Płatne treści w polskim internecie. “To test dla mediów”

brawo kolejny doskonały pomysł oby tak dalej a wszystkie te wydawnictwa szybciej spakują walizeczki i na zielną trawkę bo nie zamierzam płacić jakiemuś pismakowi za artykuł który mogę znalezć na innej stronie za darmo .Gratulacje pomysłu nachapania się pieniążków . Oby tak dalej

Pewnie zyskają mniej na opłatach niż stracą na oglądalności reklam. A zyskają dodatkowo portale, które żyją z reklam. Klienci po prostu przeniosą się na inne portale. Wątpię, żeby ktoś prywatnie płacił za dostęp. Będą płacili ci którym jest to potrzebne zawodowo.

Kupowanie kota w worku! A na cholerkę mi - za 19,90 zł miesięcznie - dostęp do 42 serwisów. Nie urażając nikogo, doprawdy niespecjalnie mieszkańca Szczecina interesuje, co ma do napisania publicysta np. "Kuriera Lubelskiego" czy "Gazety Krakowskiej". Tzw. ekskluzywne treści w przypadku prasy codziennej to chyba żart jakiś, wystarczy przejrzeć internetowy kontent tytułów lokalnych - to kronika wypadków i awarii energetycznych. Zamykanie za "paywallem" poważniejszych treści oznacza, że dla niemałej grupy, zwłaszcza młodych odbiorców, przestaną one być w ogóle dostępne. W paroletniej prespektywie wykształcimy więc pokolenie tabloidalne, dla którego przebrnięcie przez dwa akapity teksu będzie dużym wyzwaniem. To nie jest strzał w stopę, to strzał w głowę!