wóz boryny a zameldowanie

Papo5merfo Data ostatniej zmiany: 2010-11-11 19:13:00

wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 13:13:55 - Papo5merfo

podonżając śladami legendarnego boryny, jak dzisiaj wygląda sprawa
zameldowania mieszkając w takim wozie, co z pracą, da się umowę zawrzeć,
podatków może płacić nie trzeba, w spisie pofszechnym brać udziału też
nie?:O)




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 13:42:15 - WHYSKY

Troll czy debil ?


Użytkownik Papo5merfo napisał w wiadomości
news:ib6516$g44$4@news.onet.pl...
> podonżając śladami legendarnego boryny, jak dzisiaj wygląda sprawa
> zameldowania mieszkając w takim wozie, co z pracą, da się umowę zawrzeć,
> podatków może płacić nie trzeba, w spisie pofszechnym brać udziału też
> nie?:O)
>





Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 14:01:07 - wolim

chronologię.
zaburza
całkowicie
odpowiedz
Taka

tekstem.
nad
odpowiada
ktos
jeśli
watek
czytać
łatwo
jest
Nie


Użytkownik WHYSKY napisał w wiadomości
news:ib66r7$4dk$1@node1.news.atman.pl...
> Troll czy debil ?
>
>
> Użytkownik Papo5merfo napisał w wiadomości
> news:ib6516$g44$4@news.onet.pl...
>> podonżając śladami legendarnego boryny, jak dzisiaj wygląda sprawa
>> zameldowania mieszkając w takim wozie, co z pracą, da się umowę zawrzeć,
>> podatków może płacić nie trzeba, w spisie pofszechnym brać udziału też
>> nie?:O)






Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 14:04:20 - Jan Werbinski

popieram!!!111

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/

Użytkownik wolim napisał w wiadomości
news:ib67um$chv$1@inews.gazeta.pl...
> chronologię.
> zaburza
> całkowicie
> odpowiedz
> Taka
>
> tekstem.
> nad
> odpowiada
> ktos
> jeśli
> watek
> czytać
> łatwo
> jest
> Nie
>
>
> Użytkownik WHYSKY napisał w wiadomości
> news:ib66r7$4dk$1@node1.news.atman.pl...
>> Troll czy debil ?
>>
>>
>> Użytkownik Papo5merfo napisał w wiadomości
>> news:ib6516$g44$4@news.onet.pl...
>>> podonżając śladami legendarnego boryny, jak dzisiaj wygląda sprawa
>>> zameldowania mieszkając w takim wozie, co z pracą, da się umowę zawrzeć,
>>> podatków może płacić nie trzeba, w spisie pofszechnym brać udziału też
>>> nie?:O)
>
>
>




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 23:14:38 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik WHYSKY napisał:
> Troll czy debil ?

Nie czy tylko i

--
Darek




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 14:04:38 - robercik-us

Użytkownik Papo5merfo napisał:
> podonżając śladami legendarnego boryny, jak dzisiaj wygląda sprawa
> zameldowania mieszkając w takim wozie, co z pracą, da się umowę zawrzeć,
> podatków może płacić nie trzeba, w spisie pofszechnym brać udziału też
> nie?:O)
>
A może Drzymały jednak...?



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 18:27:24 - Rentier

> A może Drzymały jednak...?
Nie nie, legendarna Boryna mieszkała od urodzenia w przyczepie kempingowej:-)



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 20:17:50 - Papo5merfo

Órzytkownik robercik-us napisał:
>> podonżając śladami legendarnego boryny, jak dzisiaj wygląda sprawa
>> zameldowania mieszkając w takim wozie, co z pracą, da się umowę zawrzeć,
>> podatków może płacić nie trzeba, w spisie pofszechnym brać udziału też
>> nie?:O)
>>
> A może Drzymały jednak...?

tak oczywiście drzymały, musiałem myśleć o czymś innym kiedy to pisałem:O)




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 21:02:47 - wolim

Pomijając już tego Borynę, to nie można się zameldować nie posiadając
numeru domu, czyli adresu. Numer nadaje się na działkę, nie na budowlę,
więc bez działki się nie zameldujesz.

W drugą stronę działa to nieco inaczej. Wystarczy mieć działkę z nadanym
numerem i można się zameldować - nie trzeba mieć domu.

Pozdrawiam,
MW





Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 21:31:00 - P4tryk

Użytkownik wolim napisał w wiadomości
news:ib70lb$8ef$1@inews.gazeta.pl...
> Pomijając już tego Borynę, to nie można się zameldować nie posiadając
> numeru domu, czyli adresu. Numer nadaje się na działkę, nie na budowlę,
> więc bez działki się nie zameldujesz.
>
> W drugą stronę działa to nieco inaczej. Wystarczy mieć działkę z nadanym
> numerem i można się zameldować - nie trzeba mieć domu.
>


Witam
A czy mozna uzyskac numer dla dzialki na ktorej nie ma budowli, lub jest
tylko budynek gospodarczy ?
Pozdrawiam

--
// Patryk Jakóbiak \\
// p_jakobiak@wp.pl \\





Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 21:38:58 - Kris


Użytkownik P4tryk napisał w wiadomości
news:4cd70c5b$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik wolim napisał w wiadomości
> news:ib70lb$8ef$1@inews.gazeta.pl...
>> Pomijając już tego Borynę, to nie można się zameldować nie posiadając
>> numeru domu, czyli adresu. Numer nadaje się na działkę, nie na budowlę,
>> więc bez działki się nie zameldujesz.
>>
>> W drugą stronę działa to nieco inaczej. Wystarczy mieć działkę z nadanym
>> numerem i można się zameldować - nie trzeba mieć domu.
>>
>
>
> Witam
> A czy mozna uzyskac numer dla dzialki na ktorej nie ma budowli,

Tak

> lub jest tylko budynek gospodarczy ?

Tak




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 22:22:18 - wolim


Użytkownik P4tryk napisał

> Witam
> A czy mozna uzyskac numer dla dzialki na ktorej nie ma budowli, lub jest
> tylko budynek gospodarczy ?

Oczywiście. Nawet możesz się tam zameldować.





Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 22:47:37 - Andrzej Lawa

W dniu 07.11.2010 22:22, wolim pisze:
> Użytkownik P4tryk napisał
>
>> Witam
>> A czy mozna uzyskac numer dla dzialki na ktorej nie ma budowli, lub jest
>> tylko budynek gospodarczy ?
>
> Oczywiście. Nawet możesz się tam zameldować.

Numer działki uzyskuje się w ramach podziału geodezyjnego - czyli jak
kupujesz jakąś wydzieloną już działkę, to ona już ma swój numer ;)



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-07 23:26:55 - Rentier

> Numer działki uzyskuje się w ramach podziału geodezyjnego - czyli jak
> kupujesz jakąś wydzieloną już działkę, to ona już ma swój numer ;)

Kumpel mieszkał wybudowany przy ulicy z 6 lat między numerami 6 a 10 a miał numer 215:-) Nawet
nabazgrał go farbą na elewacji.
Listonosz donosił mu korespondencję tak do niego zaadresowaną..



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 01:22:11 - s_13

On 7 Lis, 23:26, Rentier wrote:
> > Numer działki uzyskuje się w ramach podziału geodezyjnego - czyli jak
> > kupujesz jakąś wydzieloną już działkę, to ona już ma swój numer ;)
>
> Kumpel mieszkał wybudowany przy ulicy z 6 lat między numerami 6 a 10 a miał numer 215:-) Nawet
> nabazgrał go farbą na elewacji.

geodezyjny nr działki i nr porządkowy posesji, to dwie różne sprawy i
ustalane przez dwa odrębne urzędy, na działce o jednym numerze możesz
uzyskać dwa lub więcej numerów porządkowych dla każdego budynku
a co meldunku, to przepisy jedno, a uparty urzędnik drugie... u mnie w
gminie nie chcieli zameldować przed oddaniem domu do użytkowania, ale
jak naliczyli mi podatek za ten niedokończony dom (bo w nim
mieszkałem), to nagle zgrzyt i okazało się, że jednak chyba można i
kazali złożyć podanie... ale minęło tyle czasu, że zdążyłem skończyć
dom i normalnie zameldować
a czy da się bez działki? ... hm nie wiem, ale śledziłem drogę przez
mękę, pewnej rodziny z Wrocławia, która zapragnęła mieszkać na barce i
chciała to zalegalizować... nie wiem, jak się to skończyło, po po
dwóch latach ja zrezygnowałem ze śledzenia...:-)

> Listonosz donosił mu korespondencję tak do niego zaadresowaną..

to jeszcze inna sprawa, bardziej umowna, ja dostałem pocztówkę od
znajomych, zaadresowaną: imię, nazwisko, miejscowość i ostatni dom
pod lasem...:-)

pozdrawiam
s_13



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 07:44:24 - Kazimierz Debski

> Kumpel mieszkał wybudowany przy ulicy z 6 lat między numerami 6 a 10 a
> miał numer 215:-) Nawet nabazgrał go farbą na elewacji.

Numeracja tego typu pojawiała się często na wsiach, w których nie
zarezerwowano numerów dla wolnych działek. Moi dalsi krewni mieli
podobny 'numer' z numerem. Wybudowali dom na działce za domem numer 8 a
dostali numer coś koło 260, bo akurat taki kolejny w gminie mieli.
Natomiast w 'mojej' wsi, w takich przypadkach przydzielane były numery z
dodatkami literowymi. Mój dom, kiedyś dostał numer 202a, bo był tuż za
numerem 202. Wujek wybudował się jeszcze kawałek dalej, więc logicznie
powinien dostać 202b lub 191a od innego sąsiada. Jednak dostał numer
203a bo ponoć dlatego, że z tego domu pochodził :-)

Teraz wprowadzili ulice i nową numerację i pozostawiono wolne,
zarezerwowane numery. Jednak z tego, co liczę, to raczej braknie tych
numerów. Przynajmniej na mojej ulicy.

Kazek



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 09:20:51 - s_13

> Teraz wprowadzili ulice i nową numerację i pozostawiono wolne,
> zarezerwowane numery. Jednak z tego, co liczę, to raczej braknie tych
> numerów. Przynajmniej na mojej ulicy.

w mojej wsi, gdzie domy są luźno rozrzucone po okolicy (a jest ich aż
8 :-)) i oddalone od drogi, stare posesje są ponumerowane po kolei,
nowe domy dostają numery wg kolejności wybudowania, jak ktoś się
zgłosi, a ja poprosiłem o przeskoczenie, bo chciałem nr 13, i
dostałem :-)

pozdrawiam
s_13



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 10:33:03 - --=olo=--

(...)
> Numeracja tego typu pojawiała się często na wsiach, w których nie
> zarezerwowano numerów dla wolnych działek. Moi dalsi krewni mieli podobny
> 'numer' z numerem. Wybudowali dom na działce za domem numer 8 a dostali
> numer coś koło 260, bo akurat taki kolejny w gminie mieli.
> Natomiast w 'mojej' wsi, w takich przypadkach przydzielane były numery z
> dodatkami literowymi. Mój dom, kiedyś dostał numer 202a, bo był tuż za
> numerem 202. Wujek wybudował się jeszcze kawałek dalej, więc logicznie
> powinien dostać 202b lub 191a od innego sąsiada. Jednak dostał numer 203a
> bo ponoć dlatego, że z tego domu pochodził :-)
(...)

a ja mam 2 U, pani przed emeryturą w urzędzie wcześniej nadała mi 2 S choć
sąsiad od roku miał już taki numer:-) a że miał go od strony, gdzie go nie
widać z mojej posesji to funkcjonowały rok 2 takie same adresy:-) dopiero
jakaś praktykantka wyłapała przy robieniu porządków w papierach i przysłała
pismo, poszedłem a nadal obsługiwała mnie ta przed emeryturą i chciała mi
nadać 2 Ś :-) a ja jej że to nie zgodne z ustawą i musiałem zmieniać
wszystkie dokumenty, US, kredyty itp., a co do lokacji, to ludzie błądzą, bo
nie jest po kolei i na dodatek mieszkam praktycznie w mieście - lewa strona
to miasto, a prawa wieś:-) znak z nazwą mojej miejscowości stoi 1 km
dalej:-) i jak ktoś szuka to nie znajduje:-)

--=olo=--




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 11:19:02 - Damian G.

W dniu 2010-11-08 07:44, Kazimierz Debski pisze:
>> Kumpel mieszkał wybudowany przy ulicy z 6 lat między numerami 6 a 10 a
>> miał numer 215:-) Nawet nabazgrał go farbą na elewacji.
>
> Numeracja tego typu pojawiała się często na wsiach, w których nie
> zarezerwowano numerów dla wolnych działek. Moi dalsi krewni mieli
> podobny 'numer' z numerem. Wybudowali dom na działce za domem numer 8 a
> dostali numer coś koło 260, bo akurat taki kolejny w gminie mieli.
> Natomiast w 'mojej' wsi, w takich przypadkach przydzielane były numery z
> dodatkami literowymi. Mój dom, kiedyś dostał numer 202a, bo był tuż za
> numerem 202. Wujek wybudował się jeszcze kawałek dalej, więc logicznie
> powinien dostać 202b lub 191a od innego sąsiada. Jednak dostał numer
> 203a bo ponoć dlatego, że z tego domu pochodził :-)
>
> Teraz wprowadzili ulice i nową numerację i pozostawiono wolne,
> zarezerwowane numery. Jednak z tego, co liczę, to raczej braknie tych
> numerów. Przynajmniej na mojej ulicy.
>
> Kazek

W Australii (i nie tylko) rozwiązali ten problem systemem o nazwie Rural
Addressing, w którym numery są nieciągłe, ale monotoniczne i są zależne
od _odległości_ _wejścia_ (wjazdu) na posesję od początku drogi lub
innego umownego punktu:

How are rural road numbers allocated?
The number is determined by the distance of each property entrance from
the start of the road. The number is equal to the number of metres along
the road the property is located, divided by ten.

If your property is 870 metres (0.87 km) from the beginning of the road,
then your property number will be 87.

The number is rounded down so that odd numbers are on the left side of
the road and even numbers on the right as you progress from the start of
the road.


Trochę informacji:
www.land.vic.gov.au/land/lcnlc2.nsf/FID/-E3CA2262CEEBF3E24A256B58001DA8EA?OpenDocument

www.landservices.sa.gov.au/1online_services/56Rural_Property_Addressing/20FAQ.asp

--
Damian



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-08 22:18:47 - P4tryk

Użytkownik wolim napisał w wiadomości
news:ib75af$pvj$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik P4tryk napisał
>
>> Witam
>> A czy mozna uzyskac numer dla dzialki na ktorej nie ma budowli, lub jest
>> tylko budynek gospodarczy ?
>
> Oczywiście. Nawet możesz się tam zameldować.
>

Witam
W jaki sposob tego dokonac ? Chodzi mi o podstawe prawna dla lepszej
rozmowy z urzednikami.
Pozdrawiam

--
// Patryk Jakóbiak \\
// p_jakobiak@wp.pl \\





Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-09 07:45:58 - Andrzej Lawa

W dniu 08.11.2010 22:18, P4tryk pisze:

> W jaki sposob tego dokonac ? Chodzi mi o podstawe prawna dla lepszej
> rozmowy z urzednikami.

Podstawą prawną jest fakt zamieszkiwania na danej działce.

Ale uwaga: nie przyznawaj się do mieszkania w budynku gospodarczym,
nieodebranym budynku itepe - za to jest grzywna. Przyczepa kempingowa /
domek holenderski mogą być.

Ewentualnie namiot, ale w taką pogodę nikt chyba nie uwierzy ;)




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-09 09:04:18 - Kris


Użytkownik P4tryk napisał w wiadomości
news:4cd8690a$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
> > Witam
> W jaki sposob tego dokonac ? Chodzi mi o podstawe prawna dla lepszej
> rozmowy z urzednikami.

Idzieśz do urzedu z aktem własności działki i jesli jeszcze nie masz
nadanego nr to prosisz o nadanie nr pożadkowego dla tejże nieruchomośći.
Kosztuje to 17zł i trwa ok tygodnia. Następnie idziesz znowu do urzedu z
pismem o nadaniu nr i aktem własności i wnioskujesz o zameldowanie pod tym
nr. I tyle.
Jak urzędnik próbuje odmówić to prosisz o odpowiedz pisemna z uzasadnieniem.
Ale nie mają prawa odmówić. Ja zameldowałem sie gdy na działce były same
mury mojegho przyszłego domu, kumpel zameldował się na pustej działce(wtedy
tak robilismy bo chodziło o ulge meldunkowa tzw przy sprzedazy nieruchomości
ale powód bez znaczenia- masz prawo się zameldowac na swojej nieruchomości).



--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-09 14:57:52 - s_13

> > Chodzi mi o podstawe prawna dla lepszej
> > rozmowy z urzednikami.

nie pamiętam przepisu, ale to było jakieś stanowisko rzecznika praw
obywatelskich (śp), który nie zgadzał się z jakąś tam interpretacją,
stwierdził, że każdy ma prawo zameldować się tam, gdzie mieszka.... ale
nie wiem, jak to dalej się rozwinęło... on miał różne dziwne
pomysły...

pozdrawiam
s_13



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-10 22:53:45 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik s_13 napisał:
>>> Chodzi mi o podstawe prawna dla lepszej
>>> rozmowy z urzednikami.
>
> nie pamiętam przepisu, ale to było jakieś stanowisko rzecznika praw
> obywatelskich (śp), który nie zgadzał się z jakąś tam interpretacją,
> stwierdził, że każdy ma prawo zameldować się tam, gdzie mieszka... ale
> nie wiem, jak to dalej się rozwinęło... on miał różne dziwne
> pomysły...

Nie. Tu akurat miał jak najbardziej pomysły sensowne w ramach dziwnego
prawa. Bo jak mamy dyskutować o dziwnych pomysłach to dziwnym pomysłem
jest obowiązek meldunkowy. Obywatel w kontaktach z władzą ma obowiązek
określenia przez który urząd skarbowy chce się rozliczać z podatków i
gdzie obiecuje odbierać korespondencję - dostarczona na wskazany adres
będzie uznana za skutecznie doręczoną. Zaniedbania i opóźnienia w
aktualizacji tych danych działają na niekorzyść obywatela - tak podał,
władza na ten adres słała, jak nie odbierał bo jest gdzie indziej a nie
zgłosił ani nie zapewnił sobie kogoś życzliwego kto korespondencję
odbierze i mu przekaże - jego strata. Pomysł meldowania się pochodzi
żywcem z praw wojennych wprowadzonych przez zaborców (zwłaszcza w
zaborze rosyjskim) - totalna kontrola wszystkich, cieć jako
funkcjonariusz policji...

--
Darek




Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-11 00:44:27 - William Bonawentura

?Celem obowiazku meldunkowego jest szybkie policzenie mięsa armatniego na wypadek wojny a nie ułatwienie życia obywatelom.



Re: wóz boryny a zameldowanie

2010-11-11 19:13:00 - Papo5merfo

Órzytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
> Nie. Tu akurat miał jak najbardziej pomysły sensowne w ramach dziwnego
> prawa. Bo jak mamy dyskutować o dziwnych pomysłach to dziwnym pomysłem
> jest obowiązek meldunkowy. Obywatel w kontaktach z władzą ma obowiązek
> określenia przez który urząd skarbowy chce się rozliczać z podatków i
> gdzie obiecuje odbierać korespondencję - dostarczona na wskazany adres
> będzie uznana za skutecznie doręczoną. Zaniedbania i opóźnienia w
> aktualizacji tych danych działają na niekorzyść obywatela - tak podał,
> władza na ten adres słała, jak nie odbierał bo jest gdzie indziej a nie
> zgłosił ani nie zapewnił sobie kogoś życzliwego kto korespondencję
> odbierze i mu przekaże - jego strata. Pomysł meldowania się pochodzi
> żywcem z praw wojennych wprowadzonych przez zaborców (zwłaszcza w zaborze
> rosyjskim) - totalna kontrola wszystkich, cieć jako funkcjonariusz
> policji...

więc skoro żyje na wozie to pszeciesz nie mam żadnego adresu do
korespondencji:O)
jeśli pracuje to gdzie mam płacić podatki?:O)
czy w takiej sytuacji jest wogle możliwe legalne zatrudnienie, bo z KP:
Art. 221.1. Pracodawca ma prawo żądać od osoby ubiegającej się o zatrud
danych osobowych obejmujących: 4) miejsce zamieszkania (adres do
korespondencji)
czy będę musiał zmienić dowód osobisty i inne dokumenty, bo adresu
zameldowania brak, miejsca zamieszkania brak:O)
jak właściwie żyją ci cyganie, kradną, nie pracują i jeszcze dostają ogromne
zasiłki!:O)




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS