Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-13 18:44:15 - tarnus
by podłączyć solar pod podłogówkę. Są na jesień i wiosnę ale także i w zimie
dni
kiedy jest zimno ale słonecznie. W takie dni solar potrafi nagrzać zbiornik
np. tylko do 45-50stC i więcej nie da rady gdyż jego sprawność w tak zimnym
otoczeniu mocno spada. Ale gdyby przełączyć solar w obieg podłogówki gdzie
potrzeba niższych temperatur to nadal jest on w stanie oddawać energię do
takiego niskotemperaturowego obiegu z niezłą sprawnościa.
Kupiłem więc zawór trójdrogowy z siłownikiem Belimo oraz pompę cyrkulacyjną
20W. Wymiennik płytowy który został wymontowany z kotła 24kW znalazł
zastosowanie jako wymiennik między obwodem glikolu z solarów i wody z
ogrzewania.
Od dwóch dni w wolnych chwilach przerabiałem instalację solarną. Najmniej
roboty było z podłączeniem się w obieg podłogówki gdyż akurat na
rozdzielaczu miałem wolne miejsce. Część solarna została natomiast
gruntownie przebudowana. Sterownik Sorel TDC3 jaki używam posiada możliwość
sterowania w 20 różnych kombinacjach hydraulicznych. Dotychczas używałem
układu solar + zbiornik
a teraz po przeróbce jest to układy solar + zbiornik + basen. Przy czym w
lecie będzie to rzeczywiście basen a w zimie za pomoca ręcznie przekręcanych
zawórów przełączany na podłogówkę. Dzisiaj był pierwszy dzień pracy w tej
konfiguracji. Słońce nie rozpieszczało gdyż sporą część dnia było za
chmurami toteż ustawiłem na próbę próg przełączania zbiornik/podłoga na
45stC. Z rana w zbiornika 300l jakieś 120l od dołu miało około 15stC więc w
pierwszej kolejności sterownik ustawił zawór trójdrogowy na przez wężownicę
w zbiorniku.
Około godziny 14:30 została osiągnięta temp. 45stC w całym zbiorniku i
sterownik przestawił zawór na obwód podłogi oraz włączył dodatkową pompę
cyrkulacyjną między wymiennikiem a rozdzielaczami. Aż do zachodu słońca (za
lasem) czyli gdzies przez ponad godzinę solar ładował podłogę. Aby mieć
porównanie, najmniejszy obwód podłogówki, w WC na parterze wyłączyłem z
grzania zaworem. Na koniec dnia stając stopą na przemian w WC a raz na
ogrzewanej podłodze korytarza dawało się odczuć sporą różnicę temperatur. W
tej chwili na parterze sterownik pokojowy wskazuje 22stC podczas gdy na
dworze jest 13stC.
Maniek, uważam że warto było i jak tylko będę miał okazję kupić kiedyś w
rozsądnej cenie jakiś kolektor prózniowy to kupię go po to aby więcej
wydusić w takie dni o niskich temperaturach na zewnątrz.
Dni słonecznych wbrew pozorom jest sporo. Można w sporym stopniu dogrzać w
okresie przejściowym, zwłaszcza wiosną a w zimie najczęściej największe
mrozy są gdy jest wysokie ciśnienie a to idzie w parze z dniami
bezchmurnymi.
Jak chcesz Maniek to zapodam gdzieś fotki.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-13 20:24:16 - Budyń
news:ibmipe$1obo$1@news2.ipartners.pl...
> Dni słonecznych wbrew pozorom jest sporo. Można w sporym stopniu dogrzać w
> okresie przejściowym, zwłaszcza wiosną a w zimie najczęściej największe
> mrozy są gdy jest wysokie ciśnienie a to idzie w parze z dniami
> bezchmurnymi.
w zasadzie to ja sie zgadzam i bede cos takiego u siebie próbował zmontować.
Ale tak po swojemu :) Ile m2 masz tych kolektorów?
b.
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-13 21:25:47 - tarnus
news:ibmokv$pvt$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik tarnus
> news:ibmipe$1obo$1@news2.ipartners.pl...
>> Dni słonecznych wbrew pozorom jest sporo. Można w sporym stopniu dogrzać
>> w
>> okresie przejściowym, zwłaszcza wiosną a w zimie najczęściej największe
>> mrozy są gdy jest wysokie ciśnienie a to idzie w parze z dniami
>> bezchmurnymi.
>
>
> w zasadzie to ja sie zgadzam i bede cos takiego u siebie próbował
> zmontować. Ale tak po swojemu :) Ile m2 masz tych kolektorów?
Narazie są to 3 kolektory płaskie o łączniej powierzchni absorbera 5,5m2.
Maksymalna moc jaką potrafią dać w pełnym słońcu a którą obserwuję na
wyświetlaczu sterownika to 7kW. Oczywiście gdy mają zapewnione duuuże
delta K czyli wtedy kiedy mają dużą sprawność a takie warunki dotychczas
bywały tylko wtedy gdy zbiornik był całkowicie wystudzony. W normalnych
warunkach
jest to 3-5kW w słońcu a to dlatego gdyż wtedy gdy jest południe to
zazwyczaj zbiornik
jest już w 70% nagrzany.
W zimie oczywiście poziom nasłonecznienia jest niższy, też przez niskie
słońce dlatego
ja kolektory mam nachylone pod kątem 50st i słońce świeci idealnie na
kolektory
w marcu i październiku. Montowanie kolektorów na dachu 30st jest według mnie
nieporozumieniem. Taki kolektor w lecie szaleje jak buchaj a na jesień oraz
w zimie
jest zimny jak plecy nieboszczyka. Przez to jest też sporo osób zawiedzonych
kolektorami.
Teraz mam nadzieję podłogówka przyczyni się do lepszego wykorzystania tej
energii
a w lecie basen będzie idealnym odbiornikiem jej nadmiaru. Dopóki nie ma
basenu
to raczej nie będę montował kolejnych kolektorów choć można by przecież na
lato
część zakrywać. U mnie jest to bezproblemowe gdyż stoją w ogrodzie. Mam
nawet
specjalną plandekę z tasmami którą montuję w 5 minut gdy na dłużej wyjeżdzam
i słońce czy brak prądu jest mi nie straszny.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-13 21:51:13 - Budyń
news:ibms89$1so3$1@news2.ipartners.pl...
> Narazie są to 3 kolektory płaskie o łączniej powierzchni absorbera 5,5m2.
> Maksymalna moc jaką potrafią dać w pełnym słońcu a którą obserwuję na
> wyświetlaczu sterownika to 7kW.
1,2kW/m2 to teoretyczny szczyt mocy ze słońca. 5,5x1,2=6,6kW. A to oznacza
ze sterownik masz nieco podkręcony :-) Mozna sie tym nie przejmować ale
warto wiedzieć.
Nie bardzo mogę znaleźć wiarygodnych żródeł mocy promieniowania zimą. Mam
wykres w którym stoi ze wtedy jest 0,6kW/m2 ale wydaje mi że tyle nie
bedzie. A wskaźnik ten jest ważny jesli chodzi o potrzebną zimą
powierzchnie kolektorów.
b.
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-13 22:44:20 - tarnus
news:ibmto0$ddg$1@inews.gazeta.pl...
> 1,2kW/m2 to teoretyczny szczyt mocy ze słońca. 5,5x1,2=6,6kW. A to oznacza
> ze sterownik masz nieco podkręcony :-) Mozna sie tym nie przejmować ale
> warto wiedzieć.
Oj mylisz się. Tu gdzie mieszkam średnioroczna wartość to nieco
ponad 0,9kW/m2 na powierzchni _poziomej_.
Zauważ że jest to wartość średnioroczna oraz to że kolektor montuje
się nie poziomo ale płaszczyzną skierowaną do słońca.
Swego czasu napotkałem w sieci na symulację i wskazywało dla mojego
położenia szczytowo ponad 1,4kW/m2 było. Najwyższa sprawność
kolektora to 83% więc wyjdzie niemal 6,4kW. Kiedyś przez parę dni
miałem podłączony przepływomierz dedykowany do tego sterownika
dzięki któremu pomar nadaje się do rozliczeń ciepła np. w sprzedaży.
Niestety był pożyczony i musiałem go oddać i teraz sterownik oblicza
moc z jakąś tam dokładnościa ale napewno nie zawyża. Mało tego
żeby się nie jarać dużymi wartościami, sterownik ustawiłem tak że
wskazuje do 10% mniej niż wyliczona kalkulatorem na podstawie
temperatur na zasilaniu i powrocie z wężownicy i przepływu oraz ciepła
własciwego glikolu 50%.
> Nie bardzo mogę znaleźć wiarygodnych żródeł mocy promieniowania zimą. Mam
> wykres w którym stoi ze wtedy jest 0,6kW/m2 ale wydaje mi że tyle nie
> bedzie. A wskaźnik ten jest ważny jesli chodzi o potrzebną zimą
> powierzchnie kolektorów.
Pamietaj że najczęściej podaje się dla powierzchni poziomej.
tu masz sporo informacji:
www.kolektorek.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=44:jak-optymalnie-ustawi-kolektor&catid=2:artykuly&Itemid=39
tu jakaś mapka
www.mojaenergia.pl/strony/1/i/400.php
albo czegotoniewiedząca wikipedia globalnie
pl.wikipedia.org/wiki/Insolacja
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-14 09:52:43 - Budyń
news:ibn0ri$1v0u$1@news2.ipartners.pl...
Nie traktuj mnie jaka napastnika bo mam zamiar zrobić to samo co ty :-) Po
prostu uzgadniam zeznania :-))) Gadanie o śniegu zimą traktuję tak jak ty.
Ooooo, fotkę szukam... Mam: lotniczefotki.pl/dach.jpg - jeden z
dachów ma około 70stopni pochylenia, drugi jakies 35. A to przeciez jest
sytuacja gdzie w ogóle w zimie był śnieg, przeważnie go nie ma.
> Oj mylisz się. Tu gdzie mieszkam średnioroczna wartość to nieco
> ponad 0,9kW/m2 na powierzchni _poziomej_.
W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie interesują
kW/m2. Na dodatek interesuje mnie zależność mocy nasłonecznienia kW/m2 od
zadanego miesiąca. Letnie można znaleźć ale co z natężeniem zimą to juz
gorzej.
Żeby liczyć cos musze miec dane wejściowe :/ Kąt pochylenia kolektora umiem
uwzględnić i policzyć -ale u mnie i tak będzie 45stopni - taki jest dach i
tyle.
> Swego czasu napotkałem w sieci na symulację i wskazywało dla mojego
> położenia szczytowo ponad 1,4kW/m2 było.
Daj linkę jak znajdziesz.
A tu można podejrzeć wyniki online z warszawy
www.if.pw.edu.pl/~meteo/
b.
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-14 11:06:23 - Marek Dyjor
> Użytkownik tarnus
> news:ibn0ri$1v0u$1@news2.ipartners.pl...
>
>
> Nie traktuj mnie jaka napastnika bo mam zamiar zrobić to samo co ty
> :-) Po prostu uzgadniam zeznania :-))) Gadanie o śniegu zimą traktuję
> tak jak ty. Ooooo, fotkę szukam... Mam:
> lotniczefotki.pl/dach.jpg - jeden z dachów ma około 70stopni
> pochylenia, drugi jakies 35. A to przeciez jest sytuacja gdzie w
> ogóle w zimie był śnieg, przeważnie go nie ma.
>> Oj mylisz się. Tu gdzie mieszkam średnioroczna wartość to nieco
>> ponad 0,9kW/m2 na powierzchni _poziomej_.
>
> W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie
> interesują kW/m2.
a czemu wartość energii jest be?
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-14 13:07:43 - Budyń
news:ibocb6$g64$1@news.onet.pl...
>> W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie
>> interesują kW/m2.
>
> a czemu wartość energii jest be?
bo uniemożliwia porządne obliczenia. Dla ukladu spodziewana moc maksymalna
pozwoli dobrać urządzenia. A pomnozyć moc razy usłonecznienie z danych
archiwalnych to moge sobie sam :)
b.
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-14 11:30:39 - tarnus
news:ibo80p$ka$1@inews.gazeta.pl...
> Nie traktuj mnie jaka napastnika...
Może się wyraziłem w sposób jaki mnie zrozumiałeś ale wcale cię nie traktuję
jako napastnika.
> W linkach wczesniejszych mocy nie ma. Sa wartosci kwh/m2, mnie interesują
> kW/m2.
Fakt ale są tez ogólnodostęne w necie wartości nasłonecznienia w godzinach
dla
poszczególnych pór roku.
W sumie ta ja sam juz nie wiem, nie mam akiejś 100% pewności ale mówi
wszędzie
o wartości średniej na płaszczyznach poziomych.cytuję z netu:
Na terenie Polski nasłonecznienie jest zbliżone do północnej Francji i
Niemiec,
średnia w roku gęstość energii zawiera się w przedziale od 600 do 800 W/m2.
W Polsce
pomiary promieniowania prowadzone są przez Instytut Meteorologii i
Gospodarki Wodnej.
Wartości promieniowania są mierzone i podawane w odniesieniu do płaszczyzny
poziomej,
natomiast kolektory słoneczne są ustawione najczęściej pod określonym kątem
do poziomu
tak, aby podczas pracy promienie słoneczne padały na nie pod kątem możliwie
prostopadłym. Intensyfikuje to znacznie ilość energii padającej na
powierzchnie kolektora.
Tak więc jak widzisz mowa jest o wartości średniej w roku i na powierzchni
poziomej
a mój sterownik wskazuje wartość chwilową a nie średnią i na dodatek
kolektorem
ustawionym do słońca.
Re: Solar grzeje pod?ogówk? - pierwsze spostrze?enia.
2010-11-14 13:44:19 - janusz_kk1
>
> Pamietaj ?e najcz??ciej podaje si? dla powierzchni poziomej.
> tu masz sporo informacji:
> www.kolektorek.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=44:jak-optymalnie-ustawi-kolektor&catid=2:artykuly&Itemid=39
Ciekawy artykuł, daje dużo do myslenia na temat ustawienia kolektorów.
--
Pozdr
JanuszK
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-13 23:21:12 - tarnus
www.igf.fuw.edu.pl/meteo/stacja/wyklady/EnergiaOdnawialna/Slonce/CDG/orientacjakolektorow/
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-14 18:58:35 - Maniek4
Użytkownik tarnus
news:ibmipe$1obo$1@news2.ipartners.pl...
> Niedawno wspominałem Mańkowi że w okresie przejściowym warto
> by podłączyć solar pod podłogówkę. Są na jesień i wiosnę ale także i w
> zimie
Bardzo ciekawe doswiadczenie i jestem ciekaw szczogolow.
Parenascie dni temu zmontowalem zestaw o jakim rozmawialismy, tj. dwa
plaskie i jeden z takich dziadowskich, 21 rur. Aperytura nieco przekracza
Twoje trzy plaskie co rekompensowaloby czesciowo mniejsza sprawnosc, wiec
teoretycznie taki uklad mozna by potraktowac jako zblizony. Dopiero dzisiaj
byl caly dzien slonca od ponad dwoch tygodni niemal ciaglego zachmurzenia.
Probuje ustawic przeplyw by osiagnac max. z takiego zestawu. Kolektory
ustawione pod katem 42 stopni, niestety konstrukcja na wiecej nie pozwala.
Przeplyw poczatkowy 3 l/min. W godzinach porannych od rana do 10 - 11 po
niecalych 2godz. pracy pompy wzrost temp. w zasobniku od 12C do 26, pozniej
jakos to idzie wolniej. Zmniejszylem przeplyw do 2,5 l/min ustalajac temp.
przewyzszenia grzania na poziomie 15C, na zewnatrz 13C i niestety musialem
wyjechac. Byc moze wieksze przewyzszenie w tym przypadku to wrecz gwozdz do
trumny sprawnosci, ale tez nie bylo za zimno. Z drugiej strony kolektor
blizej zachodu bedzie mniej studzony przeplywem i cos tam wiecej wyciagnie
ciagla praca. Po powrocie do domu temp. wody w zasobniku 42C, czas pracy
pompy 6 godzin, kawal rur do zasobnika tylko w pojedynczej izolacji,
niestety obserwacja temp. kolektora dalaby wiecej niz wartosci wynikowe z
samego zasobnika. Nie wiem czy to dobry rezultat, bo moznaby sie spodziewac
wiecej. Jednak skoro w zasobniku woda szybko osiagnela 26C to znaczy, ze ze
sprawnoscia w tych temp. nie jest zle, bo aktualnie temp. zasilania
podlogowki nie przekracza 23C, czyli teoretycznie by sie dalo. Praktycznie
jakby braknie dnia na dalsze grzanie podlogi po zaladowniu zasobnika.
Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze byc
juz lepiej.
Dla porownania podaj jaka masz wartosc przeplywu w instalacji i jakie
przewyzszenie.
Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,
szerokosc geograficzna i wysokosc npm. miedzy naszymi instalacjami. Ja na
wschod od Warszawy a Ty prawie w gorach. Niestety nie mam mozliwosci
podniesienia kata pochylenia, a szkoda bo to mogloby co nieco poprawic.
Obserwujac jednak pogode w listopadzie to jak do tej pory od poczatku
miesiaca i tak nie wiele bym zyskal z uwagi na zachmurzenie. Od lutego wplyw
ten staje sie juz mniejszy.
No to tyle z moich poczatkowych obserwacji.
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-15 11:58:00 - tarnus
news:ibp80a$9pa$1@news.onet.pl...
> Przeplyw poczatkowy 3 l/min. W godzinach porannych od rana do 10 - 11 po
> niecalych 2godz. pracy pompy wzrost temp. w zasobniku od 12C do 26,
> pozniej jakos to idzie wolniej. Zmniejszylem przeplyw do 2,5 l/min
> ustalajac temp. przewyzszenia grzania na poziomie 15C, na zewnatrz 13C i
> niestety musialem wyjechac. Byc moze wieksze przewyzszenie w tym przypadku
> to wrecz gwozdz do trumny sprawnosci, ale tez nie bylo za zimno.
U mnie jest 3l/min a róznice temperatur dochodzą do 20stC. Gdy zmniejszę to
przegrzewa kolektor a w lecie jeszcze bardziej co czyni że jego sprawność
spada.
Niemniej jednak musisz zdać sobie sprawę że mniejszy przepływ to z drugiej
strony lepiej oddawane ciepło w wężownicy. Aby ustawić przepływ, najlepiej
mierz temperaturę w dwóch miejscach. Tuż na powrocie z wężownicy oraz w
zbiorniku na wysokości tego powrotu. Ustaw tak aby temp. powrotu wężownicy
nie była większa niż około 3stC od temperatury w zbiorniku na tym poziomie.
> Z drugiej strony kolektor blizej zachodu bedzie mniej studzony przeplywem
> i cos >tam wiecej wyciagnie ciagla praca. Po powrocie do domu temp. wody w
> >zasobniku 42C, czas pracy pompy 6 godzin, kawal rur do zasobnika tylko w
> pojedynczej izolacji,
Nie jest tragiczne ale to cos za mało.
U mnie po całej niedzieli na górze w zbiorniku 50stC a na dole 42stC i to
pomimo ze córci zachciało się kąpieli w południe w wannie i jeszcze zrobiła
dwa prania w pralce która podłączona jest do ciepłej wody a także zmywarka
chodziła która też pod ciepłą wodę podłączona chodzi.
> Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
> najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze byc
> juz lepiej.
Ja się nie nastawiam na jakieś osiągi w listopadzie czy grudniu w podłogówce
gdyż widzę że tego słoneczka jak tylko świeci to wystarcza tak na styk dla
samego zbiornika ale rok do roku zauważam że solar pokaże co potrafi w taki
zimny już nocami wrzesień, październik, no i mroźny ale słoneczny luty no i
może częściowo styczeń.
> Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,
Ja mam 50st kąt pochylenia.
Ściągnij sobie program kolektorek to ci się sporo wyjaśni. Program wylicza
optymalne ustawienie kolektora i wskazuje spodziewane uzyski w
poszczególnych miesiącach.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-15 21:47:37 - Maniek4
Użytkownik tarnus
news:ibr3nk$ugb$1@news2.ipartners.pl...
> U mnie jest 3l/min a róznice temperatur dochodzą do 20stC. Gdy zmniejszę
> to przegrzewa kolektor a w lecie jeszcze bardziej co czyni że jego
> sprawność spada.
> Niemniej jednak musisz zdać sobie sprawę że mniejszy przepływ to z drugiej
> strony lepiej oddawane ciepło w wężownicy. Aby ustawić przepływ, najlepiej
> mierz temperaturę w dwóch miejscach. Tuż na powrocie z wężownicy oraz w
> zbiorniku na wysokości tego powrotu. Ustaw tak aby temp. powrotu
> wężownicy nie była większa niż około 3stC od temperatury w zbiorniku na
> tym poziomie.
A no tak, to wiem. Tylko, ze ta moja wezownica jakas chyba dluga jest, bo
regulacja to troche trwa. Prawde mowiac z dzien trzeba poswiecic i to przy
pelnym sloncu a tego ciagle brak. Mam nieco inny sposob, skrecam przeplyw do
momentu spadku temp. Jak temp. przestaje spadac to znaczy, ze glikol ma
temp. wyjscia wezownicy. Pozniej zwiekszam nieco przeplyw do momentu wzrostu
temp. i wlasciwie jest git. Problem niestety pojawia sie przy zachmurzonym
niebie, kiedy przeplyw ustawiony dla pelnego slonca okazuje sie zbyt duzy i
sprawia, ze praca ukladu zaczyna byc przerywana. Latem i tak jest nadmiar,
wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty kolektora, ale o tej poze trzeba
szukac aptekarkich ulamkow by pompa chodzila bez wylaczen i jednoczesnie
temp. glikolu byla maksymalnie wysoka. Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga
jak mi sie wydaje mniejszego przeplywu niz plaski. Teoretycznie wiekszy
przeplyw to wiecej energii w czasie no ale przy roznicy temp.
> Nie jest tragiczne ale to cos za mało.
> U mnie po całej niedzieli na górze w zbiorniku 50stC a na dole 42stC i to
> pomimo ze córci zachciało się kąpieli w południe w wannie i jeszcze
> zrobiła dwa prania w pralce która podłączona jest do ciepłej wody a także
> zmywarka chodziła która też pod ciepłą wodę podłączona chodzi.
A no wlasnie.
U mnie malo to moze nie jest, ale chyba mogloby byc wiecej, tym bardziej, ze
to kolektor TLP a nie SLP, wiec straty ma jakby polowe mniejsze.
Teoretycznie powinien rozgrzac sie bardziej.
>> Pamietajmy tez, ze to juz polowa listopada i prawie jestesmy w okresie
>> najgorszego solarnego okresu grzewczego. Nawet od polowy stycznia moze
>> byc juz lepiej.
>
> Ja się nie nastawiam na jakieś osiągi w listopadzie czy grudniu w
> podłogówce gdyż widzę że tego słoneczka jak tylko świeci to wystarcza tak
> na styk dla samego zbiornika ale rok do roku zauważam że solar pokaże co
> potrafi w taki zimny już nocami wrzesień, październik, no i mroźny ale
> słoneczny luty no i może częściowo styczeń.
No i wlasnie. Ja do listopada podchodze po macoszemu. Prawde mowiac w moich
wlasnych szacunkach w ogole go nie uwzglednialem, podobnie grudnia i
stycznia. Od lutego bede obserwowal co i jak.
>> Ciekaw jestem na ile ma wplyw rozbieznosc kata pochylenia kolektorow,
>
> Ja mam 50st kąt pochylenia.
> Ściągnij sobie program kolektorek to ci się sporo wyjaśni. Program wylicza
> optymalne ustawienie kolektora i wskazuje spodziewane uzyski w
> poszczególnych miesiącach.
Bawilem sie tym ponad miesiac temu, co z tego jak wiekszego kata i tak nie
moge uzyskac, tzn. moge, ale to tak zostac nie moze, wiec pomijam. Poza tym
program daje jakies tam wyniki, ale jak to przelozyc na zycie, tj. ilosc dni
ze sloncem i takie tam bardziej mnie interesuje. Z tego co piszesz Twoje
ustawienie moze byc odpowiedzialne za lepsze rezultaty jakie osiagasz dzis w
porownaniu z moimi. Na dzis mozna powiedziec, ze moje ustawienie jest gorsze
i stracilem mala czesc z dwoch slonecznych dni w tym miesiacu. Jak dla mnie
gra nie warta swieczki jak nie ma mozliwosci lepszego dostosowania kata, jak
mozliwosc jest widac, ze warto kolektor podniesc. Jest tez szansa, ze mimo
wszystko wiekszy kolektor prozniowy i tak bedzie gorszy od mniejszego
plaskiego o lepszych uzyskach w sloneczny dzien, choc to jak obserwuje
wydaje sie miec mniejsze znaczenie acz kolwiek jest to tez skladowa calosci.
Mam jeszcze przy kolektorze lekkie przecieki glikolu i mimo mocniejszego
dokrecenia zlaczki nadal cieknie. Dzis rano slyszalem jakby babelki
powietrza w pompie i byc moze, ze instalacja lekko sie zapowietrza. Na razie
nie mam czasu do tego podejsc i niech bedzie jak jest, tym bardziej, ze znow
zapowiadaja deszcze.
Dobrze byloby jeszcze zmierzyc przyrost temp. na kolejnych kolektorach,
daloby to pewien dodatkowy obraz i lepsze doregulowanie przeplywu. Problem w
tym, ze nie mam dobrego termometru elektronicznego, bo te tanie to mozna
sobie...
Pozdro.. TK
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-15 22:24:36 - tarnus
news:ibs69e$hdn$1@news.onet.pl...
> A no tak, to wiem. Tylko, ze ta moja wezownica jakas chyba dluga jest, bo
> regulacja to troche trwa.
No i dobrze że długa bo powierzchnia wymiany większa.
Moja ma pojemność 8l co w porównaniu z łączną pojemnością
kolektorów 3l jest sporo.
> Mam nieco inny sposob, skrecam przeplyw do momentu spadku temp. Jak temp.
> przestaje spadac to znaczy, ze glikol ma temp. wyjscia wezownicy. Pozniej
> zwiekszam nieco przeplyw do momentu wzrostu temp. i wlasciwie jest git.
Fakt.
>Problem niestety pojawia sie przy zachmurzonym niebie, kiedy przeplyw
>ustawiony dla pelnego slonca okazuje sie zbyt duzy i sprawia, ze praca
>ukladu zaczyna byc przerywana.
Mój sterownik reguluje obrotami pompy w zakresie 100-50%.
Regulacja jest w miarę liniowa i dość dokładnie pokrywa się ze wskazaniami
rotametra.
Tak więc 180l/h jest przy 100% i 90l/h to 50%
> Latem i tak jest nadmiar, wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty
> kolektora,
Nawet dobrze jest zwiększyć przepływ latem aby niepotrzebnie nie przegrzewać
kolektora
bo przyczynia siię to do szybszej degradacji glikolu.
> Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga jak mi sie wydaje mniejszego przeplywu
> niz plaski.
Ja tu widzę mały problem z połączeniem płaskiego z próżniowym.
> Teoretycznie wiekszy przeplyw to wiecej energii w czasie no ale przy
> roznicy temp.
Nie teoretycznie ale praktycznie. Jako przykład napiszę że dzisiaj
kumplowi
pokazywałem solar jak grzeje. W samo południe na próbę ręcznie przełączyłem
zawór na podłogówkę i kolega dziwił się bardzo że wymiennik płytowy miał
po stronie glikolu na zasilaniu 60stC a na powrocie 35stC podczas gdy po
stronie kotłowej wymiennik miał na zasilaniu 21stC a na powrocie 35.
Czyli jak widzisz w podłogę szło 35stC a nie 60stC.
Kolega nie potrafił zrozumieć że są to dwa rózne obwody o róznych
wielkościach
przepływu i stąd różne temperatury.
Po stronie glikolu przepływ wynosił 180l/h co przy takich różnicach
temperatur
dawało 4500W. Po stronie kotłowej przepływ jest stały i wynosi około 277l/h
(pompa daje katalogowo max 700l/h ale trzeba uwzględnić opory podłogówki )
przy 277l/h oraz 14st też mamy 4500W.
>Dzis rano slyszalem jakby babelki powietrza w pompie i byc moze, ze
>instalacja lekko sie zapowietrza.
U mnie aby cały układ odpowietrzyć to muszę odkręcić odpowietrznik na
kolektorze,
czyli najwyższy punkt ale także muszę popuścić śrubunek na wejściu wężownicy
do
zbiornika aby odpowietrzyć wężownicę bo inaczej nie wypcha z niej całkiem
powietrza.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 00:41:00 - Maniek4
Użytkownik tarnus
news:ibs8em$1gop$1@news2.ipartners.pl...
> No i dobrze że długa bo powierzchnia wymiany większa.
> Moja ma pojemność 8l co w porównaniu z łączną pojemnością
> kolektorów 3l jest sporo.
No tak to juz jest. Caly uklad to niecale 20l z czego polowa to wezownica.
:-)
> Mój sterownik reguluje obrotami pompy w zakresie 100-50%.
> Regulacja jest w miarę liniowa i dość dokładnie pokrywa się ze wskazaniami
> rotametra.
> Tak więc 180l/h jest przy 100% i 90l/h to 50%
Pompe masz modulowana czy zwykla 1,2,3?
>> Latem i tak jest nadmiar, wiec mozna sobie pozwolic na wieksze straty
>> kolektora,
>
> Nawet dobrze jest zwiększyć przepływ latem aby niepotrzebnie nie
> przegrzewać kolektora
> bo przyczynia siię to do szybszej degradacji glikolu.
A no.
>> Dodatkowo kolektor prozniowy wymaga jak mi sie wydaje mniejszego
>> przeplywu niz plaski.
>
> Ja tu widzę mały problem z połączeniem płaskiego z próżniowym.
Zalezy jaki prozniowy. Jezeli pelny przeplyw to szybkosc przeplywu bedzie
mniej wiecej taka sama jak w plaskim, czyli te 1,4 - 1,8 l/sztuke ok. 1,8m^2
a moze i nieco wiecej, przynajmniej tak mi sie wydaje. Ja probuje z heat
pipe, a tam przeplyw jak zauwazylem powinien byc nieco mniejszy. Producent
podaje 1,4l/min. dla 2,24 aperytury czyli w sumie podobnie jak plaski. Ja
probowalem z zasobnikiem 300l a to prawie trzy razy za duzo dla takiego
kolektora i przeplyw 1 - 1,2 dawal lepsze rezultaty tj. przewyzszenie nieco
ponad 10K. Przy 100l zasobniku wyniki mogly byc inne. Ale praktycznie w
regulacji z plaskimi moge go prawie w ogole nie brac pod uwage, znaczy
ustawiac ok. 3l/min, choc teoretycznie powinno byc ok. 4l/min dla zestawu,
no nie w listopadzie niestety. Dobrze byloby zmierzyc temp. na wejsciu i
wyjsciu rurowego, ale nie mam czym i nie ma kiedy. Pomiar byle czym nie ma
sensu.
> Nie teoretycznie ale praktycznie. Jako przykład napiszę że dzisiaj
> kumplowi
> pokazywałem solar jak grzeje. W samo południe na próbę ręcznie
> przełączyłem
> zawór na podłogówkę i kolega dziwił się bardzo że wymiennik płytowy miał
> po stronie glikolu na zasilaniu 60stC a na powrocie 35stC podczas gdy po
> stronie kotłowej wymiennik miał na zasilaniu 21stC a na powrocie 35.
> Czyli jak widzisz w podłogę szło 35stC a nie 60stC.
No ale te 60C na kolektorze musisz miec, innymi slowy musi byc znaczaca
roznica temperatur aby to bylo jakos tam sprawne.
> Kolega nie potrafił zrozumieć że są to dwa rózne obwody o róznych
> wielkościach
> przepływu i stąd różne temperatury.
> Po stronie glikolu przepływ wynosił 180l/h co przy takich różnicach
> temperatur
> dawało 4500W. Po stronie kotłowej przepływ jest stały i wynosi około
> 277l/h
> (pompa daje katalogowo max 700l/h ale trzeba uwzględnić opory podłogówki )
> przy 277l/h oraz 14st też mamy 4500W.
4,5 kW to jak na listopad bardzo duzo. Moj kociol ma minimalna moc 6kW i nie
zdarza sie, aby palnik grzal caly czas. Te Twoje 4,5 to i tak nadmiar mocy
przy dzisiejszych temperaturach zewnetrznych. Przy okazji, slonca tam tez
macie wiecej. U mnie dzisiaj jednak niebo zamglone, niby slonecznie ale
mniejsze uzyski byly widoczne golym okiem. Jutro podobno pada. :-(
>>Dzis rano slyszalem jakby babelki powietrza w pompie i byc moze, ze
>>instalacja lekko sie zapowietrza.
>
> U mnie aby cały układ odpowietrzyć to muszę odkręcić odpowietrznik na
> kolektorze,
> czyli najwyższy punkt ale także muszę popuścić śrubunek na wejściu
> wężownicy do
> zbiornika aby odpowietrzyć wężownicę bo inaczej nie wypcha z niej całkiem
> powietrza.
Mam w zestawie pompowym separator, w sumie dziala dosc dobrze, ale przy
kolektorze trzeba odpowietrzyc nie jeden raz. Z prozniowym nie ma problemu,
wystarczy raz przy napelnianiu, pozniej separator praktycznie wszystko
wylapie.
Pozdro.. TK
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 20:27:46 - tarnus
news:ibsgee$huj$1@news.onet.pl...
> No ale te 60C na kolektorze musisz miec, innymi slowy musi byc znaczaca
> roznica temperatur aby to bylo jakos tam sprawne.
Te 60 na kolektorze było akurat dlatego że w południe test był
przeprowadzany
Normalnie o tej porze układ grzeje zbiornik a nei podłogę.
W późniejszych godzinach byłoby oczywiście mniej dla podłogi co oznaczałoby
także niższą moc ale do podłogówki można by powiedzieć każdy wat się przyda.
> 4,5 kW to jak na listopad bardzo duzo. Moj kociol ma minimalna moc 6kW i
> nie zdarza sie, aby palnik grzal caly czas. Te Twoje 4,5 to i tak nadmiar
> mocy
Zgadza się, tymbardziej że to 4,5kW tylko w podłogówkę która grzeje u mnie
tylko kuchnię, korytarz, wiatrołap, łazienkę i WC na dole W pokojach sa
grzejniki.
> Mam w zestawie pompowym separator, w sumie dziala dosc dobrze, ale przy
> kolektorze trzeba odpowietrzyc nie jeden raz.
Ale separator nic ci nie da gdy nie zdołasz wypchać powietrza z wężownicy
która
jest z rury o bardzo dużej średnicy więc bardzo mały przepływ a to nie zdoła
pociągnąć pęcherzyków. Niby całoś odpowietrzysz ale okaże się że i tak
w wężownicy będzie słychac jak glikol chlupie przelewając się.
Nie mówię że tak jest napewno ale jest to możliwy scenariusz.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 21:51:50 - Maniek4
Użytkownik tarnus
news:ibulvi$2muf$1@news2.ipartners.pl...
> Normalnie o tej porze układ grzeje zbiornik a nei podłogę.
> W późniejszych godzinach byłoby oczywiście mniej dla podłogi co
> oznaczałoby
> także niższą moc ale do podłogówki można by powiedzieć każdy wat się
> przyda.
A no...
>> Mam w zestawie pompowym separator, w sumie dziala dosc dobrze, ale przy
>> kolektorze trzeba odpowietrzyc nie jeden raz.
>
> Ale separator nic ci nie da gdy nie zdołasz wypchać powietrza z wężownicy
> która
> jest z rury o bardzo dużej średnicy więc bardzo mały przepływ a to nie
> zdoła
> pociągnąć pęcherzyków. Niby całoś odpowietrzysz ale okaże się że i tak
> w wężownicy będzie słychac jak glikol chlupie przelewając się.
> Nie mówię że tak jest napewno ale jest to możliwy scenariusz.
Masz racje, tak bylo przez dosc dlugi czas i nie tylko przy obiegu solarnym,
ale takze przy kotlowym. Z czasem wszelkie dodatkowe dzwieki ustaly,
cisnienie sie ustabilizowalo, wiec uznalem, ze czas odpowietrzania dobiegl
konca.
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-15 21:46:59 - tarnus
www.przeklej.pl/plik/p1010061-001-avi-0023es8cn03p
www.przeklej.pl/plik/p1010053-avi-0023ev24rbq4
www.przeklej.pl/plik/p1010035-avi-0023ev3d26jo
www.przeklej.pl/plik/p1010029-jpg-0023et28dbq4
www.przeklej.pl/plik/p1010303a-jpg-0023etcfe5a5
www.przeklej.pl/plik/p1010298a-jpg-0023etcofbq4
www.przeklej.pl/plik/p1010308a-jpg-0023eu06p40i
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 00:42:00 - Maniek4
Użytkownik tarnus
news:ibs68a$1fjv$1@news2.ipartners.pl...
> Maniek obiecałem ci parę fotek ale są też filmy.
Thx, obejze juz jutro jak ogarne robote.
Pozdro.. TK
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 08:20:50 - marko1a
news:ibsgga$i1t$1@news.onet.pl...
> Thx, obejze juz jutro jak ogarne robote.
Wspomnę tylko że połączenie wymiennika z rozdzielaczami na pexie 20mm jest
tymczasowe.
Nawet gięcie pexa 20mm sprężyną do 16 było jak widzisz z marnym efektem
pomimo że na spręzynę naciągnąłem
kawałek węża ogrodowego jako wypełniacza.
Docelowo pociągnę miedzia i na tym połączeniu będą trójniki i zawory ręczne
na odejście do basenu.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 08:52:23 - tarnus
news:ibsgga$i1t$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik tarnus
> news:ibs68a$1fjv$1@news2.ipartners.pl...
>> Maniek obiecałem ci parę fotek ale są też filmy.
>
> Thx, obejze juz jutro jak ogarne robote.
Zwróć jeszcze uwagę na ostatnie trzy fotki.
To sa zdjęcia z ostatniej zimy, widać jaka była aura na zewnątrz
jak wyglądało słońce.
Na drugiej i trzeciej są do porównania przyrosty temperatur.
O godzinie 9:46 w zbiorniku 300l na dnie a dokładnie na powrocie
wężownicy temperatura wynosiła 11stC. Moc chwilowa 2096W.
Przepływ 70% czyli 137l/h (wtedy 100% było ustawione na 196l/h)
Sterownik ustawiłem jak już gdzies wspomniałem tak aby wskazywał
o 10% niższe wartości.
No i ostatnie zdjęcie, zrobione o godzinie 10:29, czyli 47 minut pózniej.
Widać temperaturę 18stC oraz moc chwilową o tej godzinie 2560W.
Wzrost o 7 stopni dla 300 litrów daje 2,44kWh. Czyli mniej więcej
wszystko się zgadza.
Tak grzeją moje płaskie hewalexy podczas mrozu.
Marek
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-16 21:43:30 - Maniek4
Użytkownik tarnus
news:4ce23838$0$22798
> Zwróć jeszcze uwagę na ostatnie trzy fotki.
> To sa zdjęcia z ostatniej zimy, widać jaka była aura na zewnątrz
> jak wyglądało słońce.
> Na drugiej i trzeciej są do porównania przyrosty temperatur.
> O godzinie 9:46 w zbiorniku 300l na dnie a dokładnie na powrocie
> wężownicy temperatura wynosiła 11stC. Moc chwilowa 2096W.
> Przepływ 70% czyli 137l/h (wtedy 100% było ustawione na 196l/h)
> Sterownik ustawiłem jak już gdzies wspomniałem tak aby wskazywał
> o 10% niższe wartości.
To bardzo optymistyczne dane. Gradient to 51C i to juz pod koniec stycznia.
Znaczy, ze w lutym bedzie tylko lepiej. Mozna by sie faktycznie pokusic o
grzanie podlogowki od lutego, bo po co komu woda w zasobniku wyzsza jak 50C?
Zarzucilem wici na wymiennik z kotla wsrod znajomych serwisantow i sam tez
cos poprobuje o ile nadwyzka mocy w lutym okaze sie faktem. Musze jeszcze w
glowie pokombinowac z podlaczeniem hydraulicznym i ze sterowaniem
automatycznym niezaleznie od kotla. Poczatkowo jak kiedys rozmawialismy
chcialem podlaczyc to do powrotu kotla co wydaje sie byc najlepszym
rozwiazanie, bo cieplo bedzie dzielone wszedzie zgodnie z nastawami
instalacji, ale im wiecej o tym mysle to tym bardziej wydaje mi sie to nie
do konca trafionym pomyslem. No nic, o tym moze przy innej okazji...
> No i ostatnie zdjęcie, zrobione o godzinie 10:29, czyli 47 minut pózniej.
> Widać temperaturę 18stC oraz moc chwilową o tej godzinie 2560W.
> Wzrost o 7 stopni dla 300 litrów daje 2,44kWh. Czyli mniej więcej
> wszystko się zgadza.
> Tak grzeją moje płaskie hewalexy podczas mrozu.
Obecnie mam do dyspozycji rowniez dwa Hewalexy ale TLP. Problemy z katem
ustawienia sa nie do przeskoczenia i niestety nie bedziemy mogli porownac
danych. Mysle tez, ze geograficznie mozesz miec nieco lepsze warunki a i
dzis u Was podobno slonecznie. U mnie chmury od rana do nocy, wiec w calym
listopadzie naliczylbym moze cztery pelne sloneczne dni. :-( O tej porze
roku mam wrazenie, ze liczy sie kazdy szczegol, choc o wode w zasobniku o
temp. 20 - 30C wcale nie jest tak trudno przy niezbyt duzych i stosunkowo
krotkich przeblyskach slonca. Wyzej niestety trzeba wiecejnslonca.
Bardzo jestem ciekaw Twoich doswiadczen wspomagania CO. Jak skompletuje
graty to tez pokusze sie o sklecenie czegos podobnego.
Przy okazji, bardzo gustowny kawalek blatu masz przy tym wymienniku. :-)
Z ciekawosci porownalem z sasiadem ostatnie faktury za gaz od wrzesnia do
konca pazdziernika. Moja na kwote 340zl a jego 460zl.Ja z powodu
nieocieplonego dachu sezon grzewczy zaczalem wczesniej, a on w poczatkowym
okresie wieczorami raczyl sie przy kominku pewnie z miesiac dluzej jak ja
zaczalem odpalac kociol. U niego ladowanie zasobnika na oko 100 - 150l to co
najmniej trzy razy dziennie, ja co najwyzej dogrzewalem do 45C. Podobnie
wychodzilo nam latem, ponad 100zl/mies. placil wiecej jak ja nie wliczajac
zmywarki i takich tam. Gdyby jeszcze wspomaganie CO wyszlo to relacje beda
tylko lepsze przy bardzo niskich nakladach na rozbudowe ze zdobytych
bezplatnie gratow.
Pozdro.. TK
Re: Solar grzeje podłogówką - pierwsze spostrzeżenia.
2010-11-17 09:04:30 - tarnus
news:ibuqdm$cph$1@news.onet.pl...
> Przy okazji, bardzo gustowny kawalek blatu masz przy tym wymienniku. :-)
Ten kawałek blatu był koniecznością gdyż jest to wymiennik z kotła Vaillant.
Tylko jedno wyjście wymiennika ma gwint 1/2 a pozostale trzy mają takie
specyficzne
wyjścia z uszczelkami na oringach i zawleczkami. W kotle wsuwasz rurę
z kielichem na krociec wymiennika i zabezpieczasz zawleczką w kształcie
litery omega. Jako że nigdzie czegoś takiego nie kupisz musiałem
pofantazjować.
Znalazłem u kolegi w sklepie śrubunki do wodomierzy które akurat miały
wewnątrzną
średnicę 0,2mm większą niż krociec w wymienniku. Na kroćcu oczywiście jest
szczelina
na oring. Po posmarowaniu silikonem oringu identycznie jak fabrycznie w
kotle dało
się nasunąć śrubunek (oczywiście nakrętka śrubunka jest zbędna).
Co do zabezpieczenia przez zsunięciem się pod wplywem ciśnienia to poszedłem
na skróty. Zamiast wycinać szczeliny w śrubunku, szukac odpowiedniej
sprężystości
druta i wyginac go na kształt omega wyciąłem otwory w płycie wiórowej
i nałożyłem ją na śrubunki. Płyta wsparła się na wystających po 2mm rantach
śrubunków
nie pozwalając im cofnąć się i wyskoczyć. Oczywiście całość została trwale
połączona
z wymiennikiem opaską z taśmy montażowej Hilti.
> Z ciekawosci porownalem z sasiadem ostatnie faktury za gaz od wrzesnia do
> konca pazdziernika. Moja na kwote 340zl a jego 460zl.Ja z powodu
> nieocieplonego dachu sezon grzewczy zaczalem wczesniej, a on w poczatkowym
> okresie wieczorami raczyl sie przy kominku pewnie z miesiac dluzej jak ja
> zaczalem odpalac kociol. U niego ladowanie zasobnika na oko 100 - 150l to
> co najmniej trzy razy dziennie, ja co najwyzej dogrzewalem do 45C.
> Podobnie wychodzilo nam latem, ponad 100zl/mies. placil wiecej jak ja nie
> wliczajac zmywarki i takich tam. Gdyby jeszcze wspomaganie CO wyszlo to
> relacje beda tylko lepsze przy bardzo niskich nakladach na rozbudowe ze
> zdobytych bezplatnie gratow.
Jak widać się opłacało. Ja jeszcze nie dostałem faktury żadnej.
Ostatnią rozliczeniową zapłaciłem gzieś w kwietniu. Wraz z nią dostałem dwie
faktury
tylko z kosztami stałymi za taryfę W2, obie na kwotę 48zł.
Jedna miała płatność na koniec czerwca a druga chyba na koniec sierpnia.
Zaprognozowali wzorem lat poprzednich że w lecie zużyję śladowe iloścu gazu
to tez
zostawili temat rozliczenia na koniec roku. Od tamtej chwili nie mam żadnej
faktury rozliczeniowej.
Parę dni temu był gaziarz więc teraz spodziewam się faktury rozliczeniowej
za gaz z okresu
od zakończenia ostatniego okresu grzewczego do dnia w którym był gaziarz.
Marek