filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
2010-12-02 10:59:22 - bratPit[pr]
we wtorek miałem nieprzyjemność jechać trasą A4-S1-DK8 i tak się zastanawiam
czyj szwagier ma firmę odśnieżającą w Łódzkim?
w małopolsce i na śląsku drogi czarne, mokre a w łódzkim? S1-ka ta sama co w
śląskim a koleiny, lód na asfalcie, oczywiście jakiś turecki TIR zablokował
wlot na DK8 i stała cała S1 przed rozwidleniem na Łódź i Wawę, chciałem
objechać wjechałem do Piotrkowa Trybunalskiego i oczywiście miasto wyglądało
jak syberia, zajeżdżony śnieg, słowem masakra,
chyba, że to kwestia systemowa - nie wiem województwo dostaje mniej kasy
czy jak? no ale drogi krajowe te same chyba? zarząd ten sam?
brat
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 11:58:55 - Cavallino
miasto wyglądało
> jak syberia, zajeżdżony śnieg, słowem masakra,
> chyba, że to kwestia systemowa - nie wiem województwo dostaje mniej kasy
> czy jak? no ale drogi krajowe te same chyba? zarząd ten sam?
Pewnie dyrekcja inna, więc z inną firmą odśnieżającą umowę podpisała, a ta
nawaliła.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:07:10 - Gabriel 'wilk'
> Użytkownik bratPit[pr]
> miasto wyglądało
>
>> jak syberia, zajeżdżony śnieg, słowem masakra,
>> chyba, że to kwestia systemowa - nie wiem województwo dostaje mniej
>> kasy czy jak? no ale drogi krajowe te same chyba? zarząd ten sam?
>
>
> Pewnie dyrekcja inna, więc z inną firmą odśnieżającą umowę podpisała, a
> ta nawaliła.
Poczekaj, az im sie sol i kasa skonczy - obym sie mylil :-)
www.tvn24.pl/12692,1684622,0,1,20-mln-zl-rzucili-w-snieg,wiadomosc.html
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:16:43 - J.F.
> Poczekaj, az im sie sol i kasa skonczy - obym sie mylil :-)
> www.tvn24.pl/12692,1684622,0,1,20-mln-zl-rzucili-w-snieg,wiadomosc.html
Bo to chyba jest jakies nieporozumienie. Za 20 mln to mi sie wydaje
ze mozna sporo piaskarek utrzymywac przez caly miesiac.
Miasta zawieraja kontrakty, nie chca placic za gotowosc, bo moze
snieg nie spadnie, to inne firmy winduja cene odsniezania kilometra
czy godziny, a potem sie okazuje ze jak sniegu spadnie wiecej niz
przecietna, to koszta ida w grube miliony.
Inna sprawa ze znajac nasza przecietna pogode - jesli przez 3 dni
wydano 5% budzetu ... to caly rok moze sie zamknac w 50%. Az tak
duzo u nas tego sniegu nie spada lacznie - jesli teraz spadlo, to
potem bedzie miesiac spokoju.
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:25:33 - Gabriel 'wilk'
> Inna sprawa ze znajac nasza przecietna pogode - jesli przez 3 dni wydano
> 5% budzetu ... to caly rok moze sie zamknac w 50%. Az tak duzo u nas
> tego sniegu nie spada lacznie - jesli teraz spadlo, to potem bedzie
> miesiac spokoju.
Tak, tylko ze u nas jak spadnie snieg (zaczyna padac np. od 23:00 w nocy jak to mialo miejsce
ostatnio) to pierwsze plugo-piaskarki widzialem okolo 7:00 rano gdy juz wiekszosc ludzi byla w pracy
a dzieciaki w przedszkolach lub dojezdzaly do szkoly i wszyscy sie wykopali z osiedlowych parkingow
Za to pozniej w poludnie jak juz nie bylo na drodze sniegu jedzily plugi i sypaly piaskiem/sola :-)
ps. mnie tam wystarczy aby drogi byly utrzymane na bialo i tylko przed swiatlami lub na zakretach
posypac zwirem lub piaskiem, byle nie bylo zasp i da sie jedzic a dodatkowo wie sie co jest pod
spodem a nie same koleiny, lod oraz wiecznie biale auto i szyby od tej mazi z jezdni o niszczeniu
srodowiska i kosztach nie wspomne (wprowadzic opony z kolcami)
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:30:05 - J.F.
napisał
> Tak, tylko ze u nas jak spadnie snieg (zaczyna padac np. od 23:00
> w nocy jak to mialo miejsce ostatnio) to pierwsze plugo-piaskarki
> widzialem okolo 7:00 rano gdy juz wiekszosc ludzi byla w pracy a
> dzieciaki w przedszkolach lub dojezdzaly do szkoly i wszyscy sie
> wykopali z osiedlowych parkingow
No bo widzisz - nastepna sprawa jest taka ze poki pada to jest
syzyfowa praca - mozna jezdzic w kolko, a ciagle bedzie bialo.
Tak naprawde to powinni wyjechac jak przestanie padac, albo nasypie
... no nie wiem - 10cm ? Albo pojechac o 22 i posolic.
> ps. mnie tam wystarczy aby drogi byly utrzymane na bialo i tylko
> przed swiatlami lub na zakretach posypac zwirem lub piaskiem,
> byle nie bylo zasp i da sie jedzic a dodatkowo wie sie co jest
> pod spodem a nie same koleiny, lod oraz wiecznie biale auto i
> szyby od tej mazi z jezdni o niszczeniu srodowiska i kosztach nie
> wspomne (wprowadzic opony z kolcami)
Niestety - doswiadczenia i tej i poprzedniej zimy sa nieco inne -
jak zostawisz snieg na drodze to sie wkrotce zrobi lod i bedzie
naprawde niebezpiecznie.
A jak zepchniesz na pobocze to potem nie ma gdzie zaparkowac :-(
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:49:03 - Gabriel 'wilk'
>> ps. mnie tam wystarczy aby drogi byly utrzymane na bialo i tylko przed
>> swiatlami lub na zakretach posypac zwirem lub piaskiem, byle nie bylo
>> zasp i da sie jedzic a dodatkowo wie sie co jest pod spodem a nie same
>> koleiny, lod oraz wiecznie biale auto i szyby od tej mazi z jezdni o
>> niszczeniu srodowiska i kosztach nie wspomne (wprowadzic opony z kolcami)
>
>
> Niestety - doswiadczenia i tej i poprzedniej zimy sa nieco inne - jak
> zostawisz snieg na drodze to sie wkrotce zrobi lod i bedzie naprawde
> niebezpiecznie.
>
> A jak zepchniesz na pobocze to potem nie ma gdzie zaparkowac :-(
Wiesz ja bym wolal tak jak to jest w gorach gdzie sa drogi utrzymane na bialo lub tez drogi w
Norwegi czy Szwecji lub Finlandi jedzic z kolcami po takich drogach :-)
www.youtube.com/watch?v=R9GpzbNrLyk
www.youtube.com/watch?v=sHk9Ya5_Umo
www.youtube.com/watch?v=eAiTmSCvUA4
niz w PL po takich (lod, breja, koleiny sniegowe a pozniej lodowe):
www.youtube.com/watch?v=omNY_dl7XuI
www.youtube.com/watch?v=a6UNOBWvVCI
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 13:11:29 - J.F.
> Użytkownik J.F. napisał:
>> Niestety - doswiadczenia i tej i poprzedniej zimy sa nieco
>> inne - jak zostawisz snieg na drodze to sie wkrotce zrobi lod i
>> bedzie naprawde niebezpiecznie.
>> A jak zepchniesz na pobocze to potem nie ma gdzie zaparkowac :-(
> Wiesz ja bym wolal tak jak to jest w gorach gdzie sa drogi
> utrzymane na bialo lub tez drogi w Norwegi czy Szwecji lub
> Finlandi jedzic z kolcami po takich drogach :-)
No ale u nas jakos nie wychodzi. Nie wiem - czy w w gorach zimniej,
czy ruch inny, ale w miastach sie czesto robi lod.
> niz w PL po takich (lod, breja, koleiny sniegowe a pozniej
> lodowe):
No ale co zrobisz z breja ? Zabronisz tworzenia dekretem, czy
zakazesz ruchu przez pierwszy dzien, zeby sie nie tworzyla ?
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 17:09:51 - z
> No bo widzisz - nastepna sprawa jest taka ze poki pada to jest syzyfowa
> praca - mozna jezdzic w kolko, a ciagle bedzie bialo.
> Tak naprawde to powinni wyjechac jak przestanie padac, albo nasypie ..
> no nie wiem - 10cm ? Albo pojechac o 22 i posolic.
To można zrozumieć ale jak przestanie padać i nic się nie dzieje to coś
nie tak.
W mojej okolicy chłopaki jakoś strasznie oszczędzają w tym roku.
Na wszystkich osiedlowych uliczkach koleiny i nie mam jak się nawet
wyminąć. Tak już 3 dni. Dzisiaj dopiero chodniki jakoś wyglądają.
Nawet newralgiczny punkt dość stromy wąski podjazd pod szkołę
przedszkole nie tknięty.
Za moich czasów :-) to dyrektor zwolniłby z lekcji i już by tam był
czarny asfalt. Bezstresowe wychowanie czy dyrektor d....
Ludzie, trzeba ten śnieg spychać bo jak mróz zelżeje (teraz -1) i potem
zamarznie to się zapłaczecie
z
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:34:35 - Bartłomiej Kacprzak
Użytkownik Cavallino
wiadomości news:id7u5c$n27$1@news.onet.pl...
> Użytkownik bratPit[pr]
> news:
> miasto wyglądało
>> jak syberia, zajeżdżony śnieg, słowem masakra,
>> chyba, że to kwestia systemowa - nie wiem województwo dostaje mniej
>> kasy czy jak? no ale drogi krajowe te same chyba? zarząd ten sam?
>
> Pewnie dyrekcja inna, więc z inną firmą odśnieżającą umowę podpisała, a ta
> nawaliła.
Sek w tym, ze nie podpisali :)
Podpisza dopiero od 10.12.2010
pozdrawiam
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:38:43 - Cavallino
>> Pewnie dyrekcja inna, więc z inną firmą odśnieżającą umowę podpisała, a
>> ta nawaliła.
> Sek w tym, ze nie podpisali :)
> Podpisza dopiero od 10.12.2010
Ten który o tym zdecydował powinien już nic nie podpisywać, tylko jeszcze
dzisiaj wylecieć z roboty dyscyplinarnie.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 12:42:06 - J.F.
> Użytkownik Bartłomiej Kacprzak
> wiadomości news:
>> Sek w tym, ze nie podpisali :)
>> Podpisza dopiero od 10.12.2010
>
> Ten który o tym zdecydował powinien już nic nie podpisywać, tylko
> jeszcze dzisiaj wylecieć z roboty dyscyplinarnie.
Niekoniecznie jego wina.
Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy
zlosliwie przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach
w zasadzie musi tak byc :-)
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 13:05:59 - Agent
Użytkownik J.F.
news:id80mc$ov$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Cavallino
>> Użytkownik Bartłomiej Kacprzak
>> news:
>>> Sek w tym, ze nie podpisali :)
>>> Podpisza dopiero od 10.12.2010
>>
>> Ten który o tym zdecydował powinien już nic nie podpisywać, tylko jeszcze
>> dzisiaj wylecieć z roboty dyscyplinarnie.
>
> Niekoniecznie jego wina.
>
> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy zlosliwie
> przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach w zasadzie musi
> tak byc :-)
>
Typowa odpowiedź polityka - ja chciałem ale inni mi utrudniali.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 13:17:48 - J.F.
> Użytkownik J.F.
> wiadomości
>>> Ten który o tym zdecydował powinien już nic nie podpisywać,
>>> tylko jeszcze dzisiaj wylecieć z roboty dyscyplinarnie.
>> Niekoniecznie jego wina.
>> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy
>> zlosliwie przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w
>> gminach w zasadzie musi tak byc :-)
> Typowa odpowiedź polityka - ja chciałem ale inni mi utrudniali.
No ale co poradzisz ? To ponoc wyglada tak ze rada gminy budzet
uchwala i robi to gdzies wiosna. Zanim sie uprawomocni to sie robi
maj. Wczesniej ponoc przetargu rozpisac nie mozna. Oglaszasz, okres
wakacyjny, trzeba dluzej - no i oferty otwierasz we wrzesniu. Niech
ci ktos teraz zaprotestuje, a ma niezbywalne prawo, i zrobi sie
grudzien. A sam przyspieszyc mozesz tylko o tyle ze masz ogloszenie
gotowe i wystarczy tylko wpisac kwote.
W GD moze inaczej to wyglada.
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 13:20:18 - Cavallino
news:id82pb$85k$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Agent
>> Użytkownik J.F.
>>>> Ten który o tym zdecydował powinien już nic nie podpisywać, tylko
>>>> jeszcze dzisiaj wylecieć z roboty dyscyplinarnie.
>>> Niekoniecznie jego wina.
>>> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy zlosliwie
>>> przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach w zasadzie musi
>>> tak byc :-)
>> Typowa odpowiedź polityka - ja chciałem ale inni mi utrudniali.
>
> No ale co poradzisz ? To ponoc wyglada tak ze rada gminy budzet uchwala i
> robi to gdzies wiosna. Zanim sie uprawomocni to sie robi maj. Wczesniej
> ponoc przetargu rozpisac nie mozna. Oglaszasz, okres wakacyjny, trzeba
> dluzej - no i oferty otwierasz we wrzesniu.
Niby dlaczego nie można w maju/czerwcu?
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 19:05:18 - J.F.
> Użytkownik J.F.
> wiadomości
>>> Typowa odpowiedź polityka - ja chciałem ale inni mi utrudniali.
>>
>> No ale co poradzisz ? To ponoc wyglada tak ze rada gminy budzet
>> uchwala i robi to gdzies wiosna. Zanim sie uprawomocni to sie
>> robi maj. Wczesniej ponoc przetargu rozpisac nie mozna.
>> Oglaszasz, okres wakacyjny, trzeba dluzej - no i oferty
>> otwierasz we wrzesniu.
>
> Niby dlaczego nie można w maju/czerwcu?
Bo nie mozesz oglosic przetargu jesli nie wiesz ile mozna wydac :-)
W maju mozesz ogloszenie zlozyc, przyzwoitosc nakazuje co najmniej
miesieczny termin, i sie robi okres wakacyjny :-)
A firmy tez juz sie nauczyly jak opozniac jesli im nie pasuje.
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 19:13:33 - Cavallino
>Zanim sie uprawomocni to sie
>>> robi maj.
> oferty
>>> otwierasz we wrzesniu.
>>
>> Niby dlaczego nie można w maju/czerwcu?
>
> Bo nie mozesz oglosic przetargu jesli nie wiesz ile mozna wydac :-)
Przecież napisałeś że w maju wiesz.
> W maju mozesz ogloszenie zlozyc, przyzwoitosc nakazuje co najmniej
> miesieczny termin
Przyzwoitość nakazuje przynajmniej koniec października jako termin w którym
umowa MUSI być podpisana.
Więc można zrobić przetarg na 2 tygodnie, rozstrzygnięty w czerwcu i 4
miesiące na bujanie się z umową.
Ale w Polsce wszystko trzeba skomplikować.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 20:53:36 - masti
wystukał:
> Użytkownik J.F.
> news:
>
>>Zanim sie uprawomocni to sie
>>>> robi maj.
>
>> oferty
>>>> otwierasz we wrzesniu.
>>>
>>> Niby dlaczego nie można w maju/czerwcu?
>>
>> Bo nie mozesz oglosic przetargu jesli nie wiesz ile mozna wydac :-)
>
> Przecież napisałeś że w maju wiesz.
>
>
>> W maju mozesz ogloszenie zlozyc, przyzwoitosc nakazuje co najmniej
>> miesieczny termin
>
> Przyzwoitość nakazuje przynajmniej koniec października jako termin w
> którym umowa MUSI być podpisana.
> Więc można zrobić przetarg na 2 tygodnie, rozstrzygnięty w czerwcu i 4
> miesiące na bujanie się z umową.
> Ale w Polsce wszystko trzeba skomplikować.
uczestniczyłeś chociaż raz w życiu jako strona przetargu publicznego?
--
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 13:16:17 - J.F.
w
> Użytkownik J.F.
> wiadomości news:
>> oferty otwierasz we wrzesniu.
>>> Niby dlaczego nie można w maju/czerwcu?
>> Bo nie mozesz oglosic przetargu jesli nie wiesz ile mozna wydac
>> :-)
>
> Przecież napisałeś że w maju wiesz.
W maju wiesz, i mozesz oglosic przetarg. Publikacja chwile zajmie,
termin wypadaloby dac miesieczny, i juz sie robi koniec czerwca :-)
> Przyzwoitość nakazuje przynajmniej koniec października jako
> termin w którym umowa MUSI być podpisana.
Tak to sobie mozesz - beda chcieli to zaczna przedluzac,
protestowac i nic nie poradzisz.
> Więc można zrobić przetarg na 2 tygodnie, rozstrzygnięty w
> czerwcu i 4 miesiące na bujanie się z umową.
> Ale w Polsce wszystko trzeba skomplikować.
Na przyklad wymagac zaswiadczenia o niezaleganiu z zusem, usem i
podatkami gminnymi, a kazdy z tych urzedow ma formalnie dwa
tygodnie na wystawienie tego zaswiadczenia, wiec jak ktos zawali
przygotowanie oferty, to pierwszy protest masz gwarantowany, i
trzeba bedzie przetarg na nowo oglaszac, i wlasnie straciles dwa
miesiace, a z urlopami to trzy.
Oczywiscie mozna nie wymagac durnych zaswiadczen :-)
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 13:20:11 - Cavallino
> termin wypadaloby dac miesieczny, i juz sie robi koniec czerwca :-)
>
Już Ci napisałem co jest jedynym co wypada.
Inne widzimisia możesz sobie w buty włożyć.
>> Przyzwoitość nakazuje przynajmniej koniec października jako termin w
>> którym umowa MUSI być podpisana.
>
> Tak to sobie mozesz - beda chcieli to zaczna przedluzac, protestowac i nic
> nie poradzisz.
Przez pół roku?
Tyle to nawet tramwaje czy pociągi w Poznaniu nie były oprotestowywane.
>
>> Więc można zrobić przetarg na 2 tygodnie, rozstrzygnięty w czerwcu i 4
>> miesiące na bujanie się z umową.
>> Ale w Polsce wszystko trzeba skomplikować.
>
> Na przyklad wymagac zaswiadczenia o niezaleganiu z zusem, usem i podatkami
> gminnymi, a kazdy z tych urzedow ma formalnie dwa tygodnie na wystawienie
> tego zaswiadczenia, wiec jak ktos zawali przygotowanie oferty, to pierwszy
> protest masz gwarantowany, i trzeba bedzie przetarg na nowo oglaszac, i
> wlasnie straciles dwa miesiace, a z urlopami to trzy.
> Oczywiscie mozna nie wymagac durnych zaswiadczen :-)
Niech Ci będzie, dwa tygodnie + tydzień na składanie papierów.
Nikt nie mówił że w maju oznacza 31 maja, więc i tak do końca czerwca
czasu starczy.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 14:58:22 - Bartłomiej Kacprzak
Użytkownik Cavallino
wiadomości news:idan9r$gck$1@news.onet.pl...
> Użytkownik J.F.
> news:
> Niech Ci będzie, dwa tygodnie + tydzień na składanie papierów.
> Nikt nie mówił że w maju oznacza 31 maja, więc i tak do końca czerwca
> czasu starczy.
Tak sie nie da.
Kazda decyzje mozesz oprotestowac, do kazdego punktu wystosowac pytanie.
Przetargi publiczne nie sa proste.
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 21:45:21 - Cavallino
news:4cf8f77f$0$27044$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Cavallino
> wiadomości news:idan9r$gck$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik J.F.
>> news:
>> Niech Ci będzie, dwa tygodnie + tydzień na składanie papierów.
>> Nikt nie mówił że w maju oznacza 31 maja, więc i tak do końca czerwca
>> czasu starczy.
> Tak sie nie da.
> Kazda decyzje mozesz oprotestowac, do kazdego punktu wystosowac pytanie.
I dlatego masz sobie dać 5 miesięcy, a nie 1
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 13:59:20 - Agent
Użytkownik J.F.
news:id82pb$85k$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Agent
>> Użytkownik J.F.
>>>> Ten który o tym zdecydował powinien już nic nie podpisywać, tylko
>>>> jeszcze dzisiaj wylecieć z roboty dyscyplinarnie.
>>> Niekoniecznie jego wina.
>>> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy zlosliwie
>>> przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach w zasadzie musi
>>> tak byc :-)
>> Typowa odpowiedź polityka - ja chciałem ale inni mi utrudniali.
>
> No ale co poradzisz ? To ponoc wyglada tak ze rada gminy budzet uchwala i
> robi to gdzies wiosna. Zanim sie uprawomocni to sie robi maj. Wczesniej
> ponoc przetargu rozpisac nie mozna. Oglaszasz, okres wakacyjny, trzeba
> dluzej - no i oferty otwierasz we wrzesniu. Niech ci ktos teraz
> zaprotestuje, a ma niezbywalne prawo, i zrobi sie grudzien. A sam
> przyspieszyc mozesz tylko o tyle ze masz ogloszenie gotowe i wystarczy
> tylko wpisac kwote.
>
No tak masz rację, tylko dlaczego w okresie wakacyjnym przez 3 miesiące cały
rząd zarówno w skali całego kraju jak i lokalnie nie robi nic bo są wakacje?
Poza tym trzeba tak dobierac terminy żeby się wyrobić do października lub
listopada biorąc pod uwage odwołania. Czyli budźet jest wiosną ale oferty są
juz zbierane wczesniej, w maju otwarcie ofert i 2 tygodnie na odwołanie. Do
października tych 2 tygodni będzie sporo.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 19:28:09 - R2r
> No ale co poradzisz ? [...]
A już Ci podpowiem co: jak kierowca coś zawali to odpowiada materialnie
(mandaty, grzywny, odszkodowania - fakt że od tego ostatniego jest
zazwyczaj ubezpieczony, ale też wyższa szkodowość to i przeważnie wyższe
składki).
A urzędnik? Kilka lat temu dyrektor jednego z zakładów odpowiedzialnych
za utrzymanie dróg powiedział publicznie, że oni nic nie muszą (w tym
odśnieżać lub łatać dziury w nawierzchni), że to kierowcy mają obowiązek
dostosowania prędkości do panujących warunków i tyle. Nie słyszałem aby
mu włos z głowy spadł za takie stwierdzenie wprost, że oni to są od
brania pensji miesiąc w miesiąc, a jeśli robią cokolwiek to najbardziej
łaskę utrzymującym ich obywatelom. Totalna i bezczelna ignorancja i zero
odpowiedzialności.
I tak samo niższe rangą panie urzędniczki, które w godzinach pracy
organizują sobie sesje malowania pazurów pie*doląc robotę.
Winnych wśród urzędników nie ma, odpowiedzialnych też bo po co? Robota
nie zając - nie ucieknie.
No, dalej to może sam wpadniesz na to, co poradzić...
--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 13:22:11 - J.F.
> A urzędnik? Kilka lat temu dyrektor jednego z zakładów
> odpowiedzialnych za utrzymanie dróg powiedział publicznie, że oni
> nic nie muszą (w tym odśnieżać lub łatać dziury w nawierzchni),
> że to kierowcy mają obowiązek dostosowania prędkości do
> panujących warunków i tyle. Nie słyszałem aby mu włos z głowy
> spadł za takie stwierdzenie wprost, że oni to są od brania pensji
> miesiąc w miesiąc, a jeśli robią cokolwiek to najbardziej łaskę
> utrzymującym ich obywatelom. Totalna i bezczelna ignorancja i
> zero odpowiedzialności.
No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko, to tez
czasem powiesz ze z pustego i Salomon nie naleje. Urzednik nie jest
od tego zeby pojsc i dziure zalatac.
Owszem, nie mowie - moze trzeba polowe urzednikow zwolnic, a
zatrudnic roboli co to pojda, zasypia i udeptaja.
Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.
Dziury nie usunie sie w 5 minut, a jesli cala droga jest dziurawa
... to kierowcy powinni dostowac predkosc. No chyba ze juz na
pierwszej dziurze urwal kolo.
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 13:27:31 - Cavallino
> No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko
Czytaj: będziesz pierdział w stołek i jedyną regularną i na czas wykonywaną
czynnością, będzie zgłaszanie się po wypłatę.
>, to tez czasem powiesz ze z pustego i Salomon nie naleje.
No to Salomon niech z pustego kasy nie bierzę, skoro swojej roboty nie
wykonuje.
> Owszem, nie mowie - moze trzeba polowe urzednikow zwolnic, a zatrudnic
> roboli co to pojda, zasypia i udeptaja.
Połowę?
Większość.
> Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.
Na dziś nie ma nikogo takiego, więc żadna różnica.
>
> Dziury nie usunie sie w 5 minut, a jesli cala droga jest dziurawa .. to
> kierowcy powinni dostowac predkosc.
Nie - zarządca powinien wymienić nawierzchnię.
Za to bierze kasę, żeby nie była dziurawa.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 15:27:48 - R2r
> No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko,
Mylisz się. Nie będę miał, bo prowadzę od lat własną działalność i wiem,
że jeśli jest coś do zrobienia to ociąganie się z tym powoduje, że
tracę. Podobnie myśli wielu moich znajomych, którzy też sprawy wzięli
kiedyś we własne ręce.
> Urzednik nie jest od tego
> zeby pojsc i dziure zalatac.
I tu się różnimy w poglądach, bowiem jeśli ten urzędnik nie jest w
stanie zorganizować odpowiednich ludzi do tego aby np. tę dziurę
załatać, to właśnie nie powinien być tym urzędnikiem i nie powinien
dostawać pensji za nicnierobienie lecz wziąć się do innej roboty (w
skrajnym przypadku nawet i właśnie łatania dziur skoro to co należy do
jego obowiązków nie wychodzi mu).
> Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.
A jeśli mu się to nie udaje to tak samo jak z najzwyklejszym robotnikiem
- żegnamy, szukaj sobie pracy gdzie indziej, może zajmij się
odśnieżaniem ulic, bo tu się nie nadajesz.
--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-05 22:03:32 - z
> No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko, to tez czasem
> powiesz ze z pustego i Salomon nie naleje. Urzednik nie jest od tego
> zeby pojsc i dziure zalatac.
> Owszem, nie mowie - moze trzeba polowe urzednikow zwolnic, a zatrudnic
> roboli co to pojda, zasypia i udeptaja.
> Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.
Czytam te wywody i krew mnie zalewa.
Pracuję w prywatnej firmie za mniej niż średnia krajowa. Jednoosobowe
stanowisko, nie mam zastępcy. Jak zawalę to i kilka tys. firma jest w
plecy. Muszę sobie organizować czas dbać o maszyny, w porę zamówić
materiały do pracy, dogadać terminy realizacji. W porę zapobiegać
problemom w produkcji i mieć nosa żeby je wychwytywać.
Czy ja żyję w jakimś matrixie. Zgodziłem się na takie warunki i pracuję
często więcej niż 8 godzin. Pracuję a nie się opier.... papieroski
kawki... Muszę być skupiony żeby błędów nie popełniać bo to kosztuje.
Tak wg. mnie wygląda praca w pełnym wymiarze. Czy urzędnik urzęduje i
pobiera wynagrodzenie czy ma też PRACOWAĆ???
A teraz będzie ostro :-)
Darmozjady do roboty. Jak nie dajecie rady to się zwolnić. Jak system
nie pozwala to drążyć aż się system ugnie. Ruszcie dupy!!!
W prywatnej firmie nie popracowalibyście miesiąca!!!
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-03 23:49:34 - Robert Rędziak
> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy
> zlosliwie przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach
> w zasadzie musi tak byc :-)
Może nadszyszkownik od dróg był zbyt mocno zajęty kampanią do
preziowego stołka?
r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak e36/5 323ti giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-04 13:41:18 - J.F.
>On Thu, 2 Dec 2010 12:42:06 +0100, J.F.
>> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy
>> zlosliwie przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach
>> w zasadzie musi tak byc :-)
>
> Może nadszyszkownik od dróg był zbyt mocno zajęty kampanią do
> preziowego stołka?
Akurat przygotowanie przetargow to zazwyczaj jest robota dla personelu
nizszego szczebla.
Owszem, mozesz sie pytac czemu radni ustalaja budzet w maju a nie w
grudniu poprzedniego roku.
J.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-04 19:11:08 - Robert Rędziak
>> Może nadszyszkownik od dróg był zbyt mocno zajęty kampanią do
>> preziowego stołka?
>
> Akurat przygotowanie przetargow to zazwyczaj jest robota dla personelu
> nizszego szczebla.
To było pytanie retoryczne.
r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak e36/5 323ti giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-02 13:04:38 - Agent
Użytkownik bratPit[pr]
news:id7qlu$hib$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie,
> we wtorek miałem nieprzyjemność jechać trasą A4-S1-DK8 i tak się
> zastanawiam czyj szwagier ma firmę odśnieżającą w Łódzkim?
> w małopolsce i na śląsku drogi czarne, mokre a w łódzkim? S1-ka ta sama co
> w śląskim a koleiny, lód na asfalcie, oczywiście jakiś turecki TIR
> zablokował wlot na DK8 i stała cała S1 przed rozwidleniem na Łódź i Wawę,
> chciałem objechać wjechałem do Piotrkowa Trybunalskiego i oczywiście
> miasto wyglądało jak syberia, zajeżdżony śnieg, słowem masakra,
> chyba, że to kwestia systemowa - nie wiem województwo dostaje mniej kasy
> czy jak? no ale drogi krajowe te same chyba? zarząd ten sam?
>
Na początku roku czytałem że na zimę na początku 2010 r wydano tyle że juz
nie starczy na grudzień. Widać to była prawda i odśnieżanie zacznie sie od
stycznia :)
Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezani...
2010-12-05 22:20:47 - z
> Na początku roku czytałem że na zimę na początku 2010 r wydano tyle że
> juz nie starczy na grudzień. Widać to była prawda i odśnieżanie zacznie
> sie od stycznia :)
Chyba masz rację.
Właśnie oglądałem uliczki osiedlowe którymi jutro będę jeździł
(przedszkole praca) Takie koleiny to ja sobie sam potrafię wyjeździć na
polnej nieodśnieżanej drodze do domu moich rodziców.
Wiem że na wschodzie spadło bardzo dużo śniegu ale minął już prawie
tydzień. Ma być trochę odwilży potem zamarznie, zrobi się lód i będzie
można kilofami kuć. Gratulacje.
Przejechać można ale już się wyminąć w porannym szczycie NIE.
z