Nadal Corsa D...
2010-11-29 14:16:05 - WaskiDiver
Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
Nic się nie dzieje - silnik nie startuje... Może aku sobie myślę i gonię
do gościa, aby bateryjke nową pożyczył... Podłączam nową i nic... to
samo. Silinik ani drgnie...
Ku... sobie myślę... nie miałem kłopotu kupiłem sobie auto...
Ale cóż starym sposobem otwieram drzwi, zapieram się o słupek, mały
rozbieg, sprawny wskok do środka, 2 bieg i sprzęgło - zaskoczył....
Dojechałem do domu, gaszę silnik, przekręcam kluczyk z powrotem , bzyk i
silnik działa...
Teraz pytanko: Rozrusznik czy przekaźnik? Co wymienić co czyścić lub co
przejrzeć...
Dziś rano też silnik zaskoczył bez problemu.
Wąski
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 14:20:07 - Nex@pl
> Wczoraj wymieniłem oponki... odczekałem swoje... zmienili mi oponki.
> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
> Nic się nie dzieje - silnik nie startuje... Może aku sobie myślę i gonię
> do gościa, aby bateryjke nową pożyczył... Podłączam nową i nic... to
> samo. Silinik ani drgnie...
>
> Ku... sobie myślę... nie miałem kłopotu kupiłem sobie auto...
>
> Ale cóż starym sposobem otwieram drzwi, zapieram się o słupek, mały
> rozbieg, sprawny wskok do środka, 2 bieg i sprzęgło - zaskoczył....
>
> Dojechałem do domu, gaszę silnik, przekręcam kluczyk z powrotem , bzyk i
> silnik działa...
>
> Teraz pytanko: Rozrusznik czy przekaźnik? Co wymienić co czyścić lub co
> przejrzeć...
> Dziś rano też silnik zaskoczył bez problemu.
>
> Wąski
Rozruszni, a konkretnie bendiks.
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 14:51:36 - J.F.
>W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem
nie kreci.
Moze szczotki, moze przekaznik, moze immobiliser - trzeba sluchac.
No i szukac elektryka.
No i kija od szczotki szykowac, co by dojechac :-)
J,
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 15:08:45 - Nex@pl
> Użytkownik Nex@pl
>> W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
>> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
>
> Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem nie
> kreci.
>
> Moze szczotki, moze przekaznik, moze immobiliser - trzeba sluchac.
> No i szukac elektryka.
> No i kija od szczotki szykowac, co by dojechac :-)
>
> J,
>
Fakt/
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 15:28:54 - MarcinJM
> Użytkownik Nex@pl
>> W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
>> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
>
> Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem nie
> kreci.
>
> Moze szczotki, moze przekaznik, moze immobiliser - trzeba sluchac.
> No i szukac elektryka.
> No i kija od szczotki szykowac, co by dojechac :-)
I co bys tym kijem zyczyl uczynic?
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 17:14:40 - Nex@pl
> W dniu 2010-11-29 14:51, J.F. pisze:
>> Użytkownik Nex@pl
>>> W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>>>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
>>> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
>>
>> Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem nie
>> kreci.
>>
>> Moze szczotki, moze przekaznik, moze immobiliser - trzeba sluchac.
>> No i szukac elektryka.
>> No i kija od szczotki szykowac, co by dojechac :-)
>
> I co bys tym kijem zyczyl uczynic?
>
Młotek i walić w rozrusznik :) Może się odwiesi (praktykowane na Kadecie
E ;-) )
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 17:17:07 - MarcinJM
> Młotek i walić w rozrusznik :) Może się odwiesi (praktykowane na Kadecie
> E ;-) )
A, no to mow o ZESTAWIE rozruchowym, a nie o jakims kiju ;)
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 19:31:55 - WaskiDiver
> Użytkownik Nex@pl
>> W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
>> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
>
> Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem nie
> kreci.
>
Ale rozrusznik nie szumi... nie żyje w ogóle... Właśnie wróciłem do domu
i auto znowu nie odpala, a rano bez problemu pyknęło z kluczyka...
>
> J,
>
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 22:29:27 - Nex@pl
> W dniu 2010-11-29 14:51, J.F. pisze:
>> Użytkownik Nex@pl
>>> W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>>>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
>>> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
>>
>> Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem nie
>> kreci.
>>
>
> Ale rozrusznik nie szumi... nie żyje w ogóle... Właśnie wróciłem do domu
> i auto znowu nie odpala, a rano bez problemu pyknęło z kluczyka...
>
>>
>> J,
>>
>
No to się zawiesza, tulejki plus szczotki do wymiany. Części do 100pln -
robocizna 0 jak samemu ;-)
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-30 08:55:02 - WaskiDiver
> W dniu 2010-11-29 19:31, WaskiDiver pisze:
>> W dniu 2010-11-29 14:51, J.F. pisze:
>>> Użytkownik Nex@pl
>>>> W dniu 2010-11-29 14:16, WaskiDiver pisze:
>>>>> Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam... i nic....
>>>> Rozruszni, a konkretnie bendiks.
>>>
>>> Konkretnie bendiks daje taki objaw ze rozrusznik szumi, a silnikiem nie
>>> kreci.
>>>
>>
>> Ale rozrusznik nie szumi... nie żyje w ogóle... Właśnie wróciłem do domu
>> i auto znowu nie odpala, a rano bez problemu pyknęło z kluczyka...
>>
>>>
>>> J,
>>>
>>
> No to się zawiesza, tulejki plus szczotki do wymiany. Części do 100pln -
> robocizna 0 jak samemu ;-)
Przy tej pogodzie... dam jednak zarobić mechanikowi...:-)
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-30 12:25:13 - Nex@pl
ci kartoniki da chociaż po częściach :)
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-30 12:38:54 - WaskiDiver
> To zregeneruj już całość, tylko powiedz, że nie chcesz chińczyków, niech
> ci kartoniki da chociaż po częściach :)
Dobry pomysł.
Dzięki za podp.
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 14:33:34 - =Marcos=
> przejrzeć...
> Dziś rano też silnik zaskoczył bez problemu.
Ja miałem dokładnie to samo (ale w Peugeocie 106), kiedy po prostu kable od
rozrusznika się poluzowały i w zależności od ustawienia auta stykały lub
nie. Przyjrzyj się temu, zanim przeprowadzisz poważniejszą inwestycję :-)
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 17:08:51 - hamberg
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 22:08:10 - Sahim
>a moze stacyjka?
też się przyłącze - tak miałem w starej Avensis - jak się okazało na forum
toyoty - objaw nierzadki - blaszka z puszki po piwie załatwiła sprawę na
lata.. :)
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 18:44:17 - Wiktor S. wswiktor&poczta,fm@no.spam
> rozbieg, sprawny wskok do środka, 2 bieg i sprzęgło - zaskoczył....
Wpaść pod kierowany przez siebie samochód - to na miarę Nagrody Darwina...
--
Azarien
Re: Nadal Corsa D...
2010-11-29 22:42:53 - Flyte
> Ale cóş starym sposobem otwieram drzwi, zapieram siÄ o sĹupek, maĹy
> rozbieg, sprawny wskok do Ĺrodka, 2 bieg i sprzÄgĹo - zaskoczyĹ....
to znaczy pchales go (za 1. slupek), czy moze ciagnales za srodkowy? bo wg
mnie to moze miec decydujace znaczenie dla calej sprawy.
F.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/