Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 22:52:40 - wlasti
odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma co...
i tak coś mnie tkło - a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co zawsze -
jakieśtam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich mnie
wypuszczą na ślizgawkę...
nie żale się - ale tak dla potomności
- to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego ciśnienia
- bo przecież pan nie zamawiał w umowie...
pozdrawiam
wlasti
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 22:57:35 - neoniusz
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich
> mnie wypuszczą na ślizgawkę...
A plyn do spryskiwaczy jest? To tez lepiej sprawdz jaki.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 23:15:09 - wlasti
news:jh1fgf$4qk$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 09.02.2012 22:52, wlasti pisze:
>> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich
>> mnie wypuszczą na ślizgawkę...
> A plyn do spryskiwaczy jest? To tez lepiej sprawdz jaki.
Ty sie śmiej :)
a mi wcale nie do śmiechu... - w sumie nastawiałem się na jakies dodatkowe
kaszta -
ale od razu 2 tysie na zimówki,,,
- wiem wiem że tera all sizon mają dobry pijar - ale wole jakos MSy...
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 22:17:46 - to
> - wiem wiem że tera all sizon mają dobry pijar - ale wole jakos MSy...
Po jakiemu do nas rozmawiasz?
--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:26:26 - AZ
>
> Ty sie śmiej :)
> a mi wcale nie do śmiechu... - w sumie nastawiałem się na jakies
> dodatkowe kaszta -
> ale od razu 2 tysie na zimówki,,,
> - wiem wiem że tera all sizon mają dobry pijar - ale wole jakos MSy...
>
Na jaką cholerę Ci zimówki na koniec zimy?
--
Artur
ZZR 1200
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:38:32 - wlasti
> Na jaką cholerę Ci zimówki na koniec zimy?
ehh - oby |Twe Proroctwo się sprawdziłoooo...
ale niestety jeszcze jakieś 2 miechy może być źle...
a ja robie trasy - Lesko - Zakopane i bywa pośnieżone aż do kwietnia...
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 01:05:39 - AZ
>
> ehh - oby |Twe Proroctwo się sprawdziłoooo...
>
> ale niestety jeszcze jakieś 2 miechy może być źle...
> a ja robie trasy - Lesko - Zakopane i bywa pośnieżone aż do kwietnia...
>
A no to co innego. Myślałem, że Ty to z tych co na początku października
mają już sraczkę bo temperatury poniżej 8'C i generują mega kolejki do
gumiarzy.
--
Artur
ZZR 1200
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 08:18:09 - jarek.s.
odbiera baran tojote i nie ma kufra doachowego!!!!
Jak mogli go wypuścić na -14 w ferie. Wprawdzie nie zamawiał, ale dostać
chciał....
Maria
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 09:35:43 - wlasti
news:jh2gbt$bc4$1@inews.gazeta.pl...
>> ale niestety jeszcze jakieś 2 miechy może być źle...
> odbiera baran tojote i nie ma kufra doachowego!!!!
> Jak mogli go wypuścić na -14 w ferie. Wprawdzie nie zamawiał, ale dostać
> chciał....
> Maria
Maryjo - coś mocnego dziś paliłaś? - masz jakieś zwidy w postaci kufra?
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 09:37:10 - Chris
> Użytkownik jarek.s.
> news:jh2gbt$bc4$1@inews.gazeta.pl...
>>> ale niestety jeszcze jakieś 2 miechy może być źle...
>> odbiera baran tojote i nie ma kufra doachowego!!!!
>> Jak mogli go wypuścić na -14 w ferie. Wprawdzie nie zamawiał, ale dostać
>> chciał....
>> Maria
> Maryjo - coś mocnego dziś paliłaś? - masz jakieś zwidy w postaci kufra?
To kolina :) nie odpowiadać i nie wyciągać z kosza :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 09:49:42 - wlasti
> To kolina :) nie odpowiadać i nie wyciągać z kosza :)
pokornie błagam o wybaczenie :)
.....asie dałem zrobić.... :)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 12:56:39 - Marcin N
>> Maryjo - coś mocnego dziś paliłaś? - masz jakieś zwidy w postaci kufra?
> To kolina :) nie odpowiadać i nie wyciągać z kosza :)
Kto to jest ten(ta?) Kolina? Nigdy nie widziałem takiego nicka, za to
widzę co chwilę znawców od spamu, którzy każdego posądzają, że to
Kolina. Aż boję się do lodówki zajrzeć, czy czasem Kolina nie wypija mi
piwa.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 13:04:10 - RoMan Mandziejewicz
Friday, February 10, 2012, 12:56:39 PM, you wrote:
>>> Maryjo - coś mocnego dziś paliłaś? - masz jakieś zwidy w postaci kufra?
>> To kolina :) nie odpowiadać i nie wyciągać z kosza :)
> Kto to jest ten(ta?) Kolina? Nigdy nie widziałem takiego nicka, za to
> widzę co chwilę znawców od spamu, którzy każdego posądzają, że to
> Kolina. Aż boję się do lodówki zajrzeć, czy czasem Kolina nie wypija mi
> piwa.
Każdego? Kolina jest rozpoznawalna po NNTP-Posting-Host: - nadaje ze
stałego IP.
--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 13:29:39 - Chris
> W dniu 2012-02-10 09:37, Chris pisze:
>>> Maryjo - coś mocnego dziś paliłaś? - masz jakieś zwidy w postaci kufra?
>> To kolina :) nie odpowiadać i nie wyciągać z kosza :)
> Kto to jest ten(ta?) Kolina? Nigdy nie widziałem takiego nicka, za to
> widzę co chwilę znawców od spamu, którzy każdego posądzają, że to Kolina.
> Aż boję się do lodówki zajrzeć, czy czasem Kolina nie wypija mi piwa.
hehe :)
NNTP-Posting-Host: 85-222-48-38.home.aster.pl
+ 100 błędów ortograficznych w jednym zdaniu :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 16:13:22 - AZ
>> To kolina :) nie odpowiadać i nie wyciągać z kosza :)
>
> Kto to jest ten(ta?) Kolina? Nigdy nie widziałem takiego nicka, za to
> widzę co chwilę znawców od spamu, którzy każdego posądzają, że to
> Kolina. Aż boję się do lodówki zajrzeć, czy czasem Kolina nie wypija mi
> piwa.
>
Taki troll usenetowy, nie wiadomo czy to kobieta czy facet. Można
wywnioskować że posiada bardzo dużo wolnego czasu albo mocno opierdala
się w robocie dając radę trolować na tylu grupach.
No i trochę mniej krytykowania, skoro Ty nie wiesz to nie znaczy, że
inni nie wiedzą co piszą. Koline bardzo prosto poznać:
NNTP-Posting-Host: 85-222-48-38.home.aster.pl
Bardzo często zmienia nicki i podpisy.
--
Artur
ZZR 1200
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 19:29:17 - kkk
> A no to co innego. Myślałem, że Ty to z tych co na początku października
> mają już sraczkę bo temperatury poniżej 8'C i generują mega kolejki do
> gumiarzy.
Dzięki nim kolejki się akurat rozkładają - byłoby lepiej jakby
wszystkie auta stawiły się równo pierwszego dnia ze śniegiem pod
warsztatem? (o ile by tam dojechały)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 23:16:08 - Krzysztof 45
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich
> mnie wypuszczą na ślizgawkę...
> nie żale się - ale tak dla potomności
> - to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego ciśnienia
> - bo przecież pan nie zamawiał w umowie...
Tak to czytam, i tak dumam nad tym... i tak sobie myślę... że ma sens w usa wpis do instrukcji
obsługi kuchenki mikrofalowej, by do nich nie wkładać żywych zwierząt.
--
Krzysiek
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 23:42:11 - wlasti
> Tak to czytam, i tak dumam nad tym... i tak sobie myślę... że ma sens w
> usa wpis do instrukcji obsługi kuchenki mikrofalowej, by do nich nie
> wkładać żywych zwierząt.
masz recht - a może czyta ktoś grupę z dalekich Niemiec lub Austrii -
ciekawe czy taka zagrywka
- puszczenie kogo w letnich oponach na minus 14 przeszłaby niezauważona?
jak pisałem nie skarżę się - jednakowoż
- tak od końca listopada do marca w Polsce nie ma
temperatur na letnie opony i importer chyba o tym wie???
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:28:22 - AZ
>
> masz recht - a może czyta ktoś grupę z dalekich Niemiec lub Austrii -
> ciekawe czy taka zagrywka
> - puszczenie kogo w letnich oponach na minus 14 przeszłaby niezauważona?
>
> jak pisałem nie skarżę się - jednakowoż
> - tak od końca listopada do marca w Polsce nie ma
> temperatur na letnie opony i importer chyba o tym wie???
>
Skarżysz się bo jesteś ofiarą oponiarzy (bez obrazy) którzy to co roku
podwyższają minimalną temperaturę dla letnich żeby kupować zimowe a
prawda jest taka, że zimowe to się nadaja na śnieg i lód. Po suchym to
można jeździć na wszystkim, nawet na wężu.
--
Artur
ZZR 1200
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:44:29 - wlasti
> Skarżysz się bo jesteś ofiarą oponiarzy (bez obrazy)
- ehh to ja doskonale wiem - tylo co
sam se mam wulkanizować w piwnicy jakąś mieszankę :)
to chyba cena wygody i dobrego samopoczucia -
gdyby trasy były rzeczywiście odśnieżane -
to możnaby pomyśleć o czymś uniwersalnym -
ale byłem w niedziele w Lesku - i kierunek na \Wetlinę był tak raczej
oblodzony i ośnieżony...
na letnich - mowy nie ma o przejeździe...
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-09 23:49:31 - Bydlę
> witam - taka akcja -
> odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
> (...) a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co zawsze - jakieśtam
> letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
A zamawiałeś zimowe? :-)
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że
nie zamówiłeś zimowych?
> na letnich mnie wypuszczą na ślizgawkę...
Wiosną narzekałbyś, że nie ma letnich i trzeba zamawiać...
--
Bydlę
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:01:24 - wlasti
> A zamawiałeś zimowe? :-)
nieee - nie było takiej opcji w długaśnej liście dodatków -
i tu leży pies pogrzebany oraz sęk...
zapytawszy jeszcze raz - może kto ma większą praktykę -
czy to pomysł tojoty - czy wszystkie salony tak robią?
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:11:37 - DoQ
>> A zamawiałeś zimowe? :-)
> nieee - nie było takiej opcji w długaśnej liście dodatków -
> i tu leży pies pogrzebany oraz sęk...
ROTFL - trzeba było powiedzieć że chcesz zimówki to by ci sprzedali, co
ma do tego lista dodatków?
--
pozdr. Rzędzimir
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:31:07 - wlasti
> ROTFL - trzeba było powiedzieć że chcesz zimówki to by ci sprzedali,
noi sprzedali - tak bez problemu - ze sprzdażą to oni nie mają najmniejszego
problemu -
ale już wymiana letnich na zimowe - jak zapytałem - niestety takiej
możliwości nie ma...
i to mnie wmurwia - sprzedać tak - ale żeby sami pomyśleli że wypada
zamienić na zimówki to już nie...
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:40:49 - AZ
>
> noi sprzedali - tak bez problemu - ze sprzdażą to oni nie mają
> najmniejszego problemu -
> ale już wymiana letnich na zimowe - jak zapytałem - niestety takiej
> możliwości nie ma...
>
> i to mnie wmurwia - sprzedać tak - ale żeby sami pomyśleli że wypada
> zamienić na zimówki to już nie...
>
Przecież nie bedą kupowali do samochodu drugiego kompletu i go zmieniali
na wiosne/zime. Logiczne chyba, nie? A że w naszym klimacie zimy
ostatnio jest tyle co kot napłakał to sensowniejsze wydają się letnie.
Nie popadajmy w paranoje, oczywiście można do wszystkiego się przyczepić
i każde życzenie można spełnić za opdowiednią ilość biletów NBP. A
jakbyś kupował za 2 tygodnie to byś powiedział, że koniec zimy a oni
sprzedali na zimówkach i teraz musisz wysupłać na letnie 2 tysie...
--
Artur
ZZR 1200
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:48:46 - wlasti
> Przecież nie bedą kupowali do samochodu drugiego kompletu i go zmieniali
> na wiosne/zime.
ee to są uniwersalne rozmiary 16 cali - myśle że powinni mieć na zamiane...
- nawet dla dobrego wrażenia - mogliby zapytać na jakim kompecie se pan
życzy... i by nie było tej kwestii..
a zima jak zima - u nas jednak co roku jakaś przez te 3 miesiące jest...
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 07:05:47 - Agent
Użytkownik wlasti
news:jh1m1f$jct$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Przecież nie bedą kupowali do samochodu drugiego kompletu i go zmieniali
>> na wiosne/zime.
>
>
> ee to są uniwersalne rozmiary 16 cali - myśle że powinni mieć na
> zamiane...
> - nawet dla dobrego wrażenia - mogliby zapytać na jakim kompecie se pan
> życzy... i by nie było tej kwestii..
>
No to zażyczyłbyś se na zimowych a te letnie założyliby komuś innemu? A ten
inny powiedział pewnie że mu stare gumy założyli bo np auto z 2012 a gumy z
2011 i co?
>
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:34:33 - Cavallino
> A że w naszym klimacie zimy ostatnio jest tyle co kot napłakał
Ostatnia ciepła zima była 3 lata temu.
Zahibernowali Cię na 3 lata?
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:43:41 - AZ
>> A że w naszym klimacie zimy ostatnio jest tyle co kot napłakał
>
> Ostatnia ciepła zima była 3 lata temu.
> Zahibernowali Cię na 3 lata?
>
A Ty z kościoła który wyznaje, że poniżej 8*C trzeba już zimówki? Zeszłą
zimę jeździłem moto na torowych gumach które przy minusie są sztywne jak
drewno i nie zauważyłem większej różnicy przy normalnej jeździe.
--
Artur
ZZR 1200
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:54:02 - Cavallino
news:jh3s1e$3m0$1@node2.news.atman.pl...
> On 02/10/2012 08:34 PM, Cavallino wrote:
>>> A że w naszym klimacie zimy ostatnio jest tyle co kot napłakał
>>
>> Ostatnia ciepła zima była 3 lata temu.
>> Zahibernowali Cię na 3 lata?
> >
> A Ty z kościoła który wyznaje, że poniżej 8*C
Nie na temat, obecnie mamy -18 *C, a tacy mądrzy którzy to na letnich całą
zimę przejeżdżą, wczoraj kompletnie zakorkowali trasę katowicką w Poznaniu,
wlokąc się rano 10 km/h przez 10 km, bo trochę śniegu popadało.
Całe szczęście, że jechałem w kierunku przeciwnym, nic nie stało na
przeszkodzie żeby utrzymywać te 70-100 km/h.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-11 14:39:42 - kkk
> On 02/10/2012 08:34 PM, Cavallino wrote:>> A że w naszym klimacie zimy ostatnio jest tyle co kot napłakał
>
> > Ostatnia ciepła zima była 3 lata temu.
> > Zahibernowali Cię na 3 lata?
>
> >
> A Ty z kościoła który wyznaje, że poniżej 8*C trzeba już zimówki? Zeszłą
> zimę jeździłem moto na torowych gumach które przy minusie są sztywne jak
> drewno i nie zauważyłem większej różnicy przy normalnej jeździe.
Ja tam nie wiem, ale w zeszłym tygodniu termometr u mnie w aucie
wyświetlał mi > -30*C i ślizgałem się na prawie nówkach zmówkach po
śniegu, na letnich nie byłbym w stanie nawet wyjechać z garażu - też
mnie chyba oponiarze zbajerowali tą niepotrzebną wymianą opon...
Przecież wiadomo, że zimy w naszym klimacie praktycznie nie ma -
będzie dopiero jak termometr pokaże - 60*C
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-11 07:22:02 - Damian Skrycki
>
>> ROTFL - trzeba było powiedzieć że chcesz zimówki to by ci sprzedali,
>
>
> noi sprzedali - tak bez problemu - ze sprzdażą to oni nie mają
> najmniejszego problemu -
> ale już wymiana letnich na zimowe - jak zapytałem - niestety takiej
> możliwości nie ma...
>
> i to mnie wmurwia - sprzedać tak - ale żeby sami pomyśleli że wypada
> zamienić na zimówki to już nie...
Ja jak kupowałem swoją skodę zaznaczyłem że odbieram dopiero po zmianie
letnich na zimowe. Zimówki w salonie kupiłem. Jak kupowałem samochód już
był na placu. Z salonu zadzwonili że samochód do odbioru po tygodniu, że
samochód do odbioru z zimówkami na kołach i letnimi w bagażniku.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-11 13:02:32 - Iksinski
Użytkownik wlasti
news:jh1l0c$gdp$1@mx1.internetia.pl...
> noi sprzedali - tak bez problemu - ze sprzdażą to oni nie mają
> najmniejszego problemu -
> ale już wymiana letnich na zimowe - jak zapytałem - niestety takiej
> możliwości nie ma...
A zapytałeś o wymianę przedniej szyby na wersję ogrzewaną? Oczywiście w
cenie auta, w końcu zimno jest i rano szyby są oblodzone...
> i to mnie wmurwia - sprzedać tak - ale żeby sami pomyśleli że wypada
> zamienić na zimówki to już nie...
Wypada? Chyba jednak przesadzasz. Gdyby w Polsce był przepis wymagający
używania zimówek, wtedy Twoje życzenie miałoby sens.
Jeżdżenie na zimówkach, to jak na razie dobrowolny wybór i samodzielna
decyzja kierowcy.
Masz podgrzewaną przednią szybę, fotele i kierownicę? W końcu zimno jest,
wypadałoby kierowcy zafundować te dodatki.
Zapewne w upalne lato powinni wydawać wszystkie auta z klimą, przecież tak
by wypadało...
Pozdrawiam
X
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 07:06:33 - adam
> zapytawszy jeszcze raz - może kto ma większą praktykę -
> czy to pomysł tojoty - czy wszystkie salony tak robią?
Raczej wszyscy, w koncu to dla nich dodatkowy koszt.
Ja wynegocjowalem jedna opone:)
Pzdr
Adam
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 19:24:06 - kkk
> zapytawszy jeszcze raz - może kto ma większą praktykę -
> czy to pomysł tojoty - czy wszystkie salony tak robią?
To nie wymysł toyoty, to jest standard. Zimowe opony możesz czasami u
dealera wynegocjować do ceny auta lub częściej dokupić. Płyn do
spryskiwaczy też miałem letni (odbierając nowe auta listopad/
grudzień).
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-12 21:34:34 - Dykus
W dniu 2012-02-10 19:24, kkk pisze:
> To nie wymysł toyoty, to jest standard.
Ciekawe, czy w krajach, gdzie jest obowiązek jeżdżenia na zimowych
oponach też w środku zimy trzeba dopłacić, żeby (w ogóle) móc wyjechać z
salonu... :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:39:43 - Kuba (aka cita)
Użytkownik wlasti
news:jh1j8k$ati$1@mx1.internetia.pl...
>
>> A zamawiałeś zimowe? :-)
>
> nieee - nie było takiej opcji w długaśnej liście dodatków -
> i tu leży pies pogrzebany oraz sęk...
>
> zapytawszy jeszcze raz - może kto ma większą praktykę -
> czy to pomysł tojoty - czy wszystkie salony tak robią?
tak jak pisałem - nie znam wszystkich, ale np. w BMW nie da sie inaczej.
Musisz sam zamówić koła zimowe (jako akcesoria, czyli drugi komplet) i
zamówić założenie, jeśli chcesz na nich odbierać auto.
Normalnie auto masz na letnich i rób co chcesz.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 00:19:04 - Mlody mlody@h(tutaj 0).pl
news:jh1f7s$r7h$1@mx1.internetia.pl...
> witam - taka akcja -
> odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
> sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma
> co...
> i tak coś mnie tkło - a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co
> zawsze - jakieśtam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich
> mnie wypuszczą na ślizgawkę...
> nie żale się - ale tak dla potomności
> - to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego ciśnienia
> - bo przecież pan nie zamawiał w umowie...
> pozdrawiam
> wlasti
Ale skąd zdziwienie?
Akurat Toyota ma taką politykę.
A może jakiś rabat?
Bierz dywaniki spierd***j!
Żadna tajemnica że w salonie Toyoty to mają podejście albo bieżesz co jest
albo spadaj na bambus.
I nie ważne czy chcesz Yarisa czy Avensisa w wyżeszej opcji(na Ave
sprawdzone) bierz co jest, albo poczekaj 9 miesięcy...
--
Pozdrawiam!
Mlody
www.partacze.pl
'99 Audi A4 2.5 V6 TDI Quattro
'81 Fiat 125p WPT 1313 edyszyn :P
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 07:09:52 - Agent
> Żadna tajemnica że w salonie Toyoty to mają podejście albo bieżesz co jest
> albo spadaj na bambus.
> I nie ważne czy chcesz Yarisa czy Avensisa w wyżeszej opcji(na Ave
> sprawdzone) bierz co jest, albo poczekaj 9 miesięcy...
>
Ja to uważam za zaletę. Już w internecie na podsawie cenników wiesz ile masz
zapłacić za dane auto. A nie jak np w Citroenie na C3 okazuje się że rabat
jest z automatu 10500 zł na wszystkie modele z 2012 i dla każdego. Nie
rozumiem tej polityki. Czemu od razu nie zrobią niższej ceny? Pewnie czesc
ludzi z automatu odrzuca dane auto bo konkurencja jest tańsza.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 15:13:12 - Jacek Osiecki
>> Żadna tajemnica że w salonie Toyoty to mają podejście albo bieżesz co jest
>> albo spadaj na bambus.
>> I nie ważne czy chcesz Yarisa czy Avensisa w wyżeszej opcji(na Ave
>> sprawdzone) bierz co jest, albo poczekaj 9 miesięcy...
> Ja to uważam za zaletę. Już w internecie na podsawie cenników wiesz ile masz
> zapłacić za dane auto. A nie jak np w Citroenie na C3 okazuje się że rabat
> jest z automatu 10500 zł na wszystkie modele z 2012 i dla każdego. Nie
> rozumiem tej polityki. Czemu od razu nie zrobią niższej ceny? Pewnie czesc
> ludzi z automatu odrzuca dane auto bo konkurencja jest tańsza.
A inną część przyciąga gdy jednak zajrzą do citroena i zobaczą ŁAAAA JAKI
RABAT!. Do cenników w internecie mało kto podchodzi na serio, zawsze
człowiek liczy na jakieś upusty :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 08:42:49 - Marcin N
> Akurat Toyota ma taką politykę.
> A może jakiś rabat?
> Bierz dywaniki spierd***j!
Kolego Młody. Negocjacja jest sztuką. Jeśli w chwili płacenie próbujesz
rozpoczynać negocjacje - to zignorowanie Twojej niezdarnej próby jest
jak najbardziej na miejscu. Przecież w takim momencie - Ty już widzisz
siebie za kierownicą i oni o tym wiedzą. Powiedzieliby Ci, że niestety
trzeba dopłacić 1000 zł, bo doszedł koszt... eee... kurs walut się
zmienił - i byś dopłacił, a potem wyżalił się na jakimś forum.
Jak negocjować? Zacząć od tego, żeby zrobić sobie listę KILKU MAREK i
nie decydować się w domu przed komputerem na konkretny model. Pochodzić,
pomarudzić, pokręcić nosem. To wymaga treningu, ale wyniki są warte
poświęconego czasu.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 09:58:13 - J.F
>Kolego Młody. Negocjacja jest sztuką. Jeśli w chwili płacenie
>próbujesz rozpoczynać negocjacje - to zignorowanie Twojej niezdarnej
>próby jest jak najbardziej na miejscu. Przecież w takim momencie - Ty
>już widzisz siebie za kierownicą i oni o tym wiedzą. Powiedzieliby
>Ci, że niestety trzeba dopłacić 1000 zł, bo doszedł koszt... eee...
>kurs walut się zmienił - i byś dopłacił, a potem wyżalił się na
>jakimś forum.
>Jak negocjować? Zacząć od tego, żeby zrobić sobie listę KILKU MAREK i
>nie decydować się w domu przed komputerem na konkretny model.
Eee tam. Zaliczke wplaciles ?
Bo wiesz, chwila placenia ma tez druga strone - oni juz widza gotowke
w kasie, plan wykonany, premia od sprzedazy, a ogladasz ... eee,
opony kiepskie, wstydzilibyscie sie takie dawac, eee, tu lakier
zarysowany, eee, na zdjeciu mial listwy, eee, radio za ciche, eee,
kolor jakis nie ladny ...
Ale oni nie glupi, zawsze chca zaliczki :-)
J.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 12:51:01 - Marcin N
> Użytkownik Marcin N napisał w wiadomości gru
>> Kolego Młody. Negocjacja jest sztuką. Jeśli w chwili płacenie
>> próbujesz rozpoczynać negocjacje - to zignorowanie Twojej niezdarnej
>> próby jest jak najbardziej na miejscu. Przecież w takim momencie - Ty
>> już widzisz siebie za kierownicą i oni o tym wiedzą. Powiedzieliby Ci,
>> że niestety trzeba dopłacić 1000 zł, bo doszedł koszt... eee... kurs
>> walut się zmienił - i byś dopłacił, a potem wyżalił się na jakimś forum.
>> Jak negocjować? Zacząć od tego, żeby zrobić sobie listę KILKU MAREK i
>> nie decydować się w domu przed komputerem na konkretny model.
>
> Eee tam. Zaliczke wplaciles ?
> Bo wiesz, chwila placenia ma tez druga strone - oni juz widza gotowke w
> kasie, plan wykonany, premia od sprzedazy,
Bez żartów.
Po wpłaceniu zaliczki jest po herbacie. Najpierw warunki, potem
pieniądze. Owszem przydaje się zagrać gościa, który z groszem się nie
liczy. Tylko biedni myślą, że negocjować to wstyd. Im więcej masz
pieniędzy, tym chętniej się targujesz. Tym targowanie przychodzi
naturalniej.
Trenować, trenować...
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:35:25 - Cavallino
news:jh2hpm$rlp$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-02-10 00:19, Mlody pisze:
>
>> Akurat Toyota ma taką politykę.
>> A może jakiś rabat?
>> Bierz dywaniki spierd***j!
>
> Kolego Młody. Negocjacja jest sztuką. Jeśli w chwili płacenie próbujesz
> rozpoczynać negocjacje - to zignorowanie Twojej niezdarnej próby jest jak
> najbardziej na miejscu. Przecież w takim momencie - Ty już widzisz siebie
> za kierownicą i oni o tym wiedzą. Powiedzieliby Ci, że niestety trzeba
> dopłacić 1000 zł, bo doszedł koszt... eee... kurs walut się zmienił - i
> byś dopłacił, a potem wyżalił się na jakimś forum.
>
> Jak negocjować? Zacząć od tego, żeby zrobić sobie listę KILKU MAREK i nie
> decydować się w domu przed komputerem na konkretny model. Pochodzić,
> pomarudzić, pokręcić nosem. To wymaga treningu, ale wyniki są warte
> poświęconego czasu.
Na Toyotę to nie działa, próbowałem.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 08:44:18 - kurdybanek
Użytkownik Mlody
news:jh1k9i$ovq$1@node2.news.atman.pl...
> Ale skąd zdziwienie?
> Akurat Toyota ma taką politykę.
> A może jakiś rabat?
> Bierz dywaniki spierd***j!
Nieaktualne informacje. Tak było może przez ostatnie 10 lat. Teraz dają duże
rabaty. W listopadzie na Avensis dostałem 8% bez żadnej dyskusji, nawet nie
pytałem o rabat. Auto na osobę prywatną.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:43:43 - Tomasz Pyra
> Nieaktualne informacje. Tak było może przez ostatnie 10 lat. Teraz dają duże
> rabaty. W listopadzie na Avensis dostałem 8% bez żadnej dyskusji, nawet nie
> pytałem o rabat. Auto na osobę prywatną.
Teraz to jest chyba taka ogólna moda u wszystkich.
Niedługo będziesz kupował Yarisa który katalogowo będzie kosztował
100.000zł, no ale ponieważ jesteś ich specjalnym klientem, niezłomnym
negocjatorem, dobrze Ci z oczu patrzy i inne ble, ble, ble to oni Ci dadzą
np. 60% rabatu...
Na dywaniki (warte w porywach 1500zł) faktycznie już się chyba nikt nie
nabiera :)
Jakimś tam źródłem wiedzy ile naprawdę kosztuje samochód ostatnio jest
Allegro na którym dealerzy wystawiają samochody już w cenach bardziej
realnych. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wyprzedaże zeszłego rocznika.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 21:48:30 - Kuba (aka cita)
Użytkownik Tomasz Pyra
news:1owyamesnhlzt.ayldeh4xvhmf.dlg@40tude.net...
>
> Jakimś tam źródłem wiedzy ile naprawdę kosztuje samochód ostatnio jest
> Allegro na którym dealerzy wystawiają samochody już w cenach bardziej
> realnych. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wyprzedaże zeszłego rocznika.
tylko zwykle to nie dealer obniża cene, tylko producent. Dealer tylko podaje
dalej tą cene.
Marże dealera bywają naprawde nadspodziewanie skromne.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-12 21:32:41 - Dykus
W dniu 2012-02-10 00:19, Mlody pisze:
> Żadna tajemnica że w salonie Toyoty to mają podejście albo bieżesz co jest
> albo spadaj na bambus.
Z drugiej strony jest to uzasadnione. Dlaczego ja mam zapłacić za
samochód 10 tys., a mój sąsiad, który poszedł kupić dokładnie to samo
zapłacił 12 tys., bo jest mniej przystojny, trafił na innego sprzedawcę,
poszedł do innego salonu, trafił na kobitę która miała okres, itp. Towar
ze sklepu jak każdy inny. W markecie też nie targuje się z kierownikiem
o każdy kilogram bananów...
--
Pozdrawiam,
Dykus.
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 09:39:40 - yabba
news:jh1f7s$r7h$1@mx1.internetia.pl...
> witam - taka akcja -
> odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
>
> sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma
> co...
>
> i tak coś mnie tkło - a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co
> zawsze - jakieśtam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
>
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich mnie
> wypuszczą na ślizgawkę...
>
> nie żale się - ale tak dla potomności
> - to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego ciśnienia
> - bo przecież pan nie zamawiał w umowie...
Opony to pikuś, wymienisz u pierwszego z brzegu gumiarza.
Kolega kiedyś kupował nowy samochód w upalne lato i wydali mu samochód bez
klimatyzacji.
:)
--
Pozdrawiam,
yabba
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 19:25:36 - kkk
> Opony to pikuś, wymienisz u pierwszego z brzegu gumiarza.
> Kolega kiedyś kupował nowy samochód w upalne lato i wydali mu samochód bez
> klimatyzacji.
To się nadaje do prasy, szook !1 :)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 09:51:31 - Yogi(n)
dyskusyjnych:jh1f7s$r7h$1@mx1.internetia.pl...
>witam - taka akcja -
>odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
(...)
>nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich mnie
>wypuszczą na ślizgawkę...
Trzykrotnie odbierałem nowe auto z salonu, dwukrotnie dostałem dwa komplety
opon w cenie (+ parę innych gadżetów) ale w każdym przypadku
wynegocjowałem to PRZED podpisaniem umowy i wpłatą zaliczki. Raz była to
właśnie toyota.
Poza tym, gdybyś dostał zimówki zamiast letnich, to pewnie najtańsze
matadory albo inne barum, zamiast letnich michelinów.
--
Yogi(n)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 20:34:10 - Kuba (aka cita)
Użytkownik wlasti
news:jh1f7s$r7h$1@mx1.internetia.pl...
> witam - taka akcja -
> odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
>
> sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma
> co...
>
> i tak coś mnie tkło - a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co
> zawsze - jakieśtam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
>
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich mnie
> wypuszczą na ślizgawkę...
ja tam nie wiem jak w innych markach, ale np. BMW też TYLKO na letnich
kupisz i możesz ewentualnie dokupić zimowe i poprosić o założenie (zwykle
odpłatnie)
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-11 07:55:14 - czak norris
> ja tam nie wiem jak w innych markach, ale np. BMW też TYLKO na letnich
> kupisz i możesz ewentualnie dokupić zimowe i poprosić o założenie
> (zwykle odpłatnie)
Wcale się nie dziwie.
W BMW jesteś klientem tylko do momentu zakupu, później się bujaj.
Mógłbym tu opisać cykl przygód z BMW Auto-Fus i serwisowaniem E60 lci
(kupionego u nich zresztą), ale nadal niezdrowo podnosi mi to ciśnienie.
Generalnie marka premium, ceny premium, ale serwis i ludzie to mentalnie
głęboki polmozbyt, dla niepoznaki, przystrojony w garniaki.
--
pozdrawiam,
z półobrotu ;)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 21:38:17 - Marek Dyjor
> witam - taka akcja -
> odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
>
> sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma
> co...
> i tak coś mnie tkło - a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co
> zawsze - jakieśtam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
>
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich
> mnie wypuszczą na ślizgawkę...
>
> nie żale się - ale tak dla potomności
> - to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego
> ciśnienia - bo przecież pan nie zamawiał w umowie...
musze ci pwoiedzieć że paliwa też beziesz miał tyle aby dojechać do
najbliższej stacji paliw :)
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 21:50:04 - KrisPolska
Użytkownik wlasti
news:jh1f7s$r7h$1@mx1.internetia.pl...
> witam - taka akcja -
> odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
>
> sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma
> co...
>
> i tak coś mnie tkło - a co tam za gumy są? a miły pan - nooo te co
> zawsze - jakieśtam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
>
> nooo kurrra maćka - środek zimy - a ja mam się domyślać że na letnich mnie
> wypuszczą na ślizgawkę...
>
> nie żale się - ale tak dla potomności
> - to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego ciśnienia
> - bo przecież pan nie zamawiał w umowie...
> pozdrawiam
> wlasti
>
jak nie umiesz jezdzic na letnich to nie wyjezdzaj zima na droge
z drugiej strony tylko idiota kupuje nowe auto z salony a nie u brokera
chyba ze wykosil 33mnl w lotto
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 23:30:46 - wlasti
> chyba ze wykosil 33mnl w lotto
ehhhhhh wydało się -
to właśnie ja wygrałem i wydałem 100 kafli na tojke :)
szkoda że niestety wszystko wydałem na opąłki :O) bo bym Wam drynka postawił
:)
nara
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-10 23:45:13 - wlasti
> postawił :)
> nara
OK mija doba od posta
wiec wnioski
- diler daje letnie i trzeba negocjować zimowe
- płyn spryskiwacza jest letni...
- box na dach - bonus od koliny - tylko po dobrym blancie
- trenować negocjacje - najlepiej co pól roku - negocjacje letnie i
zimowe...
- najlepsze bonusy ma cytryna :)
- do mikrofali kota nie wkładamy (nie dotyczy Alfa który koty z frytaki -
noo pasjami... :)
- na upały tylko wóz z klimą :)
- BMW nie wie co to zimówki - zatrzymali sie na etapie alllsizon...
- broker działa na każdym rogu - i debil co mu interesu nie rozwija...
- last bat not de list - wygrałem 30 baniaków... a nie przepraszam
pomyliłem... - w `79 w zdrapce wygrałem 10 zeta i nowy los :)
POZDRAWIAM
dzieki za nakierowanie na myślenie realne - troche mie otrzeźwiło..
art
Re: Toyota z salonu - dziś - na letnich oponach...
2012-02-14 23:36:52 - KrisPolska
Użytkownik wlasti
news:jh46m5$dnk$1@mx1.internetia.pl...
>> szkoda że niestety wszystko wydałem na opąłki :O) bo bym Wam drynka
>> postawił :)
>> nara
>
> OK mija doba od posta
> wiec wnioski
>
> - diler daje letnie i trzeba negocjować zimowe
daje co ma, ma sie szarpac z klientem bo troche sniegu spadlo
zawsze do auta bylu w promoacjach zimowe ale to tez w wybranych
zima to u nas 4msc, to nie Alaska by auta mialy seryjnie zimowki
> - płyn spryskiwacza jest letni...
j/w
> - box na dach - bonus od koliny - tylko po dobrym blancie
> - trenować negocjacje - najlepiej co pól roku - negocjacje letnie i
> zimowe...
> - najlepsze bonusy ma cytryna :)
> - do mikrofali kota nie wkładamy (nie dotyczy Alfa który koty z frytaki -
> noo pasjami... :)
> - na upały tylko wóz z klimą :)
> - BMW nie wie co to zimówki - zatrzymali sie na etapie alllsizon...
> - broker działa na każdym rogu - i debil co mu interesu nie rozwija...
> - last bat not de list - wygrałem 30 baniaków... a nie przepraszam
> pomyliłem... - w `79 w zdrapce wygrałem 10 zeta i nowy los :)
>
> POZDRAWIAM
> dzieki za nakierowanie na myślenie realne - troche mie otrzeźwiło..
> art