Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi

Jan Werbinski Data ostatniej zmiany: 2010-12-27 20:10:57

Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we...

2010-12-24 14:04:52 - Jan Werbinski

Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od tego,
jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat. Żywotność
określili na 25 lat.
W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11. Wiadomo, że
w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11. Pominięto również
koszt kapitału.

Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
Dowartościowanie się przed sąsiadami.

tinyurl.com/2e789zt
www.elektroenergetyka.pl/639/elektroenergetyka_nr_07_09_e1.pdf

Wesołych Świąt!


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 14:26:00 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w
wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...

> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.

Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników dięki którym mnie
np. się opłaca i zwróci po 4 latach czyli już za 1,5 roku.

> Dowartościowanie się przed sąsiadami.

Na dzień dzisiejszy to żadne dowartościowanie.
No chyba że cyganie z przedmieści chcieli się dowartościować.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 14:50:06 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
>
> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników dięki którym mnie np.
> się opłaca i zwróci po 4 latach czyli już za 1,5 roku.

Czytałem Twoje wypowiedzi na elektrodzie. Ktoś Ci pisze, że zmierzył
licznikiem rzeczywiste potrzeby i zużywa kilka kWh dziennie na ogrzanie wody
prądem, a Ty zarzucasz mu rozcieranie gówna po dupie. Żenada...

www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=988241

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 10:06:56 - Ghost


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
>
> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników

Bez znaczenia dla trollingu.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 10:48:33 - Andrzej Adam Filip

Ghost pisze:
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w
>> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
>>
>> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników
>
> Bez znaczenia dla trollingu.

Nie podanie kilku takich czynników w odpowiedzi jest bez znaczenia
przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ubóstwo śmierci się równa.
-- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)



[OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być s...

2010-12-27 09:15:37 - Robson


> Nie podanie kilku takich czynników w odpowiedzi jest bez znaczenia
> przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)

NIEPODANIE
Cząstkę nie z rzeczownikami pisze się łącznie, nawet gdy rzeczownik
pochodzi od czasownika i dziedziczy po nim schemat łączliwości
składniowej.

? Mirosław Bańko, PWN



Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 10:00:45 - Jan Werbinski

Użytkownik Robson napisał w wiadomości
news:if9hva$o67$1@news.onet.pl...
>
>> Nie podanie kilku takich czynników w odpowiedzi jest bez znaczenia
>> przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)
>
> NIEPODANIE
> Cząstkę nie z rzeczownikami pisze się łącznie, nawet gdy rzeczownik
> pochodzi od czasownika i dziedziczy po nim schemat łączliwości
> składniowej.

Odróżniasz analfabeto podanie - np kawałek papieru od podania - czynność?
;)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 13:51:13 - Dominik & Co

W dniu 27-12-2010 10:00, Jan Werbinski rzecze:

>> NIEPODANIE
>> Cząstkę nie z rzeczownikami pisze się łącznie, nawet gdy rzeczownik
>> pochodzi od czasownika i dziedziczy po nim schemat łączliwości
>> składniowej.
>
> Odróżniasz analfabeto podanie - np kawałek papieru od podania - czynność?

Oj, Waćpan nie tylko chamuś, ale i nieuk?
pl.wikipedia.org/wiki/Rzeczownik_ods%C5%82owny

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 14:08:02 - Jan Werbinski

Użytkownik Dominik & Co napisał w
wiadomości news:ifa21a$c76$1@news.onet.pl...
>W dniu 27-12-2010 10:00, Jan Werbinski rzecze:
>
>>> NIEPODANIE
>>> Cząstkę nie z rzeczownikami pisze się łącznie, nawet gdy rzeczownik
>>> pochodzi od czasownika i dziedziczy po nim schemat łączliwości
>>> składniowej.
>>
>> Odróżniasz analfabeto podanie - np kawałek papieru od podania - czynność?
>
> Oj, Waćpan nie tylko chamuś, ale i nieuk?
> pl.wikipedia.org/wiki/Rzeczownik_ods%C5%82owny

Pudło. Podanie jako czynność nie pochodzi od rzeczownika podanie.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 14:19:18 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d188fb4$0$2426$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Dominik & Co napisał
> w wiadomości news:ifa21a$c76$1@news.onet.pl...
>>W dniu 27-12-2010 10:00, Jan Werbinski rzecze:
>>
>>>> NIEPODANIE
>>>> Cząstkę nie z rzeczownikami pisze się łącznie, nawet gdy rzeczownik
>>>> pochodzi od czasownika i dziedziczy po nim schemat łączliwości
>>>> składniowej.
>>>
>>> Odróżniasz analfabeto podanie - np kawałek papieru od podania -
>>> czynność?
>>
>> Oj, Waćpan nie tylko chamuś, ale i nieuk?
>> pl.wikipedia.org/wiki/Rzeczownik_ods%C5%82owny
>
> Pudło. Podanie jako czynność nie pochodzi od rzeczownika podanie.

Czasowniki nigdy nie pochodzą od rzeczowników. To rzeczowniki powstają od
czynności.


Marek




Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 14:37:47 - Dominik & Co

W dniu 27-12-2010 14:19, 4CX250 rzecze:

> Czasowniki nigdy nie pochodzą od rzeczowników. To rzeczowniki powstają
> od czynności.

Poważnie? A słyszałeś słowo googlać? :-)

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 14:49:10 - 4CX250

Użytkownik Dominik & Co napisał w
wiadomości news:ifa4ol$n18$2@news.onet.pl...
>W dniu 27-12-2010 14:19, 4CX250 rzecze:
>
>> Czasowniki nigdy nie pochodzą od rzeczowników. To rzeczowniki powstają
>> od czynności.
>
> Poważnie? A słyszałeś słowo googlać? :-)

Ja tam cienki polonista jestem. Teraz poguglałem i faktycznie jest coś
takiego jak odrzeczownikowy w j. polskim.

Marek








Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 20:46:41 - Plumpi

Użytkownik Dominik & Co napisał w
wiadomości news:ifa4ol$n18$2@news.onet.pl...

>> Czasowniki nigdy nie pochodzą od rzeczowników. To rzeczowniki powstają
>> od czynności.
>
> Poważnie? A słyszałeś słowo googlać? :-)

Albo indyczyć się ;)




Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-28 07:20:08 - Dominik & Co

W dniu 27-12-2010 20:46, Plumpi rzecze:

> Albo indyczyć się ;)

Zbaranieć, wodować, lądować, przyziemiać,
ubóstwiać, udomowić i jeszcze pewnie stadko
innych by się znalazło...

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-28 08:20:49 - 4CX250

Użytkownik Dominik & Co napisał w
wiadomości news:ifbvg1$57l$1@news.onet.pl...
>W dniu 27-12-2010 20:46, Plumpi rzecze:
>
>> Albo indyczyć się ;)
>
> Zbaranieć, wodować, lądować, przyziemiać,
> ubóstwiać, udomowić i jeszcze pewnie stadko
> innych by się znalazło...

No już wiem, już wiem.... Doczytałem douczyłem...
A pani z polskiego nie lubiłem bo to żona komucha była.

Marek




Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 14:39:48 - Roman Rumpel

W dniu 2010-12-27 14:19, 4CX250 pisze:
> Czasowniki nigdy nie pochodzą od rzeczowników. To rzeczowniki powstają
> od czynności.
>
>
> Marek

W każdym języku? Proponuję sprawdzić jak po angielsku jest podlewać.

--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek



Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-28 07:13:04 - Dominik & Co

W dniu 27-12-2010 14:39, Roman Rumpel rzecze:

> W każdym języku? Proponuję sprawdzić jak po angielsku jest podlewać.

- Mum, does one say to water a horse?
- Yes, my son, why do you ask?
- I am going to milk the cat...

;-)

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: [OT]Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak b...

2010-12-27 14:36:44 - Dominik & Co

W dniu 27-12-2010 14:08, Jan Werbinski rzecze:

>> Oj, Waćpan nie tylko chamuś, ale i nieuk?
>> pl.wikipedia.org/wiki/Rzeczownik_ods%C5%82owny
>
> Pudło. Podanie jako czynność nie pochodzi od rzeczownika podanie.

Czyżby Waćpan naprawdę z tych inteligentnych inaczej,
czy tylko udaje?

Podanie (oznaczające czynność) jest _rzeczownikiem_ pochodzącym
od _czasownika_ (dlatego nazywa się odczasownikowy).
Jedzenie- od jeść, podanie- od podawać, palenie- od palić.
To ostatnia próba pomocy Waćpanu w zrozumieniu tej
arcytrudnej kwestii, jak sądzę i tak płonna.

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 14:31:57 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w
wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...

> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11.
> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż
> G11.

Rozumiem że od rana aż do 22:00 gdy obowiązuje droższa I taryfa
siedzisz z powyłączanymi wszystkimi urządzeniami na prąd.

Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 14:49:02 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if27cb$2in9$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11. Wiadomo,
>> że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.
>
> Rozumiem że od rana aż do 22:00 gdy obowiązuje droższa I taryfa siedzisz z
> powyłączanymi wszystkimi urządzeniami na prąd.

No widzisz. Nie rozumiesz.

Urządzenia pracujące całodobowo zasilane G12 kosztują taniej niż G11.
Grzejniki i klima w zimie przy dużej bezwładności budynku może działać tylko
w 2 taryfie. Przyrządzanie potraw niezależnie od taryfy. Rozrywka też. W
sumie w najgorszych miesiącach 50% prądu idzie w II taryfie (czyli już się
wyraźnie opłaca), w najlepszych 65%. Zamierzam ten wynik poprawić do 75%
zimą np poprzez zaprzestanie używania grzejników w I taryfie, ponieważ już
nie mam takiej potrzeby.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 15:13:53 - Hikikomori San

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:if27cb$2in9$1@news2.ipartners.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11. Wiadomo,
>>> że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.
>> Rozumiem że od rana aż do 22:00 gdy obowiązuje droższa I taryfa siedzisz z
>> powyłączanymi wszystkimi urządzeniami na prąd.
>
> No widzisz. Nie rozumiesz.
>
> Urządzenia pracujące całodobowo zasilane G12 kosztują taniej niż G11.
> Grzejniki i klima w zimie przy dużej bezwładności budynku może działać tylko
> w 2 taryfie. Przyrządzanie potraw niezależnie od taryfy. Rozrywka też. W
> sumie w najgorszych miesiącach 50% prądu idzie w II taryfie (czyli już się
> wyraźnie opłaca), w najlepszych 65%. Zamierzam ten wynik poprawić do 75%
> zimą np poprzez zaprzestanie używania grzejników w I taryfie, ponieważ już
> nie mam takiej potrzeby.
>
Musisz tylko uwazac na ciagle powtarzajacy sie numer (np. u Enion),
ktory w godzinach taryfowych II taryfikuje jak za taryfe I, a wlicza to
w II :]

To podobno czesty blad systemy/techniczny/czytnikow/czytaczy ;)



--
Tekst: Hiki Grafika: GS
demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 16:53:05 - Jan Werbinski

Użytkownik Hikikomori San napisał w wiadomości
news:if29r4$gs1$2@news.onet.pl...
> Musisz tylko uwazac na ciagle powtarzajacy sie numer (np. u Enion), ktory
> w godzinach taryfowych II taryfikuje jak za taryfe I, a wlicza to w II :]

Jak ma to zrobić, jeżeli nie ma zdalnej kontroli nad zainstalowanym u mnie
zegarem? Zegar jest typowy, do nabycia np na Allegro.
Piszesz chyba o innym systemie taryfikowania, niż u mnie. Np są takie, że
elektrownia zdalnie przełącza taryfę u klientów. U mnie zwykły zegar
cyfrowy.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 17:01:05 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w
wiadomości news:4d14a4ec$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...

> No widzisz. Nie rozumiesz.
>
> Urządzenia pracujące całodobowo zasilane G12 kosztują taniej niż
> G11.

Rozumiem że TV oglądasz tylko w godzinach 10:00 - 6:00 chyba że jest
włączony 24h/dobę i tu dostrzegasz zalety dwóch taryf:)
To samo dotyczy mnóstwa innych urządzeń urzywanych
_u_mnie_raczej_w_ciągu_dnia. Nie przywykłem
dłubać coś w garażu albo w warsztacie elektronarzędziami w godzinach
nocnych.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:39:43 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if7os1$294l$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d14a4ec$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> No widzisz. Nie rozumiesz.
>>
>> Urządzenia pracujące całodobowo zasilane G12 kosztują taniej niż G11.
>
> Rozumiem że TV oglądasz tylko w godzinach 10:00 - 6:00 chyba że jest
> włączony 24h/dobę i tu dostrzegasz zalety dwóch taryf:)
> To samo dotyczy mnóstwa innych urządzeń urzywanych
> _u_mnie_raczej_w_ciągu_dnia. Nie przywykłem
> dłubać coś w garażu albo w warsztacie elektronarzędziami w godzinach
> nocnych.

Ja też. Używam kiedy chcę. Stać mnie. Droższy o 20% prąd w szczycie jest
rekompensowany z nadwyżką tańszym prądem o 50% poza szczytem, który używają
urządzenia kontrolowane zegarami.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 16:57:41 - 4CX250

Użytkownik Czarek napisał w wiadomości
news:if27p3$beq$1@news.onet.pl...
> 4CX250 wrote:
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w
>> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11.
>>> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż
>>> G11.
>> Rozumiem że od rana aż do 22:00 gdy obowiązuje droższa I taryfa
>> siedzisz z powyłączanymi wszystkimi urządzeniami na prąd.
>
> Nie, korzysta z zasobnika c.w.u., dogrzewając ją przy okazji tańszym
> prądem w dwugodzinnym okienku popołudniowym.

Pisząc wszystkimi urządzeniami nie miałem na myśli tylko tych do
podgrzewu wody ale także 300watowe telewizory, komputery,
elektronarzędzia w garażu, jakieś urządzenia pomiarowe w warsztacie i
mnóstwo innych których w nocy raczej nie używam, natomiast w dzień jak
najbardziej. Nie wyobrażam sobie zasuwać do domu o 13:00 po to aby w
ciągu dwóch tych dwóch godzin ugotować obiad albo po to aby wsadzić
naczynia do zmywarki.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:38:35 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if7oli$2934$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Czarek napisał w wiadomości
> news:if27p3$beq$1@news.onet.pl...
>> 4CX250 wrote:
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>>> news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11.
>>>> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.
>>> Rozumiem że od rana aż do 22:00 gdy obowiązuje droższa I taryfa siedzisz
>>> z powyłączanymi wszystkimi urządzeniami na prąd.
>>
>> Nie, korzysta z zasobnika c.w.u., dogrzewając ją przy okazji tańszym
>> prądem w dwugodzinnym okienku popołudniowym.
>
> Pisząc wszystkimi urządzeniami nie miałem na myśli tylko tych do
> podgrzewu wody ale także 300watowe telewizory, komputery, elektronarzędzia
> w garażu, jakieś urządzenia pomiarowe w warsztacie i mnóstwo innych
> których w nocy raczej nie używam, natomiast w dzień jak najbardziej. Nie
> wyobrażam sobie zasuwać do domu o 13:00 po to aby w ciągu dwóch tych dwóch
> godzin ugotować obiad albo po to aby wsadzić naczynia do zmywarki.

Po co miałbyś to robić? Na G12 prąd w szczycie kosztuje 60 groszy, a G11 50
groszy. Warto o 10 groszy się bić kosztem wygody, w przypadku urządzeń
zużywających mało energii?


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 15:11:42 - Hikikomori San

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
> Wiadomo, że
> w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.

Pomiajjac, ze oplata przesylowa juz nei jest. Ogolnie patrzac po
rachunkach i tych siedmiu skladnikach widac, ze koszt samej energii to
mniej niz polowa oplat!!!

Wlasnie robilem ostatnio kilka kalkulacji i wyszlo mi, ze zmiana taryfy
jest tylko stratą czasu, oszczednosci, jezeli beda, to strasznie
nieskie. PAtrze na to z punktu osoby, ktora nie grzeje pradem a
pozostale urzadzenia pobieraja prad bez jakichs wyraznych peakow
poboru mocy.

> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
> Dowartościowanie się przed sąsiadami.

Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku
awarii (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to ciekawa
alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.


--
Tekst: Hiki Grafika: GS
demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 15:01:30 - Jacek_P

W Hikikomori San napisal:
> jest tylko stratą czasu, oszczednosci, jezeli beda, to strasznie
> nieskie.

Są wysokie w przypadku ogrzewania prądem domu lub bojlera.
Mam w domu kocioł dwubiegowy (CO/CWU) i bojler. CWU z bojlera
jest wygodniejsze: masz stabilną temperaturę niezależnie od
strumienia wody. W przypadku kotła trzeba solidnie lać, bo inaczej
gaśnie. Jak sobie przeliczyłem te wszystkie drobne 'siknięcia',
to mi wyszło, że teoretycznie tańszy kocioł wcale tańszy nie jest,
właśnie z powodu niezbędnego minimalnego przepływu. Bojler 150 litrów
sterowany zegarem. Nigdy jeszcze w ciągu 10 lat eksploatacji dla
trzech osób nie zabrakło w nim ciepłej wody.

--
Pozdrawiam,

Jacek



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 15:41:33 - Mario

W dniu 2010-12-24 15:01, Jacek_P pisze:
> W Hikikomori San napisal:
>> jest tylko stratą czasu, oszczednosci, jezeli beda, to strasznie
>> nieskie.
>
> Są wysokie w przypadku ogrzewania prądem domu lub bojlera.
> Mam w domu kocioł dwubiegowy (CO/CWU) i bojler. CWU z bojlera
> jest wygodniejsze: masz stabilną temperaturę niezależnie od
> strumienia wody. W przypadku kotła trzeba solidnie lać, bo inaczej
> gaśnie. Jak sobie przeliczyłem te wszystkie drobne 'siknięcia',
> to mi wyszło, że teoretycznie tańszy kocioł wcale tańszy nie jest,
> właśnie z powodu niezbędnego minimalnego przepływu. Bojler 150 litrów
> sterowany zegarem. Nigdy jeszcze w ciągu 10 lat eksploatacji dla
> trzech osób nie zabrakło w nim ciepłej wody.
>

Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać
kocioł jednoobwodowy i zbiornik (z wymiennikiem) na ciepłą wodę .
Sterownik w razie potrzeby przełącza zawór i kieruje gorącą wodę na
grzanie kotła a jak zbiornik jest nagrzany to przełącza na ogrzewanie domu.

--
Pozdrawiam
MD




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 00:50:39 - Andrzej Lawa

W dniu 24.12.2010 15:41, Mario pisze:

> Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać

Masz na myśli taki piec dwufunkcyjny, co robi za piec do CO i
jednocześnie przepływowo robi ciepłą wodę w kranach?

Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 09:42:06 - usrobo

W dniu 2010-12-26 00:50, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 24.12.2010 15:41, Mario pisze:
>
>> Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać
>
> Masz na myśli taki piec dwufunkcyjny, co robi za piec do CO i
> jednocześnie przepływowo robi ciepłą wodę w kranach?
>
> Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.
bo?




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 11:54:18 - Maciej S.


>> Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.
> bo?
>
>

Miałem taki - i woda leciałą raz gorąca raz zimna. By ustalić stałą
temperaturę CWU trzeba było długo czekać. Teraz mama piec jednofunkcyjny z
zasobnikiem wody 100 litrów. Komfort jest nieporównywalny.

MS




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 13:57:18 - Andrzej Lawa

W dniu 26.12.2010 09:42, usrobo pisze:

>>> Bo dwuobwodowy to jest bez sensu rozwiązanie. Korzystniej jest dać
>>
>> Masz na myśli taki piec dwufunkcyjny, co robi za piec do CO i
>> jednocześnie przepływowo robi ciepłą wodę w kranach?
>>
>> Zgadzam się całkowicie - dno i metr mułu.
> bo?

Niestabilność temperatury wody. Długie przerwy w przypadku zakręcenia
choćby na chwilę (odpada standardowy tryb prysznicowy: namoczyć,
namydlić, spłukać). Wyłączanie grzania przy zbyt niskim przepływie (nie
mogę użyć małego strumyczka ciepłej wody - musi walić mocny strumień).





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 15:27:54 - Dawid

W dniu 2010-12-24 15:11, Hikikomori San pisze:

> Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku
> awarii (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to ciekawa
> alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.

To ciekawe, jak mnie to uniezależni od prądu.
Po pierwsze, cała ta instalacja potrzebuje zasilania prądem.
Po drugie, nie będę miał prądu, ale będę miał w wigilię ciepłą wodę,
warunek musi to być ciepła i słoneczna wigilia :-)
Całość do d...
Pozdrawiam







Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 15:50:43 - Mario

W dniu 2010-12-24 15:27, Dawid pisze:
> W dniu 2010-12-24 15:11, Hikikomori San pisze:
>
>> Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku
>> awarii (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to ciekawa
>> alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.
>
> To ciekawe, jak mnie to uniezależni od prądu.
> Po pierwsze, cała ta instalacja potrzebuje zasilania prądem.
> Po drugie, nie będę miał prądu, ale będę miał w wigilię ciepłą wodę,
> warunek musi to być ciepła i słoneczna wigilia :-)
> Całość do d...
> Pozdrawiam

Etam. Wystarczy ci agregat który powinien mieć każdy normalny człowiek
na półce obok zapasu wody pitnej i sucharów. Agregat zasili instalację i
wystarczy jeszcze na lampki choinkowe. Karpia usmażysz na prymusie
benzynowym.

--
Pozdrawiam
MD




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 16:15:29 - Dawid

W dniu 2010-12-24 15:50, Mario pisze:
> W dniu 2010-12-24 15:27, Dawid pisze:
>> W dniu 2010-12-24 15:11, Hikikomori San pisze:
>>
>>> Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku
>>> awarii (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to ciekawa
>>> alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.
>>
>> To ciekawe, jak mnie to uniezależni od prądu.
>> Po pierwsze, cała ta instalacja potrzebuje zasilania prądem.
>> Po drugie, nie będę miał prądu, ale będę miał w wigilię ciepłą wodę,
>> warunek musi to być ciepła i słoneczna wigilia :-)
>> Całość do d...
>> Pozdrawiam
>
> Etam. Wystarczy ci agregat który powinien mieć każdy normalny człowiek
> na półce obok zapasu wody pitnej i sucharów. Agregat zasili instalację i
> wystarczy jeszcze na lampki choinkowe. Karpia usmażysz na prymusie
> benzynowym.
>
To po co te solary?
Masz agregat na pogodę? :-)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 18:32:45 - Jaszyn

Użytkownik Dawid napisał w wiadomości
news:4d14b90a$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
>> wystarczy jeszcze na lampki choinkowe. Karpia usmażysz na prymusie
>> benzynowym.
>
> To po co te solary?
> Masz agregat na pogodę? :-)

Najpierw musisz miec wanne w ogrodzie. :)





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 23:35:53 - Jan Werbinski

Użytkownik Jaszyn napisał w wiadomości
news:if2lfp$gm9$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Dawid napisał w wiadomości
> news:4d14b90a$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
>>> wystarczy jeszcze na lampki choinkowe. Karpia usmażysz na prymusie
>>> benzynowym.
>>
>> To po co te solary?
>> Masz agregat na pogodę? :-)
>
> Najpierw musisz miec wanne w ogrodzie. :)

Pod spodem prymus do grzania wody.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 14:15:42 - Mario

W dniu 2010-12-24 16:15, Dawid pisze:
> W dniu 2010-12-24 15:50, Mario pisze:
>> W dniu 2010-12-24 15:27, Dawid pisze:
>>> W dniu 2010-12-24 15:11, Hikikomori San pisze:
>>>
>>>> Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku
>>>> awarii (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to ciekawa
>>>> alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.
>>>
>>> To ciekawe, jak mnie to uniezależni od prądu.
>>> Po pierwsze, cała ta instalacja potrzebuje zasilania prądem.
>>> Po drugie, nie będę miał prądu, ale będę miał w wigilię ciepłą wodę,
>>> warunek musi to być ciepła i słoneczna wigilia :-)
>>> Całość do d...
>>> Pozdrawiam
>>
>> Etam. Wystarczy ci agregat który powinien mieć każdy normalny człowiek
>> na półce obok zapasu wody pitnej i sucharów. Agregat zasili instalację i
>> wystarczy jeszcze na lampki choinkowe. Karpia usmażysz na prymusie
>> benzynowym.
>>
> To po co te solary?
> Masz agregat na pogodę? :-)
>

Solar jednak powinien dawać trochę ciepła w zimie. Oczywiście jak nie ma
zachmurzenia. I nie w nocy.

--
Pozdrawiam
MD




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 22:50:08 - Marek Dyjor

Dawid wrote:
> W dniu 2010-12-24 15:50, Mario pisze:
>> W dniu 2010-12-24 15:27, Dawid pisze:
>>> W dniu 2010-12-24 15:11, Hikikomori San pisze:
>>>
>>>> Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku
>>>> awarii (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to
>>>> ciekawa alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.
>>>
>>> To ciekawe, jak mnie to uniezależni od prądu.
>>> Po pierwsze, cała ta instalacja potrzebuje zasilania prądem.
>>> Po drugie, nie będę miał prądu, ale będę miał w wigilię ciepłą wodę,
>>> warunek musi to być ciepła i słoneczna wigilia :-)
>>> Całość do d...
>>> Pozdrawiam
>>
>> Etam. Wystarczy ci agregat który powinien mieć każdy normalny
>> człowiek na półce obok zapasu wody pitnej i sucharów. Agregat zasili
>> instalację i wystarczy jeszcze na lampki choinkowe. Karpia usmażysz
>> na prymusie benzynowym.
>>
> To po co te solary?
> Masz agregat na pogodę? :-)

do agregatu podłącza sie baterię promienników podczerwieni i solary hulają
aż miło.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 16:50:08 - Jan Werbinski

żytkownik Hikikomori San napisał w wiadomości
news:if29n1$gs1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.
>
> Pomiajjac, ze oplata przesylowa juz nei jest. Ogolnie patrzac po
> rachunkach i tych siedmiu skladnikach widac, ze koszt samej energii to
> mniej niz polowa oplat!!!

Wraz z opłatą przesyłową u mnie G11 0,50 zł, G12 0,25 i 0,60 zł. Widzisz, że
jednak w II taryfie nawet po uwzględnieniu opłaty przesyłowej jest 2x tańszy
niż G11?

> Wlasnie robilem ostatnio kilka kalkulacji i wyszlo mi, ze zmiana taryfy
> jest tylko stratą czasu, oszczednosci, jezeli beda, to strasznie nieskie.
> PAtrze na to z punktu osoby, ktora nie grzeje pradem a pozostale
> urzadzenia pobieraja prad bez jakichs wyraznych peakow poboru mocy.

A ja po policzeniu zmieniłem taryfę dwa lata temu.

>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
>> Dowartościowanie się przed sąsiadami.
>
> Zalezy jak na to spojrzec, nie grozi ci odlaczenie pradu w wyniku awarii
> (bo spadl snieg i zerwalo linie w wigilie), wiec jest to ciekawa
> alternatywa uniezalezniająca cie od przysylu pradu.


Agregat kosztuje 1-2 tysiące i przy rzadkim używaniu ma praktycznie zerowe
koszty serwisu.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 18:31:40 - Jaszyn


Użytkownik Hikikomori San napisał w wiadomości
news:if29n1$gs1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.
>
> Pomiajjac, ze oplata przesylowa juz nei jest. Ogolnie patrzac po
> rachunkach i tych siedmiu skladnikach widac, ze koszt samej energii to
> mniej niz polowa oplat!!!
>
> Wlasnie robilem ostatnio kilka kalkulacji i wyszlo mi, ze zmiana taryfy
> jest tylko stratą czasu, oszczednosci, jezeli beda, to strasznie nieskie.

powiem ci, masz racje. Taka jest tez opinia tych, ktorzy te taryfy
sprzedaja. :)





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-24 23:35:16 - Jan Werbinski

Użytkownik Jaszyn napisał w wiadomości
news:if2ldo$gj6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Hikikomori San napisał w wiadomości
> news:if29n1$gs1$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>>> Wiadomo, że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11.
>>
>> Pomiajjac, ze oplata przesylowa juz nei jest. Ogolnie patrzac po
>> rachunkach i tych siedmiu skladnikach widac, ze koszt samej energii to
>> mniej niz polowa oplat!!!
>>
>> Wlasnie robilem ostatnio kilka kalkulacji i wyszlo mi, ze zmiana taryfy
>> jest tylko stratą czasu, oszczednosci, jezeli beda, to strasznie nieskie.
>
> powiem ci, masz racje. Taka jest tez opinia tych, ktorzy te taryfy
> sprzedaja. :)


Odwrotnie. Facet z Enei usilnie tłumaczył, że to się nie opłaca, ale ja się
uparłem. Kilka lat pracował nie znając rzeczywistych cen. Żenada...
Zresztą w każdej chwili mogę przejść na G11. Raz w roku jest taka zmiana
bezpłatna.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 10:24:39 - PioPio

> Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od tego,
> jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat. Żywotność
> określili na 25 lat.


Drogi Janku, Od dłuższego czasu przyglądam się Twoim wpisom na temat
nieopłacalności solarów i zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego próbujesz za
wszelką cenę wyśmiać i zdyskredytowac wszystkich, którzy myślą inaczej niż ty.
Przecież nie zawsze cena jest jedynym wyznacznikiem tego co się robi. Gdyby
tak było wszyscy korzystalibyśmy z ognisk na środku pokoju bo tak jest
najtaniej a jakoś mi się wydaję, że od jakiegoś czasu już mało kto pali na
środku swojego mieszkania (w takim przypadku największy procent ciepła zostaje
w środku pomieszczenia i jest to najbardziej ekonomiczne).
Kurcze, przecież Ty sam grzejesz prądem - są o wiele bardziej ekonomiczne i
całkiem wygodne metody grzania ale Ty próbujesz udowodnić, że solary się nie
opłacają.
Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.

Pozdrawiam świątecznie.
PioPio



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 11:08:15 - usrobo

W dniu 2010-12-25 10:24, PioPio pisze:
>> Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od tego,
>> jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat. Żywotność
>> określili na 25 lat.
>
>
> Drogi Janku, Od dłuższego czasu przyglądam się Twoim wpisom na temat
> nieopłacalności solarów i zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego próbujesz za
> wszelką cenę wyśmiać i zdyskredytowac wszystkich, którzy myślą inaczej niż ty.
> Przecież nie zawsze cena jest jedynym wyznacznikiem tego co się robi. Gdyby
> tak było wszyscy korzystalibyśmy z ognisk na środku pokoju bo tak jest
> najtaniej a jakoś mi się wydaję, że od jakiegoś czasu już mało kto pali na
> środku swojego mieszkania (w takim przypadku największy procent ciepła zostaje
> w środku pomieszczenia i jest to najbardziej ekonomiczne).
> Kurcze, przecież Ty sam grzejesz prądem - są o wiele bardziej ekonomiczne i
> całkiem wygodne metody grzania ale Ty próbujesz udowodnić, że solary się nie
> opłacają.
> Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.
>
> Pozdrawiam świątecznie.
> PioPio
>
>
>
mylisz i plączesz razem 2 różne sprawy
Janek twierdzi (ja zresztą tez) ze solary sa nieopłacalne z
ekonomicznego punktu widzenia
a ty mieszasz to z innymi aspektami (prawdopodobnie z ekologia, modą,
designem)

tak wiec teza
solary sa nieopłacalnym źródłem energii jest ciągle aktualna i trzeba to
powtarzać zeby fałsz nie stal sie prawda

to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.


michal



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:09:55 - Budyń

Użytkownik usrobo napisał w wiadomości
news:if4fp3$1en$1@news.onet.pl...
> to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
> byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.

a jak w tv od kwietnia słyszę ze ruscy zrobią porządne sledztwo bo jakże to,
przyjaciele nasi itp to wszyscy w to uwierzą? Chyba tylko młodzi
wykształceni z miast :-)))
W sprawie tupolewa nie chodzi o udowodnienie zamachu tylko o rzetelne
śledztwo z którego rząd nasz (tfu) radośnie zrezygnował. Dopiero teraz nagle
tusek obwieścił skandal - a gdy to samo mówiła opozycja było to zwykłe
awanturnictwo polityczne i dzielenie polski.
Najdziwniejsze w sprawie jest to ze rząd nie kiwnął palcem w sprawie
wyborczych obietnic, z tupolewem tez dał dupy - a poparcie mu nie spada. Ale
odkąd prawie prawie stan tyminiski został prezydentem to juz nic mnie nie
dziwi - naród nasz głupi jest i daje sie robic w trąbe. Inna sprawa ze pis
jako jedyna licząca sie siła polityczna jest tak nieudolny ze sama zniechca
do siebie...

Wiem ze NTG , ale tak od swieta sobie mozna ponarzekać :-)



b.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:53:31 - Jan Werbinski

żytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:if4je0$nc9$1@inews.gazeta.pl...
> W sprawie tupolewa nie chodzi o udowodnienie zamachu tylko o rzetelne
> śledztwo z którego rząd nasz (tfu) radośnie zrezygnował. Dopiero teraz
> nagle tusek obwieścił skandal - a gdy to samo mówiła opozycja było to
> zwykłe

To dobrze, że zrezygnował bo szkoda pieniędzy na brnięcie w ślepą uliczkę.

> wyborczych obietnic, z tupolewem tez dał dupy - a poparcie mu nie spada.
> Ale odkąd prawie prawie stan tyminiski został prezydentem to juz nic mnie
> nie dziwi - naród nasz głupi jest i daje sie robic w trąbe. Inna sprawa ze
> pis

Trafiłeś w sedno.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:42:07 - PioPio


> mylisz i plączesz razem 2 różne sprawy
> Janek twierdzi (ja zresztą tez) ze solary sa nieopłacalne z
> ekonomicznego punktu widzenia

A co według Ciebie jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia????
Bardzo jestem ciekaw.
Dokładnie każdą technologię można określić jako nieekonomiczną, zawsze gdzieś
powstają straty itp itd.
Co według was znaczy nieopłacalny ekonomicznie bo widzę, że nie do końca
rozumiecie co to określenie oznacza. Nieopłacalne ekonomicznie jest jeżdżenie
Mercedesem bo kosztuje dużo więcej niż maluch a i pali dużo więcej. A jakoś
kurczę widzę, że całkiem sporo Merców jeździ.


> a ty mieszasz to z innymi aspektami (prawdopodobnie z ekologia, modą,
> designem)

Nie koledzy ja nie mieszam tylko określenie nieopłacalny ekonomicznie musie
mieć odniesienie w stosunku do czego bo inaczej nie ma sensu. Ja nie bronię
solarów, bo sam się bardzo poważnie zastanawiam czy w ogóle warto je montować
ale argument, że są nieekonomiczne jest lekko mówiąc w ogóle nie trafiony bo
akurat ten aspekt u mnie jest pod sam koniec listy za i przeciw.


> tak wiec teza
> solary sa nieopłacalnym źródłem energii jest ciągle aktualna i trzeba to
> powtarzać zeby fałsz nie stal sie prawda
>
> to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
> byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.

Michale, bardzo się cieszę, że sprowadzasz tą dyskusję do absurdu.
Wobec czego ja w podobnym tonie mogę wywnioskować, że ktoś kto montuje solary
głosował za PO a jak ktoś grzeje prądem to na pewno głosował na PiS.
Absurd - być może ale można go tak samo łatwo udowodnić jak jakieś tam strzały
w 7 sekundzie.

>
>
> michal


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:58:08 - Jan Werbinski

Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if4laf$9k$1@inews.gazeta.pl...
>
>> mylisz i plączesz razem 2 różne sprawy
>> Janek twierdzi (ja zresztą tez) ze solary sa nieopłacalne z
>> ekonomicznego punktu widzenia
>
> A co według Ciebie jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia????
> Bardzo jestem ciekaw.

Izolacja termiczna budyku. Zawsze jest opłacalna. Pytanie tylko po ilu cm
styropianu już nie jest. Trzeba liczyć.

Ciepła woda. Jej posiadanie jest opłacalne dla zdrowia. Nie mylić z
solarami.

Zimna woda. Też się opłaca mieć wodociąg.

Mam dalej wymieniać?


> Co według was znaczy nieopłacalny ekonomicznie bo widzę, że nie do końca
> rozumiecie co to określenie oznacza. Nieopłacalne ekonomicznie jest
> jeżdżenie
> Mercedesem bo kosztuje dużo więcej niż maluch a i pali dużo więcej. A
> jakoś
> kurczę widzę, że całkiem sporo Merców jeździ.

Samochód służy do pokazania prestiżu itp. Solary również służą do tego, żeby
się pokazać.

Z tym że mercedes jest po prostu wygodny i przyjemny. Solary na dachu w
żaden sposób nie zwiększają wygody.

> Nie koledzy ja nie mieszam tylko określenie nieopłacalny ekonomicznie
> musie
> mieć odniesienie w stosunku do czego bo inaczej nie ma sensu. Ja nie
> bronię
> solarów, bo sam się bardzo poważnie zastanawiam czy w ogóle warto je
> montować
> ale argument, że są nieekonomiczne jest lekko mówiąc w ogóle nie trafiony
> bo
> akurat ten aspekt u mnie jest pod sam koniec listy za i przeciw.

Zgadzam się. Solary służą do pokazania się na wsi. Widocznie szukasz sposobu
na dowartościowanie się.

> Michale, bardzo się cieszę, że sprowadzasz tą dyskusję do absurdu.
> Wobec czego ja w podobnym tonie mogę wywnioskować, że ktoś kto montuje
> solary
> głosował za PO a jak ktoś grzeje prądem to na pewno głosował na PiS.
> Absurd - być może ale można go tak samo łatwo udowodnić jak jakieś tam
> strzały
> w 7 sekundzie.

Ja się pogodziłem z tym, że większość ludzi nie umie wyciągać logicznych
wniosków, nie widzi zależności, nie potrafi połączyć między sobą różnych
dziedzin wiedzy i wszystko jest dla nich absurdalne...
Wesołych Świąt.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 13:57:32 - PioPio


>
> Izolacja termiczna budyku. Zawsze jest opłacalna. Pytanie tylko po ilu cm
> styropianu już nie jest. Trzeba liczyć.

No tutaj to pojechałes po bandzie. Przecież wyrzucanie w błoto (sorry w
styropian) pieniędzy jest marnotrawstwem pierwszej klasy. A poza tym dlaczego
tylko styropian a nie wełna albo polistyren spieniony?


> Ciepła woda. Jej posiadanie jest opłacalne dla zdrowia. Nie mylić z
> solarami.

Eee tam bzdury jakieś wygadujesz. Wydawanie pieniędzy na ciepłą wodę jest na
pewno nieekonomiczne - na pewno kosztuje więcej niż jej nieposiadanie.

>
> Zimna woda. Też się opłaca mieć wodociąg.

Eee tam zaraz wodociąg. To dopiero jest nieekonomiczne. Ile strat na zaworach,
ile wody się marnuje a to wszystko kosztuje i kto za to płaci?

> Mam dalej wymieniać?

Janku możesz wymieniać do jutra wszystko da się sprowadzić do absurdu. Tak jak
i pseudonaukowe teorie, że solary są zawsze nieopłacalne ale jak i te, które
twierdzą, że zawsze się opłaca mieć solary.
O ile w Twoim mniemaniu solary się nie opłacają bo taniej grzeje się prądem,
węglem czy czymkolwiek innym nie znaczy że dla każdego i zawsze jest to prawdą
objawioną. To nie zawsze ekonomia i nie tylko ekonomia decyduje o tym co
montujesz u siebie w domu. Na szczęście.
>
>
> > Co według was znaczy nieopłacalny ekonomicznie bo widzę, że nie do końca
> > rozumiecie co to określenie oznacza. Nieopłacalne ekonomicznie jest
> > jeżdżenie
> > Mercedesem bo kosztuje dużo więcej niż maluch a i pali dużo więcej. A
> > jakoś
> > kurczę widzę, że całkiem sporo Merców jeździ.
>
> Samochód służy do pokazania prestiżu itp. Solary również służą do tego, żeby
> się pokazać.
>
> Z tym że mercedes jest po prostu wygodny i przyjemny. Solary na dachu w
> żaden sposób nie zwiększają wygody.
>
> > Nie koledzy ja nie mieszam tylko określenie nieopłacalny ekonomicznie
> > musie
> > mieć odniesienie w stosunku do czego bo inaczej nie ma sensu. Ja nie
> > bronię
> > solarów, bo sam się bardzo poważnie zastanawiam czy w ogóle warto je
> > montować
> > ale argument, że są nieekonomiczne jest lekko mówiąc w ogóle nie trafiony
> > bo
> > akurat ten aspekt u mnie jest pod sam koniec listy za i przeciw.
>
> Zgadzam się. Solary służą do pokazania się na wsi. Widocznie szukasz sposobu
> na dowartościowanie się.
>
> > Michale, bardzo się cieszę, że sprowadzasz tą dyskusję do absurdu.
> > Wobec czego ja w podobnym tonie mogę wywnioskować, że ktoś kto montuje
> > solary
> > głosował za PO a jak ktoś grzeje prądem to na pewno głosował na PiS.
> > Absurd - być może ale można go tak samo łatwo udowodnić jak jakieś tam
> > strzały
> > w 7 sekundzie.
>
> Ja się pogodziłem z tym, że większość ludzi nie umie wyciągać logicznych
> wniosków, nie widzi zależności, nie potrafi połączyć między sobą różnych
> dziedzin wiedzy i wszystko jest dla nich absurdalne...
> Wesołych Świąt.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 14:23:01 - Jan Werbinski

Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if4pns$e4g$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> Izolacja termiczna budyku. Zawsze jest opłacalna. Pytanie tylko po ilu cm
>> styropianu już nie jest. Trzeba liczyć.
>
> No tutaj to pojechałes po bandzie. Przecież wyrzucanie w błoto (sorry w
> styropian) pieniędzy jest marnotrawstwem pierwszej klasy. A poza tym
> dlaczego

No widzisz. Ty nie odróżniasz pseudoinwestycji od inwestycji. W szkole z
matymatyką nie radziłeś sobie zbytnio, co? Humanista?


> tylko styropian a nie wełna albo polistyren spieniony?

Styropian to przykład. Dlaczego uważasz że tylko styropian?


>> Ciepła woda. Jej posiadanie jest opłacalne dla zdrowia. Nie mylić z
>> solarami.
>
> Eee tam bzdury jakieś wygadujesz. Wydawanie pieniędzy na ciepłą wodę jest
> na
> pewno nieekonomiczne - na pewno kosztuje więcej niż jej nieposiadanie.

Nie umiesz liczyć. Kolejny raz to udowadniasz.
Nie uwzględnileś kosztów leczenia i utraty zdrowia. Do szkoły!

>>
>> Zimna woda. Też się opłaca mieć wodociąg.
>
> Eee tam zaraz wodociąg. To dopiero jest nieekonomiczne. Ile strat na
> zaworach,
> ile wody się marnuje a to wszystko kosztuje i kto za to płaci?

Brak higieny kosztuje więcej. Do szkoły!


>> Mam dalej wymieniać?
>
> Janku możesz wymieniać do jutra wszystko da się sprowadzić do absurdu. Tak
> jak
> i pseudonaukowe teorie, że solary są zawsze nieopłacalne ale jak i te,
> które
> twierdzą, że zawsze się opłaca mieć solary.

Ja nigdy nie twierdziłem, że solary są zawsze
nieopłacalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Są opłacalne przy dużym zużyciu wody, jak np szkoły, niektóre firmy, hotele,
baseny itp. Są nieopłacalne dla typowej rodziny 2+1.

> O ile w Twoim mniemaniu solary się nie opłacają bo taniej grzeje się
> prądem,
> węglem czy czymkolwiek innym nie znaczy że dla każdego i zawsze jest to
> prawdą
> objawioną. To nie zawsze ekonomia i nie tylko ekonomia decyduje o tym co
> montujesz u siebie w domu. Na szczęście.

W przypadku instalacji służących OSZCZĘDZANIU, tylko EKONOMIA się liczy.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 15:42:16 - Ghost


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d15f05c$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
> news:if4pns$e4g$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>
>>> Izolacja termiczna budyku. Zawsze jest opłacalna. Pytanie tylko po ilu
>>> cm
>>> styropianu już nie jest. Trzeba liczyć.
>>
>> No tutaj to pojechałes po bandzie. Przecież wyrzucanie w błoto (sorry w
>> styropian) pieniędzy jest marnotrawstwem pierwszej klasy. A poza tym
>> dlaczego
>
> No widzisz. Ty nie odróżniasz pseudoinwestycji od inwestycji. W szkole z
> matymatyką nie radziłeś sobie zbytnio, co? Humanista?

Pamietasz swoja definicje prostej?




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 20:56:54 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d15dc76$0$2450

> Ja się pogodziłem z tym, że większość ludzi nie umie wyciągać logicznych
> wniosków, nie widzi zależności, nie potrafi połączyć między sobą różnych
> dziedzin wiedzy i wszystko jest dla nich absurdalne...
> Wesołych Świąt.

Wreszcie jakas publiczna samokrytyka, brawo. Pozno ale dobrze, ze w ogole.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 13:10:16 - Budyń

Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if4laf$9k$1@inews.gazeta.pl...
> A co według Ciebie jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia????
> Bardzo jestem ciekaw.

Policz sumarczny koszt uzyskania ciepłej wody w okresie X lat, poradzisz
sobie?


b.





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 13:49:27 - PioPio

Budyń napisał(a):

> Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
> news:if4laf$9k$1@inews.gazeta.pl...
> > A co według Ciebie jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia????
> > Bardzo jestem ciekaw.
>
> Policz sumarczny koszt uzyskania ciepłej wody w okresie X lat, poradzisz
> sobie?

No co ty, przecież posiadanie ciepłej wody jest wysoce nieekonomiczne.
Przecież to snobizm pierwszej wody. U nas korzystamy z zimnej wody tylko i
żyjemy.
Dlaczego niby ciepła woda nie miałaby być snobizmem?
Wydawanie kasy na ciepłą wodę to przecież idiotyzm i głupota na jaką nie
powinno się nikogo narażać.
PioPio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 14:27:19 - Jan Werbinski

Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if4p8n$cf8$1@inews.gazeta.pl...
> Budyń napisał(a):
>
>> Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
>> news:if4laf$9k$1@inews.gazeta.pl...
>> > A co według Ciebie jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia????
>> > Bardzo jestem ciekaw.
>>
>> Policz sumarczny koszt uzyskania ciepłej wody w okresie X lat, poradzisz
>> sobie?
>
> No co ty, przecież posiadanie ciepłej wody jest wysoce nieekonomiczne.
> Przecież to snobizm pierwszej wody. U nas korzystamy z zimnej wody tylko i
> żyjemy.
> Dlaczego niby ciepła woda nie miałaby być snobizmem?
> Wydawanie kasy na ciepłą wodę to przecież idiotyzm i głupota na jaką nie
> powinno się nikogo narażać.
> PioPio

Popisujesz, się czy jesteś po prostu niekumaty?


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 15:37:33 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d15f15d$0$2442$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dlaczego niby ciepła woda nie miałaby być snobizmem?
>> Wydawanie kasy na ciepłą wodę to przecież idiotyzm i głupota na jaką nie
>> powinno się nikogo narażać.
>> PioPio
>
> Popisujesz, się czy jesteś po prostu niekumaty?



Popisuje sie. Moze nie wie, ze instalacje ciepłej wody wymagaja przepisy,
wobec tego w tej kwestii ewentualny snobizm nie wchodzi w gre.




b.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:52:27 - Jan Werbinski

Użytkownik usrobo napisał w wiadomości
news:if4fp3$1en$1@news.onet.pl...
> to tak samo jak z tupolewem, jesli 1000 razy bedzie sie powtarzać ze to
> byl zamach to w końcu wszyscy stwierdza ze byl to zamach.

Wszyscy debile już tak twierdzą.
:-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:51:46 - Jan Werbinski

żytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if4d8n$3k7$1@inews.gazeta.pl...
>> Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od
>> tego,
>> jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat.
>> Żywotność
>> określili na 25 lat.
>
>
> Drogi Janku, Od dłuższego czasu przyglądam się Twoim wpisom na temat
> nieopłacalności solarów i zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego próbujesz
> za
> wszelką cenę wyśmiać i zdyskredytowac wszystkich, którzy myślą inaczej niż
> ty.

Nie wyśmiewam tych, którzy myślą inaczej.

Wyśmiewam głupków, którzy dopłacają więcej niż zaoszczędzają.

> Przecież nie zawsze cena jest jedynym wyznacznikiem tego co się robi.
> Gdyby
> tak było wszyscy korzystalibyśmy z ognisk na środku pokoju bo tak jest

Ciepłą wodę każdy ma. Posiadacz solarów również musi mieć tradycyjne źródło
ciepłej wody. Solary nie zwiększają w żaden sposób komfortu, bo jak już
pisałem ciepła woda już JEST. Solary zatem służą wyłącznie do oszczędności
energii i tym samym pieniędzy. Jeżeli w konkretnej sytuacji okazuje się, że
już na etapie planowania się nie opłacają, a ktoś je montuje, to o co
chodzi? Chodzi o to, żeby pokazać się przed sąsiadami, albo o to że się nie
umiało obliczyć amortyzacji solarów i kosztu wody. Głupota i ciemnogród.

> najtaniej a jakoś mi się wydaję, że od jakiegoś czasu już mało kto pali na
> środku swojego mieszkania (w takim przypadku największy procent ciepła
> zostaje
> w środku pomieszczenia i jest to najbardziej ekonomiczne).
> Kurcze, przecież Ty sam grzejesz prądem - są o wiele bardziej ekonomiczne
> i
> całkiem wygodne metody grzania ale Ty próbujesz udowodnić, że solary się
> nie
> opłacają.

Koszt kWh z prądu to 0,25 zł (z wszystkimi opłatami). Koszt inwestycji to
600 zł w termę. Wielokrotnie obliczałem. Solary nie opłacają się u mnie.
Zaczną sie opłacać jeśli cena kompletnej instalacji spadnie do 3-4 tysięcy.

> Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.

WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji, która
nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 18:05:22 - PioPio


> WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji, która
> nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.


Drogi Janku,

Myślę, że to właśnie jest sedno problemu i tego, że nigdy nie dojdziemy do
porozumienia.
Ty po prostu wychodzisz z błędnego moim zdaniem założenia, że solary służą
tylko do oszczędzania. Biorąc pod uwagę takie założenie, można się z Tobą
zgodzić ale według mnie takie uproszczenie jest błędne.
Przykład z życia - buduję domek, w którym zamierzam zamontować solary (no na
razie się nad tym poważnie zastanawiam) i powiem szczerze, że nigdy nie
pomyślałem, że mają służyć tylko i wyłącznie do oszczędzania.

No nic dzisiaj już się wyłączam z dyskusji niemniej jednak miło posłuchać
odrębnych opinii bo ten marketingowy bełkot czasami rzeczywiście jest dość
męczący.

Pozdrawiam świątecznie

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 18:30:16 - Jan Werbinski


Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if588h$ssi$1@inews.gazeta.pl...
>
>> WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji,
>> która
>> nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.
>
>
> Drogi Janku,
>
> Myślę, że to właśnie jest sedno problemu i tego, że nigdy nie dojdziemy do
> porozumienia.
> Ty po prostu wychodzisz z błędnego moim zdaniem założenia, że solary służą
> tylko do oszczędzania. Biorąc pod uwagę takie założenie, można się z Tobą
> zgodzić ale według mnie takie uproszczenie jest błędne.
> Przykład z życia - buduję domek, w którym zamierzam zamontować solary (no
> na
> razie się nad tym poważnie zastanawiam) i powiem szczerze, że nigdy nie
> pomyślałem, że mają służyć tylko i wyłącznie do oszczędzania.
>


A do czego? Lansu?


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 09:44:14 - usrobo

W dniu 2010-12-25 18:05, PioPio pisze:
>
>> WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji, która
>> nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.
>
>
> Drogi Janku,
>
> Myślę, że to właśnie jest sedno problemu i tego, że nigdy nie dojdziemy do
> porozumienia.
> Ty po prostu wychodzisz z błędnego moim zdaniem założenia, że solary służą
> tylko do oszczędzania. Biorąc pod uwagę takie założenie, można się z Tobą
> zgodzić ale według mnie takie uproszczenie jest błędne.
> Przykład z życia - buduję domek, w którym zamierzam zamontować solary (no na
> razie się nad tym poważnie zastanawiam) i powiem szczerze, że nigdy nie
> pomyślałem, że mają służyć tylko i wyłącznie do oszczędzania.
>
> No nic dzisiaj już się wyłączam z dyskusji niemniej jednak miło posłuchać
> odrębnych opinii bo ten marketingowy bełkot czasami rzeczywiście jest dość
> męczący.
>
> Pozdrawiam świątecznie
>
a do czego?



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 17:13:39 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w
wiadomości news:4d15daf8$0$2420$65785112@news.neostrada.pl...

> Ciepłą wodę każdy ma. Posiadacz solarów również musi mieć tradycyjne
> źródło ciepłej wody. Solary nie zwiększają w żaden sposób komfortu,
> bo jak już pisałem ciepła woda już JEST. Solary zatem służą
> wyłącznie do oszczędności energii i tym samym pieniędzy. Jeżeli w
> konkretnej sytuacji okazuje się, że już na etapie planowania się nie
> opłacają, a ktoś je montuje, to o co chodzi? Chodzi o to, żeby
> pokazać się przed sąsiadami, albo o to że się nie umiało obliczyć
> amortyzacji solarów i kosztu wody. Głupota i ciemnogród.

Jeśli już to w instalacji solarnej nie powinno się uwzględniać 100%
kosztów tak jak to uparcie wiele osób czyni.
Dlaczego? Ano dlatego gdyż nie mając solarów jakiś zbiornik i parę
metrów rur i tak się kupuje, tym bardziej jeżel ktoś jak ty grzeje w
drugiej taryfie w nocy. Więc duży bufor wody - czytaj zbiornik -
musisz także kupić.
Ktoś ci napisał że ten link trąci mchem a i ceny też z kosmosu. Ja
używam zbiornik Austria Email z dwoma wężownicami oraz miejscem na
grzałkę elektryczną który kupiłem parę lat temu za 2000zł. Więc ten w
przykłądzie zbiornik za 6 tys zł to chyba nierdzewki bo zwykłe tyle
nie kosztują.
Myślę że twój bufor do grzania wody w II taryfie też nie jest z
nierdzewki tylko jakiś zwykły za 1500-2000zł.
Jak widzicie koszt zbiornika można sobie więc darować.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:42:21 - Jan Werbinski

żytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if7pjf$29em$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d15daf8$0$2420$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Ciepłą wodę każdy ma. Posiadacz solarów również musi mieć tradycyjne
>> źródło ciepłej wody. Solary nie zwiększają w żaden sposób komfortu, bo
>> jak już pisałem ciepła woda już JEST. Solary zatem służą wyłącznie do
>> oszczędności energii i tym samym pieniędzy. Jeżeli w konkretnej sytuacji
>> okazuje się, że już na etapie planowania się nie opłacają, a ktoś je
>> montuje, to o co chodzi? Chodzi o to, żeby pokazać się przed sąsiadami,
>> albo o to że się nie umiało obliczyć amortyzacji solarów i kosztu wody.
>> Głupota i ciemnogród.
>
> Jeśli już to w instalacji solarnej nie powinno się uwzględniać 100%
> kosztów tak jak to uparcie wiele osób czyni.
> Dlaczego? Ano dlatego gdyż nie mając solarów jakiś zbiornik i parę metrów
> rur i tak się kupuje, tym bardziej jeżel ktoś jak ty grzeje w drugiej
> taryfie w nocy. Więc duży bufor wody - czytaj zbiornik - musisz także
> kupić.

Nie musi być duży. Może być tylko taki, który jest potrzebny na potrzeby
ludzi, a nie wielki do magazynowania wody na pochmurne dni. Terma kosztuje
400-800 zł. I to cała instalacja.


> Ktoś ci napisał że ten link trąci mchem a i ceny też z kosmosu. Ja używam
> zbiornik Austria Email z dwoma wężownicami oraz miejscem na grzałkę
> elektryczną który kupiłem parę lat temu za 2000zł. Więc ten w przykłądzie
> zbiornik za 6 tys zł to chyba nierdzewki bo zwykłe tyle nie kosztują.
> Myślę że twój bufor do grzania wody w II taryfie też nie jest z nierdzewki
> tylko jakiś zwykły za 1500-2000zł.

Zwykły zbiornik Siemensa za 600 zł 80l. Najzwyklejszy. Jak nie wymienię mu
anody, to za 8-10 lat pójdzie na złom.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 09:29:38 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d17a8de$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...

> Zwykły zbiornik Siemensa za 600 zł 80l. Najzwyklejszy. Jak nie wymienię mu
> anody, to za 8-10 lat pójdzie na złom.

Używasz więc malutkiego zbiornika 80l za 600zł a ja używam 300l za 2000zł.
Różnica w cenie zbiorników 1400zł a ty odgrzebujesz spod mchu jakies
kosmiczne wyliczenia w których podaje się cenę 6tysł za sam zbiornik.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 10:02:59 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d184e7b$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d17a8de$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Zwykły zbiornik Siemensa za 600 zł 80l. Najzwyklejszy. Jak nie wymienię
>> mu anody, to za 8-10 lat pójdzie na złom.
>
> Używasz więc malutkiego zbiornika 80l za 600zł a ja używam 300l za 2000zł.
> Różnica w cenie zbiorników 1400zł a ty odgrzebujesz spod mchu jakies
> kosmiczne wyliczenia w których podaje się cenę 6tysł za sam zbiornik.

Z tego zbiornika mogę otrzymać >300 litrów ciepłej wody na dobę. Nie musi
grzać wody na kilka dni naprzód, tylko na kilka godzin.

W instalacji solarnej woda musi być zagrzana na kilka dni do przodu, np na
czas złej pogody.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 10:06:41 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d185644$0$2430$65785112@news.neostrada.pl...
> Z tego zbiornika mogę otrzymać >300 litrów ciepłej wody na dobę. Nie musi
> grzać wody na kilka dni naprzód, tylko na kilka godzin.
>
> W instalacji solarnej woda musi być zagrzana na kilka dni do przodu, np na
> czas złej pogody.


Ależ wcale tu nie chodzi o to na ile dni ten zbiornik ma wystarczyc lecz ile
kosztował.
Zauważ że twój kosztuje 600zł, mój 2tys zł a ty podajesz linki do wyliczeń
gdzie ktoś liczy opłacalność solarów przyjmując koszt zbiornika 6tys zł!
To jest bzdura.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:07:35 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d18572a$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d185644$0$2430$65785112@news.neostrada.pl...
>> Z tego zbiornika mogę otrzymać >300 litrów ciepłej wody na dobę. Nie musi
>> grzać wody na kilka dni naprzód, tylko na kilka godzin.
>>
>> W instalacji solarnej woda musi być zagrzana na kilka dni do przodu, np
>> na czas złej pogody.
>
>
> Ależ wcale tu nie chodzi o to na ile dni ten zbiornik ma wystarczyc lecz
> ile kosztował.
> Zauważ że twój kosztuje 600zł, mój 2tys zł a ty podajesz linki do wyliczeń
> gdzie ktoś liczy opłacalność solarów przyjmując koszt zbiornika 6tys zł!
> To jest bzdura.

Są ludzie, którzy zrobili sobie instalację za 4000, ale np ja jeszcze nie
mam takiej możliwości.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:33:54 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d187379$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...

>> Zauważ że twój kosztuje 600zł, mój 2tys zł a ty podajesz linki do
>> wyliczeń gdzie ktoś liczy opłacalność solarów przyjmując koszt zbiornika
>> 6tys zł!
>> To jest bzdura.
>
> Są ludzie, którzy zrobili sobie instalację za 4000, ale np ja jeszcze nie
> mam takiej możliwości.

No widzisz ja i widle a ty o powidle.
Co to ma do rzeczy w porównywaniu kosztów zbiorników wraz ze wskazaniem że
zbiornika za 6tys to musiałby być z nierdzewki cały chyba.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 21:07:29 - Adam Szendzielorz

On 27 Gru, 10:06, 4CX250 wrote:

> Zauważ że twój kosztuje 600zł, mój 2tys zł a ty podajesz linki do wyliczeń
> gdzie ktoś liczy opłacalność solarów przyjmując koszt zbiornika 6tys zł!
> To jest bzdura.

Nie wiem czy ktos to juz dalej skorygowal czy nie (bo czytam od
poczatku watek) ale chyba nie czytales dokladnie - przeczytaj raz
jeszcze jaka przyjeto do obliczen cene zbiornika, bo na pewno nie 6
tys pln :)

Ogolnie sadzilem, ze to bedzie typowy artykul przeciwnika solarow -
wszystkie fakty ponaciagane jak sie da, ceny wziete z kosmosu etc. Po
przeczytaniu stwierdzam jednak, ze wszystko jest opracowane dosc
rzetelnie i ceny sa realne! I ja mam podobne odczucia jezeli chodzi o
stosowanie solarow w przypadku posiadania taniego zrodla ciepla, jak
chocby PC czy prad w II taryfie, nie mowiac juz o posiadaczach kotlow
weglowych (choc tu moge zrozumiec zalete w postaci wiekszego
komfortu).
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 21:36:13 - 4CX250


Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:adfd7d05-b739-44b4-8640-702e7e99218e@f2g2000vby.googlegroups.com...
On 27 Gru, 10:06, 4CX250 wrote:

> Zauważ że twój kosztuje 600zł, mój 2tys zł a ty podajesz linki do wyliczeń
> gdzie ktoś liczy opłacalność solarów przyjmując koszt zbiornika 6tys zł!
> To jest bzdura.

>Nie wiem czy ktos to juz dalej skorygowal czy nie (bo czytam od
>poczatku watek) ale chyba nie czytales dokladnie - przeczytaj raz
>jeszcze jaka przyjeto do obliczen cene zbiornika, bo na pewno nie 6
>tys pln :)



Cytat z tego żródła:

Cena kompletnego zestawu 1 (powierzchnia kolektorów 5 m2
,(
na dzień 6 listopada 2006 r., wynosi C = 14 800 zł (bez przewodów
przyłączeniowych). Cena samego 300 l podgrzewacza
dwuwężownicowego ciepłej wody wynosi 6120 zł. Do dalszej
analizy przyjęto, że w przypadku budynku bez zamontowanej
instalacji słonecznej występuje także potrzeba zakupu podgrzewacza
pojemnościowego, ale o mniejszej pojemności.

Zauważ że użyto słowa samego
Ten tekst ma działać na podświadomość. Ma odstraszyć.
A Kto widział zbiornik za 6120zł? Chyba że ze stali szlachetnej.


Cytat
Od ceny zestawu odejmujemy CP-120
= 3890 zł (cena podgrzewacza jednowężownicowego o pojemności 120 l tej samej
?rmy)

Tu podano jeszcze mniejszy 120l za 3890zł

Cytat
Dwadzieścia pięć litrów specjalnego
niezamarzającego płynu kosztuje 495 zł.

Też niezły kwiatek.
Glikol nigdy nie kosztował 495zł za 25l.
Moja instalacja jest większa i wchodzi do niej 13 litrów glikolu.
20l pojemnik 39% glikolu wtedy kosztował 140zł. Sprawdziłem i znajomego który ma
sklep.

Czy zauważyłeś że testowana tam instalacja zawiera kilka istotnych błędów
projektowych które są przyczyną zaniżonej sprawności?

Ten cały artykuł to jeden stek bzdur i cen wyssanych z palca.
Jak się chce komuś coś obrzydzić i zniechęcić to najlepiej pisać że drogo i
podawać ceny z kosmosu. Taki jest cel tego artykułu.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 22:23:49 - Adam Szendzielorz

On 29 Gru, 21:36, 4CX250 wrote:

> Cytat
> Od ceny zestawu odejmujemy CP-120
>  = 3890 zł (cena podgrzewacza jednowężownicowego o pojemności 120 l tej samej
> ?rmy)
>
> Tu podano jeszcze mniejszy 120l za 3890zł

No i czemu zakonczyles to podsumowanie i cytowanie ? :) Niewazne jakie
zbiorniki tam pierwotnie podano, wazne ze ostatecznie policzono
zestawy za, cytuje:

W przypadku zestawu 1 koszt końcowy wyniósł KI = 11 560 zł, natomiast
koszt końcowy zestawu 2 wyniósł KI = 8760 zł.

Cena drugiego zestawu jest jak dla mnie jak najbardziej aktualna i
realna - Maniek zreszta taka nam tutaj niedawno z allegro z Hewalexa
wkleil.

> Cytat
> Dwadzieścia pięć  litrów specjalnego
> niezamarzającego płynu kosztuje 495 zł.
>
> Też niezły kwiatek.
> Glikol nigdy nie kosztował 495zł za 25l.

allegro.pl/listing.php/search?string=ergolid&sourceid=Mozilla-search
allegro.pl/ergolid-a-25-39-glikol-plyn-do-instalacji-20l-i1373775222..html

Masz racje - trzeba liczyc te ok 200 pln. Ale biorac pod uwage, ze to
opracowanie z 2006r. to nie wyglada to na naciaganie faktow tylko
wtedy poprostu glikol do instalacji byl drozszy :) Trzebaby wiec to
jeszcze raz przeliczyc, choc moim zdaniem az tak to wynikow nie
zmieni. Oni licza 87 pln / rok na wymiane plynu - przyjmujac 35 pln
(40% z tej kwoty bo tyle tez kosztuje teraz glikol) daje to ok 1,3k
pln w kieszeni tytulem oszczednosci z wymiany glikolu przez 25 lat.

> Moja instalacja jest większa i wchodzi do niej 13 litrów glikolu.
> 20l pojemnik 39% glikolu wtedy kosztował 140zł. Sprawdziłem i znajomego który ma
> sklep.

W Hewalexie kosztowal (znaleziony archiwalny cennik) ok 220 pln.
Przypuszczalnie oni policzyli poprostu koszt wymiany tegoz :)

> Czy zauważyłeś że testowana tam instalacja zawiera kilka istotnych błędów
> projektowych które są przyczyną zaniżonej sprawności?

Przyjeli ze zyskuja rocznie 9,419 GJ (2616,39 kWh). Daj linka do
jakiegos obiektywnego opracowania ile taki wspolczesny zestaw za
8,5k pln potrafi wyciagnac, no i oczywiscie czy cala ta energie da sie
spozytkowac. Ja przyjmuje do moich obliczen zuzycie na CWU w granicy
4000kWh na moja rodzinke, przy czym to jest zuzycie przez CALY ROK!
Oznacza to, ze te 2600kWh z kolektorow przez te 7-8 miesiecy jest
rowniez bardzo realne - wiecej poprostu nie jestem w stanie
spozytkowac :)

> Ten cały artykuł to jeden stek bzdur i cen wyssanych z palca.
> Jak się chce komuś coś obrzydzić i zniechęcić to najlepiej pisać że drogo i
> podawać ceny z kosmosu. Taki jest cel tego artykułu.

Wlasnie sek w tym ze ceny sa jak najbardziej OK. Artykul pisany w
2006, a cene zestawu przyjeli taka sama jak podal nam przed chwila
Maniek z allegro :)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 22:59:52 - 4CX250

Użytkownik Adam Szendzielorz napisał w wiadomości
news:d4aa09ed-e56f-4edf-835e-214cb5464fd8@m7g2000vbn.googlegroups.com...
On 29 Gru, 21:36, 4CX250 wrote:

>Cena drugiego zestawu jest jak dla mnie jak najbardziej aktualna i
>realna - Maniek zreszta taka nam tutaj niedawno z allegro z Hewalexa
>wkleil.

Zestaw drugi zawiera zbiornik 120l :) którego cenę podano jako 3850zł.


>Masz racje - trzeba liczyc te ok 200 pln. Ale biorac pod uwage, ze to
>opracowanie z 2006r. to nie wyglada to na naciaganie faktow tylko
>wtedy poprostu glikol do instalacji byl drozszy :)

Glikol stosowany jest nie tylko w instalacjach solarnych ale także w
chłodniczych.
I jego cena raczej stała z tym że w sklepach z solarami bywa przeważni droższy -
No bo to przecież
do technologii kosmicznej kolektorów jest :)


> Moja instalacja jest większa i wchodzi do niej 13 litrów glikolu.
> 20l pojemnik 39% glikolu wtedy kosztował 140zł. Sprawdziłem i znajomego który
> ma
> sklep.

W Hewalexie kosztowal (znaleziony archiwalny cennik) ok 220 pln.
Przypuszczalnie oni policzyli poprostu koszt wymiany tegoz :)

Możliwe że wymiana, możliwe że marża a najbardziej możliwe jest to co napisałem
wcześniej.


> Czy zauważyłeś że testowana tam instalacja zawiera kilka istotnych błędów
> projektowych które są przyczyną zaniżonej sprawności?

Przyjeli ze zyskuja rocznie 9,419 GJ (2616,39 kWh). Daj linka do
jakiegos obiektywnego opracowania ile taki wspolczesny zestaw za
8,5k pln potrafi wyciagnac, no i oczywiscie czy cala ta energie da sie
spozytkowac.

Linka na tą chwilę nie mam. Sam wskazałeś że nie da się całości spożytkować więc
ustawianie kolektorów pod kątgem 40st jest tu powaznym zaniedbaniem.
Podwyższenie nachylenia do 50-55stopni powoduje spadek ilości energii w lecie co
przyjmiemy często raczej z ulgą ale zarazem wzrost uzusku w okresie przejściowym
i pojawienie się uzysków w najmroźniejsze nawet grudniowe dni.


>przyjmuje do moich obliczen zuzycie na CWU w granicy
>4000kWh na moja rodzinke, przy czym to jest zuzycie przez CALY ROK!
>Oznacza to, ze te 2600kWh z kolektorow przez te 7-8 miesiecy jest
>rowniez bardzo realne - wiecej poprostu nie jestem w stanie
>spozytkowac :)

I to jest prawda. Jednak oni nie ustawili kolektora optymalnie więc w lecie się
przegrzewa a na jesień i wiosnę kupa.

> Ten cały artykuł to jeden stek bzdur i cen wyssanych z palca.
> Jak się chce komuś coś obrzydzić i zniechęcić to najlepiej pisać że drogo i
> podawać ceny z kosmosu. Taki jest cel tego artykułu.

Wlasnie sek w tym ze ceny sa jak najbardziej OK.

>Artykul pisany w 2006,

I dlatego powinien leżeć tam gdzie leży i nie odgrzeweany. Na dzień dzisiejszy
jest bezwartościowy jak moje blizzardy na strychu na których w tym samym 2006r
zdobyłem mistrzostwo w slalomie alpejskim a dzisiaj jak bym na nich wyskoczył to
byłbym pośmiewiskiem z ostatnią lokatą.

>a cene zestawu przyjeli taka sama jak podal nam przed chwila
>Maniek z allegro :)

Ze zbiornikiem 120l za 3850zł?

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 23:18:38 - Adam Szendzielorz

On 29 Gru, 22:59, 4CX250 wrote:
[...]
> >a cene zestawu przyjeli taka sama jak podal nam przed chwila
> >Maniek z allegro :)
>
> Ze zbiornikiem 120l za 3850zł?

Ale co za roznica jaki tam zbiornik przyjeli? Niech by przyjeli nawet
ze ten zbiornik kosztowal 8 tys pln, a reszta 760 pln - zupelnie mnie
te szczegoly nie interesuja :) Przeciez oni nigdzie tych 3850 nie
wykorzystuja do dalszych obliczen ? Biora tylko pod uwage, ze o tyle
trzeba obnizyc cene zestawu do porownania z tradycyjna instalacja (bo
do tradycyjnej instalacji tez taki zbiornik nalezaloby kupic). Wiec
jest wrecz odwrotnie - im drozsza przyjeli cene tego zbiornika, tym
nizsza cena instalacji solarnej im wyszla (czyli szybszy okres jej
zwrotu).
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-30 00:09:36 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifgavu$ejt$1@news2.ipartners.pl...

> Linka na tą chwilę nie mam. Sam wskazałeś że nie da się całości
> spożytkować więc ustawianie kolektorów pod kątgem 40st jest tu powaznym
> zaniedbaniem. Podwyższenie nachylenia do 50-55stopni powoduje spadek
> ilości energii w lecie co przyjmiemy często raczej z ulgą ale zarazem
> wzrost uzusku w okresie przejściowym i pojawienie się uzysków w
> najmroźniejsze nawet grudniowe dni.

Oj z tym grudniem to ja bym nie przesadzal. W tym roku pompa wlaczyla mi sie
chyba tylko raz na jakies 2 godziny. Natomiast pochylenie 50 stopni owszem
tzw. zima pewnie daje lepsze uzyski, ale z drugiej strony w pochmurny dzien
latem relatywnie uzyskamy wiecej przy pochyleniu 40 stopni. Prawde mowiac
jak obserwuje pogode to mimo danych z programu Kolektorek raczej sklaniam
sie ku wiekszym uzyskom latem. Nie w sloneczne dni ale w pochmurne ktore tez
wystapuja jak wiadomo, bo wtedy tez sporo da sie uzyskac. To oczywiscie
niuanse nie wplywajace za bardzo na sam sens.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:06:37 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d15daf8$0$2420

> Koszt kWh z prądu to 0,25 zł (z wszystkimi opłatami). Koszt inwestycji to
> 600 zł w termę. Wielokrotnie obliczałem. Solary nie opłacają się u mnie.
> Zaczną sie opłacać jeśli cena kompletnej instalacji spadnie do 3-4
> tysięcy.

Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to 1500zl,
zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za reszte. Po kiego
produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz kolejny?

>
>> Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.
>
> WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji,
> która nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.

Na wsiach akurat czesto nie ma gazu, zuzywa sie sporo cieplej wody i druga
taryfa bardzo czesto bywa nieoplacalna. Posiadanie solarow sprawia, ze nie
trzeba co dzien rozpalac w kotle od rana, ale tego w swej ignorancji i
cynizmie nie pojmiesz.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:11:38 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:if878e$8n1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d15daf8$0$2420
>
>> Koszt kWh z prądu to 0,25 zł (z wszystkimi opłatami). Koszt inwestycji to
>> 600 zł w termę. Wielokrotnie obliczałem. Solary nie opłacają się u mnie.
>> Zaczną sie opłacać jeśli cena kompletnej instalacji spadnie do 3-4
>> tysięcy.
>
> Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
> zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to
> 1500zl, zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za reszte.
> Po kiego produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz kolejny?

Daj linka do zestawu z ceną.

>>> Pamiętaj, że nie zawsze opłacalność jest jedynym wyznacznikiem decyzji.
>>
>> WYŁĄCZNIE opłacalność powinna być jedynym kryterium budowy instalacji,
>> która nie zwiększa komfortu, a służy TYLKO oszczędnościom.
>
> Na wsiach akurat czesto nie ma gazu, zuzywa sie sporo cieplej wody i druga
> taryfa bardzo czesto bywa nieoplacalna. Posiadanie solarow sprawia, ze nie
> trzeba co dzien rozpalac w kotle od rana, ale tego w swej ignorancji i
> cynizmie nie pojmiesz.

Znasz wsie bez prądu? Dlatego instalacje solarne zawsze musi się rozpatrywać
względem podstawowego źródła energii. W tym przypadku wobec prądu.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:59:52 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d18746b$0$2424$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:if878e$8n1$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d15daf8$0$2420
>>
>>> Koszt kWh z prądu to 0,25 zł (z wszystkimi opłatami). Koszt inwestycji
>>> to 600 zł w termę. Wielokrotnie obliczałem. Solary nie opłacają się u
>>> mnie. Zaczną sie opłacać jeśli cena kompletnej instalacji spadnie do 3-4
>>> tysięcy.
>>
>> Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
>> zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to
>> 1500zl, zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za reszte.
>> Po kiego produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz kolejny?
>
> Daj linka do zestawu z ceną.

Wymiennik poj. 100l Biawar z podwójną wężownicą oraz z miejscem na grzałkę
elektryczną cena 525zł.
Kolektor Hewalex 1200zł
Najmniejsza pompa o mocy około 20W 150zł
Sterownik różnicowy bez wodotrysków 97zł lub nieco droższy 137zł.
Parę metrów rur i do tego jakieś kolanka i trójniki oraz otulina średnio
300zł

Nie licząc zbiornika, gdyż ty też w takiej cenie kupiłeś swój do grzania
prądem, za pozostałe zapłacisz niecałe 1800zł.
Naczynia wzbiorczego oraz zaworu nadciśnieniowego nie liczę wogóle gdyż na
dzień dzisiejszy raczej zawsze się je montuje czy to przy prądzie czy innym
sposobie grzania.

Marek








Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 13:07:42 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d187fc1$0$2421$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d18746b$0$2424$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:if878e$8n1$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>>> news:4d15daf8$0$2420
>>>
>>>> Koszt kWh z prądu to 0,25 zł (z wszystkimi opłatami). Koszt inwestycji
>>>> to 600 zł w termę. Wielokrotnie obliczałem. Solary nie opłacają się u
>>>> mnie. Zaczną sie opłacać jeśli cena kompletnej instalacji spadnie do
>>>> 3-4 tysięcy.
>>>
>>> Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
>>> zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to
>>> 1500zl, zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za reszte.
>>> Po kiego produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz kolejny?
>>
>> Daj linka do zestawu z ceną.
>
> Wymiennik poj. 100l Biawar z podwójną wężownicą oraz z miejscem na grzałkę
> elektryczną cena 525zł.
> Kolektor Hewalex 1200zł
> Najmniejsza pompa o mocy około 20W 150zł
> Sterownik różnicowy bez wodotrysków 97zł lub nieco droższy 137zł.
> Parę metrów rur i do tego jakieś kolanka i trójniki oraz otulina średnio
> 300zł
>
> Nie licząc zbiornika, gdyż ty też w takiej cenie kupiłeś swój do grzania
> prądem, za pozostałe zapłacisz niecałe 1800zł.
> Naczynia wzbiorczego oraz zaworu nadciśnieniowego nie liczę wogóle gdyż na
> dzień dzisiejszy raczej zawsze się je montuje czy to przy prądzie czy
> innym sposobie grzania.

Taka instalacja to prośba o kłopoty.
W razie zaniku prądu przy dużym nasłonecznieniu nastąpi zniszczenie
instalacji. Więc musimy dołożyć 1000 zł na UPS sinus i nowe akumulatory za
100 zł co 3 lata.

Nie uwzględniłeś też komplikacji układu. Każdy skomplikowany układ ma to do
siebie, że jeżeli jest tani to się psuje, wymaga nadzoru lub też nie psuje
się, ani nie trzeba go pilnować, ale jest drogi.
Za dużo śniegu na dachu i konieczność odśnieżenia dachu - ryzyko uszkodzenia
kolektorów. Zanik prądu w upał - ryzyko przegrzania. Co kilka lat jest
ryzyko dużego gradobicia.

Tanie kolektory to zabawka dla majsterkowiczów, którzy lubią mieć później
przy nich zajęcie. Pozostali muszą wydać >10 000 tys. Ceny kompletnych
instalacji z montażem i gwarancją nieprzypadkowo nie zaczynają się od 3000
zł, ale od 10 000.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 13:41:36 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19d317$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...

> Taka instalacja to prośba o kłopoty.
> W razie zaniku prądu przy dużym nasłonecznieniu nastąpi zniszczenie
> instalacji. Więc musimy dołożyć 1000 zł na UPS sinus i nowe akumulatory za
> 100 zł co 3 lata.

Eee tam opowiadasz znowu zasłyszane brednie. Jakie zaś zniszczenie? Słyszał
ty o naczyniach wzbiorczych, zaworach temperaturze stagnacji?
Najwyżej zadziała 25litrowy zbiornik wyrównawczy jaki mam a jak dalej bedzie
wzrost to wywali nadmiar glikolu przez zawór nadmiarowy.
W mojej instalacji mam UPS Elektroman który został kupiony za 20zł na
allegro. UPS ma prostokąt na wyjściu i bywało nieraz że i 5-6 godzin
zasilany z niego sterownik oraz pompa nic sobie z tego prostokąta nie
robiły. Sa po prostu pompy które działają i takie które nie działają przy
prostokącie.
Wbudowane ma dwa akumulatory żelowe 12V 7,2Ah i utrzymuje całośc przez ponad
6 godzin więc nie ma szans aby nawet w najdłuższy dzień zagotowało.
Kiedyś wcześniej miałem Smart UPS z pełnym sinusem ale ma gorszą sprawność i
większy pobór prądu na podtrzymaniu dlatego został wymieniony na tego
Elektromana.
Ten sam UPS w zimie podtrzymuje dodatkowo kocioł gazowy.

> Nie uwzględniłeś też komplikacji układu. Każdy skomplikowany układ ma to
> do siebie, że jeżeli jest tani to się psuje, wymaga nadzoru lub też nie
> psuje się, ani nie trzeba go pilnować, ale jest drogi.

Że co? Coś co przypomina przykryty panel grzejnikowy pod szybą, zbiornik i
pompę.
To są dla ciebie rzeczy skomplikowane?


> Za dużo śniegu na dachu i konieczność odśnieżenia dachu - ryzyko
> uszkodzenia kolektorów. Zanik prądu w upał - ryzyko przegrzania. Co kilka
> lat jest ryzyko dużego gradobicia.

No wymyślaj wymyślaj. Przecież nie było o tym żadnej dyskusji albo nikt nie
zdążył tego przeczytać i odpowiednio skomentować.
Nie masz wrażenia że zatoczyłeś kółko w poruszanych przez siebie pseudo
problemach ?

> Tanie kolektory to zabawka dla majsterkowiczów, którzy lubią mieć później
> przy nich zajęcie. Pozostali muszą wydać >10 000 tys. Ceny kompletnych
> instalacji z montażem i gwarancją nieprzypadkowo nie zaczynają się od 3000
> zł, ale od 10 000.

Co? Kompletna bzdura jakaś kolejna. O jakim późniejszym zajęciu bredzisz?
Zestaw to nie coś co kupujesz zrolowane jak dywan i po rozwinięciu już
działa. Czy to zestaw czy indywidualnie zakupione elementy wymagają tych
samych prac montazowych.
Różnica jeśli już jakas poważniejsza bywa, to taka że u mnie grupa pompowa
skręcona jest ze zwykłych kształtek mosiężnych, dobranych samodzielnie wedle
potrzeb, z pompy i rotametra też dobranego według moich potrzeb. Możesz
zamiast tego wydać 1000zł więcej i kupić gotowca czyli coś co pod jedną
skorupą styropianową zawiera taką samą pompę, rotametr, zawór ciśnieniowey i
czasem jakiś odpowietrznik i taki to gotowiec podłączasz do instalacji.

Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 14:04:07 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19db02$0$2492$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19d317$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Taka instalacja to prośba o kłopoty.
>> W razie zaniku prądu przy dużym nasłonecznieniu nastąpi zniszczenie
>> instalacji. Więc musimy dołożyć 1000 zł na UPS sinus i nowe akumulatory
>> za 100 zł co 3 lata.
>
> Eee tam opowiadasz znowu zasłyszane brednie. Jakie zaś zniszczenie?
> Słyszał ty o naczyniach wzbiorczych, zaworach temperaturze stagnacji?

Gdzie jest wycena naczynia wzbiorczego w Twojej propozycji taniego zestawu
solarnego?
Gdzie jest wycena zaworach temperaturze stagnacji w Twojej propozycji
taniego zestawu solarnego?
Pominąłeś te koszty świadomie, żeby dopasować argumenty.
W mojej obecnej instalacji nie ma potrzeby stosowania naczynia wzbiorczego.

> Najwyżej zadziała 25litrowy zbiornik wyrównawczy jaki mam a jak dalej
> bedzie wzrost to wywali nadmiar glikolu przez zawór nadmiarowy.
> W mojej instalacji mam UPS Elektroman który został kupiony za 20zł na
> allegro. UPS ma prostokąt na wyjściu i bywało nieraz że i 5-6 godzin
> zasilany z niego sterownik oraz pompa nic sobie z tego prostokąta nie
> robiły. Sa po prostu pompy które działają i takie które nie działają przy
> prostokącie.

Handluję UPSami i wiem jakie niespodzianki mogą wystąpić w tanich używkach
gównianej marki. Opieranie kosztorysu nowej instalacji o używany złom z
Allegro???
Nie zapominaj, że taki UPS wymaga natychmiastowego zakupu nowych
akumulatorów, a te nie są tanie. Droga jest też ich wysyłka.

> Wbudowane ma dwa akumulatory żelowe 12V 7,2Ah i utrzymuje całośc przez
> ponad 6 godzin więc nie ma szans aby nawet w najdłuższy dzień zagotowało.
> Kiedyś wcześniej miałem Smart UPS z pełnym sinusem ale ma gorszą sprawność
> i większy pobór prądu na podtrzymaniu dlatego został wymieniony na tego
> Elektromana.
> Ten sam UPS w zimie podtrzymuje dodatkowo kocioł gazowy.
>> Nie uwzględniłeś też komplikacji układu. Każdy skomplikowany układ ma to
>> do siebie, że jeżeli jest tani to się psuje, wymaga nadzoru lub też nie
>> psuje się, ani nie trzeba go pilnować, ale jest drogi.
>
> Że co? Coś co przypomina przykryty panel grzejnikowy pod szybą, zbiornik i
> pompę.
> To są dla ciebie rzeczy skomplikowane?

Sądząc po ilości pytań o optymalizację i ustawienia solarów, po ilości
opowiadań typu wykonawca spartolił solary i źle działają, jest to
skomplikowane.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 14:33:37 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19e051$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...

> Gdzie jest wycena naczynia wzbiorczego w Twojej propozycji taniego zestawu
> solarnego? Gdzie jest wycena zaworach temperaturze stagnacji w Twojej
> propozycji taniego zestawu solarnego?

Hahaha. Płakac mam czy się śmiać?
Czytać nie umiesz?
Przeciez napisałem wyraznie wtedy że tego nie liczę gdyż w każdej instalacji
zawór nadciścieniowy oraz naczynie tak czy siak się znajduje i być powinno.
Jeżeli u ciebie nie masz naczynia a tylko sam zawór to wlicz w straty dobowe
ubytki CIEPŁEJ wody która wypuszczana jest z twojego pięknego siemensa
ilekroć go nagrzewasz.



> Handluję UPSami i wiem jakie niespodzianki mogą wystąpić w tanich używkach
> gównianej marki. Opieranie kosztorysu nowej instalacji o używany złom z
> Allegro???

A ja je naprawiam :)
Słowem znasz się na tylko na handlu i wciskaniu chińskiego badziewia ale
nie na ich naprawianiu i eksploatacji.
Już ci napisałem że Smart UPS poszedł w odstawkę gdyż sprawność tego UPSa
jest gorsza niz elektromana.
Elektroman 500VA po prostu na tym samym zestawie trzyma 7 godzin a smart
UPS 400VA 5,5godziny.
Założe się ża na twojej półce sklepowej nie znajduje się nic godnego Smarta
lub podobnego w jego konstrukcji.
Nawet do elektromana nie próbuj tego twojego szajsu chińskiego porównywać.

> Nie zapominaj, że taki UPS wymaga natychmiastowego zakupu nowych
> akumulatorów, a te nie są tanie. Droga jest też ich wysyłka.

Mam je do wyboru do koloru za rogiem w sklepie od tanich chińskich badziewii
po 30zł jakimi ty akurat handlujesz az do
markowych po 55-60zł.

> Sądząc po ilości pytań o optymalizację i ustawienia solarów, po ilości
> opowiadań typu wykonawca spartolił solary i źle działają, jest to
> skomplikowane.

Widocznie się nie uczysz w trakcie przewijającej się tu w kółko tej samej
lektury.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 15:08:49 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19e733$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19e051$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Gdzie jest wycena naczynia wzbiorczego w Twojej propozycji taniego
>> zestawu solarnego? Gdzie jest wycena zaworach temperaturze stagnacji w
>> Twojej propozycji taniego zestawu solarnego?
>
> Hahaha. Płakac mam czy się śmiać?
> Czytać nie umiesz?
> Przeciez napisałem wyraznie wtedy że tego nie liczę gdyż w każdej
> instalacji zawór nadciścieniowy oraz naczynie tak czy siak się znajduje i
> być powinno.

Bzdura. Naczynie wzbiorcze nie występuje w mojej instalacji CWU ani w
instalacji grzewczej.
Bajki opowiadasz.

> Jeżeli u ciebie nie masz naczynia a tylko sam zawór to wlicz w straty
> dobowe ubytki CIEPŁEJ wody która wypuszczana jest z twojego pięknego
> siemensa ilekroć go nagrzewasz.

Żartujesz? Pomijalna ilość.
Ten argument jest żałosny.

>> Handluję UPSami i wiem jakie niespodzianki mogą wystąpić w tanich
>> używkach gównianej marki. Opieranie kosztorysu nowej instalacji o używany
>> złom z Allegro???
>
> A ja je naprawiam :)
> Słowem znasz się na tylko na handlu i wciskaniu chińskiego badziewia ale
> nie na ich naprawianiu i eksploatacji.
> Już ci napisałem że Smart UPS poszedł w odstawkę gdyż sprawność tego UPSa
> jest gorsza niz elektromana.
> Elektroman 500VA po prostu na tym samym zestawie trzyma 7 godzin a smart
> UPS 400VA 5,5godziny.
> Założe się ża na twojej półce sklepowej nie znajduje się nic godnego
> Smarta lub podobnego w jego konstrukcji.
> Nawet do elektromana nie próbuj tego twojego szajsu chińskiego porównywać.

Od kiedy ilość VA ma proste przeliczenie na ilość godzin?
SmartUPS i BackUPS to standardowe urządzenia w mojej sieci.

>> Nie zapominaj, że taki UPS wymaga natychmiastowego zakupu nowych
>> akumulatorów, a te nie są tanie. Droga jest też ich wysyłka.
>
> Mam je do wyboru do koloru za rogiem w sklepie od tanich chińskich
> badziewii po 30zł jakimi ty akurat handlujesz az do
> markowych po 55-60zł.
>
>> Sądząc po ilości pytań o optymalizację i ustawienia solarów, po ilości
>> opowiadań typu wykonawca spartolił solary i źle działają, jest to
>> skomplikowane.
>
> Widocznie się nie uczysz w trakcie przewijającej się tu w kółko tej samej
> lektury.

Muszę sobie ten argument zapamiętać:
> Jeżeli u ciebie nie masz naczynia a tylko sam zawór to wlicz w straty
dobowe
> ubytki CIEPŁEJ wody która wypuszczana jest z twojego pięknego siemensa
> ilekroć go nagrzewasz.

Hahaa. ROTFL!

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 15:40:33 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19ef7b$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d19e733$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d19e051$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Gdzie jest wycena naczynia wzbiorczego w Twojej propozycji taniego
>>> zestawu solarnego? Gdzie jest wycena zaworach temperaturze stagnacji w
>>> Twojej propozycji taniego zestawu solarnego?
>>
>> Hahaha. Płakac mam czy się śmiać?
>> Czytać nie umiesz?
>> Przeciez napisałem wyraznie wtedy że tego nie liczę gdyż w każdej
>> instalacji zawór nadciścieniowy oraz naczynie tak czy siak się znajduje i
>> być powinno.
>
> Bzdura. Naczynie wzbiorcze nie występuje w mojej instalacji CWU ani w
> instalacji grzewczej.
> Bajki opowiadasz.

Znowu nie czytasz!.
Napisałem ci wyraźnie że w większości instalacji nie występuje a jeżeli u
ciebie nie występuje to możesz sobie policzyć straty na ciepłej wodzie która
ucieka ci zaworem nadcisnieniowym ilekroć nagrzewasz wodę.
A może ty zaworu ciśnieniowego także nie posiadasz???
Ale niech ci będzie. Koszt naczynia 125zł.

JA PIERDOLĘ!!!! ILE??????? STO DWADZIEŚCIA PIĘĆ ZŁOOOOTYYYYYYCH?????

> Żartujesz? Pomijalna ilość.
> Ten argument jest żałosny.

NIe kolego. Ja tego nie użyłem jako argumentu. To jest fakt i w
projektowaniu instalacji takie coś się uwzględnia.


> Od kiedy ilość VA ma proste przeliczenie na ilość godzin?

Znowu nie czytasz!
Podałem ci typy UPSów wraz z ich mocą pozorną (o ile masz pojęcie co to
znaczy) tylko po to abyś miał rozeznanie że mowa jest o zbliżonych do
siebie UPSach. A nie do twoich dalszych dywagacji.
Oba UPSy testowałem fizycznie tym samym zestawem dwóch akumulatorów CSB 12V
7,2Ah
B ez obciążenia w smart 400VA prąd jałowy po stronie akumulatorów wynosił
0,68A a w elektromanie 500VA prąd ten wynosił 0,20A
Przy obciążeniu UPSów zestawem pompa+sterownik czyli moca około 25W, smart
pobierał z akumulatorów 1,59A a elektroman 1,1A
Akumulatory jak widzisz markowe najwyższej jakości a nie chińskie badziewia
którymi handlujesz.


Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 16:12:45 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19f6e3$0$2442$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19ef7b$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:4d19e733$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>>> news:4d19e051$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> Gdzie jest wycena naczynia wzbiorczego w Twojej propozycji taniego
>>>> zestawu solarnego? Gdzie jest wycena zaworach temperaturze stagnacji
>>>> w Twojej propozycji taniego zestawu solarnego?
>>>
>>> Hahaha. Płakac mam czy się śmiać?
>>> Czytać nie umiesz?
>>> Przeciez napisałem wyraznie wtedy że tego nie liczę gdyż w każdej
>>> instalacji zawór nadciścieniowy oraz naczynie tak czy siak się znajduje
>>> i być powinno.
>>
>> Bzdura. Naczynie wzbiorcze nie występuje w mojej instalacji CWU ani w
>> instalacji grzewczej.
>> Bajki opowiadasz.
>
> Znowu nie czytasz!.
> Napisałem ci wyraźnie że w większości instalacji nie występuje a jeżeli u
> ciebie nie występuje to możesz sobie policzyć straty na ciepłej wodzie
> która ucieka ci zaworem nadcisnieniowym ilekroć nagrzewasz wodę.
> A może ty zaworu ciśnieniowego także nie posiadasz???
> Ale niech ci będzie. Koszt naczynia 125zł.
>
> JA PIERDOLĘ!!!! ILE??????? STO DWADZIEŚCIA PIĘĆ ZŁOOOOTYYYYYYCH?????

Nie wymieniłeś tego kosztu. Podobnie jak wielu innych.

>> Żartujesz? Pomijalna ilość.
>> Ten argument jest żałosny.
>
> NIe kolego. Ja tego nie użyłem jako argumentu. To jest fakt i w
> projektowaniu instalacji takie coś się uwzględnia.

No to strzelaj. Ile pieniędzy mi wycieka przez zawór bezpieczeństwa? Oblicz
konkretnie.

>> Od kiedy ilość VA ma proste przeliczenie na ilość godzin?
>
> Znowu nie czytasz!
> Podałem ci typy UPSów wraz z ich mocą pozorną (o ile masz pojęcie co to
> znaczy) tylko po to abyś miał rozeznanie że mowa jest o zbliżonych do
> siebie UPSach. A nie do twoich dalszych dywagacji.
> Oba UPSy testowałem fizycznie tym samym zestawem dwóch akumulatorów CSB
> 12V 7,2Ah
> B ez obciążenia w smart 400VA prąd jałowy po stronie akumulatorów wynosił
> 0,68A a w elektromanie 500VA prąd ten wynosił 0,20A
> Przy obciążeniu UPSów zestawem pompa+sterownik czyli moca około 25W,
> smart pobierał z akumulatorów 1,59A a elektroman 1,1A
> Akumulatory jak widzisz markowe najwyższej jakości a nie chińskie
> badziewia którymi handlujesz.

Nie pisałeś o UPS kiedy pytałem o tani zestaw solarów. Pominąłeś te koszty i
pewnie wiele innych.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 18:03:15 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19fe78$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...

> Nie wymieniłeś tego kosztu. Podobnie jak wielu innych.

Mnie się już nie chce z tobą dyskutować.

Powtarzam że wyliczyłem go i od razu dodałem że nie muszę go liczyć gdyż w
większości instalacji i tak jest konieczny. Czy to jest takie trudne do
zrozumienia?
I gówno mnie obchodzi fak że ty go nie masz. Za kilka lat koszt strat ciepłej
wody przez zawór ciśnieniowy będzie tak duży że pokryłby zakup tego naczynia. A
ja je mam i moja instalacja przez to jest bezpieczniejsza.


> No to strzelaj. Ile pieniędzy mi wycieka przez zawór bezpieczeństwa? Oblicz
> konkretnie.

Sam nie potrafisz?

> Nie pisałeś o UPS kiedy pytałem o tani zestaw solarów.
Bo nie muszę gdyż ten sam UPS został postawiony zanim były solary po to aby
podtrzymywał kocioł gazowy.

> Pominąłeś te koszty i pewnie wiele innych.

Pewnie innych to ty nie masz pojęcia wogóle o kosztach. Jak bym chciał się
przydupczyć to do twojej instalacji elektrycznej z mnóstwem dodatkowych punktów
świetlnych z zaqrwistym przydziałem mocy w cenie 100zł za każdy kW tez bym się
przyjebał.
I co?
Zatkało kakao?

Kończę dyskusję i choćbyś nie wiem jaki kolejny ważny w swojej ocenie argument
wymyśłił to daruj sobie ale nie odpowiem bo z ignorantem, i trollem duskutować
się nie da.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 18:55:59 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifd581$1tdn$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19fe78$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Nie wymieniłeś tego kosztu. Podobnie jak wielu innych.
>
> Mnie się już nie chce z tobą dyskutować.
>
> Powtarzam że wyliczyłem go i od razu dodałem że nie muszę go liczyć gdyż w
> większości instalacji i tak jest konieczny. Czy to jest takie trudne do
> zrozumienia?
> I gówno mnie obchodzi fak że ty go nie masz. Za kilka lat koszt strat
> ciepłej wody przez zawór ciśnieniowy będzie tak duży że pokryłby zakup
> tego naczynia. A ja je mam i moja instalacja przez to jest
> bezpieczniejsza.


Twierdzisz, że strata ciepła przez parę kropel wypływających zaworem jest
większa niż przez ścianki i dopływ naczynia wyrównawczego?
To ciekawe...
ZWŁASZCZA ŻE ZAWÓR CIŚNIENIOWY JEST NA KRÓĆCU WODY ZIMNEJ.
:-DDDDD

>> No to strzelaj. Ile pieniędzy mi wycieka przez zawór bezpieczeństwa?
>> Oblicz konkretnie.
>
> Sam nie potrafisz?

Mnie wyszło zero. Ciekawe ile Tobie?

>> Nie pisałeś o UPS kiedy pytałem o tani zestaw solarów.
> Bo nie muszę gdyż ten sam UPS został postawiony zanim były solary po to
> aby podtrzymywał kocioł gazowy.

Pytałem o tani zestaw solarów. W zapytaniu nie było nic o tym, że UPS jest
postawiony.

>> Pominąłeś te koszty i pewnie wiele innych.
>
> Pewnie innych to ty nie masz pojęcia wogóle o kosztach. Jak bym chciał się
> przydupczyć to do twojej instalacji elektrycznej z mnóstwem dodatkowych
> punktów świetlnych z zaqrwistym przydziałem mocy w cenie 100zł za każdy kW
> tez bym się przyjebał.
> I co?
> Zatkało kakao?

Nie miało mnie co zatkać, bo nie wiem o co Ci chodzi.
Mógłbyś się równie dobrze przypieprzyć do moich praprapradziadków, że macali
białogłowy po krzakach. Związek z tematem wątku identyczny.


> Kończę dyskusję i choćbyś nie wiem jaki kolejny ważny w swojej ocenie
> argument wymyśłił to daruj sobie ale nie odpowiem bo z ignorantem, i
> trollem duskutować się nie da.

A jednak ludzie z Tobą dyskutują.
Napisz coś jeszcze o utracie ciepła przez zawór bezpieczeństwa umieszczony
na dopływie wody zimnej do termy. Pośmiejemy się. :-)))

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 19:06:42 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a24be$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...

> Napisz coś jeszcze o utracie ciepła przez zawór bezpieczeństwa umieszczony na
> dopływie wody zimnej do termy. Pośmiejemy się. :-)))

Zacytuję ci więc moje własne słowa:

ciepłej wody

Widzisz tu określenie utrata ciepła ???


Ciepłej wody to dwie rzeczy.
1. wody za którą płacisz
2. energii gdyż w zbiorniku jak sam ciągle nam tu powtarzasz masz przecież 80
litrów wrzątku 75stC.
Aby tak się stało to trzeba grzać a podczas grzania woda jak to ciecz zwieksza
swoją objętość i aby zbiornik nie eksplodował to nadmiar wody wycieka przez
zawór. Na początku grzania będzie raczej zimna ale z każdą chwilą coraz
cieplejsza.

Więc sam widzisz że pierdolisz po prostu głopoty, no chyba że nie pełnego
zbiornika 75stC to wtedy liczy się tylko punkt 1. No niestety cały czas
powtarzasz że masz cały zbiornik ciepłej wody.

Buahahahahaha.


Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 19:17:24 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifd8v4$1vdo$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1a24be$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Napisz coś jeszcze o utracie ciepła przez zawór bezpieczeństwa
>> umieszczony na dopływie wody zimnej do termy. Pośmiejemy się. :-)))
>
> Zacytuję ci więc moje własne słowa:
>
> ciepłej wody
>
> Widzisz tu określenie utrata ciepła ???

Zacytuj z kontekstem.
Pośmiejemy się jeszcze.

Więc jak? Mówisz, że zawór bezpieczeństwa na dopływie zimnej wody wypuszcza
ciepło? I co jeszcze wypuszcza?


> Ciepłej wody to dwie rzeczy.
> 1. wody za którą płacisz
> 2. energii gdyż w zbiorniku jak sam ciągle nam tu powtarzasz masz przecież
> 80 litrów wrzątku 75stC.
> Aby tak się stało to trzeba grzać a podczas grzania woda jak to ciecz
> zwieksza swoją objętość i aby zbiornik nie eksplodował to nadmiar wody
> wycieka przez zawór. Na początku grzania będzie raczej zimna ale z każdą
> chwilą coraz cieplejsza.
>
> Więc sam widzisz że pierdolisz po prostu głopoty, no chyba że nie pełnego
> zbiornika 75stC to wtedy liczy się tylko punkt 1. No niestety cały czas
> powtarzasz że masz cały zbiornik ciepłej wody.

Tak. Z dopływu zimnej wody wycieka gorąca woda. :)
Zwłaszcza jak bojler ogrzewany jest do 45 stopni.

Narysuj może jakiś wykres. Będzie śmieszniej. :)))


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 19:26:32 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a29c3$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
> Więc jak? Mówisz, że zawór bezpieczeństwa na dopływie zimnej wody wypuszcza
> ciepło? I co jeszcze wypuszcza?

Napisałem Ciepła woda ale dla Werbińskiego jest to niepojęte.

> Tak. Z dopływu zimnej wody wycieka gorąca woda. :)


Oooo to u ciebie w domu cały czas woda leci? Ja myślałem że jest zakręcona w
nocy

> Zwłaszcza jak bojler ogrzewany jest do 45 stopni.

Już tylko do 45???
Wczoraj pisałeś o 74stC
Jutro będzie pewnie do 35stC

Buahahahaha




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:12:23 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifda4a$1vpm$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1a29c3$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>> Więc jak? Mówisz, że zawór bezpieczeństwa na dopływie zimnej wody
>> wypuszcza ciepło? I co jeszcze wypuszcza?
>
> Napisałem Ciepła woda ale dla Werbińskiego jest to niepojęte.

Ciepłą wodę? No to ile jej wypuszcza?
No kaman.
Możesz zrobić wykres względem temperatury ustawionej.

>> Tak. Z dopływu zimnej wody wycieka gorąca woda. :)
>
>
> Oooo to u ciebie w domu cały czas woda leci? Ja myślałem że jest zakręcona
> w nocy

???
Aaaa, to żart taki?
Haha, śmieszne. :)

>> Zwłaszcza jak bojler ogrzewany jest do 45 stopni.
>
> Już tylko do 45???
> Wczoraj pisałeś o 74stC
> Jutro będzie pewnie do 35stC
>
> Buahahahaha

Każdy niedebil by zrozumiał, że chodziło o różne sytuacje, w różnych
dyskusjach i kontekstach. Tobie nie tłumaczę, bo nie zrozumiesz. :-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:50:43 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifda4a$1vpm$1@news2.ipartners.pl...

>> Zwłaszcza jak bojler ogrzewany jest do 45 stopni.
>
> Już tylko do 45???
> Wczoraj pisałeś o 74stC
> Jutro będzie pewnie do 35stC

Uwazaj, bo ja za takie uwagi chamem zostalem. :-DD

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:48:34 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a29c3$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...


No to teraz skup się i przeczytaj uważnie.
Pozbierałem do kupy co ciekawszed rewelacje i informacje jakimi nas tu karmisz
ale też pozwoliłem sobie na dopisanie kilku które skrzętnie pomijasz udając
głupa.
Wychodzi że:


1. Masz zbiornik Siemens o pojemności 80l
2. Grzejesz w nim 3x na dobę do temperatury 75stC.
3. Wszystko w domu masz na prąd, zwłaszcza ogrzewanie.
4. Pomijasz cichaczem koszt wykonania większej niż normalnie instalacji
elektrycznej, większej ilości zabezpieczeń konieczności stosowania przewodów
instalacyjnych o zwiększym przekroju, kabli przyłącza i mnóstwa innych rzeczy.
5. Pomijasz cichaczem 500-1000zł wyższy koszt przydziału mocy niż normalnie gdyż
za każdy 1kW mocy przyłączenijowej płacisz ponad 100zł.
6. Posiadasz niezliczone ilości zegarów sterujących aby korzystanie z drugiej
taryfy nie było męczące a które pewnie dostajesz w prezencie od zamożnych
sąsiadów.
7. Trawnik podlewasz po 23:00 bo jak słońce schowa się za drzewami albo innymi
budynkami to i tak się nie da gdyż obowiązuje droższa taryfa I.

Co do strat wody.
Nagrzewając 3x w ciągu doby 80l zbiornik wody z temperatury 10stC do 75stC
tracisz przez zawór nadciśnieniowy 6l ciepłej wody. Rocznie jest to 2,2m3.
Woda cofająca się przez krociec zasilający zbiornik w zależności od stopnia
nagrzania zbiornika na początku jest zimna ale gdy zbiornik jest już cały
nagrzany do 75stC ma już niemal temperaturę 75stC. Wieloktrotnie powtarzałeś że
cały zbiornik 3x na dobę do 75stC.
Jak już mamy ilość wody zajmijmy się stratami energii. To że zawór jest gdzieś
obok i ty dotykając stwierdzasz że jest tylko letni o niczym nie świadczy.
Powoli sącząca się woda ze zbiornika w stronę zaworu traci po drodze ciepło
rozgrzewając po drodze rurę i ścianę. Gdybyś miał zawór tuż przy zbiorniku,
zauważyłbyś że pod koniec grzania kapiąca woda parzy.
Średnia temperatura cieknącej wody w całym cyklu grzania wynosi 42,5stC. To
znaczy że rocznie tracisz z boilera 83kWh. Za 2,2m3 wody zapłacisz w zalezności
od rejonu Polski od 15 do 25 zł a za 83kWh 25zł.Zalecane naczynie wzbiorcze dla
takiego zbiornika i zakresu temperatur zładu to 8l. Naczynie wzbiorcze o
pojemności 8l kosztuje u nas w sklepie 15-20zł czyli mniej niż opłaty za wodę
czy prąd.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:10:33 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifdetv$223l$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1a29c3$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> No to teraz skup się i przeczytaj uważnie.
> Pozbierałem do kupy co ciekawszed rewelacje i informacje jakimi nas tu
> karmisz ale też pozwoliłem sobie na dopisanie kilku które skrzętnie
> pomijasz udając głupa.
> Wychodzi że:
>
>
> 1. Masz zbiornik Siemens o pojemności 80l

Tak. Mam także taki zbiornik. Mam i inne. Nawet gaz tutaj jest. No kto by
pomyślał?

> 2. Grzejesz w nim 3x na dobę do temperatury 75stC.

Nie. To był przykład ile wody można uzyskać do kąpieli mieszając 75 stopni z
zimną. To był przykład. Przykład. Przykład. Przykład. Przykład.
Nie grzeję do takiej temperatury, bo nie ma potrzeby.

> 3. Wszystko w domu masz na prąd, zwłaszcza ogrzewanie.

No mam. Także na prąd.

> 4. Pomijasz cichaczem koszt wykonania większej niż normalnie instalacji
> elektrycznej, większej ilości zabezpieczeń konieczności stosowania
> przewodów instalacyjnych o zwiększym przekroju, kabli przyłącza i mnóstwa
> innych rzeczy.

Wszyscy w dzielnicy mają taką samą instalację. Standardem jest trójfazowa.
Zab przedlicznikowe 25A.

> 5. Pomijasz cichaczem 500-1000zł wyższy koszt przydziału mocy niż
> normalnie gdyż za każdy 1kW mocy przyłączeniowej płacisz ponad 100zł.

Nie. Taka moc to standard do domku. Po prostu to oczywistość. Nie
wiedziałem, że można mieć mniej. Po co?

> 6. Posiadasz niezliczone ilości zegarów sterujących aby korzystanie z
> drugiej taryfy nie było męczące a które pewnie dostajesz w prezencie od
> zamożnych sąsiadów.

Zegary kosztują 20-30 zł w Castoramie. LCD z podtrzymaniem akumulatorowym.
Piece są sterowane stycznikiem i zegarem na szynie. W ramach hobby chyba
zamontuję jakiś sterownik z mikroprocesorem.

> 7. Trawnik podlewasz po 23:00 bo jak słońce schowa się za drzewami albo
> innymi budynkami to i tak się nie da gdyż obowiązuje droższa taryfa I.

Wogóle nie podlewam. Nie chce mi się. Ostatniego lata nie było potrzeby.
Winogron trochę podlewałem wężem. Nie potrzebuję do tego prądu.
Wogóle co to za pomysł żeby prąd był potrzebny do podlewania??? Tutaj
wszyscy podlewają ciśnieniem z sieci wodociągowej. Napędza ono sikawki
automatyczne, albo dziurkowane węże irygacyjne.
Nie mogę wymyślić zastosowania dla prądu przy podlewaniu, poza sterownikiem
czasowym zaworu włączającego dopływ do irygacji, albo czujnikiem wilgotności
gleby sprzężonym z takim zaworem. Ale to są pomijalnie małe moce.

Skąd przyszedł Ci do głowy szaleńczy pomysł że prąd ma związek z
podlewaniem?


> Co do strat wody.
> Nagrzewając 3x w ciągu doby 80l zbiornik wody z temperatury 10stC do 75stC
> tracisz przez zawór nadciśnieniowy 6l ciepłej wody. Rocznie jest to 2,2m3.

Jesteś pewien że ciepłej? Bo jakoś nie dostrzegam tego. Podczas grzania
wylatuje woda zimna i króciec jest zimy. Lekko ciepły jest dopiero pod
koniec. Przy grzaniu do 45 czy 55 stopni jest zimny cały czas. Tzn ma taką
samą temperaturę jak by miał bez zaworu. Tyle co się odrobinę nagrzeje po
rurach.

> Woda cofająca się przez krociec zasilający zbiornik w zależności od
> stopnia nagrzania zbiornika na początku jest zimna ale gdy zbiornik jest
> już cały nagrzany do 75stC ma już niemal temperaturę 75stC. Wieloktrotnie
> powtarzałeś że cały zbiornik 3x na dobę do 75stC.

Ale ja Ci powtarzam, że nie potrzebuję tyle wody. Tylko od święta jak bym
się uparł na kilka kąpieli dziennie. Na codzień u mnie wszyscy używają
prysznica. To był przykład na ilość wody otrzymywaną po zagrzaniu do 75
stopni. Przykład. Przykład. Przykład. Przykład.

> Jak już mamy ilość wody zajmijmy się stratami energii. To że zawór jest
> gdzieś obok i ty dotykając stwierdzasz że jest tylko letni o niczym nie
> świadczy. Powoli sącząca się woda ze zbiornika w stronę zaworu traci po
> drodze ciepło rozgrzewając po drodze rurę i ścianę. Gdybyś miał zawór tuż
> przy zbiorniku, zauważyłbyś że pod koniec grzania kapiąca woda parzy.

Zawór jest tuż przy zbiorniku i prawdopodobnie nagrzewa się od niego. Nie
wiem, bo teraz mam tam 45 stopni. Właśnie sprawdziłem, że jest zimny.

> Średnia temperatura cieknącej wody w całym cyklu grzania wynosi 42,5stC.
> To znaczy że rocznie tracisz z boilera 83kWh. Za 2,2m3 wody zapłacisz w
> zalezności od rejonu Polski od 15 do 25 zł a za 83kWh 25zł.Zalecane
> naczynie wzbiorcze dla takiego zbiornika i zakresu temperatur zładu to 8l.
> Naczynie wzbiorcze o pojemności 8l kosztuje u nas w sklepie 15-20zł czyli
> mniej niż opłaty za wodę czy prąd.


Wszystkie te wyliczenia są do dupy, bo woda w moim bojlerze ma 45 i nie
kapie gorąca z zaworu. Nie przypominam sobie żeby podczas okazyjnego grzania
wody do wyższej temperatury kapała ciepła woda.

Otwarcie zaworu bezpieczeństwa przy gorącym zbiorniku podczas końcowej fazy
nagrzewania powoduje wypływ lodowato zimnej wody.
Otwarcie zaworu bezpieczeństwa przy gorącym zbiorniku podczas końcowej fazy
nagrzewania powoduje wypływ lodowato zimnej wody.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:18:12 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a4449$0$2503$65785112@news.neostrada.pl...

> Nie. To był przykład ile wody można uzyskać do kąpieli mieszając 75 stopni z
> zimną. To był przykład. Przykład. Przykład. Przykład. Przykład.
> Nie grzeję do takiej temperatury, bo nie ma potrzeby.

To nie był przykład. Mam ci zacytować?



>> 3. Wszystko w domu masz na prąd, zwłaszcza ogrzewanie.
>
> No mam. Także na prąd.

Babę też masz na prąd?


>> 4. Pomijasz cichaczem koszt wykonania większej niż normalnie instalacji
>> elektrycznej, większej ilości zabezpieczeń konieczności stosowania przewodów
>> instalacyjnych o zwiększym przekroju, kabli przyłącza i mnóstwa innych
>> rzeczy.
>
> Wszyscy w dzielnicy mają taką samą instalację. Standardem jest trójfazowa. Zab
> przedlicznikowe 25A.

Pominąłeś cichaczem fakt że instalacja w domu gdzie wszystko jest na prąd nie
wygląda tak samo jak w _normalnym_ domu. To że jest to 25A i trójfazowa o niczym
nie świadczy. Ja też mam 3 fazy ale zabezpieczenie 3x20A i zaręczam cię że za
przydział mocy mniej zapłaciłem a instalacja kosztowała mniej.


>> 5. Pomijasz cichaczem 500-1000zł wyższy koszt przydziału mocy niż normalnie
>> gdyż za każdy 1kW mocy przyłączeniowej płacisz ponad 100zł.
>
> Nie. Taka moc to standard do domku.

Taka to może być sraka albo nijaka.

> Nie wiedziałem, że można mieć mniej. Po co?

Po to żeby mniej zapłacić


> Zegary kosztują 20-30 zł w Castoramie. LCD z podtrzymaniem akumulatorowym.
> Piece są sterowane stycznikiem i zegarem na szynie. W ramach hobby chyba
> zamontuję jakiś sterownik z mikroprocesorem.

No widzisz a ja nie mam żadnego.
Przypierdalałeś się o naczynie wzbiorcze za stówę a tu się okazuje że musisz
nakupić zegarów po 20zł.

> Winogron trochę podlewałem wężem.

Ja pierdolę wężem? TY WĘŻEM. Wyżej wyśmiewałeś się że marnuję czas podlewając
trawnik wężem pomimo że ja NIE UŻYWAM WĘŻA TYLKO ZRASZACZY a tymczasem TY SAM
UŻYWAŻ WĘŻA?


> Skąd przyszedł Ci do głowy szaleńczy pomysł że prąd ma związek z podlewaniem?

Ano ma!
Rusz dupą może coś wymyśli. Na głowę nie licz.


> Jesteś pewien że ciepłej? Bo jakoś nie dostrzegam tego. Podczas grzania
> wylatuje woda zimna i króciec jest zimy. Lekko ciepły jest dopiero pod koniec.

Oooo. Krociec już jest ciepły. Kilka postów wcześniej uparcie pisałeś że zimny.
Widzę że jest postęp.

> Przy grzaniu do 45 czy 55 stopni

STOP. Od 10 do 75stC. Inaczej twoje wcześniejsze wyliczenia posiadanych
150litrów wody o temperaturze 45stC IDĄ SIĘ JEBAĆ.

> Ale ja Ci powtarzam, że nie potrzebuję tyle wody. Tylko od święta jak bym się
> uparł na kilka kąpieli dziennie. Na codzień u mnie wszyscy używają prysznica.
> To był przykład na ilość wody otrzymywaną po zagrzaniu do 75 stopni. Przykład.
> Przykład. Przykład. Przykład.

Tak. Masz rację. To jest przykład ale brudasa.


> Wszystkie te wyliczenia są do dupy, bo woda w moim bojlerze ma 45

To się zastanów co piszesz! Wczoraj pisałeś o 75stC.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:27:22 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifdnmh$26fn$1@news2.ipartners.pl...

>> Wszystkie te wyliczenia są do dupy, bo woda w moim bojlerze ma 45
>
> To się zastanów co piszesz! Wczoraj pisałeś o 75stC.

Miesiac temu o 45, wczoraj o 75. Co za roznica, przytakuj.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 20:30:26 - Plumpi

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a29c3$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...

> Więc jak? Mówisz, że zawór bezpieczeństwa na dopływie zimnej wody
> wypuszcza ciepło? I co jeszcze wypuszcza?

> Tak. Z dopływu zimnej wody wycieka gorąca woda. :)
> Zwłaszcza jak bojler ogrzewany jest do 45 stopni.


NIe.
Zawór wypuszcza ciepłą wodę z bojlera, bo to ona się rozpręża i cofa do tego
zaworu, a nie woda zimna z sieci.
Zatem są straty zarówno wody jak i ciepła.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-30 00:44:46 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifg28m$rdc$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1a29c3$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Więc jak? Mówisz, że zawór bezpieczeństwa na dopływie zimnej wody
>> wypuszcza ciepło? I co jeszcze wypuszcza?
>
>> Tak. Z dopływu zimnej wody wycieka gorąca woda. :)
>> Zwłaszcza jak bojler ogrzewany jest do 45 stopni.
>
>
> NIe.
> Zawór wypuszcza ciepłą wodę z bojlera, bo to ona się rozpręża i cofa do
> tego zaworu, a nie woda zimna z sieci.
> Zatem są straty zarówno wody jak i ciepła.

Teoria teorią. Stań koło takiego zaworu podczas nagrzewania i sprawdź
temperaturę wody. Podstaw naczynie i zmierz ile jej naleciało.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 19:17:33 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a24be$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...

> Twierdzisz, że strata ciepła przez parę kropel wypływających zaworem jest
> większa niż przez ścianki i dopływ naczynia wyrównawczego?
> To ciekawe...
> ZWŁASZCZA ŻE ZAWÓR CIŚNIENIOWY JEST NA KRÓĆCU WODY ZIMNEJ.
> :-DDDDD

Zapytaj Plumpiego albo jakiegoś instalatora czy przypadkiem z czymś takim się
spotkał jak opiszę poniżej.
W latach komunistycznego kryzysu często ludzie z oszczędności czy tez z braku
możliwości zakupu albo po prostu z braku wiedzy podłączali bojlery elektryczne
bez zaworu ciśnieniowego. Nawet jeszcze dzisiaj zdarza się że trafi się taka
instalacja.
Wiesz że kończy się to często albo eksplozją albo w najlepszym przypadku
cofnięciem się zwiększonego wrzącego zładu aż do sracza gdy akurat ktoś z niego
skorzystał i spuścił wodę? Plastikowy wężyk nie potrafił wytrzymać zwiększonego
ciśnienia gorącej i pękał. U nas w bloku były dwa przypadki jeden gdy
eksplodował o kolegi bojler a drugi taki przypadek że ten wężyk pękł akurat
wtedy gdy kobita siedziała na sraczu. Trafiła z ciężkimi poparzeniami pleców i
pupci do szpitala.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:14:03 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifd9jh$1vmn$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1a24be$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Twierdzisz, że strata ciepła przez parę kropel wypływających zaworem jest
>> większa niż przez ścianki i dopływ naczynia wyrównawczego?
>> To ciekawe...
>> ZWŁASZCZA ŻE ZAWÓR CIŚNIENIOWY JEST NA KRÓĆCU WODY ZIMNEJ.
>> :-DDDDD
>
> Zapytaj Plumpiego albo jakiegoś instalatora czy przypadkiem z czymś takim
> się spotkał jak opiszę poniżej.
> W latach komunistycznego kryzysu często ludzie z oszczędności czy tez z
> braku możliwości zakupu albo po prostu z braku wiedzy podłączali bojlery
> elektryczne bez zaworu ciśnieniowego. Nawet jeszcze dzisiaj zdarza się że
> trafi się taka instalacja.
> Wiesz że kończy się to często albo eksplozją albo w najlepszym przypadku
> cofnięciem się zwiększonego wrzącego zładu aż do sracza gdy akurat ktoś z
> niego skorzystał i spuścił wodę? Plastikowy wężyk nie potrafił wytrzymać
> zwiększonego ciśnienia gorącej i pękał. U nas w bloku były dwa przypadki
> jeden gdy eksplodował o kolegi bojler a drugi taki przypadek że ten wężyk
> pękł akurat wtedy gdy kobita siedziała na sraczu. Trafiła z ciężkimi
> poparzeniami pleców i pupci do szpitala.

Ja piszę, że jest na króćcu zimnej, A TY TU WYSKAKUJESZ Z HISTORIĄ ZUPEŁNIE
BEZ ZWIĄZKU.
Co to ma być?

Opowiedz jakąś historię sprzed wojny. Może od babci. To też uznamy za
argument na utratę energii przez zawór bezpieczeństwa, albo na opłacalność
solarów.

Prześmieszny jesteś. :)))))))))

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:40:24 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a370a$0$2492$65785112@news.neostrada.pl...

>> Zapytaj Plumpiego albo jakiegoś instalatora czy przypadkiem z czymś takim się
>> spotkał jak opiszę poniżej.
>> W latach komunistycznego kryzysu często ludzie z oszczędności czy tez z braku
>> możliwości zakupu albo po prostu z braku wiedzy podłączali bojlery
>> elektryczne bez zaworu ciśnieniowego. Nawet jeszcze dzisiaj zdarza się że
>> trafi się taka instalacja.
>> Wiesz że kończy się to często albo eksplozją albo w najlepszym przypadku
>> cofnięciem się zwiększonego wrzącego zładu aż do sracza gdy akurat ktoś z
>> niego skorzystał i spuścił wodę? Plastikowy wężyk nie potrafił wytrzymać
>> zwiększonego ciśnienia gorącej i pękał. U nas w bloku były dwa przypadki
>> jeden gdy eksplodował o kolegi bojler a drugi taki przypadek że ten wężyk
>> pękł akurat wtedy gdy kobita siedziała na sraczu. Trafiła z ciężkimi
>> poparzeniami pleców i pupci do szpitala.
>
> Ja piszę, że jest na króćcu zimnej, A TY TU WYSKAKUJESZ Z HISTORIĄ ZUPEŁNIE
> BEZ ZWIĄZKU.

Tylko debil nie zrozumie że zawór ciśnieniowy jest zawsze na kroćcu zimnej i
tylko debil nie pojmie że w pewnych sytuacjach pojawic się tam może gorąca woda
:)

buahahahahaha


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 20:41:45 - Plumpi

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifd9jh$1vmn$1@news2.ipartners.pl...

> Zapytaj Plumpiego albo jakiegoś instalatora czy przypadkiem z czymś takim
> się spotkał jak opiszę poniżej.
> W latach komunistycznego kryzysu często ludzie z oszczędności czy tez z
> braku możliwości zakupu albo po prostu z braku wiedzy podłączali bojlery
> elektryczne bez zaworu ciśnieniowego. Nawet jeszcze dzisiaj zdarza się że
> trafi się taka instalacja.
> Wiesz że kończy się to często albo eksplozją albo w najlepszym przypadku
> cofnięciem się zwiększonego wrzącego zładu aż do sracza gdy akurat ktoś z
> niego skorzystał i spuścił wodę? Plastikowy wężyk nie potrafił wytrzymać
> zwiększonego ciśnienia gorącej i pękał. U nas w bloku były dwa przypadki
> jeden gdy eksplodował o kolegi bojler a drugi taki przypadek że ten wężyk
> pękł akurat wtedy gdy kobita siedziała na sraczu. Trafiła z ciężkimi
> poparzeniami pleców i pupci do szpitala.

Tyle, że za PRL-u ta woda miała się gdzie cofnąć, a teraz obowiązkowo
zakłąda się zawory zwrotne antyskażeniowe, dlatego to ciśnienie może
rozsadzić bojler.
Prawie 20 lat temu, moja sąsiadka tak załatwiła mi pralkę automatyczną, któa
soboie akurat prała. Zagotował się jej bojler, bo nawalił termostat i w
instalacji pojawiła się bardzo gorąca para wodna, która uszkodziła na
szcżeście tylko elektrozawór w pralce. Na szczęście akurat byłem w domu i
zdążyłem zakręcić wodę, bo mało brakowało i woda zaczęła by się lać z pralki
poprzez szufladkę.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 20:24:39 - Plumpi

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifd581$1tdn$1@news2.ipartners.pl...

> Za kilka lat koszt strat ciepłej wody przez zawór ciśnieniowy będzie tak
> duży że pokryłby zakup tego naczynia. A ja je mam i moja instalacja przez
> to jest bezpieczniejsza.

Straty wody to pikuś. Jasiu sobie nawet nie zdaje sprawy, że te naczynia
mają inne, o wiele ważniejsze zadanie.
Otóż zabezpieczają one instalację wodną przed uderzeniami wodnymi, które
powstają podczas otwierania i zamykania zaworów.
Jest to bardzo ważne zwłaszcza przy użytkowaniu pralek automatycznych,
zmywarek do naczyń, czyli takich urządzeń, w których znajdują się
elektrozawory. Zawory te otwierajac się i zamykając (w szczególności)
generują bardzo mocne uderzenia wodne, które przenoszą się na instalację
wodną. W szczególności najbardziej narażone są na te uderzenia wszelkiego
rodzaju bojlery, zawory zwrotne, ale także i rury, zwłaszcza gumowe węże,
które na skutek tych uderzeń mogą pęknąć, gdyż po kilku latach potrafią
stwardnieć i robią się kruche.
Jak więc widać zaoszczędzone 100 czy 200zł na takie naczynie może pociągnąc
za sobą o wiele większe koszty zwiazane z częstą wymianą bojlerów i mogą się
także przyczynić do zalania mieszkania.
Ale jak to mówią: Mądry Polak po Werbińskim ;)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-30 00:42:17 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifg1ts$q57$1@news.onet.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:ifd581$1tdn$1@news2.ipartners.pl...
>
>> Za kilka lat koszt strat ciepłej wody przez zawór ciśnieniowy będzie tak
>> duży że pokryłby zakup tego naczynia. A ja je mam i moja instalacja przez
>> to jest bezpieczniejsza.
>
> Straty wody to pikuś. Jasiu sobie nawet nie zdaje sprawy, że te naczynia
> mają inne, o wiele ważniejsze zadanie.
> Otóż zabezpieczają one instalację wodną przed uderzeniami wodnymi, które
> powstają podczas otwierania i zamykania zaworów.

Skąd Ci przyszło do głowy, że nie wiem o uderzeniu wodnym???
Interpolacja?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:47:45 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19fe78$0$2437

>> Znowu nie czytasz!.
>> Napisałem ci wyraźnie że w większości instalacji nie występuje a jeżeli u
>> ciebie nie występuje to możesz sobie policzyć straty na ciepłej wodzie
>> która ucieka ci zaworem nadcisnieniowym ilekroć nagrzewasz wodę.
>> A może ty zaworu ciśnieniowego także nie posiadasz???
>> Ale niech ci będzie. Koszt naczynia 125zł.
>>
>> JA PIERDOLĘ!!!! ILE??????? STO DWADZIEŚCIA PIĘĆ ZŁOOOOTYYYYYYCH?????
>
> Nie wymieniłeś tego kosztu. Podobnie jak wielu innych.

Kolektor Hewalex kompletny, odporny na byle gradobicie (przeczytaj
norme) -1500
zasobnik o ktorym pisal Marek - 530
pompa - 150
sterownik - 150
rury, glikol - 700
naczynie - 130
razem --------------- 3160,-
Wszystkie ceny zawyzone na wypadek nieprzewidzianych ksztaltek. Do Twoich
4000 ciagle brakuje, wiec starczy na kompletny zestaw pompowy ze
sterownikiem skrecony w fabryce jak lubisz.

www.ceneo.pl/8515546

Nie wiem tylko czy warto liczyc zasobnik, w trakcie budowy ten koszt sie ze
tak powiem skroci.

Taki zestaw nie wymaga zadnego dodatkowego zabezpieczenia, bo nawet gdyby
glikol caly odparowal to jest go na tyle malo, ze pomiesci sie w naczyniu
wzbiorczym. A poniewaz odparowuje wylacznie w kolektorze to pojemnosc ukladu
powinna byc wieksza mniej wiecej o dodatkowa ilosc glikolu w kolektorze tj.
lekko ponad 1 litr.
Moj zestaw nie ma zadnego dodatkowego zabezpieczenia, bywalo, ze nie bylo
pradu i nic nie wybuchlo, ani tez zawor bezpieczenstwa nie zadzialal ani
razu. Dyskusje o UPS'ach odpusc sobie bo nie dotyczy.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:22:38 - 4CX250

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifdidj$eqb$1@news.onet.pl...
> Wszystkie ceny zawyzone na wypadek nieprzewidzianych ksztaltek. Do Twoich 4000
> ciagle brakuje, wiec starczy na kompletny zestaw pompowy ze sterownikiem
> skrecony w fabryce jak lubisz.

Dołoży na nowszy model elektrycznej baby.
Ta obecna jest za zimna.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:33:10 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifdnur$26h4$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifdidj$eqb$1@news.onet.pl...
>> Wszystkie ceny zawyzone na wypadek nieprzewidzianych ksztaltek. Do Twoich
>> 4000 ciagle brakuje, wiec starczy na kompletny zestaw pompowy ze
>> sterownikiem skrecony w fabryce jak lubisz.
>
> Dołoży na nowszy model elektrycznej baby.
> Ta obecna jest za zimna.

Myslisz, ze sama czochra bobra w pokoju? Bo pod prysznicem nie nada
przeciez. A moze to nizszy model bezczochrowy w wersji deepthroat?

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:42:18 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d18746b$0$2424

>> Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
>> zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to
>> 1500zl, zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za reszte.
>> Po kiego produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz kolejny?
>
> Daj linka do zestawu z ceną.

Marek juz Ci wyliczyl to ja nie bede, a skoro zrobilo sie ciasno to
spodziewam sie, ze te kwestie po raz kolejny sprytnie pominiesz.

>> Na wsiach akurat czesto nie ma gazu, zuzywa sie sporo cieplej wody i
>> druga taryfa bardzo czesto bywa nieoplacalna. Posiadanie solarow sprawia,
>> ze nie trzeba co dzien rozpalac w kotle od rana, ale tego w swej
>> ignorancji i cynizmie nie pojmiesz.
>
> Znasz wsie bez prądu? Dlatego instalacje solarne zawsze musi się
> rozpatrywać względem podstawowego źródła energii. W tym przypadku wobec
> prądu.

Prad w pierwszej taryfie jest drogi przy duzym zuzyciu wody a Ty
przypominam, ze proponujesz ciagle druga taryfe. Podalem Ci przyklad na
spojzenie nie tylko kosztowe a przy okazji kosztowe.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:15:24 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifaq6p$l7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d18746b$0$2424
>
>>> Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
>>> zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to
>>> 1500zl, zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za reszte.
>>> Po kiego produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz kolejny?
>>
>> Daj linka do zestawu z ceną.
>
> Marek juz Ci wyliczyl to ja nie bede, a skoro zrobilo sie ciasno to
> spodziewam sie, ze te kwestie po raz kolejny sprytnie pominiesz.

ZESTAW wraz z montażem i uruchomieniem. Czemu zatem nie mogę znaleźć firmy,
która mi to zmontuje? Dlaczego mamy części składowe za 3-4 tys, ale
kompletny montaż to 10 tys? Coś tu nie gra. Dlaczego nie ma na rynku firm
które mogą to złożyć taniej niż za 6 tysięcy?

>>> Na wsiach akurat czesto nie ma gazu, zuzywa sie sporo cieplej wody i
>>> druga taryfa bardzo czesto bywa nieoplacalna. Posiadanie solarow
>>> sprawia, ze nie trzeba co dzien rozpalac w kotle od rana, ale tego w
>>> swej ignorancji i cynizmie nie pojmiesz.
>>
>> Znasz wsie bez prądu? Dlatego instalacje solarne zawsze musi się
>> rozpatrywać względem podstawowego źródła energii. W tym przypadku wobec
>> prądu.
>
> Prad w pierwszej taryfie jest drogi przy duzym zuzyciu wody a Ty
> przypominam, ze proponujesz ciagle druga taryfe. Podalem Ci przyklad na
> spojzenie nie tylko kosztowe a przy okazji kosztowe.

Druga taryfa jest tańsza nawet bez grzania wody i pomieszczeń. Np jest
tańsza dla: lodówek, zamrażarek, alarmów, ładowarek, komputerów chodzących
całą dobę, ruterów, telefonów stacj, modemów, RTV na standby. Może być
tańsza dla: pralek, zmywarek, suszarek. Jest droższa dla TV, radia,
komputerów chodzących tylko wieczorem.
W okresie przejściowym, kiedy nie grzeję ani nie chłodzę klimą mam >50% w II
taryfie, co już zwraca jej koszt.

Dwutaryfowe rozliczanie zaczyna się opłacać w Enei już kiedy >30% zużycia
jest w II taryfie. To znaczy że mając 70% zużycia w drogiej i tak jest
taniej niż G11.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:52:17 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199ca5$0$2425$65785112@news.neostrada.pl...

> Może być tańsza dla: pralek, zmywarek, suszarek.
Dla wielu nie będzie gdyż praca czy styl życia nie pozwala.

> Jest droższa dla TV, radia, komputerów chodzących tylko wieczorem.

Uparcie nic nie piszesz o wieczornym oświetleniu a w zimie jest to 8 godzin
w droższej taryfie I.
Nie uwzględniasz że w domu używa się myjki ciśnieniowe, kosiarki i
podkaszarki elektryczne gdy spalinowe są po prostu za duże jak na
potrzeby.
Często jakieś nożyce do żywopłotu i masę innych ogrodowych pierdół np.
urządzenia do zraszania. tylko mi nie mów żeby zraszać podczas upałów w tych
dwóch godzinach południowych :)
Mnóstwo elektronarzędzi, nawet spawarkę używam pilarkę, heblarkę, wiertarkę
słupową.

Dwie taryfy są więc tylko dla takich którzy w domu nic kompletnie nie robią
i nie mają ogrodu w którym zawsze jest coś do zrobienia.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:45:19 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19a542$0$2428$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d199ca5$0$2425$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Może być tańsza dla: pralek, zmywarek, suszarek.
> Dla wielu nie będzie gdyż praca czy styl życia nie pozwala.

No więc oni co powinni zrobić? Domyśl się.

>> Jest droższa dla TV, radia, komputerów chodzących tylko wieczorem.
>
> Uparcie nic nie piszesz o wieczornym oświetleniu a w zimie jest to 8
> godzin w droższej taryfie I.

Oświetlenie żarówkami energooszczędnymi to znikomy koszt. Np typowa rodzina
2+1 w trzech pokojach zużywa w tym czasie poniżej 100W. To daje 20 zł/
miesiąc.

> Nie uwzględniasz że w domu używa się myjki ciśnieniowe, kosiarki i
> podkaszarki elektryczne gdy spalinowe są po prostu za duże jak na
> potrzeby.

To są urządzenia, których udział w kosztach jest znikomy.

> Często jakieś nożyce do żywopłotu i masę innych ogrodowych pierdół np.
> urządzenia do zraszania. tylko mi nie mów żeby zraszać podczas upałów w
> tych dwóch godzinach południowych :)
> Mnóstwo elektronarzędzi, nawet spawarkę używam pilarkę, heblarkę,
> wiertarkę słupową.

Znikomy udział w kosztach.

> Dwie taryfy są więc tylko dla takich którzy w domu nic kompletnie nie
> robią i nie mają ogrodu w którym zawsze jest coś do zrobienia.

Zobacz statystyki. Dowiesz się jakie urządzenia mają główny udział w koszcie
energii el. Podpowiem że chodzi o ciepło i zimno.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 11:42:32 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19b1b8$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...

> No więc oni co powinni zrobić? Domyśl się.

No co? przestawić się ma twój styl życia? Ale wcale nie mają zamiaru i
możliwości z uwagi na taki a nie inne zatrudnienie.


> Oświetlenie żarówkami energooszczędnymi to znikomy koszt. Np typowa
> rodzina 2+1 w trzech pokojach zużywa w tym czasie poniżej 100W. To daje 20
> zł/ miesiąc.
....
> To są urządzenia, których udział w kosztach jest znikomy.
....
> Znikomy udział w kosztach.
....


Ja dodam jeszcze znikome TV i inne w domu jakieś komputery, gameboye,
miksery,

A teraz to zgadnij ile się z tych wszystkich kosztów razem uzbiera?
Bo jak widzę podchodzisz wybiórczo nie licząc całości.
Pompa ogrodowa jaką używam ma moc 850W u mnie w lecie potrafi nieraz dzien w
dzień przez kilka godzin chodzić.
Ale to są przecież dla ciebie szczegóły nic nie liczące się i napewno u
każdego jest tak samo a jak nie jest to wedle twojej teorii No więc oni co
powinni zrobić? Domyśl się.
powinni to szybko zmienić.

>Zobacz statystyki. Dowiesz się jakie urządzenia mają główny udział w
>koszcie energii el. Podpowiem że chodzi o ciepło i zimno

Pewien znany ksiądz zawszo powtarzał że u górali są trzy rodzaje prawdy.
Świynto prowda, tyz prowda i gówno prowda.

Twoja to taka gówno prowda. Dlaczego?
Ogrzewanie używasz przecież tylko w zimie. Pozostałą część roku druga taryfa
to tylko ciepła woda ale jak się wszystkim wokół chwalisz że zużywasz ją w
naparstkowych ilościach to ile tej energii zużywasz? No ile skoro ja
zużywając w sporo większych ilościach potrzebuję na jej przygotowanie
codzień około 1,5m3 gazu czyli 13,5kWh.
Gdyby to było u ciebie takie zużycie w skali miesiąca dało by to w II
taryfie 82zł. Po pierwsze zużywasz wody sporo mniej niż u mnie a po drugie
uparcie nie zauważasz tego że to jest nieco tylko więcej niż te 20zł z
oświetlenia, i dodatkowe dziesiątki za pozostałe urządzenia które
wyliczyłem.
Więc jakie to ma w końcu u ciebie znaczenie tylko grzanie ciepłej wody w
lecie?
Twoimi słowami odpowiem Znikomy udział w kosztach

Wychodzi więc na to, że przez pół roku jesteś po prostu zwykłym niewolnikiem
dwóch taryf którego cała rodzina musi cały swój żywot dostosować do rytmu
jakiegoś zegara klikającego taryfy liczniku.
Też mi co!

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 12:34:12 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19bf1a$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19b1b8$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> No więc oni co powinni zrobić? Domyśl się.
>
> No co? przestawić się ma twój styl życia? Ale wcale nie mają zamiaru i
> możliwości z uwagi na taki a nie inne zatrudnienie.

Nie zgadłeś. Powinni obliczyć co się bardziej opłaca. Jak im się opłaca G12,
to zmienić, jak solary, to założyć.
Problem w tym, że 90% Polaków nie umie liczyć.

>> Oświetlenie żarówkami energooszczędnymi to znikomy koszt. Np typowa
>> rodzina 2+1 w trzech pokojach zużywa w tym czasie poniżej 100W. To daje
>> 20 zł/ miesiąc.
> ...
>> To są urządzenia, których udział w kosztach jest znikomy.
> ...
>> Znikomy udział w kosztach.
> ...
>
>
> Ja dodam jeszcze znikome TV i inne w domu jakieś komputery, gameboye,
> miksery,



> A teraz to zgadnij ile się z tych wszystkich kosztów razem uzbiera?
> Bo jak widzę podchodzisz wybiórczo nie licząc całości.

U siebie liczyłem całość. Polecam każdemu zrobić to samo.

> Pompa ogrodowa jaką używam ma moc 850W u mnie w lecie potrafi nieraz dzien
> w dzień przez kilka godzin chodzić.

Podobno podlewać najlepiej wieczorem. Akurat o 23 zaczyna się II taryfa...

> Ale to są przecież dla ciebie szczegóły nic nie liczące się i napewno u
> każdego jest tak samo a jak nie jest to wedle twojej teorii No więc oni
> co powinni zrobić? Domyśl się.
> powinni to szybko zmienić.

Jak widzisz w szczegółach takich jak pompa ogrodowa okazuje się, że nie masz
racji.

>>Zobacz statystyki. Dowiesz się jakie urządzenia mają główny udział w
>>koszcie energii el. Podpowiem że chodzi o ciepło i zimno
>
> Pewien znany ksiądz zawszo powtarzał że u górali są trzy rodzaje prawdy.
> Świynto prowda, tyz prowda i gówno prowda.
>
> Twoja to taka gówno prowda. Dlaczego?
> Ogrzewanie używasz przecież tylko w zimie. Pozostałą część roku druga
> taryfa to tylko ciepła woda ale jak się wszystkim wokół chwalisz że
> zużywasz ją w naparstkowych ilościach to ile tej energii zużywasz? No ile
> skoro ja zużywając w sporo większych ilościach potrzebuję na jej
> przygotowanie codzień około 1,5m3 gazu czyli 13,5kWh.

U mnie dość sporo jej idzie. Otóż POWTÓRZĘ KOLEJNY RAZ, że w pozostałej
części roku zużywam >50% W II TARYFIE. G12 OPŁACA SIĘ U MNIE JUŻ PRZY 30%
UDZIALE II TARYFY W CAŁOŚCI KOSZTÓW.
Muszę dużymi, bo małymi nie usłyszałeś.
Udajesz niepełnosprawnego, czy naprawdę nie rozumiesz co napisałem tyle
razy?

> Gdyby to było u ciebie takie zużycie w skali miesiąca dało by to w II
> taryfie 82zł. Po pierwsze zużywasz wody sporo mniej niż u mnie a po
> drugie uparcie nie zauważasz tego że to jest nieco tylko więcej niż te
> 20zł z oświetlenia, i dodatkowe dziesiątki za pozostałe urządzenia które
> wyliczyłem.
> Więc jakie to ma w końcu u ciebie znaczenie tylko grzanie ciepłej wody w
> lecie?
> Twoimi słowami odpowiem Znikomy udział w kosztach

Udział ciepłej wody ma znikomy udział w kosztach. Przede wszystkim liczy się
to, że oszczędność na solarach może wystąpić w moim przypadku, kiedy ich
kompletna cena wyniesie maks 3-4 tysiące zł.

> Wychodzi więc na to, że przez pół roku jesteś po prostu zwykłym
> niewolnikiem dwóch taryf którego cała rodzina musi cały swój żywot
> dostosować do rytmu jakiegoś zegara klikającego taryfy liczniku.
> Też mi co!

Dlaczego?
Odwrotnie. Dzięki oszczędnościom w II taryfie mogę rozrzutnie gospodarować
energią w I taryfie, kiedy jest to dla mnie wygodne. Grzanie wody w nocy nie
zmniejsza w żaden sposób komfortu. Wszystkie urządzenia, które warto używać
w II taryfie chodzą wg wyłączników czasowych, a ja robię to na co mam
ochotę, kiedy tylko mam ochotę.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 12:56:36 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19cb3e$0$2432$65785112@news.neostrada.pl...

>> Pompa ogrodowa jaką używam ma moc 850W u mnie w lecie potrafi nieraz
>> dzien w dzień przez kilka godzin chodzić.
>
> Podobno podlewać najlepiej wieczorem. Akurat o 23 zaczyna się II taryfa...

O 23:00 mam ciekawsze zajęcia niż doglądanie ogrodu.


> U mnie dość sporo jej idzie. Otóż POWTÓRZĘ KOLEJNY RAZ, że w pozostałej
> części roku zużywam >50% W II TARYFIE. G12 OPŁACA SIĘ U MNIE JUŻ PRZY 30%
> UDZIALE II TARYFY W CAŁOŚCI KOSZTÓW.
> Udajesz niepełnosprawnego, czy naprawdę nie rozumiesz co napisałem tyle
> razy?

Nie można zrozumieć czegoś co zmieniasz wedle potrzeb oraz czegoś co jest
bzdurą.


> Udział ciepłej wody ma znikomy udział w kosztach. Przede wszystkim liczy
> się to, że oszczędność na solarach może wystąpić w moim przypadku, kiedy
> ich kompletna cena wyniesie maks 3-4 tysiące zł.

Ale po co wspominasz o tych solarach tu i teraz?
Wcześniej wyraźnie napisałeś że CO i CWU to sa u ciebie wielce znaczące a
teraz piszesz że CWU ma znikomy udział w kosztach.



Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 13:11:24 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19d076$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19cb3e$0$2432$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> Pompa ogrodowa jaką używam ma moc 850W u mnie w lecie potrafi nieraz
>>> dzien w dzień przez kilka godzin chodzić.
>>
>> Podobno podlewać najlepiej wieczorem. Akurat o 23 zaczyna się II
>> taryfa...
>
> O 23:00 mam ciekawsze zajęcia niż doglądanie ogrodu.

Masz solary, a nie stać Cię na automatyczne nawadnianie? To maksymalnie parę
stówek.
Naprawdę taka u Ciebie bieda, że ręcznie podlewasz ogródek?


>> U mnie dość sporo jej idzie. Otóż POWTÓRZĘ KOLEJNY RAZ, że w pozostałej
>> części roku zużywam >50% W II TARYFIE. G12 OPŁACA SIĘ U MNIE JUŻ PRZY 30%
>> UDZIALE II TARYFY W CAŁOŚCI KOSZTÓW.
>> Udajesz niepełnosprawnego, czy naprawdę nie rozumiesz co napisałem tyle
>> razy?
>
> Nie można zrozumieć czegoś co zmieniasz wedle potrzeb oraz czegoś co jest
> bzdurą.

G12 OPŁACA SIĘ U MNIE (I W ENEI) JUŻ PRZY 30% UDZIALE II TARYFY W CAŁOŚCI
KOSZTÓW.


>> Udział ciepłej wody ma znikomy udział w kosztach. Przede wszystkim liczy
>> się to, że oszczędność na solarach może wystąpić w moim przypadku, kiedy
>> ich kompletna cena wyniesie maks 3-4 tysiące zł.
>
> Ale po co wspominasz o tych solarach tu i teraz?

To jest wątek o solarach.

> Wcześniej wyraźnie napisałeś że CO i CWU to sa u ciebie wielce znaczące a
> teraz piszesz że CWU ma znikomy udział w kosztach.

Ma znikomy udział w kosztach w odniesieniu do opłacalności solarów. Np
ogrzewanie kosztuje mnie więcej, ale solary w zimie nie nadają się do
ogrzewania domu. Ciekawe dlaczego?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 13:46:19 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19d3f6$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...

> Masz solary, a nie stać Cię na automatyczne nawadnianie? To maksymalnie
> parę stówek.
> Naprawdę taka u Ciebie bieda, że ręcznie podlewasz ogródek?

Ale ty pierdolisz farmazony.

> G12 OPŁACA SIĘ U MNIE (I W ENEI) JUŻ PRZY 30% UDZIALE II TARYFY W CAŁOŚCI
> KOSZTÓW.

Ogólnik. Ładnie brzmi niczym w reklamie.


> To jest wątek o solarach.

Ale ty ich nie posiadasz więc jak możesz pisać i wymądrzać się o czymś czego
nie znasz?

> Ma znikomy udział w kosztach w odniesieniu do opłacalności solarów.

Pierdu pierdu. Pisałeś zupełnie do czego innego. Mam ci zacytować?


>Np ogrzewanie kosztuje mnie więcej, ale solary w zimie nie nadają się do
>ogrzewania domu. Ciekawe dlaczego?

Jak chcesz się dowiedzieć dlaczego to załóż nowy wątek. Może ktoś się
ulituje i ci wyjaśni :)


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 14:06:58 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19dc1d$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19d3f6$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Masz solary, a nie stać Cię na automatyczne nawadnianie? To maksymalnie
>> parę stówek.
>> Naprawdę taka u Ciebie bieda, że ręcznie podlewasz ogródek?
>
> Ale ty pierdolisz farmazony.

Poważnie stoisz z wężem i ręcznie podlewasz ogródek?
Nie uważasz tego za stratę czasu?

>> G12 OPŁACA SIĘ U MNIE (I W ENEI) JUŻ PRZY 30% UDZIALE II TARYFY W CAŁOŚCI
>> KOSZTÓW.
>
> Ogólnik. Ładnie brzmi niczym w reklamie.

Wyliczenie. Nie ma tego w reklamie.

>> To jest wątek o solarach.
>
> Ale ty ich nie posiadasz więc jak możesz pisać i wymądrzać się o czymś
> czego nie znasz?

Nie trzeba mieć solarów, żeby pisać o ich opłacalności. Wręcz przeciwnie.
Ich posiadanie przeszkadza z powodu zasady konsekwencji.

>> Ma znikomy udział w kosztach w odniesieniu do opłacalności solarów.
>
> Pierdu pierdu. Pisałeś zupełnie do czego innego. Mam ci zacytować?

Napisz od nowa o co chodzi, bez nawiązywania do innych wypowiedzi.

>>Np ogrzewanie kosztuje mnie więcej, ale solary w zimie nie nadają się do
>>ogrzewania domu. Ciekawe dlaczego?
>
> Jak chcesz się dowiedzieć dlaczego to załóż nowy wątek. Może ktoś się
> ulituje i ci wyjaśni :)

Pytanie retoryczne. Solary w momencie największego zapotrzebowania na
energię nie dostarczają jej wcale.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 14:41:27 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19e0fc$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...

> Poważnie stoisz z wężem i ręcznie podlewasz ogródek?
> Nie uważasz tego za stratę czasu?

Ty na poważnie tak pierdolisz czy po prostu lubisz to?
Nie wiesz że sa zraszacze przenośne? Po co mi kupować mnóstwo zraszaczy jak
mi dwa wystarczają które co dzień przestawię w inne miejsce.
No tak skąd ty masz to wiedzieć, przecież u ciebie ogród to tylko trawa bo
II taryfa nie pozwala.


> Napisz od nowa o co chodzi, bez nawiązywania do innych wypowiedzi.

Aaa w taki sposób chcesz się wywinąć. teraz udajesz Greka że do innych
wypowiedzi...

> Pytanie retoryczne. Solary w momencie największego zapotrzebowania na
> energię nie dostarczają jej wcale.

Eee tam znowu frazesy powielasz.
Masz pojęcie ile ciepłej wody w lecie się zużywa? Zużywa się więcej nawet
niż w zimie.Wszelkie prace w ogrodzie, prace porządkowe wokół domu w letnich
temperaturach. Aż miło jest wskoczyć pod prysznic nawet kilka razy na dzień.
Ja rozumiem ty tego nie doświadczasz bo II taryfa... wiem... współczuję.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 15:11:17 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19e909$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19e0fc$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Poważnie stoisz z wężem i ręcznie podlewasz ogródek?
>> Nie uważasz tego za stratę czasu?
>
> Ty na poważnie tak pierdolisz czy po prostu lubisz to?
> Nie wiesz że sa zraszacze przenośne? Po co mi kupować mnóstwo zraszaczy
> jak mi dwa wystarczają które co dzień przestawię w inne miejsce.
> No tak skąd ty masz to wiedzieć, przecież u ciebie ogród to tylko trawa bo
> II taryfa nie pozwala.

No przestawiasz w dzień, a w nocy się podlewają. Akurat wtedy jest II
taryfa. Jaki jest to argument za G11???
Bez sensu.

>> Napisz od nowa o co chodzi, bez nawiązywania do innych wypowiedzi.
>
> Aaa w taki sposób chcesz się wywinąć. teraz udajesz Greka że do innych
> wypowiedzi...

Zapętliłeś się i pominąłeś wcześniejsze odpowiedzi. W kółko zadajesz te same
pytania i jesteś głuchy na argumenty.

>> Pytanie retoryczne. Solary w momencie największego zapotrzebowania na
>> energię nie dostarczają jej wcale.
>
> Eee tam znowu frazesy powielasz.
> Masz pojęcie ile ciepłej wody w lecie się zużywa? Zużywa się więcej nawet
> niż w zimie.Wszelkie prace w ogrodzie, prace porządkowe wokół domu w
> letnich temperaturach. Aż miło jest wskoczyć pod prysznic nawet kilka razy
> na dzień.
> Ja rozumiem ty tego nie doświadczasz bo II taryfa... wiem... współczuję.

Prace w ogrodzie zużywają wodę zimną lub letnią (nagrzaną w wężu od słońca).
Nie mając solarów stać mnie na prysznic z samych tylko pieniędzy
zaoszczędzonych na ich niemontowaniu.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 15:50:37 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19f00f$0$2435$65785112@news.neostrada.pl...

> No przestawiasz w dzień, a w nocy się podlewają. Akurat wtedy jest II
> taryfa. Jaki jest to argument za G11???
> Bez sensu.

Ale po co? Bo jesteś niewolnikiem drugiej taryfy? Jeszcze jakieś zegary mam
kupować żebym nie musiał wstawać w nocy wyłączać?
To jest chore!
Stawiam sobie kiedy mi się chce i włączam kiedy słońce już nie operuje
bezpośrednio na roślinki.
Mam jeszcze do końca dnia tyle czasu że moge co godzinę przestawiać w inne
miejsce aż do zmroku.



>>> Napisz od nowa o co chodzi, bez nawiązywania do innych wypowiedzi.
>>
>> Aaa w taki sposób chcesz się wywinąć. teraz udajesz Greka że do innych
>> wypowiedzi...
>
> Zapętliłeś się i pominąłeś wcześniejsze odpowiedzi. W kółko zadajesz te
> same pytania i jesteś głuchy na argumenty.

Nie kolego! Nie rżnij głupa teraz!

> Prace w ogrodzie zużywają wodę zimną lub letnią (nagrzaną w wężu od
> słońca).

Coś ty za argument znowy wymyślił?
Co ma wspólnego woda do kwiatków z ciepłą wodą pod prysznic?

> Nie mając solarów stać mnie na prysznic z samych tylko pieniędzy
> zaoszczędzonych na ich niemontowaniu.

Efekt jest taki że mnie stać na luksus ciepłej wody a ty musisz się wykąpac
w stylu wojskowym czyli szybko i najlepiej w zimnej.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 16:11:01 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19f93f$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19f00f$0$2435$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> No przestawiasz w dzień, a w nocy się podlewają. Akurat wtedy jest II
>> taryfa. Jaki jest to argument za G11???
>> Bez sensu.
>
> Ale po co? Bo jesteś niewolnikiem drugiej taryfy? Jeszcze jakieś zegary
> mam kupować żebym nie musiał wstawać w nocy wyłączać?
> To jest chore!

Ogródek podlewa się późnym wieczorem. Ja wtedy wolę robić coś ciekawszego
niż podlewanie.

> Stawiam sobie kiedy mi się chce i włączam kiedy słońce już nie operuje
> bezpośrednio na roślinki.
> Mam jeszcze do końca dnia tyle czasu że moge co godzinę przestawiać w inne
> miejsce aż do zmroku.

Szkoda zachodu.

>
>
>>>> Napisz od nowa o co chodzi, bez nawiązywania do innych wypowiedzi.
>>>
>>> Aaa w taki sposób chcesz się wywinąć. teraz udajesz Greka że do innych
>>> wypowiedzi...
>>
>> Zapętliłeś się i pominąłeś wcześniejsze odpowiedzi. W kółko zadajesz te
>> same pytania i jesteś głuchy na argumenty.
>
> Nie kolego! Nie rżnij głupa teraz!

Patrz teraz...

>> Prace w ogrodzie zużywają wodę zimną lub letnią (nagrzaną w wężu od
>> słońca).
>
> Coś ty za argument znowy wymyślił?
> Co ma wspólnego woda do kwiatków z ciepłą wodą pod prysznic?

To Twój argument za użyciem solarów. W sumie to miałem Ciebie zapytać. Co ma
wspólnego woda do kwiatków z wodą pod prysznic? Dlaczego o tym pisałeś?

>> Nie mając solarów stać mnie na prysznic z samych tylko pieniędzy
>> zaoszczędzonych na ich niemontowaniu.
>
> Efekt jest taki że mnie stać na luksus ciepłej wody a ty musisz się
> wykąpac w stylu wojskowym czyli szybko i najlepiej w zimnej.

Dlaczego? Skąd Ci przyszło do głowy, że ludzie nieposiadający solarów tak
robią??? Nie każdy ma tak trudną sytuację rodzinną, jaka była w Twoim domu
rodzinnym.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:06:28 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19e909$0$2443

>> Poważnie stoisz z wężem i ręcznie podlewasz ogródek?
>> Nie uważasz tego za stratę czasu?
>
> Ty na poważnie tak pierdolisz czy po prostu lubisz to?
> Nie wiesz że sa zraszacze przenośne? Po co mi kupować mnóstwo zraszaczy
> jak mi dwa wystarczają które co dzień przestawię w inne miejsce.
> No tak skąd ty masz to wiedzieć, przecież u ciebie ogród to tylko trawa bo
> II taryfa nie pozwala.

Ja mam wynurzalne, do podlewania uzywam studni i hydroforu stojacego w
kotlowni. W zyciu nie przyszloby mi do glowy wlaczac tego o 23 na dwie
godziny....

> Eee tam znowu frazesy powielasz.
> Masz pojęcie ile ciepłej wody w lecie się zużywa? Zużywa się więcej nawet
> niż w zimie.Wszelkie prace w ogrodzie, prace porządkowe wokół domu w
> letnich temperaturach. Aż miło jest wskoczyć pod prysznic nawet kilka razy
> na dzień.
> Ja rozumiem ty tego nie doświadczasz bo II taryfa... wiem... współczuję.

Przeciez to jest argument przytaczany tu juz ktorys raz w tym roku i co z
tego? Naczytamy sie po raz kolejny kotletow z patelni. Zenada.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 20:49:05 - Plumpi

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19e0fc$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...

> Poważnie stoisz z wężem i ręcznie podlewasz ogródek?
> Nie uważasz tego za stratę czasu?

Zdajesz sobie sprawę z tego, że takie czynności robi się z przyjemnością i
jest to jedna z form relaksu ?




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:56:27 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199ca5$0$2425$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifaq6p$l7$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d18746b$0$2424
>>
>>>> Juz Ci pisalem, ze dla Twojego konkretnego przypadku instalacje solarna
>>>> zamkniesz spokojnie w tych pieniadzach. Jeden kompletny kolektor to
>>>> 1500zl, zasobnik 100 litrow i zestaw pompowy spokojnie kupisz za
>>>> reszte. Po kiego produkujesz tu swoja niekompetentna malosc po raz
>>>> kolejny?
>>>
>>> Daj linka do zestawu z ceną.
>>
>> Marek juz Ci wyliczyl to ja nie bede, a skoro zrobilo sie ciasno to
>> spodziewam sie, ze te kwestie po raz kolejny sprytnie pominiesz.
>
> ZESTAW wraz z montażem i uruchomieniem. Czemu zatem nie mogę znaleźć
> firmy, która mi to zmontuje? Dlaczego mamy części składowe za 3-4 tys, ale
> kompletny montaż to 10 tys? Coś tu nie gra. Dlaczego nie ma na rynku firm
> które mogą to złożyć taniej niż za 6 tysięcy?

Moze dla tego, ze nikt nie sprzedaje zestawow z jednym kolektorem a z dwoma,
trzema i trzykrotnie wiekszym i drozszym zasobnikiem? Skad mam wiedziec
czemu nie mozesz znalezc firmy, moze zle szukasz? Ceny jakie podajemy sa
cenami bezwzglednymi a z takimi sie nie dyskutuje. Chcesz znalezc jakies
kolejne argumenty to napewno cos wymyslisz.

>>>> Na wsiach akurat czesto nie ma gazu, zuzywa sie sporo cieplej wody i
>>>> druga taryfa bardzo czesto bywa nieoplacalna. Posiadanie solarow
>>>> sprawia, ze nie trzeba co dzien rozpalac w kotle od rana, ale tego w
>>>> swej ignorancji i cynizmie nie pojmiesz.
>>>
>>> Znasz wsie bez prądu? Dlatego instalacje solarne zawsze musi się
>>> rozpatrywać względem podstawowego źródła energii. W tym przypadku wobec
>>> prądu.
>>
>> Prad w pierwszej taryfie jest drogi przy duzym zuzyciu wody a Ty
>> przypominam, ze proponujesz ciagle druga taryfe. Podalem Ci przyklad na
>> spojzenie nie tylko kosztowe a przy okazji kosztowe.
>
> Druga taryfa jest tańsza nawet bez grzania wody i pomieszczeń. Np jest
> tańsza dla: lodówek, zamrażarek, alarmów, ładowarek, komputerów chodzących
> całą dobę, ruterów, telefonów stacj, modemów, RTV na standby. Może być
> tańsza dla: pralek, zmywarek, suszarek. Jest droższa dla TV, radia,
> komputerów chodzących tylko wieczorem.
> W okresie przejściowym, kiedy nie grzeję ani nie chłodzę klimą mam >50% w
> II taryfie, co już zwraca jej koszt.

A co to ma wspolnego z wsia i grzniem wody solarem w ciagu dnia?

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:16:48 - /// Kaszpir ///

Solary jak i elektrownie wiatrowe w PL to bezsensowna inwestycja ...

Sa kraje w którym jest dużo więcej słonecznych dni , jest cieplej i tam
solary sprawdzają się znakomicie (Egipt,Tunezja i itd ...). Tam niemalże na
każdym domu są solary lub nagrzewnice ciepłej wody zlokalizowane na dachu
....

Ale w PL nie ten klimat. oczywiście można zainstalować ale sens montażu i
wydajność stoją pod znakiem pytania sensu i zysku ...

To samo elektrownie wiatrowe. W tym temacie się interesowałem bo nasza firma
chciała zainwestować w elektrownie wiatrowe. Oczywiście sprzedawcy
zachwalali i już pokazywali zyski tej inwestycji , ale wystarczyło było
wejść w dane techniczce i specyfikacje wiatraków aby zobaczyć że tak różowo
nie jest ...

Elektrownia wiatrowa potrafi wytworzyć fakt dużo prądu , ale ... musi być
odpowiedni (bardzo wysoki) przepływ powietrza (bardzo silny wiatr). Przy
małym wietrzyku wydajność takiej elektrowni jest wręcz śmieszna ...
A koszty eksploatacji bardzo duże ...

W Polsce takich miejsc gdzie gwarantowany jest duży przepływ powietrza
(bardzo silne wiatry) jest bardzo mało ...

Ale są kraje (np. wyspy) gdzie są bardzo silne wiatry i tam takie
elektrownie to super pomysł ...

Dlatego coś co gdzieś się sprawdza wcale nie oznacza że u nas się sprawdzi.
Ja rozumie że jest silny nacisk marketingowców i handlowców bo to są drogie
urządzenia i trzeba szukać klientów ...
A klienta nie można za mocno uświadomić bo nie kupi ...

I to samo jest z cudownymi wynalazkami jak pompy ciepła , wentylacja
mechaniczna i itd ...

O wielu wadach handlowcy nie wspominają a podają jedynie same zalety i do
tego nie do końca prawdziwe ...




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 13:00:29 - PioPio


> Solary jak i elektrownie wiatrowe w PL to bezsensowna inwestycja ..

> Sa kraje w którym jest dużo więcej słonecznych dni , jest cieplej i tam
> solary sprawdzają się znakomicie (Egipt,Tunezja i itd ...). Tam niemalże na
> każdym domu są solary lub nagrzewnice ciepłej wody zlokalizowane na dachu
> ....
>
> Ale w PL nie ten klimat. oczywiście można zainstalować ale sens montażu i
> wydajność stoją pod znakiem pytania sensu i zysku ...

Trochę wypacza sens ekonomiczny takiego przedsięwzięcia wszelkiego rodzaju
dotacje, dopłaty itp. Bez tego pewnie tego rodzaju inwestycje raczej nie
powstawałyby w naszym klimacie. W Szwecji czy Finlandii też pewnie nie ma to
sensu a montują tam całkiem sporo solarów.


> Dlatego coś co gdzieś się sprawdza wcale nie oznacza że u nas się sprawdzi.
> Ja rozumie że jest silny nacisk marketingowców i handlowców bo to są drogie
> urządzenia i trzeba szukać klientów ...
> A klienta nie można za mocno uświadomić bo nie kupi ...
>
> I to samo jest z cudownymi wynalazkami jak pompy ciepła , wentylacja
> mechaniczna i itd ...
>
> O wielu wadach handlowcy nie wspominają a podają jedynie same zalety i do
> tego nie do końca prawdziwe ...

No na tym w końcu polega marketing. Przecież chyba jakbyś usłyszał reklamę
jogurtu, który w zasadzie nic nie robi i tylko próbujemy wyciągnąć od ciebie
kaskę za to, że napiszemy na nim, że zawiera kultury bakterii, których w
rzeczywistości tam nie ma, to pewnie takiego produktu byś nie kupił.
Wychodząc z takiego założenia, że każdy produkt jest w pewnej mierze oparty na
marketingu pełnym zakłamania i fałszu pewnie byśmy bardzo szybko się cofnęli
do epoki sprzed wynalezienia ognia ( w sumie ogień to też taka marketingowa
papka dla biednych przecież da się spokojnie przeżyć bez ognia).
Taki jest niestety koszt życie w naszej cywilizacji i musimy się z tym pewnie
pogodzić i próbować odsiać ziarno od plew.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 13:24:56 - /// Kaszpir ///

>Trochę wypacza sens ekonomiczny takiego przedsięwzięcia wszelkiego rodzaju
>dotacje, dopłaty itp. Bez tego pewnie tego rodzaju inwestycje raczej nie
>powstawałyby w naszym klimacie. W Szwecji czy Finlandii też pewnie nie ma
>to
>sensu a montują tam całkiem sporo solarów.

Bo teraz trendy jest ekologia ...

Tyle że koszty tej ekologii ponosi każdy (podatki i itd) i ta moda na
eko nie ma w większości nic wspólnego z ekologią.

W PL większość prądu powstaje z ... węgla ...
Więc nawet taki ktoś kto ma źródło ekologiczne (ogrzewa dom prądem.pompą
ciepła) i tak powoduje degradację środowiska (prąd jest wytwarzany z wegla)
;)

Dopłaty do solarów do zwykłe oszustwo stworzone przez banki ...
Aby kupić solary i skorzystać z dopłaty musisz wziąć kredyt na te solary i
to w niektórych bankach i na odpowiednią ilośc rat. Dodatkowo są różne
dodatkowe opłaty i wychodzi że większość dopłaty zjedzą odsetki i
dodatkowe opłaty a zarobi na tym jedynie bank ...

W naszym kochanym kraju Państwo zabiło ekologię ...

W normalnych krajach ludzie ogrzewają domu prądem lub gazem.

Niestety u nas najpierw państwo promowało ekologię (olej opałowy) , ale
szybko z tego się wycofało ...

Dzięki temu mamy to co mamy. Większośc pali albo drewnem , albo węglem bo
mimo że nie jest to komfortowe i posiada dużo wad , daje najniższy z
możliwych koszt wytworzenia 1GJ ciepła ..

Ja bym chciał oczywiście ogrzewać dom prądem lub gazem ziemnym. Zupełny
komfort , czystośc i itd , ale koszty , koszty , koszty ...

A solary , pompy ciepła w naszym klimacie traktuje jako gadżety , które
może i fajnie wyglądają , są fajne , ale nie mają zbytniego sensu
ekonomicznego (koszt budowy i kosztów dalszej eksploatacji (zużycie,
dodatkowe koszty utrzymania).




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 14:25:27 - Jan Werbinski

Użytkownik PioPio napisał w wiadomości
news:if4mct$3ls$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Solary jak i elektrownie wiatrowe w PL to bezsensowna inwestycja ..
>
>> Sa kraje w którym jest dużo więcej słonecznych dni , jest cieplej i tam
>> solary sprawdzają się znakomicie (Egipt,Tunezja i itd ...). Tam niemalże
>> na
>> każdym domu są solary lub nagrzewnice ciepłej wody zlokalizowane na
>> dachu
>> ....
>>
>> Ale w PL nie ten klimat. oczywiście można zainstalować ale sens montażu i
>> wydajność stoją pod znakiem pytania sensu i zysku ...
>
> Trochę wypacza sens ekonomiczny takiego przedsięwzięcia wszelkiego rodzaju
> dotacje, dopłaty itp. Bez tego pewnie tego rodzaju inwestycje raczej nie
> powstawałyby w naszym klimacie. W Szwecji czy Finlandii też pewnie nie ma
> to
> sensu a montują tam całkiem sporo solarów.

Dotacje i dopłaty wypaczają rynek.
U nas na szczęście solary z dotacją są droższe niż bez niej.

>> Dlatego coś co gdzieś się sprawdza wcale nie oznacza że u nas się
>> sprawdzi.
>> Ja rozumie że jest silny nacisk marketingowców i handlowców bo to są
>> drogie
>> urządzenia i trzeba szukać klientów ...
>> A klienta nie można za mocno uświadomić bo nie kupi ...
>>
>> I to samo jest z cudownymi wynalazkami jak pompy ciepła , wentylacja
>> mechaniczna i itd ...
>>
>> O wielu wadach handlowcy nie wspominają a podają jedynie same zalety i do
>> tego nie do końca prawdziwe ...
>
> No na tym w końcu polega marketing. Przecież chyba jakbyś usłyszał reklamę
> jogurtu, który w zasadzie nic nie robi i tylko próbujemy wyciągnąć od
> ciebie
> kaskę za to, że napiszemy na nim, że zawiera kultury bakterii, których w
> rzeczywistości tam nie ma, to pewnie takiego produktu byś nie kupił.

I nie kupuję. Każdy jogurt ma bakterie acidofilus i pierdylion innych. Nawet
zsiadłe mleko. Reklamują cechę, która jest oczywista. Ale kretyni
(społeczeństwo) tego nie wiedza i mają wyprane mózgi.


> Wychodząc z takiego założenia, że każdy produkt jest w pewnej mierze
> oparty na
> marketingu pełnym zakłamania i fałszu pewnie byśmy bardzo szybko się
> cofnęli
> do epoki sprzed wynalezienia ognia ( w sumie ogień to też taka
> marketingowa
> papka dla biednych przecież da się spokojnie przeżyć bez ognia).
> Taki jest niestety koszt życie w naszej cywilizacji i musimy się z tym
> pewnie
> pogodzić i próbować odsiać ziarno od plew.

I widzisz. Znowu zamiast wybierać ziarno z plew, wylałeś dziecko z kąpielą.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 17:24:34 - Papusu Smurfo

Órzytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> Solary jak i elektrownie wiatrowe w PL to bezsensowna inwestycja ...
> Ale w PL nie ten klimat. oczywiście można zainstalować ale sens
> montażu i wydajność stoją pod znakiem pytania sensu i zysku ...
> To samo elektrownie wiatrowe. W tym temacie się interesowałem
> bo nasza firma chciała zainwestować w elektrownie wiatrowe.
> W Polsce takich miejsc gdzie gwarantowany jest duży przepływ
> powietrza (bardzo silne wiatry) jest bardzo mało ...
> I to samo jest z cudownymi wynalazkami jak pompy ciepła ,
> wentylacja mechaniczna i itd ...

masz rację, żadna hunijna technologia się nie opłaca bo jest koszmarnie
droga, bo to całe ocieplenie i ekologia to nowa hunijna polityka kturej
celem jest wydojenie naroduf tak żeby stali się niewolnikami oni i ich
dzieci i wnuki, im wcale o tfuj zysk nie chodzi, ale o sfuj!:O(
odnośnie elektrowni wiatrowych to pewnie nie uwzględniłęś tego że jak sam
będziesz sobie wytfażał prunt o musisz za niego sapłacić nielichy podatek,
policzyłeś to, pewnie nawet nie wiedziałeś?:O(

te fszystkie solaty, wiatrofce, cieplne pompy i inne to jest banalnie prosta
i prymitywna tania technologia, tylko kto ma unas tą technologię robić jak
każdy kto ma wiencej nisz dwie szare komurki to woli lać beton za granicom
nisz nic nie robić w kraju czyli lać wodę:O(

zobacz sobie na taki kopiec termituf, tam majom fszystko, solary, pompe
ciepła, wentylację i to fszystko bez dolara kredytu, żadne pokolenie
termiciątek nic nie płaci ani nie spłaca!:O)
zaobserwuj sobie popieszczenie z oknem na południe, w słoneczny dzień zimą
jest tam ciepło jak latem, potczas gdy w pokoju obok z oknemna pułnoc jest
zimno, a pszeciesz to że fstawiłęś okno od południazamiast od pułnocy nic
nie kosztowało, nie musiałeś na to brać kredytu:O)

obserwując sobie to co się obecnie w kraju dzieje to widzę że nawet gdyby te
solary siem opłacały, to i tak lipa, bo hujnia opryskuje całe niebo i
praktycznie cały rok jest cieniotka warstefka chmur, nieba praktycznie nigdy
nie widać, czy to alto czy zima (dlatego takie niskie zbiory były tego roku)
te kolektory po prostu nawet nie mają szansy procować bo słońce do nich nie
dociera, widocznie som wytyczne s centrali że proces zniewolenia tszeba
pszyspieszyć za kaszde pieniądze, a pszeciesz opryskiwanie codzienne całego
nieba odżutofcami tanie nie jest!:O(




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 18:10:25 - 4CX250

Podsumowanie na czerwiec 2010.
Poniżej podaję nie jakies tam prognozy ale faktyczne porównanie
poniesionych kosztów z przed i po zainstalowaniu solarów.


Według ostatniej taryfy zatwierdzonej przez URE ciepło spalania gazu
wysokometanowego wynosi 39,5MJ/m3 przy czym nie mniej niż 38MJ/m3 co
przy moim kotle 83% daje około 9,1kWh/m3.

W taryfie aktualnej w miesiącu czerwiec 2010 opłaty dla Karpackiej
Spółki Gazownictwa wynosiły:

W2: za paliwo gazowe 0,984zł/m3 + abonament 7,05zł/mc
W3: za paliwo gazowe 0,970zł/m3 + abonament 8,20zł/mc

W2: opłata sieciowa stała 11,05zł/mc + zmienna 0,4795zł/m3
W3: opłata sieciowa stała 43,35zł/mc + zmienna 0,3542zł/m3

Poprzednich latach zanim zainstalowałem solary zużycie roczne gazu
wynosiło średnio 1450m3/rok.
Po zainstalowaniu solarów spadło do około 1050m3/rok.
Dięki temu że spadło poniżej 1200m3 znalazłem się w taryfie W2.

Uwzględniając wszystkie ceny składników przy takim zużyciu, według
obecnie obowiązującej taryfy różnice w kosztach (oszczędności)
wyglądają następująco:

Suma opłat stałych dla W2:
7,05 + 11,05 = 18,10 + VAT = 22,082zł/mc brutto

Suma opłat stałych dla W3:
8,20 + 43,35 = 51,55 + VAT = 62,891zł/mc brutto

Suma składników za 1m3 gazu dla W2:
0,984 + 0,4795 = 1,4635 + VAT = 1,78547zł/m3 brutto (~1,79zł/m3)

Suma składników za 1m3 gazu dla W3:
0,970 + 0,3542 = 1,3242 + VAT = 1,615524 (~1,62zł/m3)

A teraz podliczenie, przypominam że cały czas jest to rozliczenie na
czerwiec 2010:

Aktualnie za gaz: 1050m3/rok * 1,79zł = 1879,50zł/rok
+ opłaty stałe w W2 tj 22,082zł * 12mcy= 264,98zł/rok
Razem = 2144,48zł

W taryfie W3 przy zużyciu gazu jaki był u mnie bez zainstalowanych
solarów:
Za gaz: 1450m3/rok * 1,62zł = 2349zł/rok
+ opłaty stałe w W3 tj 62,891zł * 12mcy= 754,69zł/rok
Razem = 3103,69zł

Jak widać, gdybym w sierpniu 2008 nie zainstalował solarów, płaciłbym
obecnie rachunki za gaz wyższe o 959,21zł rocznie.

Zużycie prądu na pompkę 20W + sterownik 4W + UPS 7W to około 6-7zł/mc.
Opłata za prąd została i tak pochłonięta oszczędnościami na...
prądzie, wynikającymi z tego że ciepła woda jest doprowadzona do
zmywarki oraz pralki. Po zainstalowaniu solarów odnotowałem obniżkę
rachunków za prąd w wysokości około 10zł/mc i to pomimo że w niedługim
czasie po uruchomieniu solarów były bodaj dwie podwyżki cen energii
elektrycznej. Gdyby wziąć pod uwagę te podwyżki z tych 10zł zrobiło by
się około 12zł/mc
10zł * 12 = 120zł/rok mniejsze opłaty za prąd.

120zł + 959,21zł = 1079,21zł - tyle rocznie wynoszą oszczędności z
instalacji solarnej.

Załóżny że nawet częściej bo co trzy lata wymienić muszę 12 litrów
glikolu. Koszt glikolu przekłada się na 36zł rocznie.
1079,21zł - 36zł = 1043,21zł - tyle w rzeczywistości zaoszczędzam
rocznie.

Moja instalacja po dofinansowaniu z gminy kosztowała mnie 4500zł i ani
grosza więcej. Zestaw 3 kolektory, zbiornik oraz grupa pompowa, rury
miedziane wraz z otuliną oraz pozostałe pierdoły. Bez dofinansowania
koszt wyniósłby 8500zł. Tak naprawdę to nie powinno się wliczać kosztu
zbiornika gdyż nie instalując kolektorów jakiś i tak musiałbym zakupić
do grzania kotłem gazowym.

Moje wydane 4500 / 1043,21 oszczędności rocznie = 4,31 - po tylu
latach się zwróci inwestycja.
Są to niecałe 52 miesiące.

Załóżmy że we wcześniejszych latach gaz był tańszy, ale też założyć
trzeba że co roku spotykają nas kolejne podwyżki.
Aktualnie więc ( czerwiec 2010) minęło już 22 miesiące od
zainstalowania solarów więc jest to neimal połowa okresu zwrotu
inwestycji. Więc tak pi razy drzwi te 1043,21zł można śmiało przyjąć
jako średnią wartość z całego okresu czteroletniego zwrotu.
Czy to Długo? Nie. Dlaczego? Bo podwyżki cen energii są naprawdę
wkurzające a trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt że podwyżki
wynagrodzeń nie przystają w Polsce do podwyżek gazu, więc jak narazie
jest taki trend że z roku na rok stać nas na coraz mniej gazu.

To było w czerwcu 2010 a dzisiaj mamy 26grudnia 2010. Okazało się że
PGNiG zafundował nam od czerwca kolejną podwyżkę.
Jak widać mnie się opłaca.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:09:37 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:if7str$2b6s$1@news2.ipartners.pl...
> Moja instalacja po dofinansowaniu z gminy kosztowała mnie 4500zł i ani
> grosza więcej. Zestaw 3 kolektory, zbiornik oraz grupa pompowa, rury

Hahaha. No widzisz. Masz duże dofinansowanie i Ci się opłaca. Tylko Tobie.
Mnie nie.

> To było w czerwcu 2010 a dzisiaj mamy 26grudnia 2010. Okazało się że PGNiG
> zafundował nam od czerwca kolejną podwyżkę.
> Jak widać mnie się opłaca.

Tobie się opłaca. Gratulacje. Mnie się nie opłaca. Statystycznej rodzinie
2+1 się nie opłaca, bo NIE DOSTAJE DOPŁAT Z GMINY.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:40:44 - 4CX250


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1873f9$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:if7str$2b6s$1@news2.ipartners.pl...
>> Moja instalacja po dofinansowaniu z gminy kosztowała mnie 4500zł i ani
>> grosza więcej. Zestaw 3 kolektory, zbiornik oraz grupa pompowa, rury
>
> Hahaha. No widzisz. Masz duże dofinansowanie i Ci się opłaca. Tylko Tobie.
> Mnie nie.
>
>> To było w czerwcu 2010 a dzisiaj mamy 26grudnia 2010. Okazało się że
>> PGNiG zafundował nam od czerwca kolejną podwyżkę.
>> Jak widać mnie się opłaca.
>
> Tobie się opłaca. Gratulacje. Mnie się nie opłaca. Statystycznej rodzinie
> 2+1 się nie opłaca, bo NIE DOSTAJE DOPŁAT Z GMINY.


Celowo nie chcesz jednak nadal zauważyć że gdybym nie miał tego
dofinansowania to wydajac całą kasę z kieszeni zwróciło by się po 8-9 latach
:)
No nadal się opłaca.
Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.

Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:47:53 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d187b45$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1873f9$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:if7str$2b6s$1@news2.ipartners.pl...
>>> Moja instalacja po dofinansowaniu z gminy kosztowała mnie 4500zł i ani
>>> grosza więcej. Zestaw 3 kolektory, zbiornik oraz grupa pompowa, rury
>>
>> Hahaha. No widzisz. Masz duże dofinansowanie i Ci się opłaca. Tylko
>> Tobie. Mnie nie.
>>
>>> To było w czerwcu 2010 a dzisiaj mamy 26grudnia 2010. Okazało się że
>>> PGNiG zafundował nam od czerwca kolejną podwyżkę.
>>> Jak widać mnie się opłaca.
>>
>> Tobie się opłaca. Gratulacje. Mnie się nie opłaca. Statystycznej rodzinie
>> 2+1 się nie opłaca, bo NIE DOSTAJE DOPŁAT Z GMINY.
>
>
> Celowo nie chcesz jednak nadal zauważyć że gdybym nie miał tego
> dofinansowania to wydajac całą kasę z kieszeni zwróciło by się po 8-9
> latach :)
> No nadal się opłaca.
> Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.

Tobie się opłaciło, bo uzyskałeś dotację z pieniędzy zrabowanych od
podatników. Ciesz się.
Mnie nikt nie daje takich pieniędzy. W moim przypadku zwrot nastąpi po
minimum kilkunastu latach, chyba że też mi ktoś dopłaci. W podobnej sytuacji
jest większość.

Podałem link do badania naukowego, a nie do opowieści przy piwie. Podaj link
do badania, które uwzględni Twoje parametry.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 13:07:42 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d187ceb$0$2427$65785112@news.neostrada.pl...

>> Celowo nie chcesz jednak nadal zauważyć że gdybym nie miał tego
>> dofinansowania to wydajac całą kasę z kieszeni zwróciło by się po 8-9
>> latach :)
>> No nadal się opłaca.
>> Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.
>
> Tobie się opłaciło, bo uzyskałeś dotację z pieniędzy zrabowanych od
> podatników. Ciesz się.


Nadal celowo pomijasz fakt że bez tej dotacji zwrot byłby u mnie po 8-9
latach a to nadal się opłaca.

> Podałem link do badania naukowego, a nie do opowieści przy piwie. Podaj
> link do badania, które uwzględni Twoje parametry.

Po co ci linki? Wystarczy poszperać w necie i wyszukać jakie są aktualne
ceny obecnych urządzeń a nie jakiś teoretycznych bo zbiornik to nigdy nie
kosztował 6tys zł chyba że jest jak cały czas powtarzam z nierdzewki.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 13:51:42 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d188197$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d187ceb$0$2427$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> Celowo nie chcesz jednak nadal zauważyć że gdybym nie miał tego
>>> dofinansowania to wydajac całą kasę z kieszeni zwróciło by się po 8-9
>>> latach :)
>>> No nadal się opłaca.
>>> Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.
>>
>> Tobie się opłaciło, bo uzyskałeś dotację z pieniędzy zrabowanych od
>> podatników. Ciesz się.
>
>
> Nadal celowo pomijasz fakt że bez tej dotacji zwrot byłby u mnie po 8-9
> latach a to nadal się opłaca.

Bentley jest najbardziej ekonomicznym samochodem dla biednych.*
Zwraca się w pierwszym miesiącu użytkowania.

>> Podałem link do badania naukowego, a nie do opowieści przy piwie. Podaj
>> link do badania, które uwzględni Twoje parametry.
>
> Po co ci linki? Wystarczy poszperać w necie i wyszukać jakie są aktualne
> ceny obecnych urządzeń a nie jakiś teoretycznych bo zbiornik to nigdy nie
> kosztował 6tys zł chyba że jest jak cały czas powtarzam z nierdzewki.

Swoją drogą zbiornik z nierdzewki, to jest ciekawa sprawa. Raz na całe życie
i dla wnuków. :)


* jeżeli jest samochodem służbowym, lub jeśli w inny sposób jego zakup i
użycie są finansowane z cudzych pieniędzy

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 13:57:43 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d188be0$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...

> Bentley jest najbardziej ekonomicznym samochodem dla biednych.*
> Zwraca się w pierwszym miesiącu użytkowania.

> * jeżeli jest samochodem służbowym, lub jeśli w inny sposób jego zakup i
> użycie są finansowane z cudzych pieniędzy


Wcale nie. Pierwsza wymiana żarówek cię zrujnuje.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:00:57 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d188be0$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...

> Swoją drogą zbiornik z nierdzewki, to jest ciekawa sprawa. Raz na całe
> życie i dla wnuków. :)

Swoją drogą też nie kosztuje 6tys zł więc te brednie pod zfermentowanym
linkiem jaki podałeś są do bani.
allegro.pl/zbiornik-ze-stali-nierdzewnej-300l-2-wezownice-i1353179820.html

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:09:53 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d188e12$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d188be0$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Swoją drogą zbiornik z nierdzewki, to jest ciekawa sprawa. Raz na całe
>> życie i dla wnuków. :)
>
> Swoją drogą też nie kosztuje 6tys zł więc te brednie pod zfermentowanym
> linkiem jaki podałeś są do bani.
> allegro.pl/zbiornik-ze-stali-nierdzewnej-300l-2-wezownice-i1353179820.html

Wiesz, że to badanie ma parę lat i wyższe ceny? Ceny będą spadać. Ale na
razie jakoś wśród firm instalacyjnych nie mogę znaleźć taniej oferty.
Przykłady, które podałeś są bardzo ciekawe i myślę że solary wkrótce będą
mnie się opłacać. Na razie poczekam.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:27:59 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d189023$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...

> Wiesz, że to badanie ma parę lat i wyższe ceny?

Rany julek!
Dopiero teraz to dotarło do ciebie?


Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 16:37:42 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d189468$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d189023$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wiesz, że to badanie ma parę lat i wyższe ceny?
>
> Rany julek!
> Dopiero teraz to dotarło do ciebie?

Kompletne instalacje wraz z montażem mimo to kosztują dalej tyle samo.
Samoróbki dopiero zaczynają być tanie.

Daj link do nowych badań, z nowymi cenami. Przecież powinno być ich pełno!


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:56:19 - Kris


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d187b45$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...
> No nadal się opłaca.
> Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.

Ale juz Tobie pisał ze dla Ciebie zakup solarów był opłacalny.
Rodzina 2+1 zużywa gazu do ogrzwania CWU za ok 70zł /m-c. Przyjmijmy jednak
100zł.
Koszt solarów to 6000zł. W całości zapewniaja zapotrzebowanie na CWU przez
7miesiecy pewnie
Czyli zwrot po min po 8-9 latach.
Czyli nieopłaca sie.
Jak ktos CWU grzeje weglem, drewnem itp to jeszcze bardziej solary sie nie
opłacaja.
Każdy musi wyliczenia zrobic pod siebie

--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 13:18:24 - 4CX250

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:if9ut3$3b0$1@news.onet.pl...

> Czyli zwrot po min po 8-9 latach.
> Czyli nieopłaca sie.

8-9 lat nadal się opłaca. Wierz mi że te urządzenia mają znacznie dłuższy
czas życia. To jest prosta konstrukcja jak budowa cepa. Tam nie ma się co
zepsuć i po 20 latach nadal działa poprawnie. Szwagier ma 30 letni kocioł
Vaillant. Co przyjdzie instalator na kontrolę to chce mu wcisnąć nowszy. Po
co? odpowiada.. Przecież działa.
Kocioł jest dużo bardziej skomplikowanym urządzeniem niż kolektor którego
konstrukcja niewiele odbiega od pomalowanego na czarno grzejnika za szybą w
skrzynce wystawionego na słońce. Nadal po 30 latach ma się dobrze.


> Jak ktos CWU grzeje weglem, drewnem itp to jeszcze bardziej solary sie nie
> opłacaja.
> Każdy musi wyliczenia zrobic pod siebie

No właśnie! Każdy dla siebie wedle tego co ma a co może mieć lub co
najważniejsze co chce mieć!
JW na siłę uparcie twierdzi że w żadnym przypadku się nie opłaca i jeszcze
na dowód tego podaje mocno zfermentowane linki.

Cenię sobie wygodę i nie mam zamiaru być palaczem we własnym domu więc nie
liczyłem wogóle kosztów w stosunku do drewna czy węgla gdyż u mnie w domu
nie przyjmuję wogóle pod uwagę stosowania takiego rodzaju opału.
No... poza drewnem w kominku.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:01:37 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d188419$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> news:if9ut3$3b0$1@news.onet.pl...
>
>> Czyli zwrot po min po 8-9 latach.
>> Czyli nieopłaca sie.
>
> 8-9 lat nadal się opłaca. Wierz mi że te urządzenia mają znacznie dłuższy

To już zależy od Twojego alternatywnego kosztu kapitału. Mój jest droższy i
oczekuję szybszego zwrotu. Jak rentowność solarów wzrośnie powyżej WIG20, to
się zastanowię.

> czas życia. To jest prosta konstrukcja jak budowa cepa. Tam nie ma się co
> zepsuć i po 20 latach nadal działa poprawnie. Szwagier ma 30 letni kocioł
> Vaillant. Co przyjdzie instalator na kontrolę to chce mu wcisnąć nowszy.
> Po

Niestety okazuje się, że próżniowe pękają od lodu itp. Praktyka jebiot
teoriu.

> Kocioł jest dużo bardziej skomplikowanym urządzeniem niż kolektor którego
> konstrukcja niewiele odbiega od pomalowanego na czarno grzejnika za szybą
> w skrzynce wystawionego na słońce. Nadal po 30 latach ma się dobrze.

Terma za 600 zł. Wymieniasz grzałkę za 120, anodę za stówkę. I tyle. Nie ma
co się zepsuć. Alternatywnie czekasz aż się zużyje i po 10 latach kupujesz
nowy.

>> Jak ktos CWU grzeje weglem, drewnem itp to jeszcze bardziej solary sie
>> nie opłacaja.
>> Każdy musi wyliczenia zrobic pod siebie
>
> No właśnie! Każdy dla siebie wedle tego co ma a co może mieć lub co
> najważniejsze co chce mieć!
> JW na siłę uparcie twierdzi że w żadnym przypadku się nie opłaca i jeszcze
> na dowód tego podaje mocno zfermentowane linki.

Nie kłam.
Nigdy nie twierdziłem że się w żadnym wypadku nie opłaca!!!
Zawsze pisałem, że opłaca się przy dużym zużyciu jakie jest w hotelach i
instytucjach itp.


> Cenię sobie wygodę i nie mam zamiaru być palaczem we własnym domu więc nie
> liczyłem wogóle kosztów w stosunku do drewna czy węgla gdyż u mnie w domu
> nie przyjmuję wogóle pod uwagę stosowania takiego rodzaju opału.
> No... poza drewnem w kominku.

Ja też.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:12:17 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d188e33$0$2423$65785112@news.neostrada.pl...

> To już zależy od Twojego alternatywnego kosztu kapitału. Mój jest droższy
> i oczekuję szybszego zwrotu. Jak rentowność solarów wzrośnie powyżej
> WIG20, to się zastanowię.

WIG-20 to ruletka.


> Niestety okazuje się, że próżniowe pękają od lodu itp. Praktyka jebiot
> teoriu.

Ale moje nie są próżniowe :)


> Terma za 600 zł. Wymieniasz grzałkę za 120, anodę za stówkę. I tyle. Nie
> ma co się zepsuć. Alternatywnie czekasz aż się zużyje i po 10 latach
> kupujesz nowy.

A ja w kolektorze nie wymieniam ani grzałki ani anody :)
Co najwyżej raz na 5 lat wymienię glikol ale i to pod warunkiem że straci
on swoje właściwości fizykochemiczne.



> Nie kłam.
> Nigdy nie twierdziłem że się w żadnym wypadku nie opłaca!!!
> Zawsze pisałem, że opłaca się przy dużym zużyciu jakie jest w hotelach i
> instytucjach itp.

A bo ja widzisz jestem widocznie z innej półki której w twoich poglądach nie
ma. Mnie się opłaca mimo że nie mieszkam ani w w hotelu ani w instytucji.
Musisz sobie dorobić nową szufladkę na takich jak ja.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 17:06:47 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d1890bb$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d188e33$0$2423$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> To już zależy od Twojego alternatywnego kosztu kapitału. Mój jest droższy
>> i oczekuję szybszego zwrotu. Jak rentowność solarów wzrośnie powyżej
>> WIG20, to się zastanowię.
>
> WIG-20 to ruletka.

A kredyt w CHF, to zakład o wszystko, kontrakt długoterminowy o całość.

>> Niestety okazuje się, że próżniowe pękają od lodu itp. Praktyka jebiot
>> teoriu.
>
> Ale moje nie są próżniowe :)

Wady Twoich jeszcze się nie ujawniły...

>> Terma za 600 zł. Wymieniasz grzałkę za 120, anodę za stówkę. I tyle. Nie
>> ma co się zepsuć. Alternatywnie czekasz aż się zużyje i po 10 latach
>> kupujesz nowy.
>
> A ja w kolektorze nie wymieniam ani grzałki ani anody :)
> Co najwyżej raz na 5 lat wymienię glikol ale i to pod warunkiem że straci
> on swoje właściwości fizykochemiczne.

Raz na trzy lata. Nie opłaca się rzadziej, bo osadza się szlam.


>> Nie kłam.
>> Nigdy nie twierdziłem że się w żadnym wypadku nie opłaca!!!
>> Zawsze pisałem, że opłaca się przy dużym zużyciu jakie jest w hotelach i
>> instytucjach itp.
>
> A bo ja widzisz jestem widocznie z innej półki której w twoich poglądach
> nie ma. Mnie się opłaca mimo że nie mieszkam ani w w hotelu ani w
> instytucji.
> Musisz sobie dorobić nową szufladkę na takich jak ja.

Bentley też się opłaca w pewnych przypadkach.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 17:45:37 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d18b99a$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...

> Wady Twoich jeszcze się nie ujawniły...

Płaskie kolektory są już znane od lat 50'
Co miało się ujawnić to się dawno ujawniło i zostało poprawione.

> Raz na trzy lata. Nie opłaca się rzadziej, bo osadza się szlam.
Jeżeli instalacja zrobiona poprawnie i nie dochodzi do jej przegrzewania to
szlamu jest malutko.
Po zlaniu glikolu zawsze go można przepuścić przez filtr taki jak do powietrza w
samochodzie, zmierzyć temperaturę zamarzania refraktometrem albo wskaźnikiem
pływakowym i w razie czego dolać koncentratu. Nie ma sensu wymieniać całości.

>> A bo ja widzisz jestem widocznie z innej półki której w twoich poglądach nie
>> ma. Mnie się opłaca mimo że nie mieszkam ani w w hotelu ani w instytucji.
>> Musisz sobie dorobić nową szufladkę na takich jak ja.
>
> Bentley też się opłaca w pewnych przypadkach.

Poza żarówkami do niego...

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:59:29 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifafr3$ir8$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d18b99a$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wady Twoich jeszcze się nie ujawniły...
>
> Płaskie kolektory są już znane od lat 50'
> Co miało się ujawnić to się dawno ujawniło i zostało poprawione.
>
>> Raz na trzy lata. Nie opłaca się rzadziej, bo osadza się szlam.
> Jeżeli instalacja zrobiona poprawnie i nie dochodzi do jej przegrzewania
> to szlamu jest malutko.
> Po zlaniu glikolu zawsze go można przepuścić przez filtr taki jak do
> powietrza w samochodzie, zmierzyć temperaturę zamarzania refraktometrem
> albo wskaźnikiem pływakowym i w razie czego dolać koncentratu. Nie ma
> sensu wymieniać całości.

Ostatnio za 5 litrow zielonego Ergolidu Eko zaplacilem 30zl. W ogole nie ma
co brac pod uwage tych wymian.

>>> A bo ja widzisz jestem widocznie z innej półki której w twoich poglądach
>>> nie ma. Mnie się opłaca mimo że nie mieszkam ani w w hotelu ani w
>>> instytucji.
>>> Musisz sobie dorobić nową szufladkę na takich jak ja.
>>
>> Bentley też się opłaca w pewnych przypadkach.
>
> Poza żarówkami do niego...

Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
kolko o tym samym.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:09:53 - 4CX250

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifar71$4n2$1@news.onet.pl...
> Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
> kolko o tym samym.

Nie o same ksenony chodzi. Sam nie wymieni bo to już nie te auta gdzie
spręzynkę odgiąłeś palcami i już żarówka w ręku.
Wymiana w warsztacie ksenonów w VW Passat kosztowała bagatela 850zł :)
W takim Bentley ze 2x drożej ?


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:09:50 - Bartek

4CX250 wrote:
>> Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
>> kolko o tym samym.
>
> Nie o same ksenony chodzi. Sam nie wymieni bo to już nie te auta gdzie
> spręzynkę odgiąłeś palcami i już żarówka w ręku.
> Wymiana w warsztacie ksenonów w VW Passat kosztowała bagatela 850zł :)

Masz na myśli chyba ASO VW ;) No ale oni tak liczą. Przykładowo, widziałem
fakturę za wymianę kół letnich na zimowe (całe koła, z felgami). Stawka za
roboczogodzinę standardowa, jak to w serwisie. Ale czas wymiany: 4 godziny
:))

--
Bartek





Re: [OT] Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być ...

2010-12-28 11:20:42 - 4CX250

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifc9gu$17m$1@news.onet.pl...
> 4CX250 wrote:
>>> Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
>>> kolko o tym samym.
>>
>> Nie o same ksenony chodzi. Sam nie wymieni bo to już nie te auta gdzie
>> spręzynkę odgiąłeś palcami i już żarówka w ręku.
>> Wymiana w warsztacie ksenonów w VW Passat kosztowała bagatela 850zł :)
>
> Masz na myśli chyba ASO VW ;) No ale oni tak liczą. Przykładowo, widziałem
> fakturę za wymianę kół letnich na zimowe (całe koła, z felgami). Stawka za
> roboczogodzinę standardowa, jak to w serwisie. Ale czas wymiany: 4 godziny
> :))

Pewien Austriak ale nie upgradowany lecz taki prawdziwy, dobrze znam go bo
to mój szwagier jest, ma jakieś tam sobei dwa auta. Każde auto wozi tylko
do ichszych ASO. Na swoje auto od lat wydaje co roku 2400Euro na sam tylko
przegląd mimo że dawno już jest po gwarancji i nie interesuje go to że
najczęściej jest to tylko taki zestaw czynności jak wyciągnięcie bagneta i
wytarcie go ściereczką oraz sprawdzenie luzów na szarpaku czy ewentualna
wymiana żarówki.

Marek




Re: [OT] Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być ...

2010-12-28 11:49:50 - Bartek

4CX250 wrote:
>>>> Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
>>>> kolko o tym samym.
>>>
>>> Nie o same ksenony chodzi. Sam nie wymieni bo to już nie te auta gdzie
>>> spręzynkę odgiąłeś palcami i już żarówka w ręku.
>>> Wymiana w warsztacie ksenonów w VW Passat kosztowała bagatela 850zł :)
>>
>> Masz na myśli chyba ASO VW ;) No ale oni tak liczą. Przykładowo,
>> widziałem fakturę za wymianę kół letnich na zimowe (całe koła, z
>> felgami). Stawka za roboczogodzinę standardowa, jak to w serwisie. Ale
>> czas wymiany: 4 godziny :))
>
> Pewien Austriak ale nie upgradowany lecz taki prawdziwy, dobrze znam go
> bo to mój szwagier jest, ma jakieś tam sobei dwa auta. Każde auto wozi
> tylko do ichszych ASO. Na swoje auto od lat wydaje co roku 2400Euro na sam
> tylko przegląd mimo że dawno już jest po gwarancji i nie interesuje go to
> że najczęściej jest to tylko taki zestaw czynności jak wyciągnięcie
> bagneta i wytarcie go ściereczką oraz sprawdzenie luzów na szarpaku czy
> ewentualna wymiana żarówki.

Nie wiem co to za ASO, myślę że nie do końca to tak wygląda. Ja serwisuję
auto w ASO toyoty i mimo początkowej niechęci, jestem często miło
zaskoczony. Fakt, że rąbią np. na oleju (na bagnecie do stanu brakuje może
200ml lub jest stan, a oni kasują mnie zawsze za cały litr), ale wiele
czynności jest naprawde tanich, np. wymiana tarcz i klocków na tylnej osi
kosztuje chyba 140zł. Ostatnio podczas przeglądu coś tam naprawiali (nie
pamiętam już co, ale to była jakaś typowa część eksploatacyjna) i zrobili to
w ramach gwarancji.
Zanim kupiłem u nich samochód, poszedłem do serwisu i poprosiłem o
zestawienie wszystkich przeglądów przez 3 lat wraz z cenami. Okazało się, że
całkowity koszt (wraz z częściami) to ok. 11 tys. zł. Do tej pory, a auto ma
ponad 2 lata i 50 tys. przebiegu, żaden przegląd nie był droższy niż te z
tego niezobowiązującego wykazu, a większość była tańsza o jakieś 100-300zł.
Może dlatego, że wynegocjowałem u nich 10% rabat na czynności serwisowe.
Oczywiście nie wierzę w jakieś nadludzkie umiejętności mechaników z aso
toyoty i sam znam zdolniejszych mechaników :)

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:55:35 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifar71$4n2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:ifafr3$ir8$1@news2.ipartners.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d18b99a$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Wady Twoich jeszcze się nie ujawniły...
>>
>> Płaskie kolektory są już znane od lat 50'
>> Co miało się ujawnić to się dawno ujawniło i zostało poprawione.
>>
>>> Raz na trzy lata. Nie opłaca się rzadziej, bo osadza się szlam.
>> Jeżeli instalacja zrobiona poprawnie i nie dochodzi do jej przegrzewania
>> to szlamu jest malutko.
>> Po zlaniu glikolu zawsze go można przepuścić przez filtr taki jak do
>> powietrza w samochodzie, zmierzyć temperaturę zamarzania refraktometrem
>> albo wskaźnikiem pływakowym i w razie czego dolać koncentratu. Nie ma
>> sensu wymieniać całości.
>
> Ostatnio za 5 litrow zielonego Ergolidu Eko zaplacilem 30zl. W ogole nie
> ma co brac pod uwage tych wymian.
>
>>>> A bo ja widzisz jestem widocznie z innej półki której w twoich
>>>> poglądach nie ma. Mnie się opłaca mimo że nie mieszkam ani w w hotelu
>>>> ani w instytucji.
>>>> Musisz sobie dorobić nową szufladkę na takich jak ja.
>>>
>>> Bentley też się opłaca w pewnych przypadkach.
>>
>> Poza żarówkami do niego...
>
> Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
> kolko o tym samym.

A Ty pierdzielisz w kółko o tym samym. Ktoś Ci płaci za krucjatę przeciwko
rozsądnie myślącym przeciwnikom solarów?


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:15:12 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1997ff$0$2496

>>> Poza żarówkami do niego...
>>
>> Ksenon D2S nie jest znow taki drogi. Poza tym pierdzieli trzy po trzy w
>> kolko o tym samym.
>
> A Ty pierdzielisz w kółko o tym samym. Ktoś Ci płaci za krucjatę przeciwko
> rozsądnie myślącym przeciwnikom solarów?

Eee panie, policz ilosc zalozonych przez Ciebie watkow solarnych i
kredytowych i z Twojej ulubionej statystyki ktorej zreszta nie pojmujesz
wyjdzie Ci kto tu prowadzi krucjate. Zeby bylo malo to znajdz choc jeden moj
agitacyjny watek. Nie pojmujesz w ogole o czym jest mowa i w sumie nie
dziwie sie, ze sie pienisz.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:54:50 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifafr3$ir8$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d18b99a$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wady Twoich jeszcze się nie ujawniły...
>
> Płaskie kolektory są już znane od lat 50'
> Co miało się ujawnić to się dawno ujawniło i zostało poprawione.

Samoloty są znane od 100 lat, a w nowych się zdarzają nieoczekiwane usterki.

>> Raz na trzy lata. Nie opłaca się rzadziej, bo osadza się szlam.
> Jeżeli instalacja zrobiona poprawnie i nie dochodzi do jej przegrzewania
> to szlamu jest malutko.
> Po zlaniu glikolu zawsze go można przepuścić przez filtr taki jak do
> powietrza w samochodzie, zmierzyć temperaturę zamarzania refraktometrem
> albo wskaźnikiem pływakowym i w razie czego dolać koncentratu. Nie ma
> sensu wymieniać całości.

Skoro uważasz, że warto ryzykować.

>>> A bo ja widzisz jestem widocznie z innej półki której w twoich poglądach
>>> nie ma. Mnie się opłaca mimo że nie mieszkam ani w w hotelu ani w
>>> instytucji.
>>> Musisz sobie dorobić nową szufladkę na takich jak ja.
>>
>> Bentley też się opłaca w pewnych przypadkach.
>
> Poza żarówkami do niego...
>
> Marek

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:38:37 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1997d2$0$2500$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:ifafr3$ir8$1@news2.ipartners.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d18b99a$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Wady Twoich jeszcze się nie ujawniły...
>>
>> Płaskie kolektory są już znane od lat 50'
>> Co miało się ujawnić to się dawno ujawniło i zostało poprawione.
>
> Samoloty są znane od 100 lat, a w nowych się zdarzają nieoczekiwane
> usterki.

Zajebiste porównanie. Zbliżona konstrukcja i mnogość elementów ta sama ;)


Marek







Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:20:50 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19a20f$0$2495

>>> Płaskie kolektory są już znane od lat 50'
>>> Co miało się ujawnić to się dawno ujawniło i zostało poprawione.
>>
>> Samoloty są znane od 100 lat, a w nowych się zdarzają nieoczekiwane
>> usterki.
>
> Zajebiste porównanie. Zbliżona konstrukcja i mnogość elementów ta sama ;)

Jest taki film z Luisem Define (pisownia dowolna - sorry) chyba o tym jak na
osiedle gdzie mieszka przylatuja kosmici zjesc kapusty. No wiec, do
komisariatu przychodzi baba i zaczyna snuc te sama opwiesc po raz ktorys
tam. Gliniarz wyciaga wyciety karton z wlasna podobizna w skali 1:1 z glowa
kiwajaca sie, stawia za biurkiem, traca w glowe zeby ta kiwala sie caly czas
i odchodzi. Baba sobie gada, kukla kiwa glowa i wszyscy sa zadowoleni.
Zglaszam postulat by Jankowi zrobic to samo, kiwajmy glowami jak On
mowi/pisze.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 20:51:42 - Plumpi

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifdkbk$lli$1@news.onet.pl...

> Jest taki film z Luisem Define (pisownia dowolna - sorry) chyba o tym jak
> na osiedle gdzie mieszka przylatuja kosmici zjesc kapusty. No wiec, do
> komisariatu przychodzi baba i zaczyna snuc te sama opwiesc po raz ktorys
> tam. Gliniarz wyciaga wyciety karton z wlasna podobizna w skali 1:1 z
> glowa kiwajaca sie, stawia za biurkiem, traca w glowe zeby ta kiwala sie
> caly czas i odchodzi. Baba sobie gada, kukla kiwa glowa i wszyscy sa
> zadowoleni.
> Zglaszam postulat by Jankowi zrobic to samo, kiwajmy glowami jak On
> mowi/pisze.

Ej, Maniuś, a myślisz, ze co ja robię od kilku dni ? ;D




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:54:59 - Maniek4


Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:if9ut3$3b0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d187b45$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...
>> No nadal się opłaca.
>> Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.
>
> Ale juz Tobie pisał ze dla Ciebie zakup solarów był opłacalny.
> Rodzina 2+1 zużywa gazu do ogrzwania CWU za ok 70zł /m-c. Przyjmijmy
> jednak 100zł.
> Koszt solarów to 6000zł. W całości zapewniaja zapotrzebowanie na CWU przez
> 7miesiecy pewnie
> Czyli zwrot po min po 8-9 latach.
> Czyli nieopłaca sie.

Ten okres wcale nie jest zly moim zdaniem. Zauwaz, ze nie zakladasz wzrostu
cen nosnikow a te wydaja sie tylko bardziej skrocic ten okres. Po za tym
pozniej tylko korzystasz za tzw. darmo.
Druga sprawa, zestawy dla trzech osob beda jednak sporo tansze, czego Jasko
nie potrafi strawic, bo nie miesci sie w jego demagogiczno misyjnym
trollingu. Czemu by nie porownac od razu tak z 10 kolektorow i zasobnika
wielkosci basenu dla jednego emeryta?

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:19:17 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifaquj$3l5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> news:if9ut3$3b0$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:4d187b45$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...
>>> No nadal się opłaca.
>>> Ty podajesz linki gdzie piszą o 25 latach.
>>
>> Ale juz Tobie pisał ze dla Ciebie zakup solarów był opłacalny.
>> Rodzina 2+1 zużywa gazu do ogrzwania CWU za ok 70zł /m-c. Przyjmijmy
>> jednak 100zł.
>> Koszt solarów to 6000zł. W całości zapewniaja zapotrzebowanie na CWU
>> przez 7miesiecy pewnie
>> Czyli zwrot po min po 8-9 latach.
>> Czyli nieopłaca sie.
>
> Ten okres wcale nie jest zly moim zdaniem. Zauwaz, ze nie zakladasz
> wzrostu cen nosnikow a te wydaja sie tylko bardziej skrocic ten okres. Po
> za tym pozniej tylko korzystasz za tzw. darmo.

Należy też założyć spadek cen instalacji. Chińczycy już to robią.

> Druga sprawa, zestawy dla trzech osob beda jednak sporo tansze, czego
> Jasko nie potrafi strawic, bo nie miesci sie w jego demagogiczno misyjnym
> trollingu. Czemu by nie porownac od razu tak z 10 kolektorow i zasobnika
> wielkosci basenu dla jednego emeryta?

Pokaż mi zestaw dla trzech osób kompletny z instalacją. Pokaż mi ofertę.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:54:51 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199d8d$0$2433$65785112@news.neostrada.pl...

> Należy też założyć spadek cen instalacji. Chińczycy już to robią.

Wolę kupić polski kolektor za 1200zł niż Chiński za 600 jeśli się w tej
cenie pojawią.
Założę się że wszystko co będzie się tylko dało to w tym chińskim zostanie
odchudzone. Powstanie produkt kolektoropodobny.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:46:06 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19a5dc$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d199d8d$0$2433$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Należy też założyć spadek cen instalacji. Chińczycy już to robią.
>
> Wolę kupić polski kolektor za 1200zł niż Chiński za 600 jeśli się w tej
> cenie pojawią.
> Założę się że wszystko co będzie się tylko dało to w tym chińskim
> zostanie odchudzone. Powstanie produkt kolektoropodobny.

Skąd wiesz, że robią w Polsce?
Czy tak samo postępujesz z komputerami i ubraniami?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 11:46:13 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19b1e7$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
> Skąd wiesz, że robią w Polsce?

Fakro i Hewalex robią u siebie kolektory. Jest jeszcze kilka mniejszych
które także mają swoją produkcję.
Twoje wątpliwości i niewiedza świadczą tylko o tym że nie masz w tym temacie
żadnej wiedzy, wyszukujesz w necie tylko to co ci się przydaje na
uprawianie propagandy i trolowanie.
Więc daruj sobie dalsze drążenie tego tematu.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 12:40:15 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19bff7$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19b1e7$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>> Skąd wiesz, że robią w Polsce?
>
> Fakro i Hewalex robią u siebie kolektory. Jest jeszcze kilka mniejszych
> które także mają swoją produkcję.
> Twoje wątpliwości i niewiedza świadczą tylko o tym że nie masz w tym
> temacie żadnej wiedzy, wyszukujesz w necie tylko to co ci się przydaje na
> uprawianie propagandy i trolowanie.
> Więc daruj sobie dalsze drążenie tego tematu.


Wiedzą popisałeś się juz na elektrodzie. Najpierw niedowierzałeś, a potem
jak zabrakło argumentów zarzuciłeś rozcieranie gówna papierem po całym
zadzie gościowi, który obliczył że taniej mu wychodzi grzać wodę
przepływowo.
www.elektroda.pl/rtvforum/topic988241-180.html


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 13:02:21 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19cca9$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d19bff7$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d19b1e7$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Skąd wiesz, że robią w Polsce?
>>
>> Fakro i Hewalex robią u siebie kolektory. Jest jeszcze kilka mniejszych
>> które także mają swoją produkcję.
>> Twoje wątpliwości i niewiedza świadczą tylko o tym że nie masz w tym
>> temacie żadnej wiedzy, wyszukujesz w necie tylko to co ci się przydaje
>> na uprawianie propagandy i trolowanie.
>> Więc daruj sobie dalsze drążenie tego tematu.
>
>
> Wiedzą popisałeś się juz na elektrodzie. Najpierw niedowierzałeś, a potem
> jak zabrakło argumentów zarzuciłeś rozcieranie gówna papierem po całym
> zadzie gościowi, który obliczył że taniej mu wychodzi grzać wodę
> przepływowo.
> www.elektroda.pl/rtvforum/topic988241-180.html


Z braku własnych argumentów na to co napisałem ci wyżej szukasz pośpiesznie
haków po necie.
Zaiste śmieszny jestes człowieku. Mógłbym tu podać dziesiątki takich linków
w twoich dyskusjach gdzie jeżdzą po tobie jak maszynką bo baranie ale nie
zniżam się do twojego poziomu.
Zresztą widzę że wcale nie przeczytałes całości z linku i masz blade pojęcie
o co chodzi w całości.

Marek






Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:47:32 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19cca9$0$2453

> Wiedzą popisałeś się juz na elektrodzie. Najpierw niedowierzałeś, a potem
> jak zabrakło argumentów zarzuciłeś rozcieranie gówna papierem po całym
> zadzie gościowi, który obliczył że taniej mu wychodzi grzać wodę
> przepływowo.
> www.elektroda.pl/rtvforum/topic988241-180.html

Ejze, a to nie ja jestem chamem bo cytuje podobno inne konteksty Twoich
wlasnych wypowiedzi?
Ty normalnie zalosny jestes, a Twoj brak konsekwencji jest powalajacy.
Naprawde mialem Cie za rozsadniejszego, do dzis.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:43:22 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199d8d$0$2433

>> Ten okres wcale nie jest zly moim zdaniem. Zauwaz, ze nie zakladasz
>> wzrostu cen nosnikow a te wydaja sie tylko bardziej skrocic ten okres. Po
>> za tym pozniej tylko korzystasz za tzw. darmo.
>
> Należy też założyć spadek cen instalacji. Chińczycy już to robią.

Jak Ci potrzebny komputer to nie kupujesz tylko czekasz az konfiguracja
stanieje, bo przeciez pewne jest, ze za pol roku stanieje? Jak stanieje to
nie kupujesz, bo juz stary i czekasz na nowa tansza, lepsza konfiguracje? Po
chu mi zestaw za 10 lat jak wode potrzebuje teraz?

>> Druga sprawa, zestawy dla trzech osob beda jednak sporo tansze, czego
>> Jasko nie potrafi strawic, bo nie miesci sie w jego demagogiczno misyjnym
>> trollingu. Czemu by nie porownac od razu tak z 10 kolektorow i zasobnika
>> wielkosci basenu dla jednego emeryta?
>
> Pokaż mi zestaw dla trzech osób kompletny z instalacją. Pokaż mi ofertę.

Jak kupujesz komputer z zainstalowanym os to juz nic w nim nie zmieniasz?
Tabelki rysujesz w Paint brush'u a opracowania piszesz w notatniku? Jak
bedziesz potrzebowal komputera do renderowania i trojwymiaru to kupisz sobie
laptopa czy zlozysz lub zlecisz sam slupek z odpowiednim monitorem?
Zrozum czlowieku, ze jak zestaw jest za duzy dla Ciebie bo jestes
niestandardowym przypadkiem to zrob/zlec zrobienie takiego, ktory odpowiada
Twoim potrzebom. Wszystko kupisz u tego samego producenta z gwarancja tylko
do wlasnej konfiguracji. Zajzyj na stone www.hewalex.pl i odejmij awansem co
najmniej 10%.

allegro.pl/zestaw-solarny-hewalex-3tlp-kompakt-300h-okazja-i1379882258.html
allegro.pl/zestaw-solarny-hewalex-2-tlp-200-cwu-i1356363396.html

Roznica miedzy nimi w cenie to 1800zl, jeden kolektor mniej i zasobnik
mniejszy o 50 litrow. Napisz do firmy by zestawili Ci komplet z zasobnikiem
200 litrow albo i mniejszy, bedzie jeszcze tanszy. Podejzewam, ze chetnie Ci
pomoga bo to bardzo otwarta firma, min. mi odpowiadajaca na pare pytan. Jak
nie beda mieli zasobnika to popros o sprzedaz jednego kolektora z reszta
zestawu a zasobnik wybrany przez Ciebie podlaczy Ci instalator albo
podlaczysz go sam. Dzis to zaden problem, ale Ty chcesz miec o czym
dyskutowac a nie rozwazac.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:45:27 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1873f9$0$2507

> Tobie się opłaca. Gratulacje. Mnie się nie opłaca. Statystycznej rodzinie
> 2+1 się nie opłaca, bo NIE DOSTAJE DOPŁAT Z GMINY.

Tobie sie oplaca i rodzinie 2+1 sie oplaca bo wcale nie potrzebujecie
zestawow z zasobnikiem 300 litrow i trzech kolektorow. Ty jak zechcesz
wyrobisz sie w zakladanym przez Ciebie budzecie oplacalnosci. Co z tego jak
dalej bedziesz pisal tu pierdoly?

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:18:10 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifaqcn$1c9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1873f9$0$2507
>
>> Tobie się opłaca. Gratulacje. Mnie się nie opłaca. Statystycznej rodzinie
>> 2+1 się nie opłaca, bo NIE DOSTAJE DOPŁAT Z GMINY.
>
> Tobie sie oplaca i rodzinie 2+1 sie oplaca bo wcale nie potrzebujecie
> zestawow z zasobnikiem 300 litrow i trzech kolektorow. Ty jak zechcesz
> wyrobisz sie w zakladanym przez Ciebie budzecie oplacalnosci. Co z tego
> jak dalej bedziesz pisal tu pierdoly?

Czemu się czepiasz? Masz jakiś problem? Ktoś Ci płaci za lansowanie
nieopłacalnych technologii? Tobie się opłaca, to się ciesz. Innym się nie
opłaca.
Pokaż mi ofertę kompletnej instalacji z robocizną za rozsądne pieniądze.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 14:10:35 - Ghost


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199d4a$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifaqcn$1c9$1@news.onet.pl...
>>
> Pokaż mi ofertę kompletnej instalacji z robocizną za rozsądne pieniądze.

Nie jestes przeciez jego klientem.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 14:42:40 - 4CX250


Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:ifcnvm$v4m$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d199d4a$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:ifaqcn$1c9$1@news.onet.pl...
>>>
>> Pokaż mi ofertę kompletnej instalacji z robocizną za rozsądne pieniądze.
>
> Nie jestes przeciez jego klientem.

Masz mi wyczyścić monitor bo kawą przez ciebie oplułem :)


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 12:53:56 - Bartek

Jan Werbinski wrote:
> Link do pracy badawczej na temat opłacalności solarów. W zależności od
> tego, jaki nośnik mają zaoszczędzić czas zwrotu wynosi od 20 do 99 lat.
> Żywotność określili na 25 lat.
> W artykule popełniono błędy zakładając grzanie wody prądem G11. Wiadomo,
> że w II taryfie G12 prąd jest zwykle o połowę tańszy niż G11. Pominięto
> również koszt kapitału.
>
> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
> Dowartościowanie się przed sąsiadami.
>
> tinyurl.com/2e789zt
> www.elektroenergetyka.pl/639/elektroenergetyka_nr_07_09_e1.pdf
>
> Wesołych Świąt!

Chyba piszesz o Świętach w 2006 roku, bo z tego okresu jest ten artykuł...
Ja już nie pamiętam gdzie wtedy wigilię spędzałem.
Komentarz do artykułu: jedyna cenna dla mnie informacja z tego, to to, że
dzięki kolektorom zaoszczędzę minimum 420zł/rocznie. Minimum, ponieważ ja
nie będę ograniczał temp. w zasobniku do 50 stopni. W tej chwili kocioł
ogrzewa wodę 3 razy na dobę do 48 stopni (górna wężownica) i jeśli jedno z
tych podgrzewań pominąłbym, to w którymś momencie zabrakłoby ciepłej wody.
Reszta informacji w artykule jest nieaktualna. Autor zakłada zakup zbiornika
biwalentnego za 6120zł. Mnie się udało w zeszłym roku kupić na allegro
zasobnik Biawar megasolar 300 za 2100zł. Zasobnik 150 Z dostawą kurierem do
domu. Zasobnik jednowężownicowy 150L to wydatek ok. 1100zł.
Tzw. instalacja kosztowała mnie może ze 100zł (3400zł za kompletną
instalację wod.-kan.+co+podłogówka+rury pod solary+kotłownia)+może 200zł
materiały. Zatem do tej pory na instalację solarną wydałem jakiś 1300zł.
Brakuje grupy pompowej (1000zł), naczynia wzbiorczego(130zł), odpowietrznika
na dachu (80zł), modułu solarnego do sterownika vaillant (350zł), paru rurek
i otuliny (500zł) no i kolektora.
W zaokrągleniu koszt to 3500zł + kolektor. Kolektor próżniowy ulrich (24
rury, 3,9m2) to wydatek ok. 2000zł. Razem 5500zł + ewentualny montaż (mam
nadzieję, że uda mi się zamontować to samemu).
Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na całość
instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem bo
mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w nocy
oświetla pół osiedla.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 13:18:05 - Budyń

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:if4m2l$hu7$1@news.onet.pl...
> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem bo


potwierdzasz to co J.W. pisze -solary aby sie opłacały muszą kosztowac nie
25tys, nie 15 tylko 3-4tysiące.


J.W - weź te crossposty wyłącz :/ Rajcuje cie to, czy co?



b.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 15:40:47 - Bartek

Budyń wrote:
>> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem
>> bo
>
>
> potwierdzasz to co J.W. pisze -solary aby sie opłacały muszą kosztowac nie
> 25tys, nie 15 tylko 3-4tysiące.

Wręcz przeciwnie - nie potwierdzam tego, że montaż solarów jest
nieopłacalny.
Wszystko zależy od konkretnego biznes kejsu.
Jestem przekonany, że dla typowej rodziny 2+2 odpowiednio dobrana instalacja
CO+solarna będzie bardziej opłacalna niż typowa instalacja CO, robiona przez
ludzie nie mających o tym pojęcia.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 15:51:47 - Budyń

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:if4vpc$b73$1@news.onet.pl...
> Wręcz przeciwnie - nie potwierdzam tego, że montaż solarów jest
> nieopłacalny.

Założyłbys jest za 100tys? Nie? A za 50? Też nie? To oszacuj dolną kwotę za
która opłacało by ci sie je założyć. Bo opłacalnosc zależy od kosztów - nie
mozna powiedziec opłaca sie bo tak. Zakładasz je za niecałe 4tys -i to ma
sens. Założyłbyś za 10?

>robiona przez ludzie nie mających o tym pojęcia.


nie wprowadzaj demagogii. Czemu zwykłe CO ma zostac spitolone, a solary nie.
Moze bedzie odwrotnie. Dla jakichkolwiek rozważan nalezy porównywac
instalacje wykonane prawidłowo.



b.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 16:25:09 - Bartek

Budyń wrote:
>> Wręcz przeciwnie - nie potwierdzam tego, że montaż solarów jest
>> nieopłacalny.
>
> Założyłbys jest za 100tys? Nie? A za 50? Też nie? To oszacuj dolną kwotę
> za która opłacało by ci sie je założyć. Bo opłacalnosc zależy od kosztów -
> nie mozna powiedziec opłaca sie bo tak. Zakładasz je za niecałe 4tys -i
> to ma sens. Założyłbyś za 10?
>
>>robiona przez ludzie nie mających o tym pojęcia.
>
>
> nie wprowadzaj demagogii. Czemu zwykłe CO ma zostac spitolone, a solary
> nie. Moze bedzie odwrotnie. Dla jakichkolwiek rozważan nalezy porównywac
> instalacje wykonane prawidłowo.

Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo: kocioł
kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka pokojowa
zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to standard.
Inwestorzy i hydraulicy czy instalatorzy nie podchodzą do tematu
kompleksowo. Nikt chyba nie robi instalacji CO wg projektu. Hydraulicy
kierują się swoją fantazją, tworząc rozwiązania takie jak u mojego sąsiada:
drabinka w łazience podłączona pod CWU. I najlepsze, że sąsiad strasznie się
tym wszystkim chwalił, jaki ten hydraulik pomysłowy... dopóki nie zaczął
tego używać. Z kolei ci którzy jeżdzą na szkolenia i mają jakieś pojęcia o
instalacjach, marnują czas lutując rurki więc zamiast coś zaprojektować,
przeliczyć, walą wszędzie takie same kotły, identyczne grzejniki itd.
Ja założyłem sobie, że kotłownia ma mnie kosztować nie więcej niż 10 tys. I
się zmieszczę, razem z solarami, filtrem do zmiękczania wody (u mnie woda ma
38 stopni twardości!), kotłem i zasobnikiem 300l. Sąsiad z naprzeciwka mniej
więcej tyle wydał na sam kocioł (tej samej firmy co mój).
Próg opłacalności nie zależy od kwoty tylko od tego jak szybko się nakłady
zwrócą, to chyba jasne? Jeśli gaz byłby tak drogi, że zużywałbym ciepłej
wody za 10 tys.zł rocznie, to założyłbym instalację solarną za 50tys.
Ja zużywam na CWU ok. 1,5m3 gazu na dobę. Rocznie to koszt ok. 1000zł. Do
tego różnica między W2 a W3 480zł (nie do końca to można zsumować, bo w w3
byłyby niższe koszty zużycia gazu). Jeśli uda się zaoszczędzić z tego choć
połowę, to solary za 5 tys. mi się opłacą.

PS. Ja nikomu nie chcę udowadniać, że to się opłaca. Jestem tylko
przekonany, że można wśród grupowiczów znaleźć takich, którym się to opłaci
a o tym nie wiedzą, i na pewno są tacy, którzy z solarów żadnych korzyści
mieć nie będą, mimo że bardzo chcą. Do takich należy mój tata, który choruje
na solary, a ja od 2 lat wybijam mu je z głowy przy każdej okazji.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 00:14:28 - Plumpi

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:if52ev$i08$1@news.onet.pl...

> Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo:
> kocioł kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka
> pokojowa zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to standard.

STOP!
Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pokojowy to powżany błąd
projektowy.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 08:14:07 - gucio-233333@gazeta.pl

Plumpi wrote:

> Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
> news:if52ev$i08$1@news.onet.pl...
>
>> Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo:
>> kocioł kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka
>> pokojowa zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to standard.
>
> STOP!
> Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pokojowy to powżany błąd
> projektowy.

A takie rozwiazanie:

Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pogodowy + regulator pokojowy.
Bo ja o takich rozwiazaniach tylko slysze, zeby laczyc regulatory.
To tez blad ?



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 11:17:51 - Plumpi

Użytkownik napisał w wiadomości
news:if6pvv$irt$1@inews.gazeta.pl...

>>> Ja nie mówię o instalacjach spitolonych, tylko wykonanych sztampowo:
>>> kocioł kondensacyjny, bo takie się teraz wstawia, podłogówka i czujka
>>> pokojowa zamiast pogodowej. Wśród moich sąsiadów i znajomych to
>>> standard.
>>
>> STOP!
>> Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pokojowy to powżany błąd
>> projektowy.
>
> A takie rozwiazanie:
>
> Kocioł kondensacyjny + podłogówka + regulator pogodowy + regulator
> pokojowy.
> Bo ja o takich rozwiazaniach tylko slysze, zeby laczyc regulatory.
> To tez blad ?

Pod warunkiem, że ten regulator pokojowy pełni rolę tylko i wyłącznie
ogranicznika temperatury w celu okresowego jej obniżania, a nie podstawowego
regulatora temperatury. Choć porządne kotły maja do tego celu dodatkową
elektronikę, która zmienia offset krzywej grzewczej w ten sposób wpływając
na temperatutę w domu.
Jako podstawowy regulator temperatury ma służyć tylko i wyłącznie regulator
pogodowy.
Zastosowanie jako regulatora temperatury przy podłogówce tylko i wyłącznie
regulatora pokojowego powoduje masę problemów związanych z dużymi wahaniami
temperatury podłogi i możliwość jej okresowego przegrzewania, co wpływa
niekorzystnie na zdrowie domowników lub też na problemy związane ze
stabilnością temperatury na skutek niedogrzania pomieszczenia.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:34:25 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:if74on$sro$1@news.onet.pl...
> Pod warunkiem, że ten regulator pokojowy pełni rolę tylko i wyłącznie
> ogranicznika temperatury w celu okresowego jej obniżania, a nie
> podstawowego

Jaki sens ma obniżanie temperatury podłogówki? Wyjazd na parę dni czy noc?



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 22:12:04 - Plumpi

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d17a702$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...

>> Pod warunkiem, że ten regulator pokojowy pełni rolę tylko i wyłącznie
>> ogranicznika temperatury w celu okresowego jej obniżania, a nie
>> podstawowego
>
> Jaki sens ma obniżanie temperatury podłogówki? Wyjazd na parę dni czy noc?

Też się zastanawiam :)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 15:34:15 - Bartek

Bartek wrote:

W zaokrągleniu koszt to 3500zł + kolektor. Kolektor próżniowy ulrich (24
> rury, 3,9m2) to wydatek ok. 2000zł. Razem 5500zł + ewentualny montaż (mam
> nadzieję, że uda mi się zamontować to samemu).
> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
> całość instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem bo
> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w
> nocy oświetla pół osiedla.

PS. Zapomniałem jeszcze o jednym. Korzystanie z kolektorów słonecznych
spowoduje prawdopodobnie, że będę korzystał cały czas z taryfy gazowej W2
(teraz jestem chyba na granicy lub lekko powyżej). W stosunku do W3 da mi to
480zł oszczędności na opłatach abonamentowych w skali roku. Kolektory zwrócą
mi się zatem trochę szybciej.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 16:55:03 - Bartek

Bartek wrote:
> W zaokrągleniu koszt to 3500zł + kolektor. Kolektor próżniowy ulrich (24
>> rury, 3,9m2) to wydatek ok. 2000zł. Razem 5500zł + ewentualny montaż (mam
>> nadzieję, że uda mi się zamontować to samemu).
>> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
>> całość instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
>> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem
>> bo mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w
>> nocy oświetla pół osiedla.
>
> PS. Zapomniałem jeszcze o jednym. Korzystanie z kolektorów słonecznych
> spowoduje prawdopodobnie, że będę korzystał cały czas z taryfy gazowej W2
> (teraz jestem chyba na granicy lub lekko powyżej). W stosunku do W3 da mi
> to 480zł oszczędności na opłatach abonamentowych w skali roku. Kolektory
> zwrócą mi się zatem trochę szybciej.

PS2. Myślę, że mało kto, szacując zwrot instalacji solarnej, bierze pod
uwagę gdzie faktycznie wykorzystuje się ciepłą wodę w domu. Otóż u mnie w
domu zmywarka w ciągu roku wykonuje ok. 400 cykli. Pobiera przy tym ponad
400kWh prądu, w znacznej części na podgrzanie wody z 10 do 65 stopni.
Montując w kotłowni mieszacz za 180zł i ograniczając temp. do 50 stopni,
zredukuję zużycie energii elektrycznej, które wystarczy do zasilenia pompy
od solarów. Podobnie zrobię z pralką, ale tam będzie dodatkowy mieszacz z
nastawą 40 stopni.
Oba urządzenia dopuszczają taką temperaturę zasilania.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 23:23:33 - Ikselka

Dnia Sat, 25 Dec 2010 12:53:56 +0100, Bartek napisał(a):

> Snobem we wsi i tak jestem bo
> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w nocy
> oświetla pół osiedla.

Snobem jesteś, bo piszesz na ogrodzie.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 23:57:05 - Bartek

Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 25 Dec 2010 12:53:56 +0100, Bartek napisał(a):
>
>> Snobem we wsi i tak jestem bo
>> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w
>> nocy
>> oświetla pół osiedla.
>
> Snobem jesteś, bo piszesz na ogrodzie.

A ja myślałem, że to znaczy że jestem zwykłym wieśniakiem (do czego się
pełną gębą przyznaję) :)

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-25 23:39:49 - Andrzej Adam Filip

Bartek pisze:
> [...]
> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na całość
> instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem bo
> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w nocy
> oświetla pół osiedla.

Czyli dopiero po 40% dopłatach się zwróci (w 10 lat)?
VAT to (jeszcze) 22% więc opłaca się dopiero jak państwo/mumia
europejska *dołoży* a nie tylko nie ostrzyże podatkami?

A mumia nie doklada bezstratnie.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ludzie z przypadku uczynili mamidło,
którym usprawiedliwiają swą własną głupotę.
-- Demokryt (ok. 460 - ok. 370 p.n.e.)



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 09:48:42 - kurdebalans


> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
całość
> instalacji.
> Bartek

Po co chcesz to robic?
Polecam lekturę KKS.
Może będzież miał taniej ale będziesz się lękał zaglądnąć do skrzynki na
listy.
X.x.





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:03:35 - Bartek

kurdebalans wrote:
>> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
> całość
>> instalacji.
>> Bartek
>
> Po co chcesz to robic?
> Polecam lekturę KKS.
> Może będzież miał taniej ale będziesz się lękał zaglądnąć do skrzynki na
> listy.

Każdego kto chce zaoszczędzić traktujesz jak złodzieja?
Może sformułuję to inaczej: elementy instalacji kupię w firmie instalacyjnej
znajomego.
Dlatego, że teoretycznie on dostanie lepszy rabat w hurtowni, w której chcę
to nabyć, poza tym łatwiej będzie mi uzyskać dotację, gdy pokażę jedną
fakturę na całość instalacji. Ponadto i tak będę potrzebował go do wykonania
próby szczelności i napełnienia instalacji glikolem.
Uważasz, że jest to niezgodne z prawem?

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 21:19:29 - Maniek4


Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:if4m2l$hu7$1@news.onet.pl...

> W zaokrągleniu koszt to 3500zł + kolektor. Kolektor próżniowy ulrich (24
> rury, 3,9m2) to wydatek ok. 2000zł.

Lepiej zainwestuj w dwa plaskie Hewalexa.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 01:17:27 - Andrzej Lawa

W dniu 24.12.2010 14:04, Jan Werbinski (uparcie i złośliwie nie
oznaczający crosspostów) pisze:

> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
> Dowartościowanie się przed sąsiadami.

Są różne solary - w tym opracowaniu cena jakaś kosmiczna za coś, co
właściwie jest tylko nieco bardziej wyrafinowaną wężownicą montowaną na
dachu.

I pytanie: po cholerę ten płyn roboczy ma być wymieniany?? To pewnie coś
w stylu borygo czy innego petrygo (jeśli ma być całoroczne) i o ile
gdzieś nie zacznie ubywać, może sobie krążyć bez końca.

Swoją szosą też myślałem o solarach, ale o wariancie maksymalnie
uproszczonym, na lato i inne ciepłe okresy: zwykły ciemny wąż ze zwykłą
wodą, prosto do użycia do mycia. Dodatkowe pompy (obiegowe) też odpadają.

Koszt inwestycji niewielki - a potem działa za darmo.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 07:49:06 - Dominik & Co

W dniu 24-12-2010 14:04, Jan Werbinski rzecze:

> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
> Dowartościowanie się przed sąsiadami.

Kolega z pracy wykonał sobie własnym sumptem.
Szkoda, że nie wie, iż mu się nie opłaca,
bo jest bardzo zadowolony ;-)

Wydaje mi się, że każdy umie policzyć sam, czy taka
inwestycja mu się zwróci, ale jak widać, myliłem się :-)

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:20:50 - Jan Werbinski

Użytkownik Dominik & Co napisał w
wiadomości news:ifc16d$9f8$1@news.onet.pl...
>W dniu 24-12-2010 14:04, Jan Werbinski rzecze:
>
>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
>> Dowartościowanie się przed sąsiadami.
>
> Kolega z pracy wykonał sobie własnym sumptem.
> Szkoda, że nie wie, iż mu się nie opłaca,
> bo jest bardzo zadowolony ;-)

Jak byś przeczytał inne moje wypowiedzi, to byś wiedział że są sytuacje w
których się opłaca.

> Wydaje mi się, że każdy umie policzyć sam, czy taka
> inwestycja mu się zwróci, ale jak widać, myliłem się :-)

Większość nie umie liczyć wogóle. Pojęcie stopa zwrotu, czy koszt pieniądza
są obce dla większości społeczeństwa. Patrzą tylko na kwotę raty.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:40:28 - Dominik & Co

W dniu 28-12-2010 09:20, Jan Werbinski rzecze:

> Jak byś przeczytał inne moje wypowiedzi, to byś wiedział że są sytuacje
> w których się opłaca.

Czyli zaprzeczasz sam sobie? Najpierw naukowo wykazujesz,
że się nie opłaca i rzucasz epitetami (snobizm), a potem przyznajesz,
że jednak się opłaca? :-)

W grę wchodzi stado uwarunkowań- od prostej instalacji
grawitacyjnej do skomplikowanej z pompą, automatyką wielofunkcyjną,
czujnikami itp. Rodzina liczna/nieliczna, jej nawyki i profil
korzystania z CWU, dostęp do innych źródeł energii (np możliwość/brak
możliwości ogrzewania wody węglem/drewnem/pelletami) itp itd.

Zatem na pytanie o opłacalność jedyną rozsądną odpowiedzią
jest Odpowiedź Uniwersalna, czyli To Zależy.
A twoje wnioski z pierwszego posta są OKDR.

> Większość nie umie liczyć wogóle. Pojęcie stopa zwrotu, czy koszt
> pieniądza są obce dla większości społeczeństwa. Patrzą tylko na kwotę raty.

Poniekąd prawda.

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:42:00 - Jan Werbinski

Użytkownik Dominik & Co napisał w
wiadomości news:ifc7n7$r19$1@news.onet.pl...
>W dniu 28-12-2010 09:20, Jan Werbinski rzecze:
>
>> Jak byś przeczytał inne moje wypowiedzi, to byś wiedział że są sytuacje
>> w których się opłaca.
>
> Czyli zaprzeczasz sam sobie? Najpierw naukowo wykazujesz,
> że się nie opłaca i rzucasz epitetami (snobizm), a potem przyznajesz,
> że jednak się opłaca? :-)

Nie muszę wymieniać wszystkich. Godzę się z tym, że po każdej wypowiedzi
wiele osób chcących zaistnieć będzie przytaczać wyjątki.

> W grę wchodzi stado uwarunkowań- od prostej instalacji
> grawitacyjnej do skomplikowanej z pompą, automatyką wielofunkcyjną,
> czujnikami itp. Rodzina liczna/nieliczna, jej nawyki i profil
> korzystania z CWU, dostęp do innych źródeł energii (np możliwość/brak
> możliwości ogrzewania wody węglem/drewnem/pelletami) itp itd.
>
> Zatem na pytanie o opłacalność jedyną rozsądną odpowiedzią
> jest Odpowiedź Uniwersalna, czyli To Zależy.
> A twoje wnioski z pierwszego posta są OKDR.

Oczywiście że to zależy. Ale w miażdżącej większości jest jak piszę.

>> Większość nie umie liczyć wogóle. Pojęcie stopa zwrotu, czy koszt
>> pieniądza są obce dla większości społeczeństwa. Patrzą tylko na kwotę
>> raty.
>
> Poniekąd prawda.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:57:31 - Dominik & Co

W dniu 28-12-2010 10:42, Jan Werbinski rzecze:

> Oczywiście że to zależy. Ale w miażdżącej większości jest jak piszę.

Ależ oczywiście, że jest jak piszesz.
Widać to chociażby z przytoczonej przez Ciebie
szczegółowej analizy rozmaitych rodzajów instalacji...

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:43:32 - Panslavista


Jan Werbinski wrote in message
news:4d199dea$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...

Zapominacie, że elektrownie wiatrowe, solary i pompy ciepła wraz z
akumulatorami ciepła dają pełną niezależność od dostaw i cen energii.
A ty Wierzbiński powiedz jak opłacalność będzie wyglądała przy
podwójeniu ceny energii w 2011 roku?





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:43:03 - Jan Werbinski

Użytkownik Panslavista napisał w wiadomości
news:4d19a337$0$2491$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Jan Werbinski wrote in message
> news:4d199dea$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Zapominacie, że elektrownie wiatrowe, solary i pompy ciepła wraz z
> akumulatorami ciepła dają pełną niezależność od dostaw i cen energii.
> A ty Wierzbiński powiedz jak opłacalność będzie wyglądała przy
> podwójeniu ceny energii w 2011 roku?

Weź leki. Podaj wiarygodne źródło. Podejrzewam, że to zwykły bełkot z Twojej
głowy.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 16:03:59 - Dawid

W dniu 2010-12-28 09:43, Panslavista pisze:
> Jan Werbinski wrote in message
> news:4d199dea$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Zapominacie, że elektrownie wiatrowe, solary i pompy ciepła wraz z
> akumulatorami ciepła dają pełną niezależność od dostaw i cen energii.
> A ty Wierzbiński powiedz jak opłacalność będzie wyglądała przy
> podwójeniu ceny energii w 2011 roku?
>
>
Drugi raz pada tutaj stwierdzenie, że solary i pompy ciepła
*dają pełną niezależność od dostaw i cen energii*.
Podajcie wreszcie w jaki sposób się to dzieje?
Oczywiście nie pytam o napędzaniu całej instalacji agregatem, bo paliwo
nie jest darmowe.Elektrownie wiatrowe zgoda, ale solary nie dadzą prądu
i same z siebie bez prądu nie działają, jeszcze większa zależność od
prądu jest przy pompach ciepła.
Wytłumaczcie,albo przestańcie pier........ bzdety.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 16:14:39 - Jan Werbinski

Użytkownik Dawid napisał w wiadomości
news:4d19fc5e$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-28 09:43, Panslavista pisze:
> Jan Werbinski wrote in message
> news:4d199dea$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Zapominacie, że elektrownie wiatrowe, solary i pompy ciepła wraz z
> akumulatorami ciepła dają pełną niezależność od dostaw i cen energii.
> A ty Wierzbiński powiedz jak opłacalność będzie wyglądała przy
> podwójeniu ceny energii w 2011 roku?
>
>
Drugi raz pada tutaj stwierdzenie, że solary i pompy ciepła
*dają pełną niezależność od dostaw i cen energii*.
Podajcie wreszcie w jaki sposób się to dzieje?
Oczywiście nie pytam o napędzaniu całej instalacji agregatem, bo paliwo
nie jest darmowe.Elektrownie wiatrowe zgoda, ale solary nie dadzą prądu
i same z siebie bez prądu nie działają, jeszcze większa zależność od
prądu jest przy pompach ciepła.
Wytłumaczcie,albo przestańcie pier........ bzdety.
======================

Wiesz. Jak się jest frajerem, co przepieprzył 10 000 zł na solary, to się
wstyd przyznać i na wszelkie sposoby się racjonalizuje wydatek. Nawet
niektórzy w tym celu wybudowali basen w ogrodzie. Nie wiem po co komu basen
2x3 metry? No chyba że do wykorzystania ciepła z solarów. Żeby się szybciej
zwracały.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 16:16:33 - Dawid

W dniu 2010-12-28 16:03, Dawid pisze:
No chyba, że wszystko razem.
Tylko wtedy to tak jak z mlekiem, żeby napić się szklaneczkę muszę kupić
gospodarstwo i krowę.Totalna bzdura.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:50:16 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199dea$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Dominik & Co napisał
> w wiadomości news:ifc16d$9f8$1@news.onet.pl...
>>W dniu 24-12-2010 14:04, Jan Werbinski rzecze:
>>
>>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca. Drogi gadżet. Snobizm.
>>> Dowartościowanie się przed sąsiadami.
>>
>> Kolega z pracy wykonał sobie własnym sumptem.
>> Szkoda, że nie wie, iż mu się nie opłaca,
>> bo jest bardzo zadowolony ;-)
>
> Jak byś przeczytał inne moje wypowiedzi, to byś wiedział że są sytuacje w
> których się opłaca.

Taaak, pisales cos o hotelach i basenach, inne przypadki zakwestionowales.
Zal panie W, zal.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 00:03:31 - Bartek

Andrzej Adam Filip wrote:
>> Materiały przepuszczę przez firmę znajomego, który wystawi fakturę na
>> całość
>> instalacji. Gmina zwróci (o ile wrócą dopłaty) 40% czyli 1600zł.
>> 5500-1600=3900. Zwrot najdalej po 10 latach. Snobem we wsi i tak jestem
>> bo
>> mam 2 sygnalizatory od alarmu i 250W latarnię HQI na ogrodzie, która w
>> nocy
>> oświetla pół osiedla.
>
> Czyli dopiero po 40% dopłatach się zwróci (w 10 lat)?
> VAT to (jeszcze) 22% więc opłaca się dopiero jak państwo/mumia
> europejska *dołoży* a nie tylko nie ostrzyże podatkami?
>
> A mumia nie doklada bezstratnie.

Nie mumia a narodowy fundusz ochrony czegoś tam. U mnie w powiecie nie ma
dopłat unijnych (no chyba że poprzez kredyt).
Tyle, że w tej chwili, o ile wiem, dopłat nie ma. Na wiosnę czy dopłaty
będą, czy nie, jeśli znajdę wolną gotówkę, to solary zamontuję.
Jak już założę, wydatki sumiennie podliczę i poinformuję szanownych
grupowiczów o efektach.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-26 20:41:12 - Maniek4


Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał w wiadomości
news:eidj1vx3ai+ACP@brian.huge.strangled.net...
> Ghost pisze:
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w
>>> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
>>>
>>> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników
>>
>> Bez znaczenia dla trollingu.
>
> Nie podanie kilku takich czynników w odpowiedzi jest bez znaczenia
> przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)

Przejzyj archiwum, te i inne czynniki sa wiekszosci dobrze znane od dobrego
roku, a Werbinskiego juz zal czytac. Ma jakas manie i tyle.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 10:18:08 - Ghost


Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:if85on$3iu$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał w wiadomości
> news:eidj1vx3ai+ACP@brian.huge.strangled.net...
>> Ghost pisze:
>>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>>> news:if2716$2ilt$1@news2.ipartners.pl...
>>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w
>>>> wiadomości news:4d149a92$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> Wychodzi na to, że dla domu się nie opłaca.
>>>>
>>>> Nie wzięli pod uwagę wielu indywidualnych czynników
>>>
>>> Bez znaczenia dla trollingu.
>>
>> Nie podanie kilku takich czynników w odpowiedzi jest bez znaczenia
>> przy uznaniu *odpowiedzi* za trolling? :-)
>
> Przejzyj archiwum, te i inne czynniki sa wiekszosci dobrze znane od
> dobrego roku, a Werbinskiego juz zal czytac. Ma jakas manie i tyle.

To jest otwarte parcie na trolling, dziwi mnie, ze dopina swego - tyle ludzi
daje sie nabierac.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 10:49:32 - 4CX250

Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:if9lvr$dbn$1@mx1.internetia.pl...
> To jest otwarte parcie na trolling, dziwi mnie, ze dopina swego - tyle
> ludzi daje sie nabierac.

Moje spostrzeżenia.
Jeżeli komuś moja racja jest nie na rękę to choćbym nie wiem jak bym się
starał to albo znajdzie ten ktoś na siłę nowy argument albo zmieni tor
dyskusji na inny mniej istotny szczegół a to co jest ważne po prostu
cichaczem pomija i nie przyjmuje do wiadomości kluczowych wypowiedzi do
tematu. Równocześnie zaczyna się gra w czułe słówka, nauka gramatyki i
wycieczki osobiste dotyczące wykształcenia. Owszem mi nieraz tez się to
udziela ale nigdy nie byłem tym pierwszym który zaczął.

Co do przemilczania wielu odpowiedzi niech przykładem będzie moje wyliczenie
na podstawie realnego zużycia gazu z mojej instalacji a które to napisałem
parę postów wyżej.
Nikt, kompletnie nikt nie napisał poniżej tej wypowiedzi cokolwiek, ani na
tak, ani na nie.
Po prostu zostało przemilczane gdyż suche fakty są niewygodne i z nimi się
dyskutować nie da i bić piany też nie można.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 11:45:57 - Ghost


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d186134$0$2486$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
> news:if9lvr$dbn$1@mx1.internetia.pl...
>> To jest otwarte parcie na trolling, dziwi mnie, ze dopina swego - tyle
>> ludzi daje sie nabierac.
>
> Moje spostrzeżenia.
> Jeżeli komuś moja racja jest nie na rękę to choćbym nie wiem jak bym się
> starał to albo znajdzie ten ktoś na siłę nowy argument albo zmieni tor
> dyskusji na inny mniej istotny szczegół a to co jest ważne po prostu
> cichaczem pomija i nie przyjmuje do wiadomości kluczowych wypowiedzi do
> tematu.

Ale to jest zupelnie inne zjawisko.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:14:04 - 4CX250

Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:if9r4d$eb2$1@mx1.internetia.pl...

> Ale to jest zupelnie inne zjawisko.

Pamiętam jak pochwalił się że w domu z racji wszystkiego na prąd powymieniał
komputery na takie które pobierają tylko 12W. Przez kilka dni dopytywałem o
jakie to komputery chodzi. Bez skutku. Udawał że nie ma pytającego.
Teraz twierdzi że 80l zbiornik wystarcza na 3krotne zagrzanie wody w ciągu
doby. No jasne, nawet da się go zagrzać częściej niż 3 razy bo mogę go nawet
co dwie godziny do temperatury wrzenia doprowadzać ale tu chodzi o to aby
nagrzać w godzinach kiedy obowiązuje II taryfa a ze zgromadzonej ciepłej
wody korzystać kiedy jest droższa I taryfa.
Jak mieszkałem jeszcze u rodziców to były dwie taryfy i pamiętam że zbiornik
na 4 osobową rodzinę musiał być minimum 120l. Ludzie zamiast iść spać spać
to czekali z praniem do godziny 10 wieczorem a w potem w bloku słychać było
jak się niosą po ścianach odgłosy pralek i wirówek.
Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
gospodarstwie, ale już o to nie pytam i nie dyskutuję gdyż będzie tak jak z
12 Watowym komputerem.

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 12:41:24 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
> news:if9r4d$eb2$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Ale to jest zupelnie inne zjawisko.
>
> Pamiętam jak pochwalił się że w domu z racji wszystkiego na prąd
> powymieniał komputery na takie które pobierają tylko 12W. Przez kilka dni
> dopytywałem o jakie to komputery chodzi. Bez skutku. Udawał że nie ma
> pytającego.

Nie jesteś moim klientem i nie otrzymasz odpowiedzi.

> Teraz twierdzi że 80l zbiornik wystarcza na 3krotne zagrzanie wody w ciągu
> doby. No jasne, nawet da się go zagrzać częściej niż 3 razy bo mogę go
> nawet co dwie godziny do temperatury wrzenia doprowadzać ale tu chodzi o
> to aby nagrzać w godzinach kiedy obowiązuje II taryfa a ze zgromadzonej
> ciepłej wody korzystać kiedy jest droższa I taryfa.

8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano i
kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów wody o
godzinie 2 w nocy, ale po co?
Proste?

> Jak mieszkałem jeszcze u rodziców to były dwie taryfy i pamiętam że
> zbiornik na 4 osobową rodzinę musiał być minimum 120l. Ludzie zamiast iść
> spać spać to czekali z praniem do godziny 10 wieczorem a w potem w bloku
> słychać było jak się niosą po ścianach odgłosy pralek i wirówek.

A ja nie czekam z praniem, tylko uruchamiam timer, żeby na rano było gotowe.

> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
> gospodarstwie, ale już o to nie pytam i nie dyskutuję gdyż będzie tak jak
> z 12 Watowym komputerem.


Nie rozumiesz, czy udajesz głupiego?

Z 80 litrów wody gorącej otrzymujesz MIESZAJĄC JĄ Z ZIMNĄ 150 litrów ciepłej
gotowej do prysznica. Wg danych statystycznych średnio na prysznic zużywa
się 35 litrów, co oznacza możliwość 4 pryszniców ze zgromadzonego ciepła.

Gdyby było mało, to mogę zainstalować większy zbiornik, albo solary. Ale po
co???

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 13:29:13 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d187b65$0$2451$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
>> news:if9r4d$eb2$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> Ale to jest zupelnie inne zjawisko.
>>
>> Pamiętam jak pochwalił się że w domu z racji wszystkiego na prąd
>> powymieniał komputery na takie które pobierają tylko 12W. Przez kilka dni
>> dopytywałem o jakie to komputery chodzi. Bez skutku. Udawał że nie ma
>> pytającego.
>
> Nie jesteś moim klientem i nie otrzymasz odpowiedzi.

ZX spectrum czy Atari a może Amiga C64?

> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano i
> kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów wody o
> godzinie 2 w nocy, ale po co?

Doprowadzanie do baterii wody o temperaturze 75stC jest niebezpieczne i
niezgodne z przepisami. Ktoś może zostać do końca życia kaleką.
Pozostaje więc zastosowanie trójdrogowego zaworu mieszającego ale ten do
poprawnego mieszania wody potrzebuje na wejściu minimum 50-55stC a to jest o
8-13stopni za mało. W twoich obliczenioach wydajności ciepłej wody więc nie
uzyskasz 150litrów wody ale sporo mniej

> A ja nie czekam z praniem, tylko uruchamiam timer, żeby na rano było
> gotowe.

W bloku zamiast zasnąć w spokoju muszę się wkurwiać bo do godziny 2 w nocy
zewsząd słychać terkotanie pralek i wirówek.

> Nie rozumiesz, czy udajesz głupiego?

A co? Znowu napiszesz o 42 stopniach?


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:04:22 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d1886a2$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d187b65$0$2451$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
>>> news:if9r4d$eb2$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>> Ale to jest zupelnie inne zjawisko.
>>>
>>> Pamiętam jak pochwalił się że w domu z racji wszystkiego na prąd
>>> powymieniał komputery na takie które pobierają tylko 12W. Przez kilka
>>> dni dopytywałem o jakie to komputery chodzi. Bez skutku. Udawał że nie
>>> ma pytającego.
>>
>> Nie jesteś moim klientem i nie otrzymasz odpowiedzi.
>
> ZX spectrum czy Atari a może Amiga C64?

Nie udzielam się zbytnio na internecie w dziedzinie, w której pracuję. I
tyle.

>> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
>> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
>> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano i
>> kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów wody
>> o godzinie 2 w nocy, ale po co?
>
> Doprowadzanie do baterii wody o temperaturze 75stC jest niebezpieczne i
> niezgodne z przepisami. Ktoś może zostać do końca życia kaleką.

Hehehe. Dobre. Norma to 60 stopni. Przy 60 też otrzymasz >120 litrów
zmieszanej wody ciepłej.

> Pozostaje więc zastosowanie trójdrogowego zaworu mieszającego ale ten do
> poprawnego mieszania wody potrzebuje na wejściu minimum 50-55stC a to jest
> o 8-13stopni za mało. W twoich obliczenioach wydajności ciepłej wody więc
> nie uzyskasz 150litrów wody ale sporo mniej

Zwykła bateria termostatyczna. To standart. Ustawiasz nawet 40 stopni.
Grunt, że wody ciepłej nie brakuje bez liczenia.

>> A ja nie czekam z praniem, tylko uruchamiam timer, żeby na rano było
>> gotowe.
>
> W bloku zamiast zasnąć w spokoju muszę się wkurwiać bo do godziny 2 w nocy
> zewsząd słychać terkotanie pralek i wirówek.

Nie mieszkam w bloku.

>> Nie rozumiesz, czy udajesz głupiego?
>
> A co? Znowu napiszesz o 42 stopniach?



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:19:23 - Andrzej Lawa

W dniu 27.12.2010 14:04, Jan Werbinski pisze:

>>>> Pamiętam jak pochwalił się że w domu z racji wszystkiego na prąd
>>>> powymieniał komputery na takie które pobierają tylko 12W. Przez
>>>> kilka dni dopytywałem o jakie to komputery chodzi. Bez skutku.
>>>> Udawał że nie ma pytającego.
>>>
>>> Nie jesteś moim klientem i nie otrzymasz odpowiedzi.
>>
>> ZX spectrum czy Atari a może Amiga C64?
>
> Nie udzielam się zbytnio na internecie w dziedzinie, w której pracuję. I
> tyle.

Żeby nie ujawnić przed pracodawcą głębi swojej niekompetencji czy po
prostu dlatego, że tak na prawdę to nie pracujesz? ;->



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:26:41 - 4CX250

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d188ed8$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...

>>> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
>>> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
>>> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano
>>> i kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów
>>> wody o godzinie 2 w nocy, ale po co?
>>
>> Doprowadzanie do baterii wody o temperaturze 75stC jest niebezpieczne i
>> niezgodne z przepisami. Ktoś może zostać do końca życia kaleką.
>
> Hehehe. Dobre. Norma to 60 stopni. Przy 60 też otrzymasz >120 litrów
> zmieszanej wody ciepłej.

Nieźle kombinujesz też 120 litrów nie jest równe 150litrom wody.
Ale to i tak nei prawda gdyż po 80% rozbiorze wody temperatura na wyjściu
zbiornika będzie poniżej 40stC a to za mało.
Zresztą napisałeś o 75stC więc nie zmieniaj zeznań. Kiedyś ktoś z twojej
rodziny moze wylądować z ciężkimi poparzeniami w szpitalu.

> Zwykła bateria termostatyczna. To standart. Ustawiasz nawet 40 stopni.
> Grunt, że wody ciepłej nie brakuje bez liczenia.

Bateria aby mieszała prawidłowo musi mieć na wejściu ciepłej wody temp
minimum 50-55stC. W początkowej fazie zaraz po nagrzaniu zbiornika owszem
masz nagrzany do 75StC ale im więcej wody pobierasz tym niższa temperatura
na jego wyjściu. Pisałem o tym wyżej.


Marek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 14:31:35 - 4CX250

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d18941a$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...


Poprawka.

>Nieźle kombinujesz też 120 litrów _ według_ ciebie_ jest równe
>150litrom wody o których wcześniej pisałeś.



Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 17:04:25 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d18941a$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d188ed8$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
>>>> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
>>>> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano
>>>> i kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów
>>>> wody o godzinie 2 w nocy, ale po co?
>>>
>>> Doprowadzanie do baterii wody o temperaturze 75stC jest niebezpieczne
>>> i niezgodne z przepisami. Ktoś może zostać do końca życia kaleką.
>>
>> Hehehe. Dobre. Norma to 60 stopni. Przy 60 też otrzymasz >120 litrów
>> zmieszanej wody ciepłej.
>
> Nieźle kombinujesz też 120 litrów nie jest równe 150litrom wody.

Czepiasz się.

> Ale to i tak nei prawda gdyż po 80% rozbiorze wody temperatura na wyjściu
> zbiornika będzie poniżej 40stC a to za mało.
> Zresztą napisałeś o 75stC więc nie zmieniaj zeznań. Kiedyś ktoś z twojej
> rodziny moze wylądować z ciężkimi poparzeniami w szpitalu.

Nie grozi. Za to innym by się przydał taki mechanizm ewolucji. :)

>> Zwykła bateria termostatyczna. To standart. Ustawiasz nawet 40 stopni.
>> Grunt, że wody ciepłej nie brakuje bez liczenia.
>
> Bateria aby mieszała prawidłowo musi mieć na wejściu ciepłej wody temp
> minimum 50-55stC. W początkowej fazie zaraz po nagrzaniu zbiornika owszem
> masz nagrzany do 75StC ale im więcej wody pobierasz tym niższa temperatura
> na jego wyjściu. Pisałem o tym wyżej.

Tak. Ale obniżenie temperatury poniżej 40 następuje pod koniec.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 21:16:40 - Adam Szendzielorz

On 27 Gru, 14:26, 4CX250 wrote:

> Zreszt napisa e o 75stC wi c nie zmieniaj zezna . Kiedy kto z twojej
> rodziny moze wyl dowa z ci kimi poparzeniami w szpitalu.

Przeciez wystarczy mieszajacy zawor termostatyczny za 250 pln na
wyjsciu z tego bojlerka zainstalowac i mozna grzac i do 95st C i
bedzie bezpiecznie..
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieoplacalnosc solarów naukowo, czyli jak byc snobe...

2010-12-29 21:38:03 - 4CX250

Uzytkownik Adam Szendzielorz napisal w wiadomosci
news:df2c2e08-915d-474d-adff-ea15da981a48@d7g2000vbv.googlegroups.com...
> On 27 Gru, 14:26, 4CX250 wrote:
>
>> Zreszt napisa e o 75stC wi c nie zmieniaj zezna . Kiedy kto z twojej
>> rodziny moze wyl dowa z ci kimi poparzeniami w szpitalu.
>
> Przeciez wystarczy mieszajacy zawor termostatyczny za 250 pln na
> wyjsciu z tego bojlerka zainstalowac i mozna grzac i do 95st C i
> bedzie bezpiecznie..


Przeciez, przeciez...
Nie doczytales ze wspomnialem o koniecznosci takiego zaworu?


Marek




Re: Nieoplacalnosc solarów naukowo, czyli jak byc snobe...

2010-12-29 22:24:25 - Adam Szendzielorz

On 29 Gru, 21:38, 4CX250 wrote:

> > Przeciez wystarczy mieszajacy zawor termostatyczny za 250 pln na
> > wyjsciu z tego bojlerka zainstalowac i mozna grzac i do 95st C i
> > bedzie bezpiecznie..
>
> Przeciez, przeciez...
> Nie doczytales ze wspomnialem o koniecznosci takiego zaworu?

Nie, troche dlugi watek i szybko czytalem, moglo mi umknac :-)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieoplacalnosc solarów naukowo, czyli jak byc snobe...

2010-12-29 22:44:34 - Adam Szendzielorz

Witam,

Dorzuce jeszcze oliwy do ognia. Czy nie lepiej do przygotowania CWU
kupic powietrzna pompe ciepla ?

Np. cos takiego:

allegro.pl/pompa-ciepla-do-cieplej-wody-cwu-discovery-200-l-i1386930632.html

Za 4k pln mamy zasobnik 200l z kompletna pompa, ktora mozna uzywac w
II taryfie w nocy, co przy deklarowanym COP 2,3 da nam cene 0,14 pln /
1kWh, biorac pod uwage ze solar (co wynika z artykulu w pierwszym
poscie) da nam 2600kWh, ta pompa zuzyje do tego energii za 364 pln
rocznie. A takie pompy dzialaja nawet ponizej 0st C wiec moga dawac
cieplo nawet wtedy, kiedy solar juz nie daje rady..

Co myslicie ? :-)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieoplacalnosc solarów naukowo, czyli jak byc snobe...

2010-12-29 23:03:57 - Bartek

Adam Szendzielorz wrote:
> Dorzuce jeszcze oliwy do ognia. Czy nie lepiej do przygotowania CWU
> kupic powietrzna pompe ciepla ?
>
> Np. cos takiego:
>
> allegro.pl/pompa-ciepla-do-cieplej-wody-cwu-discovery-200-l-i1386930632.html
>
> Za 4k pln mamy zasobnik 200l z kompletna pompa, ktora mozna uzywac w
> II taryfie w nocy, co przy deklarowanym COP 2,3 da nam cene 0,14 pln /
> 1kWh, biorac pod uwage ze solar (co wynika z artykulu w pierwszym
> poscie) da nam 2600kWh, ta pompa zuzyje do tego energii za 364 pln
> rocznie. A takie pompy dzialaja nawet ponizej 0st C wiec moga dawac
> cieplo nawet wtedy, kiedy solar juz nie daje rady..
>
> Co myslicie ? :-)

To mi doradzal znajomy instalator, który podnieca sie kazda nowoscia. Mówil,
ze solary sa nieoplacalne i polecal wlasnie pompe powietrze-powietrze, ale
za 10kPLN. Ale... W stosunku do zwyklego grzania grzalka, ta pompa miala
sprawnosc jak 1:1,3. Czy te 30% jest warte takiej inwestycji? Po drugie
primo, ta pompa za darmo tez ciepla nie robi - pobiera je z otoczenia. Gdy
ktos ma wentylacje grawitacyjna, moze mozna by podlaczyc to przed kratka w
kotlowni. Ale ile z tym zachodu?
Pewien znajomy kupil taka pompe i kolektory w zestawie. Chyba Biawara,
znalazl w Niemczech za 15 kPLN. Ale wg mnie to nie ma sensu.

--
Bartek





Re: Nieoplacalnosc solarów naukowo, czyli jak byc snobe...

2010-12-29 23:15:05 - Adam Szendzielorz

On 29 Gru, 23:03, Bartek wrote:

> To mi doradzal znajomy instalator, kt ry podnieca sie kazda nowoscia. M wil,

Ale to zadna nowosc - zwykla pompa ciepla ktora za dolne zrodlo ma
powietrze - ot wynalazek z ubieglego wieku, w uzyciu od
kilkudziesieciu lat :)

> ze solary sa nieoplacalne i polecal wlasnie pompe powietrze-powietrze, ale
> za 10kPLN. Ale... W stosunku do zwyklego grzania grzalka, ta pompa miala
> sprawnosc jak 1:1,3. Czy te 30% jest warte takiej inwestycji? Po drugie

Nie znam pompy ktora ma tak marny wynik. Chyba chodzilo raczej o 1:3,
bo przy odpowiednich temperaturach da sie uzyskac COP na poziomie 3.
Ale sredni trzeba liczyc nizszy - do celow CWU wode jednak wypada
grzac wyzej (a im wyzej tym sprawnosc spada).

> primo, ta pompa za darmo tez ciepla nie robi - pobiera je z otoczenia. Gdy

Z zewnatrz. Ta akurat nie wyglada na przystosowana do podpiecia
przewodow, ale np taka:

allegro.pl/hewalex-pompa-ciepla-do-cwu-podgrzewacz-wymiennik-i1354710137.html

(zeby nie bylo - tez HEWALEXa :)

Tu juz mamy 300l i mozliwosc bezproblemowego podpiecia przewodow z
zewnatrz (wlot/wylot). Taka pompe mozna znalezc w cenie 5-6k pln. Moim
zdaniem lepszy wybor od solarow.
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Nieoplacalnosc solarów naukowo, czyli jak byc snobe...

2010-12-29 23:54:59 - Maniek4


Uzytkownik Adam Szendzielorz napisal w wiadomosci
news:8085d323-daed-4adf-85bf-

> Z zewnatrz. Ta akurat nie wyglada na przystosowana do podpiecia
> przewodow, ale np taka:
>
> allegro.pl/hewalex-pompa-ciepla-do-cwu-podgrzewacz-wymiennik-i1354710137.html
>
> (zeby nie bylo - tez HEWALEXa :)
>
> Tu juz mamy 300l i mozliwosc bezproblemowego podpiecia przewodow z
> zewnatrz (wlot/wylot). Taka pompe mozna znalezc w cenie 5-6k pln. Moim
> zdaniem lepszy wybor od solarow.

Nie lepszy z tego co czytalem. Zauwaz, ze jej sprawnosc to gora 0C i to
zapewne przy kiepskim COP, a takie temp. zima calkowicie ja eliminuja.
Czerpanie powietrza z wnetrza nie ma sensu, bo jej zapotrzebowanie to
kubatura domu na godzine o czym w deklarowanych danych na tej aukcji nie ma
ani slowa. Dobry solar tej samej firmy spokojnie dziala przy ujemnych temp.
zima o ile oczywiscie jest slonce a to jak mi sie zdaje bardziej
prawdopodobne niz temp. powyzej zera.
To w sumie fajne urzadzenia ale raczej do domkow letnich.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 15:34:58 - Ghost


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d187b65$0$2451$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
>> news:if9r4d$eb2$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> Ale to jest zupelnie inne zjawisko.
>>
>> Pamiętam jak pochwalił się że w domu z racji wszystkiego na prąd
>> powymieniał komputery na takie które pobierają tylko 12W. Przez kilka dni
>> dopytywałem o jakie to komputery chodzi. Bez skutku. Udawał że nie ma
>> pytającego.
>
> Nie jesteś moim klientem i nie otrzymasz odpowiedzi.

Jestes trollem, nie udzielisz odpowiedzi.





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:25:54 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d187b65$0$2451

>> nawet co dwie godziny do temperatury wrzenia doprowadzać ale tu chodzi o
>> to aby nagrzać w godzinach kiedy obowiązuje II taryfa a ze zgromadzonej
>> ciepłej wody korzystać kiedy jest droższa I taryfa.
>
> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano i
> kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów wody o
> godzinie 2 w nocy, ale po co?
> Proste?

Jasne ze proste.
W poprzedniej dyskusji - Rozmrazanie kolektora plaskiego - podejscie II
pisales nieco inaczej:


[...]
> Nie z 10 a z 8 o tej porze roku i nie do 45 a do 60. Juz zapomniales jak
> nas straszyles legioneliami?

Ja mam w bojlerze zwykle 45 stopni okresowo przełączam na więcej, aby
zdezynfekować albo kiedy jest potrzebne więcej gorącej wody. W gorące letnie
dni obniżam do 35.
[...]


No to teraz wytlumacz wszystkim w jaki sposob te 45 stopni rozmnozyc na caly
dzien?

Pozdro.. TK






Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:35:06 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifap83$t3s$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d187b65$0$2451
>
>>> nawet co dwie godziny do temperatury wrzenia doprowadzać ale tu chodzi o
>>> to aby nagrzać w godzinach kiedy obowiązuje II taryfa a ze zgromadzonej
>>> ciepłej wody korzystać kiedy jest droższa I taryfa.
>>
>> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
>> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
>> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano i
>> kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów wody
>> o godzinie 2 w nocy, ale po co?
>> Proste?
>
> Jasne ze proste.
> W poprzedniej dyskusji - Rozmrazanie kolektora plaskiego - podejscie II
> pisales nieco inaczej:
>
>
> [...]
>> Nie z 10 a z 8 o tej porze roku i nie do 45 a do 60. Juz zapomniales jak
>> nas straszyles legioneliami?
>
> Ja mam w bojlerze zwykle 45 stopni okresowo przełączam na więcej, aby
> zdezynfekować albo kiedy jest potrzebne więcej gorącej wody. W gorące
> letnie
> dni obniżam do 35.
> [...]
>
>
> No to teraz wytlumacz wszystkim w jaki sposob te 45 stopni rozmnozyc na
> caly dzien?

Bardzo prosto. Nie potrzebuję 300 litrów wody.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 21:05:59 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d18ea6e$0$2420$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifap83$t3s$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d187b65$0$2451
>>
>>>> nawet co dwie godziny do temperatury wrzenia doprowadzać ale tu chodzi
>>>> o to aby nagrzać w godzinach kiedy obowiązuje II taryfa a ze
>>>> zgromadzonej ciepłej wody korzystać kiedy jest droższa I taryfa.
>>>
>>> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
>>> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
>>> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano
>>> i kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów
>>> wody o godzinie 2 w nocy, ale po co?
>>> Proste?
>>
>> Jasne ze proste.
>> W poprzedniej dyskusji - Rozmrazanie kolektora plaskiego - podejscie II
>> pisales nieco inaczej:
>>
>>
>> [...]
>>> Nie z 10 a z 8 o tej porze roku i nie do 45 a do 60. Juz zapomniales jak
>>> nas straszyles legioneliami?
>>
>> Ja mam w bojlerze zwykle 45 stopni okresowo przełączam na więcej, aby
>> zdezynfekować albo kiedy jest potrzebne więcej gorącej wody. W gorące
>> letnie
>> dni obniżam do 35.
>> [...]
>>
>>
>> No to teraz wytlumacz wszystkim w jaki sposob te 45 stopni rozmnozyc na
>> caly dzien?
>
> Bardzo prosto. Nie potrzebuję 300 litrów wody.

Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i gorna
warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C przez 8 - 9
godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 21:16:41 - Plumpi

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...

> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i gorna
> warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C przez 8 -
> 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?

Maniek, ale II taryfa to nie tylko noc, ale także jest w ciągu dnia chyba 1
czy 2 godziny.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 22:30:38 - Maniek4


Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifas7c$97n$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>
>> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i
>> gorna warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C
>> przez 8 - 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?
>
> Maniek, ale II taryfa to nie tylko noc, ale także jest w ciągu dnia chyba
> 1 czy 2 godziny.

Dla tego napisalem 8-9 godzin, tyle mniej wiecej bedzie miedzy taryfa nocna
a dzienna druga. Jakim cudem wieczorem po tylu godzinach chocby samego
wiszenia zasobnika ma byc ciagle uzytkowa do kapieli woda? Jasio moze nie
myje rak jak wychodzi z lazienki, nie myje podlog, nie myje warzyw, owocow i
co tam jeszcze. Toz to dobre dla singla spedzajacego dzien w pracy, czyli
mamy dom jak hotel. Jak mozna porownywac takie cos scisle powiazane ze
specyficznym sposobem zycia do calodniowej instalacji CWU w normalnej
rodzinie? Zmiana zasobnika nie wiele tu zmieni, bo grzalka w zasobniku
musialaby miec moc przewyzszajaca moje cale przylacze zeby zagrzac wode w
ciagu tych dwoch godzin w ciagu dnia. Dzieci kiedy kapac, po 24 jak woda juz
sie troche nagrzeje? Trzeby byc kretynem zeby brac to na powaznie a Jasio
pewnie sam nie wierzy w to co pisze. Za miesiac nie uwierzy jak to
przeczyta.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 22:49:00 - Plumpi

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb0i1$p9i$1@news.onet.pl...

> Jasio moze nie myje rak jak wychodzi z lazienki

Może myje w zimnej tak jak ja, bo zauwazyłem, że jak myję w ciepłej wodzie
to mi bardzo wysycha skóra :)

> nie myje podlog

Może tylko po 22.00 ? :)

>, nie myje warzyw, owocow

Może myje tylko w II taryfy tej za dnia ? :)

> co tam jeszcze.

Może tam nie myje ? :)

> Dzieci kiedy kapac, po 24 jak woda juz sie troche nagrzeje?

No co Ty ? Dzieci to trzeba hartować w zimnej wodzie za młodu, zeby później
nie chorowały :)

> Trzeby byc kretynem zeby brac to na powaznie

Uważasz mnie za takiego ? :)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 23:00:00 - Maniek4


Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifb1kf$sus$1@news.onet.pl...

>> Trzeby byc kretynem zeby brac to na powaznie
>
> Uważasz mnie za takiego ? :)

No nie, moze zostawmy kretynow i dodajmy jeszcze naiwnych, oraz tych z
dobrymi intencjami. :-)

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:00:05 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb293$v1t$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifb1kf$sus$1@news.onet.pl...
>
>>> Trzeby byc kretynem zeby brac to na powaznie
>>
>> Uważasz mnie za takiego ? :)
>
> No nie, moze zostawmy kretynow i dodajmy jeszcze naiwnych, oraz tych z
> dobrymi intencjami. :-)

Dodajmy zatem posiadaczy solarów.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:13:19 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19990d$0$2425

>> No nie, moze zostawmy kretynow i dodajmy jeszcze naiwnych, oraz tych z
>> dobrymi intencjami. :-)
>
> Dodajmy zatem posiadaczy solarów.

Posiadacze solarow wiedza, ze to banialuki, dla tego maja solary.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:17:40 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifdcsk$pn4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d19990d$0$2425
>
>>> No nie, moze zostawmy kretynow i dodajmy jeszcze naiwnych, oraz tych z
>>> dobrymi intencjami. :-)
>>
>> Dodajmy zatem posiadaczy solarów.
>
> Posiadacze solarow wiedza, ze to banialuki, dla tego maja solary.

Zasada konsekwencji w psychologii oznacza że nawet w przypadku błędnego
wyboru osoba racjonalizuje i szuka argumentów potwierdzających ten wybór.
Dopiero przekroczenie masy krytycznej argumentów przeciwnych powoduje zmianę
zdania.

Ja wyboru jeszcze nie dokonałem. W każdej chwili mogę kupić solary. Mało
tego. Ja chcę je kupić, tylko jeszcze nie po tej cenie. Nie muszę
racjonalizować. A Ty?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:58:21 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1a37e3$0$2443

>>> Dodajmy zatem posiadaczy solarów.
>>
>> Posiadacze solarow wiedza, ze to banialuki, dla tego maja solary.
>
> Zasada konsekwencji w psychologii oznacza że nawet w przypadku błędnego
> wyboru osoba racjonalizuje i szuka argumentów potwierdzających ten wybór.
> Dopiero przekroczenie masy krytycznej argumentów przeciwnych powoduje
> zmianę zdania.

Gdybys wiedzial cos wiecej o psychologii dawno bys dal sobie spokoj z
pisaniem w kolko o tym samym.

> Ja wyboru jeszcze nie dokonałem. W każdej chwili mogę kupić solary. Mało
> tego. Ja chcę je kupić, tylko jeszcze nie po tej cenie. Nie muszę
> racjonalizować. A Ty?

Ja nie jestem singlem w permanentnej delegacji, za to Ty jestes w plecy na
dzien dobry o wydane pieniadze na podgrzewacz elektryczny i rycie
wykonczonych scian.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:59:44 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifb1kf$sus$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifb0i1$p9i$1@news.onet.pl...
>
>> Jasio moze nie myje rak jak wychodzi z lazienki
>
> Może myje w zimnej tak jak ja, bo zauwazyłem, że jak myję w ciepłej wodzie
> to mi bardzo wysycha skóra :)
>
>> nie myje podlog
>
> Może tylko po 22.00 ? :)
>
>>, nie myje warzyw, owocow

> Może myje tylko w II taryfy tej za dnia ? :)

Warzywa myje się w zimnej lub letniej wodzie.

>> co tam jeszcze.
>
> Może tam nie myje ? :)
>
>> Dzieci kiedy kapac, po 24 jak woda juz sie troche nagrzeje?
>
> No co Ty ? Dzieci to trzeba hartować w zimnej wodzie za młodu, zeby
> później nie chorowały :)
>
>> Trzeby byc kretynem zeby brac to na powaznie
>
> Uważasz mnie za takiego ? :)


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 16:48:58 - Plumpi

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1998f8$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...

> Warzywa myje się w zimnej lub letniej wodzie.

A pomidory ?
Słyszałeś coś o blanszowaniu ? ;)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:59:14 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb0i1$p9i$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifas7c$97n$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>>
>>> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i
>>> gorna warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C
>>> przez 8 - 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?
>>
>> Maniek, ale II taryfa to nie tylko noc, ale także jest w ciągu dnia chyba
>> 1 czy 2 godziny.
>
> Dla tego napisalem 8-9 godzin, tyle mniej wiecej bedzie miedzy taryfa
> nocna a dzienna druga. Jakim cudem wieczorem po tylu godzinach chocby
> samego wiszenia zasobnika ma byc ciagle uzytkowa do kapieli woda? Jasio
> moze nie


Cud zaiste!


> myje rak jak wychodzi z lazienki, nie myje podlog, nie myje warzyw, owocow
> i co tam jeszcze. Toz to dobre dla singla spedzajacego dzien w pracy,
> czyli mamy dom jak hotel. Jak mozna porownywac takie cos scisle powiazane
> ze specyficznym sposobem zycia do calodniowej instalacji CWU w normalnej
> rodzinie? Zmiana zasobnika nie wiele tu zmieni, bo grzalka w zasobniku
> musialaby miec moc przewyzszajaca moje cale przylacze zeby zagrzac wode w
> ciagu tych dwoch godzin w ciagu dnia. Dzieci kiedy kapac, po 24 jak woda
> juz sie troche nagrzeje? Trzeby byc kretynem zeby brac to na powaznie a
> Jasio pewnie sam nie wierzy w to co pisze. Za miesiac nie uwierzy jak to
> przeczyta.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:58:16 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifas7c$97n$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>
>> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i
>> gorna warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C
>> przez 8 - 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?
>
> Maniek, ale II taryfa to nie tylko noc, ale także jest w ciągu dnia chyba
> 1 czy 2 godziny.

Bez znaczenia. Temperatura utrzymuje się znacznie dłużej.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:22:16 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1998a0$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifas7c$97n$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>>
>>> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i
>>> gorna warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C
>>> przez 8 - 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?
>>
>> Maniek, ale II taryfa to nie tylko noc, ale także jest w ciągu dnia chyba
>> 1 czy 2 godziny.
>
> Bez znaczenia. Temperatura utrzymuje się znacznie dłużej.

Minus 270 stopni to tez temperatura.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:26:45 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifddda$rfh$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1998a0$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
>> news:ifas7c$97n$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>>> news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i
>>>> gorna warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C
>>>> przez 8 - 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?
>>>
>>> Maniek, ale II taryfa to nie tylko noc, ale także jest w ciągu dnia
>>> chyba 1 czy 2 godziny.
>>
>> Bez znaczenia. Temperatura utrzymuje się znacznie dłużej.
>
> Minus 270 stopni to tez temperatura.

Stała temperatura się utrzymuje (z niewielkim spadkiem).

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 22:04:35 - Ghost


Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>
> Masz nas za idiotow?

Mysle, ze utrafiles w sedno.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:57:54 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifarj6$6j6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d18ea6e$0$2420$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:ifap83$t3s$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>>> news:4d187b65$0$2451
>>>
>>>>> nawet co dwie godziny do temperatury wrzenia doprowadzać ale tu chodzi
>>>>> o to aby nagrzać w godzinach kiedy obowiązuje II taryfa a ze
>>>>> zgromadzonej ciepłej wody korzystać kiedy jest droższa I taryfa.
>>>>
>>>> 8 godzin w nocy i 2 w dzień. Nagrzanie do 75 stopni to około 2 godziny
>>>> zależnie od temp wody zimnej i pozostałej z poprzedniego grzania. Z 80
>>>> litrów wody o temperaturze 75 otrzymasz 150 litrów wody 42 stopnie rano
>>>> i kolejne 150 o godz 17. Teoretycznie możesz mieć następne 150 litrów
>>>> wody o godzinie 2 w nocy, ale po co?
>>>> Proste?
>>>
>>> Jasne ze proste.
>>> W poprzedniej dyskusji - Rozmrazanie kolektora plaskiego - podejscie
>>> II pisales nieco inaczej:
>>>
>>>
>>> [...]
>>>> Nie z 10 a z 8 o tej porze roku i nie do 45 a do 60. Juz zapomniales
>>>> jak nas straszyles legioneliami?
>>>
>>> Ja mam w bojlerze zwykle 45 stopni okresowo przełączam na więcej, aby
>>> zdezynfekować albo kiedy jest potrzebne więcej gorącej wody. W gorące
>>> letnie
>>> dni obniżam do 35.
>>> [...]
>>>
>>>
>>> No to teraz wytlumacz wszystkim w jaki sposob te 45 stopni rozmnozyc na
>>> caly dzien?
>>
>> Bardzo prosto. Nie potrzebuję 300 litrów wody.
>
> Rozumiem, ze Twoj zbiornik wisi w prozni i nie ma strat dobowych a i gorna
> warstwa wody podczas jej zuzywania tez ma ciagle stala temp. 45C przez 8 -
> 9 godzin niegrzania druga taryfa? Masz nas za idiotow?

Wg danych Siemensa przy utrzymywaniu temperatury 65 stopni ma stratę 1,05
kWh/dobę czyli 26 groszy. Przy ustawieniu na 45 stopni bez używania wody jej
dogrzanie po 8 godzinach to praca grzałki przez KILKA MINUT.

TAK, TEMPERATURA WODY W IZOLOWANYM ZBIORNIKU UTRZYMUJE SIĘ PRZEZ WIELE
GODZIN.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:32:48 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d19988a$0$2438

> Wg danych Siemensa przy utrzymywaniu temperatury 65 stopni ma stratę 1,05
> kWh/dobę czyli 26 groszy. Przy ustawieniu na 45 stopni bez używania wody
> jej dogrzanie po 8 godzinach to praca grzałki przez KILKA MINUT.

Ciekaw jestem czy Siemens uwzglednil tez krocce robiace za radiatory. U mnie
niestety maja temp. wody w zasobniku na dosc dlugim odcinku i grzeja
kotlownie. Mimo zaizolowania straty dobowe sa spore. No i jakim cudem nie
zuzywasz w ciagu dnia wody, bo to zdaje sie klucz do Twojego sukcesu? Szkoda
tylko, ze dla wiekszosci z nas nie.

> TAK, TEMPERATURA WODY W IZOLOWANYM ZBIORNIKU UTRZYMUJE SIĘ PRZEZ WIELE
> GODZIN.

No co Ty? Myslisz, ze ktos ma jeszcze nieizolowany zasobnik do
przechowywania cieplej wody i nic o tym nie wiedza?

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:39:39 - Plumpi

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...

> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
> gospodarstwie

To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do jakiej
temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
Wiadomo, że przy korzystaniu z wanny 80l dla jednej osoby może być zbyt
malo.
Ale używając prysznica z ograniczniekim przepływu do 8-10 litrów na minutę i
do tego grzejąc do 80stC oraz mieszając wodę z bojlera z wodą zimną to
spokojnie wystarczy dla 3-4 osób, które korzystają z prysznica tylko w celu
kąpieli, a nie relaksu.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:51:43 - Bartek

Plumpi wrote:
>> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
>> gospodarstwie
>
> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do jakiej
> temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
> Wiadomo, że przy korzystaniu z wanny 80l dla jednej osoby może być zbyt
> malo.
> Ale używając prysznica z ograniczniekim przepływu do 8-10 litrów na minutę
> i do tego grzejąc do 80stC oraz mieszając wodę z bojlera z wodą zimną to
> spokojnie wystarczy dla 3-4 osób, które korzystają z prysznica tylko w
> celu kąpieli, a nie relaksu.

Miałem niegdyś w mieszkaniu bojler 100l i grzałka musiała działać non-stop
aby zapewnić ciepłą wodę dla 3 osób, korzystających tylko z prysznica i
myjących naczynia. Kombinowałem z prostym sterownikiem czasowym aby
ograniczyć zużycie energii: efekt był taki, że ciągle ktoś się wkurzał, że
nie ma się jak umyć. Plus tego wszystkiego był taki, że nauczyłem się
oszczędzać wodę.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 21:11:33 - Plumpi

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifaqog$2ou$1@news.onet.pl...

> Miałem niegdyś w mieszkaniu bojler 100l i grzałka musiała działać non-stop
> aby zapewnić ciepłą wodę dla 3 osób, korzystających tylko z prysznica i
> myjących naczynia. Kombinowałem z prostym sterownikiem czasowym aby
> ograniczyć zużycie energii: efekt był taki, że ciągle ktoś się wkurzał, że
> nie ma się jak umyć. Plus tego wszystkiego był taki, że nauczyłem się
> oszczędzać wodę.

Ale zapewne jak odkręciłeś kran to woda leciała takim strumieniem, że
odbijała się od brodzika i pryskała na sufit ? :)
Prawda jest taka, że ludzie nie ograniczają sami przepływu choć pałny
strumień jest im niepotrzebny to woda się leje na full.
Oszczędzanie zatem polega na ograniczników przepływu i choćby się kto
zes....ł to nie będzie mógł korzystać z większego strumienia wody.
Dla:
prysznica 8-10l/min
umywalki 2-3l/m
zlewozmywaka ok. 4l/m
Poza tym ważną sprawą jest konstrukcja bojlera. Rura wlotowa zimnej wody do
bojlera powinna mieć zamontowany taki grzybek czy też osłonkę, żeby struga
wody rozpływała się po dnie bojlera w sposób jak najmniej powodujący ruch
wody. Jeżeli w bojlerze nie ma tej osłony to woda natychmiast się miesza w
całej objętości powodując szybkie wychładzanie wody w całej objętości
bojlera.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 21:19:30 - Bartek

Plumpi wrote:
>> Miałem niegdyś w mieszkaniu bojler 100l i grzałka musiała działać
>> non-stop aby zapewnić ciepłą wodę dla 3 osób, korzystających tylko z
>> prysznica i myjących naczynia. Kombinowałem z prostym sterownikiem
>> czasowym aby ograniczyć zużycie energii: efekt był taki, że ciągle ktoś
>> się wkurzał, że nie ma się jak umyć. Plus tego wszystkiego był taki, że
>> nauczyłem się oszczędzać wodę.
>
> Ale zapewne jak odkręciłeś kran to woda leciała takim strumieniem, że
> odbijała się od brodzika i pryskała na sufit ? :)

Właśnie nie, bo tam stare baterie były, nie jednouchwytowe, tylko ze
zwykłymi pokrętkami. Odkręcenie wody na full wymagało kilku dobrych ruchów
nadgarstkiem :) Z kolei zakręcenie aby się namydlić, również wymagało pracy,
a nie jednego pacnięcia w mieszacz. Być może problem był z babami, z którymi
mieszkałem :)

> Poza tym ważną sprawą jest konstrukcja bojlera. Rura wlotowa zimnej wody
> do bojlera powinna mieć zamontowany taki grzybek czy też osłonkę, żeby
> struga wody rozpływała się po dnie bojlera w sposób jak najmniej
> powodujący ruch wody. Jeżeli w bojlerze nie ma tej osłony to woda
> natychmiast się miesza w całej objętości powodując szybkie wychładzanie
> wody w całej objętości bojlera.

Bojler był stary, więc mógł mieć lipną konstrukcję.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:01:19 - Jan Werbinski

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifaqog$2ou$1@news.onet.pl...
> Plumpi wrote:
>>> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
>>> gospodarstwie
>>
>> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do
>> jakiej temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
>> Wiadomo, że przy korzystaniu z wanny 80l dla jednej osoby może być zbyt
>> malo.
>> Ale używając prysznica z ograniczniekim przepływu do 8-10 litrów na
>> minutę i do tego grzejąc do 80stC oraz mieszając wodę z bojlera z wodą
>> zimną to spokojnie wystarczy dla 3-4 osób, które korzystają z prysznica
>> tylko w celu kąpieli, a nie relaksu.
>
> Miałem niegdyś w mieszkaniu bojler 100l i grzałka musiała działać non-stop
> aby zapewnić ciepłą wodę dla 3 osób, korzystających tylko z prysznica i
> myjących naczynia. Kombinowałem z prostym sterownikiem czasowym aby
> ograniczyć zużycie energii: efekt był taki, że ciągle ktoś się wkurzał, że
> nie ma się jak umyć. Plus tego wszystkiego był taki, że nauczyłem się
> oszczędzać wodę.

No widzisz. Wcześniej sobie leciała bez sensu, jak szorowaliście zęby, to
nic dziwnego że brakowało.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 21:08:59 - Maniek4


Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifaq1u$vna$1@news.onet.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
>> gospodarstwie
>
> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do jakiej
> temperatury grzejesz wodę w bojlerze.

Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie. To sa
jakies urojenia a nie powazna argumentacja.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 21:20:09 - Plumpi

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifaros$76e$1@news.onet.pl...

> Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie. To
> sa jakies urojenia a nie powazna argumentacja.

Maniuś nie stosuj chwytów ponizej pasa :)
Przecie on pisał o grzaniu w bojlerze do 75stC i o mieszaniu z zimną
uzyskując te 35 i 45stC.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 22:32:50 - Maniek4


Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifasds$a16$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifaros$76e$1@news.onet.pl...
>
>> Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie. To
>> sa jakies urojenia a nie powazna argumentacja.
>
> Maniuś nie stosuj chwytów ponizej pasa :)
> Przecie on pisał o grzaniu w bojlerze do 75stC i o mieszaniu z zimną
> uzyskując te 35 i 45stC.

A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie o 45
i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz pewny.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 22:51:54 - Plumpi

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb0m4$pq1$1@news.onet.pl...

> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie o
> 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz pewny.

Dej no chłopu szanse. Każden ma prawo sie nawrócić :)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 23:10:52 - Maniek4


Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifb1ps$thc$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifb0m4$pq1$1@news.onet.pl...
>
>> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie o
>> 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz pewny.
>
> Dej no chłopu szanse. Każden ma prawo sie nawrócić :)

Produkowanie kolejnego watku o tym jak to solary sa nieoplacalne i cytowanie
niby naukowych opracowan z kosmosu trudno nazwac reforma, kredyty hipoteczne
przemilcze. :-)
Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
zwyczajna zawisc? Mniej wiecej kazdy z nas ma wlasny poglad na sens
niektorych instalacji, ale mi nie przyszloby do glowy zaczynanie co jakis
czas nowych watkow o bezsensie oszczednosci z posiadania wentylacji
mechanicznej. Co mnie to w koncu obchodzi, ze ktos ma a ja nie? Pogadalismy
sobie tu kiedys, do czegos doszlismy i starczy, a ten ciagle odgrzewa te
kotlety jakby jakies zale do zycia mial, trudno to zrozumiec.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 23:43:59 - Plumpi

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb2te$1hp$1@news.onet.pl...

> Produkowanie kolejnego watku o tym jak to solary sa nieoplacalne i
> cytowanie niby naukowych opracowan z kosmosu trudno nazwac reforma,
> kredyty hipoteczne przemilcze. :-)
> Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
> zwyczajna zawisc? Mniej wiecej kazdy z nas ma wlasny poglad na sens
> niektorych instalacji, ale mi nie przyszloby do glowy zaczynanie co jakis
> czas nowych watkow o bezsensie oszczednosci z posiadania wentylacji
> mechanicznej. Co mnie to w koncu obchodzi, ze ktos ma a ja nie?
> Pogadalismy sobie tu kiedys, do czegos doszlismy i starczy, a ten ciagle
> odgrzewa te kotlety jakby jakies zale do zycia mial, trudno to zrozumiec.

A co ma sobie cały czas pluć w brodę, że nie zrobił instalacji na
przyszłość ?
Tak to sobie ponarzeka, dowartościuje się i będzie zdrowszy :)
Wiesz, mnie się ciągle zdarzają klienci, którym proponuję takie czy inne
rozwiązania, tu automatyka, sterowania, tu jakieś podejście pod solary i
bardzo czesto jest wielki sprzeciw. Nierzadko robię te podłączenia np.
prowadzę przewody sterujące, czy pozostawiam sobie możliwość przeciagniecia
jakiechś obwodów, oczywiście nie biorąc za to dodatkowej kasy, bo wiem, że
kiedyś i tak ten klient do mnie zadzwoni :)
Po tynkach i konsultacjach ze znajomymi czy rodziną nagle dostają olśnienia,
ze to można by było jeszcze zrobić i tamto. Fajną minę mają później Ci
ludzie jak przyjeżdżam im mówię, że przewidziałem ich kolejne potrzeby, po
czym pukam 2 razy młotkiem i wkuwam się do puszki, gdzie mam przygotowane
już odpowiednie obwody.
Widzisz, ludzie bardzo czesto potrzebują czasu, aby się do czegoś przekonać.
Czasami to musi być jakiś olśniewający impuls.
Uważam, że po to właśnie się ztrudnia fachowców, ale jak ktoś woli sam sobie
i szukać cholera wie jakich pseudooszczędności w kosztach to sam sobie
będzie winien. Widocznie on już to zauważył. Teraz tylko potrzebuje
usprawiedliwienia swojej błędnej decyzji ;)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 00:29:05 - Bartek

Plumpi wrote:
> Uważam, że po to właśnie się ztrudnia fachowców, ale jak ktoś woli sam
> sobie i szukać cholera wie jakich pseudooszczędności w kosztach to sam
> sobie będzie winien. Widocznie on już to zauważył. Teraz tylko potrzebuje
> usprawiedliwienia swojej błędnej decyzji ;)

Super, tylko powiedz jak oddzielić ziarno od plew? Polecany elektryk u moich
rodziców położył przewody alarmowe zamiast skrętki (dobrze, że choć w
gwiazdę a nie magistralą), zapomniał wyprowadzić przewód do sygnalizatora
alarmu i narobił masę innych baboli.
Inny polecany hydraulik, właściwie znany w mieście instalator o sporej
renomie, nawciskał w kotłowni masę rur, na każdej rurce termometr, manometry
(wygląda to jak w łodzi podwodnej) i podłączył kocioł, który jest kompletną
kotłownią (Niedźwiedź KLZ). Odprowadzenie spalin pozostawił nieszczelne
(zabrakło jednej mufy), pogodówki nie podłączył, podłogówkę podłączył pod
obwód ładowania zasobnika kotła i przy okazji obrócił zawór zwrotny w tym
obwodzie o 180 stopni. Do mieszacza podłogówki kazał ojcu kupić siłownik za
parę stów ze słowami, że się kiedyś to podłączy. Tylko do czego? Za
podłączenie kotła w kotłowni skasował... 2000zł. Renoma widać kosztuje.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 00:35:13 - Maniek4


Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifb7g2$f2j$1@news.onet.pl...

> podłączenie kotła w kotłowni skasował... 2000zł. Renoma widać kosztuje.

No niestety to jest racja. Jakos ci instalatorzy nie chca sie uczyc
pozostajac za technologia z 10 lat z tylu. Mam podobny przypadek u
znajomego. Pogodowka pod kociol, a podlogowka na zaworze RTL z pompa przy
rozdzielaczu.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 01:06:51 - Bartek

Maniek4 wrote:
>> podłączenie kotła w kotłowni skasował... 2000zł. Renoma widać kosztuje.
>
> No niestety to jest racja. Jakos ci instalatorzy nie chca sie uczyc
> pozostajac za technologia z 10 lat z tylu. Mam podobny przypadek u
> znajomego. Pogodowka pod kociol, a podlogowka na zaworze RTL z pompa przy
> rozdzielaczu.

Te RTL-e wcale nie są takie głupie :) U mnie jakieś 45-50m2 podłogówki
chodzi na 3 rtlach i działa. Oczywiście nie mam dodatkowej pompy do
podłogówki :)

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 01:44:05 - Maniek4


Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifb9ms$kjv$1@news.onet.pl...

> Te RTL-e wcale nie są takie głupie :) U mnie jakieś 45-50m2 podłogówki
> chodzi na 3 rtlach i działa. Oczywiście nie mam dodatkowej pompy do
> podłogówki :)

Ja nie mowie, ze jest glupie, ale skoro pogodowka to lepiej centralny
mieszacz i do tego pogodowka a tak trzeba do szafki zajzec pare razy bo albo
za cieplo, albo za zimno.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 10:04:54 - Bartek

Maniek4 wrote:
>> Te RTL-e wcale nie są takie głupie :) U mnie jakieś 45-50m2 podłogówki
>> chodzi na 3 rtlach i działa. Oczywiście nie mam dodatkowej pompy do
>> podłogówki :)
>
> Ja nie mowie, ze jest glupie, ale skoro pogodowka to lepiej centralny
> mieszacz i do tego pogodowka a tak trzeba do szafki zajzec pare razy bo
> albo za cieplo, albo za zimno.

No właśnie nie... Ja mam cały czas tę samą nastawę, podłoga reguluje się
sama wychładzając wodę na powrocie, gdy jest zapotrzebowanie na ciepło, i
oddając ciepłą wodę do kotła gdy go nie ma. A kocioł sterowany jest
pogodówką.
To działa idealnie jeśli nie obniża się temperatury np. gdy się jest w pracy
czy nocą.

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:42:07 - Maniek4


Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifc97m$b4$1@news.onet.pl...

> No właśnie nie... Ja mam cały czas tę samą nastawę, podłoga reguluje się
> sama wychładzając wodę na powrocie, gdy jest zapotrzebowanie na ciepło, i
> oddając ciepłą wodę do kotła gdy go nie ma. A kocioł sterowany jest
> pogodówką.
> To działa idealnie jeśli nie obniża się temperatury np. gdy się jest w
> pracy czy nocą.

To znaczy, ze u Ciebie RTL dziala jak ogranicznik temp. wody, za to ta
sterowana jest pogodowka przez kociol. To byc moze wcale nie jest zle
rozwiazanie, ale dla wzglednie malych powierzchni jak mi sie wydaje, lub o
podobnym zapotrzebowaniu na cieplo. Moze byc tez problem ze wspolnym
zasilaniem grzejnikow. Dla wiekszych powierzchni to ani tansze, ani lepsze
rozwiazanie, a przyklad o ktorym pisze to podlogowka co najmniej na calym
dole wcale nie malego domu.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:28:43 - Ghost


Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ifb9ms$kjv$1@news.onet.pl...
> Maniek4 wrote:
>>> podłączenie kotła w kotłowni skasował... 2000zł. Renoma widać kosztuje.
>>
>> No niestety to jest racja. Jakos ci instalatorzy nie chca sie uczyc
>> pozostajac za technologia z 10 lat z tylu. Mam podobny przypadek u
>> znajomego. Pogodowka pod kociol, a podlogowka na zaworze RTL z pompa przy
>> rozdzielaczu.
>
> Te RTL-e wcale nie są takie głupie :) U mnie jakieś 45-50m2 podłogówki
> chodzi na 3 rtlach i działa. Oczywiście nie mam dodatkowej pompy do
> podłogówki :)

Bo rtle sa dobre na male skrawki a nie caly czy tam pol domu. Sam mam.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:57:32 - 4CX250

Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:ifc7f5$ujk$1@mx1.internetia.pl...

> Bo rtle sa dobre na male skrawki a nie caly czy tam pol domu. Sam mam.

Dokładnie. Sam mam RTLa przy podłogówce dla kuchni, salonu, korytarza,
łazienki oraz WC.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:43:06 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d19a67e$0$2456$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
> news:ifc7f5$ujk$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Bo rtle sa dobre na male skrawki a nie caly czy tam pol domu. Sam mam.
>
> Dokładnie. Sam mam RTLa przy podłogówce dla kuchni, salonu, korytarza,
> łazienki oraz WC.

Jeden RTL na te wszystkie pomieszczenia??

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 22:43:28 - 4CX250

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifdekd$ek$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d19a67e$0$2456$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
>> news:ifc7f5$ujk$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> Bo rtle sa dobre na male skrawki a nie caly czy tam pol domu. Sam mam.
>>
>> Dokładnie. Sam mam RTLa przy podłogówce dla kuchni, salonu, korytarza,
>> łazienki oraz WC.
>
> Jeden RTL na te wszystkie pomieszczenia??

Ano. A Dokładnie na cały rozdzielacz. I to działa u mnie bez problemów :)

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:02:17 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifdllg$25jf$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifdekd$ek$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:4d19a67e$0$2456$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
>>> news:ifc7f5$ujk$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>> Bo rtle sa dobre na male skrawki a nie caly czy tam pol domu. Sam mam.
>>>
>>> Dokładnie. Sam mam RTLa przy podłogówce dla kuchni, salonu, korytarza,
>>> łazienki oraz WC.
>>
>> Jeden RTL na te wszystkie pomieszczenia??
>
> Ano. A Dokładnie na cały rozdzielacz. I to działa u mnie bez problemów :)

Ale Ty masz jeszcze grzejniki. Dla samej podlogowki to raczej ryzykowne. Nie
liczylem, ale mialbym obawy o sama wydajnosc jednego RTL dla wiekszego
ukladu a o regulacji temp. nie wspomne.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:20:45 - Bartek

4CX250 wrote:
>>>> Bo rtle sa dobre na male skrawki a nie caly czy tam pol domu. Sam mam.
>>>
>>> Dokładnie. Sam mam RTLa przy podłogówce dla kuchni, salonu, korytarza,
>>> łazienki oraz WC.
>>
>> Jeden RTL na te wszystkie pomieszczenia??
>
> Ano. A Dokładnie na cały rozdzielacz. I to działa u mnie bez problemów :)

Jeden RTL, ale pewnie pętli za nim jest kilka. Albo masz bardzo małe te
pomieszczenia :)

--
Bartek





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:06:09 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifb4ri$7lk$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifb2te$1hp$1@news.onet.pl...
>
>> Produkowanie kolejnego watku o tym jak to solary sa nieoplacalne i
>> cytowanie niby naukowych opracowan z kosmosu trudno nazwac reforma,
>> kredyty hipoteczne przemilcze. :-)
>> Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
>> zwyczajna zawisc? Mniej wiecej kazdy z nas ma wlasny poglad na sens
>> niektorych instalacji, ale mi nie przyszloby do glowy zaczynanie co jakis
>> czas nowych watkow o bezsensie oszczednosci z posiadania wentylacji
>> mechanicznej. Co mnie to w koncu obchodzi, ze ktos ma a ja nie?
>> Pogadalismy sobie tu kiedys, do czegos doszlismy i starczy, a ten ciagle
>> odgrzewa te kotlety jakby jakies zale do zycia mial, trudno to zrozumiec.
>
> A co ma sobie cały czas pluć w brodę, że nie zrobił instalacji na
> przyszłość ?

Wtopić pieniądze na przyszłość?
Przykładowo np powinienem kupić komputer większy niż potrzebuję na
przyszłość płacąc za niego 2x drożej, bo podrożeją?

> Tak to sobie ponarzeka, dowartościuje się i będzie zdrowszy :)
> Wiesz, mnie się ciągle zdarzają klienci, którym proponuję takie czy inne
> rozwiązania, tu automatyka, sterowania, tu jakieś podejście pod solary i
> bardzo czesto jest wielki sprzeciw. Nierzadko robię te podłączenia np.
> prowadzę przewody sterujące, czy pozostawiam sobie możliwość
> przeciagniecia jakiechś obwodów, oczywiście nie biorąc za to dodatkowej
> kasy, bo wiem, że kiedyś i tak ten klient do mnie zadzwoni :)
> Po tynkach i konsultacjach ze znajomymi czy rodziną nagle dostają
> olśnienia, ze to można by było jeszcze zrobić i tamto. Fajną minę mają
> później Ci ludzie jak przyjeżdżam im mówię, że przewidziałem ich kolejne
> potrzeby, po czym pukam 2 razy młotkiem i wkuwam się do puszki, gdzie mam
> przygotowane już odpowiednie obwody.
> Widzisz, ludzie bardzo czesto potrzebują czasu, aby się do czegoś
> przekonać. Czasami to musi być jakiś olśniewający impuls.
> Uważam, że po to właśnie się ztrudnia fachowców, ale jak ktoś woli sam
> sobie i szukać cholera wie jakich pseudooszczędności w kosztach to sam
> sobie będzie winien. Widocznie on już to zauważył. Teraz tylko potrzebuje
> usprawiedliwienia swojej błędnej decyzji ;)

Mylisz się. Ja ciągle mogę podjąć decyzję.
Ci co utopili pieniądze w solarach już je wydali bezpowrotnie. Teraz
pozostaje im tylko racjonalizacja i niepotrzebne ogrzewanie basenu.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 16:48:01 - Plumpi

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199a79$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...

> Wtopić pieniądze na przyszłość?
> Przykładowo np powinienem kupić komputer większy niż potrzebuję na
> przyszłość płacąc za niego 2x drożej, bo podrożeją?

To tak jak byś myślał o komputerze w przyszłości, a postanowił, że
wykończysz dom bez instalacji elektrycznej, bo narazie możesz mieszkać przy
kaganku :)

> Mylisz się. Ja ciągle mogę podjąć decyzję.
> Ci co utopili pieniądze w solarach już je wydali bezpowrotnie. Teraz
> pozostaje im tylko racjonalizacja i niepotrzebne ogrzewanie basenu.

Podjąć decyzję i owszem, ale koszty wykonania tej instalacji teraz będą o
wiele wyższe.
A wystarczyło tylko pociągnąć rury do kolektora oraz puścić kabel do
czujnika temperatury. Teraz, żeby to położyć będziesz musiał pruć wykończone
ściany w kotłowni, być może w pokojach. Jeżeli nawet pojawią się kolektory
za darmo to i tak Ci się nie będą opłacały w tej sytuacji, bo koszt remontu
zwiazany z poprowadzeniem instalacji będzie wyższy od obecnego kosztu
solarów.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 17:44:02 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:iffl7l$fr1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d199a79$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wtopić pieniądze na przyszłość?
>> Przykładowo np powinienem kupić komputer większy niż potrzebuję na
>> przyszłość płacąc za niego 2x drożej, bo podrożeją?
>
> To tak jak byś myślał o komputerze w przyszłości, a postanowił, że
> wykończysz dom bez instalacji elektrycznej, bo narazie możesz mieszkać
> przy kaganku :)

Przyszłościowe myślenie to coś innego niż ponoszenie kosztów na wszelkie
nawet najmniej prawdopodobne sytuacje.


>> Mylisz się. Ja ciągle mogę podjąć decyzję.
>> Ci co utopili pieniądze w solarach już je wydali bezpowrotnie. Teraz
>> pozostaje im tylko racjonalizacja i niepotrzebne ogrzewanie basenu.
>
> Podjąć decyzję i owszem, ale koszty wykonania tej instalacji teraz będą o
> wiele wyższe.
> A wystarczyło tylko pociągnąć rury do kolektora oraz puścić kabel do
> czujnika temperatury. Teraz, żeby to położyć będziesz musiał pruć
> wykończone ściany w kotłowni, być może w pokojach. Jeżeli nawet pojawią
> się kolektory za darmo to i tak Ci się nie będą opłacały w tej sytuacji,
> bo koszt remontu zwiazany z poprowadzeniem instalacji będzie wyższy od
> obecnego kosztu solarów.

Jestem przed remontem instalacji wodkan. I te rury pociągnę. Albo
przynajmniej zrobię przelotki lub miejsce w kanale instalacyjnym. :-)
Jak byś jeszcze powiedział konkretnie. Solary na dachu płaskim. Trzy stropy
niżej zbiornik ciepłej wody. Jakie rury i jaki przewód mają iść na dach?
Dwie 20mm do gorącej wody i skrętka komputerowa?


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 18:07:48 - wiktor [wiki] matlakiewicz

czeŚĆ,
... a dzień taki sam u nas jak u Was,
napisał Jan Werbinski na pl.pregierz do nas:

> Przyszłościowe myślenie to coś innego niż ponoszenie kosztów na wszelkie
> nawet najmniej prawdopodobne sytuacje.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawną dyskusję
o sześciu tysiącach i jednym idiocie.

zROTFLowany
pozdrawiam
Wiki

--
wiktor [wiki] matlakiewicz
(> - - ^.^_, wiki.smutek.pl




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 18:37:27 - Jan Werbinski

Użytkownik wiktor [wiki] matlakiewicz napisał w wiadomości
news:iffpt6$po$1@chlor.kofeina.net...
> czeŚĆ,
> ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
> napisał Jan Werbinski na pl.pregierz do nas:
>
>> Przyszłościowe myślenie to coś innego niż ponoszenie kosztów na wszelkie
>> nawet najmniej prawdopodobne sytuacje.
>
> Zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawną dyskusję
> o sześciu tysiącach i jednym idiocie.
>
> zROTFLowany
> pozdrawiam
> Wiki

Ten jeden to Ty?
Czego nie zakumałeś w tamtej dyskusji?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 19:00:36 - Plumpi

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1b6569$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...

> Jak byś jeszcze powiedział konkretnie. Solary na dachu płaskim. Trzy
> stropy niżej zbiornik ciepłej wody. Jakie rury i jaki przewód mają iść na
> dach? Dwie 20mm do gorącej wody i skrętka komputerowa?

Po co Ci to wiedzieć, skoro jesteś przekonany, że solary są nieopłacalne, a
ci, którzy je montują to snoby pragnacew się tylko i wyłącznie
dowartościować się przed sąsiadami.
Dla Ciebię będzie to niepotrzebny wydatek, a poza tym będziesz jedynym
mądrze postępującym człowiekiem :)




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 20:19:44 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Dec 2010 19:00:36 +0100, Plumpi napisał(a):

> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1b6569$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Jak byś jeszcze powiedział konkretnie. Solary na dachu płaskim. Trzy
>> stropy niżej zbiornik ciepłej wody. Jakie rury i jaki przewód mają iść na
>> dach? Dwie 20mm do gorącej wody i skrętka komputerowa?
>
> Po co Ci to wiedzieć, skoro jesteś przekonany, że solary są nieopłacalne,

No bo są.


XL z solarami i zbiornikiem.



Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-30 00:41:04 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifft08$92s$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d1b6569$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Jak byś jeszcze powiedział konkretnie. Solary na dachu płaskim. Trzy
>> stropy niżej zbiornik ciepłej wody. Jakie rury i jaki przewód mają iść na
>> dach? Dwie 20mm do gorącej wody i skrętka komputerowa?
>
> Po co Ci to wiedzieć, skoro jesteś przekonany, że solary są nieopłacalne,
> a ci, którzy je montują to snoby pragnacew się tylko i wyłącznie
> dowartościować się przed sąsiadami.
> Dla Ciebię będzie to niepotrzebny wydatek, a poza tym będziesz jedynym
> mądrze postępującym człowiekiem :)


Fafnaście razy tłumaczyłem, że założę solary jak stanieją. Fafnaście razy
tłumaczyłem, że założę solary jak stanieją. Fafnaście razy tłumaczyłem, że
założę solary jak stanieją. Fafnaście razy tłumaczyłem, że założę solary jak
stanieją. Nie kumasz?
Mówiłem, że są dobre ale po cenie 2-4 tysiące za kompletną instalację. Są
obciachem i szpanem przy obecnych cenach 10000 zł.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:04:23 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb2te$1hp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifb1ps$thc$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:ifb0m4$pq1$1@news.onet.pl...
>>
>>> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie
>>> o 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz
>>> pewny.
>>
>> Dej no chłopu szanse. Każden ma prawo sie nawrócić :)
>
> Produkowanie kolejnego watku o tym jak to solary sa nieoplacalne i
> cytowanie niby naukowych opracowan z kosmosu trudno nazwac reforma,
> kredyty hipoteczne przemilcze. :-)
> Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
> zwyczajna zawisc? Mniej wiecej kazdy z nas ma wlasny poglad na sens
> niektorych instalacji, ale mi nie przyszloby do glowy zaczynanie co jakis
> czas nowych watkow o bezsensie oszczednosci z posiadania wentylacji
> mechanicznej. Co mnie to w koncu obchodzi, ze ktos ma a ja nie?
> Pogadalismy sobie tu kiedys, do czegos doszlismy i starczy, a ten ciagle
> odgrzewa te kotlety jakby jakies zale do zycia mial, trudno to zrozumiec.

A o co Tobie chodzi? Płacą Ci za reklamę solarów?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:48:35 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199a0f$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifb2te$1hp$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
>> news:ifb1ps$thc$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>>> news:ifb0m4$pq1$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie
>>>> o 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz
>>>> pewny.
>>>
>>> Dej no chłopu szanse. Każden ma prawo sie nawrócić :)
>>
>> Produkowanie kolejnego watku o tym jak to solary sa nieoplacalne i
>> cytowanie niby naukowych opracowan z kosmosu trudno nazwac reforma,
>> kredyty hipoteczne przemilcze. :-)
>> Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
>> zwyczajna zawisc? Mniej wiecej kazdy z nas ma wlasny poglad na sens
>> niektorych instalacji, ale mi nie przyszloby do glowy zaczynanie co jakis
>> czas nowych watkow o bezsensie oszczednosci z posiadania wentylacji
>> mechanicznej. Co mnie to w koncu obchodzi, ze ktos ma a ja nie?
>> Pogadalismy sobie tu kiedys, do czegos doszlismy i starczy, a ten ciagle
>> odgrzewa te kotlety jakby jakies zale do zycia mial, trudno to zrozumiec.
>
> A o co Tobie chodzi? Płacą Ci za reklamę solarów?

Tobie chyba za antyreklame. A tak przy okazji naucz sie w koncu ciac cytaty
panie supervisor sieci komputerowych o ironio.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:26:53 - Ghost


Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb2te$1hp$1@news.onet.pl...
>
> Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
> zwyczajna zawisc?

Nie, on wszedzie robi siebie glupka (zobacz jakiego crossa zapodal) - po
prostu walczy o popularnosc, cos jak buzdygan czy expierd. Byc moze nawet
nieswiadomie.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 20:49:42 - Maniek4


Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:ifc7bs$u4j$1@mx1.internetia.pl...

>> Prawde mowiac nie rozumiem o co gosciowi chodzi. Moze to jakis uraz, albo
>> zwyczajna zawisc?
>
> Nie, on wszedzie robi siebie glupka (zobacz jakiego crossa zapodal) - po
> prostu walczy o popularnosc, cos jak buzdygan czy expierd. Byc moze nawet
> nieswiadomie.

Bo to jest nieswiadome.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:03:53 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifb0m4$pq1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifasds$a16$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>> news:ifaros$76e$1@news.onet.pl...
>>
>>> Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie. To
>>> sa jakies urojenia a nie powazna argumentacja.
>>
>> Maniuś nie stosuj chwytów ponizej pasa :)
>> Przecie on pisał o grzaniu w bojlerze do 75stC i o mieszaniu z zimną
>> uzyskując te 35 i 45stC.
>
> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie o
> 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz pewny.

Rozumiesz, że w INNYM wątku był INNY KONTEKST?
Widzę, że jesteś analfabetą. Możesz się bronić, że przechodzę od argumentów
do epitetów, ale szkoda mi czasu na dyskusję z człowiekiem stosującym
chamskie zagrywki.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:30:41 - Ghost


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1999f2$0$2423$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifb0m4$pq1$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
>> news:ifasds$a16$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
>>> news:ifaros$76e$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie.
>>>> To sa jakies urojenia a nie powazna argumentacja.
>>>
>>> Maniuś nie stosuj chwytów ponizej pasa :)
>>> Przecie on pisał o grzaniu w bojlerze do 75stC i o mieszaniu z zimną
>>> uzyskując te 35 i 45stC.
>>
>> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie o
>> 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz pewny.
>
> Rozumiesz, że w INNYM wątku był INNY KONTEKST?

Uhm, wtedy miales instalacje w domu na ksiezycu, dlatego inaczej grzales.
Naprawde nie doceniasz usenetu.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:08:00 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1999f2$0$2423

>> A gdzie tam. Ciut ponizej zacytowalem wypowiedz z innego watku, wlasnie o
>> 45 i 35C. Albo schizofrenia albo nie wiem co, bo trolling jest juz pewny.
>
> Rozumiesz, że w INNYM wątku był INNY KONTEKST?
> Widzę, że jesteś analfabetą. Możesz się bronić, że przechodzę od
> argumentów do epitetów, ale szkoda mi czasu na dyskusję z człowiekiem
> stosującym chamskie zagrywki.

Stosowanie epitetow nie uprawdopodabnia niestety merytorycznych kwestii
wypisywanych tu przez Ciebie i nie zwracam na nie uwagi. Ja nie stosuje
chamskich zagrywek a jedynie cytuje wylacznie to co napisales sam. Kontekst
tamtej dyskusji nie ma znaczenia, bo napisales ze grzejesz i nic wiecej mnie
nie iteresuje. Nie pisales gdybym grzal a grzeje, o czym tu dyskutowac?
Smiesznie wyglada to co piszesz, bo okazalo sie, ze w kazdej dyskusji
uzywasz innych argumentow na poparcie wlasnych jak sie okazuje urojen i tego
nawet nie wiedzisz i nie rozumiesz. Powiedz mi zatem, jak ja i inni mamy
traktowac to co sam piszesz? Czy to sa urojenia, bajki, czy moze
nieistniejace scenariusze inne w kazdej dyskusji na potrzeby zabicia czasu?
Piszesz, ze nie masz czasu na dyskusje z czlowiekiem, wychodzi na to ze
pamietajacym to o czym pisalo sie miesiac temu a nie stosujacym chamskie
zagrywki. Szkoda bo prawda broni sie sama.

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:02:48 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifasds$a16$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
> news:ifaros$76e$1@news.onet.pl...
>
>> Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie. To
>> sa jakies urojenia a nie powazna argumentacja.
>
> Maniuś nie stosuj chwytów ponizej pasa :)
> Przecie on pisał o grzaniu w bojlerze do 75stC i o mieszaniu z zimną
> uzyskując te 35 i 45stC.


Maniek to analfabeta. Nie rozumie co do niego piszę. Zanim przeczyta do
końca, to już zapomina. Podobno to nieuleczalne.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:11:28 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d1999b0$0$2438

>> Maniuś nie stosuj chwytów ponizej pasa :)
>> Przecie on pisał o grzaniu w bojlerze do 75stC i o mieszaniu z zimną
>> uzyskując te 35 i 45stC.
>
>
> Maniek to analfabeta. Nie rozumie co do niego piszę. Zanim przeczyta do
> końca, to już zapomina. Podobno to nieuleczalne.

Wszystko jest w sieci dostepne dla kazdego w kazdej chwili. Kto chce tez
zweryfikuje kto jest analfabeta a kto schizofrenikiem. Miej troche godnosci
i nie kompromituj sie bardziej po raz kolejny.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:01:44 - Jan Werbinski

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifaros$76e$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifaq1u$vna$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
>> news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
>>> gospodarstwie
>>
>> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do
>> jakiej temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
>
> Juz wiemy Jacku, do 45C zima i 35C latem wylacznie w drugiej taryfie. To
> sa jakies urojenia a nie powazna argumentacja.

Bo?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 08:13:25 - 4CX250

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifaq1u$vna$1@news.onet.pl...


> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do jakiej
> temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
> Wiadomo, że przy korzystaniu z wanny 80l dla jednej osoby może być zbyt
> malo.
> Ale używając prysznica z ograniczniekim przepływu do 8-10 litrów na minutę
> i do tego grzejąc do 80stC oraz mieszając wodę z bojlera z wodą zimną to
> spokojnie wystarczy dla 3-4 osób, które korzystają z prysznica tylko w
> celu kąpieli, a nie relaksu.

Mając dorastającą córkę w domu można by pomyśleć że nie ma na swiecie
takiego zbiornika ciepłej wody którego by nie oprózniła :)

Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:08:03 - Jan Werbinski

Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4d198e20$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
> news:ifaq1u$vna$1@news.onet.pl...
>
>
>> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do
>> jakiej temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
>> Wiadomo, że przy korzystaniu z wanny 80l dla jednej osoby może być zbyt
>> malo.
>> Ale używając prysznica z ograniczniekim przepływu do 8-10 litrów na
>> minutę i do tego grzejąc do 80stC oraz mieszając wodę z bojlera z wodą
>> zimną to spokojnie wystarczy dla 3-4 osób, które korzystają z prysznica
>> tylko w celu kąpieli, a nie relaksu.
>
> Mając dorastającą córkę w domu można by pomyśleć że nie ma na swiecie
> takiego zbiornika ciepłej wody którego by nie oprózniła :)

Oducz ją czochrać bobra w łazience i zużycie wody spadnie.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 21:14:25 - Maniek4


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d199aec$0$2436

>> Mając dorastającą córkę w domu można by pomyśleć że nie ma na swiecie
>> takiego zbiornika ciepłej wody którego by nie oprózniła :)
>
> Oducz ją czochrać bobra w łazience i zużycie wody spadnie.

No tos blysna diamentem osobowosci.
Naucz sie czlowieku maly, ze do ojca o wlasnej corce nigdy w zyciu tak sie
nie mowi.

TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:19:58 - 4CX250

Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifdgf2$7ih$1@news.onet.pl...

> No tos blysna diamentem osobowosci.
> Naucz sie czlowieku maly, ze do ojca o wlasnej corce nigdy w zyciu tak sie nie
> mowi.

Ale co ty sie człekowi dziwisz który babę ma w domu nawet na prąd.


Marek




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 23:23:22 - Maniek4


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:ifdnpr$26ge$1@news2.ipartners.pl...

>> No tos blysna diamentem osobowosci.
>> Naucz sie czlowieku maly, ze do ojca o wlasnej corce nigdy w zyciu tak
>> sie nie mowi.
>
> Ale co ty sie człekowi dziwisz który babę ma w domu nawet na prąd.

Buhahahahaha.
Pojechales teraz :-DDDDD
Do tego baba tylko w drugiej taryfie. :->>>>>

Pozdro.. TK





Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-29 11:58:34 - Ghost


Użytkownik Maniek4 napisał w wiadomości
news:ifdo0s$2f3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:ifdnpr$26ge$1@news2.ipartners.pl...
>
>>> No tos blysna diamentem osobowosci.
>>> Naucz sie czlowieku maly, ze do ojca o wlasnej corce nigdy w zyciu tak
>>> sie nie mowi.
>>
>> Ale co ty sie człekowi dziwisz który babę ma w domu nawet na prąd.
>
> Buhahahahaha.
> Pojechales teraz :-DDDDD
> Do tego baba tylko w drugiej taryfie. :->>>>>

Pewnie tylko w nocy potrzebuje, wiec sie oplaa.




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-28 09:00:36 - Jan Werbinski

Użytkownik Plumpi napisał w wiadomości
news:ifaq1u$vna$1@news.onet.pl...
> Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
> news:4d187505$0$2422$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Co do 80litrów po prostu nie ma prawa wystarczyć na potrzeby w
>> gospodarstwie
>
> To zależy czy moczysz d...ko w wannie czy używasz prysznica oraz do jakiej
> temperatury grzejesz wodę w bojlerze.
> Wiadomo, że przy korzystaniu z wanny 80l dla jednej osoby może być zbyt
> malo.

Zależy jaka wanna. U mnie wystarczy.

> Ale używając prysznica z ograniczniekim przepływu do 8-10 litrów na minutę
> i do tego grzejąc do 80stC oraz mieszając wodę z bojlera z wodą zimną to
> spokojnie wystarczy dla 3-4 osób, które korzystają z prysznica tylko w
> celu kąpieli, a nie relaksu.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobe...

2010-12-27 20:10:57 - Maniek4


Użytkownik Ghost napisał w wiadomości
news:if9lvr$dbn$1@mx1.internetia.pl...

>> Przejzyj archiwum, te i inne czynniki sa wiekszosci dobrze znane od
>> dobrego roku, a Werbinskiego juz zal czytac. Ma jakas manie i tyle.
>
> To jest otwarte parcie na trolling, dziwi mnie, ze dopina swego - tyle
> ludzi daje sie nabierac.

Co racja to racja.

Pozdro.. TK





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS