Znika wielotysięczna grupa wspierająca Radio 357. Przez zmiany w stacji
Licząca 17 tys. osób społeczność słuchaczy Radia 357, skupiona wokół wspierającej radiowców od samego początku grupy na Facebooku, właśnie zakończyła działalność. To protest przeciwko kierunkowi, w jakim zmierza rozgłośnia, a także przeciw jej niesatysfakcjonującej komunikacji - twierdzą administratorzy. Grupa nigdy nie była formalnie związana z Radiem 357.
Dołącz do dyskusji: Znika wielotysięczna grupa wspierająca Radio 357. Przez zmiany w stacji
Stalin wstał z grobu?
Kaczkowski zdziadzał do reszty. Jethro Tull z Fishem na dokładkę i tak bez końca. Genesisy i Hendriksy. No ileż można?
Ci sami ludzie domagają się muzyki ze swojej młodości, bo przecież wtedy grali dobrze, a teraz słabo, a wymagają od radia pokazywania czegoś, czego nie znają. Oczywiście to nieznane jest od razu krytykowane. Większość uczestników tej grupy to ludzie, którzy uważają, że najlepiej znają się na robieniu radia i sami ułożyliby wszystko lepiej niż redakcja, ba, lepiej poprowadziliby programy. Z takimi patronami stacja daleko nie zajedzie. Projekt zacznie tracić kasę i się wykrwawi. Jedyna droga to reklamy, ale przy tak małej liczbie słuchaczy to trudne zadanie.