Agnieszka Walewicz odeszła z Polskiego Radia. „Poczułam, że przekraczam Rubikon”

@Wiedeń
Bardzo Ci życzę, żeby ktoś Cię solidnie dojechał w pracy. Wtedy się dowiesz o czym mowa.
***** ***!

Ok, przeczytalem ten caly jej list 2 razy. po pierwsze baba pisze w maju 2021 a opisuje w czasie teraźniejszym sytuacje sprzed 8 miesiecy. Z czego 6 m-cy byla na l4. pewnie nieźle symulowala, jesli nie byla na oddziale zamknietym, alebo lekarz to dobry znajomy...
I tu zapala mi sie czerwone światelko - stop! O czym kobieto piszesz?
Troche konkretów. Czy skrocenie tego dlugiego reportażu w ZD3 o 3-4 min to taka tragedia, jesli krotkie spoty i reportaże pojawiaja sie co chwile w audycjach od 9:00 do 17;00? Jest to inna formula podobnie jak zmiana godzin. Kierownictwo ma do tego prawo i szczerze nie dziwie się że ktoś moze i podstepnie zmusil tych wszystkich fajnoredaktorkow do opuszczenia miejsca pracy. Jesli czytam takie biadolenie do tego zestawie to z protestami, listami, wloskim strajkiem, pieprzeniem na fejsie to sorki ludzie..ale to nie ogonek merda psem ale pies ogonkiem.

Rozumiem, ze jak po wygranej Bronka w 2010 w Trojce byla też czystka i też wywalono tych co chocby wspomnieli na antenie o wspolracy wtedy jeszcze kandytata Bronislawa Bula z Wsi to ta pani też plakala nad cenzura jaka ogarnela Trojke? Przypominam te tematy byly omawiane na formu Trojki jakie zamknela pasemkowa.....Wtedy tez wylecialo paru dziennikarzy za zbyt propisowskie poglądy.

Ojej - ten wstrętny PiS jej kazał robić reportaże o tym jaka aborcja jest zła, a to było sprzeczne z jej przekonaniami bo ona chciała z Lempart po ulicach policję od psów wyzywać. Aż rozstroju nerwowego dostała i na chorobowym trzy miesiące była, a teraz z fejsbuka koleżanki pisze, że jej się skończyło. Zaraz się rozpłaczę nad jej męczeństwem

Gdybyś rozumiał jakie głupoty piszesz, to byś nad sobą płakał.

Ojej - ten wstrętny PiS jej kazał robić reportaże o tym jaka aborcja jest zła, a to było sprzeczne z jej przekonaniami bo ona chciała z Lempart po ulicach policję od psów wyzywać. Aż rozstroju nerwowego dostała i na chorobowym trzy miesiące była, a teraz z fejsbuka koleżanki pisze, że jej się skończyło. Zaraz się rozpłaczę nad jej męczeństwem

ja tez:((