Po ostatnich powodziach u kolegi są zawilgocone mury w piwnicy. Dom jest 15
letni.
Izolacje domu były robione starannie, ale widać gdzieś puściło i piwnice
zamokły.
Prosił mnie, aby zapytać na Grupie o urządzenia do osuszania. Podobno są
urządzenia zasilane elektrycznie w cenie ok 700-900 zł, które dobrze się
spisują.
Czy koś z Grupowiczów może coś doradzić, co by pomogło osuszyć te mury.
Jacek

Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:igjo0c$8l5$1@news.task.gda.pl...
> Po ostatnich powodziach u kolegi są zawilgocone mury w piwnicy. Dom jest
> 15 letni.
> Izolacje domu były robione starannie, ale widać gdzieś puściło i piwnice
> zamokły.
> Prosił mnie, aby zapytać na Grupie o urządzenia do osuszania. Podobno są
> urządzenia zasilane elektrycznie w cenie ok 700-900 zł, które dobrze się
> spisują.
> Czy koś z Grupowiczów może coś doradzić, co by pomogło osuszyć te mury.
> Jacek

Drenaż i izolacja.
Desa 721 dwie lub trzy sztuki.
Latem w suche dni wietrzenie.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/

W dniu 2011-01-12 11:27, Jan Werbinski pisze:

> Latem w suche dni wietrzenie.

Latem nie ma suchych dni.

M.

Dzięki za rady.
Czy zamiast Desa 712 mógłby być Zibro D 112 (12 l/ dobę) - znacznie
tańszy a ta sama zasada działania.
Jacek

Jacek napisał(a):

> Dzi�ki za rady.
> Czy zamiast Desa 712 móg�by by� Zibro D 112 (12 l/ dob�) - znacznie
> ta�szy a ta sama zasada dzia�ania.
> Jacek
Mam Zibro D112 i działa wyśmienicie, co prawda używam go głównie w łazience a
nie w piwnicy.
Ale takie osuszanie to jak leczenie objawowe ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Klimatyzator wnętrzowy, włączony na osuszanie, z jak największym pojemnikiem
na skropliny.
Dość dużo prądu idzie.


-----

> Prosił mnie, aby zapytać na Grupie o urządzenia do osuszania.
> Podobno są urządzenia zasilane elektrycznie w cenie ok 700-900 zł, które
dobrze się spisują.
> Czy koś z Grupowiczów może coś doradzić, co by pomogło osuszyć te mury.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:igjo0c$8l5$1@news.task.gda.pl...
> Po ostatnich powodziach u kolegi są zawilgocone mury w piwnicy. Dom jest
> 15 letni.
> Izolacje domu były robione starannie, ale widać gdzieś puściło i piwnice
> zamokły.
> Prosił mnie, aby zapytać na Grupie o urządzenia do osuszania. Podobno są
> urządzenia zasilane elektrycznie w cenie ok 700-900 zł, które dobrze się
> spisują.
> Czy koś z Grupowiczów może coś doradzić, co by pomogło osuszyć te mury.
> Jacek

bylo juz na tej grupie w 2010r kilka sporych watkow na ten temat.
Szukaj po prostu pod haslem osuszacz, np:
groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/browse_thread/thread/3dede8c1f11a61bc/973f7d533601cb4b?hl=pl&lnk=gst&q=osuszacz#973f7d533601cb4b

Użytkownik Jacek napisał:
> Po ostatnich powodziach u kolegi są zawilgocone mury w piwnicy. Dom jest
> 15 letni.
> Izolacje domu były robione starannie, ale widać gdzieś puściło i piwnice
> zamokły.
> Prosił mnie, aby zapytać na Grupie o urządzenia do osuszania. Podobno są
> urządzenia zasilane elektrycznie w cenie ok 700-900 zł, które dobrze się
> spisują.
> Czy koś z Grupowiczów może coś doradzić, co by pomogło osuszyć te mury.

Prawdopodobnie chodzi o urządzenia do osuszania elektroosmotycznego.
Kiedyś przestudiowałem dokładnie temat.

Jeśli trzeba na szybko osuszyć obiekt to czasowe założenie instalacji
elektroosmotycznej jest jak najbardziej sensowne - w sumie niewielki
prąd przy napięciu kilku woltów piorunem spycha wodę w dół i ja
odpowiednio nisko trzyma. Gorzej w długiej perspektywie - komplet
elektrod wmurowanych w ściany wytrzymuje rok - dwa lata - i kucie od
nowa? Dlatego do stałego zabezpieczenia przeciwwilgociowego jest to
metoda w sumie nieprzydatna ale po zalaniu można jej czasowo użyć dla
przyspieszenia suszenia murów. Koniecznością kucia ścian nie ma się co
przejmować - w strefie zawilgocenia tynki i tak trzeba skuć, szybciej
mury wyschną a tynki, nawet gdyby ich nie skuć - najprawdopodobniej
zaczną odstawać i się kruszyć. Tynki są w tej sytuacji spisane na straty.

--
Darek