Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podat...
2012-02-13 09:44:25 - Rafał Wiśniewski
Dziennik.pl Wiadomość z dnia: 2012-02-13
Ostatnia aktualizacja: 06:51
Serwis:MotoryzacjaPrawo
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Urzędnicy skarbowi znaleźli świetny sposób, jak szybko i skutecznie
sprawdzić wykorzystanie służbowych samochodów przez pracowników. Chodzi
o ustalenie, czy taki pojazd służy zatrudnionemu do celów prywatnych.
Jak wyliczył DGP używanie służbowego samochodu może kosztować nawet
280 zł miesięcznie.
Mechanizm jest prosty: pracownik fiskusa przychodzi na kontrolę do
firmy. Pyta szefa, czy zatrudnione osoby jeżdżą firmowymi autami. Gdy
odpowiedź jest twierdząca, urzędnik pyta, czy ten sam pracownik może
używać pojazdu również prywatnie. Tu zazwyczaj pada odpowiedź, że nie.
Ale przecież urzędnik nie może, ot tak, po prostu uwierzyć
przedsiębiorcy. Stosuje więc fortel. Przychodzi do siedziby spółki tuż
przed zamknięciem. Skrupulatnie liczy samochody na parkingu. Gdy
któregoś brakuje, prosi o listę pracowników, którzy nie zdążyli dotrzeć
do firmy.
Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin wieczornych i
nie odstawili służbowych aut na firmowy parking. I tu zaczynają się schody.
? Pracownicy zaskoczeni wezwaniem ze skarbówki w ogniu pytań często
przyznają, że wykorzystują auto służbowe prywatnie w dowolnym zakresie.
Niektórzy posuwają się do szczegółowych opisów, że pojechali takim
samochodem na urlop, wożą dzieci do szkoły, a przy okazji załatwiają
sprawy dla firmy ? żali się w rozmowie z nami przedsiębiorca z Wrocławia.
Gdy urzędnik dostaje na tacy takie informacje, zaciera ręce. W decyzji
po kontroli spokojnie może określić wysokość nieodpłatnych świadczeń na
rzecz pracownika. Szef od takiego prezentu powinien pobrać podatek. Gdy
tego nie robi, za zatajanie informacji o dochodach i uszczuplanie kasy
państwa może dodatkowo zapłacić grzywnę.
Za swoje roztargnienie również pracownik musi później słono płacić. Gdy
tylko przyzna się, że samochodu używał często i chętnie poza służbowymi
wyjazdami, inspektorzy mogą przystąpić do zasadniczej części swojego
zadania: wymierzenia dodatkowego podatku. A ten wyliczają od cen
obowiązujących w danym mieście za wynajęcie podobnego samochodu na taki
czas, do jakiego przyznał się w trakcie kontroli skarbowej naiwnie
pracownik.
Jeśli np. potwierdził, że samochodem firmowym przejeżdża całe weekendy,
to już można policzyć minimum 8 dni użytkowania auta należącego do firmy
w celach prywatnych za każdy miesiąc. Jeśli wziąć pod uwagę, że średnia
cena wynajęcia samochodu osobowego to 75 ? 200 zł za dobę, to w jednej
chwili pensja pracownika wzrasta o 600 ? 1600 zł.
Od tego trzeba zaś zapłacić od 100 do 280 zł dodatkowego podatku. I to
przy założeniu, że dochody pracownika mieszczą się w pierwszym
najniższym przedziale skali podatkowej. Gdy samochód jest większy i tym
samym bardziej wartościowy, koszty kontroli robią się wyższe (za
wynajęcie niektórych pojazdów płaci się nawet 500 zł za dobę).
Ewa Matyszewska
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Lubisz wiedzieć? Newsletter dziennik.pl - mocna strona informacji
najnowsze informacje, tylko rzetelne dane | w każdy poniedziałek i
piątek wprost na Twój osobisty adres mailowy
bezpłatny i szybki zapis na stronie www.dziennik.pl/ankieta/
? 2010 Infor Biznes Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy p...
2012-02-13 10:56:39 - Bydlę
Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy nie
potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
--
Bydlę