Jaki alkomat?

Jacek Data ostatniej zmiany: 2010-11-18 16:51:28

Jaki alkomat?

2010-11-08 08:04:55 - Jacek

Chciałbym kupić alkomat/alkotest (jak zwał, tak zwał) na własne potrzeby,
żeby można było w sposób wiarygodny stwierdzić, czy mogę spokojnie ruszać w
drogę w poniedziałek rano mimo kliku drinków wypitych wieczorem w niedzielę.
Słyszałem, że alkomaty z tych po 40 zł są nic nie warte, ale nie chcę też
wydać więcej, jak powiedzmy 150 zł.
Czy macie jakiś sprawdzony typ do takiego zastosowania?
Jacek




Re: Jaki alkomat?

2010-11-08 10:10:27 - szerszen



Użytkownik Jacek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ib87em$9fm$1@news.task.gda.pl...

trudno powiedziec czy sprawdzony, ale wskazania ma na oko zblizone do
rzeczywistosci, firmy nie pamietam, ale wzialem go za punkty z vitay, wiec
mozesz sprawdzic w katalogu, jesli jeszcze jest




Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 10:45:33 - Mirosław


Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:ib87em$9fm$1@news.task.gda.pl...
> Chciałbym kupić alkomat/alkotest (jak zwał, tak zwał) na własne potrzeby,
> żeby można było w sposób wiarygodny stwierdzić, czy mogę spokojnie ruszać
> w drogę w poniedziałek rano mimo kliku drinków wypitych wieczorem w
> niedzielę.
> Słyszałem, że alkomaty z tych po 40 zł są nic nie warte, ale nie chcę też
> wydać więcej, jak powiedzmy 150 zł.
> Czy macie jakiś sprawdzony typ do takiego zastosowania?
> Jacek

Lepiej wogóle nie pić wieczorem,
teraz mają jakieś alkoskanery,
warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,8579975,Nowa_bron_policji__w_kilka_sekund_sprawdza_trzezwosc.html
słyszałem też o tkz paskach czy innych co stwierdzają czy piłeś alkohol
przez ostatnie 12h,(niewiem),
w każdym bądź razie u mnie strata prawka to bezrobocie więc daje sobie z tym
spokój,
a jak jest impreza to na drugi dzień wogole nie siadam za
kółkiem.(bezpieczne 24h po ostatnim kielichu)
Teraz odpowiedzialność za jazde pod wpływem jest porównywalna do
chodzenia po mieście z kałachem,
mirek




Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 11:23:33 - Jacek

Masz rację, jednak niedawno mieliśmy z kolegami okazję pobawić się
profesjonalnym alkomatem i wielkie było zdziwienie, że po zakrapianym
wieczorze (bez przesady) rano każdy miał w granicach 0,2 - 0,4 promila. Co
ciekawe nikt tych resztkowych promili nie odczuwał, a niestety były.
Jacek




Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 12:06:12 - WS

On 9 Lis, 11:23, Jacek wrote:
> Masz racj , jednak niedawno mieli my z kolegami okazj pobawi si
> profesjonalnym alkomatem i wielkie by o zdziwienie, e po zakrapianym
> wieczorze (bez przesady) rano ka dy mia w granicach 0,2 - 0,4 promila. Co
> ciekawe nikt tych resztkowych promili nie odczuwa , a niestety by y.

....poogladaj testy np. www.alkomat.pl/index.php?act=testy

albo jakis programik typu www.parpa.nazwa.pl/parpa2/images/dokumenty/alkoholoweliczydelko.xls
, na oko zawyza, wiec jesli wychodzi zero, to powinno byc OK ;)

WS






Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 12:08:16 - szerszen



Użytkownik Jacek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ibb7f3$ae4$1@news.task.gda.pl...

ja sobie sprawilem, kiedy po imprezce, z ktorej wyszedlem spokojnie na
wlasnych nogach nie tropiac weza i czujac sie calkiem trzezwo, a ostatni
kieliszek wypilem okolo polnocy, nastepnego dnia w okolicach poludnia
pojechalem na dzialke, tam do grilika z braciakiem wypilismy po piwku, po
godzinie od piwka, dokonalismy pomiaru, on mial 0,0 ja mialem 0,2




Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 16:37:45 - J.F.

Użytkownik Jacek napisał w
> Masz rację, jednak niedawno mieliśmy z kolegami okazję pobawić
> się profesjonalnym alkomatem i wielkie było zdziwienie, że po
> zakrapianym wieczorze (bez przesady) rano każdy miał w granicach
> 0,2 - 0,4 promila. Co ciekawe nikt tych resztkowych promili nie
> odczuwał, a niestety były.

Niestety te tanie zabawki maja tez odwrotna wade - pijesz,
dmuchasz, a tam i tak dumne zero. Zepsul sie.
I jak potem takiemu wierzyc, jesli podaje 0.15 promila.
Uwaga - wiekszosc tanich jest w procentach, poda ci 0.01% to
zaufanie masz jeszcze mniejsze. Drozsze maja rozdzielczosc 0.1
promila, ale dopiero calkiem drogie sa w maire godne zaufania. Taki
na podczerwien to chyba nadal ze 2000 zl.

J.




Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 17:46:16 - Shrek

W dniu 2010-11-08 08:04, Jacek pisze:
> Chciałbym kupić alkomat/alkotest (jak zwał, tak zwał) na własne
> potrzeby, żeby można było w sposób wiarygodny stwierdzić, czy mogę
> spokojnie ruszać w drogę w poniedziałek rano mimo kliku drinków wypitych
> wieczorem w niedzielę.
> Słyszałem, że alkomaty z tych po 40 zł są nic nie warte, ale nie chcę
> też wydać więcej, jak powiedzmy 150 zł.
> Czy macie jakiś sprawdzony typ do takiego zastosowania?

ja używam al6000 - wyniki wyglądają na wiarygodne, (i tak prowadzę
dopiero jak jest 0,0), choć przed pomiarem nie można myć zębów, palić
fajek i OIDP żreć tictaców - wychodzą bzdury;)

Niestety z przesyłką wychodzi 250 PLNów. Wersja lite za 180 PLN ma chyba
tylko wykastrowaną dokładność od 0.1 promila, bo sensor ten sam. A i po
200 pomiarach należy wymienić sensor - kolejne 100 PLNów. Niestety -
raz płacisz za alkohol, potem jeszcze za alkomat - taniej nie pić;)

Shrek.



Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 22:06:40 - WS

On 9 Lis, 17:46, Shrek wrote:

> Niestety z przesyłką wychodzi 250 PLNów. Wersja lite za 180 PLN ma chyba
> tylko wykastrowaną dokładność od 0.1 promila, bo sensor ten sam. A i po
> 200 pomiarach należy wymienić sensor  - kolejne 100 PLNów.

Dokladnie... na to nalezy uwazac!
Sam zastanawialem sie nad kupnem CA 2100 lub CA 2100 Professional (tez
roznia sie dokladnoscia wyswietlania) i z tego, co wygooglowalem
problem jest ten sam, tzn. wymiana sensora - co gorsza po
przekroczeniu magicznej ilosci 200 pomiarow nie traca na
dokladnosci, tylko przestaja dzialac, co IMO jest zwyklym chamstwem
producenta... Ja w koncu nie kupilem...

WS

PS. Do tych ~100PLN za wymiane nalezy jeszcze doliczyc dwie wizyty na
poczcie...



Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 22:19:22 - Mirek Ptak

Dnia 2010-11-09 22:06, *WS* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> Niestety z przesyłką wychodzi 250 PLNów. Wersja lite za 180 PLN ma chyba
>> > tylko wykastrowaną dokładność od 0.1 promila, bo sensor ten sam. A i po
>> > 200 pomiarach należy wymienić sensor - kolejne 100 PLNów.
> Dokladnie... na to nalezy uwazac!
> Sam zastanawialem sie nad kupnem CA 2100 lub CA 2100 Professional (tez
> roznia sie dokladnoscia wyswietlania) i z tego, co wygooglowalem
> problem jest ten sam, tzn. wymiana sensora

Ja używam takiego:
www.alkomat.pl/index.php?act=produkt21
Jestem jak na razie z niego bardzo zadowolony.
Jak się orientuję nie wymaga wymiany sensora tylko kalibracji - co
pewnie kosztuje podobnie - sprawdzę w styczniu.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++



Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 22:20:30 - Shrek

W dniu 2010-11-09 22:06, WS pisze:

> Dokladnie... na to nalezy uwazac!
> Sam zastanawialem sie nad kupnem CA 2100 lub CA 2100 Professional (tez
> roznia sie dokladnoscia wyswietlania) i z tego, co wygooglowalem
> problem jest ten sam, tzn. wymiana sensora - co gorsza po
> przekroczeniu magicznej ilosci 200 pomiarow nie traca na
> dokladnosci, tylko przestaja dzialac, co IMO jest zwyklym chamstwem
> producenta... Ja w koncu nie kupilem...

IMHO nie tak. Wydaje mi się, że on sobie przy każdym włączeniu ten
sensor testuje i bo troszkę to trwa.

> PS. Do tych ~100PLN za wymiane nalezy jeszcze doliczyc dwie wizyty na
> poczcie...

Tu wychodzi 100 razem z dostawą - wymienić można samemu.

Shrek.



Re: Jaki alkomat?

2010-11-09 23:05:18 - BQB

W dniu 2010-11-09 22:20, Shrek pisze:
> W dniu 2010-11-09 22:06, WS pisze:
>
>> Dokladnie... na to nalezy uwazac!
>> Sam zastanawialem sie nad kupnem CA 2100 lub CA 2100 Professional (tez
>> roznia sie dokladnoscia wyswietlania) i z tego, co wygooglowalem
>> problem jest ten sam, tzn. wymiana sensora - co gorsza po
>> przekroczeniu magicznej ilosci 200 pomiarow nie traca na
>> dokladnosci, tylko przestaja dzialac, co IMO jest zwyklym chamstwem
>> producenta... Ja w koncu nie kupilem...
>
> IMHO nie tak. Wydaje mi się, że on sobie przy każdym włączeniu ten
> sensor testuje i bo troszkę to trwa.

Z czym testuje? Jak ktoś napisał o tych 200 pomiarach, to mi się
przypomniało to samo co mają niektóre baterie w laptopach, potrzebny
reset samej elektroniki i czasem bateria działa jak nowa.



Re: Jaki alkomat?

2010-11-10 06:46:37 - Shrek

W dniu 2010-11-09 23:05, BQB pisze:

>> IMHO nie tak. Wydaje mi się, że on sobie przy każdym włączeniu ten
>> sensor testuje i bo troszkę to trwa.
>
> Z czym testuje? Jak ktoś napisał o tych 200 pomiarach, to mi się
> przypomniało to samo co mają niektóre baterie w laptopach, potrzebny
> reset samej elektroniki i czasem bateria działa jak nowa.

Pojęcia nie mam - startuje na wyświetlaczu od 250 - do 100 leci szybko,
dalej powoli. Na końcu piszczy, że jest gotowy.


Shrek.



Re: Jaki alkomat?

2010-11-18 15:43:05 - Jan Siniarski

On Nov 8, 8:04 am, Jacek wrote:
> Chcia bym kupi alkomat/alkotest (jak zwa , tak zwa ) na w asne potrzeby,
> eby mo na by o w spos b wiarygodny stwierdzi , czy mog spokojnie rusza w
> drog w poniedzia ek rano mimo kliku drink w wypitych wieczorem w niedziel .
> S ysza em, e alkomaty z tych po 40 z s nic nie warte, ale nie chc te
> wyda wi cej, jak powiedzmy 150 z .
> Czy macie jaki sprawdzony typ do takiego zastosowania?
> Jacek

Hmm pisałeś tą wiadomość po liku głębszych ;) Z alkomatów w tej cenie
mogę polecić ten model -> alkomaty.biz/3,Alcoscan
Sam go używam i wyniki są OK. Czasem głównie korzystam też z
wirtualnego takze by porównać wyniki z prawdziwym



Re: Jaki alkomat?

2010-11-18 16:51:28 - Dysiek

>Czasem głównie korzystam też z
>wirtualnego takze by porównać wyniki z prawdziwym

I jak ma sie jedno do drugiego? I ktorego wirtualnego uzywasz?

Dysiek





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS