anoda magnezowa - pomiar?
2011-01-04 00:10:17 - Andrzej Lawa
Ave!
Ktoś tu w którymś z wątków przed chwilą pisał o mierzeniu prądu na
anodzie magnezowej... Jakoś nie mogę wątku znaleźć, ale ciekaw jestem, o
co chodzi - bo instrukcja mi nic nie wspomina o takiej metodzie i tylko
każą wymontowywać całą grzałkę.
Jak dokonać tego pomiaru (gdzieś ta anoda wystaje jakimś kontrolnym
kontaktem poza obudowę?) i czy może dotyczy to tylko niektórych modeli?
Ktoś tu w którymś z wątków przed chwilą pisał o mierzeniu prądu na
anodzie magnezowej... Jakoś nie mogę wątku znaleźć, ale ciekaw jestem, o
co chodzi - bo instrukcja mi nic nie wspomina o takiej metodzie i tylko
każą wymontowywać całą grzałkę.
Jak dokonać tego pomiaru (gdzieś ta anoda wystaje jakimś kontrolnym
kontaktem poza obudowę?) i czy może dotyczy to tylko niektórych modeli?
Re: anoda magnezowa - pomiar?
2011-01-04 08:39:08 - kiki
Andrzej Lawa
news:4d22578a$1@news.home.net.pl...
> Ave!
>
> Ktoś tu w którymś z wątków przed chwilą pisał o mierzeniu prądu na
> anodzie magnezowej... Jakoś nie mogę wątku znaleźć, ale ciekaw jestem, o
> co chodzi - bo instrukcja mi nic nie wspomina o takiej metodzie i tylko
> każą wymontowywać całą grzałkę.
>
> Jak dokonać tego pomiaru (gdzieś ta anoda wystaje jakimś kontrolnym
> kontaktem poza obudowę?) i czy może dotyczy to tylko niektórych modeli?
Są albo wkręcone i stykają się gwintem - wiec trzeba demontować ale sa i
takie, że maja izolowany gwint i kabelek.
Rozpinasz i mierzysz prąd. Chyba jak jest powyżej 1mA to jest jeszcze dobra.
Nowa ma z 5mA.
Re: anoda magnezowa - pomiar?
2011-01-04 23:53:16 - Andrzej Lawa
W dniu 04.01.2011 08:39, kiki pisze:
>> Jak dokonać tego pomiaru (gdzieś ta anoda wystaje jakimś kontrolnym
>> kontaktem poza obudowę?) i czy może dotyczy to tylko niektórych modeli?
>
> Są albo wkręcone i stykają się gwintem - wiec trzeba demontować ale sa i
> takie, że maja izolowany gwint i kabelek.
> Rozpinasz i mierzysz prąd. Chyba jak jest powyżej 1mA to jest jeszcze
> dobra. Nowa ma z 5mA.
Normalnie podpinam goły amperomierz?
Swoją szosą - szkoda że te bojlery nie mają właśnie takiego wskaźnika
zużycia... Trochę niewygodnie będzie dłubać.
>> Jak dokonać tego pomiaru (gdzieś ta anoda wystaje jakimś kontrolnym
>> kontaktem poza obudowę?) i czy może dotyczy to tylko niektórych modeli?
>
> Są albo wkręcone i stykają się gwintem - wiec trzeba demontować ale sa i
> takie, że maja izolowany gwint i kabelek.
> Rozpinasz i mierzysz prąd. Chyba jak jest powyżej 1mA to jest jeszcze
> dobra. Nowa ma z 5mA.
Normalnie podpinam goły amperomierz?
Swoją szosą - szkoda że te bojlery nie mają właśnie takiego wskaźnika
zużycia... Trochę niewygodnie będzie dłubać.
Re: anoda magnezowa - pomiar?
2011-01-05 08:21:33 - kiki
Andrzej Lawa
news:4d23a50d$1@news.home.net.pl...
> Swoją szosą - szkoda że te bojlery nie mają właśnie takiego wskaźnika
> zużycia... Trochę niewygodnie będzie dłubać.
Wejdziesz na taborecik i wydłubiesz ale często bez wykręcenia się nie da. U
mnie jest kabelek ale dookoła korozja samego płaszcza zbiornika od zewnątrz.
Niby prąd mam ponad 3mA.
Re: anoda magnezowa - pomiar?
2011-01-05 08:25:00 - 4CX250
Użytkownik Andrzej Lawa napisał w
wiadomości news:4d23a50d$1@news.home.net.pl...
> Swoją szosą - szkoda że te bojlery nie mają właśnie takiego wskaźnika
> zużycia... Trochę niewygodnie będzie dłubać.
A ja musze spuszczać 300l wody aby wykręcić i oglądnąć gdyż projektanci w
Austria Email nie przewidzieli izolowanej anody na czas pomiaru. Z tym że
przy pierwszej wymianie ja to przerobię na kabelek.
Marek
wiadomości news:4d23a50d$1@news.home.net.pl...
> Swoją szosą - szkoda że te bojlery nie mają właśnie takiego wskaźnika
> zużycia... Trochę niewygodnie będzie dłubać.
A ja musze spuszczać 300l wody aby wykręcić i oglądnąć gdyż projektanci w
Austria Email nie przewidzieli izolowanej anody na czas pomiaru. Z tym że
przy pierwszej wymianie ja to przerobię na kabelek.
Marek
