Fotoreporter „Tygodnika Solidarność” postrzelony podczas Marszu Niepodległości
Tomasz Gutry, fotoreporter współpracujący z „Tygodnikiem Solidarność”, został postrzelony w czasie Marszu Niepodległości. Podczas zajść z chuliganami broni używali policjanci. - Po ludzku jest mi bardzo przykro. Wyjaśnimy dokładnie okoliczności tej sytuacji - skomentował komendant stołeczny policji.
Dołącz do dyskusji: Fotoreporter „Tygodnika Solidarność” postrzelony podczas Marszu Niepodległości
POLICJI NIE POWINNO DZIŚ BYĆ NA ULICACH - JEŚLI JUŻ KTOŚ ICH WYSŁAŁ TO POWINNI SIEDZIEĆ W AUTACH W BOCZNYCH ULICACH. POWINNI BYĆ W ODWODZIE W BOCZNYCH ULICACH. WSZELKIE PRACE SPECJALISTÓW OD PSYCHOLOGII TŁUMU I POLICJANTÓW WYKŁADOWCÓW - MÓWIĄ WPROST - POLICJANT W PEŁNYM RYNSZTUNKU JEST JUŻ SAM W SOBIE PROWOKACJĄ DLA KAŻDEGO TŁUMU - TYM BARDZIEJ ZDENERWOWANEGO RESTRYKCJAMI Z POWODU COVID-19 - WYSTARCZY BYLE PRETEKST I JEST ZWARCIE. SKORO BYŁ HELIKOPTER I DRONY , MEDIA TRANSMITOWAŁY , SĄ LICZNE KAMERY W MIEŚCIE - TO WYSTARCZYŁO DODAĆ LICZNYCH POLICJANTÓW PO CYWILU ABY BYLI OBSERWATORAMI I TYLKO KIEDY FAKTYCZNIE DOCHODZI DO AKTÓW WANDALIZMU LUB PRZEMOCY NALEŻY W TYCH PUNKTACH INTERWENIOWAĆ A NIE ROBIĆ MASAKRY NIEWINNYCH LUDZI I DZIENNIKARZY. ZOBACZCIE FILMY, KTÓRE SĄ W SIECI ILU DZIENNIKARZY POBITO , ZAGAZOWNO , JEDEN Z 70-LETNICH REPORTERÓW TYGODNIKA SOLIDARNOŚC DOSTAŁ KULĄ ZE STRZELBY GŁADKOLUFOWEJ W TWARZ - KTO STRZELAŁ POLICJA!!! DO DZIENNIKARZY I PRZYPADKOWYCH OSÓB. PEŁNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ CIĄŻY NA DOWÓDCACH I MINISTRZE. W POPRZEDNICH LATACH ( OD 2015) NIE WYSYŁANO POLICJI DO KONFRONTACJI I MARSZE ODBYWAŁY SIE SPOKOJNIE. SAM BYŁEM WTEDY NA MARSZACH I POZA POJEDYŃCZYMI PRZYPADKAMI (ZE STRONY LEWACKICH AKTYWISTÓW) ZE WSZYSTKIM RADZIŁA SOBIE STRAŻ MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI. TERAZ POLICJA PRZEGIEŁA BO WYZYWAŁA SIĘ NA LUDZIACH ZA TO, ŻE TAK NA PRAWDĘ BYLI SFRUSTROWANI PO TYCH WSZYSTKICH DNIACH LEWACKICH MARSZÓW - NIE MOGLI INTERWENIOWAĆ JAK LEWACY NISZCZYLI KOŚCIOŁY BO MINISTER IM ZABRONIŁ. TERAZ POLICJANCI WYŻYLI SIĘ NA LUDZIACH - PSYCHOLODZY PISZĄ O EFEKCIE SKUMULOWANEJ ZŁOŚCI . POPIERAM, ŻE OCZYWIŚCIE KIBOLI I PROWOKATORÓW NALEŻY WYŁAPYWAĆ, PRZYKŁADNIE UKARAĆ I NIE WOLNO WANDALOM ODPUSZCZAĆ. JEDNO JEST NIEMAL PEWNE – KTOŚ POLICJĄ DOWODZIŁ!!! PYTANIE CZY TO MINISTER I DOWÓDCY CHCIELI, ŻE POLICJA ( W PEŁNYM RYNSZTUNKU - A NIE JAKO ASYSTA PRZEMARSZU) CELOWO BYŁA W BARDZO WIELU MIEJSCACH BARDZO WIDOCZNA??? DLACZEGO POLICJA BYŁA, NA WPROST TŁUMU W PEŁNYM RYNSZTUNKU - POCZYTAJCIE PRACE PSYCHOLOGÓW POLICYJNYCH , KAŻDY WAM POWIE CO SIĘ WTEDY DZIEJE Z TŁUMEM. SPECJALIŚCI WIEDZĄ, ŻE POLICJA POWINNA BYC SCHOWANA W PEŁNYM RYNSZTUNKU W SAMOCHODACH NA BOCZNYCH ULICACH I WOŁANA TYLKO PRZEZ ICH CYWILNYCH WYWIADÓWCÓW , WTEDY KIEDY TRZEBA FAKTYCZNIE INTERWENIOWAĆ. JAKBY ODDZIAŁY NA POLECENIE NIE STAŁY W KONKRETNYCH MIOEJSCACH NA WIDOKU NIKT BY WNICH ŻADNĄ RACA NIE RZUCAŁ - BO POLICJI BY TAM NIE BYŁO - POWINNI BYĆ NA ZAPLECZU NIEWIDOCZNI DLA TŁUMU. TAK RZĄD PIS-u DOŁĄCZYŁ DO HEJTU LEWAKÓW oraz PO, KO ,SLD ITD.. JESTEM ZDZIWONY TAKIM DYLETANCKIM DOWODZENIEM. ZOBACZCIE CO SIE DZIAŁO NA DWORCACH I KOŁO STADIONU - CI POLICJANICI „LATALI” JAKBY NIKT NIMI NIE DOWODZIŁ - LALI PAŁAMI WSZYSTKICH JAK ZA KOMUNY. WSTYD I HAŃBA DLA TYCH DOWÓDCÓW I TEJ POLICJI.