Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

Plumpi Data ostatniej zmiany: 2010-12-31 17:28:35

Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-30 22:03:34 - Plumpi

Witam.

Czy ktos z Was widzial moze podwójne zawory czterodrogowe, ewentualnie
trójdrogowe ?
Albo zawory pojedyncze, które mozna z soba sprzegnac ?




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-30 22:37:37 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifis3a$6pv$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Czy ktos z Was widzial moze podwójne zawory czterodrogowe,
> ewentualnie trójdrogowe ?
> Albo zawory pojedyncze, które mozna z soba sprzegnac ?

Ja gdzies widzialem szesciodrogowy, czyli dwa potrójne sprzezone,
Bylo na jakiejs stronie w jakiejs ofercie gdzie chwalili sie ze to
taki jedyny na rynku ale nie pamietam gdzie to bylo.

A po co sie takie sprzezone stosuje?

Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-30 23:12:20 - Plumpi

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:ifiu32$1nq5$1@news2.ipartners.pl...

> Ja gdzies widzialem szesciodrogowy, czyli dwa potrójne sprzezone,
> Bylo na jakiejs stronie w jakiejs ofercie gdzie chwalili sie ze to taki
> jedyny na rynku ale nie pamietam gdzie to bylo.
>
> A po co sie takie sprzezone stosuje?

Robie taki dziwny i nietypowy projekt CWU. Chodzi o to, ze w ukladzie bedzie
CWU z solarami + kociol weglowy + kociol gazowy.
Poniewaz przez wiekszosc czasu dom ma byc zamieszkiwany przez 2 osoby, a od
czasu do czasu ma sie zjezdzac rodzinka to tez beda rózne zapotrzebowania na
ciepla wode.
W przypadku 2 osób ciepla wode ma zapewnic dwufunkcyjny kociol gazowy.
Kociol ten bedzie w pelni grzal te wode (kiedy nie bedzie palone w kotle
weglowym lub nie bedzie slonca) lub tylko dogrzewal przeplywowo te wode po
wstepnym nagrzaniu solarami lub w okresie zimowym, kedy bedzie sie chcialo
palic domownikom w kotle to przez kociol weglowy.
Od czasu do czasu ma sie zjezdzac rodzinka i kiedy bedzie wiecej osób w domu
to kociol gazowy moze nie zapewnic odpowiedniej ilosci cieplej wody, kiedy
bedzie potrzeba korzystac z 2 lazienek jednoczesnie i w tym samym czasie
jeszcze z kuchni.
Te zawory sa mi potrzebne po to, zeby poprzez jedno przelaczenie zespolu
tych zaworów poprzelaczac obiegi wody CWU w taki sposób, zeby kociol gazowy
przestal pracowac jako typowy kociol dwufunkcyjny, a zajal sie grzaniem wody
w zasobniku lub jej dogrzewaniem.
W ukladzie tym ma takze byc cyrkulacja wody sterowana czujkami ruchu,
dlatego tez caly uklad przelaczen jest nieco skomplikowany.
W sumie to moge uzyc dwóch oddzielnych elektrozaworów trójdrogowych, a ich
cewki podlaczyc razem, ale wolalbym to zrobic na podwójnym zaworze recznym.
W jednej pozycji kociol gazowy pracowal by oszczednie jako dwufunkcyjny
zapewniajac wode dla 2 osób, pobierajac wode z zasobnika (czasami juz
wstepnie nagrzana solarami lub kotlem, a w drugim polozeniu woda bylaby
pobierana wprost z zasobnika, a kociol gazowy tylko by ladowal zasobnik.
Chodzi o prostote obslugi - ma byc jeden zawór i nic wiecej. Reszta zajmie
sie elektronika kotla i dodatkowy termostat.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-30 08:04:14 - CezaryT

W dniu 2010-12-30 23:12, Plumpi pisze:
> W jednej pozycji kociol gazowy pracowal by oszczednie jako dwufunkcyjny
> zapewniajac wode dla 2 osób, pobierajac wode z zasobnika (czasami juz
> wstepnie nagrzana solarami lub kotlem, a w drugim polozeniu woda bylaby
> pobierana wprost z zasobnika, a kociol gazowy tylko by ladowal zasobnik.

Czy jak kocioł dostanie wstępnie podgrzaną wodę do np 50 stopni to
będzie w stanie ograniczyć przepływowo grzanie wychodzącej wody do
bezpiecznej temperatury? Z reguły przepływowe mają 24kW i dużą moc
minimalną.
Kiedyś szukałem takiego podgrzewacza elektrycznego, który niezależnie od
temperatury wody na wejściu daje stałą na wyjściu, mimo że grzanie
prądem powinno być łatwiejsze do ustabilizowania, to wówczas nie
znalazłem. A może się dużo już zmieniło?

--
Pozdrawiam
CezaryT



Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 13:23:30 - Plumpi

Użytkownik CezaryT napisał w wiadomości
news:ifjv8d$icm$1@usenet.news.interia.pl...

> Czy jak kocioł dostanie wstępnie podgrzaną wodę do np 50 stopni to będzie
> w stanie ograniczyć przepływowo grzanie wychodzącej wody do bezpiecznej
> temperatury? Z reguły przepływowe mają 24kW i dużą moc minimalną.
> Kiedyś szukałem takiego podgrzewacza elektrycznego, który niezależnie od
> temperatury wody na wejściu daje stałą na wyjściu, mimo że grzanie prądem
> powinno być łatwiejsze do ustabilizowania, to wówczas nie znalazłem. A
> może się dużo już zmieniło?

Zależy jaki kocioł.
Ja robię pod kocioł ACV Kombi Kompakt. Kocioł ten ma taką możliwość
podłączenia w szereg z zasobnikiem zasilanym solarami bądź kotłem węglowym
grzanym do temperatury nie większej jak 85stC.
Na stronie 15 instrukcji tego kotła
www.acv.com/pl-pl/03_04/288/app.rvb masz schemat podłaczenia do
takiego zasobnika jako kotła dogrzewającego wodę z tego zasobnika,
wyposażonego na wyjściu w mieszacz termostatyczny, dzieki czemu zwiększa się
wydajność CWU.
Ja dodatkowo modyfikuję ten układ dodając możliwość odcięcia kotła gazoweg w
chwili, kiedy w zasobniku będę miał już wystarczajaco gorącą wodę oraz
dodaję możliwość ładowania zasobnika kotłem gazowym w razie potrzeby dużego
wydatku wodnego.
Niestety kocioł posiada podłączenie CWU 15mm, które przy jednoczesnym
poborze wody w 2 łazienkach oraz kuchni może powodować spore spadki
przepływów. Dlatego zaworami chcę przełączać kocioł z funkcji szeregowej na
funkcję ładowania zasobnika z poborem wody bezpośrednio z zasobnika.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 14:07:52 - Bartek

Plumpi wrote:
>> Czy jak kocioł dostanie wstępnie podgrzaną wodę do np 50 stopni to będzie
>> w stanie ograniczyć przepływowo grzanie wychodzącej wody do bezpiecznej
>> temperatury? Z reguły przepływowe mają 24kW i dużą moc minimalną.
>> Kiedyś szukałem takiego podgrzewacza elektrycznego, który niezależnie od
>> temperatury wody na wejściu daje stałą na wyjściu, mimo że grzanie prądem
>> powinno być łatwiejsze do ustabilizowania, to wówczas nie znalazłem. A
>> może się dużo już zmieniło?
>
> Zależy jaki kocioł.
> Ja robię pod kocioł ACV Kombi Kompakt. Kocioł ten ma taką możliwość
> podłączenia w szereg z zasobnikiem zasilanym solarami bądź kotłem węglowym
> grzanym do temperatury nie większej jak 85stC.

Czy na tak skomplikowaną instalację inwestor ma jakiś biznes kejs, czy to
po prostu jego lub Twoja fantazja?
Pytam z ciekawości, bo taka instalacja z montażem będzie pewnie kosztowała z
25 tys. zł lub lepiej.
Do tego zapewne zrobisz jakieś inteligentne sterowanie, które... będziesz
tylko Ty w stanie serwisować...

--
Bartek





Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 15:07:42 - Plumpi

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifkkj6$tl0$1@news.onet.pl...

> Czy na tak skomplikowaną instalację inwestor ma jakiś biznes kejs, czy
> to po prostu jego lub Twoja fantazja?
> Pytam z ciekawości, bo taka instalacja z montażem będzie pewnie kosztowała
> z 25 tys. zł lub lepiej.

Wręcz przeciwnie. Instalacja ma być uproszczona do granic możliwości i
działać bezobsługowo tzn. klient ma jak najmniej myśleć przy tej instalacji.
Przykładowo rezygnujemy z kilku pomp (dla przykładu pompa cyrkulacyjna ma
pełnić także rolę pompy łaującej CWU, kocioł weglowy ma pracować w
grawitacji), wielu zaworów, w tym także z zaworu różnicowego przy kotle
węglowym, bo układ i tak będzie grawitacyjny oraz masy elektroniki, a całość
będzie miała tylko jeden zasobnik CWU z 2 wężownicami jedna dla solarów, a
druga dla kotła węglowego.
W porównaniu do niektórych instalacji, które widywałem u ludzi oraz, którymi
się chwalą userzy tej grupy, projektowane przeze mnie instalacje są o wiele
mniej złożone pod względem ilości sprzętu, osprzętu i elektroniki, a przy
tym bardziej niezawodne.
Zawory, które będą zamontowane, mają działać bezobsługowo lub też przy jak
najmniejszym zaangażowaniu użytkownika. Dla przykładu przełączenie CWU
pomiędzy funkcjami OSZCZĘDNIE <-> WYDAJNIE ma być realizowane tylko jednym
zaworem ręcznym lub wręcz całkowicie automatycznie i bez prądu. Montowane
będzie tylko i wyłącznie to, co jest niezbędne.
W montażu także ta instalacja nie będzie droższa, bo jestem zwolennikiem
upraszczania każdej instalacji do granic możliwości, ale zachowując jej dużą
funkcjonalność.

> Do tego zapewne zrobisz jakieś inteligentne sterowanie, które... będziesz
> tylko Ty w stanie serwisować...

Wręcz przeciwnie, nie będzie inteligentnych sterowników. Będzie tylko
inteligentnie zrobione sterowanie, cześciowo na zaworach bezpośredniego
działania czyli działających bez prądu, a sterowanie elektryczne mają
zapewniać najtańsze termostaty bimetaliczne, które kosztują poniżej
10zł/szt. Będzie ich aż 2 szt. Jeden z termostatów będzie wyłączał pompę
cyrkulacyjną podczas realizowania funkcji cyrkulacji, kiedy temperatura wody
w obiegu cyrkulacji osiągnie minimum 30stC. Drugi zaś ma wyłączyć pompę
cyrkulacyjną podczas ładowania CWU kotłem gazowym, kiedy zostanie osiągnieta
wymagana temperatura CWU. Przy czym zauważ, że tak użyte termostaty nie będą
miały wpływu na niemożliwość korzystania z CWU. Nawet jeżeli ulegną
uszkodzeniu to nadal będzie można korzystać z wody, ale nie bedzie funkcji
cyrkulacji lub ładowania CWU kotłem gazowym. Nadal pozostaje funkcja
korzystania z zasobnika CWU dogrzewanego szeregowo kotłem gazowym.
Jedyną inteligencją będzie mój pomysł na całość układu przy założeniu, że
zazwyczaj najlepsze pomysły są najbardziej proste.

Oczywiście każdy z kotłów będzie wyposażony w sterownik elektroniczny jaki
jest przewidziany w danym kotle, a całość elektronicznego sterowania ma
dopełnić system alarmowy, który będzie załączał pompę cyrkulacyjną tylko
wtedy, kiedy ktoś wejdzie do łazienki lub kuchni.
Takie sterowania przy użyciu systemów alarmowych są bardzo niezawodne i mam
je przetestowane na niejednej instalacji od ok. 15 lat.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 15:15:44 - 4CX250

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifko3k$8oc$1@news.onet.pl...

> Zawory, które będą zamontowane, mają działać bezobsługowo lub też
> przy jak najmniejszym zaangażowaniu użytkownika. Dla przykładu
> przełączenie CWU pomiędzy funkcjami OSZCZĘDNIE <-> WYDAJNIE ma być
> realizowane tylko jednym zaworem ręcznym lub wręcz całkowicie
> automatycznie i bez prądu. Montowane będzie tylko i wyłącznie to, co
> jest niezbędne.

W przypadku kotła gazowego jest to tylko sprawa włączenie go do prądu
jego wyłącznikiem na frontpanelu. Bimetal wysteruje zawór trójdrogowy
bypasa a ten odpowiednio skieruje przepływ bezpośrednio lub przez
kocioł. Kocioł po wykryciu przepływu odpali gaz i całość gra.
Priorytet grzania kotła stałopalnego w tym układzie umieściłbym tak
samo jak solarami czyli ile się da nich grzeją a jak braknie to kotłem
gazowym. Włączenie więc kotła lub jego wyłączenie traktowałbym
tylko symbolicznie jako paląc w nim lub nie paląc.

Marek





Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 15:20:31 - Bartek

Plumpi wrote:
>> Czy na tak skomplikowaną instalację inwestor ma jakiś biznes kejs, czy
>> to po prostu jego lub Twoja fantazja?
>> Pytam z ciekawości, bo taka instalacja z montażem będzie pewnie
>> kosztowała z 25 tys. zł lub lepiej.
> Oczywiście każdy z kotłów będzie wyposażony w sterownik elektroniczny jaki
> jest przewidziany w danym kotle, a całość elektronicznego sterowania ma
> dopełnić system alarmowy, który będzie załączał pompę cyrkulacyjną tylko
> wtedy, kiedy ktoś wejdzie do łazienki lub kuchni.
> Takie sterowania przy użyciu systemów alarmowych są bardzo niezawodne i
> mam je przetestowane na niejednej instalacji od ok. 15 lat.

Na początku właśnie planowałem zrobić cyrkulację wg czujek ruchu, ale
kuchnię mam za daleko żeby pompa przegoniła wodę w rozsądnym czasie, a
łazienki mam tuż przy kotłowni i cyrkulacja tam jest właściwie
niepotrzebna... Ale pewnie potestuję i takie rozwiązanie.
Ale głównie pytałem o sens ekonomiczny. To, co chce osiągnąć inwestor, czyli
ciepła woda dla 2 domowników i od czasu do czasu dla większej liczby osób,
można zrealizować przy pomocy kotła gazowego za 5000zł i zasobnika 300L za
2000zł. Do tego 2 czujniki temperatury, jeden na górze, drugi niżej i knefel
do przełączania (dolny gdy są goście, górny gdy ich nie ma). Można też
kotłem 2-funkcyjnym i będzie jeszcze taniej.

--
Bartek





Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 16:09:29 - Plumpi

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifkord$b4l$1@news.onet.pl...

> Ale głównie pytałem o sens ekonomiczny. To, co chce osiągnąć inwestor,
> czyli ciepła woda dla 2 domowników i od czasu do czasu dla większej liczby
> osób, można zrealizować przy pomocy kotła gazowego za 5000zł i zasobnika
> 300L za 2000zł. Do tego 2 czujniki temperatury, jeden na górze, drugi
> niżej i knefel do przełączania (dolny gdy są goście, górny gdy ich nie
> ma). Można też kotłem 2-funkcyjnym i będzie jeszcze taniej.

Cały problem jest w tym, że narazie nie ma gazu. Ma być za jakieś 2-3 lata,
bo dopiero robią instalację na osiedlu.
W pierwszej wersji chcieli kocioł na ekogroszek, żeby przez te 2 lata grzał
CO i CWU + w przyszłości docelowo kocioł gazowy.
Kocioł gazowy i tak będzie i tak, bo chodzi o wygodę.
Uważam, że za te same pieniądze, które by się wydało w kocioł na ekogroszek
lepiej jest zainwestować w zwykły kocioł zasypowy + solary, bo wyjdzie na to
samo, a nie będzie potrzeby palenia w kotle w okresie, kiedy zacznie świecić
słońce.
W przyszłości ten kocioł węglowy i tak ma tylko stać i być używany
conajwyżej do spalania liści z podwórka, papierów, śmieci i czasami jakichś
gałęzi z drzew. Uważam, że proponowane przeze mnie rozwiązanie będzie o
wiele bardziej funkcjonalne, a kosztować będzie tyle samo.
Tak wiec jak widać problem jest nieco bardziej złożony i gdyby nie brak gazu
to zapewne byłby zamontowany kocioł gazowy + zasobnik + ewentualnie prosty
kocioł.
Jednak należy zauważyć, że zasobnik i tak musi być. Zatem może lepiej od
razu zainwestować w porządny zasobnik 200-300 litrów + ze 2 solary. Łączny
koszt takiego zestawu obecnie to raptem 7-9 tys. zł., a do tego dostajemy
zasobnik ze stali nierdzewnej, czyli o wiel dłuższej żywotności.
Kwota finalna i tak wychodzi na to samo czy kupić kocioł na ekogroszek +
zasobnik za 2 tys. czy kupić zestaw solarny z zasobnikiem + najtańszy kocioł
zasypowy z prostym sterownikiem i dmuchawą. Jedyny minus to to, że przez te
2-3 lata będzie więcej pracy przy kotle, ale za to ciepła woda będzie za
darmo w większej cześci roku zarówno przy kotle węglowym, ale w
szczególności przy kotle gazowym.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 09:25:22 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifj04b$jvc$1@news.onet.pl...

....


A to ciekawe bardzo co piszesz.
Zastanawialem sie kiedys czy aby takie grzanie przeplywowe w kotle gazowym
wody wstepnie nagrzanej w zbiorniku nie jest przypadkiem sprawniejsze niz
utrzymywanie tej cieplej wody nonstop w zbiorniku. Bypass na zaworze
sterowanym ze zwyklego termostatu bimetalicznego bylby tylko wlaczany wtedy
gdyby woda w zbiorniku byla wystarczajaco ciepla aby jej nie dogrzewac juz
kotlem. Dokladnie to co zamierzasz teraz zrobic. Gdybym tak wtedy zrobil to
moglem polaczyc obie wezownice w zbiorniku w szeregu (górna i dolna) i obie
by pracowaly w obwodzie soolarnym zwiekszajac znacznie sprawnosc wymiany
ciepla po stronie solarnej.

Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 13:46:02 - Plumpi

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:4d1d9377$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...

> A to ciekawe bardzo co piszesz.
> Zastanawialem sie kiedys czy aby takie grzanie przeplywowe w kotle gazowym
> wody wstepnie nagrzanej w zbiorniku nie jest przypadkiem sprawniejsze niz
> utrzymywanie tej cieplej wody nonstop w zbiorniku.

Oczywiscie, ze jest zwalszcza jak mas solary, bo wtedy w zasobniku woda jest
grzana tylko i wylacznie solarami. Dodatkowe dogrzewanie tego zasobnika
zmniejsza wydajnosc solarów.

> Bypass na zaworze sterowanym ze zwyklego termostatu bimetalicznego bylby
> tylko wlaczany wtedy gdyby woda w zbiorniku byla wystarczajaco ciepla aby
> jej nie dogrzewac juz kotlem.

Po ostatecznych przemysleniach tak wlasnie bedzie. Tylko teraz szukam zaworu
trójdrogowego z kapilara, cos jak zawór do schladzacza, ale trójdrogowy.
Chodzi o to, zeby jak najbardziej zredukowac elementy elektroniczne i miec
mozliwosc grzania CWU solarami oraz kotlem weglowym.
Najsmieszniejsze bedzie w tym wszystkim to, ze kociol gazowy bedzie
dodatkowo sprzegniety z kotlem weglowym. Przy czym ten kociol weglowy bedzie
pracowal calkowicie grawitacyjnie przekazujac cieplo do zasobnika
(bezposrednio) oraz do CO poprzez zawór mieszajacy, obnizajacy temperature
wody. Calosc bedzie spieta w ukladzie zamknietym
CO bedzie w ukaldzie mieszanym tzn. podlogówka ze wspomaganiem grzejnikami,
przy czym same grzejniki beda mialy mozliwosc pracy grawitacyjnej, a zaworem
mieszajacym bedzie mozna ustawic temperature grzania.
W razie zaniku pradu bedzie mozna po prostu rozpalic w kotle weglowym, który
zapewni cieplo w domu na poziomie niewiele nizszym jak przy pracy z
podlogówka. Bedzie to mozliwe na skutek podniesienia temperatury zaworem
mieszajacym.

> Dokladnie to co zamierzasz teraz zrobic. Gdybym tak wtedy zrobil to moglem
> polaczyc obie wezownice w zbiorniku w szeregu (górna i dolna) i obie by
> pracowaly w obwodzie soolarnym zwiekszajac znacznie sprawnosc wymiany
> ciepla po stronie solarnej.

Wrecz przeciwnie, sprawnosc solarów by zmalala. Z prostego powodu, ze ciepla
wodac w zasobniku do góry transportuje cieplo zapewniajac wezownicy na dole
najmniejsza temperature wody CWU jaka jest tylko mozliwa.
Gdybys polaczyl obydwie wezownice z soba to przy spadku mocy kolektora (np.
po poludniu) cieplo z górnej czesci zbiornika transportowane by bylo na dól.
Tworzyl by sie efekt podobny do wymuszonego mieszania wody w zasobniku i
rozprowadzania ciepla po calej jego objetosci.
Tu wlasnie w przypadku solarów chodzi o to, zeby woda jak najbardziej sie
uwarstwiala, a na samym dnie zawsze byla jak najzimniejsza woda, bo dzieki
wiekszej róznicy temperatur pomiedzy temperatura glikolu w wezownicy, a woda
w zasobniku zwieksza sie wydajnosc instalacji solarnych. Satad tez zasobniki
solarne sa tym lepsze im sa bardziej smukle i wysokie, bo lepiej sie
uwarstwia woda.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 15:05:06 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifkjag$pqe$1@news.onet.pl...


> Po ostatecznych przemysleniach tak wlasnie bedzie. Tylko teraz
> szukam zaworu trójdrogowego z kapilara, cos jak zawór do
> schladzacza, ale trójdrogowy.
> Chodzi o to, zeby jak najbardziej zredukowac elementy elektroniczne
> i miec mozliwosc grzania CWU solarami oraz kotlem weglowym.

Wiesz przeciez ze w silownikach sa wie krancówki. Na czas kiedy kociol
ma brac udzial w dogrzewaniu bimetal w termostacie zbiornika jest
akurat zalaczony, wobec tego wysterowujesz nim przekaznik z cewka na
230V. Przekaznik rozwiera jedne a zwiera drugie styki zasilania
silownika z którego wystaja trzy przewody, jeden wspólny do
podlaczony do N a dwa Otwórz/ Zamknij podlaczasz pod naprzemienne
styki przekaznika. Z przekaznika na L i caly ten mózg elektronowy
zaczyna dzialac. Taki uklad powoduje ze prad pobierany jest tylko w
czasie przestawiania zaworu a w funkcji grzania kotlem dodatkowo
znikomy prad do podtrzymania kotwicy w przekazniku.



> Wrecz przeciwnie, sprawnosc solarów by zmalala. Z prostego powodu,
> ze ciepla wodac w zasobniku do góry transportuje cieplo zapewniajac
> wezownicy na dole najmniejsza temperature wody CWU jaka jest tylko
> mozliwa.

Mysle ze jednak nie. Po pierwsze, jak by nie bylo w chwili kiedy mam
zlapac jak najwieksza ilosc energii z kolektora i dogrzewac kotlem
przeplywowo to nie zalezy mi na wysokich temperaturach w górnej czesci
zbiornika ale na równomiernym nagrzaniu calego zbiornika.
Efekt bedzie taki ze laczac dwie wezownice zwiekszam powierzchnie
wymiany w zbiorniku wiec na powrocie z wezownicy napewno temperatura
glikolu bedzie nizsza co przelozy sie na nizsza temperature kolektora
wzgledem otoczenia wiec jego sprawnosc rosnie.
Ty masz na mysli to, ze cieplo ucieknie do góry i wezownica nadal
bedzie w zimnej strefie. To niema jednak znaczenia gdyz przeplywajaca
woda przez dwie wezownice od góry pozostawi nam wieksza czesc energii
i im nizej tym bardziej bedzie ta temperatura nizsza. Tylko tyle
bedzie ze nie bedzie takiego rozwarstwienia jak gdyby grzac tylko
jedna wezownica ale to i tak tylko do chwili gdy warstwa goracej wody
nie znajdzie sie w obszarze dolnej wezownicy. Jak widzisz
temperaturowo wyglada wszystko nadal tak samo a zmienia sie tylko to
ze zwiekszamy powierzchnie wymiany i tylko to jest tu czynnikiem
majacym wplyw na sprawnosc.

> Gdybys polaczyl obydwie wezownice z soba to przy spadku mocy
> kolektora (np. po poludniu) cieplo z górnej czesci zbiornika
> transportowane by bylo na dól.

Nie szkodzi. Mi nie zalezy na tym aby uzyskac 20cm warstwe wody o
temperaturze uzytkowej 50stC bo brakujace stC dogrzeje zbiornik.
O ile w lecie raczej zawsze bedzie caly zbiornik nagrzany jak parowóz
to nie ma to i tak zadnego znaczenia a w pozostale dni jak trzeba
bedzie grzac to jest to bez znaczenia gdyz po opróznieniu tej
przykladowej warstwy 20cm kociol musi grzac reszte zbiornika o sporo
nizszej temperaturze. W moim przykladzie bedzie grzal od razu ale za
to przez caly czas z mniejsza moca niz u ciebie po wyczerpaniu tych
20cm wody. Wiec suma sumarum tu wszystko wyjdzie na to samiutko.



Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 15:28:56 - Plumpi

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:ifknue$2kvb$1@news2.ipartners.pl...

> Wiesz przeciez ze w silownikach sa wie krancówki.

Oczywiscie, ze wiem. Sporo ich sie namontowalem i to przeróznych.
Ale tak jak pisalem wczesniej moim priorytetem jest praca zaworu bez udzialu
pradu.
Rzecz w tym, ze chce, aby zawsze pobór wody sie przelaczal na zasobnik,
kiedy on bedzie nagrzany i pomijal kociol gazowy.
Ladowanie zasobnika kotlem gazowym ma byc realizowane na skutek pracy pompki
cyrkularyjnej i ma byc zalaczane jednym wlacznikiem.

> Mysle ze jednak nie. Po pierwsze, jak by nie bylo w chwili kiedy mam
> zlapac jak najwieksza ilosc energii z kolektora i dogrzewac kotlem
> przeplywowo to nie zalezy mi na wysokich temperaturach w górnej czesci
> zbiornika ale na równomiernym nagrzaniu calego zbiornika.

Ale nie bedzie rownomiernego nagrzewania zalego zbiornika, bo u góry
wezownica nie bedzie dzialac z prostego powodu:

tg = tw lub wrecz tg < tw
tg - temperatura glikolu w wezownicy
tw - temperatura wody w zasobniku
Cieplo jest oprzekazywane zawsze od temperatury wyzszej do nizszej.
Jezeli tg > tw to cieplo przeplywa z kolektora do zasobnika
Jezeli tg = tw nie ma przekazywania ciepla, a sprawnosc kolektora wynosi
zero
Jezeli tg < tw to wezownica zabiera cieplo wodzie - tej wodzie u góry i
przekazuje wodzie nizej, anie tego przeciez chcemy. Chcemy, zeby tg zawsze
byla wyzsza od tw i to jak najwiecej. Im ta róznica bedzie wieksza tym
bedzie wieksza wydajnosc oraz sprawnosc kolektorów.
Jak wiec widzisz problem nie lezy w wielkosci nagrzewnicy, ale miejcu gdzie
ona sie znajduje.

> Nie szkodzi. Mi nie zalezy na tym aby uzyskac 20cm warstwe wody o
> temperaturze uzytkowej 50stC bo brakujace stC dogrzeje zbiornik.
> O ile w lecie raczej zawsze bedzie caly zbiornik nagrzany jak parowóz to
> nie ma to i tak zadnego znaczenia a w pozostale dni jak trzeba bedzie
> grzac to jest to bez znaczenia gdyz po opróznieniu tej przykladowej
> warstwy 20cm kociol musi grzac reszte zbiornika o sporo nizszej
> temperaturze. W moim przykladzie bedzie grzal od razu ale za to przez caly
> czas z mniejsza moca niz u ciebie po wyczerpaniu tych 20cm wody. Wiec
> suma sumarum tu wszystko wyjdzie na to samiutko.

Grzanie dolna i górna wezownica nie zwiekszy grubosci tej warstwy, bo jej
grubosc zalezy od mocy przekazywanej z kolektora. Jezeli moc jest zbyt mala
to warstwa pozostanie na pewnej grubosci, poniewaz zraz z powiekszaniem sie
jej grubosci spada wydajnosc na skutek zwiekszania sie temperatury wody
wzgledem temperatury glikolu w wezownicy.
Wezownica, zeby byla jak najbardziej wydaja musi byc plaska spirala
zamontowana na samym dnie zasobnika.
Niestety jest problem z wykonaiem takiej wezownicy, choc bywaja modele
drozsze, w których wezownica jest podwójnie zwijana.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 15:46:33 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifkpbe$cic$1@news.onet.pl...

> Oczywiscie, ze wiem. Sporo ich sie namontowalem i to przeróznych.
> Ale tak jak pisalem wczesniej moim priorytetem jest praca zaworu bez
> udzialu pradu.

Eee tam znikome wartosci tego pradu no i takio silownik cos ala
pneumatyczny bedzie sporo drozszy.

> Ladowanie zasobnika kotlem gazowym ma byc realizowane na skutek
> pracy pompki cyrkularyjnej i ma byc zalaczane jednym wlacznikiem.

To znaczy ze chcesz ladowac go obiegiem bez wezownicy?
Kiedys dawno ci o tym wspomnialem ze mam zamiar cos takiego zrobic to
wtedy napisales ze sie tak nie da...


> Ale nie bedzie rownomiernego nagrzewania zalego zbiornika, bo u góry
> wezownica nie bedzie dzialac z prostego powodu:
> tg = tw lub wrecz tg < tw
> tg - temperatura glikolu w wezownicy
> tw - temperatura wody w zasobniku


u góry zawsze bedzie dzialac gdyz w tym ukladzie zawsze tg > tw bo
zbiornik nie bedzie grzany tak wearstwowo jak by to mialo miejsce w
wezownicy ponizej.
Gdyby tak nie bylo to napisz mi dlaczego górna wezownica nagrzewa
górna czesc zbiornika gdy jest podlaczona do kotla gazowego?
Przeciez wedlug ciebie nie powinna.

> Jezeli tg < tw to wezownica zabiera cieplo wodzie - tej wodzie u
> góry i przekazuje wodzie nizej, anie tego przeciez chcemy.
W jakis sporadycznych sytuacjach przy zachodzacym sloncu itepe takie
zjawisko zajdzie ale nie oznacza to strat energii a tylko mieszanie
wody w zbiorniku z jednoczesnym wpuszczniem energii z solara gdyz
temperatura wezownicy wzgledem temperatury w zbiorniku to ni etylko
górny odcinek ale to wypadkowa temperatura na calej dlugosci wezownicy
do wypadkowej temperatury w zbiorniku.
Dlatego tez nie kontroluje sie do celów zatrzymani apompy solarnej
temperatury z górnej czesci zbiornika lecz porównuje sie temperature
na zasilaniu do temperatury na powrocie lub temperature na zasilaniu
do temperatury w zbiorniku na wysokosci krocca powrotu.
Jezeli tylko TZ > od TP to zawsze jest oddawane cieplo do zbiornika.

> Jak wiec widzisz problem nie lezy w wielkosci nagrzewnicy, ale
> miejcu gdzie ona sie znajduje.

Nie. Sa zbiorniki solarne do wstenego podgrzewu wody w których
wezownica jest na calej wysokosci zbiornika.


> Wezownica, zeby byla jak najbardziej wydaja musi byc plaska spirala
> zamontowana na samym dnie zasobnika.

Ale tego sie nie da uzyskac w pionowym zbiorniku wiec stosuje sie
pionowa spirale.

Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 16:31:27 - Plumpi

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:ifkqc5$2m5u$1@news2.ipartners.pl...

> Eee tam znikome wartosci tego pradu no i takio silownik cos ala
> pneumatyczny bedzie sporo drozszy.

Nie chodzi o znikomy pobór mocy, lecz calkowita niezaleznosc w razie zaniku
zasilania.

> To znaczy ze chcesz ladowac go obiegiem bez wezownicy?
> Kiedys dawno ci o tym wspomnialem ze mam zamiar cos takiego zrobic to
> wtedy napisales ze sie tak nie da...

Nie kojarze, abym cos takiego napisal.
Byc moze chodzilo o calkiem inna sytuacje.
W moim przypadku kotlem gazowym ma byc nagrzewana czesc wody znajdujaca sie
pomiedzy króccem cyrkulacji, a wylotem cieplej wody.
Czyli nie cala objetosc.

> u góry zawsze bedzie dzialac gdyz w tym ukladzie zawsze tg > tw bo
> zbiornik nie bedzie grzany tak wearstwowo jak by to mialo miejsce w
> wezownicy ponizej.
> Gdyby tak nie bylo to napisz mi dlaczego górna wezownica nagrzewa górna
> czesc zbiornika gdy jest podlaczona do kotla gazowego?
> Przeciez wedlug ciebie nie powinna.

Bo temperatura wody obiegowej kotla gazowego jest znacznie wyzsza.
Ty glównie nastawiasz sie na zwiekszenie wydajnosci w okresie slabego
slonca, ale tak jak chcxesz to zrobic po prostu sie nie da, bo temperatura
stagnacji kolektora, a tym samym temperatura glikolu jest zbyt mala.
Grzejac warstwowo to wezownica zawsze styka sie z mozliwie jak najbardziej
zimna woda w zasobniku, czyli zapewnia najwiekszy z mozliwych przekaz
energii z glikolu do wody. poniewaz kazda porcja cieplej wody natychmiast
wedruje do góry, a jej miejsce zajmuje porcja najzimniejsza.
Wbrew temu co myslisz, konstrukcja takiego zasobnika jest bardzo dobrze
przemyslana i nakierowana na jak najwiekszy uzysk, który jest kompromisem
pomiedzy wydajnoscia, a ograniczeniem konstrukcyjnym. Nie bez powodu wlasnie
wezownice solarów znajduja sie mozliwie jak najnizej w zasobniku.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 16:42:10 - Plumpi

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifkt0m$oln$1@news.onet.pl...

>> To znaczy ze chcesz ladowac go obiegiem bez wezownicy?
>> Kiedys dawno ci o tym wspomnialem ze mam zamiar cos takiego zrobic to
>> wtedy napisales ze sie tak nie da...
>
> Nie kojarze, abym cos takiego napisal.
> Byc moze chodzilo o calkiem inna sytuacje.

Moze pytales wtedy o gazowy ogrzewacz przeplywowy ?
W przypadku takich ogrzewaczy nie ma takiej mozliwosci z tego wzgledu, ze
zespól wodny sterujacy doplywem gazu i odpalajacy palniki dziala na zasadzie
róznicy cisnien na wejsciu i wyjsciu wody, która w tego typu piecykach musi
byc dosc spora, poniewaz zespól ten otwiera zawór gazowy w sposób czysto
mechaniczny.
W przypadku kotla gazowego, który chce uzyc reaguje on na przeplyw wody,
nawet wymuszony malenka pompka cyrkulacyjna, poniewaz otwiera gaz zaworem
sterowanym elektrycznie.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 17:09:18 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifktko$qnb$1@news.onet.pl...

> Moze pytales wtedy o gazowy ogrzewacz przeplywowy ?
> W przypadku takich ogrzewaczy nie ma takiej mozliwosci z tego
> wzgledu, ze zespól wodny sterujacy doplywem gazu i odpalajacy
> palniki dziala na zasadzie róznicy cisnien na wejsciu i wyjsciu
> wody, która w tego typu piecykach musi byc dosc spora, poniewaz
> zespól ten otwiera zawór gazowy w sposób czysto mechaniczny.

Nie.
Pisalem caly czas o moim kotle dwufunkcyjnym. Innego nigdy nie
posiadalem.
W którym jest elektroniczny czujnik przeplywu cieczy a przeplyw
wymuszony bylby zewnetrzna pompa curkulacyjna zalaczana zwyklym
bimetalicznym termostatem wtedy gdy temperatura w zbiorniku spadnie.


Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 17:03:17 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifkt0m$oln$1@news.onet.pl...
> Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
> news:ifkqc5$2m5u$1@news2.ipartners.pl...
>
>> Eee tam znikome wartosci tego pradu no i takio silownik cos ala
>> pneumatyczny bedzie sporo drozszy.
>
> Nie chodzi o znikomy pobór mocy, lecz calkowita niezaleznosc w razie
> zaniku zasilania.

Ale co ci z tego jak kociol gazowy tez potrzebuje prad do grzania?


>> To znaczy ze chcesz ladowac go obiegiem bez wezownicy?
>> Kiedys dawno ci o tym wspomnialem ze mam zamiar cos takiego zrobic
>> to wtedy napisales ze sie tak nie da...
>
> Nie kojarze, abym cos takiego napisal.
> Byc moze chodzilo o calkiem inna sytuacje.
> W moim przypadku kotlem gazowym ma byc nagrzewana czesc wody
> znajdujaca sie pomiedzy króccem cyrkulacji, a wylotem cieplej wody.
> Czyli nie cala objetosc.

Dokladnie to samo.
Poszukaj w starych postach to znajdziesz. Pisalem ze mam w zbiorniku
nie wykorzystany krociec cyrkulacji.



> Bo temperatura wody obiegowej kotla gazowego jest znacznie wyzsza.
Nie ma absolutnie znaczenia czy jest znacznie wyzsza czy mnie wyzsza.
Kociol ma 24kW wiec nie ma co sie dziwic ze znacznie wyzsza w
porównaniu do mocy chwilowej solara 3-5kW. Kociol ma nagrzac szybko w
20minut a solar ma na to caly dzien.

> Ty glównie nastawiasz sie na zwiekszenie wydajnosci w okresie
> slabego slonca, ale tak jak chcxesz to zrobic po prostu sie nie da,
> bo temperatura stagnacji kolektora, a tym samym temperatura glikolu
> jest zbyt mala.

Caly czas zapominasz ze liczy sie wypadkowa temperatura w calej
wezownicy a nie tylko obserwowana przez ciebie w górnej jej czesci.

> Grzejac warstwowo to wezownica zawsze styka sie z mozliwie jak
> najbardziej zimna woda w zasobniku, czyli zapewnia najwiekszy z
> mozliwych przekaz energii z glikolu do wody.

Juz ci wspomnialem ze nie zalezy mi na rozkladzie warstwowym, moze byc
mix jogurtowy. Wazne jest ze mam wyzsza sprawnosc oddawania ciepla z
wezownicy gdyz zostala powiekszona niemal dwukrotnie.

> Wbrew temu co myslisz, konstrukcja takiego zasobnika jest bardzo
> dobrze przemyslana i nakierowana na jak najwiekszy uzysk, który jest
> kompromisem pomiedzy wydajnoscia, a ograniczeniem konstrukcyjnym.
> Nie bez powodu wlasnie wezownice solarów znajduja sie mozliwie jak
> najnizej w zasobniku.

Wcale ze nie. W konstrukcji kierowano sie nie tylko wydajnoscia ale
takze koniecznie warstwowym rozkladem temperatur po to aby miec w
miare szybko w górnej czesci zbiornika uzyteczne wyzsze temperatury
wody tak aby nie trzeba bylo jej juz niczym dogrzewac. Oczywiscie
jesli sie tylko da bo w zimie czy okresie przejsciowym tez trzeba
dogrzewac kotlem ale nie w calej objetosci 300l a tylko w jego górnej
czesci. Zauwaz jeszcze ze nawet górna wezownica nie sie ga samej góry
zbiornika. U mnie wezownica nagrzewa 1/3 górnej objetosci ale od
najwyzszego zwoja do konca zbiornika jeszcze brakuje tyle ile niemal
wynosi jej wysokosc.
Mnie w ukladzie jako wstepny podgrzew wody na posiadaniu tych
temperatur warstwowych wcale nie zalezy a tylko na zgromadzeniu
maksymalnej energii w zbiorniku. Zwiekszenie powierzchni wezownicy
poprawia sprawnosc wymiany a wypadkowe temperatury sa niemal
identyczne. Obserwuj to co jest na powrocie wezownicy a nie w górnej
jej czesci to sie przekonasz. Stwierdzis ze temperatura na powrocie
bedzie nizsza niz z krótsza wezownica która nie zdazy oddac tej samej
ilosci energii co wezownica dluga.

Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 17:33:38 - 4CX250

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:ifkus2$2ofu$1@news2.ipartners.pl...
> Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
> news:ifkt0m$oln$1@news.onet.pl...
>> Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
>> news:ifkqc5$2m5u$1@news2.ipartners.pl...
>>
>>> Eee tam znikome wartosci tego pradu no i takio silownik cos ala
>>> pneumatyczny bedzie sporo drozszy.
>>
>> Nie chodzi o znikomy pobór mocy, lecz calkowita niezaleznosc w
>> razie zaniku zasilania.
>
> Ale co ci z tego jak kociol gazowy tez potrzebuje prad do grzania?

Poprawie sie, dokladnie to jego elektronika i pompa obiegu
pierwotnego.


Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 17:40:04 - Plumpi

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:ifkus2$2ofu$1@news2.ipartners.pl...

>> Nie chodzi o znikomy pobór mocy, lecz calkowita niezaleznosc w razie
>> zaniku zasilania.
>
> Ale co ci z tego jak kociol gazowy tez potrzebuje prad do grzania?

Ale kociol weglowy mozna uzywac bez pradu.

> Poszukaj w starych postach to znajdziesz. Pisalem ze mam w zbiorniku nie
> wykorzystany krociec cyrkulacji.

Ja nie kojarze i nawet nie wiem czego mialbym szukac i jakos sobie nie
przypominam, abym cos takiego napisal.
Poza tym nie chce mi sie szukac i nie mam zamiaru, .
Napewno nie w tym kontekscie o którym pisze w tym watku. Kojarze, ze kiedys
gdzies sie wypowiadalem na temat zwyklego podgrzewacza przeplywowego typu
Junkers.
Skoro twierdzisz wbrew mojemu zdaniu i chcesz mi udowodnic to znajdz te
wypowiedz i mi ja wskaz skoro twierdzisz, ze tak sie wypowiedzialem to
znaczy, ze wiesz jaka to byla dyskusja i czego ona dotyczyla.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 18:55:36 - 4CX250

Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifl11a$79g$1@news.onet.pl...

> Ja nie kojarze i nawet nie wiem czego mialbym szukac i jakos sobie
> nie przypominam, abym cos takiego napisal.

Znalezione wiec i wklejone:

Ja napisalem:

>>Boiler ladowany bylby od góry w miejscu gdzie jest jednoczesnei
>>pobór cieplej wody do kranów a powrót z tego zbiornika do kotla to
>>to miejsce w którym laczyl by sie szeregowo ze zbiornikiem solarnym.
>>Na powrocie zamontowana by byla jak najmniejsza pompa wymuszajaca
>>obieg tak aby kociol myslal ze jest odkrecony kran i wlaczyl sie.

A ty odpowiedziales:
>Nie przejdzie ten numer.

Zapytalem wiec:

>Bo ?

Nie odpowiedziales.




Koncze i lece na impreze.
Szczesliwego Nowego Roku zycze wszystkim.

Marek




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2011-01-01 12:31:23 - Plumpi

Uzytkownik 4CX250 napisal w wiadomosci
news:ifl5eo$2rih$1@news2.ipartners.pl...

>> Ja nie kojarze i nawet nie wiem czego mialbym szukac i jakos sobie nie
>> przypominam, abym cos takiego napisal.
>
> Znalezione wiec i wklejone:
>
> Ja napisalem:
>
>>>Boiler ladowany bylby od góry w miejscu gdzie jest jednoczesnei pobór
>>>cieplej wody do kranów a powrót z tego zbiornika do kotla to to miejsce w
>>>którym laczyl by sie szeregowo ze zbiornikiem solarnym. Na powrocie
>>>zamontowana by byla jak najmniejsza pompa wymuszajaca obieg tak aby
>>>kociol myslal ze jest odkrecony kran i wlaczyl sie.
>
> A ty odpowiedziales:
>>Nie przejdzie ten numer.
>
> Zapytalem wiec:
>
>>Bo ?
>
> Nie odpowiedziales.

Odpowiedzialem. Tyle, ze przed zadaniem tego pytania. Po co wiec mialem
powtarzac w kólko to samo ?
Napisalem wczesniej dokladnie dlaczego ten Twój pomysl nie przejdzie i w
cale tam nie chodzilo o problemy z jako takim ladowaniem zasobnika kotlem
gazowym w ten wlasnie sposób, lecz chodzilo o metode dogrzewania zasobnika
solarnego kotlem gazowym, zakaldajac, ze wykorzystuje sie maksimum mocy
solarów, bo tak sobie w tamtej dyskusji zalozyles.
Moja wypowiedz odnosila sie do tego, ze doladowujac zasobnik solarny
dodatkowym zródlem np. kotlem gazowym czy tez kotlem weglowym pozbawia sie w
ten sposób mozliwosci wykorzystania maksimum energii z solarów, poniewaz
podniesienie temperatury wody w zasobniku powoduje spadek wydajnosci
grzania kolektorowego i jest to malosensowny uklad jezeli zaklada sie, ze
chce sie wykorzystywac solary w okresie zimowym w pelnym zakresie ich
mozliwosci.

Proponowalem wtedy pewne rozwiazanie polegajace na zastosowaniu drugiego
niewielkiego zasobnika, do którego trafialaby woda z zasobnika solarnego. Ta
woda bylaby dogrzewana innym kotlem . To wszystko po to, zeby jak najmniej
mieszac woda w zasobniku solarnym i jak najmniej jej dostarczac dodatkowego
ciepla, poniewaz powoduje to spadek sprawnosci wezownicy kolektorowej.

Tak twierdzilem i nadal tak twierdze.
Jak wiec widzisz, wyrywajac moja wypowiedz z kontekstu, wydawaloby sie, ze
ma ona sens taki, ze nie da sie w ten sposób ladowac zasobnika kotlem
gazowym.
Oczywiscie jest to bledny sposób rozumowania mojej wypowiedzi, poniewaz
miala ona calkiem inny sens i dotyczyla wykorzystania pelnych mozliwosci
kolektora.

Jezeli chodzi o obecny mój projekt to zakladam z góry, ze kociol nie bedzie
dogrzewal zasobnika solarnego. W moim przypadku jezeli kolektory beda
ladowaly zasobnik to woda w razie potrzeby bedzie dogrzewana przeplywowo
przez kociol gazowy w sposób podobny jak proponowalem w tamtym watku, czyli
poza zasobnikiem solarnym. W ten sposób bede wykorzystywal maksimum
mozliwosci solarów.
Ladowanie zasobnika kotlem gazowym przewiduje tylko i wylacznie wtedy, kiedy
wydajnosc ukladu szeregowego okaze sie niewystarczajaca, a kolektory oraz
kociol weglowy nie beda pracowaly. Wtedy uzysk z solarów bedzie nieistotny,
bo najwazniejsze bedzie zapewnic odpowiednia ilosc wody dla zwiekszonej
ilosci ludzi w domu przez pewien okres czasu, kiedy zyski z solarów i tak sa
bardzo skromne i nie maja znaczenia.

Nie ma sensu kupowac drugiego zasobnika, aby dogrzewac te wode poza
zasobnikiem solarnym, poniewaz jego koszt nigdy sie nie zwróci, gdyz uzysk
cieplej wody w okresie zimowym jest zbyt maly.
Dlatego tez zakladam, ze w okresie zimowym, kiedy bedzie pracowal kociol
weglowy to woda bedzie grzana w zasobniku solarnym kotlem weglowym, a woda
do instalacji bedzie pobierana wprost z tego zasobnika z pominieciem kotla
gazowego. Podobnie tez bedzie, kiedy woda w tym zasobniku bedzie grzana
kolektorami i nie uzyska odpowiedniej temperatury. Jezeli solary lub kociol
weglowy nie zapenia temperatury wody w zasobniku powyzej 60stC, a
zapotrzebowanie nie bedzie zbyt duze, wtedy kociol gazowy bedzie dogrzewal
te wode przeplywowo.
W sytuacji, kiedy ilosc wody podczas dogrzewania przeplywowego bedzie
niewystarczajaca, wtedy uzytkownik moze recznie przelaczyc kociol gazowy na
ladowanie zasobnika, a woda bedzie pobierana wprost z zasobnika.
Przelaczenie pomiedzy grzaniem przeplywowym, a poborem z zasobnika, kiedy
zasobnik uzyska odpowiednio wysoka temerature, bedzie sie odbywac w sposób
automatyczny i bez udzialu uzytkownika. Wtedy tez kociol gazowy bedzie
odlaczany i nie bedzie w ogóle grzal wody.
Jedyna ingerencja uzytkownika bedzie wtedy, kiedy woda w zasobniku nie
uzyska odpowiedniej temperatury, a ilosc wody dogrzewanej przeplywowo bedzie
zbyt mala. Wtedy uzytkownik bedzie decydowal o tym, zeby ladowac zasobnik
kotlem gazowym.




Re: Podwojny zawor czterodrogowy lub trojdrogowy

2010-12-31 17:28:35 - 4CX250


Uzytkownik Plumpi napisal w wiadomosci
news:ifkt0m$oln$1@news.onet.pl...

> Bo temperatura wody obiegowej kotla gazowego jest znacznie wyzsza.
> Ty glównie nastawiasz sie na zwiekszenie wydajnosci w okresie
> slabego slonca, ale tak jak chcxesz to zrobic po prostu sie nie da,
> bo temperatura stagnacji kolektora, a tym samym temperatura glikolu
> jest zbyt mala.
> Grzejac warstwowo to wezownica zawsze styka sie z mozliwie jak
> najbardziej zimna woda w zasobniku, czyli zapewnia najwiekszy z
> mozliwych przekaz energii z glikolu do wody. poniewaz kazda porcja
> cieplej wody natychmiast wedruje do góry, a jej miejsce zajmuje
> porcja najzimniejsza.
> Wbrew temu co myslisz, konstrukcja takiego zasobnika jest bardzo
> dobrze przemyslana i nakierowana na jak najwiekszy uzysk, który jest
> kompromisem pomiedzy wydajnoscia, a ograniczeniem konstrukcyjnym.
> Nie bez powodu wlasnie wezownice solarów znajduja sie mozliwie jak
> najnizej w zasobniku.



Zobacz sobei na trzeci od lewej schemat.
www.sorel.de/fileadmin/user_upload/produkte/tdc3/tdc23schema.png

To jest niemal to samo tyle ze aby uzyskac duze rozwarstwienie wody po
to by woda miala jak najszybciej uzyteczne temperatury sterownik w
pierwszej czesci dnia grzeje najpierw górna czesc zbiornika a potem
pozostawia nagrzana wode w spokoju i przechodzi do grzania dolnej
czesci zbiornika. Tylko po to aby uzyskac rozwarstwienie i nie psuc
tego po poludniu odlaczana jest górna a zalaczana dolna wezownica.

Teraz odpowiedz co ma do rzeczy to co napisales cytuje Bo
temperatura wody obiegowej kotla gazowego jest znacznie wyzsza
Jak widzisz solar jakosc grzeje przez pierwsza czesc dnia górna
wezownica szybko doprowadzajac temperature wody w górnej czesci
zbiornika do wartosci uzytecznej. Wcale nie jest to kociol. Gdyby
teraz polaczyc w szeregu obie wezownice to efekt bedzie tylko taki ze
zbiornik bedzie w calej objetosci rozgrzany, nie bedzie tak wyraznego
rozwarstwienia i temperatury uzytecznej wody na górze zbiornika ale
sprawnosc wymiany bedzie sporo wieksza. Reszte, jezeli bedzie musial,
dogrzeje kociol gazowy.

Marek




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS