Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na p...
2012-03-28 15:12:18 - Robson
strony rząd wjazdów do garaży z drugiej chodnik.
Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi drzwiami
garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska? Policja?
R
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 15:19:09 - Chris
> Mam takie pytanie. Droga oznaczona znakiem droga wewnętrzna, z jednej
> strony rząd wjazdów do garaży z drugiej chodnik.
> Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi drzwiami
> garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska? Policja?
Kto szybciej odbierze zgłoszenie i będzie mu się chciało jechać :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 15:35:52 - Robson
> Robson nabazgrał(a):
>
>> Mam takie pytanie. Droga oznaczona znakiem droga wewnętrzna, z
>> jednej strony rząd wjazdów do garaży z drugiej chodnik.
>> Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi drzwiami
>> garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska?
>> Policja?
>
> Kto szybciej odbierze zgłoszenie i będzie mu się chciało jechać :)
>
A czy mogę w takim wypadku wcisnąć się na siłę do garażu, bo widzę, że
się np. pali? Blacharka na pewno ucierpi...
R
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 16:27:39 - J.F
>>> Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi
>>> drzwiami
>>> garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska?
>>> Policja?
>
>> Kto szybciej odbierze zgłoszenie i będzie mu się chciało jechać :)
>
>A czy mogę w takim wypadku wcisnąć się na siłę do garażu, bo widzę,
>że się np. pali? Blacharka na pewno ucierpi...
Jest stosowny zapis w KC, ze mozesz powodowac szkody chroniac drozsze
dobro.
Ale jesli zamierzasz porysowac nowego mercedesa zeby uratowac z pozaru
20-letniego malucha - to raczej nie ma zastosowania :-)
J.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 16:43:16 - The_EaGle
> Mam takie pytanie. Droga oznaczona znakiem droga wewnętrzna, z jednej
> strony rząd wjazdów do garaży z drugiej chodnik.
> Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi drzwiami
> garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska? Policja?
Możesz wystąpić z powództwa cywilnego do SR. Policja i SM nie mają
uprawnień w zakresie kontroli lub ruchu na prywatnym terenie. Z
zastrzeżeniem że to nie zagraża bezpieczeństwu.
A poważnie jak to się wydarzyło raz - to napisz odpowiednie pismo o za
wycieraczkę. A jak to następuje nagminnie to rób dokumentację
fotograficzną i opisową. Zbierzesz dokumentacje i powództwo do sądu o
odszkodowanie.
Pozdrawiam
Rafał
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 18:43:03 - Marcin Jan
> W dniu 2012-03-28 15:12, Robson pisze:
>> Mam takie pytanie. Droga oznaczona znakiem droga wewnętrzna, z jednej
>> strony rząd wjazdów do garaży z drugiej chodnik.
>> Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi drzwiami
>> garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska?
>> Policja?
>
> Możesz wystąpić z powództwa cywilnego do SR. Policja i SM nie mają
> uprawnień w zakresie kontroli lub ruchu na prywatnym terenie. Z
> zastrzeżeniem że to nie zagraża bezpieczeństwu.
>
> A poważnie jak to się wydarzyło raz - to napisz odpowiednie pismo o za
> wycieraczkę. A jak to następuje nagminnie to rób dokumentację
> fotograficzną i opisową. Zbierzesz dokumentacje i powództwo do sądu o
> odszkodowanie.
>
> Pozdrawiam
> Rafał
ta... zwłaszcza jak co chwile jest to inny gamoń. Do autora wątku wystąp
o zmianę oznakowania na Strefa ruchu.
pozdrawiam
marcin jan
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 23:17:28 - Doktor
zasugerował(a):
> ta... zwłaszcza jak co chwile jest to inny gamoń. Do autora wątku wystąp
> o zmianę oznakowania na Strefa ruchu.
Jedynym rozwiązaniem jest naklejka karny kutas naklejana na szybie każdemu
gamoniowi. I piszę to śmiertelnie poważnie.
Przerabiałem taką sytuację, jak Robson przez rok czasu. Przez rok czasu
byłem kulturalny, wkładając za wycieraczkę karteczki z tekstem w stylu
Zablokował Pan/Pani wjazd do mojego garażu. Proszę tu nie parkować.. Zero
efektu.
Parę razy zdarzyło się również, że trafiłem akurat na parkującą osobę. W
połowie przypadków padało przepraszam, a w połowie... dostawałem an wejściu
przysłowiową zjebkę. Na moje grzeczne Przepraszam, zablokowała Pani/Pan...
delkwentka (co ciekawe, w większości właśnie kobiety) wyskakiwała na mnie
np. z mordą w stylu: To gdzie ja mam parkować jak tu nie ma parkingów! lub
Takiego chamstwa jak w tym mieście to ja w całej Polsce nie spotkałam!.
Po roku mi się znudziło bycie kulturalnym i kupiłem pakiet naklejek.
Przez pół roku rozkleiłem z 20 i... problem się skończył.
Wiem, że brzmi to być moze nieco nieprawdopodobnie ale to prawda. Apelowanie
do przyzwoitości do bezmózgów i buraków po prostu nie działa. Na nich
działają jedynie chamskie metody.
I to jest w sumie fenomen, że wystarczy nakleić taką naklejkę kilku
kolesiom, a działa to niejako globalnie. Osobiście podejrzewam, że po
osiedlu rozeszła się fama, że źle parkującym naklejane sa karne kutasy i
ludzie to sobie przekazują, więc nawet jak kto nowy przyjedzie gdzieś w
odwiedziny, to minutę później już wybiega by przestawić samochód.
Smutne ale prawdziwe. Polecam.
--
Doktor
Skrypty do 40tude Dialog: krzaczory.pl/usenet/?id=10
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 00:25:06 - J.F.
> Przerabiałem taką sytuację, jak Robson przez rok czasu. Przez rok czasu
> byłem kulturalny, wkładając za wycieraczkę karteczki z tekstem w stylu
> Zablokował Pan/Pani wjazd do mojego garażu. Proszę tu nie parkować.. Zero
> efektu.[....]
> np. z mordą w stylu: To gdzie ja mam parkować jak tu nie ma parkingów! lub
>
> Po roku mi się znudziło bycie kulturalnym i kupiłem pakiet naklejek.
> Przez pół roku rozkleiłem z 20 i... problem się skończył.
> Wiem, że brzmi to być moze nieco nieprawdopodobnie ale to prawda. Apelowanie
> do przyzwoitości do bezmózgów i buraków po prostu nie działa. Na nich
> działają jedynie chamskie metody.
A nie otworzyli w poblizu dodatkowego parkingu ?
Bo jakos nie podejrzewam zeby od kutasa przybylo miejsc do parkowania.
No chyba ze ten kutas to taki na pol szyby, trudnozdzieralny i usuwanie
trwa pol godziny.
J.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 00:42:10 - Doktor
> A nie otworzyli w poblizu dodatkowego parkingu ?
> Bo jakos nie podejrzewam zeby od kutasa przybylo miejsc do parkowania.
Nie otworzyli, nic się nie zmieniło.
> No chyba ze ten kutas to taki na pol szyby, trudnozdzieralny i usuwanie
> trwa pol godziny.
Nie sądzę, żeby problem ze zdzieraniem tej naklejki był tu decydującym
czynnikiem. To raczej świadomość, że każdy, kto przechodził obok i widział
naklejkę prawdopodobnie pomyślał, że właściciel tego auta to zwykły burak.
To trochę tak, jakbyś zwrócił w kinie uwagę kolesiowi, który beka, rozmawia
przez telefon i wcina chipsy, że jest za głośno. Przejąłby się? Wątpię.
Ale gdybyś powiesił mu nad głową transparent o treści tu siedzi burak, to
raczej daję sobie głowę uciąć, że nie dosiedziałby na tym miejscu do końca
seansu. Kwestię, czy zdarłby transparent, czy dałby Ci w tubę, pomijam. ;)
--
Doktor
Skrypty do 40tude Dialog: krzaczory.pl/usenet/?id=10
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-31 11:00:33 - J.F.
> Był 29 March 2012 (Thursday), gdy o godzinie 0:25 *J.F.* zasugerował(a):
>> A nie otworzyli w poblizu dodatkowego parkingu ?
>> Bo jakos nie podejrzewam zeby od kutasa przybylo miejsc do parkowania.
> Nie otworzyli, nic się nie zmieniło.
>
>> No chyba ze ten kutas to taki na pol szyby, trudnozdzieralny i usuwanie
>> trwa pol godziny.
> Nie sądzę, żeby problem ze zdzieraniem tej naklejki był tu decydującym
> czynnikiem. To raczej świadomość, że każdy, kto przechodził obok i widział
> naklejkę prawdopodobnie pomyślał, że właściciel tego auta to zwykły burak.
Osiedle jakis wyjatkowo wrazliwych ludzi ? Jakby nie bylo gdzie zaparkowac,
to bym sie takim kutasem nie przejmowal, a oze nawet bym go nie zdzieral
:-)
> To trochę tak, jakbyś zwrócił w kinie uwagę kolesiowi, który beka, rozmawia
> przez telefon i wcina chipsy, że jest za głośno. Przejąłby się? Wątpię.
Niektorzy tak ....
> Ale gdybyś powiesił mu nad głową transparent o treści tu siedzi burak, to
> raczej daję sobie głowę uciąć, że nie dosiedziałby na tym miejscu do końca
> seansu. Kwestię, czy zdarłby transparent, czy dałby Ci w tubę, pomijam. ;)
A ci co nie, to w tube :-)
Ale to troche inna sytuacja. wjezdzasz na osiedle, jest uliczka z
transparentem tu parkuja buraki ktore utrudniaja wyjazd z garazu, a obok
uliczka tu parkuja dobrzy ludzie. Wjezdzasz oczywiscie w ta druga ...
tylko tam nie ma gdzie zaparkowac. i co dalej ?
A powiedzmy ze w kinie widownia podzielona na pol, i jeszcze w kasie pytaja
czy bilet kupujesz na widowni dla kulturalnych, co sie potrafia zachowac w
kinie, czy na widowni dla holoty co nei potrafi ?. A ty akurat glodny,
spozniony i chcesz chocby popcorn :-)
Zreszta co ja gadam, popcorn w kinie obowiazkowy, na tym pewnie wiecej
zarabiaja niz na biletach :-)
J.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-31 15:05:11 - Doktor
>> Nie sądzę, żeby problem ze zdzieraniem tej naklejki był tu decydującym
>> czynnikiem. To raczej świadomość, że każdy, kto przechodził obok i widział
>> naklejkę prawdopodobnie pomyślał, że właściciel tego auta to zwykły burak.
>
> Osiedle jakis wyjatkowo wrazliwych ludzi ? Jakby nie bylo gdzie zaparkowac,
> to bym sie takim kutasem nie przejmowal, a oze nawet bym go nie zdzieral
To, zgaduję, że w następnym etapie byś regularnie pompował koła, a gdyby to
nie pomogło, kupował w telezakupach super kredki do zamalowywania rys po
gwoździach. ;)
Bo chyba nie sądzisz, że ktokolwiek, komu bys regularnie utrudniał życie,
przeszedłby z tym do porządku dziennego?
Nie, nie pochwalam takich metod. Ale jeśli nie byłoby innego wyjścia...? Nie
zarzekam się, że któregoś dnia by mnie szlag nie trafił, gdy po raz kolejny
spóźniłbym się do pracy czy np. na samolot.
> Ale to troche inna sytuacja. wjezdzasz na osiedle, jest uliczka z
> transparentem tu parkuja buraki ktore utrudniaja wyjazd z garazu, a obok
> uliczka tu parkuja dobrzy ludzie. Wjezdzasz oczywiscie w ta druga ...
> tylko tam nie ma gdzie zaparkowac. i co dalej ?
I dalej wyjeżdżam i szukam miejsca sto metrów dalej, kilometr, pięć. Nie
wyobrażam sobie bym w imię własnej wygody narażał innego kierowcę na stratę
czasu czy pieniędzy tylko dlatego, że zarządca osiedla/miasta/gminy nie
wybudował dostatecznej ilości parkingów.
> A powiedzmy ze w kinie widownia podzielona na pol, i jeszcze w kasie pytaja
> czy bilet kupujesz na widowni dla kulturalnych, co sie potrafia zachowac w
> kinie, czy na widowni dla holoty co nei potrafi ?. A ty akurat glodny,
> spozniony i chcesz chocby popcorn :-)
>
> Zreszta co ja gadam, popcorn w kinie obowiazkowy, na tym pewnie wiecej
> zarabiaja niz na biletach :-)
Pisałem o chipsach. Popcornu tak nie słychać. :)
--
Doktor
Wszystko o OE-QuoteFix: krzaczory.pl/usenet/?id=22
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 09:53:36 - Ergie
> każdemu
> gamoniowi. I piszę to śmiertelnie poważnie.
Choć osobiście popieram tę akcję to jednocześnie ostrzegam, że w Katowicach
już przynajmniej jeden przypadek skończył się wygranym procesem o niszczenie
mienia. Facet zgłosił sprawę na policję, a że na osiedlu był monitoring to
nie było problemu z dowodem. Z tym, że tamten nie blokował garażu, ale
parkował krzywo tak, że blokował dwa miejsca. W przypadku garażu można
wystąpić z kontr-pozwem o utrudnianie korzystania z własności, więc może
burak z naklejką o tym pomyśli zanim pójdzie na policję.
Natomiast ze spuszczaniem powietrza jest już znacznie gorzej bo jeśli ktoś
przez to się spóźni na poród, albo na ważne biznesowe spotkanie i będzie
miał dobrego prawnika to może Cię puścić z torbami. Oczywiście zakładając,
że jest tam monitoring, więc lepiej pozostać przy naklejkach :-)
Aha był jeszcze jeden przypadek na śląsku (ale nie pamiętam miasta) w zeszłe
wakacje. Jakiś facet specjalnie źle parkował i sam ustawiał się kawałek
dalej z kamerą i czekał na naklejkę, albo spuszczenie powietrza, a później
leciał z dowodem na komendę.
To tak tylko ku przestrodze, ale akcję karnych kutasów i tak popieram i mam
nadzieję, że kiedyś sądy będą orzekać, że większą szkodą jest nieprawidłowe
parkowanie niż naklejenie naklejki.
Pozdrawiam
Ergie
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 10:17:07 - szufla
> Katowicach już przynajmniej jeden przypadek skończył się wygranym procesem
> o niszczenie mienia.
O niszczenie mienia p.t. naklejka na szybie ? :) Cos pierdolicie kolego albo
wklej to orzeczenie sadu, choc przynajmniej jakis link do artykulu.
sz.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 12:13:45 - Ergie
dyskusyjnych:jl15rg$kes$1@inews.gazeta.pl...
>> Choć osobiście popieram tę akcję to jednocześnie ostrzegam, że w
>> Katowicach już przynajmniej jeden przypadek skończył się wygranym
>> procesem o niszczenie mienia.
> O niszczenie mienia p.t. naklejka na szybie ? :) Cos pierdolicie kolego
> albo wklej to orzeczenie sadu, choc przynajmniej jakis link do artykulu.
Nie mam orzeczenia i nie potrafię go na szybko wygooglać. Wtedy to się
jeszcze nie nazywało karny kutas za parkowanie i nie miało obrazków tylko
napis, więc brak mi słów kluczowych. To była naklejka składająca się z wielu
małych nacięć nie dało się tego odkleić jednym ruchem ręki.
Tu masz coś co znalazłem na szybko - analiza prawna naklejania naklejek:
www.wykop.pl/ramka/904705/czy-naklejanie-karnych-kut-jest-zgodne-z-prawem/
cytat:
Warto również rozważyć prawno-karny aspekt powyższego zagadnienia. Zgodnie z
art. 288 Kodeksu karnego uszkodzenie rzeczy zachodzi gdy sprawca ?cudzą
rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku?.
[ciach]
Regulacja w tym zakresie znajdzie zastosowanie jeżeli korzystanie z pojazdu
będzie niemożliwe (np. umieszczenie naklejki na szybie pojazdu ?w polu
widzenia kierowcy?, umieszczenie naklejki na szklanej części lusterka,
światłach pojazdu, duże rozmiary naklejki). Definicja ta natomiast nie
znajdzie zastosowania gdy naklejka zostanie umieszczona w innym miejscu (np.
na bocznej szybie samochodu).
Pozdrawiam
Ergie
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 12:18:18 - Jakub Witkowski
> Warto również rozważyć prawno-karny aspekt powyższego zagadnienia. Zgodnie z art. 288 Kodeksu karnego uszkodzenie rzeczy zachodzi gdy sprawca ?cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku?.
>
> [ciach]
>
> Regulacja w tym zakresie znajdzie zastosowanie jeżeli korzystanie z pojazdu będzie niemożliwe (np. umieszczenie naklejki na szybie pojazdu ?w polu widzenia kierowcy?, umieszczenie naklejki na szklanej części lusterka, światłach pojazdu, duże rozmiary naklejki). Definicja ta natomiast nie znajdzie zastosowania gdy naklejka zostanie umieszczona w innym miejscu (np. na bocznej szybie samochodu).
Już lecę z pozwem przeciw SM - uczynili pojazd niezdatnym do użytku za pomocą blokady ;)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 13:11:32 - szufla
>
> www.wykop.pl/ramka/904705/czy-naklejanie-karnych-kut-jest-zgodne-z-prawem/
>
> cytat:
>
> Warto również rozważyć prawno-karny aspekt powyższego zagadnienia. Zgodnie
> z art. 288 Kodeksu karnego uszkodzenie rzeczy zachodzi gdy sprawca ?cudzą
> rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku?.
>
> [ciach]
>
> Regulacja w tym zakresie znajdzie zastosowanie jeżeli korzystanie z
> pojazdu będzie niemożliwe (np. umieszczenie naklejki na szybie pojazdu ?w
> polu widzenia kierowcy?, umieszczenie naklejki na szklanej części
> lusterka, światłach pojazdu, duże rozmiary naklejki). Definicja ta
> natomiast nie znajdzie zastosowania gdy naklejka zostanie umieszczona w
> innym miejscu (np. na bocznej szybie samochodu).
Czyli mam racje.
sz.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 13:45:49 - Ergie
dyskusyjnych:jl1g2f$f6k$1@inews.gazeta.pl...
> Czyli mam racje.
W wątku nie było powiedziane o którą szybę chodzi, więc jeśli myślałeś o
naklejce na boczną szybę, w dodatku takiej która się łatwo odkleja i nie
zasłania widoku w lusterku bocznym to tak masz rację, ale coś dużo warunków
do tej racji :-)
Pozdrawiam
Ergie
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 15:13:07 - szufla
> W wątku nie było powiedziane o którą szybę chodzi, więc jeśli myślałeś o
> naklejce na boczną szybę, w dodatku takiej która się łatwo odkleja i nie
> zasłania widoku w lusterku bocznym to tak masz rację, ale coś dużo
> warunków do tej racji :-)
Nie wazne o ktora szybe chodzi, reflektor czy blache. Wklej ten wyrok.
Dopoki tego nie zrobisz uznaje, ze niestety pierdzielisz glupoty.
sz.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 15:25:25 - Ergie
> dyskusyjnych:jl1n6e$d33$1@inews.gazeta.pl...
> Nie wazne o ktora szybe chodzi, reflektor czy blache. Wklej ten wyrok.
> Dopoki tego nie zrobisz uznaje, ze niestety pierdzielisz glupoty.
Dobrze niech Ci będzie pierdzielę głupoty nie zamierzam szukać wyroku
(nawet nie wiem, czy są publikowane w sieci) tylko po to by coś komuś
udowodnić. Jak masz dostęp (jest płatny i ja go nie mam) to poszukaj
archiwum katowickiego dodatku do gazety wyborczej.
Czy autor tamtej analizy która znalazłem też pierdzieli głupoty?
Pozdrawiam
Ergie
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 15:36:33 - szufla
>
> Dobrze niech Ci będzie pierdzielę głupoty nie zamierzam szukać wyroku
> (nawet nie wiem, czy są publikowane w sieci) tylko po to by coś komuś
> udowodnić. Jak masz dostęp (jest płatny i ja go nie mam) to poszukaj
> archiwum katowickiego dodatku do gazety wyborczej.
>
> Czy autor tamtej analizy która znalazłem też pierdzieli głupoty?
Analiza nie swiadczy, ze zapadl jakikolwiek wyrok skazujacy w tego typu
sprawie i na razie twierdze, ze takiego nie bylo, a gdyby nawet to
kompletnie nieoplacalny dla skarzacego.
sz.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 15:51:21 - Ergie
dyskusyjnych:jl1oid$hj2$1@inews.gazeta.pl...
> Analiza nie swiadczy, ze zapadl jakikolwiek wyrok skazujacy w tego typu
> sprawie i na razie twierdze, ze takiego nie bylo, a gdyby nawet to
> kompletnie nieoplacalny dla skarzacego.
Dlaczego? Przypominam, że tam chodziło, o gościa który zaparkował na dwóch
miejscach - nikogo nie blokował, więc ciężko wystąpić z kontrpozwem i
udowodnić, że naklejacz poniósł większą szkodę przez niemożność skorzystania
z garażu, a niemożność skorzystania z samochodu była oczywista.
Jak będę następnym razem w Katowicach w kancelarii to spytam, jest szansa,
że oni będą znali sprawę bo to w ich mieście, ja ją znam tylko z gazety.
Pozdrawiam
Ergie
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 12:16:11 - Jakub Witkowski
>> Choć osobiście popieram tę akcję to jednocześnie ostrzegam, że w Katowicach już przynajmniej jeden przypadek skończył się wygranym procesem o niszczenie mienia.
>
> O niszczenie mienia p.t. naklejka na szybie ? :) Cos pierdolicie kolego albo wklej to orzeczenie sadu, choc przynajmniej jakis link do artykulu.
Może to nie była naklejka na szybę tylko gwóźdź przez drzwi?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 13:54:50 - Doktor
> Choć osobiście popieram tę akcję to jednocześnie ostrzegam, że w Katowicach
> już przynajmniej jeden przypadek skończył się wygranym procesem o niszczenie
> mienia. Facet zgłosił sprawę na policję, a że na osiedlu był monitoring to
> nie było problemu z dowodem. Z tym, że tamten nie blokował garażu, ale
> parkował krzywo tak, że blokował dwa miejsca.
Procesu się akurat nie boję. Jak ktoś będzie miał ochotę mnie pozwać, to nie
widzę problemu by wystąpić z kontrpozwem o to, że przez buraka nie
dojechałem do pracy czy moje dziecko nie zdążyło na wizytę do lekarza. Ale
mimo wszystko nieco mnie zaskoczyłeś. Skoro, z tego co wiem, gdy ukradniesz
cokolwiek do 200 zł, to pies z kulawą nogą się tym nie interesuje, to jaki
wyrok może być za naklejenie naklejki na szybę?
--
Doktor
Chcesz by Dialog zliczał wysłane przez Ciebie posty?
krzaczory.pl/usenet/?id=10&tid=11
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-04-01 11:24:40 - Filip
> Parę razy zdarzyło się również, że trafiłem akurat na parkującą osobę. W
> połowie przypadków padało przepraszam, a w połowie... dostawałem an wejściu
> przysłowiową zjebkę. Na moje grzeczne Przepraszam, zablokowała Pani/Pan...
A za co Ty przepraszasz??? Jak podchodzisz do obcej osoby z prośbą o
wskazanie sklepu, banku, drogi, to też przepraszasz na wstępie? Radzę Ci
poczytać książki jak żyć w społeczeństwie, bo jak będziesz wszystkich
dookoła przepraszał za nic, to nic z tego nie wyjdzie. Nie przeprasza
się. Tylko od razu mówisz z czym masz problem. Dzień dobry, zablokowała
mi pani wyjazd z garażu... Zobacz, zupełnie inaczej to brzmi. A jak Ty
przepraszasz, to taka pizda jesteś z założenia.
P.S> Nie pisze się pani/pan z dużych liter, jeśli nie odnosisz się do
kogoś bezpośrednio.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-04-01 13:13:42 - szufla
> wskazanie sklepu, banku, drogi, to też przepraszasz na wstępie?
Owszem, w takich przypadkach przepraszam, ze zawracam glowe.
Jakbys do mnie wyskoczyl z tekstem jak bufon to bym ci kazal wypierdalac,
wtedy bys sie nauczyl przepraszac.
sz.
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-28 23:32:00 - kogutek
> Mam takie pytanie. Droga oznaczona znakiem droga wewnętrzna, z jednej
> strony rząd wjazdów do garaży z drugiej chodnik.
> Co mogę zrobić, jeśli ktoś zaparkował mi samochód pod samymi drzwiami
> garażowymi, uniemożliwiając mi nawet ich otwarcie? Straż miejska? Policja?
>
> R
>
Weź sprawy we własne ręce. Na kołach są takie małe dzyndzle. Normalnie to się
nimi wpuszcza do koła powietrze ( mozna i azot). Da się nimi bez problemu w
drugą stronę zadziałać i przywrócić stan pierwotny atmosfery jaki był przed
napompowaniem kół w blokującym samochodzie. Tylko spuszczaj do pary. Jedno to
sobie zmieni z dwoma się zesra.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada ...
2012-03-29 09:16:38 - szufla
> się
> nimi wpuszcza do koła powietrze ( mozna i azot). Da się nimi bez problemu
> w
> drugą stronę zadziałać i przywrócić stan pierwotny atmosfery jaki był
> przed
> napompowaniem kół w blokującym samochodzie. Tylko spuszczaj do pary. Jedno
> to
> sobie zmieni z dwoma się zesra.
Swietny pomoysl na to, zeby auto tarasowalo wjazd nie przez kika godzin
tylko przez tydzien.
sz.