Pilarka stołowa
2011-01-26 14:38:10 - Tom
Przymierzam sie do zakupu pilarki stołowej do amatorskich prac ( półki wykonać, deski,
kantówki uciąć prosto czy pod kątem ).
Czy mozecie mi coś polecić tak do 500-600 zl max. Nie mowie tutaj o lepszym sprzecie ponad
1 tys. zl - bo takim sprzętem to wysokość cięcia dochodzi do 100 mm, jest stabilna,
prowadnice trzymają a nie ruszają się na wszystkie strony, dobra moc - ale może możecie
coś fajnego polecić w dobrej cenie ?
pozdr
Tomek
Re: Pilarka stołowa
2011-01-26 17:07:19 - Jarek P.
> Witam
> Przymierzam sie do zakupu pilarki stołowej do amatorskich prac ( półki wykonać, deski,
> kantówki uciąć prosto czy pod kątem ).
> Czy mozecie mi coś polecić tak do 500-600 zl max.
W tej cenie dość często widuję pilarki stołowe w Castoramie, zwykle
jest to Dedra. Wygląda całkiem rozsądnie, ma całkiem solidną
prowadnicę, trochę bajerów do zastosowań specjalnych, ale jej niska
cena (obok stoją podobne urządzenia z ceną 2-3x większą) mnie trochę
odstrasza.
Póki co za każdym razem odwodzę się od chęci zakupu prostym pytaniem
na ... wuj ci to? Czy ta stołowa pilarka naprawdę da coś więcej, niż
można osiągnąć ręczną tarczówką prowadzoną wzdłuż przykręconej
ściskami stolarskimi łaty? I póki co jest to skuteczne, specjalnych
zalet nie widzę. Zwłaszcza, że taka pilarka i tak nie ma podcinania
laminatu i tym podobnych.
J.
Re: Pilarka stołowa
2011-01-26 20:39:58 - s_13
> > Przymierzam sie do zakupu pilarki stołowej do amatorskich prac ( półki wykonać, deski,
> > kantówki uciąć prosto czy pod kątem ).
> > Czy mozecie mi coś polecić tak do 500-600 zl max.
>
> W tej cenie dość często widuję pilarki stołowe w Castoramie, zwykle
> jest to Dedra. Wygląda całkiem rozsądnie,
kupiłem na allegro za jakieś niecałe 300 PLN, silnik 2,5kW,działać
działa... nie wymagam od niej wiele, przycina łaty, listwy, płytę osb
25mm, sprawdza się do majsterkowania i drobnych prac na budowie
(szczególnie u mnie, bo domek mam drewniany), ładnie i równo tnie
sklejkę i płyty klejonki drewniane, ale do precyzyjnego cięcia płyt
meblowych już się nie nadaje, strzępi krawędzie, więc do takich
zastosowań niespecjalnie się nadaje...
pozdrawiam
s_13
Re: Pilarka stołowa
2011-01-26 23:01:14 - Marek Dyjor
>>> Witam
>>> Przymierzam sie do zakupu pilarki stołowej do amatorskich prac (
>>> półki wykonać, deski, kantówki uciąć prosto czy pod kątem ).
>>> Czy mozecie mi coś polecić tak do 500-600 zl max.
>>
>> W tej cenie dość często widuję pilarki stołowe w Castoramie, zwykle
>> jest to Dedra. Wygląda całkiem rozsądnie,
>
> kupiłem na allegro za jakieś niecałe 300 PLN, silnik 2,5kW,działać
> działa... nie wymagam od niej wiele, przycina łaty, listwy, płytę osb
> 25mm, sprawdza się do majsterkowania i drobnych prac na budowie
> (szczególnie u mnie, bo domek mam drewniany), ładnie i równo tnie
> sklejkę i płyty klejonki drewniane, ale do precyzyjnego cięcia płyt
> meblowych już się nie nadaje, strzępi krawędzie, więc do takich
> zastosowań niespecjalnie się nadaje...
bo do płyty wiórowej laminowanej trzeba zastosowac inną tarczę
(drobnozębatą)
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 08:45:13 - Andrzej S.
....
>
> bo do płyty wiórowej laminowanej trzeba zastosowac inną tarczę
> (drobnozębatą)
I (podobno) zakleic linie plastrem.
--
A S
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 11:31:15 - Jarek P.
> > bo do płyty wiórowej laminowanej trzeba zastosowac inną tarczę
> > (drobnozębatą)
>
> I (podobno) zakleic linie plastrem.
Do swojej ręcznej tarczówki mam drobnozębną tarczę, ale ona też
strzępi. O wiele mniej i tak, znam sposób z cięciem przez przyklejoną
taśmę, ale to jednak nie jest to samo, co płyta ucięta na
profesjonalnej maszynie z podcinakami.
J.
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 12:52:18 - s_13
> > (drobnozębatą)
>
> I (podobno) zakleic linie plastrem.
sprawdzałem, nie da rady... choć jako tako to już wygląda, podcinałem
płytę na drzwi suwane, pod sufitem i z bardziej porezanej strony od
środka nie widać...tu chyba chodzi o prędkość obrotową i podcinanie...
pozdrawiam
s_13
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 13:08:06 - Kris
news:72ec3d72-a3e5-4887-9f20-c1d6280fb16e@m13g2000yqb.googlegroups.com...
sprawdzałem, nie da rady... choć jako tako to już wygląda, podcinałem
płytę na drzwi suwane, pod sufitem i z bardziej porezanej strony od
środka nie widać...tu chyba chodzi o prędkość obrotową i podcinanie...
Widziałem jak cieli płyty meblowe w stolarni. Nic nie podcinali. Milei tylko
taka maszyne z dużym blatem że cała płyte na nim kladli i cieli. Ale
tarcza miała bardzo duże obroty i drobne zeby
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 09:06:26 - Ariusz
> Witam
> Przymierzam sie do zakupu pilarki stołowej do amatorskich prac ( półki wykonać, deski,
> kantówki uciąć prosto czy pod kątem ).
> Czy mozecie mi coś polecić tak do 500-600 zl max. Nie mowie tutaj o lepszym sprzecie ponad
> 1 tys. zl - bo takim sprzętem to wysokość cięcia dochodzi do 100 mm, jest stabilna,
> prowadnice trzymają a nie ruszają się na wszystkie strony, dobra moc - ale może możecie
> coś fajnego polecić w dobrej cenie ?
>
> pozdr
> Tomek
>
>
Tania pilarka stołowa, zwłaszcza z małą tarczą na niewiele się zda. I
tak Ci się równo nie uda uciąć (równo znaczy idealnie).
Rozważ pilarkę ręczną + prowadnicę - choć w tej cenie nie wiem czy
znajdziesz - tnie się taki zestawem idealnie.
Dobrym rozwiązaniem jest pilarka stołowa ukośnica - ale tylko z
rozsądnym ramieniem - nie wiem co chcesz robić co ciąć.
Generalnie jak już zaczniesz bawić się drewnem to okaże się czego Ci brak.
Ja zacząłem i co chwilę coś dokupuję... życzę powodzenia.
Tanie narzędzi często nie są gorsze od tych droższych. Za to te drogie
są o niebo lepsze od tych średnich.
Ariusz
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 10:07:13 - Tom
> nie uda uciąć (równo znaczy idealnie).
>
> Rozważ pilarkę ręczną + prowadnicę - choć w tej cenie nie wiem czy znajdziesz - tnie się
> taki zestawem idealnie.
>
> Dobrym rozwiązaniem jest pilarka stołowa ukośnica - ale tylko z rozsądnym ramieniem -
> nie wiem co chcesz robić co ciąć.
> Generalnie jak już zaczniesz bawić się drewnem to okaże się czego Ci brak.
>
> Ja zacząłem i co chwilę coś dokupuję... życzę powodzenia.
>
> Tanie narzędzi często nie są gorsze od tych droższych. Za to te drogie są o niebo lepsze
> od tych średnich.
>
> Ariusz
Mam w planie budowę wiaty, oprocz tego różne drobne zabawy, np. zbudowanie półek itd.
Cz masz jakieś doświadczenie co do polarki stołowej ukośnicy i możesz coś polecic ?
Znalazlem coś takiego do 600 zl max
www.elektronarzedzia.ive.pl/index.php/id_3940_mode_proddet.html
Tomek
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 13:33:06 - Ariusz
>> Tania pilarka stołowa, zwłaszcza z małą tarczą na niewiele się zda. I tak Ci się równo
>> nie uda uciąć (równo znaczy idealnie).
>>
>> Rozważ pilarkę ręczną + prowadnicę - choć w tej cenie nie wiem czy znajdziesz - tnie się
>> taki zestawem idealnie.
>>
>> Dobrym rozwiązaniem jest pilarka stołowa ukośnica - ale tylko z rozsądnym ramieniem -
>> nie wiem co chcesz robić co ciąć.
>> Generalnie jak już zaczniesz bawić się drewnem to okaże się czego Ci brak.
>>
>> Ja zacząłem i co chwilę coś dokupuję... życzę powodzenia.
>>
>> Tanie narzędzi często nie są gorsze od tych droższych. Za to te drogie są o niebo lepsze
>> od tych średnich.
>>
>> Ariusz
>
> Mam w planie budowę wiaty, oprocz tego różne drobne zabawy, np. zbudowanie półek itd.
>
> Cz masz jakieś doświadczenie co do polarki stołowej ukośnicy i możesz coś polecic ?
> Znalazlem coś takiego do 600 zl max
> www.elektronarzedzia.ive.pl/index.php/id_3940_mode_proddet.html
>
> Tomek
>
>
Zwróć uwagę na parametr posów jedna z tych poniżej ma 35 cm, druga 51 -
zależy co chcesz ciąć. listwy półki to może ci wystarczy te 35 cm.
allegro.pl/pila-ukosna-ukosnica-z-laserem-3150w-pilarka-i1423998571.html
allegro.pl/ukosnica-magnum-2850w-posuw-510mm-3-tarcze-laser-i1418725016.html
U siebie robiłem garderobę na poddaszu i musiałem ciąć płyty 40cm, w
skos tak by wlazły pod moje skosy, nie które dodatkowo były zacinane.
Próbowałem robić to ręczną pilarką z ręcznie zrobioną prowadnicą,
próbowałem na pilarce stołowej - na drugiej wychodziło mi to gorzej niż
na pierwszej. Miałem za to okazję pracować kiedyś pilarką makitą z
aluminiową prowadnicą (jest to kawał aluminiowej podstawki łączonej w
zależności od potrzeby długości cięcia) - cięcie było idealne - no ale
cena również.
Widziałem kiedyś jakieś tańsze pilarko-wyrzynarki z prowadnicami
np.
allegro.pl/virutex-pilarka-zaglebiarka-tarczowa-sri174t-f-v-i1413720709.html
Nie polecam konkretnie tej ale tego rodzaju.
Swoje płyty dociąłem w końcu na ukośnicy pożyczonej od znajomego.
Świetna sprawa - taka ukośnica. Praktycznie wszystko dotniesz idealnie.
Ukośnicą bawiłem się kiedyś pracując w pewnej firmie gdzie robiliśmy
reklamy zewnętrze , obudowy były robione z aluminiowego profilu -
mieliśmy właśnie taką ukośnicę - cięcie było idealne
Swoją wiatę budowałem sam - potrzebowałem do tego:
1. Piła łańcuchowa do obcięcia słupów i krokwi.
2. Wkrętarka - najlepsza na kabel - ja miałem pożyczonego Kressa - z
ustawianą głębokością wkecania.
3. Pilarka ręczna do docinani desek, drzwi, ozdobników...
4. Frezerka górnowrzecionowa - zacinałem u siebie deski tak by
zachodziły jedne za drugie - by nie było szpar.
5. Szlifierka kątowa z tarczą papier ścierny do ozdób
6. Szlifierka taśmowa do wygładzania powierzchni
7. Hebel elektryczny - do wyrównywania powierzchni
Prócz tego śrubokręty, klucze i młotek...
Nie polecam Ci żadnych z tych rzeczy do których podałem linki - po
prostu to szybko znalazłem do zobrazowania.
Osobiście używam narzędzi SKIL, STIGA, EINHEL, w zasadzie wszystko co
jest tanie :) No i kilu pożyczonych.
Pewien góral, który u mnie zacinał słupy (rzeźbił było by przesadzone)
powiedział, że tylko ręczne dłuta ma drogie i jak kiedyś sobie takie
kupię to nie wolno uderzyć dłutem o metal bo wtedy jego wewnętrzna
struktura się zmienia i już dłuto nie będzie się nadawało do roboty.
Wszystkie inne rzeczy miał tanie marketowe.
Podpatrzyłem u niego co czym się robi i sam pozacinałem sobie pozostałe
słupy, zrobiłem ozdoby i wykończenia. Drewno to fajna sprawa.
Wiatę zrobiłem z pomocą teścia. Tylko samą blachą pokrył mi ją ktoś inny.
Jedna rada - nie wierz w stalowe systemy łączenia elementów. Odpowiednio
zacięte drewno trzyma o wiele lepiej niż jakikolwiek metal.
Życzę powodzenia w robocie i UWAGA - drewno jest stosunkowo tanie - ale
jak Ci przyjdzie to pomalować czymś konkretnym to stracisz majątek.
Materiał na wiatę (2,5 x 5,2 m ze schowkiem na narzędzia i kratownicą z
3 stron) miałe słupy i krokwie pozostały mi po budowie, za deski i
listwy do kratownicy zapłaciłem 700 zł, za blachę 700, a za farbę -
około 600 (drewnochron)
Miałem robić podbitkę drewnianą ale przeliczyłem, że owszem kupię 1m2 za
20 parę zł ale z farbą wyjdzie drożej niże plastikowa.
Ariusz
Re: Pilarka stołowa
2011-01-27 16:44:51 - Andrzej S.
Pozwól ze dopytam o pewien fragment:
>
> Jedna rada - nie wierz w stalowe systemy łączenia elementów. Odpowiednio
> zacięte drewno trzyma o wiele lepiej niż jakikolwiek metal.
>
Otóz robilem, robie i bede robil duza kratownice pod szyby -
zabudowa duzego tarasu. Pewne elementy juz zrobilem i uzywalem
wlasnie metalowych blaszek do laczenia w miejscu krzyzowania
sie listew, stanowiacych ramy okienne. Próbowalem robic naciecia
i wpusty, uzywalem czegos w rodzaju recznej ukosówki, ale nie
znalazlwszy wydajniejszego narzedzia, rzucilem w diably ta
technologie, choc uwazam sie za starannego robola :)
Takie zacinania maja sens, gdy to sie robi co do ulamka milimetra.
Czy sa jakies narzedzia, które od razu wytna kawalek listwy?
Czy tylko pila + dluto do wybrania? Albo chociaz jakies techniki
szablonowania, czy jak to nazwac? By szybko pojechac 100 jednakowych
systemików.
pozdro
--
A S
Re: Pilarka stołowa
2011-01-28 09:42:22 - Ariusz
> W dniu 2011-01-27 13:33, Ariusz pisze:
>
> Pozwól ze dopytam o pewien fragment:
>
>>
>> Jedna rada - nie wierz w stalowe systemy łączenia elementów. Odpowiednio
>> zacięte drewno trzyma o wiele lepiej niż jakikolwiek metal.
>>
>
> Otóz robilem, robie i bede robil duza kratownice pod szyby -
> zabudowa duzego tarasu. Pewne elementy juz zrobilem i uzywalem
> wlasnie metalowych blaszek do laczenia w miejscu krzyzowania
> sie listew, stanowiacych ramy okienne. Próbowalem robic naciecia
> i wpusty, uzywalem czegos w rodzaju recznej ukosówki, ale nie
> znalazlwszy wydajniejszego narzedzia, rzucilem w diably ta
> technologie, choc uwazam sie za starannego robola :)
No i dobrze, że używałeś balszek one do tego są - ja nie odrzucam
całkowicie tych systemów - są szybki i przydatne ale łączenie zaciętych
elementów są o wiele stabilniejsze i mocniejsze.
Pisząc w poprzednim wątku miałem na myśli konstrukcję (słupy, krokwie,
jętki) Takie rzeczy jak kratownice spokojnie może nawet bez nacinani łączyć.
>
> Takie zacinania maja sens, gdy to sie robi co do ulamka milimetra.
> Czy sa jakies narzedzia, które od razu wytna kawalek listwy?
> Czy tylko pila + dluto do wybrania? Albo chociaz jakies techniki
> szablonowania, czy jak to nazwac? By szybko pojechac 100 jednakowych
> systemików.
>
> pozdro
Narzędzia może są - ja wszystko nacinałem i dłuto - lub siekiera większe
rzeczy. W mniejszych sprawdza się frezarka.
Szablony robię do wszystkiego, mam taki stół roboczy do którego dobijam,
dokręca, różne ograniczniki i prowadnice (np. dla frezerki).
Np. robiłem schody do garażu na stryszek, zrobiłem szablon dla frezarki,
naciąłem deki powkładałem w nacięcia stopnie na klej i dokręciłem śrubami.
Za gotowe schody musiałbym zapłacić 700 zł, za wszystko łącznie z
frezarką zapłaciłem 400 zł. - więc czasem okazuje się opłaca się kupić
jakieś narzędzi - nie dość, że mam przyjemność roboty, to jeszcze tanio
i zostaje mi coś co może kiedyś mi się przyda.
Ariusz