Czy mozna polozyc wykladzine dywanowa na panele? W jaki sposob ja potem
usunac, tak zeby przywrocic stan pierwotny? Chodzi o to, ze mieszkanie
jest wynajmowane i kiedys sie z niego wyprowadze.
--
zg

Uzytkownik zg napisal w wiadomosci
news:ib0pkc$pfp$1@news.onet.pl...
> Czy mozna polozyc wykladzine dywanowa na panele?

Mozna

>W jaki sposob ja potem usunac, tak zeby przywrocic stan pierwotny?

Zdjac i zabrac/wyrzucic itp

>Chodzi o to, ze mieszkanie jest wynajmowane i kiedys sie z niego
>wyprowadze.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Uzytkownik Kris napisal w wiadomosci
news:ib102b$grk$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik zg napisal w wiadomosci
> news:ib0pkc$pfp$1@news.onet.pl...
>> Czy mozna polozyc wykladzine dywanowa na panele?
>
> Mozna
>
>>W jaki sposob ja potem usunac, tak zeby przywrocic stan pierwotny?
>
> Zdjac i zabrac/wyrzucic itp
>
>>Chodzi o to, ze mieszkanie jest wynajmowane i kiedys sie z niego
>>wyprowadze.
>
>
> --
hehehe chyba jednak nie o to chodzilo autorowi, a o wykladzine trwale
mocowana do podloza.
w takim przypadku nie da sie bezinwazyjnie jej polozyc i zdjac
proponuje (tak jak Kris) wykladzine w formie dywanu (dociac na wymiar,
obszyc w sklepie i rozlozyc jak dywan)

pzdr
Piotr

> hehehe chyba jednak nie o to chodzilo autorowi, a o wykladzine trwale
> mocowana do podloza.
> w takim przypadku nie da sie bezinwazyjnie jej polozyc i zdjac
> proponuje (tak jak Kris) wykladzine w formie dywanu (dociac na wymiar,
> obszyc w sklepie i rozlozyc jak dywan)

można też przymocować pasami taśmy dwustronnej, łatwo potem to
usunąć... albo użyć podkładu antypoślizgowego, ale to dodatkowy koszt,
wcale nie mały...
przerabiałem ten temat i najlepiej sprawdziła się wykładzina tzw.
remontowa z marketu budowlanego po 5,99PLN/m2, nie trzeba obrębiać
po docięciu, przyjemna w dotyku, praktyczna, a po roku użytkowania nie
żal wyrzucić...

pozdrawiam
s_13

On 05/11/2010 14:14, s_13 wrote:
>> hehehe chyba jednak nie o to chodzilo autorowi, a o wykladzine trwale
>> mocowana do podloza.
>> w takim przypadku nie da sie bezinwazyjnie jej polozyc i zdjac
>> proponuje (tak jak Kris) wykladzine w formie dywanu (dociac na wymiar,
>> obszyc w sklepie i rozlozyc jak dywan)
>
> można też przymocować pasami taśmy dwustronnej, łatwo potem to
> usunąć... albo użyć podkładu antypoślizgowego, ale to dodatkowy koszt,
> wcale nie mały...
> przerabiałem ten temat i najlepiej sprawdziła się wykładzina tzw.
> remontowa z marketu budowlanego po 5,99PLN/m2, nie trzeba obrębiać
> po docięciu, przyjemna w dotyku, praktyczna, a po roku użytkowania nie
> żal wyrzucić...
>
A gdzie tak tanio? Chcialbym zrobic sobie cos na ksztalt biura, wiec i
wykladzine chcialbym miec biurowa. Czy ta, o ktorej piszesz nadaje sie
do tego? W ktorym sklepie kupiles?

--
zg

On 6 Lis, 13:04, zg wrote:
> On 05/11/2010 14:14, s_13 wrote:>> hehehe chyba jednak nie o to chodzilo autorowi, a o wykladzine trwale
> >> mocowana do podloza.
> >> w takim przypadku nie da sie bezinwazyjnie jej polozyc i zdjac
> >> proponuje (tak jak Kris) wykladzine w formie dywanu (dociac na wymiar,
> >> obszyc w sklepie i rozlozyc jak dywan)
>
> > można też przymocować pasami taśmy dwustronnej, łatwo potem to
> > usunąć... albo użyć podkładu antypoślizgowego, ale to dodatkowy koszt,
> > wcale nie mały...
> > przerabiałem ten temat i najlepiej sprawdziła się wykładzina tzw.
> > remontowa z marketu budowlanego po 5,99PLN/m2, nie trzeba obrębiać
> > po docięciu, przyjemna w dotyku, praktyczna, a po roku użytkowania nie
> > żal wyrzucić...
>
> A gdzie tak tanio? Chcialbym zrobic sobie cos na ksztalt biura, wiec i
> wykladzine chcialbym miec biurowa. Czy ta, o ktorej piszesz nadaje sie
> do tego? W ktorym sklepie kupiles?
>
> --
> zg

kupiłem w Leroy Merlin, a widziałem także w Obi i Praktikerze, choć
pod inną nazwą, nie wytrzymuje to długo intensywnego użytkowania,
mechaci się dość szybko, ale jak pisałem nie żal wyrzucić... w
biurze w którym się dużo chodzi w butach to myślę że na max jeden
sezon wytrzyma, w domowym zastosowaniu nawet kilka

pozdrawiam
s_13

On 06/11/2010 21:03, s_13 wrote:
> On 6 Lis, 13:04, zg wrote:
>> On 05/11/2010 14:14, s_13 wrote:>> hehehe chyba jednak nie o to chodzilo autorowi, a o wykladzine trwale
>>>> mocowana do podloza.
>>>> w takim przypadku nie da sie bezinwazyjnie jej polozyc i zdjac
>>>> proponuje (tak jak Kris) wykladzine w formie dywanu (dociac na wymiar,
>>>> obszyc w sklepie i rozlozyc jak dywan)
>>
>>> można też przymocować pasami taśmy dwustronnej, łatwo potem to
>>> usunąć... albo użyć podkładu antypoślizgowego, ale to dodatkowy koszt,
>>> wcale nie mały...
>>> przerabiałem ten temat i najlepiej sprawdziła się wykładzina tzw.
>>> remontowa z marketu budowlanego po 5,99PLN/m2, nie trzeba obrębiać
>>> po docięciu, przyjemna w dotyku, praktyczna, a po roku użytkowania nie
>>> żal wyrzucić...
>>
>> A gdzie tak tanio? Chcialbym zrobic sobie cos na ksztalt biura, wiec i
>> wykladzine chcialbym miec biurowa. Czy ta, o ktorej piszesz nadaje sie
>> do tego? W ktorym sklepie kupiles?
>>
>> --
>> zg
>
> kupiłem w Leroy Merlin, a widziałem także w Obi i Praktikerze, choć
> pod inną nazwą, nie wytrzymuje to długo intensywnego użytkowania,
> mechaci się dość szybko, ale jak pisałem nie żal wyrzucić... w
> biurze w którym się dużo chodzi w butach to myślę że na max jeden
> sezon wytrzyma, w domowym zastosowaniu nawet kilka
>
Obawiam sie tez, ze takie luzne ulozenie wykladziny, bez kleju, sprawi,
ze bedzie sie odksztalcac, tworzyc wybrzuszenia. Czy jest to bardzo
widoczne?
--
zg

?
Użytkownik zg napisał w wiadomości news:ib4jan$vof$1@news.onet.pl...
>>
> Obawiam sie tez, ze takie luzne ulozenie wykladziny, bez kleju, sprawi,
> ze bedzie sie odksztalcac, tworzyc wybrzuszenia. Czy jest to bardzo
> widoczne?
> --

Z doświadczenia - wykładzina dywanowa na starym parkiecie bez taśm - nie widać żadnych fałd.

> Obawiam sie tez, ze takie luzne ulozenie wykladziny, bez kleju, sprawi,
> ze bedzie sie odksztalcac, tworzyc wybrzuszenia. Czy jest to bardzo
> widoczne?

wręcz przeciwnie, dopasuje się do nierówności podłogi, widać nawet
zarys klepek parkietowych, jeśli są szczeliny...

pozdrawiam
s_13

Użytkownik PH napisał w wiadomości
news:ib10kv$irt$1@news.onet.pl...
> > hehehe chyba jednak nie o to chodzilo autorowi, a o wykladzine trwale
> mocowana do podloza.

Większość wykładzin nie trzeba mocowac do podłoża. Docinasz wykładzine na
wymiar pomieszczenia, rozkladasz, dajesz listwy i jest ok
Jak się znudzi to zwijasz i po problemie

> w takim przypadku nie da sie bezinwazyjnie jej polozyc i zdjac
> proponuje (tak jak Kris) wykladzine w formie dywanu (dociac na wymiar,
> obszyc w sklepie i rozlozyc jak dywan)

--
Pozdrawiam

Krzysiek

Mialem kiedys ten problem. Polozylem wykladzine na tasmach
obustronnych. Niestety parkiet byl lakierowany i ten lakier odparzyl
sie (moze lakier byl kiepskiej jakosci). Fatalnie to wygladalo jak
odrywalem to razem z lakierem i to platami.
Panele powinny byc na to odporne ale na wszelki wypadek rzeczywiscie
jak radzi Kris polozyc jak dywan. W ostatecznosci kleic malymi
fragmentami w miejscach najmniej widocznych.

KADAR

Jezeli to bedzie wykladzina nie remontowa a normalna (czyli w miare sztywna)
to na panelach bedzie lezec bez klopotu. Ja taka remontowa kladlem na panele
na tasmie dwustronnej. Nie bylo to jednak dobre rozwiazanie. Sciagala sie i
robily sie faldy ale tak jak ktos pisal po roku nie bylo zal jej wywalac i
bez problemu przywrócilem stan pierwotny. Co do jej trwalosci to u mnie w
pracy w jednym biurze taka wykladzina lezy (polozona na stara wykladzine
dywanowa) od 2-3 lat. Przewija sie przez ten pokój pewnie srednio ze 30 - 40
osób dziennie i 4 pracowników caly czas. Wyglada jak nowa.

--
Pozdrawiam

Tomasz

> dywanowa) od 2-3 lat. Przewija sie przez ten pok j pewnie srednio ze 30 - 40
> os b dziennie i 4 pracownik w caly czas. Wyglada jak nowa.
> Pozdrawiam
>
> Tomasz


Fizycznie to niemożliwe.

KADAR

On 08/11/2010 08:11, Tomasz O. wrote:
> Jezeli to bedzie wykladzina nie remontowa a normalna (czyli w miare sztywna)
> to na panelach bedzie lezec bez klopotu. Ja taka remontowa kladlem na panele
> na tasmie dwustronnej. Nie bylo to jednak dobre rozwiazanie. Sciagala sie i
> robily sie faldy ale tak jak ktos pisal po roku nie bylo zal jej wywalac i
> bez problemu przywrócilem stan pierwotny. Co do jej trwalosci to u mnie w
> pracy w jednym biurze taka wykladzina lezy (polozona na stara wykladzine
> dywanowa) od 2-3 lat. Przewija sie przez ten pokój pewnie srednio ze 30 - 40
> osób dziennie i 4 pracowników caly czas. Wyglada jak nowa.
>
Taka normalna wykladzina - ile moze kosztowac? Widzialem ceny od 6,99 do
60 zl/mkw.

--
zg