[GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 11:26:43 - Grzegorz Brycki
Sytuacja:
Kupiłem nowy komplet opon zimowych Continental ContiWinterContact TS800
175/80R14. Ostatnio wjechałem w dziurę i przestała trzymać powietrze.
Pojechałem do wulkanizatora w Krakowie. Ten nie znalazł dziurki i
wymienił wentyl, co nic nie dało. W ramach gwarancji wziął i w końcu
znalazł podobno malutką dziurkę z boku opony. Stwierdził jednak, że nie
ma sensu tej opony naprawiać, bo łata z boku nie pozwoli wyważyć koła i
lepiej kupić dętkę...
Zastanawiam się czy nie jest tak że woli wymienić dętkę bo go to
kosztuje W ramach gwarnacji po prostu mniej niż robić naprawę opony,
czy faktycznie opona do wymiany?
Pamiętam, że kilka lat temu ktoś przebił mi oponę zimową nożem z boku.
Pojechało do wulkanizatora i było wszystko ok i nadal na nich jeżdżę.
Moje pytania:
1. Gdzie w Krakowie jest kompetentny wulkanizator (jeżeli jest to
faktycznie do naprawienia) i ile to będzie kosztowało
2. Czy faktycznie takiej opony nie da się naprawić i lepiej dętkę dać?
Dzięki za odpowiedzi i porady z góry
GB
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 11:40:39 - Hinek
>
> Kupiłem nowy komplet opon zimowych Continental ContiWinterContact TS800
> 175/80R14. Ostatnio wjechałem w dziurę i przestała trzymać powietrze.
>
>
Jesli dziurka zrobila sie w boku opony po wjechaniu w dziure
opona nadaje sie na smietnik
Pozdr
--
Hinek
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 11:57:18 - Grzegorz Brycki
> Użytkownik Grzegorz Brycki
>>
>> Kupiłem nowy komplet opon zimowych Continental ContiWinterContact
>> TS800 175/80R14. Ostatnio wjechałem w dziurę i przestała trzymać
>> powietrze.
>>
>>
> Jesli dziurka zrobila sie w boku opony po wjechaniu w dziure
> opona nadaje sie na smietnik
Tyle, że ta dziurka na średnicę mniejszą niż milimetr - nie jest to
rozerwana opona. Być może coś tam wystawało w tej dziurze np. drut. Nie
wiem. To nie jest rozerwana opona - on nie mógł znaleźć tej usterki
przez godzinę, dopiero w wodzie wyszło.
GB
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 12:25:44 - Hinek
>
> Tyle, że ta dziurka na średnicę mniejszą niż milimetr - nie jest to
> rozerwana opona. Być może coś tam wystawało w tej dziurze np. drut.
>
Jesli nieszczelnosc w boku opony powstala po uderzeniu, to mogl
ulec uszkodzeniu kord. Poza tym opon przebitych z boku nie powinno
sie naprawiac. Nie powinno sie tez wkladac detek do opon
bezdetkowych. No, ale u nas robi sie rozne dziwne rzeczy.
Decyzja bedzie zalezec od Ciebie.
Pozdr
--
Hinek
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 11:53:33 - to
> Moje pytania:
> 1. Gdzie w Krakowie jest kompetentny wulkanizator (jeżeli jest to
> faktycznie do naprawienia) i ile to będzie kosztowało 2. Czy faktycznie
> takiej opony nie da się naprawić i lepiej dętkę dać?
Jedyne sensowne rozwiązanie to wywalić ją na śmietnik i kupić nową.
--
ignorance is bliss
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 12:34:56 - Excite
> Zastanawiam się czy nie jest tak że woli wymienić dętkę bo go to
> kosztuje W ramach gwarnacji po prostu mniej niż robić naprawę opony,
> czy faktycznie opona do wymiany?
W ogóle nie powinno się naprawiać uszkodzeń boku opony. Opona na śmietnik.
> Pamiętam, że kilka lat temu ktoś przebił mi oponę zimową nożem z boku.
> Pojechało do wulkanizatora i było wszystko ok i nadal na nich jeżdżę.
Niezła fuszera. Po przebiciu nożem boku opony można ją jedynie oddać do
utylizacji.
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 13:50:47 - Maurycy Menke
> Witam,
>
> Sytuacja:
> Kupiłem nowy komplet opon zimowych Continental ContiWinterContact TS800
> 175/80R14. Ostatnio wjechałem w dziurę i przestała trzymać powietrze.
>
> Pojechałem do wulkanizatora w Krakowie. Ten nie znalazł dziurki i
> wymienił wentyl, co nic nie dało. W ramach gwarancji wziął i w końcu
> znalazł podobno malutką dziurkę z boku opony. Stwierdził jednak, że nie
> ma sensu tej opony naprawiać, bo łata z boku nie pozwoli wyważyć koła i
> lepiej kupić dętkę...
>
> Zastanawiam się czy nie jest tak że woli wymienić dętkę bo go to
> kosztuje W ramach gwarnacji po prostu mniej niż robić naprawę opony,
> czy faktycznie opona do wymiany?
>
> Pamiętam, że kilka lat temu ktoś przebił mi oponę zimową nożem z boku.
> Pojechało do wulkanizatora i było wszystko ok i nadal na nich jeżdżę.
>
> Moje pytania:
> 1. Gdzie w Krakowie jest kompetentny wulkanizator (jeżeli jest to
> faktycznie do naprawienia) i ile to będzie kosztowało
> 2. Czy faktycznie takiej opony nie da się naprawić i lepiej dętkę dać?
>
> Dzięki za odpowiedzi i porady z góry
>
> GB
Witam!
Dziury z boku to rzeczywiście problem. Łatanie lub klejenie nie do końca
się sprawdza ze względu na charakter pracy boku opony. Założenie dętki
do opony bezdętkowej nie jest działaniem prawidłowym, gdyż ma ona
konstrukcję przystosowaną do trzymania się felgi bez pomocy dętki.
Niemniej, przy rozsądnych, przepisowych prędkościach nie powinno być
problemu. Najlepiej rzeczywiście wymienić oponę. W tym celu znajdź tę
lub inną dziurę, zatrzymaj się koło niej, wezwij policję. Panowie spiszą
protokół i z tym udasz się do ubezpieczyciela krakowskich dróg. Tak
przynajmniej działa to z uszkodzonymi felgami. Czy się uda z dziurawą
oponą - nie wiem. Może ktoś już próbował?
Pozdrawiam.
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 15:26:39 - Tomasso
> Moje pytania:
> 1. Gdzie w Krakowie jest kompetentny wulkanizator (jeżeli jest to
> faktycznie do naprawienia) i ile to będzie kosztowało
Spróbuj na Królowej Jadwigi, serwis Tip-Top.
> 2. Czy faktycznie takiej opony nie da się naprawić i lepiej dętkę dać?
Raczej nie, ale daj to zobaczyć temu gościowi.
t
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 20:20:33 - Sahim
> Spróbuj na Królowej Jadwigi, serwis Tip-Top.
...o ile masz dużo pieniędzy, tam zwykła przekładka opon kosztuje 120zł.. (w
zakładzie obok - 60zł, najdrożej znalazłem za 75..)
S.
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 21:49:47 - Tomasso
> ..o ile masz dużo pieniędzy, tam zwykła przekładka opon kosztuje 120zł..
> (w zakładzie obok - 60zł, najdrożej znalazłem za 75..)
Czy ja mówiłem, że tanio? Ja mówiłem, że potrafią.
Naprawiają takie rzeczy np. zbrojonymi, wulkanizowanymi łatami.
t
Re: opona zimowa - problem
2010-11-16 15:33:35 - kkk
jest tak jak piszesz.
Większość z odpowiedzi które tutaj dostałeś to brednie, ale grupowi
specjaliści - wulkanizatorzy i tak wiedzą lepiej i ocenili stan
Twojej opony przez internet :)
Re: opona zimowa - problem
2010-11-16 22:56:12 - to
> Podjedź po prostu do specjalisty i naprawi to bez problemu - jeśli jest
> tak jak piszesz.
> Większość z odpowiedzi które tutaj dostałeś to brednie, ale grupowi
> specjaliści - wulkanizatorzy i tak wiedzą lepiej i ocenili stan Twojej
> opony przez internet :)
Masz 100% racji, kajam się. Zapomniałem już, że z tej grupy dowiedziałem
się przecież, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia zniszczonej opony
jest obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
--
ignorance is bliss
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-16 19:14:43 - B.Z. bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl
> do naprawienia) i ile to będzie kosztowało
W Krakowie niestety nie kojarzę, ale w Wieliczce był gość naprzeciw Cmentarza*
> 2. Czy faktycznie takiej opony nie da się naprawić i lepiej dętkę dać?
> Dzięki za odpowiedzi i porady z góry
Taką oponę da się naprawić (robią to na gorąco), ale nie jest ona już tak
wytrzymała jak nowa opona. Spotkałem się, z naprawianiem droższych opon, które
miały niecały sezon. Jednak jeżeli lubisz przekraczać 90 to daruj sobie. Do
jazdy po mieście można zaryzykować.
> GB
B.Z.
*niektórzy mówili, że to taka sugestia dla tych co chcą bawić się w wyścigi na
takiej oponie ;-)
--
Forum osiedlowe: piaskinowe.net
Re: [GWK] opona zimowa - problem
2010-11-17 00:32:52 - Tomasz Pyra
> Witam,
>
> Sytuacja:
> Kupiłem nowy komplet opon zimowych Continental ContiWinterContact TS800
> 175/80R14. Ostatnio wjechałem w dziurę i przestała trzymać powietrze.
>
> Pojechałem do wulkanizatora w Krakowie. Ten nie znalazł dziurki i
> wymienił wentyl, co nic nie dało. W ramach gwarancji wziął i w końcu
> znalazł podobno malutką dziurkę z boku opony. Stwierdził jednak, że nie
> ma sensu tej opony naprawiać, bo łata z boku nie pozwoli wyważyć koła i
> lepiej kupić dętkę...
Tak właśnie jest.
Solidne ładanie boku opony ponoć wymaga sporej łaty.
U mnie jak wulkanizator naprawiał szutrówki, opona była naprawiana na
gorąco w jakimś ich piecu (cokolwiek miał na myśli). Łata jest
wyczuwalna jako zgrubienie na oponie i zapewne swoje waży.
Naprawiałem tak dwie opony przebite z boku i nie miałem z nimi problemów
wynikających z takiej naprawy.
A były to opony szutrowe w których ten bok opony niejednokrotnie
bezpośrednio stykał się z nawierzchnią (zresztą w ten sposób się
przebiły) i mimo to łaty wytrzymały.
Tyle że w szutrówkach wyważenie opon nie jest tak istotne.
Re: opona zimowa - problem
2010-11-17 07:35:49 - belgrano
www.transbud.com.pl
Zobaczymy tę oponę.