wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
2010-11-20 20:42:41 - ptoki
Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
rozrobilem w nim gips budowlany.
Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
Teraz wiaderko z 15kg gipsu lezy na podworku do gory dnem z mieszadlem
wystajacym z niego.
Po zapoznaniu sie z instrukcja wyszlo ze budowlany jest okropnie
szybki (10 minut) a do tego pomieszany z dosyc duza iloscia juz
twardniejacego cekola.
Wymieszalem wszystko dokladnie i mialem zamiar dolac wody. Dolalem jej
troche i juz mieszadla nie dalo sie wyjac.
Fajna przygoda :)
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-20 21:04:27 - Marek Dyjor
> No to sie zdziwilem.
> Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
> rozrobilem w nim gips budowlany.
> Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
>
> Teraz wiaderko z 15kg gipsu lezy na podworku do gory dnem z mieszadlem
> wystajacym z niego.
no od zawsze wiadomo ze gipsu sie rozrabia w fandelce tylko tyle ile sie
zuzyje, ja to wiem tak od 6 roku zycia chyba, albo wczesniej. :)
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-20 21:16:12 - M
> no od zawsze wiadomo ze gipsu sie rozrabia w fandelce tylko tyle ile sie
> zuzyje, ja to wiem tak od 6 roku zycia chyba, albo wczesniej. :)
Zależy jakiego gipsu....
M
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-20 21:22:04 - ptoki
> ptoki wrote:
> > No to sie zdziwilem.
> > Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
> > rozrobilem w nim gips budowlany.
> > Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
>
> > Teraz wiaderko z 15kg gipsu lezy na podworku do gory dnem z mieszadlem
> > wystajacym z niego.
>
> no od zawsze wiadomo ze gipsu sie rozrabia w fandelce tylko tyle ile sie
> zuzyje, ja to wiem tak od 6 roku zycia chyba, albo wczesniej. :)
Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
dobrze wyskrobac pudełko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
ze doswiadczenie mam nowe :)
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-20 22:15:44 - Dariusz K. Ładziak
> Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
> dobrze wyskrobac pudełko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
> byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
> ze doswiadczenie mam nowe :)
Trafiłeś na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski). Wiąże
w dziesięć minut w małej objętości i jeszcze trochę szybciej w dużej (bo
się przy wiązaniu na potęgę grzeje...)
To się rozrabia małymi porcjami i w gumowym naczyniu - teraz można kupić
gumowe miski do gipsu, kiedyś dziecięcą piłkę się na pół przecinało. A w
gumowym bo wyginając naczynie można połamać i wykruszyć resztki
stwardniałego gipsu.
--
Darek
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-20 22:22:25 - ptoki
wrote:
> Użytkownik ptoki napisał:
>
> > Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
> > dobrze wyskrobac pudełko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
> > byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
> > ze doswiadczenie mam nowe :)
>
> Trafiłeś na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski). Wiąże
> w dziesięć minut w małej objętości i jeszcze trochę szybciej w dużej (bo
> się przy wiązaniu na potęgę grzeje...)
A widzisz wlasnie przy mieszaniu sie zastanawialem czy gips sie grzeje
bo mi sie okropnie cieplo zrobilo, jak zreszta zawsze jak tynkowalem
albo wylewalem beton.
Wiec jesli gips wiaze egzotermicznie to czy zaprawa tynkarska ma tak
samo?
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-20 23:54:17 - ATZ Rzeszow
wiadomości news:4ce83a89$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
> To się rozrabia małymi porcjami i w gumowym naczyniu - teraz można kupić
> gumowe miski do gipsu, kiedyś dziecięcą piłkę się na pół przecinało. A w
> gumowym bo wyginając naczynie można połamać i wykruszyć resztki stwardniałego
> gipsu.
dobre jest tez plastikowe wiaderko po dysperbicie, jest cienkie. Opukac raczka
od kielni po obwodzie, na koniec walnac do gory dnem o podloze i jazda,
mieszamy nowa porcje gipsu.
--
pozdr Z.
Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
2010-11-20 21:21:14 - Kazimierz Debski
> rozrobilem w nim gips budowlany.
> Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
Dokładnie tak się dzieje, jak świeży gips ma kontakt ze stwardniałym.
Literatura podaje, że z naczynia, w którym miesza się gips z wodą,
należy każdorazowo dokładnie usunąć twardniejący, gdyż ten znacznie
przyspiesza twardnienie świeżego.
Nie sądziłem, że ma to aż taki wpływ i traktowałem to trochę z
przymrużeniem oka dotąd, aż sam miałem taką przygodę.
Rozrobiłem resztkę gipsu z wodą i okazało się, że jest za rzadki. No to
zgarnąłem z podłogi garść zeszlifowanej gładzi i też nie zdążyłem wymieszać.
Trzeba było z powodu malutkiej dziurki w ścianie jechać na zakupy :-)
Kazek
Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
2010-11-21 11:15:04 - Kadar
woda wsypalem za duzo i chcialem mieszac recznie. Nie zdazylem. za nim
rozmieszalem stwrdnialo. Zeczywiscie do te go wystapif efekt
termiczny. Rozgrzalo sie do tego stopnia ze wiadro bylo gorace, nie
moglem prze krotki czas wziac do reki. Pamietam (a dawno to bylo)
sknocilem wtedy wszystko proporcje i czas i sposob mieszania.
KADAR
Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
2010-11-22 17:58:04 - Artur Lew
> No to sie zdziwilem.
> Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
> rozrobilem w nim gips budowlany.
> Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
W skrocie: stara zaprawa jest katalizatorem reakcji w swiezo rozrobionej.
Ten sam efekt bedziesz mial z wieloma innymi zaprawami nie tylko gipsem.
Swoja droga 15 kg gipsu na raz?
Na przyszlosc polecam tynk maszynowy do takich rzeczy - znacznie
wygodniej sie z nim pracuje, lepiej wiaze (w objetosci) a dodatkowo
banalnie latwo go nalozyc.
--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom
Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
2010-11-22 18:47:51 - ptoki
> W dniu 2010-11-20 20:42, ptoki pisze:> No to sie zdziwilem.
> > Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
> > rozrobilem w nim gips budowlany.
> > Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
>
> W skrocie: stara zaprawa jest katalizatorem reakcji w swiezo rozrobionej.
> Ten sam efekt bedziesz mial z wieloma innymi zaprawami nie tylko gipsem.
> Swoja droga 15 kg gipsu na raz?
No.
Na drugi dzien zrobilem 4 wiaderka gipsaru. Kazde po dobre 15-17kg.
I wyszlo ladnie.
> Na przyszlosc polecam tynk maszynowy do takich rzeczy - znacznie
> wygodniej sie z nim pracuje, lepiej wiaze (w objetosci) a dodatkowo
> banalnie latwo go nalozyc.
Tynk to ja mam zwykly. Ale nasmarowalem sobie gipsu na przyszlosc jak
bede musial calosc skrobac. No i gladsza powierzchnie mam.
>
Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
2010-11-24 23:01:59 - Artur Lew
> Na drugi dzien zrobilem 4 wiaderka gipsaru. Kazde po dobre 15-17kg.
> I wyszlo ladnie.
Gipsar to nie gips, tylko gladz szpachlowa...
> Tynk to ja mam zwykly. Ale nasmarowalem sobie gipsu na przyszlosc jak
> bede musial calosc skrobac. No i gladsza powierzchnie mam.
Po tynku maszynowym takze masz rowna - rowniejsza niz po gipsie
budowlanym ;)
Te odrobiny piasku mozna ladnie zatrzec packa styropianowa na mokro.
Tak jak mowilem wygoda nakladania i obrobki bez porownania nawet do
zwyklego gipsu.
--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-21 03:54:50 - kogutek
> wrote:
> > U¿ytkownik ptoki napisa³:
> >
> > > Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
> > > dobrze wyskrobac pude³ko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
> > > byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
> > > ze doswiadczenie mam nowe :)
> >
> > Trafi³e¶ na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski). Wi±¿e
> > w dziesiêæ minut w ma³ej objêto¶ci i jeszcze trochê szybciej w du¿ej (bo
> > siê przy wi±zaniu na potêgê grzeje...)
> A widzisz wlasnie przy mieszaniu sie zastanawialem czy gips sie grzeje
> bo mi sie okropnie cieplo zrobilo, jak zreszta zawsze jak tynkowalem
> albo wylewalem beton.
>
> Wiec jesli gips wiaze egzotermicznie to czy zaprawa tynkarska ma tak
> samo?
Gips nie wiąże egzotermicznie tylko reakcja chemiczna jaka zachodzi przy
wiązaniu jest egzotermiczna. Jest bardzo prosta reguła. Po podniesieniu
temperatury o 10 stopni reakcje chemiczne zachodzą dwa razy szybciej. Jak Ci się
podniosła temperatura o 20 stopni to mogłeś przy zwykłym gipsie nie mieć czasu
żeby mieszadło wyciągnąć. Zaprawa tynkarska też się grzeje. Ale mniej, bo w jej
składzie oprócz spoiwa jest jeszcze wypełniacz. Przy normalnym tynkowaniu nie ma
to znaczenia praktycznego. Ale jak budowali tamę Hoovera to zalewali betonem
rury w których krążyła woda studząca beton po wylaniu. Bez tego beton wiążący w
wysokiej temperaturze nie miał by wymaganej wytrzymałości mechanicznej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
2010-11-21 16:10:01 - ptoki
> > On 20 Lis, 22:15, Dariusz K. £adziak
> > wrote:
> > > U¿ytkownik ptoki napisa³:
>
> > > > Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
> > > > dobrze wyskrobac pude³ko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
> > > > byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
> > > > ze doswiadczenie mam nowe :)
>
> > > Trafi³e¶ na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski). Wi±¿e
> > > w dziesiêæ minut w ma³ej objêto¶ci i jeszcze trochê szybciej w du¿ej (bo
> > > siê przy wi±zaniu na potêgê grzeje...)
> > A widzisz wlasnie przy mieszaniu sie zastanawialem czy gips sie grzeje
> > bo mi sie okropnie cieplo zrobilo, jak zreszta zawsze jak tynkowalem
> > albo wylewalem beton.
>
> > Wiec jesli gips wiaze egzotermicznie to czy zaprawa tynkarska ma tak
> > samo?
>
> Gips nie wiąże egzotermicznie tylko reakcja chemiczna jaka zachodzi przy
> wiązaniu jest egzotermiczna. Jest bardzo prosta reguła. Po podniesieniu
> temperatury o 10 stopni reakcje chemiczne zachodzą dwa razy szybciej. Jak Ci się
> podniosła temperatura o 20 stopni to mogłeś przy zwykłym gipsie nie mieć czasu
> żeby mieszadło wyciągnąć. Zaprawa tynkarska też się grzeje. Ale mniej, bo w jej
> składzie oprócz spoiwa jest jeszcze wypełniacz. Przy normalnym tynkowaniu nie ma
> to znaczenia praktycznego. Ale jak budowali tamę Hoovera to zalewali betonem
> rury w których krążyła woda studząca beton po wylaniu. Bez tego beton wiążący w
> wysokiej temperaturze nie miał by wymaganej wytrzymałości mechanicznej.
>
Dzieki za info. Od pewnego czasu mialem podejrzenie ze tynkujac cos
mnie grzeje :)