Dziennikarze krytyczni wobec dress code’u w Sejmie. „Nonszalanckość w strojach była tradycją”

To nie dziennikarz jest przedstawicielem społeczeństwa a POSEŁ i on się musi ubrać tak jak obowiązują kanony. Dziennikarze są w pracy, i śmiesznie będzie wyglądał facet latający z mikrofonem, kablami, kamerą w garniturze, że nie wspomnę o niewygodzie. Ale żeby znowu odwrócić uwagę od ważnych spraw trzeba ją zwrócić właśnie na coś innego, na ubiór. Wystarczy że p. Pawłowicz zacznie estetyczniej się ubierać tak żeby nie było widać wylewającego się czegoś tu i tam. Owszem, "latanie" po Sejmie w krótkich "gaciach" nawet w upały (chyba jest klimatyzacja) nie powinno mieć miejsca, w każdej pracy. Ja tego nie lubię. Buty, śmiesznie wygląda dziennikarz, kamerzysta w "wyglancowanych" butach. Wydaje mi się, że dziennikarze "sejmowi" doskonale wiedzą jak się ubierać. A na koniec, to wielu posłankom potrzebni byli wizażyści żeby wyglądały jak posłanki, a p. Terlecki też powinien coś ze sobą zrobić, bo jak na razie straszy, posłowie z tymi swoimi brodami powinni też zrobić porządek, bo to, to już jest koszmar. Powodzenia.

Uwazam,że to dobry pomysł. Sejm to nie supermarket i należy z racji charakteru i powagi miejsca ubrać się stosownie (czyt. Elegancko ).

Przysłowia są mądrością narodu.P.Czarnecki,oto jedno z nich:co wolno wojewodzie to nie Tobie smr....ie.