przymulenie na mrozie

stopczyk Data ostatniej zmiany: 2012-02-05 00:21:52

przymulenie na mrozie

2012-02-04 11:22:48 - stopczyk

Witam,


Czy to normalne ze przy temperaturach typu -20 samochod
zdaje sie byc przymulony? (moze chodzi o gestosc wszelkich
smarow itp?). Dzis zauwazylem ze staruszek uno 1.0 wyraznie
meczy mi sie przy predkosci 50-60 na 5 biegu, a z gazem w podlodze
nie jest w stanie jechac wiecej niz 110 (na 4 rozpedza sie do 120, po
wrzuceniu 5 powoli zwalnia do tych 110, powyzej 100 przyspieszenia w
ogole nie czuc, test byl robiony po godzinie jazdy, wiec teoretycznie
wszystko rozgrzane).
Przed zima zwawo zbieral sie do 130, a moze i wiecej tylko strach bylo
sprawdzac ;)
Silnik chodzi rowno, na luzie obroty w normie, zadnych dziwnych dzwiekow
spod maski nie ma.
Pierwszy raz trzymam samochod caly czas na zewnatrz tak ze doswiadczenia
brak.


--
stopczyk



Re: przymulenie na mrozie

2012-02-04 16:19:51 - PaweL

Zgodnie z prawami fizyki wraz ze spadkiem temperatury rośnie gęstość
powietrza, a więc rośnie ilość tlenu zassanego przez silnik, więc rośnie moc
silnika - jeżeli to silnik z wtryskiem i obliczy sobie masę zassanego
powietrza. Przy zasilaniu gaźnikowym na mrozie pogarsza się rozpylenie i
odparowanie paliwa, nie ma mechanizmów zwiększających dawkę paliwa do
większej gęstości powietrza - moc zmniejsza się.


Paweł




Re: przymulenie na mrozie

2012-02-07 22:20:50 - yapann

PaweL wrote in message
news:jgjiaa$mgl$1@usenet.news.interia.pl...
> wraz ze spadkiem temperatury rośnie gęstość powietrza, a więc rośnie ilość
> tlenu zassanego przez silnik, więc rośnie moc silnika - jeżeli to silnik z
> wtryskiem i obliczy sobie masę zassanego powietrza.

może głupie pytanie - a jak to wpływa na ilość spalanego paliwa?

zimą auto pali więcej, taak? ale też tankuje się więcej (gęstsza ciecz) - w
sumie na mrozie jest się do przodu czy w plecy? (pewnie w plecy..)




Re: przymulenie na mrozie

2012-02-05 00:21:52 - PiteR

na ** p.m.s ** stopczyk pisze tak:

> Czy to normalne ze przy temperaturach typu -20 samochod
> zdaje sie byc przymulony?

Tak to normlne. Np alternator mocniej obciąża silnik. Przy małej
pojemności i gaźniku bardziej to czuć. Paliwo słabiej paruje. Kiedy np
wyłaczę podgrzewanie gaźnika ktore bierze około 40A żeby ulżyć
alternatorowi efekt jest jeszcze wyraźniejszy aż do kangurków. Trzeci
bieg pod górkę to max.

Jeśli masz taką możliwość to zrób eksperyment i szybko wyjedź z garażu
+25 stopni na mróz -20 Normalnie poczujesz wiater we włosach, zwijasz
asfalt pod kołami ;)

--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS