Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 13:38:38 - 4CX250
Nowy Sącz
Cena 1t ekogroszku na składzie: 780zł
transport 40zł.
Kupując 5 ton zapłacimy 3940zł
1t z dostawą kosztuje 788zł
Wartość opałowa ekogroszku średnio 27MJ/kg
Średnioroczna sprawność kotła na ekogroszek 80%
Wychodzi koszt za 3,65zł za 100MJ
Gaz GZ50
Cena za 1m3 1,83zł bez opłat stałych
Ciepło spalania gazu 39MJ/m3
Średnioroczna sprawność kodła kondensacyjnego 95%
Wychodzi 4,94zł za 100MJ
Gaz jest droższy od ekogroszku o 26% więcej.
Srawność normatywna kotłów podawana przez producentów jest ustalana w
warunkach laboratoryjnych na stanowisku badawczym, dlatego należy ją
traktować jako sprawność maksymalną.
100MJ = 27,78kWh
Mój dom podczas ostatnich testów przy średniej temperaturze dobowej na
zewnątrz -13,1stC potrzebował około 81kWh/24h aby utrzymać stałą
temperaturę wewnątrz domu +20,7stC.
Grzejąc gazem taka doba kosztuje mnie 13,40zł a ekogroszkiem kosztowało by
10,64zł
Gdyby przez cały miesiąc trzymał mróz dzień i noc -13,1stC i nie świeciło
wogóle słońce to zapłaciłbym za gaz 408zł a za ekogroszek 324zł.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 13:50:20 - adi
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 14:05:38 - 4CX250
Użytkownik adi
news:ifv523$tsi$1@news.vectranet.pl...
> hehe naucz sie liczyć
Jeżeli się gdzieś pomyliłem to napisz gdzie a nie głupio się uśmiechaj.
Wcale się nie obrażę.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 19:36:09 - 4CX250
Użytkownik adi
news:ifv523$tsi$1@news.vectranet.pl...
> hehe naucz sie liczyć
No to jak pokażesz gdzie się pomyliłem czy nie?
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 14:46:01 - /// Kaszpir ///
> Cena 1t ekogroszku na składzie: 780zł
> transport 40zł.
> Kupując 5 ton zapłacimy 3940zł
> 1t z dostawą kosztuje 788zł
> Wartość opałowa ekogroszku średnio 27MJ/kg
> Średnioroczna sprawność kotła na ekogroszek 80%
> Wychodzi koszt za 3,65zł za 100MJ
Duża część nowoczesnych pieców na ekogroszek ma trochę lepszą sprawność , ale
oczywiście o kilka procent ...
Zależy też gdzie się mieszka , jak blisko czeskiej granicy to można i kupić
czeski ekogroszek (fakt o gorszej kaloryczności (19-20MJ) ale dużo taniej (w
hurcie 24T kosztują 240zł ..)
Można też więc stosować tańszy i mniej kaloryczny czeski ekogroszek , fakt o
mniejszej kaloryczności ale dużo tańszy ...
Można też stosować miał , też tańszy a kaloryczność nie dużo niższa niż
najlepszy ekogroszek (oczywiście mowa o najbardziej kalorycznym miale 28D)
Więc cena może się mocno różnić ...
A co do gazu , to pamiętam te skandale jak gaz dostarczany do domów był
mocno wzbogacany azotem i jak nagle ludziom drastycznie wzrastało zużycie
gazu ...
Nie ma żadnych norm jakościowych gazu i nikogo kto walczy z jakością gazu.
Wystarczy że gazownia będzie chciała się wykazać i zacznie wzbogacac azotem
gaz i zużycie wzrośnie i to drastycznie ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 15:07:32 - g-jaro
Mieszkam k BIelska-Białej więc i blisko Czech i blisko Katowic. Groszkiem
grzalem przez parę lat i juz podiękuje nawet jak na papierze wychodzi taniej.
1/ ok na w rurze z gazem nie widac co podaja ale i jakość groszku to sprawa
nie do sprawdzenia. W życiu atestu nie widziałem, za to zawsze slyszałem
historyjkę, że sklad pusty, ceny w górę, a droga do mnie śliska więc może
zrzucą mi 3 tony 500 m od domu
2/ 80 % sprawności kotła na groszek to pewnie tez bujda już po miesiącu
używania - jak gada wywalalem w tym sezonie to z rużnych zakamarkow poszło
sadzy i innych złogów , ze hoho
3/ ten węgiel trzeba wrzucić do kotlowni, a potem do pieca - dzięki ale mam
inne hobby, i bynajmniej nie jest nim rąbanie drewna do kominka
4/ jak sie juz spali (a spali się jak chce na przyklad z gigantycznym
spiekiem, który zablokuje palnik o 2 w nocy i obudzisz sie w zimnej chalupie
bez ciepłej wody) to trzeba popiół wybrac i wyrzucić. Można do lasu, do dziury
w ziemi... pewnie jeszcze z pare lat. Ale gmina głupia nie jest - w końcu
pojawią się smutni panowie i spytaja o rachunek za wywóz...
Więc do teoretycznych kosztów zakupu węgla prosze dodać jeszcze by było
uczciwie, koszt zrzutki do kotłowni (o kosztach budowy skladu na opal nawet
nie wspominam z litości), czyszczenia i utylizacji popiołu + gówniany komfort.
Ja dodalem i dziękuję za eko groszek.
Pzdr,
g-jaro
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 15:09:27 -
> Witam,
>
> Mieszkam k BIelska-Białej więc i blisko Czech i blisko Katowic. Groszkiem
> grzalem przez parę lat i juz podiękuje nawet jak na papierze wychodzi taniej.
>
> 1/ ok na w rurze z gazem nie widac co podaja ale i jakość groszku to sprawa
> nie do sprawdzenia. W życiu atestu nie widziałem, za to zawsze slyszałem
> historyjkę, że sklad pusty, ceny w górę, a droga do mnie śliska więc może
> zrzucą mi 3 tony 500 m od domu
>
> 2/ 80 % sprawności kotła na groszek to pewnie tez bujda już po miesiącu
> używania - jak gada wywalalem w tym sezonie to z rużnych zakamarkow poszło
> sadzy i innych złogów , ze hoho
Oczywiście chodziło mi o zakamarki różne .
g-jaro
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 15:47:45 - robercik-us
> Gdzies obok toczy się dyskusja wyższości jednym nad drugim. Co mówią
> fakty?
>
> Nowy Sącz
> Cena 1t ekogroszku na składzie: 780zł
> transport 40zł.
> Kupując 5 ton zapłacimy 3940zł
> 1t z dostawą kosztuje 788zł
> Wartość opałowa ekogroszku średnio 27MJ/kg
> Średnioroczna sprawność kotła na ekogroszek 80%
> Wychodzi koszt za 3,65zł za 100MJ
>
> Gaz GZ50
> Cena za 1m3 1,83zł bez opłat stałych
> Ciepło spalania gazu 39MJ/m3
> Średnioroczna sprawność kodła kondensacyjnego 95%
> Wychodzi 4,94zł za 100MJ
>
> Gaz jest droższy od ekogroszku o 26% więcej.
>
> Srawność normatywna kotłów podawana przez producentów jest ustalana w
> warunkach laboratoryjnych na stanowisku badawczym, dlatego należy ją
> traktować jako sprawność maksymalną.
>
> 100MJ = 27,78kWh
>
> Mój dom podczas ostatnich testów przy średniej temperaturze dobowej na
> zewnątrz -13,1stC potrzebował około 81kWh/24h aby utrzymać stałą
> temperaturę wewnątrz domu +20,7stC.
> Grzejąc gazem taka doba kosztuje mnie 13,40zł a ekogroszkiem kosztowało
> by 10,64zł
> Gdyby przez cały miesiąc trzymał mróz dzień i noc -13,1stC i nie
> świeciło wogóle słońce to zapłaciłbym za gaz 408zł a za ekogroszek 324zł.
>
>
> Marek
>
>
>
Wiesz... fajnie by było mieć skalę porównawczą - podaj może zużycie w
stosunku do metra kwadratowego ogrzewanej powierzchni, jak już chce Ci
się liczyć :-).
Mnie w pierwszym sezonie palenia coś więcej tych kWh/m2/dobę wychodzi,
ale to pierwszy sezon :-). A i ten węgiel niezbyt tani kupiłem.
Myślę, że miarodajny będzie dopiero drugi sezon grzewczy.
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 16:21:14 - robercik-us
>>
> Wiesz... fajnie by było mieć skalę porównawczą - podaj może zużycie w
> stosunku do metra kwadratowego ogrzewanej powierzchni, jak już chce Ci
> się liczyć :-).
>
> Mnie w pierwszym sezonie palenia coś więcej tych kWh/m2/dobę wychodzi,
> ale to pierwszy sezon :-). A i ten węgiel niezbyt tani kupiłem.
>
> Myślę, że miarodajny będzie dopiero drugi sezon grzewczy.
>
Teraz zmagam się z tymi obliczeniami i czasami wymiękam, ale jakby
przyjąć inną metodę liczenia, to byłoby korzystniej :-).
Powierzchnia ogrzewana to ok 160 m2 - tu temperatury utrzymują się w
okolicach 20 stC i więcej. Do tego dochodzi kotłownia - ok 10 m2 - siłą
rzeczy też ogrzewana i...
pomieszczenia przyległe do kotłowni z zasady nie ogrzewane, ale
faktycznie ogrzewane połowicznie, bo utrzymuje się tu 10 stC w
największe mrozy.
W takim razie jak wezmę sobie powierzchnie ogrzewane 160 m2 plus 10 m2
kotłowni i doliczę do tego połowę powierzchni tych połowicznie
ogrzewanych ciepłem z kotłowni - 24 m2 / 2, czyli 12 m2, to wyjdzie mi
ok 180 z hakiem powierzchni grzanej.
W największe mrozy, jakie zanotowałem - temp wahała się między -15, a
-21 stC zanotowałem zużycie bliskie 40 kg węgla na dobę.
Daje to ok 200 kWh uwzględniając sprawność spalania.
Na m2 wychodzi mi 1,11 kWh/m2/dobę przy różnicy temperatur jakieś 37 K
zew-wew.
Okazuje się, że mój dom potrzebuje jakieś 46 - 48 watów mocy dla
utrzymania temperatury w ekstremalnych warunkach pogodowych na każdy
metr kwadratowy.
Nie wiem, czy to dużo, czy mało, ale jak na pierwszy sezon, to chyba źle
nie jest :-).
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 18:11:53 - 4CX250
wiadomości news:ifvdtc$qq2$1@news.onet.pl...
> Na m2 wychodzi mi 1,11 kWh/m2/dobę przy różnicy temperatur jakieś 37
> K zew-wew.
U mnie przy różnicy 33,8K w teście jaki tu podawałem parę dni temu
wychodzi nie licząc powierzchni garażu 0,62kWh/m2/dobę ale że w garażu
nawet w tęgie mrozy jest te +6 do +7stC policzę na skróty 1/3 jego
powierzchni czyli 3m2 więc wynik poprawi się do wartości
0,6kWh/m2/dobę.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 18:27:37 - robercik-us
> U mnie przy różnicy 33,8K w teście jaki tu podawałem parę dni temu
> wychodzi nie licząc powierzchni garażu 0,62kWh/m2/dobę ale że w garażu
> nawet w tęgie mrozy jest te +6 do +7stC policzę na skróty 1/3 jego
> powierzchni czyli 3m2 więc wynik poprawi się do wartości 0,6kWh/m2/dobę.
>
Czyli gdyby dodać jeszcze te 4 K różnicy zew-wew, to można przyjąć z
grubsza, że u Ciebie potrzeba ok 30 W/m2
Zapomniałem przy swoich obliczeniach dodać, że w tych moich szacunkowych
40 kg/dobę mieści się jednokrotne ogrzewanie zbiornika cwu 300 l i... w
czasie moich pomiarów wiało dość mocno - ok 10 m/s.
Poza tym podwyższałem wtedy temp podłogówki o jakieś trzy stC... Zatem
te dane też są ciut zawyżone. Jak będę miał odpowiednie ku temu warunki,
to zrobię jeszcze raz test bardziej precyjzynie :-)
A który sezon grzejesz...?
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 18:35:40 - 4CX250
wiadomości news:ifvlad$mkl$1@news.onet.pl...
> Zapomniałem przy swoich obliczeniach dodać, że w tych moich
> szacunkowych 40 kg/dobę mieści się jednokrotne ogrzewanie zbiornika
> cwu 300 l i... w czasie moich pomiarów wiało dość mocno - ok 10 m/s.
Ja miałem okazję przeprowadzić test bez grzania wody.
> Poza tym podwyższałem wtedy temp podłogówki o jakieś trzy stC...
> Zatem te dane też są ciut zawyżone. Jak będę miał odpowiednie ku
> temu warunki, to zrobię jeszcze raz test bardziej precyjzynie :-)
No musi być bezwietrznie bo inaczej to wyjdzie praktycznie co se chce.
> A który sezon grzejesz...?
od listopada 2006r przy czym w sierpniu 2008 uruchomiłem solary i
zużycie gazu spadło z 1450 do 1050 (średnio licząc).
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 19:00:12 - robercik-us
> Użytkownik robercik-us
> wiadomości news:ifvlad$mkl$1@news.onet.pl...
>
>> Zapomniałem przy swoich obliczeniach dodać, że w tych moich
>> szacunkowych 40 kg/dobę mieści się jednokrotne ogrzewanie zbiornika
>> cwu 300 l i... w czasie moich pomiarów wiało dość mocno - ok 10 m/s.
>
> Ja miałem okazję przeprowadzić test bez grzania wody.
>
>> Poza tym podwyższałem wtedy temp podłogówki o jakieś trzy stC... Zatem
>> te dane też są ciut zawyżone. Jak będę miał odpowiednie ku temu
>> warunki, to zrobię jeszcze raz test bardziej precyjzynie :-)
>
> No musi być bezwietrznie bo inaczej to wyjdzie praktycznie co se chce.
>
>
>> A który sezon grzejesz...?
>
> od listopada 2006r przy czym w sierpniu 2008 uruchomiłem solary i
> zużycie gazu spadło z 1450 do 1050 (średnio licząc).
>
A... :-) No to Panie...
Dochodzimy po nitce do kłębka :-DDD
Grzanie wody, u Ciebie wspomaganie solarami, poza tym grzejesz piąty
sezon, dziury zdążyłeś już wyszukać i załatać :-))).
No to u mnie jak na początek nie jest źle, a będzie lepiej :-).
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 19:16:23 - 4CX250
wiadomości news:ifvn7e$ta9$1@news.onet.pl...
> A... :-) No to Panie...
>
> Dochodzimy po nitce do kłębka :-DDD
> Grzanie wody, u Ciebie wspomaganie solarami, poza tym grzejesz piąty
> sezon, dziury zdążyłeś już wyszukać i załatać :-))).
Tak ale podczas ostatniego testu o którym wspomniałem solary nie
grzały.
> No to u mnie jak na początek nie jest źle, a będzie lepiej :-).
Jak się wprowadziłem to ciągle coś dłubałem. Najpierw odkopywałem
fundament i go ocieplałem ale i tak na kolejny sezonów spora część za
domem nadal pozostała nieocieplona. Po ostatecznym ociepleniu
fundamentów wykonałem chodniczek wokół domu i tarasy. W 2009 jak już
skończyłem grzebać przy kostce i ogrodzeniu zacząłem grzebać przy
balkonach ale też nie zdążyłem i drugi balkon skończyłem na wiosnę
2010 roku. W tym też roku ostatecznie zakończyłem wszystke prace które
były odpowiedzialne za ciepło w domu. Pozostaje teraz pomyśłeć nad
jakąś tanią rekuperacja albo choćby samoustawialnymi anemostatami bo w
wietrzne dni mnóstwo ciepła wywiewane jest przez wentylację.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 22:28:25 - robertr
Przykładowo jeśli ktoś ma dobrze ocieplony dom 60 - 70 kWh/m2 o
powierzchni około 130 m2 i piec na ekogroszek o sprawności 80 % to
zużycie ekogroszku na sezon nie powinno przekraczać 1,6 tony (tylko
CO). Jeśliby uwzględnić CWU to powinno to wynosić do 2,1 tony na sezon
grzewczy (bez lata).
Nigdy nie słyszałem o domu z takimi wynikami, jeśli ktoś tak ma to
niech się odezwie.
Pozdr
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 11:23:00 - 4CX250
news:53db8d88-06ba-421c-8f94-c6a57e23d93e@k25g2000vbl.googlegroups.com...
>Zastanawiam się nad faktyczną sprawnością pieców na ekogroszek.
>Przykładowo jeśli ktoś ma dobrze ocieplony dom 60 - 70 kWh/m2 o
>powierzchni około 130 m2 i piec na ekogroszek o sprawności 80 % to
>zużycie ekogroszku na sezon nie powinno przekraczać 1,6 tony (tylko
>CO). Jeśliby uwzględnić CWU to powinno to wynosić do 2,1 tony na sezon
>grzewczy (bez lata).
>Nigdy nie słyszałem o domu z takimi wynikami, jeśli ktoś tak ma to
>niech się odezwie.
A ja nie słyszałem aby u kogoś kto ma piec na ekogroszek w kotłowni było
mniej niż 23-24stC.
U mnie kocioł gazowy nie potrafi utrzymać ciepłą obudową nawet 13stC w mrozy
więc w kotłowni wisi drabinka dogrzewająca i przy okazji susząca jakieś
ściereczki itepe.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-04 22:26:21 - Jackare
news:4d2314d8$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
> Gdzies obok toczy się dyskusja wyższości jednym nad drugim. Co mówią
> fakty?
>
> Nowy Sącz
> Cena 1t ekogroszku na składzie: 780zł
> transport 40zł.
> Kupując 5 ton zapłacimy 3940zł
> 1t z dostawą kosztuje 788zł
> Wartość opałowa ekogroszku średnio 27MJ/kg
> Średnioroczna sprawność kotła na ekogroszek 80%
> Wychodzi koszt za 3,65zł za 100MJ
>
> Gaz GZ50
> Cena za 1m3 1,83zł bez opłat stałych
> Ciepło spalania gazu 39MJ/m3
> Średnioroczna sprawność kodła kondensacyjnego 95%
> Wychodzi 4,94zł za 100MJ
>
> Gaz jest droższy od ekogroszku o 26% więcej.
>
> Srawność normatywna kotłów podawana przez producentów jest ustalana w
> warunkach laboratoryjnych na stanowisku badawczym, dlatego należy ją
> traktować jako sprawność maksymalną.
>
> 100MJ = 27,78kWh
>
> Mój dom podczas ostatnich testów przy średniej temperaturze dobowej na
> zewnątrz -13,1stC potrzebował około 81kWh/24h aby utrzymać stałą
> temperaturę wewnątrz domu +20,7stC.
> Grzejąc gazem taka doba kosztuje mnie 13,40zł a ekogroszkiem kosztowało by
> 10,64zł
> Gdyby przez cały miesiąc trzymał mróz dzień i noc -13,1stC i nie świeciło
> wogóle słońce to zapłaciłbym za gaz 408zł a za ekogroszek 324zł.
>
>
> Marek
>
>
>
Od blisko 15 lat grzeję gazem. Przedtem mieszkałem w mieszkaniu w którym
były piece węglowe (kaflowe).
Jestem szczęśliwy że nie muszę już tego czarnego gów... pardon złota oglądać
i dotykać. Jestem przezadowolony że nie musze ciągle nosić węgla z piwnicy,
wybierać i wynosić popiołu, nie muszę rąbać lub organizowac drew na opał.
Czuję się wolny i niechciałbym już mieć innej styczności z piecami węglowymi
niż ta jaką mam u swoich klientów którym instaluję kocioł węglowy (nie ważne
czy ekogroszek czy inna postać węgla) a oni rozpromieniemi uśmiechem nadziei
rozpoczynają z nim swój nowy etap życia. Często są to ludzie którzy całe
dotychczasowe życie przemieszkali w bloku wyposazonym w CO i nigdy nie mieli
do czynienia z paleniem w piecu/kotle/kominku i nie mają pojęcia jak to
robić, nie wiedzą co to kupowanie zrzucanie i magazynowanie opału i ogólnie
nie wiedzą jakie to niewdzięczne zajęcie że użyję eufemizmu....
Obecnie cała moja obsługa ogrzewania polega na włączeniu kotła z początkiem
sezonu grzewczego i wyłączeniu go z jego końcem. Za pomocą guzika. Raz na
jakiś czas wykonuję samodzielnie przegląd swojego kotła, zgrubne czyszczenie
i tyle. A kocioł to już prawie pełnoletni Termet i nadal ma się dobrze.
Mieszkam w Bytomiu więc węgiel można powiedzieć leży tu na ulicy i jest na
pewno tańszy niż gdzie indziej. Nie chcę jednak nigdy do niego wracać. Syf i
robota nie przystająca do warunków życia w XXi wieku.
--
Jackare
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 07:36:28 - /// Kaszpir ///
Wiesz sądzę że każdy chciałby ogrzewać dom prądem lub gazem ...
Niestety prąd jest wszędzie a gaz niestety nie ...
Olbrzymia ilośc ludzi ma do wyboru prąd albo węgiel ...
Cena prądu jest naprawdę duża i wyboru nie ma zbytnio ...
Jak na razie ogrzewanie drewnem/węglem jest najtańsze i zapewne długo jeszcze
takie zostanie ...
Poza ekogroszekime którego popularność spowodowała niesamowite wyśrubowanie
jego ceny jest jeszcze miał ...
Ja nastawiam się na palenie ekogroszkiem lub miałem , lub mieszkanką
ekogroszek+ miał ...
Dodatkowo dogrzewanie kominkiem ...
Niestety nie każdy tak dużo zarabia że go stać na standard zwany ogrzewanie
pradem lub gazem ...
Zapewne każdy by chciał grzać prądem lub gazem bo i czysto i komfortowo ...
Tyle że nie każdego na to stać ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 09:46:12 - Jackare
wiadomości news:ig13hc$qk6$1@inews.gazeta.pl...
> Niestety nie każdy tak dużo zarabia że go stać na standard zwany
> ogrzewanie
> pradem lub gazem ...
>
> Zapewne każdy by chciał grzać prądem lub gazem bo i czysto i komfortowo
> ...
> Tyle że nie każdego na to stać ...
>
ja na pewno nie jestem żadnym Krezusem. Jestem przeciętnie zarabiającym
facetem z niestabilnymi dochodami. Ogrzewam 130 m mieszkanie na ostatnim
piętrze starej nieocieplonej kamienicy. Jednakże komfort grzania gazem jest
wart swej ceny i na pewno wart tego by do ceny groszku dokalkulować także
wsyzstko inne co jest związane z jego używaniem: czas spędzony w kotłowni,
czas na gromadzenie transporti przechowywanie węgla, różnicę cen pomiędzy
przeciętnym automatycznym kotłem węglowym (powiedzmy od 4,5 tyś w górę) a
gazowym - powiedzmy od 2 tyś w górę. To wszystko są elementy które mają
swoją wartość a któryc wiele osób nie widzi lub nie chce brać pod uwagę.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 11:30:06 - 4CX250
Użytkownik /// Kaszpir ///
wiadomości news:ig13hc$qk6$1@inews.gazeta.pl...
> Olbrzymia ilośc ludzi ma do wyboru prąd albo węgiel ...
> Cena prądu jest naprawdę duża i wyboru nie ma zbytnio ...
....
> Zapewne każdy by chciał grzać prądem lub gazem bo i czysto i komfortowo
> ...
> Tyle że nie każdego na to stać ...
U mnie w okolicy mnóstwo nowych domów a w nich i znam takich właścicieli co
kupili piece na ekogroszek ale ekogroszkiem nie palą. Widzę co roku na
jesień z tartaku przywożone są ścinki. Gospodarze ci w przez kilka sobót
rżną to na kawałki od rana do wieczora aż cała okolica huczy. Do kotła
zakładają i tak ruszta i tym palą na przemian z węglem.
Ale jak przyjdzie do rozmowy to oni przecież mają kocioł na ekogroszek ze
sprawnościa 70-80% każdy :)
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 13:25:13 - /// Kaszpir ///
> zakładają i tak ruszta i tym palą na przemian z węglem.
> Ale jak przyjdzie do rozmowy to oni przecież mają kocioł na ekogroszek ze
> sprawnościa 70-80% każdy :)
To najgłupsza rzecz jaką można zrobić ..
Kupić piec na ekogroszek z podajnikiem za 6000-8000tys zł i palić nim na
ruszcie awaryjnym ...
Nowoczesne piece na ekogroszek mają sprawność około 80-88% ...
Nowoczesne piece mają sterowniki PID , gdzie elektronika sama dobiera
optymalane warunki pracy ...
Wtedy jest mniej zabawy z ustawieniami bo elektronika sama się tym zajmuje.
U mnie dużego wyboru nie ma. Albo ogrzewanie prądem albo węglem.
Butla LPG ani butla z olejem nie wchodzi w rachubę ...
Gaz ziemny nie jest wszędzie dostępny ...
Nie wiem po co wogóle ta dyskusja. Palenie węglem jest problematyczne i ma
swoje wady. Jedyną zaletą jest najniższy koszt wytworzenia 1GJ oraz możliwość
stosowania różnego opału (ekogorszek , miał , w niektórych dodatkowo można
łączyć z peletem lub owsem ..)
Ja w moim przypadku nie widzę alternatywy ..
Ja planuję kupować opał w lato , jak będzie suchy i najtańszy ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 13:35:06 - 4CX250
wiadomości news:ig1nv8$q09$1@inews.gazeta.pl...
> Nowoczesne piece na ekogroszek mają sprawność około 80-88% ...
Skoro tak to dlaczego w tych kotłowniach jest tak gorąco? Mój kocioł gazowy
ma niższą sprawność a w kotłowni chłód.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 14:06:33 - /// Kaszpir ///
> ma niższą sprawność a w kotłowni chłód.
Nie wiem ...
Być może grzanie to wina silnika podajnika , silnika dmuchawy ...
Czytałem też że instalatorzy pieców nie prawidłowo montują piece ...
Niby każdy piec należy przy montażu uszczelnić (palenisko) , a że większość
montażystów tego nie robi bo im sie nie chce albo nie chce im sie przyczytać
instrukcji ...
Nie wiem i nie wnikam. Piece poważnym producentów mają certyfikaty i są badane
więc wątpie aby dane nie były prawdziwe ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:01:56 - Plumpi
wiadomości news:ig1qcp$2ho$1@inews.gazeta.pl...
>> Skoro tak to dlaczego w tych kotłowniach jest tak gorąco? Mój kocioł
>> gazowy
>> ma niższą sprawność a w kotłowni chłód.
>
> Nie wiem ...
>
> Być może grzanie to wina silnika podajnika , silnika dmuchawy ...
>
> Czytałem też że instalatorzy pieców nie prawidłowo montują piece ...
> Niby każdy piec należy przy montażu uszczelnić (palenisko) , a że
> większość
> montażystów tego nie robi bo im sie nie chce albo nie chce im sie
> przyczytać
> instrukcji ...
>
> Nie wiem i nie wnikam. Piece poważnym producentów mają certyfikaty i są
> badane
> więc wątpie aby dane nie były prawdziwe ...
Ale bajki wypisujecie :)
Co ma wspólnego ciepło w kotłowni ze sprawnością kotła ?
Czy energia jest uwalniana w kotłowni czy też poza nią nie wpływa na
współczynnik sprawności.
To, że przy kotle na ekogroszek jest cieplej w kotłowni jest chyba oczywise,
że dzieje sie tak za sprawą większej powierzchni kotła, z któą ma kontakt
powietrze w kotłowni. Poza tym w przypadku kotła gazowego, powietrze
zasysane do kotła chłodzi obudowę kotła, dlatego też ilość oddawanego ciepła
z kotła gazowego do otoczenia jest znikoma. Kolejnym czynnikiem wpływającym
na ilość ciepła oddawanego przez kocioł do otoczenia to temperatura wody w
kotle. W przypadku kotłów węglowych jest ona wyższa.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:31:20 - 4CX250
news:ig1tkn$g85$1@news.onet.pl...
> Ale bajki wypisujecie :)
> Co ma wspólnego ciepło w kotłowni ze sprawnością kotła ?
> Czy energia jest uwalniana w kotłowni czy też poza nią nie wpływa na
> współczynnik sprawności.
A jak to nie??? Sprawność kotła na stanowisku pomiarowym uwzględnia się
tylko w oparciu o to ile paliwa do niego wejdzie i ile ciepła w jednostce
czasu otrzymasz na kroćcach przyłączeniowych. Stratami są więc ciepło
ulatujące w komin i otoczenie. Jezeli teraz mamy dwa kotły o identycznej
mocy, z czego jeden gazowy a drugi węglowy i oba mają niby taką sama
sprawność, to jakim cudem kocioł gazowy nie nagrzewa pomieszczenia swoją
obudową a jego komin z nierdzewki jest niemal chłodny, w porównaniu do neigo
kocioł węglowy nagrzeje pomieszczenie do 24-25stC a cały komin rozgrzeje do
wysokiej temperatury.
> To, że przy kotle na ekogroszek jest cieplej w kotłowni jest chyba
> oczywise,
Dotknij sobie ręką obudowy blaszanej gazowego i obudowy węglowego to
poczujesz różnicę.
To samo dotyczy przewodu spalinowego.
Przeczytaj sobie też jaka jest temperatura i masa spalin w gazowym i
węglowym to mit o zasysanym powietrzu zniknie jak bańka mydlana:)))
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:40:55 - robercik-us
> Użytkownik Plumpi
> news:ig1tkn$g85$1@news.onet.pl...
>
>> Ale bajki wypisujecie :)
>> Co ma wspólnego ciepło w kotłowni ze sprawnością kotła ?
>> Czy energia jest uwalniana w kotłowni czy też poza nią nie wpływa na
>> współczynnik sprawności.
>
>
> A jak to nie??? Sprawność kotła na stanowisku pomiarowym uwzględnia się
> tylko w oparciu o to ile paliwa do niego wejdzie i ile ciepła w
> jednostce czasu otrzymasz na kroćcach przyłączeniowych. Stratami są więc
> ciepło ulatujące w komin i otoczenie. Jezeli teraz mamy dwa kotły o
> identycznej mocy, z czego jeden gazowy a drugi węglowy i oba mają niby
> taką sama sprawność, to jakim cudem kocioł gazowy nie nagrzewa
> pomieszczenia swoją obudową a jego komin z nierdzewki jest niemal
> chłodny, w porównaniu do neigo kocioł węglowy nagrzeje pomieszczenie do
> 24-25stC a cały komin rozgrzeje do wysokiej temperatury.
>
No dobra... oba kotły mają taką samą moc, to w przypadku kotła węglowego
- jeżeli jest racjonalnie ulokowany - ciepło wydzielane 'do otoczenia'
jest odzyskiwane i przez to sprawność takiego kotła jest dzięki temu
ciepłu wyższa :-). Jak postawisz te kotły w przeciągu, to rzecz jasna,
że owo nagrzewanie się kotła możesz zaliczyć do strat.
Inna sprawa, to to, że tak na prawdę ciepłe masz drzwiczki paleniska -
obramowanie i trochę popielnika, a poza tym rurę kominową. Reszta
obudowy jest zimna - w temperaturze otoczenia... niestety :-)
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:34:16 - robercik-us
> Ale bajki wypisujecie :)
Też przyglądam się tym wywodom i zastanawiam się, co to za pomysły z tą
temperaturą kotłowni... W końcu kotłownia jest i tak w domu, zatem
ciepło nie jest tracone na zewnątrz.
A co grzeje...?
Też zdążyłem nad tym już podumać :-)
U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody
na niej ciut syczy.
Grzeją drzwiczki od paleniska - nie od frontu, ale ich obramowanie -
jest znacząco ciepłe.
Grzeją wreszcie rurki - te z obiegu kotłowego, u mnie zrobione ze stali
chyba 1,5 cala, pompy, zbiornik wyrównawczy, wymiennik płytowy i inne.
Większość rurek jest zaizolowana, rozdzielacze w szafkach.
Mógłbym bardziej wszystko poizolować, ale... po co...? :-) W kotłowni
mam nie więcej niż jakieś 22 - 23 stC, a poza tym ta kotłownia jest u
mnie buforem między garażem, a domem.
Strat ciepła dopatrywałbym się w zarośniętym sadzą wymienniku ciepła w
kotle i mam świadomość, że trzeba go regularnie czyścić.
Chłód w kotłowni nie jest miernikiem sprawności kotła :-), może mieć
znacznie, kiedy kotłownia jest w wyjątkowo nieizolowanej części domu,
albo na innym wygwizdowie, jak jest w domu, to przecież to ciepło
dogrzewa dom :-)
pozdr
roberciku-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:56:46 - 4CX250
news:ig1vha$one$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Plumpi napisał:
>
>> Ale bajki wypisujecie :)
>
> Też przyglądam się tym wywodom i zastanawiam się, co to za pomysły z tą
> temperaturą kotłowni... W końcu kotłownia jest i tak w domu, zatem ciepło
> nie jest tracone na zewnątrz.
>
> A co grzeje...?
>
> Też zdążyłem nad tym już podumać :-)
>
> U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
> sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
> przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody na
> niej ciut syczy.
>
> Grzeją drzwiczki od paleniska - nie od frontu, ale ich obramowanie - jest
> znacząco ciepłe.
Nie chodzi o sam fakt niezaprzeczalny że to ciepło zostaje w domu ale o to w
jaki sposób producent doszedł na stanowisku kontrolnym do takiej sprawności
kotła skoro strat do komina i do otoczenia nie wlicza się jako ciepło
wytworzone.
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 19:18:15 - robercik-us
> Nie chodzi o sam fakt niezaprzeczalny że to ciepło zostaje w domu ale o
> to w jaki sposób producent doszedł na stanowisku kontrolnym do takiej
> sprawności kotła skoro strat do komina i do otoczenia nie wlicza się
> jako ciepło wytworzone.
>
Tylko, że to stanowisko 'kontrolne' mnie, jako użytkownika 'Kowalskiego'
mało co interesuje.
Mnie interesuje fakt, że ciepło, które on przeznaczył na 'straty', bo
ucieka, mnie zostaje i dogrzewa kotłownię :-). W końcu skoro mam tam
bywać i spędzać ileś czasu - bo tego wymaga specyfika ogrzewania - to
musi być tam też znośna temperatura :-) no nie...?
Tego w komin nie liczę...
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 19:41:42 - 4CX250
news:ig2cl9$eab$1@news.onet.pl...
> Tylko, że to stanowisko 'kontrolne' mnie, jako użytkownika 'Kowalskiego' mało
> co interesuje.
A mnie interesuje z tego powodu bo trąci oszustwem więc nie mam pewności czy
kocioł firmy Kowalski jest faktycznie lepszy od firmy Uduś
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 19:46:35 - Maniek4
Użytkownik robercik-us
news:ig1vha$one$1@news.onet.pl...
> U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
> sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
> przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody na
> niej ciut syczy.
A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 22:36:33 - Plumpi
news:ig2eac$l4c$1@news.onet.pl...
>> U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
>> sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
>> przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody
>> na niej ciut syczy.
>
> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
Maniuś, co brałeś ?
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 22:56:52 - Maniek4
Użytkownik Plumpi
news:ig2o95$t55$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4
> news:ig2eac$l4c$1@news.onet.pl...
>
>>> U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
>>> sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
>>> przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody
>>> na niej ciut syczy.
>>
>> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
>
> Maniuś, co brałeś ?
Odpowiem Wam obu, bo jakis wywod o rurach i wymiennikach przeciwpradowych.
Taka temp. spalin pokazywal mi instalator uruchamiajacy kociol. Nie
widzialem w tym nic dziwnego, bo komin z drugiej strony sciany jest ledwo
cieply. Dobranoc.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 11:36:03 - Plumpi
news:ig2pfd$19u$1@news.onet.pl...
>>> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
>>
>> Maniuś, co brałeś ?
>
> Odpowiem Wam obu, bo jakis wywod o rurach i wymiennikach przeciwpradowych.
> Taka temp. spalin pokazywal mi instalator uruchamiajacy kociol. Nie
> widzialem w tym nic dziwnego, bo komin z drugiej strony sciany jest ledwo
> cieply. Dobranoc.
Maniek, fizycznie nie jest możliwe, aby temperatura spalin z kotła węglowego
podczas jego pracy wynosiła 20stC.
Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania jak
najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
Ograniczona jest ona od dołu temperaturą wody powrotnej w kotle. Stąd też
nie ma możliwości, aby zejść poniżej tej temperatury.
Podobnie jest w kotle węglowym, gdzie dąży się do utrzymania temperatury
wody powyżej 60stC, dlatego też po prostu nie ma takiej możliwości
fizycznej, aby uzyskać 20stC. Nier ma też możliwości, aby temperatura spalin
była niższa od temperatury wody w kotle.
Po prostu fizycznie nie jest to możliwe.
120stC to i owszem, bo takie są temperatury spalin z takiego kotła. W
rzeczywistości to jest zakres od ok. 100 do 160stC.
Niższej temperatury z resztą nawet nie ma prawa być, bo zacznie się
wykraplać w kominie para wodna, która zniszczy komin.
Tak więc jak widzisz, instalator zrobił Cię w bambuko :)
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 19:36:35 - Dariusz K. Ładziak
> Użytkownik Maniek4
> news:ig2pfd$19u$1@news.onet.pl...
>
>>>> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
>>>
>>> Maniuś, co brałeś ?
>>
>> Odpowiem Wam obu, bo jakis wywod o rurach i wymiennikach
>> przeciwpradowych.
>> Taka temp. spalin pokazywal mi instalator uruchamiajacy kociol. Nie
>> widzialem w tym nic dziwnego, bo komin z drugiej strony sciany jest
>> ledwo cieply. Dobranoc.
>
> Maniek, fizycznie nie jest możliwe, aby temperatura spalin z kotła
> węglowego podczas jego pracy wynosiła 20stC.
> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania
> jak najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
> Ograniczona jest ona od dołu temperaturą wody powrotnej w kotle. Stąd
> też nie ma możliwości, aby zejść poniżej tej temperatury.
> Podobnie jest w kotle węglowym, gdzie dąży się do utrzymania temperatury
> wody powyżej 60stC, dlatego też po prostu nie ma takiej możliwości
> fizycznej, aby uzyskać 20stC. Nier ma też możliwości, aby temperatura
> spalin była niższa od temperatury wody w kotle.
> Po prostu fizycznie nie jest to możliwe.
> 120stC to i owszem, bo takie są temperatury spalin z takiego kotła. W
> rzeczywistości to jest zakres od ok. 100 do 160stC.
> Niższej temperatury z resztą nawet nie ma prawa być, bo zacznie się
> wykraplać w kominie para wodna, która zniszczy komin.
> Tak więc jak widzisz, instalator zrobił Cię w bambuko :)
Niższa temperatura spalin ma prawo byc o ile komin będzie odporny na
skropliny. W przypadku spalin z węgla oznacza to komin z kwasówki
niezłej klasy - co z kolei redukuje własności żaroodporne takiego
wkładu, trzeba z piecem jak z jajkiem.
Niższą od tenperatury wody w kotle temperaturę spalin można uzyskiwać w
instalacjach produkujących duże ilości CWU - wówczas za zasadniczym
kotłem w przewodzie kominowym daje się wymiennik wodno-gazowy w którym
wstępnie się podgrzewa wodę sieciową. Ale niestety trzeba w miarę stały
odbiór zapewnić bo inaczej ten wymiennik łatwo zagotować.
Generalnie - zabawa na warunki przemysłowe, obstawiona kupą automatyki i
obsługiwana przez wykwalifikowany personel. W domu jednorodzinnym bez sensu.
--
Darek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 20:45:31 - Adam Płaszczyca
> Podobnie jest w kotle węglowym, gdzie dąży się do utrzymania temperatury
> wody powyżej 60stC, dlatego też po prostu nie ma takiej możliwości
> fizycznej, aby uzyskać 20stC. Nier ma też możliwości, aby temperatura spalin
> była niższa od temperatury wody w kotle.
> Po prostu fizycznie nie jest to możliwe.
O wymiennikach przeciwbieżnych Jacuś jajakoko nie słyszał...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 18:56:40 - Adam Płaszczyca
>>> Po prostu fizycznie nie jest to możliwe.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>
>> O wymiennikach przeciwbieżnych Jacuś jajakoko nie słyszał...
>
> To niech przemądrzały adaś jeszcze wskaże, w których kotłach węglowych oraz
> gazowych stosowanych do użytku domowego je widział w układzie spalin. Zanim
Może Jacus jajakoko zauważy, że pisał o fizycznej niemożliwości?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 20:23:32 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P1tk1$JPs@mike.oldfield.org.pl...
>>> O wymiennikach przeciwbieżnych Jacuś jajakoko nie słyszał...
>>
>> To niech przemądrzały adaś jeszcze wskaże, w których kotłach węglowych
>> oraz
>> gazowych stosowanych do użytku domowego je widział w układzie spalin.
>> Zanim
>
> Może Jacus jajakoko zauważy, że pisał o fizycznej niemożliwości?
Adasiu, jak wymyślisz taką konstrukcję kotła i ją wdrożysz do produkcji,
która będzie miała fizyczną możliwość wyrzutu spalin z komory spalania o
temperaturze niższej od temperatury wody w tym kotle, wtedy będziesz miał
rację, ale póki co nie masz racji, bo nie masz żadnej wiedzy na ten temat.
Dlatego tylko grzecznie się przyglądaj, czytaj jak dyskutują na ten temat
dorośli. Ucz się i nie wpier....aj się ze swoimi chamskimi odzywkami.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 21:09:05 - Adam Płaszczyca
>> Może Jacus jajakoko zauważy, że pisał o fizycznej niemożliwości?
>
> Adasiu, jak wymyślisz taką konstrukcję kotła i ją wdrożysz do produkcji,
> która będzie miała fizyczną możliwość wyrzutu spalin z komory spalania o
> temperaturze niższej od temperatury wody w tym kotle, wtedy będziesz miał
> rację, ale póki co nie masz racji, bo nie masz żadnej wiedzy na ten temat.
Ależ po co mam wymyślać coś, co już dawno jest wymyślone, ba, podałem jak
się nazywa?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 21:45:48 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P1xfr$JQ5@mike.oldfield.org.pl...
>>> Może Jacus jajakoko zauważy, że pisał o fizycznej niemożliwości?
>>
>> Adasiu, jak wymyślisz taką konstrukcję kotła i ją wdrożysz do produkcji,
>> która będzie miała fizyczną możliwość wyrzutu spalin z komory spalania o
>> temperaturze niższej od temperatury wody w tym kotle, wtedy będziesz miał
>> rację, ale póki co nie masz racji, bo nie masz żadnej wiedzy na ten
>> temat.
>
> Ależ po co mam wymyślać coś, co już dawno jest wymyślone, ba, podałem jak
> się nazywa?
No to kretynie jeszcze stwórz definicję tego co ty nazywasz wymiennikiem
przewciwbieżnym, bo póki co jest tylko w twoim chorym umyśle.
Może miałeś na myśli wymienniki przeciwprądowe ?
Ale tu chamie nie uzurpuj sobie prawa do pisania, że to ty podałeś, bo
wcześniej od ciebie napisał o tym wymienniku Kogutek.
Jak zwykle kolejny raz udowadniasz publicznie, że nie tylko jesteś
bezczelnym chamem, ale także i kretynem.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 23:31:14 - Adam Płaszczyca
> No to kretynie jeszcze stwórz definicję tego co ty nazywasz wymiennikiem
> przewciwbieżnym, bo póki co jest tylko w twoim chorym umyśle.
> Może miałeś na myśli wymienniki przeciwprądowe ?
> Ale tu chamie nie uzurpuj sobie prawa do pisania, że to ty podałeś, bo
> wcześniej od ciebie napisał o tym wymienniku Kogutek.
> Jak zwykle kolejny raz udowadniasz publicznie, że nie tylko jesteś
> bezczelnym chamem, ale także i kretynem.
Jak zwykle, Jacusiu jajakoko, sam właśnie potwierdziłeś, że istnieje
fizyczna możliwość, której to istnienia zaprzeczałeś.
Swoją drogą Twój kretynizm sięgną zenitu - tak się zapluć, żeby sobie
samemu w stopę strzelić...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-08 00:57:43 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P20pp$JQA@mike.oldfield.org.pl...
>> No to kretynie jeszcze stwórz definicję tego co ty nazywasz wymiennikiem
>> przewciwbieżnym, bo póki co jest tylko w twoim chorym umyśle.
>> Może miałeś na myśli wymienniki przeciwprądowe ?
>> Ale tu chamie nie uzurpuj sobie prawa do pisania, że to ty podałeś, bo
>> wcześniej od ciebie napisał o tym wymienniku Kogutek.
>> Jak zwykle kolejny raz udowadniasz publicznie, że nie tylko jesteś
>> bezczelnym chamem, ale także i kretynem.
>
> Jak zwykle, Jacusiu jajakoko, sam właśnie potwierdziłeś, że istnieje
> fizyczna możliwość, której to istnienia zaprzeczałeś.
> Swoją drogą Twój kretynizm sięgną zenitu - tak się zapluć, żeby sobie
> samemu w stopę strzelić...
Durniu, czy wiesz o czym w ogóle była dyskusja ?
Nie o możliwościach teoretycznych co można lecz o tym co jest i dotyczyła
ona obecnie produkowanych kotłów i w odniesieniu do nich nie ma takiej
możliwości fizycznej. Ty natomiast wyskakujesz z jakimiś stworzonymi przez
swoją chorą wyobraźnię wymiennikami przeciwbieżnymi nie rozumiejąc nawet
co oznacza słowo przeciwbieżny i do czego ono się odnosi. Teraz, kiedy
pokazałem ci twój błąd próbujesz go ukryć stosując metodę obrony w postaci
ataku.
Wybacz, ale jesteś idiotą i tego nie da się ukryć, a usenet na zawsze będzie
przechowywał tego dowody.
Powinieneś jeszcze dopisać do swojego CV jako największe zasługi to
wyjątkową umiejętność zasrywania sobie życia oraz swojej rodzinie.
A teraz spier....j lizać rany, bo znów dostałeś wpier....l na własne
życzenie, tylko i wyłącznie z powodu swojej głupoty.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-08 19:18:48 - Adam Płaszczyca
> Durniu, czy wiesz o czym w ogóle była dyskusja ?
> Nie o możliwościach teoretycznych co można lecz o tym co jest i dotyczyła
> ona obecnie produkowanych kotłów i w odniesieniu do nich nie ma takiej
> możliwości fizycznej.
Oj, Jacusiu jajakoko, nie musisz dowodzić, że nie rozumiesz znaczenia słów,
których używasz.
Możliwość fizyczna istnieje, możliwość techniczna również. Nie jest
natomiast stosowana, bo po co?
Twoja mantra 'ale dyskusja była o' wskazuje, że jesteś żałosnym pyskaczem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-08 23:21:31 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P2W95$JQG@mike.oldfield.org.pl...
> Oj, Jacusiu jajakoko, nie musisz dowodzić, że nie rozumiesz znaczenia
> słów,
> których używasz.
> Możliwość fizyczna istnieje, możliwość techniczna również. Nie jest
> natomiast stosowana, bo po co?
> Twoja mantra 'ale dyskusja była o' wskazuje, że jesteś żałosnym pyskaczem.
Raczej tępicielem chamstwa płaszczycowego.
Przestań chłoptasiu pier....ć swoje kłamstwa jak mantrę i przestań myśleć,
że poprzez ciągłe powtarzanie płaszczycowych kłamstw, staną się prawdą.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 22:24:33 - kogutek
> Użytkownik robercik-us
> news:ig1vha$one$1@news.onet.pl...
>
> > U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
> > sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
> > przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody na
> > niej ciut syczy.
>
> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
>
> Pozdro.. TK
>
>
lipę gonisz. Taką temperaturę spalin da się uzyskać jedynie na przeciwprądowym
wymienniku ciepła. W piecach się takich nie stosuje. Przynajmniej w domowych
piecach do co. Przeciwprądowy wymiennik ciepła który wystudzi spaliny z pieca ok
20kW do temperatury otoczenia miałby objętość dużej lodówki i powierzchnię
liczoną dziesiątkami metro kwadratowych. Dodatkowo piec z takim wymiennikiem
musial by mieć wentylator wdmuchujący spaliny w przewód kominowy bo
grawitacyjnie niekoniecznie by to chciało iść. Gdybyś napisał że temperatura
spalin wlatujących w komin jest wyższa o 20 stopni od temperatury wody to z
przymrużeniem oka można by uznaac ze troszke koloryzujesz. Za troszkę to się
nawet panienka nie gniewa i bylo by ok. Prawdopodobnie w piecu jest przerywacz
ciągu. Zmierz temperaturę pzred przerywaczem ciągu, mocno się zdziwisz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 23:08:40 - kogutek
> Użytkownik Plumpi
> news:ig2o95$t55$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik Maniek4
> > news:ig2eac$l4c$1@news.onet.pl...
> >
> >>> U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
> >>> sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
> >>> przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody
> >>> na niej ciut syczy.
> >>
> >> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
> >
> > Maniuś, co brałeś ?
>
> Odpowiem Wam obu, bo jakis wywod o rurach i wymiennikach przeciwpradowych.
> Taka temp. spalin pokazywal mi instalator uruchamiajacy kociol. Nie
> widzialem w tym nic dziwnego, bo komin z drugiej strony sciany jest ledwo
> cieply. Dobranoc.
>
> Pozdro.. TK
>
>
Pokazał Ci to co chciałeś zobaczyć. Nie siłą a sztuką frajerów w dupę tłuką.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 23:51:49 - Maniek4
Użytkownik kogutek
news:2de1.00000459.4d24ebe8@newsgate.onet.pl...
> Pokazał Ci to co chciałeś zobaczyć. Nie siłą a sztuką frajerów w dupę
> tłuką.
Jakis dziwny masz sposob prowadzenia dyskusji. Jak pamietam te o wezykach do
baterii to na bacznosc nalezy Ci only przytakiwac i moze niech tak zostanie.
Zastanow sie tylko przy okazji, kiedy uruchamia sie kociol i mierzy temp.
spalin i czy w ogole moze to byc argument sprzedazy biorac pod uwage te
zaleznosci.
Pozdro.. TK
Re: Por?wnanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 00:25:12 - wolim
temperatury niższej niż temperatura powietrza w domu?
Re: Por?wnanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 00:35:08 - Maniek4
Użytkownik wolim
news:ig2uko$tjp$2@usenet.news.interia.pl...
> Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, dlaczego spaliny nie mogą mieć
> temperatury niższej niż temperatura powietrza w domu?
Nie bardzo wiem o czym ma byc ta dyskusja? Mam tu wymyslac dziwne teorie na
dowod czegos tam? Temperatura zmierzona to fakt z ktorym sie nie dyskutuje,
pozostaje kwestia Waszej wiary lub niewiary. Uruchomienie kotla odbywalo sie
w pazdzierniku roku 2009. Temperatura w domu raczej nie przekraczala 10C a
sam kociol jest z zamknieta komora spalania. Jaka jest temp. spalin kotla
weglowego na rozruchu?
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 22:31:34 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P1KB3$JPi@mike.oldfield.org.pl...
>> Podobnie jest w kotle węglowym, gdzie dąży się do utrzymania temperatury
>> wody powyżej 60stC, dlatego też po prostu nie ma takiej możliwości
>> fizycznej, aby uzyskać 20stC. Nier ma też możliwości, aby temperatura
>> spalin
>> była niższa od temperatury wody w kotle.
>> Po prostu fizycznie nie jest to możliwe.
>
> O wymiennikach przeciwbieżnych Jacuś jajakoko nie słyszał...
Nie mam ochoty z tobą polemizować, bo w tej dyskusji nie jesteś dla nas
partnerem.
Żegnam.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 18:56:58 - Adam Płaszczyca
> Nie mam ochoty z tobą polemizować, bo w tej dyskusji nie jesteś dla nas
> partnerem.
A to Ciebie jest więcej, niż jeden przygłup?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 20:18:26 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P1tkM$JPt@mike.oldfield.org.pl...
>> Nie mam ochoty z tobą polemizować, bo w tej dyskusji nie jesteś dla nas
>> partnerem.
> A to Ciebie jest więcej, niż jeden przygłup?
Przygłup jest tylko jeden jedyny i nazywa się adam plaszczyca, a co do mojej
wypowiedzi to zauważ, że wpier....ś się jak zywkle ze swoimi chamskimi
tekstami w dyskusję moją, którą prowadziłem z Mankiem, który tak samo jak ja
uważa ciebie za osobę niezrównowazoną i niegodną poświęcania czasu na
grupach dyskusyjnych. Czy on ma ochotę polemizowac z tobą teraz tego nie
wiem, dlatego napisłem, ze ja nie mam ochoty, ale wiem, że Maniek nie
traktuje cię jak poważnego partnera dyskusji, dlatego też napisałem, ze nie
jesteś DLA NAS partnerem.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 21:09:40 - Adam Płaszczyca
>>> Nie mam ochoty z tobą polemizować, bo w tej dyskusji nie jesteś dla nas
>>> partnerem.
>
>> A to Ciebie jest więcej, niż jeden przygłup?
>
> Przygłup jest tylko jeden jedyny i nazywa się adam plaszczyca, a co do mojej
> wypowiedzi to zauważ, że wpier....ś się jak zywkle ze swoimi chamskimi
> tekstami w dyskusję moją, którą prowadziłem z Mankiem, który tak samo jak ja
Jak zwykle, przygłupie, nie zauważyłeś, że dyskutujesz na publicznej liście
dyskusyjnej.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 21:43:49 - Plumpi
wiadomości news:c1.01.3P1xgV$JQ6@mike.oldfield.org.pl...
>>>> Nie mam ochoty z tobą polemizować, bo w tej dyskusji nie jesteś dla nas
>>>> partnerem.
>>
>>> A to Ciebie jest więcej, niż jeden przygłup?
>>
>> Przygłup jest tylko jeden jedyny i nazywa się adam plaszczyca, a co do
>> mojej
>> wypowiedzi to zauważ, że wpier....ś się jak zywkle ze swoimi chamskimi
>> tekstami w dyskusję moją, którą prowadziłem z Mankiem, który tak samo jak
>> ja
>
> Jak zwykle, przygłupie, nie zauważyłeś, że dyskutujesz na publicznej
> liście
> dyskusyjnej.
Raczej to ty nie zauwazsz, że kolejny raz mi publicznie ubliżasz na grupie
dyskusyjnej, robiąc przy tym z siebie kretyna.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 23:31:45 - Adam Płaszczyca
>> Jak zwykle, przygłupie, nie zauważyłeś, że dyskutujesz na publicznej
>> liście
>> dyskusyjnej.
>
> Raczej to ty nie zauwazsz, że kolejny raz mi publicznie ubliżasz na grupie
> dyskusyjnej, robiąc przy tym z siebie kretyna.
O, to Twoja schizofrenia to przypadek całej grupy osób? ;D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 22:37:45 - Dariusz K. Ładziak
> Dnia Thu, 6 Jan 2011 11:36:03 +0100, Plumpi napisał(a):
>
>> Podobnie jest w kotle węglowym, gdzie dąży się do utrzymania temperatury
>> wody powyżej 60stC, dlatego też po prostu nie ma takiej możliwości
>> fizycznej, aby uzyskać 20stC. Nier ma też możliwości, aby temperatura spalin
>> była niższa od temperatury wody w kotle.
>> Po prostu fizycznie nie jest to możliwe.
>
> O wymiennikach przeciwbieżnych Jacuś jajakoko nie słyszał...
Adasiu, jak chcesz jakąkolwiek sprawność grzejników w mieszkaniu to
niestety powrót wody musi mieć nadal kilkadziesiąt stopni - no chyba że
czterokrotnie przewymiarujesz grzejniki. W ogóle w piecach
niekondensacyjnych nie wolno pod żadnym pozorem dopuścić do temperatury
powierzchni kontaktującej się ze spalinami poniżej temperatury
kondensacji - albo piec jest zrobiony z kwasówki albo o kondensacji
zapomnij, w sezon ci rude piec zeżre, chrupanie w salonie będziesz
słyszał! Nieprzypadkowo piece są zaopatrywane w bypass.
Patenty o których piszesz podobne są patentom o których ja pisałem -
full automatyka przemysłowa, wykwalifikowana obsługa - w osiedlowej
kotłowni proszę bardzo, tumaniście do domku z zapałek bym takiego
rozwiązania nie proponował - przecież to łatwiej popsuć jak dwie stalowe
kulki...
--
Darek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 22:31:31 - Maniek4
Użytkownik Plumpi
news:ig45uo$e72$1@news.onet.pl...
> Maniek, fizycznie nie jest możliwe, aby temperatura spalin z kotła
> węglowego podczas jego pracy wynosiła 20stC.
> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania jak
> najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
Ale ja nie mam kotla weglowego tylko gazowy kondensacyjny wlasnie.
Przyszedl koles uruchomic kociol. Odpalil, zdjal zatyczke rewizyjna, wsadzil
sonde i mierzyl, sklad spalin i przy okazji temp. ktora sam widzialem.
Nie wiem co mialby na celu wciskajac mi kit zuzytym termometrem skoro kociol
zaplacony pol roku wisial na scianie. Temp. powrotu musiala byc niska, bo
dom nie byl ogrzewany.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 22:41:40 - Plumpi
news:ig5cbj$ej5$1@news.onet.pl...
> Ale ja nie mam kotla weglowego tylko gazowy kondensacyjny wlasnie.
> Przyszedl koles uruchomic kociol. Odpalil, zdjal zatyczke rewizyjna,
> wsadzil sonde i mierzyl, sklad spalin i przy okazji temp. ktora sam
> widzialem.
> Nie wiem co mialby na celu wciskajac mi kit zuzytym termometrem skoro
> kociol zaplacony pol roku wisial na scianie. Temp. powrotu musiala byc
> niska, bo dom nie byl ogrzewany.
Ano właśnie. Spaliny zimne, bo kocioł dopiero co odpalony, a woda w obiegu
jeszcze zimna i stąd tak niska temperatura.
Jak rozgrzejesz podłogówkę do 20-25stC to woda na powrocie będzie miała te
kilka stopni więcej, a wtedy choćbyś niewiem co robił to temperatura spalin
nie będzie 20stC.
Tak więc nie pisz, że masz temperaturę spalin 20stC, bo to było tylko i
wyłącznie przy rozruchu, a obecnie temperatura tych spalin jest wyższa o
kilka stopni Celsjusza od temperatury wody w obiegu.
Równie dobrze można by napisać, że w kotle węglowym spaliny mają 20stC, bo
taką takze Ci zmierzę i pokażę w chwili rozruchu kotła.
Ale przecież nie chodzi nam o wzajemne czarowanie się tylko o rzetelne
informacje.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 23:10:19 - Maniek4
Użytkownik Plumpi
news:ig5cup$gf7$1@news.onet.pl...
> Tak więc nie pisz, że masz temperaturę spalin 20stC, bo to było tylko i
> wyłącznie przy rozruchu, a obecnie temperatura tych spalin jest wyższa o
> kilka stopni Celsjusza od temperatury wody w obiegu.
> Równie dobrze można by napisać, że w kotle węglowym spaliny mają 20stC, bo
> taką takze Ci zmierzę i pokażę w chwili rozruchu kotła.
> Ale przecież nie chodzi nam o wzajemne czarowanie się tylko o rzetelne
> informacje.
Fakt, masz racje. Napisalem troche na wyrost. Generalnie chodzilo mi o
porownanie temp. spalin w kontekscie sprawnosci. Mimo to jak znam sie z
kotlami weglowymi od zawsze to taka temp. nie jest do uzyskania poza moze
kilkoma chwilami kiedy zaczyna sie dopiero rozpalac, bo co jak co ale
czopuch robi sie cieply najszybciej.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 23:31:58 - Plumpi
news:ig5ekc$m38$1@news.onet.pl...
> Fakt, masz racje. Napisalem troche na wyrost. Generalnie chodzilo mi o
> porownanie temp. spalin w kontekscie sprawnosci. Mimo to jak znam sie z
> kotlami weglowymi od zawsze to taka temp. nie jest do uzyskania poza moze
> kilkoma chwilami kiedy zaczyna sie dopiero rozpalac, bo co jak co ale
> czopuch robi sie cieply najszybciej.
Tu nie ma o co się dochodzić, bo bez najmniejszej wątpliwości sprawność
kotła gazowego jest o wiele wyższa od sprawności kotła węglowego. Jednak
zarówno w jednym jak i w drugim kotle spaliny nie będą miały temperatury
20stC.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 22:53:48 - 4CX250
news:ig45uo$e72$1@news.onet.pl...
> Maniek, fizycznie nie jest możliwe, aby temperatura spalin z kotła
> węglowego podczas jego pracy wynosiła 20stC.
Coś mi się wydaje że u Mańka na ścianie nie wisi kocioł węglowy.
> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do
> uzyskania jak najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin
> jest wyższa.
Ale w kondensacyjnych jest na tyle niska że pozwolono sobie na
stosowanie czopuchów plastikowych zamiast z nierdzewki.
> Niższej temperatury z resztą nawet nie ma prawa być, bo zacznie się
> wykraplać w kominie para wodna, która zniszczy komin.
Z nierdzewki?
Marek
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 23:12:07 - Maniek4
Użytkownik 4CX250
news:ig5dj1$1pfv$1@news2.ipartners.pl...
>> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania
>> jak najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
>
> Ale w kondensacyjnych jest na tyle niska że pozwolono sobie na stosowanie
> czopuchów plastikowych zamiast z nierdzewki.
To prawda, czesc komina przy kotle jest z plastiku.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 23:33:55 - Plumpi
news:ig5dj1$1pfv$1@news2.ipartners.pl...
> Z nierdzewki?
W przypadku kotła węglowego i komina z cegły lub ze stali żaroodpornej.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-08 00:04:48 - Jaroslaw Berezowski
> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania
> jak najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
> Ograniczona jest ona od dołu temperaturą wody powrotnej w kotle. Stąd
> też nie ma możliwości, aby zejść poniżej tej temperatury.
Mozna. Dodajac wymiennik przeciwpradowy powietrza podmuchowego (temp.
powietrza 15-18 stopni to jeszcze nic nadzwyczajnego).
--
Jaroslaw jaros Berezowski
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 23:11:53 - Jan Werbinski
news:ig2o95$t55$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4
> news:ig2eac$l4c$1@news.onet.pl...
>
>>> U mnie grzeje rura komina - żaroodporna, kilkadziesiąt cm. Spaliny mają
>>> sto kilkadziesiąt stC, zatem i rura dooobrze ciepła, choć nie
>>> przesadziście gorąca - da się na krótko dotknąć ręką, ale kropelka wody
>>> na niej ciut syczy.
>>
>> A widzisz, u mnie temp. spalin to 20C.
>
> Maniuś, co brałeś ?
Zachłysnął się glikolem z solarów.
Interpolując rzetelność i prawdomówność Mańka do wątków o solarach,
potwierdza się moje zdanie o nich.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 00:03:36 - Maniek4
Użytkownik Jan Werbinski
news:4d24ecc3$0$2491
>> Maniuś, co brałeś ?
>
>
> Zachłysnął się glikolem z solarów.
>
> Interpolując rzetelność i prawdomówność Mańka do wątków o solarach,
> potwierdza się moje zdanie o nich.
Oj stary, Ty masz naprawde cos z polityka i jakies problemy maniakalne. W
ostatniej dyskusji grzales wode do 75C, pare tygodni wczesniej do 45C a
latem do 37C. Moja prawdomownosc to nieskalany krysztal w porownaniu z
Twoja. Ciebie w ogole w dyskusjach nie bierze sie pod uwage bo Twoje prawdy
sa tak plynne jak woda w kranie, w kazdej dyskusji inne a konsekwencja tak
lotna jak para z czajnika.
Kupiles juz moze zestaw solarny za 4000zl jaki Ci tu znalazlem i ktory Tobie
mial sie oplacac? A moze teraz juz sie nie oplaca? :-))
A i postawilem przed monitorem wycieta z kartonu kukle z kiwajaca glowa, te
z filmu o kosmitach i kapuscie. Pamietasz ktora?? :-))
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 11:27:26 - Smerf
ogrzewane ok 200m2
temperatura w domu 22 st
w łazience 24
ocieplenie dachu 25 cm wełny, sciany poro 44cm na cieplochronnej
ekogroczek - w tym roku czeski (380 za tonę nieworkowany)
w grudniu spaliłem ok 28 worków - 0,84 tony
cena: 320 zł
kominkiem paliłem kilka razy bo mam małe dziecko, które powoli zaczyna
człapać
pzdr
mar
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-09 00:04:01 - Adam Płaszczyca
>> Twoja mantra 'ale dyskusja była o' wskazuje, że jesteś żałosnym pyskaczem.
>
> Raczej tępicielem chamstwa płaszczycowego.
To tylko w Twoim, jacusiowym mniemaniu.
> Przestań chłoptasiu pier....ć swoje kłamstwa jak mantrę i przestań myśleć,
> że poprzez ciągłe powtarzanie płaszczycowych kłamstw, staną się prawdą.
Jacusiu, jesteś mądry :D (to według powyższego nie może byc prawda).
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 14:53:14 - Lagod
> Gdzies obok toczy się dyskusja wyższości jednym nad drugim. Co mówią fakty?
>
> Nowy Sącz
> Cena 1t ekogroszku na składzie: 780zł
> transport 40zł.
> Kupując 5 ton zapłacimy 3940zł
> 1t z dostawą kosztuje 788zł
> Wartość opałowa ekogroszku średnio 27MJ/kg
> Średnioroczna sprawność kotła na ekogroszek 80%
> Wychodzi koszt za 3,65zł za 100MJ
>
> Gaz GZ50
> Cena za 1m3 1,83zł bez opłat stałych
> Ciepło spalania gazu 39MJ/m3
> Średnioroczna sprawność kodła kondensacyjnego 95%
> Wychodzi 4,94zł za 100MJ
>
> Gaz jest droższy od ekogroszku o 26% więcej.
W sumie ciekawsze od tego co napisałeś są odpowiedzi. Twój tekst bardzo
prosty podający konkretne informacje, porównanie. A odpowiedzi takie
jakby nikt nic nie zrozumiał, włącznie z podawaniem przez kogoś grubości
izolacji, albo, że węgiel brudzi :-)
W uzupełnieniu do tego co napisałeś, to przeciętny domek piętrowy zużywa
10-15 GJ na sezon (3-4 MWh/sezon) Podawanie zużycia w przeliczeniu na
dobę jest nierzetelne.
Łącząc Twoje obliczenia z moimi (przyjmując 13GJ/sezon):
e-groszek: 475zł
gaz: 642zł
OSZCZĘDNOŚĆ 167zł rocznie
Powyższe NIE UWZGLĘDNIA CWU! Ale to już inna bajka.
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:01:34 - rrr
> W sumie ciekawsze od tego co napisałeś są odpowiedzi. Twój tekst bardzo
> prosty podający konkretne informacje, porównanie. A odpowiedzi takie
> jakby nikt nic nie zrozumiał, włącznie z podawaniem przez kogoś grubości
> izolacji, albo, że węgiel brudzi :-)
> W uzupełnieniu do tego co napisałeś, to przeciętny domek piętrowy zużywa
> 10-15 GJ na sezon (3-4 MWh/sezon) Podawanie zużycia w przeliczeniu na
> dobę jest nierzetelne.
> Łącząc Twoje obliczenia z moimi (przyjmując 13GJ/sezon):
> e-groszek: 475zł
> gaz: 642zł
> OSZCZĘDNOŚĆ 167zł rocznie
>
Czegoś nie zrozumiałem,albo zgubiłeś jakieś liczby na początku, bo na
miesięczne zużycie to za dużo, a na roczne za mało. Możesz pokręcić
jasność wypowiedzi ?
pozdrawiam
rafał
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 15:45:23 - robercik-us
> Czegoś nie zrozumiałem,albo zgubiłeś jakieś liczby na początku, bo na
> miesięczne zużycie to za dużo, a na roczne za mało. Możesz pokręcić
> jasność wypowiedzi ?
Mnie też coś nie pasuje...
Swój dom szacuję na jakieś 60 - 80 GJ/sezon z grzaniem CWU. Może mój dom
jest rzeczywiście nie 'przeciętny' :-)))
pozdr
robercik-us
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 12:20:31 - Lagod
> Użytkownik rrr napisał:
>
>> Czegoś nie zrozumiałem,albo zgubiłeś jakieś liczby na początku, bo na
>> miesięczne zużycie to za dużo, a na roczne za mało. Możesz pokręcić
>> jasność wypowiedzi ?
>
> Mnie też coś nie pasuje...
> Swój dom szacuję na jakieś 60 - 80 GJ/sezon z grzaniem CWU. Może mój dom
> jest rzeczywiście nie 'przeciętny' :-)))
Przecież napisałem, że obliczenia BEZ CWU. Dotyczyło niedużego domku ~120m2
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-05 19:52:27 - Maniek4
Użytkownik Lagod
news:4d247816$1@news.home.net.pl...
> W sumie ciekawsze od tego co napisałeś są odpowiedzi. Twój tekst bardzo
> prosty podający konkretne informacje, porównanie. A odpowiedzi takie jakby
> nikt nic nie zrozumiał, włącznie z podawaniem przez kogoś grubości
> izolacji, albo, że węgiel brudzi :-)
> W uzupełnieniu do tego co napisałeś, to przeciętny domek piętrowy zużywa
> 10-15 GJ na sezon (3-4 MWh/sezon) Podawanie zużycia w przeliczeniu na dobę
> jest nierzetelne.
> Łącząc Twoje obliczenia z moimi (przyjmując 13GJ/sezon):
> e-groszek: 475zł
> gaz: 642zł
> OSZCZĘDNOŚĆ 167zł rocznie
A np. przedmuchy na podtrzymanie uwzgledniles?
Z tego co widze po wypowiedziach roznych uzytkowanikow nie tylko w tym
watku, roznice kwotowe wcale nie sa jakies zauwazalnie duze. Ktos tu pisale
nawet o 700kg na podgrzewanie CWU latem. Jak by nie liczyl, bez CO latem
powinno pojsc znacznie mniej.
Pozdro.. TK
Re: Por?wnanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 00:20:44 - wolim
> A np. przedmuchy na podtrzymanie uwzgledniles?
> Z tego co widze po wypowiedziach roznych uzytkowanikow nie tylko w tym
> watku, roznice kwotowe wcale nie sa jakies zauwazalnie duze. Ktos tu pisale
> nawet o 700kg na podgrzewanie CWU latem. Jak by nie liczyl, bez CO latem
> powinno pojsc znacznie mniej.
Przedmuchy latem sprawiają, rzeczywiście, że grzanie cwu jest kompletnie
nieopłacalne - a to z tej przyczyny, że pompka od cwu nie chodzi non
stop i ciepło ucieka w komin. W zimie przedmuchy nie mają wpływu na
sprawność, bo pompka od c.o. chodzi non stop, więc ciepło z przedmuchu
nie idzie w komin tylko dogrzewa wodę w instalacji.
Pzdry,
Mw
Re: Por?wnanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 00:44:18 - Maniek4
Użytkownik wolim
news:ig2uch$tjp$1@usenet.news.interia.pl...
> Przedmuchy latem sprawiają, rzeczywiście, że grzanie cwu jest kompletnie
> nieopłacalne - a to z tej przyczyny, że pompka od cwu nie chodzi non stop
> i ciepło ucieka w komin. W zimie przedmuchy nie mają wpływu na sprawność,
> bo pompka od c.o. chodzi non stop, więc ciepło z przedmuchu nie idzie w
> komin tylko dogrzewa wodę w instalacji.
To prawda, ale rozpatrujac sprawnosc sezonowo a nie wylacznie miesiacami
zimowymi to przedmychy moga sprawnosc obnizac, choc to zalezy tez od sposobu
sterowania temp. w domu. Zamkniecie zaworu mieszajacego sprawia, ze
przedmuch idzie w komin. Wylacznie pomp obiegowych to samo.
Pozdro.. TK
Re: Por?wnanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 12:25:51 - Lagod
> U?ytkownik Lagod
> news:4d247816$1@news.home.net.pl...
>
>> W sumie ciekawsze od tego co napisa?e? s? odpowiedzi. Tw?j tekst bardzo
>> prosty podaj?cy konkretne informacje, por?wnanie. A odpowiedzi takie jakby
>> nikt nic nie zrozumia?, w??cznie z podawaniem przez kogo? grubo?ci
>> izolacji, albo, ?e w?giel brudzi :-)
>> W uzupe?nieniu do tego co napisa?e?, to przeci?tny domek pi?trowy zu?ywa
>> 10-15 GJ na sezon (3-4 MWh/sezon) Podawanie zu?ycia w przeliczeniu na dob?
>> jest nierzetelne.
>> ??cz?c Twoje obliczenia z moimi (przyjmuj?c 13GJ/sezon):
>> e-groszek: 475z?
>> gaz: 642z?
>> OSZCZ?DNO?? 167z? rocznie
>
> A np. przedmuchy na podtrzymanie uwzgledniles?
> Z tego co widze po wypowiedziach roznych uzytkowanikow nie tylko w tym
> watku, roznice kwotowe wcale nie sa jakies zauwazalnie duze. Ktos tu pisale
> nawet o 700kg na podgrzewanie CWU latem. Jak by nie liczyl, bez CO latem
> powinno pojsc znacznie mniej.
założyłem, że 'przedmuchy uwzględnił założyciel wątku w swoich
obliczneiach (ujęte w sprawności rocznej kotła).
No i jeszcze raz zaznaczam: obliczenia są bez cwu! Wydaje mi się, że to
bez sensu grzać cwu latem węglem. Jeśli jednak węglem, to zużycie może
bardzo mocno wzrosnąć.
--
____________________________________________________________MAT_______
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 00:15:39 - wolim
Gaz bywa bardziej lub mniej kaloryczny, węgiel tym bardziej. Wystarczy,
że węgiel będzie leżał pod chmurką i mocno zawilgotnieje - kaloryczność
się zmienia. Jeden lubi w domu temperature 23 stopnie, drugi 17. Jeden
potrafi użytkować piec tak, że go żyłuje do ostatniego procenta
sprawności, drugi ma to gdzieś lub nie potrafi. Inna sprawa, że
producenci kotłów podają różne sprawności - a jak Ty sprawdzisz te dane?
Owszem, w laboratoryjnych warunkach Twoje obliczenia mogą mieć jakiś
sens i teoretycznie, być może, różnice między gazem a węglem powinny
wychodzić zgodnie z Twoimi obliczeniami... ale teoria swoje, a życie
swoje. Jednemu taniej wyjdzie grzać gazem, innemu węglem, a jeszcze ktoś
inny będzie grzał tylko kominkiem. Każdy ma swoje upodobania, swój tryb
dnia, jeden lubi zimno w nocy a ciepło w dzień, drugi na odwrót. W
każdej z tych sytuacji inaczej będzie się spisywało źródło ciepła.
Pzdry,
MW
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 04:36:26 - kogutek
> Gaz bywa bardziej lub mniej kaloryczny, węgiel tym bardziej. Wystarczy,
> że węgiel będzie leżał pod chmurką i mocno zawilgotnieje - kaloryczność
> się zmienia. Jeden lubi w domu temperature 23 stopnie, drugi 17. Jeden
> potrafi użytkować piec tak, że go żyłuje do ostatniego procenta
> sprawności, drugi ma to gdzieś lub nie potrafi. Inna sprawa, że
> producenci kotłów podają różne sprawności - a jak Ty sprawdzisz te dane?
>
> Owszem, w laboratoryjnych warunkach Twoje obliczenia mogą mieć jakiś
> sens i teoretycznie, być może, różnice między gazem a węglem powinny
> wychodzić zgodnie z Twoimi obliczeniami... ale teoria swoje, a życie
> swoje. Jednemu taniej wyjdzie grzać gazem, innemu węglem, a jeszcze ktoś
> inny będzie grzał tylko kominkiem. Każdy ma swoje upodobania, swój tryb
> dnia, jeden lubi zimno w nocy a ciepło w dzień, drugi na odwrót. W
> każdej z tych sytuacji inaczej będzie się spisywało źródło ciepła.
>
> Pzdry,
> MW
>
Jest na Ziemi niewiele osób ktore mogą palić w piecach banknotami. Ale cala
reszta potrzebująca ogrzewania chce to zrobić jak najtaniej. Piszesz o
upodobaniach. Masz rację ze są rożne. Ci co więcej zarabiają kupią droższy
nośnik bo czas potrzeby na bujanie się z tanim, czyli pracochłonnym, potrafią
lepiej wykorzystać. Biedniejsi kupią tańszy nośnik. Ale i jedni i drudzy chcieli
by mieć jak najmniejsze zużycie. Ceny nośników wynikają nie z kalkulacji i
godziwego zysku a z tego ile klient może za niego zapłacić. Wszystkie ceny są
oparte na tej regule. Każdy chciałby jak najwięcej zaoszczedzić na ogrzewaniu.
Bo w efekcie każdy pali w piecu pieniędzmi które zarobił albo ukradł. Dobrze że
sa takie dyskusje. Można sobie wyrobić powierzchowny pogląd na temat sposobów
ogrzewania oraz oszczędzania energii. Mnie rozważania na ten temat bardzo
interesują. Czeka mnie przebudowa ogrzewania w mieszkaniu. Szykuję się do tego
ponad dwa lata. Pomimo że mam gaz z rury będę ogrzewał peletem i alternatywnie
brykietami. Mam gdzie je składować w domu. Piec zrobię sam, nie ma w sprzedaży
takiego który by mnie zadowolił, wszystkie pomimo wysokich cen mają za małą
sprawność. Potzrebuję z opalu wykorzystać prawie całą energie a nie tylko w
porywach 70%. Na wiosnę zaczynam go robić. Oprócz pieca będą jeszcze takie
kwiatki jak dodatkowy grzejnik w łazience zasilany wodą z pralki. To mam już
zrobione. Nie po to grzeję ponad 10 litrów wody do 50 albo 60 stopni żeby ją
wyrzucić. Wykorzystam dodatkowo wodę z wanny. Zamiast od razu ją wylać do
kanalizacji przepompuję do zbiornika i zasilę nią coś w rodzaju podłogówki w
przedpokoju. Powinno to dać jakieś 700 złotych oszczędności rocznie. Uważam ze
warto bo zwróci się po kilku latach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 15:07:41 - Kris
Użytkownik kogutek
news:2de1.0000045e.4d2538ba@newsgate.onet.pl...
> przedpokoju. Powinno to dać jakieś 700 złotych oszczędności rocznie.
> Uważam ze
> warto bo zwróci się po kilku latach.
powiedz w jaki sposob wyliczyłes te 700zł?
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 17:38:03 - kogutek
> Użytkownik kogutek
> news:2de1.0000045e.4d2538ba@newsgate.onet.pl...
> > przedpokoju. Powinno to dać jakieś 700 złotych oszczędności rocznie.
> > Uważam ze
> > warto bo zwróci się po kilku latach.
> powiedz w jaki sposob wyliczyłes te 700zł?
>
tak na oko. przyjalem ze jak przez 100 dni wylewam 450 litrów wody z wanny o
temperaturze 35 stopni. to jak ja ostudze przed wylaniem do 22 stopni to mi
zostanie ciepła za jakieś 700 zlotych jak grzeję wodę prądem po 50 groszy za
kilowatogodzinę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-06 23:58:29 - kogutek
> Użytkownik 4CX250
> news:ig5dj1$1pfv$1@news2.ipartners.pl...
>
> >> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania
> >> jak najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
> >
> > Ale w kondensacyjnych jest na tyle niska że pozwolono sobie na stosowanie
> > czopuchów plastikowych zamiast z nierdzewki.
>
> To prawda, czesc komina przy kotle jest z plastiku.
>
> Pozdro.. TK
>
>
Z czego masz komin? tzn czy masz w nim rure z kwasówki?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 13:21:54 - Maniek4
Użytkownik kogutek
news:2de1.000004a8.4d264915@newsgate.onet.pl...
> Z czego masz komin? tzn czy masz w nim rure z kwasówki?
Sam komin jest z kwasowki, natomias podlaczenie w kotle jest z plastiku.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 20:26:18 - Plumpi
news:ig70h3$acm$1@news.onet.pl...
>> Z czego masz komin? tzn czy masz w nim rure z kwasówki?
>
> Sam komin jest z kwasowki, natomias podlaczenie w kotle jest z plastiku.
Oż Ty nieporaworządny łąmaczu prawa !
Jak możesz podłączać kocioł plastikowym przyłaczem skoro prawo jednoznacznie
tego zabrania i nakazuje stosowanie tylko i wyłącznie rur stalowych. Czekaj,
czekaj, doniesiemy tam, gdzie trzeba ;D
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 20:42:21 - Maniek4
Użytkownik Plumpi
news:ig7pd0$rsn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Maniek4
> news:ig70h3$acm$1@news.onet.pl...
>
>>> Z czego masz komin? tzn czy masz w nim rure z kwasówki?
>>
>> Sam komin jest z kwasowki, natomias podlaczenie w kotle jest z plastiku.
>
> Oż Ty nieporaworządny łąmaczu prawa !
> Jak możesz podłączać kocioł plastikowym przyłaczem skoro prawo
> jednoznacznie tego zabrania i nakazuje stosowanie tylko i wyłącznie rur
> stalowych. Czekaj, czekaj, doniesiemy tam, gdzie trzeba ;D
Plastik jest w kotle to co do niego sie wsadza (nie mylic...) jest ze stali.
Ale jakis rok temu u kumpla w hurtowni widzialem plastikowe kominy ktore
kupuja instalatorzy na duze inwestycje. Ponoc lepiej sie nimi robi, bo
gumowe uszczelki nie sa wyciskane przez wsuwana rure. Plastikowy profil
montazowo podobno lepiej sie sprawdza od stalowej, tloczonej rury z
lagodnymi krawedziami w miejscach uszczelnien.
Pozdro.. TK
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-07 21:15:25 - Plumpi
news:ig7qav$v09$1@news.onet.pl...
>>> Sam komin jest z kwasowki, natomias podlaczenie w kotle jest z plastiku.
>>
>> Oż Ty nieporaworządny łąmaczu prawa !
>> Jak możesz podłączać kocioł plastikowym przyłaczem skoro prawo
>> jednoznacznie tego zabrania i nakazuje stosowanie tylko i wyłącznie rur
>> stalowych. Czekaj, czekaj, doniesiemy tam, gdzie trzeba ;D
>
> Plastik jest w kotle to co do niego sie wsadza (nie mylic...) jest ze
> stali.
> Ale jakis rok temu u kumpla w hurtowni widzialem plastikowe kominy ktore
> kupuja instalatorzy na duze inwestycje. Ponoc lepiej sie nimi robi, bo
> gumowe uszczelki nie sa wyciskane przez wsuwana rure. Plastikowy profil
> montazowo podobno lepiej sie sprawdza od stalowej, tloczonej rury z
> lagodnymi krawedziami w miejscach uszczelnien.
Dokładnie. Czasami naprawdę trudno jest zmontowac kocioł, bo ranty blachy
obcinają uszczelki na łacznikach.
Najśmieszniejsze w tym jest to, że w cywilizowanych karajach do takich
kotłów stosuje się właśnie kominy plastikowe, które mają szereg zalet w
przeciwieństwie do kominów z kwasówki. Zauważ, ze większość kominów ze stali
nierdzewnej-kwasówki po prostu nie ma prawa być kwasoodpornymi, ponieważ
producenci podczas produkcji nie prowadzą procesów trawienia i pasywowania
stali kwasoodpornej. Na zgrzewacz i spawach po kilku latach normalnego
użytkowania takiego pseeudokwasoodpornego komina po prostu porobią się
dziury, bo zeżre tę blachę rdza. Tego problemu nie będzie przy kominach z
tworzywa sztucznego. Kominy z tworzyw zapewne sa tanie i będą mogły być
jeszcze tańsze, o ile polskie prawodawstwo zmieni prawo, bo jak zwykle jest
ono 100 lat za Murzynami.
Póki co jest obowiązekj stosowania stalowych rur do kotłów kondensacyjnych,
tak samo jak do wentylacji.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-08 08:15:05 - Plumpi
news:gpikv7-sf9.ln1@news.yarross.net.pl...
>> Nawet w kotłach gazowych, kondensacyjnych, gdzie dąży się do uzyskania
>> jak najniższej temperatury spalin to ta temperatura spalin jest wyższa.
>> Ograniczona jest ona od dołu temperaturą wody powrotnej w kotle. Stąd
>> też nie ma możliwości, aby zejść poniżej tej temperatury.
> Mozna. Dodajac wymiennik przeciwpradowy powietrza podmuchowego (temp.
> powietrza 15-18 stopni to jeszcze nic nadzwyczajnego).
Oczywiście, że można, ale jako dodatkowe urządzenie na zewnątrz kotła. My tu
jednak rozprawiamy o temperaturze spalin wychodzących z typowego kotła.
Trzeba też pamiętać, że spaliny zawierają parę wodną. Ta niestety ma bardzo
niefajne właściwości, które polegają na tym, że ta para potrafi się zamienić
w lód. Dlatego też temperatura spalin nie może być zbyt niska na wylocie z
komina, ponieważ dochodziłoby do zarastania komina lodem i efekcie tego do
zatkania komina. Dlatego też każdy producent kotłów kondensacyjnych określa
maksymalną długość komina jaka może być stosowana do danego modelu kotła.
Oczywiście wynika to głównie z oporów przewpływu, ale także ze względu na
zbyt duże wychładzanie spalin.
Re: Porównanie ekogroszku do gazu.
2011-01-08 08:17:29 - Plumpi
news:ig92u0$3nq$1@news.onet.pl...
>> Mozna. Dodajac wymiennik przeciwpradowy powietrza podmuchowego (temp.
>> powietrza 15-18 stopni to jeszcze nic nadzwyczajnego).
P.S. Takim wymiennikiem przeciwprądowym jest komin współosiowy.