Tani węgiel? To już mit

Kadar Data ostatniej zmiany: 2011-01-29 21:30:59

Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 09:49:40 - Kadar

Czy przy takiej cenie rzeczywiscie koszty ogrzewania weglem beda
porownywalne do innych mediow?
>>Węgiel kamienny dla odbiorców indywidualnych kosztuje nawet 1000 zł za

tonę<

KADAR




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 09:56:21 - Jan Werbinski

Niech drożeje. Za paręnaście lat opłaci się stawiać solary do ogrzewania.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 09:59:30 - Kris



Użytkownik Kadar napisał w wiadomości
news:85be815a-8bca-4969-a3ad-b6e305aa2692@i5g2000yql.googlegroups.com...
Czy przy takiej cenie rzeczywiscie koszty ogrzewania weglem beda
porownywalne do innych mediow?
>>Węgiel kamienny dla odbiorców indywidualnych kosztuje nawet 1000 zł za

tonę<

Przyroda nie lubi prózni. Jak na składach wystawia cene 1000zł za tonę
polskiego wegla to pojawi się czeski, ukraiński i bóg wie skąd jeszcze w
niższych cenach
Ale fakt że nawet przy dzisiejszycgh cenach węgla( u nas widzę groszek
poniżej 700zł tona, orzech po ok 800zł) palenie weglem jest mało oplacalne.
5 ton wegla na sezon to jest 4000zł czyli dosyc sporo.


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 10:35:16 - Jan Werbinski

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:ihu0hj$4tg$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik Kadar napisał w wiadomości
> news:85be815a-8bca-4969-a3ad-b6e305aa2692@i5g2000yql.googlegroups.com...
> Czy przy takiej cenie rzeczywiscie koszty ogrzewania weglem beda
> porownywalne do innych mediow?
>>>Węgiel kamienny dla odbiorców indywidualnych kosztuje nawet 1000 zł za
>
> tonę<>
>
> Przyroda nie lubi prózni. Jak na składach wystawia cene 1000zł za tonę
> polskiego wegla to pojawi się czeski, ukraiński i bóg wie skąd jeszcze w
> niższych cenach
> Ale fakt że nawet przy dzisiejszycgh cenach węgla( u nas widzę groszek
> poniżej 700zł tona, orzech po ok 800zł) palenie weglem jest mało
> oplacalne. 5 ton wegla na sezon to jest 4000zł czyli dosyc sporo.

Przy tej cenie prąd wychodzi taniej.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 10:48:46 - Kris


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d428deb$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> > Przy tej cenie prąd wychodzi taniej.

Za ogólne stwierdzenie.
Zalezy jak ocieplony dom, jak powierzchnia itp.


--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 11:20:32 - Budyń

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:ihu3du$f46$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d428deb$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
>> > Przy tej cenie prąd wychodzi taniej.
>
> Za ogólne stwierdzenie.
> Zalezy jak ocieplony dom, jak powierzchnia itp.


a co ma wspólnego z tym ocieplenie? Werbinski ocenił parametr cena/kWh. I
zdaje sie ze ma racje.



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 12:11:20 - Kris


Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihu59e$puf$1@inews.gazeta.pl...
>
> a co ma wspólnego z tym ocieplenie? Werbinski ocenił parametr cena/kWh. I
> zdaje sie ze ma racje.

Być może Teoretycznie można to policzyc uwzględniając sprawność, jednak to
tylko teoria będzie . Ja widze ze ludziska 4-5 ton wegla na zime kupują to
jest koszt 3000-4000zł. Prądem w tej cenie pewnie by sie nie zmiescili
uwzględniając koszt przystosowania instalacji i nwestycji w grzejniki itp.
4000zł w I taryfie to jest koszt grzania przez 200dni w roku 8 godzin
dziennie moca 5kWh

Ale dla nowo budowanych domów prąd jest wart przemyśłenia.

--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 12:24:12 - Andrzej Ława

W dniu 28.01.2011 12:11, Kris pisze:

> 4000zł w I taryfie to jest koszt grzania przez 200dni w roku 8 godzin
> dziennie moca 5kWh

Jednostki uzgodnij...



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 12:49:45 - Jan Werbinski

Prąd przy budownictwie nieocieplonym można liczyć 100W/m2. To daje
teoretyczne maksymalne zapotrzebowanie 2,4 kWh/dobę/m2.

Rzeczywiste zużycie u mnie w styczniu wyniosło 0,8kWh/dobę/m2. Temperatury
utrzymywane 20 w pomieszczeniach nieużywanych, 21-22 w używanych. W cenie
ogrzewania jest też prąd na ciepłą wodę, pralkę itp.
Za prąd po nowej cenie płacę 0,2715.
Ogrzanie 1 m2 na dobę 22 grosze, na miesiąc 6,73 zł.
Ogrzanie typowego nieocieplonego domu 100m2 wyszłoby 673 zł. W tym jest ZERO
godzin pracy przy obsłudze ogrzewania. Licząc trzy miesiące takie jak ten i
dwa po połowie otrzymujemy 2600 zł za sezon grzania przy ZEROWYM nakładzie
godzin.

A teraz co się stanie, jak dom będzie porządnie ocieplony? Koszty spadną o
połowę.

Gdybym zamiast prądem grzał węglem, to zużyję kilkadziesiąt godzin pracy i
nic nie zaoszczędzę, bo mój konkretny koszt instalacji CO i kotła jest
znacznie wyższy niż instalacja i koszt pieców akumulacyjnych.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 12:59:49 - Adam

On 28 Sty, 12:49, Jan Werbinski wrote:

> Ogrzanie typowego nieocieplonego domu 100m2 wyszłoby 673 zł. W tym jest ZERO

Cos Ci sie chyba pozajaczkowalo. Wprowadz taki dom do OZC to zobaczysz
realne zuzycie. Raczej 2-3 x wiecej.
pozdr.

--
Adam



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 13:25:10 - Jan Werbinski

Użytkownik Adam napisał w wiadomości
news:ac34a641-eb1a-46b5-9a85-cf20adf9cfba@k30g2000yqb.googlegroups.com...
On 28 Sty, 12:49, Jan Werbinski wrote:

> Ogrzanie typowego nieocieplonego domu 100m2 wyszłoby 673 zł. W tym jest
> ZERO

Cos Ci sie chyba pozajaczkowalo. Wprowadz taki dom do OZC to zobaczysz
realne zuzycie. Raczej 2-3 x wiecej.
pozdr.
=============


Piszę o faktycznym zużyciu za styczeń, a nie teoretycznych wyliczeniach.
Myślisz, że nie umiem odczytać licznika, obliczyć różnicy i podzielić
zużycia przez ilość metrów kwadratowych???

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 13:37:25 - Adam

On 28 Sty, 13:25, Jan Werbinski wrote:

> Piszę o faktycznym zużyciu za styczeń, a nie teoretycznych wyliczeniach.
> Myślisz, że nie umiem odczytać licznika, obliczyć różnicy i podzielić
> zużycia przez ilość metrów kwadratowych???

Ale co Ty ogrzewasz - dom wolnostojacy, czy mieszkanie ? Z kazdej
strony masz zimno, czy ogrzewaja Cie sasiedzi ?
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 14:16:07 - Ghost


Użytkownik Adam napisał w wiadomości
news:c305d1c9-f04e-4a03-9af8-92f4dbd304fd@k30g2000yqb.googlegroups.com...
On 28 Sty, 13:25, Jan Werbinski wrote:

>> Piszę o faktycznym zużyciu za styczeń, a nie teoretycznych wyliczeniach.
>> Myślisz, że nie umiem odczytać licznika, obliczyć różnicy i podzielić
>> zużycia przez ilość metrów kwadratowych???

>Ale co Ty ogrzewasz - dom wolnostojacy, czy mieszkanie ? Z kazdej
>strony masz zimno, czy ogrzewaja Cie sasiedzi ?

Mieszkanie do 16C.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 14:30:50 - Adam

On 28 Sty, 14:16, Ghost wrote:

> Mieszkanie do 16C.

Pewnie tak jest. Mozna spokojnie zejsc nawet znacznie taniej (pisalem
juz o domach ktore zuzywaja 400-800 pln / sezon grzejac pradem) z
ogrzewaniem pradem ale na pewno nie jak pisze Werbinski - w
nieocieplonym, wolno stojacym domu! Takie rzeczy tylko w Erze ;) Zeby
zejsc do 670 pln / miesiac w srodku zimy grzejac pradem to juz ten
100m2 dom MUSI miec jakies ocieplenie na sobie.
pozdr.

--
Adam



Re: Tani wegiel? To juz mit

2011-01-28 15:06:57 - Jan Werbinski

Uzytkownik Adam napisal w wiadomosci
news:6af37cd7-b203-4f19-864d-479c78b28dd6@m13g2000yqb.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 14:16, Ghost wrote:
>
>> Mieszkanie do 16C.
>
> Pewnie tak jest. Mozna spokojnie zejsc nawet znacznie taniej (pisalem
> juz o domach ktore zuzywaja 400-800 pln / sezon grzejac pradem) z
> ogrzewaniem pradem ale na pewno nie jak pisze Werbinski - w
> nieocieplonym, wolno stojacym domu! Takie rzeczy tylko w Erze ;) Zeby
> zejsc do 670 pln / miesiac w srodku zimy grzejac pradem to juz ten
> 100m2 dom MUSI miec jakies ocieplenie na sobie.
> pozdr.

Zobacz sobie srednie temperatury w lubuskiem. To nie Podhale ani Suwalki.
Jedna sciana jest ocieplona 5 lub 8 cm styro, ale pozostale nie maja
ocieplenia. Powierzchnia okien jest bardzo duza.

Nie wiem jak z Toba dyskutowac. Temperatur pilnuja termostaty pokojowe.
Nastawy na 20 stopni (histereza 19-20) w pomieszczeniach sypialnych i malo
uzywanych. 21-22 (histereza 21-22 lub 20-21) stopnie tam gdzie pracuje. W
nocy nastawiam na 5 stopni, ale temperatura nie spada w zaleznosci od
ustawienia ladowania nizej niz 18-19. Ostatnio kiedy na zewnatrz jest kolo
zera caly czas utrzymuje sie 20 stopni i piece dzialaja jak statyczne, a nie
dynamiczne. Pewnie sa za mocno naladowane.

Ladowanie pieców wylacznie w II taryfie regulowane na oko recznie.
Rozladowanie calodobowe przez obudowe i jezeli jest za zimno to dynamicznie
wbudowanym wentylatorem.

Odczytuje licznik II taryfy na poczatku i koncu miesiaca. Dziele przez ilosc
dni i m2 ogrzewanej powierzchni. Proste? W tym zuzyciu jest tez ciepla woda
i wszystko co uruchamiam w II taryfie.

Ponadto czesc powierzchni przy temperaturze zewnetrznej wyzszej od -5 jest
ogrzewana w II taryfie takze klimatyzatorem. Czyli klima w czasie II taryfy
+ piece w pozostalych godzinach. W przypadku temperatury zewn wyzszej niz +5
piece akumulacyjne dla tej powierzchni sa wylaczone i klima dzialajaca tylko
w II taryfie plus duza bezwladnosc grubych murów daje wystarczajacy komfort
przez cala dobe.

Na pocieszenie powiem, ze w grudniu mialem wyzsze zuzycie. Niestety wtedy
mocno eksperymentowalem z ogrzewaniem i sprawdzajac maks wydajnosc grzalem
do 25 stopni. Bylo tez troche mrozów do -15.

Taka metode wypracowalem na ta chwile. Przypuszczam, ze za jakis czas to sie
zmieni, bo lubie eksperymenty. :-)

--
Jan Werbinski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani wegiel? To juz mit

2011-01-28 15:10:47 - Adam

On 28 Sty, 15:06, Jan Werbinski wrote:

> Zobacz sobie srednie temperatury w lubuskiem. To nie Podhale ani Suwalki.
> Jedna sciana jest ocieplona 5 lub 8 cm styro, ale pozostale nie maja
> ocieplenia. Powierzchnia okien jest bardzo duza.

Aaa to jednak jest troche ocieplenia ;)
Z jednej strony ocieplona sciana, a z drugiej grzeja sasiedzi +20.
Nawet jakbys wylaczyl calkiem ogrzewanie to bedziesz tam mial dodatnie
temperatury.

Spytaj lepiej ile sasiedzi placa za ogrzewanie :PP
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Tani wegiel? To juz mit

2011-01-28 15:13:55 - Jan Werbinski

Uzytkownik Adam napisal w wiadomosci
news:ed63089f-4c8f-490a-9cad-4306496c8c8c@o1g2000yqb.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 15:06, Jan Werbinski wrote:
>
>> Zobacz sobie srednie temperatury w lubuskiem. To nie Podhale ani Suwalki.
>> Jedna sciana jest ocieplona 5 lub 8 cm styro, ale pozostale nie maja
>> ocieplenia. Powierzchnia okien jest bardzo duza.
>
> Aaa to jednak jest troche ocieplenia ;)
> Z jednej strony ocieplona sciana, a z drugiej grzeja sasiedzi +20.
> Nawet jakbys wylaczyl calkiem ogrzewanie to bedziesz tam mial dodatnie
> temperatury.
>
> Spytaj lepiej ile sasiedzi placa za ogrzewanie :PP
> pozdr.

Sasiedzi pala drewnem i weglem.
Grzanie przez sasiadów nie rekompensuje strat przez okna od pólnocy, których
powierzchnia to 40% podlogi.

--
Jan Werbinski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 14:49:26 - Jan Werbinski

Użytkownik Adam napisał w wiadomości
news:c305d1c9-f04e-4a03-9af8-92f4dbd304fd@k30g2000yqb.googlegroups.com...
On 28 Sty, 13:25, Jan Werbinski wrote:

> Piszę o faktycznym zużyciu za styczeń, a nie teoretycznych wyliczeniach.
> Myślisz, że nie umiem odczytać licznika, obliczyć różnicy i podzielić
> zużycia przez ilość metrów kwadratowych???

Ale co Ty ogrzewasz - dom wolnostojacy, czy mieszkanie ? Z kazdej
strony masz zimno, czy ogrzewaja Cie sasiedzi ?
pozdr.
-------------------------

Bliźniak. Sądziedzi ogrzewają z boku.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 14:06:31 - /// Kaszpir ///

> Za prąd po nowej cenie płacę 0,2715.

Gdzie tak tanio ? Rozumiem że z VATem , kosztami przesyłowymi ,
abonamentem i 24 godziny na dobę ...

Palenie węglem nawet przy 1000zł za tonę ciągle jest bardziej
opłacalne niż ogrzewanie prądem.
Poza tym nie tylko istnieje ekogorszek. Jest jeszcze miał , są tez
czeskie ekogroszki i węgiel brunatny ...




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 14:51:49 - Jan Werbinski

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał w
wiadomości
news:66083725-e428-4acd-abef-81f9d65ba848@x11g2000yqc.googlegroups.com...
> Za prąd po nowej cenie płacę 0,2715.

Gdzie tak tanio ? Rozumiem że z VATem , kosztami przesyłowymi ,
abonamentem i 24 godziny na dobę ...

Palenie węglem nawet przy 1000zł za tonę ciągle jest bardziej
opłacalne niż ogrzewanie prądem.
Poza tym nie tylko istnieje ekogorszek. Jest jeszcze miał , są tez
czeskie ekogroszki i węgiel brunatny ...
===========

II taryfa Enea od 2011. W tej cenie jest wszystko oprócz stałych opłat
abonamentowych, które są pomijalne przy takim zużyciu jak moje.

Palenie węglem nie jest opłacalne dla osób, których czas kosztuje. Trzeba
zużyć czas na czyszczenie pieca, załadunek opału i wynoszenie popiołu.
Jeżeli ktoś uważa że jego życie jest nic nie warte, to wtedy koszt czasu
wynosi zero. Ile kosztuje Twoje życie? Nic?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 15:17:01 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d42ca0e$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
> Palenie węglem nie jest opłacalne dla osób, których czas kosztuje. Trzeba
> zużyć czas na czyszczenie pieca, załadunek opału i wynoszenie popiołu.
> Jeżeli ktoś uważa że jego życie jest nic nie warte, to wtedy koszt czasu
> wynosi zero. Ile kosztuje Twoje życie? Nic?


po pracy mozna pobiegać, poleżeć, napalić w piecu, wypić piwo. Ile kosztują
te czynności? Zero? Bo mam niejasne wrażenie ze pieudolisz :-)



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 15:21:19 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihuj4r$7it$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d42ca0e$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>> Palenie węglem nie jest opłacalne dla osób, których czas kosztuje. Trzeba
>> zużyć czas na czyszczenie pieca, załadunek opału i wynoszenie popiołu.
>> Jeżeli ktoś uważa że jego życie jest nic nie warte, to wtedy koszt czasu
>> wynosi zero. Ile kosztuje Twoje życie? Nic?
>
>
> po pracy mozna pobiegać, poleżeć, napalić w piecu, wypić piwo. Ile
> kosztują te czynności? Zero? Bo mam niejasne wrażenie ze pieudolisz :-)

Czasu spędzonego na przyjemnościach nie liczę. Palenie w piecu, to
przyjemność? OK, nie mam pytań.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 16:01:20 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d42d0f8$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
> Czasu spędzonego na przyjemnościach nie liczę. Palenie w piecu, to
> przyjemność? OK, nie mam pytań.


ile kosztuje pójcie na zakupy - przyjemnoscią jak dla mnie nie jest. Ile
kosztuje wyniesienie śmieci. Ile kosztuje samodzielne wymycie samochodu.
Dawaj.



b.






Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 16:09:41 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihulnu$ek1$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d42d0f8$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
>> Czasu spędzonego na przyjemnościach nie liczę. Palenie w piecu, to
>> przyjemność? OK, nie mam pytań.
>
>
> ile kosztuje pójcie na zakupy - przyjemnoscią jak dla mnie nie jest. Ile
> kosztuje wyniesienie śmieci. Ile kosztuje samodzielne wymycie samochodu.
> Dawaj.

Dla mnie też. Dlatego oszczędzam czas na zakupach robiąc je bardzo rzadko w
hurtowni, lub przez internet. Niestety pewnych czynności nie da się uniknąć,
jak np zakupów, a inne można, tak jak np bycie palaczem kotłowym,
pomywaczką, praczką, staczem kolejkowym na poczcie i banku.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 16:23:19 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d42dc4e$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
> hurtowni, lub przez internet. Niestety pewnych czynności nie da się
> uniknąć, jak np zakupów, a inne można, tak jak np bycie palaczem kotłowym,
> pomywaczką, praczką, staczem kolejkowym na poczcie i banku.


moze i mozna uniknąć - powiedzmy ze nie uniknąłem - nie mam palacza ani
gosposi. Wiec ile mnie kosztuje palenie w piecu i zrobienie prania? W
złotówkach poproszę.



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 17:29:21 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihun18$ie2$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d42dc4e$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>> hurtowni, lub przez internet. Niestety pewnych czynności nie da się
>> uniknąć, jak np zakupów, a inne można, tak jak np bycie palaczem
>> kotłowym, pomywaczką, praczką, staczem kolejkowym na poczcie i banku.
>
>
> moze i mozna uniknąć - powiedzmy ze nie uniknąłem - nie mam palacza ani
> gosposi. Wiec ile mnie kosztuje palenie w piecu i zrobienie prania? W
> złotówkach poproszę.

Podaj dane, to podstawię do wzoru:
Wartość Twojego życia / czas życia = koszt godziny.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 17:44:28 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d42eefb$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
> Podaj dane, to podstawię do wzoru:
> Wartość Twojego życia / czas życia = koszt godziny.

takie to troche mało ekonomiczne myślenie - jak na ciebie - zadziwiające. Bo
przecież koszty węgla z prądem (minus koszt obsługi pieca) wyliczyłeś w
złotówkach. No wiec jaki był koszt obsługi pieca?


b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 17:53:55 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihurpa$1o0$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d42eefb$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
>> Podaj dane, to podstawię do wzoru:
>> Wartość Twojego życia / czas życia = koszt godziny.
>
> takie to troche mało ekonomiczne myślenie - jak na ciebie - zadziwiające.
> Bo przecież koszty węgla z prądem (minus koszt obsługi pieca) wyliczyłeś w
> złotówkach. No wiec jaki był koszt obsługi pieca?

U mnie czas i dodatkowe koszty wychodzą ponad 3000-4000/rok. Obsługa pieca,
czyszczenie komina, kupowanie, transport, przeładunek opału, koszt
czyszczenia i wynoszenia popiołu, opłaty za utylizację popiołu. Do tego
jeszcze trzeba kupić opał.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 18:00:25 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d42f4bd$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
> news:ihurpa$1o0$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d42eefb$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Podaj dane, to podstawię do wzoru:
>>> Wartość Twojego życia / czas życia = koszt godziny.
>>
>> takie to troche mało ekonomiczne myślenie - jak na ciebie - zadziwiające.
>> Bo przecież koszty węgla z prądem (minus koszt obsługi pieca) wyliczyłeś
>> w złotówkach. No wiec jaki był koszt obsługi pieca?
>
> U mnie czas i dodatkowe koszty wychodzą ponad 3000-4000/rok
> Obsługa pieca, czyszczenie komina, kupowanie, transport, przeładunek
> opału, koszt


czy masz w portfelu więcej o 3000zł dzieki nie-posiadaniu pieca?




b.








Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 11:30:00 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihusn7$443$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d42f4bd$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
>> news:ihurpa$1o0$1@inews.gazeta.pl...
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>>> news:4d42eefb$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Podaj dane, to podstawię do wzoru:
>>>> Wartość Twojego życia / czas życia = koszt godziny.
>>>
>>> takie to troche mało ekonomiczne myślenie - jak na ciebie -
>>> zadziwiające. Bo przecież koszty węgla z prądem (minus koszt obsługi
>>> pieca) wyliczyłeś w złotówkach. No wiec jaki był koszt obsługi pieca?
>>
>> U mnie czas i dodatkowe koszty wychodzą ponad 3000-4000/rok
>> Obsługa pieca, czyszczenie komina, kupowanie, transport, przeładunek
>> opału, koszt
>
>
> czy masz w portfelu więcej o 3000zł dzieki nie-posiadaniu pieca?

Czekaj, sprawdzę...
Miałeś rację, jest tam nawet więcej kasy.
:-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 15:42:55 - Bartek

Budyń wrote:
>> Czasu spędzonego na przyjemnościach nie liczę. Palenie w piecu, to
>> przyjemność? OK, nie mam pytań.
>
>
> ile kosztuje pójcie na zakupy - przyjemnoscią jak dla mnie nie jest. Ile
> kosztuje wyniesienie śmieci. Ile kosztuje samodzielne wymycie samochodu.
> Dawaj.

To ja zadam pytanie pomocnicze: załóżmy, że paląc węglem oszczędzasz
2000zł/sezon.
Czy zgodziłbyś się, za 2000zł/sezon, umówić z sąsiadem na obsługę jego kotła
węglowego?
Przez obsługę rozumiem: zamówienie opału przed zimą, składowanie opału,
utrzymywanie kotłowni w jako takim stanie (niech wygląda tak jak Twoja) i
oczywiście pilnowanie aby w piecu się paliło.

--
Bartek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 16:14:52 - Budyń

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ii3tgm$lbi$1@news.onet.pl...
> Budyń wrote:
>>> Czasu spędzonego na przyjemnościach nie liczę. Palenie w piecu, to
>>> przyjemność? OK, nie mam pytań.
>>
>>
>> ile kosztuje pójcie na zakupy - przyjemnoscią jak dla mnie nie jest. Ile
>> kosztuje wyniesienie śmieci. Ile kosztuje samodzielne wymycie samochodu.
>> Dawaj.
>
> To ja zadam pytanie pomocnicze: załóżmy, że paląc węglem oszczędzasz
> 2000zł/sezon.
> Czy zgodziłbyś się, za 2000zł/sezon, umówić z sąsiadem na obsługę jego
> kotła węglowego?

No i własnie tu jest problem którego werbiński nie dostrzega. Dopóki sam
pale w piecu kosztuje mnie to zero. Kosztowałoby mnie to X złotych gdybym
musiał przez to oderwac sie od pracy czyli straciłbym zarobek. Ale jesli to
robie w godzinach po pracy to koszt jest zero. Werbińskiemu mimo że liczy
ze koszt palenia to 3000zł w portfelu po sezonie grzewczym nie ma wiecej o
3000zł gdzieki nie-paleniu w piecu.

Kosztowałoby go 3000zł dopiero wtedy gdyby płacił sąsiadowi - dopóki nie
płaci koszt jest zero. Tak samo jak zero kosztuje zrobienie zakupów,
wyniesienie śmieci czy posprzątanie pokoju.

Ale palenie w piecu jest niewygodne -zatem za czystą żywą gotówkę kupujemy
komfort. Czyli na przykład wydajemy realne pieniądze za ogrzewanie gazem.
Roczne koszt gazu minus roczne koszty węgla to jest nasz koszt
komfortu -policzalny co do złotówki. Czyli werbiński nie zaoszczędził tylko
dołożył.



b.








Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 16:37:20 - Bartek

Budyń wrote:
>> To ja zadam pytanie pomocnicze: załóżmy, że paląc węglem oszczędzasz
>> 2000zł/sezon.
>> Czy zgodziłbyś się, za 2000zł/sezon, umówić z sąsiadem na obsługę jego kotła
>> węglowego?
>
> No i własnie tu jest problem którego werbiński nie dostrzega. Dopóki sam pale
> w piecu kosztuje mnie to zero. Kosztowałoby mnie to X złotych gdybym musiał
> przez to oderwac sie od pracy czyli straciłbym zarobek. Ale jesli to robie w
> godzinach po pracy to koszt jest zero. Werbińskiemu mimo że liczy ze koszt
> palenia to 3000zł w portfelu po sezonie grzewczym nie ma wiecej o 3000zł
> gdzieki nie-paleniu w piecu.
>
> Kosztowałoby go 3000zł dopiero wtedy gdyby płacił sąsiadowi - dopóki nie płaci
> koszt jest zero. Tak samo jak zero kosztuje zrobienie zakupów, wyniesienie
> śmieci czy posprzątanie pokoju.
>
> Ale palenie w piecu jest niewygodne -zatem za czystą żywą gotówkę kupujemy
> komfort. Czyli na przykład wydajemy realne pieniądze za ogrzewanie gazem.
> Roczne koszt gazu minus roczne koszty węgla to jest nasz koszt
> komfortu -policzalny co do złotówki. Czyli werbiński nie zaoszczędził tylko
> dołożył.

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :) Zmienię zatem warunki, żeby ułatwić Ci
podjęcie decyzji: Ty oszczędzasz 2000zł, sąsiad płaci Ci 2500zł. Ponadto
wiedząc, że będziesz zarabiał więcej na etacie palacza u sąsiada niż sam
zaoszczędzisz paląc węglem, budujesz komfortową kotłownię na prąd i nie budujesz
składu opału. Na starcie jesteś do przodu jakieś 8000zł.
Czasu dodatkowego na robotę u sąsiada nie poświęcisz - dokładnie tyle, ile
oszczędzasz u siebie grzejąc prądem.
Zatem co sezon czas poświęcony na opalanie węglem jest ten sam, przyjemnie
spędzasz czas obsługując kocioł węglowy i jeszcze masz dodatkowe 500zł na
rozpustę. Przyjmujesz ofertę sąsiada czy nie? :)

--
Bartek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 16:45:55 - Budyń

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ii40kr$1n6$1@news.onet.pl...
> Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :) Zmienię zatem warunki, żeby ułatwić
> Ci podjęcie decyzji: Ty oszczędzasz 2000zł, sąsiad płaci Ci 2500zł.
> Ponadto

Jesli wybieram palenie gazem zamiast węglem kupuję w ten sposób komfort.
Kosztuje mnie to 2000zł rocznie. Wobec tego oferta sąsiada mnie nie
interesuje.
Proste?




b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 16:53:33 - Bartek

Budyń wrote:
>> Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :) Zmienię zatem warunki, żeby ułatwić Ci
>> podjęcie decyzji: Ty oszczędzasz 2000zł, sąsiad płaci Ci 2500zł. Ponadto
>
> Jesli wybieram palenie gazem zamiast węglem kupuję w ten sposób komfort.
> Kosztuje mnie to 2000zł rocznie. Wobec tego oferta sąsiada mnie nie
> interesuje.
> Proste?

Znów nie odpowiedziałeś na pytanie. Ja Ci nie każę wybierać między komfortem a
jego brakiem tylko między obsługą własnej kotłowni a obsługą kontłowni sąsiada +
500zł/sezon.
Obiektywnie wybór wydaje się oczywisty...

--
Bartek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 16:58:01 - Budyń

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ii41kj$54a$1@news.onet.pl...
> Budyń wrote:
>>> Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :) Zmienię zatem warunki, żeby
>>> ułatwić Ci podjęcie decyzji: Ty oszczędzasz 2000zł, sąsiad płaci Ci
>>> 2500zł. Ponadto
>>
>> Jesli wybieram palenie gazem zamiast węglem kupuję w ten sposób komfort.
>> Kosztuje mnie to 2000zł rocznie. Wobec tego oferta sąsiada mnie nie
>> interesuje.
>> Proste?
>
> Znów nie odpowiedziałeś na pytanie. Ja Ci nie każę wybierać między
> komfortem a jego brakiem tylko między obsługą własnej kotłowni a obsługą
> kontłowni sąsiada + 500zł/sezon.
> Obiektywnie wybór wydaje się oczywisty...


Jest oczywisty :-) Płace 2000 za komfort a za 500 sie go znów pozbawiam.


b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:06:13 - Bartek

Budyń wrote:
>>>> Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :) Zmienię zatem warunki, żeby ułatwić
>>>> Ci podjęcie decyzji: Ty oszczędzasz 2000zł, sąsiad płaci Ci 2500zł. Ponadto
>>>
>>> Jesli wybieram palenie gazem zamiast węglem kupuję w ten sposób komfort.
>>> Kosztuje mnie to 2000zł rocznie. Wobec tego oferta sąsiada mnie nie
>>> interesuje.
>>> Proste?
>>
>> Znów nie odpowiedziałeś na pytanie. Ja Ci nie każę wybierać między komfortem
>> a jego brakiem tylko między obsługą własnej kotłowni a obsługą kontłowni
>> sąsiada + 500zł/sezon.
>> Obiektywnie wybór wydaje się oczywisty...
>
>
> Jest oczywisty :-) Płace 2000 za komfort a za 500 sie go znów pozbawiam.

nie za 500 tylko za 2500zł.
Więc jaka odpowiedź? :)

--
Bartek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:37:05 - Budyń

Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
news:ii429l$8gn$1@news.onet.pl...
> nie za 500 tylko za 2500zł.
> Więc jaka odpowiedź? :)


cały czas taka sama - NIE! nie intersuje mnie to. 3 raz to piszę. Cały czas
mylisz pracę i obowiązki domowe z pracą zarobkową.



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 20:31:51 - Budyń

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii443e$4g3$1@inews.gazeta.pl...
>> nie za 500 tylko za 2500zł.
>> Więc jaka odpowiedź? :)

dla jasnosci nie za 2500 tylko za 500. Te dwa kawałki musiałem wydać by
uwolnić czas od palenia u siebie. Mając czas mogę palić u kogoś.



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 07:38:13 - /// Kaszpir ///

> cały czas taka sama - NIE! nie intersuje mnie to. 3 raz to piszę. Cały czas
> mylisz pracę i obowiązki domowe z pracą zarobkową.

Wiesz zapewne Jan nie wynosi śmieci , nie zajmuje się dziećmi , nie
robi zakupów , jak spali się żarówka to tez nie wymieni bo przecież za
darmo nie będzie marnował swojego cennego czasu. Zapewne też się nie
myje bo strata czasu i itd ...

Przecież w tym czasie może zarobić więcej niż ... zero ...

Spać też zapewne nie śpi bo 8 godzin straty , to przecież jeszcze
jeden etat , jeść też nie jest bo można w tym czasie zarobić ...

Ciekawy jestem po co pisze na necie , przecież taka strata czasu i ...
pieniędzy ...

A tak serio ...
Piece na paliwa stałe nie są bezobsługowe i każdy kto taki piec kupuje
musi się z tym liczyć. Kupując nowoczesny piec z podajnikiem
zmniejszamy do minimum ilość czasu jaki będziemy spędzać przy piecu. W
miesiącach gdzie nie właczamy CO a jedynie grzejemy CW może okazać się
że będziemy obsługiwać piec co 2-4 tygodnie ,a w sezonie gdzie
p[otrzebujemy CO i CW co około 3-5 dni ...
Dodatkowo co tydzień/dwa tygodnie trzeba wyczyścić piec (z tego co
patrzyłem w nowoczesnych piecach nie jest to jakiś wielki trud)

Dodatkowo nowoczesne piece mogą spalać różne paliwa (ekogroszek ,
miał , owies , pelet jak i węgiel brunatny) , więc jakieś alternatywy
są. Ekogroszek jest modny przez co cena jego została wyśrubowana ....
Ale jest jeszcze dużo tańszy miał i ekogroszek czeski ..

Ci co palą w piecu węglem i jego odmianami nie robią tego ze względu
na komfort a ze względu na koszty. Po prostu chcą aby koszt ogrzania
był jak najniższy i mimo drogiego węgla ciągle jest ...



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:14:03 - Jan Werbinski

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał w
wiadomości
news:3214c202-f554-43b8-9994-412e5b1ab906@p12g2000vbo.googlegroups.com...
> cały czas taka sama - NIE! nie intersuje mnie to. 3 raz to piszę. Cały
> czas
> mylisz pracę i obowiązki domowe z pracą zarobkową.

Wiesz zapewne Jan nie wynosi śmieci , nie zajmuje się dziećmi , nie
robi zakupów , jak spali się żarówka to tez nie wymieni bo przecież za
darmo nie będzie marnował swojego cennego czasu. Zapewne też się nie
myje bo strata czasu i itd ...
=================

Mamy XXI wiek. Obowiązki domowe zajmują bardzo mało czasu. Niektóre
obowiązki należą do przyjemności, a inne odwrotnie. Palenie w piecu do
przyjemności nie należy. Kiedyś miałem, to wiem.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 10:50:59 - robercik-us

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> A tak serio ...
> Piece na paliwa stałe nie są bezobsługowe i każdy kto taki piec kupuje
> musi się z tym liczyć. Kupując nowoczesny piec z podajnikiem
> zmniejszamy do minimum ilość czasu jaki będziemy spędzać przy piecu. W
> miesiącach gdzie nie właczamy CO a jedynie grzejemy CW może okazać się
> że będziemy obsługiwać piec co 2-4 tygodnie ,a w sezonie gdzie
> p[otrzebujemy CO i CW co około 3-5 dni ...
> Dodatkowo co tydzień/dwa tygodnie trzeba wyczyścić piec (z tego co
> patrzyłem w nowoczesnych piecach nie jest to jakiś wielki trud)
>
Jak chcesz stosować tańszy węgiel to będziesz musiał popiół wyciągać
codziennie, a w porywach co dwa dni.

Wiem, bo palę jakimś ruskim węglem i zbiera się tego trochę...

Co do bezobsługowości... jak nabierzesz wprawy i obycia, to kilka
kontrolnych wizyt dziennie w kotłowni powinno wystarczyć. Nie ma takiej
możliwości, że nie zaglądasz tam wcale, a raz na trzy dni idziesz tylko
wybrać popiół...

Czyszczenie też trzeba jednak uskuteczniać systematycznie - tego się nie
przeskoczy, bo sadze się zbierają i to bez względu na opał, czy
ustawienia - taka specyfika palenia węglem...

Nie jest to wszystko wcale upierdliwe... Da się z tym żyć nie zaburza to
w żaden sposób obrazu człowieka z XXI wieku.

I w XXI wieku trzeba przecież dbać o siebie, dom, myć się, załatwiać
potrzeby fizjologiczne... Trzeba poświęcać czas dla rodziny... Jak się
tego nie rozumie, to nie jest się człowiekiem XXI wieku, tylko ciemnym
chłopem z epoki średniowiecza :-))).

Przeliczanie natomiast każdej prywatnej minuty na pieniądze jest poważną
chorobą... niestety.

pozdr
Robert G.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 11:40:01 - Jan Werbinski

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:ii60m5$c85$1@news.onet.pl...
> Przeliczanie natomiast każdej prywatnej minuty na pieniądze jest poważną
> chorobą... niestety.

Tak robią palący węglem. Tylko że nieświadomie.
Zamieniają swój wolny czas z rodziną lub hobby na czas spędzony z piecem w
kotłowni.

Szanujący siebie i rodzinę nie tracą czasu na etacie palacza.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:17:00 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii413g$p6h$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
> news:ii40kr$1n6$1@news.onet.pl...
>> Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :) Zmienię zatem warunki, żeby ułatwić
>> Ci podjęcie decyzji: Ty oszczędzasz 2000zł, sąsiad płaci Ci 2500zł.
>> Ponadto
>
> Jesli wybieram palenie gazem zamiast węglem kupuję w ten sposób komfort.
> Kosztuje mnie to 2000zł rocznie. Wobec tego oferta sąsiada mnie nie
> interesuje.
> Proste?

Paląc węglem sprzedajesz swój komfort za nędzne 2000 zł rocznie. Żul przez
ten czas, kiedy Ty palisz w piecu zbierze złom wartości 5000.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:36:23 - Bartek

Jan Werbinski wrote:
>> Jesli wybieram palenie gazem zamiast węglem kupuję w ten sposób komfort.
>> Kosztuje mnie to 2000zł rocznie. Wobec tego oferta sąsiada mnie nie
>> interesuje.
>> Proste?
>
> Paląc węglem sprzedajesz swój komfort za nędzne 2000 zł rocznie. Żul przez ten
> czas, kiedy Ty palisz w piecu zbierze złom wartości 5000.

To jest ludzka natura i jej słabości. Ludzie te same złotówki przypisują po
prostu do różnych budżetów. Jeden budżet jest dla nich bardziej, inny mniej
opłacalny.
Przykład: idąc do kina gubisz bilet za 50zł. Drugą pięździsiątkę masz w
kieszeni. Czy kupisz drugi bilet w kasie i obejrzysz film? Większość ludzi tego
nie zrobi, bo będą mieli świadomość, że kino kosztowało ich 100zł.
Inna sytuacja: idziesz do kina, masz w kieszeni 2 pięćdziesiątki i jedną gubisz.
Czy kupisz bilet? Większość ludzi kupi, bo w tym przypadku stracone wpadają do
innego budżetu (nie kino).

--
Bartek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:38:31 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d458f19$0$2501$65785112@news.neostrada.pl...
> Paląc węglem sprzedajesz swój komfort za nędzne 2000 zł rocznie. Żul przez
> ten czas, kiedy Ty palisz w piecu zbierze złom wartości 5000.


nie mam takich kumpli to nie wiem. Ale niech sobie zbierze wiecej. Ja juz
jestem po pracy i to co robie do pitu nie wliczam.



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:15:41 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii3v9a$k8f$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Bartek napisał w wiadomości
> news:ii3tgm$lbi$1@news.onet.pl...
>> Budyń wrote:
>>>> Czasu spędzonego na przyjemnościach nie liczę. Palenie w piecu, to
>>>> przyjemność? OK, nie mam pytań.
>>>
>>>
>>> ile kosztuje pójcie na zakupy - przyjemnoscią jak dla mnie nie jest. Ile
>>> kosztuje wyniesienie śmieci. Ile kosztuje samodzielne wymycie samochodu.
>>> Dawaj.
>>
>> To ja zadam pytanie pomocnicze: załóżmy, że paląc węglem oszczędzasz
>> 2000zł/sezon.
>> Czy zgodziłbyś się, za 2000zł/sezon, umówić z sąsiadem na obsługę jego
>> kotła węglowego?
>
> No i własnie tu jest problem którego werbiński nie dostrzega. Dopóki sam
> pale w piecu kosztuje mnie to zero. Kosztowałoby mnie to X złotych gdybym
> musiał przez to oderwac sie od pracy czyli straciłbym zarobek. Ale jesli
> to

Kosztuje Cię to zero, bo Twoje życie jest warte wg Ciebie zero.

Zamiast palić w piecu mogłeś wziąć dodatkową pracę i mieć dodatkowy zarobek.
Ty wolisz ten czas zużyć na palenie w piecu. Twój czas zatem jest tańszy niż
wydajnego robotnika fizycznego. To pasuje, bo jak wspominałeś Twój czas jest
nic nie wart.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 17:42:04 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d458ec9$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
> Kosztuje Cię to zero, bo Twoje życie jest warte wg Ciebie zero.
>
> Zamiast palić w piecu mogłeś wziąć dodatkową pracę i mieć dodatkowy
> zarobek.


To juz jest filozofia życia -ja jestem zdecedowanie z daleka od pracoholika
który kombinuje zeby miec jeszcze wiecej kasy, bierze dodatkowe godziny i
zamienia swe zycie w koszmar pracy bez życia prywatnego.
Ja sobie pracuje X godzin dziennie , zdecydowanie poniżej 8 :-) a potem
zajmuje sie czyms innym, rodziną, hobby, obowiązkami domowymi. I nie
przeliczam tego na kase bo to bez sensu (dla mnie przynajmniej). Bo moje
życie jest zdecydowanie wiecej warte niż X zł/godzine.



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 23:57:31 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii44cr$56o$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d458ec9$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>> Kosztuje Cię to zero, bo Twoje życie jest warte wg Ciebie zero.
>>
>> Zamiast palić w piecu mogłeś wziąć dodatkową pracę i mieć dodatkowy
>> zarobek.
>
>
> To juz jest filozofia życia -ja jestem zdecedowanie z daleka od
> pracoholika który kombinuje zeby miec jeszcze wiecej kasy, bierze
> dodatkowe godziny i zamienia swe zycie w koszmar pracy bez życia
> prywatnego.
> Ja sobie pracuje X godzin dziennie , zdecydowanie poniżej 8 :-) a potem
> zajmuje sie czyms innym, rodziną, hobby, obowiązkami domowymi. I nie
> przeliczam tego na kase bo to bez sensu (dla mnie przynajmniej). Bo moje
> życie jest zdecydowanie wiecej warte niż X zł/godzine.

Palenie w piecu i wynoszenie popiołu nie jest przyjemnością ani obcowaniem z
rodziną. Jaką wartość czerpiesz z tego czasu?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 08:47:38 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d45ecf8$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
> Palenie w piecu i wynoszenie popiołu nie jest przyjemnością ani obcowaniem
> z rodziną. Jaką wartość czerpiesz z tego czasu?


To sa zwykłe obowiązki domowe.
I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie mnie -
ja nie mam pieca na węgiel - a tylko twierdzę ze przeliczanie na kase
obowiązkow domowych jest bez sensu. No moze poza sytuacją gdy przez to nie
mozesz zarabiać lub wynajmujesz kogos by je wypełniał - tylko ze zawsze ta
przeliczona kasa wpada do rubryki minus. Na obowiązkach domowych nie
zarabiasz.





b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:15:59 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii5pen$83l$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d45ecf8$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>> Palenie w piecu i wynoszenie popiołu nie jest przyjemnością ani
>> obcowaniem z rodziną. Jaką wartość czerpiesz z tego czasu?
>
>
> To sa zwykłe obowiązki domowe.
> I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
> przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie
> mnie -

Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie przynoszące
dochód w wolnym czasie.

> ja nie mam pieca na węgiel - a tylko twierdzę ze przeliczanie na kase
> obowiązkow domowych jest bez sensu. No moze poza sytuacją gdy przez to
> nie mozesz zarabiać lub wynajmujesz kogos by je wypełniał - tylko ze
> zawsze ta przeliczona kasa wpada do rubryki minus. Na obowiązkach
> domowych nie zarabiasz.

Organizuję sobie życie tak, żeby nieprzyjemnych obowiązków było jak
najmniej.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:23:19 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d466fdc$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>> I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
>> przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie
>> mnie -
>
> Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie
> przynoszące dochód w wolnym czasie.



Tylko ze ten czas przestaje być wolny a staje sie pracą - prace liczymy w
zł/godzine, życie poza pracą - wyłacznie w godzinach.




b.








Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:28:38 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii5rhj$dea$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d466fdc$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>>> I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
>>> przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie
>>> mnie -
>>
>> Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie
>> przynoszące dochód w wolnym czasie.
>
>
>
> Tylko ze ten czas przestaje być wolny a staje sie pracą - prace liczymy w
> zł/godzine, życie poza pracą - wyłacznie w godzinach.

A jeśli dla kogoś praca jest przyjemnością i hobby?
Czas wolny też kosztuje. Jeśli ktoś uważa że nie, to potem jego życie polega
na wiecznym braku wolnego czasu, bo śpi, pracuje a resztę dnia spędza w
korkach dojeżdżając do pracy. Miliony polaków tak wegetują. Chomiki
biegające w karuzeli. Po pierwszym zawale zmieniają podejście do życia.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 10:15:52 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d4672d4$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
> news:ii5rhj$dea$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d466fdc$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
>>>> przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie
>>>> mnie -
>>>
>>> Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie
>>> przynoszące dochód w wolnym czasie.
>>
>>
>>
>> Tylko ze ten czas przestaje być wolny a staje sie pracą - prace liczymy w
>> zł/godzine, życie poza pracą - wyłacznie w godzinach.
>
> A jeśli dla kogoś praca jest przyjemnością i hobby?

A czy w powyższym moim zdaniu jest cos o przyjemnosciach i hobby? Praca
sprawia ci frajdę -fajnie -tylko to rzecz nie na temat.


> Czas wolny też kosztuje.

Taaak? Powiedzmy ze popracowałem zarobkowo X godzin , wiecej nie mam
ochoty. Zostało mi 24-X czasu wolnego, nie zamienimy tego na czas pracy bo
wiecej
nie chcemy dzis pracować. Wobec tego ile kosztuje godzina czasu wolnego?


b.





Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 11:37:45 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii5uk4$l7u$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d4672d4$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
>> news:ii5rhj$dea$1@inews.gazeta.pl...
>>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>>> news:4d466fdc$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
>>>>> przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie
>>>>> mnie -
>>>>
>>>> Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie
>>>> przynoszące dochód w wolnym czasie.
>>>
>>>
>>>
>>> Tylko ze ten czas przestaje być wolny a staje sie pracą - prace liczymy
>>> w zł/godzine, życie poza pracą - wyłacznie w godzinach.
>>
>> A jeśli dla kogoś praca jest przyjemnością i hobby?
>
> A czy w powyższym moim zdaniu jest cos o przyjemnosciach i hobby? Praca
> sprawia ci frajdę -fajnie -tylko to rzecz nie na temat.
>
>
>> Czas wolny też kosztuje.
>
> Taaak? Powiedzmy ze popracowałem zarobkowo X godzin , wiecej nie mam
> ochoty. Zostało mi 24-X czasu wolnego, nie zamienimy tego na czas pracy bo
> wiecej
> nie chcemy dzis pracować. Wobec tego ile kosztuje godzina czasu wolnego?


Może zastosuję inny wzór.

Godzina czasu wolnego w wyżej wymienionej sytuacji kosztuje = Z / [24 - Y -
X]

Y spanie, toaleta, czynności codzienne
X czas pracy
Z zarobek z pracy w tym dniu.

Im dłużej pracujesz, tym droższy jest Twój czas wolny. To dla pracujących
długo lub drogo jest kolejny argument przeciwko węglowi.

8-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 14:22:27 - Budyń

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d469118$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Czas wolny też kosztuje.
>>
>> Taaak? Powiedzmy ze popracowałem zarobkowo X godzin , wiecej nie mam
>> ochoty. Zostało mi 24-X czasu wolnego, nie zamienimy tego na czas pracy
>> bo wiecej
>> nie chcemy dzis pracować. Wobec tego ile kosztuje godzina czasu wolnego?
>
>
> Może zastosuję inny wzór.
>
> Godzina czasu wolnego w wyżej wymienionej sytuacji kosztuje = Z / [24 -
> Y - X]
>
> Y spanie, toaleta, czynności codzienne
> X czas pracy
> Z zarobek z pracy w tym dniu.

czynnosci codzienne to wszystko co nie jest pracą wiec zajmują 24-X, cos ten
twój wzór nie halo. No ale nawet gdyby ci wyszło 100zł/godzine to ta kwota
jest wirtualna. Tych pieniedzy w portfelu nie masz, nie dołozysz ich do
budżetu ani ich nie wydasz. Czyli bzdura - cos jak twoje pieniądze w ZUSie
przesuniete z OFE - jawna kradzież bo te pieniądze w zusie nie istnieją.



b.





Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 16:59:36 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii6d2f$4pa$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d469118$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Czas wolny też kosztuje.
>>>
>>> Taaak? Powiedzmy ze popracowałem zarobkowo X godzin , wiecej nie mam
>>> ochoty. Zostało mi 24-X czasu wolnego, nie zamienimy tego na czas pracy
>>> bo wiecej
>>> nie chcemy dzis pracować. Wobec tego ile kosztuje godzina czasu wolnego?
>>
>>
>> Może zastosuję inny wzór.
>>
>> Godzina czasu wolnego w wyżej wymienionej sytuacji kosztuje = Z / [24 -
>> Y - X]
>>
>> Y spanie, toaleta, czynności codzienne
>> X czas pracy
>> Z zarobek z pracy w tym dniu.
>
> czynnosci codzienne to wszystko co nie jest pracą wiec zajmują 24-X, cos
> ten twój wzór nie halo. No ale nawet gdyby ci wyszło 100zł/godzine to ta
> kwota jest wirtualna. Tych pieniedzy w portfelu nie masz, nie dołozysz ich
> do budżetu ani ich nie wydasz. Czyli bzdura - cos jak twoje pieniądze w
> ZUSie przesuniete z OFE - jawna kradzież bo te pieniądze w zusie nie
> istnieją.

Mam te pieniądze fizycznie w portfelu. Mogę z nimi zrobić co chcę. To są
pieniądze występujące we wzorze jako Z.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:53:36 - /// Kaszpir ///

> Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie przynoszące
> dochód w wolnym czasie.

To się ciesz ...

Większość jednak ludzi nie ma dodatkowych fuch i możliwości
dorobienia , a także dużo nie chce dodatkowych fuch bo chcą po 8
godzinach pracy odpocząć i zająć się swoich hobby , rodziną lub czymś
innym i jest to coś normalne na całym świecie ...

Praca po pracy nie jest normalna ...

> Organizuję sobie życie tak, żeby nieprzyjemnych obowiązków było jak
> najmniej.

Obowiązki domowe w większości są nie przyjemne. Jak ma się mnóstwo
kasy to można te obowiązki ograniczyć (zamiast samemu sprzątać dom ,
naczynia , wynosić śmieci - zatrudnić osobę która będzie nam to robiła
(a raczej kilka osób , bo nigdy nie wiadomo o której godzinie ta osoba
będzie potrzebna) , zamiast zajmować się osobiście dziećmi
(opiekunki) , zamiast saemu skosić trawę i umyć samochód - ogrodnika i
itd ...
Oczywiście można ...

Tyle to też kosztuje i nikt normalny nie przelicza obowiązków domowych
na pieniądze ...
Dla mnie opieka nad dziećmi i zajmowanie się nimi nie jest
przeliczalne na kasę ...

Sam miałem propozycje dorabiania w sobotę i niedzielę i zrezygnowałem
bo wolę być z rodziną w weekend ...

A obsługa pieca ? No cóż nie należy do przyjemności , ale ...
zmniejsza koszty ogrzewania i chyba o to chodzi ...



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 11:31:02 - Jan Werbinski

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał w
wiadomości
news:213d7386-b087-4fa8-91ff-a76d7a3edf08@n18g2000vbq.googlegroups.com...
> Mogę przeliczyć na złotówki, bo umiem znaleźć dodatkowe zajęcie
> przynoszące
> dochód w wolnym czasie.

To się ciesz ...

Większość jednak ludzi nie ma dodatkowych fuch i możliwości
dorobienia , a także dużo nie chce dodatkowych fuch bo chcą po 8
godzinach pracy odpocząć i zająć się swoich hobby , rodziną lub czymś
innym i jest to coś normalne na całym świecie ...
Praca po pracy nie jest normalna ...
========================

Każdy ma takie możliwości. Polska mentalność prolerariacko socjalistyczna
podpowiada że się nie da.


> Organizuję sobie życie tak, żeby nieprzyjemnych obowiązków było jak
> najmniej.

Obowiązki domowe w większości są nie przyjemne. Jak ma się mnóstwo
kasy to można te obowiązki ograniczyć (zamiast samemu sprzątać dom ,
naczynia , wynosić śmieci - zatrudnić osobę która będzie nam to robiła
(a raczej kilka osób , bo nigdy nie wiadomo o której godzinie ta osoba
będzie potrzebna) , zamiast zajmować się osobiście dziećmi
(opiekunki) , zamiast saemu skosić trawę i umyć samochód - ogrodnika i
itd ...
Oczywiście można ...
===========================

Obowiązki domowe w większości są przyjemne. Może za wyjątkiem sprzątania.
Koszenie trawy, gotowanie - czysty relaks.


Tyle to też kosztuje i nikt normalny nie przelicza obowiązków domowych
na pieniądze ...
Dla mnie opieka nad dziećmi i zajmowanie się nimi nie jest
przeliczalne na kasę ...
Sam miałem propozycje dorabiania w sobotę i niedzielę i zrezygnowałem
bo wolę być z rodziną w weekend ...
A obsługa pieca ? No cóż nie należy do przyjemności , ale ...
zmniejsza koszty ogrzewania i chyba o to chodzi ...
=================


Tylko że okazuje się że nie zmniejsza.

Mój najnowszy pomiar kosztów ogrzewania prądem w styczniu: 0,846
kWh/m2/dobę. 0,23zł/m2/dobę.
Koszt inwestycyjny piece akumulacyjne 78 zł/m2 + samodzielny montaż (mniej
własnego czasu ile zajmuje palenie w CO jeden sezon).
Dodatkowy koszt inwestycyjny klimatyzacji 120 zł/m2.

Interpolując dane dla domku 100m2. Koszt trzech miesięcy mocnego i dwóch 50%
grzania: 2800 zł. Koszt inwestycyjny: 8000 zł.

Ile kosztuje ogrzewanie metra kwadratowego węglem przez dobę? Ile godzin
czasu to zajmuje?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 12:43:09 - robercik-us

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>
> Ile kosztuje ogrzewanie metra kwadratowego węglem przez dobę? Ile godzin
> czasu to zajmuje?

0,67 kWh/dobę...
Czas... łącznie może godzina.

pozdr
Robert G.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 12:52:03 - robercik-us

Użytkownik robercik-us napisał:

> 0,67 kWh/dobę...
> Czas... łącznie może godzina.

Aaaa... zapomniałem :-)

0,67 kWh/m2/dobę -> 0,1 zł m2/dobę.

Czas kosztuje tyle ile różnica między tym Twoim elektrycznym, a moim
węglowym :-D.
Dla domu 180 - jak mój - [0,23zł - 0,1zł] x 180m2 x 31dni = 725,4 zł.

Jeżeli tyle zarabiasz w godzinę... to gratuluję !!! Kolejny milioner :-DDD

pozdrawiam
Robert G.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 13:31:40 - Jan Werbinski

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:ii67p6$8ne$1@news.onet.pl...
> Użytkownik robercik-us napisał:
>
>> 0,67 kWh/dobę...
>> Czas... łącznie może godzina.
>
> Aaaa... zapomniałem :-)
>
> 0,67 kWh/m2/dobę -> 0,1 zł m2/dobę.
>
> Czas kosztuje tyle ile różnica między tym Twoim elektrycznym, a moim
> węglowym :-D.
> Dla domu 180 - jak mój - [0,23zł - 0,1zł] x 180m2 x 31dni = 725,4 zł.

No to oszczędzasz (wg moich założeń 3 zimne i 2 ciepłe miesiące) 3000 zł.
Tylko dlatego że masz dużą powierzchnię do grzania. Gdybyś ogrzewał np
mieszkanie 70m2 albo dom 100 m2, to tyle samo pracy daje 2x mniej
oszczędności.

Teraz dolicz koszt komina z kwasówki, albo remontu komina z cegieł. Koszt
kotła i całej instalacji.



> Jeżeli tyle zarabiasz w godzinę... to gratuluję !!! Kolejny milioner :-DDD

Przytaczasz oszczędności miesięczne w odniesieniu do godziny. Zapominając że
w poprzedniej wiadomości pisałeś, że poświęcasz godzinę dziennie.
Wychodzi Ci mocno naciągane 24 zł na godzinę pracy. Przy jakiej inwestycji?
30 000? Konieczność wymiany maksymalnie za 15 lat? Czyli 2000 rocznie na
amortyzację instalacji. Moje piece mają trwałość 30 i więcej lat.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 13:59:19 - Kris

Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d46abcb$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> > No to oszczędzasz (wg moich założeń 3 zimne i 2 ciepłe miesiące) 3000
> > zł.

To mniej więcej równowartość 3 miesięcznej pensji np sprzedawczyni w
sklepie.
Albo można za to zafundowac sobie wczasy

> Teraz dolicz koszt komina z kwasówki, albo remontu komina z cegieł.

Jaki remont komina z cegieł. Widuje kilkudziesięcioletnie kominy z cegiłe w
domach gdzie pala drewnem/weglem i nie wymagaja remontu

> Koszt kotła i całej instalacji.

Przy kazdym żródle ciepla wymagana jest jakas instalacja

--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 13:20:38 - Jan Werbinski

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:ii678g$6v6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>>
>> Ile kosztuje ogrzewanie metra kwadratowego węglem przez dobę? Ile godzin
>> czasu to zajmuje?
>
> 0,67 kWh/dobę...
> Czas... łącznie może godzina.

Ile zł?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 11:54:37 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ii5pen$83l$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d45ecf8$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>> Palenie w piecu i wynoszenie popiołu nie jest przyjemnością ani
>> obcowaniem z rodziną. Jaką wartość czerpiesz z tego czasu?
>
>
> To sa zwykłe obowiązki domowe.
> I nie zbaczaj z tematu - chodzi o to ze ich na złotówki nie możesz
> przeliczyć. A ty uparcie przeliczasz. I tak osobiscie nie czepiaj sie
> mnie - ja nie mam pieca na węgiel - a tylko twierdzę ze przeliczanie na
> kase obowiązkow domowych jest bez sensu. No moze poza sytuacją gdy przez
> to nie mozesz zarabiać lub wynajmujesz kogos by je wypełniał - tylko ze
> zawsze ta przeliczona kasa wpada do rubryki minus. Na obowiązkach
> domowych nie zarabiasz.

Palenie w piecu nie jest obowiązkiem domowym. Np ja nie palę. To tylko
dodatkowe zajęcie, które wzięli na siebie chytrusy chcące zaoszczędzić
kilkaset złotych rocznie za cenę syfu i upierdliwości.

Palący w piecu nieświadomie (z niewiedzy) przeliczyli swoje marne życie na
złotówki i wyszło im że ich czas wolny jest tak niewiele wart, że opłaca im
się marnować go na palenie w piecu.

Decyzje ekonomiczne w swoim życiu każdy podejmuje wielokrotnie codziennie.
Nawet ci, co twierdzą że niczego nie przeliczają. Np małe dziecko idąc do
szkoły oblicza najszybszą trasę.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:16:00 - Kris


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d45ecf8$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
> > Palenie w piecu i wynoszenie popiołu nie jest przyjemnością ani
> > obcowaniem z
> rodziną. Jaką wartość czerpiesz z tego czasu?

A gotowanie, pilęgnacja trawnika, ogródek warzywny, drobne prace remontowe
wokół domu itp

Do jakiej kategori zaliczysz te czynności i jak je wycenisz?

--
Pozdrawiam

Krzysiek




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:19:35 - Jan Werbinski

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:ii5r41$m1q$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d45ecf8$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
>> > Palenie w piecu i wynoszenie popiołu nie jest przyjemnością ani
>> > obcowaniem z
>> rodziną. Jaką wartość czerpiesz z tego czasu?
>
> A gotowanie, pilęgnacja trawnika, ogródek warzywny, drobne prace remontowe
> wokół domu itp
>
> Do jakiej kategori zaliczysz te czynności i jak je wycenisz?

Dopóki nie jest ich za dużo, to są to przyjemności i relaks. Świadomie w tym
czasie nie zarabiam. Stać mnie na to choćby dzięki zaoszczędzeniu czasu i
sił na użeranie się z węglem.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 21:55:11 - Michał Gut

tyle ze sprobuj w zimie pojechac na urlop cala rodzina:)
wyleczylem sie skutecznie z wegla.
tylko gaz i tylko z ociepleniem

a do przyjemnosci i dokladania w ramach spalania tluszczu mam kominek:)




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 00:57:34 - Jarek



Użytkownik Michał Gut napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ihvaff$khq$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

>tyle ze sprobuj w zimie pojechac na urlop cala rodzina:)
>wyleczylem sie skutecznie z wegla.
>tylko gaz i tylko z ociepleniem

>a do przyjemnosci i dokladania w ramach spalania tluszczu mam kominek:)

A to jeszcze gorszy syf niż piec. Piec stoi w kotłowni, a kominek?





Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 01:48:50 - Adam

On 31 Sty, 00:57, Jarek wrote:

> A to jeszcze gorszy syf niż piec. Piec stoi w kotłowni, a kominek?

Porownujesz czystosc wokol pieca weglowego w kotlowni do kominka w
salonie na drewno ? Drewno jest czyste, nie kurzy sie, nie brudzi.
Ilosc popiolu z drewna jest minimalna (ja wyciagam 1/4 wiaderka raz w
tygodniu). Kominek w salonie nie jest dobry jako glowne zrodlo ciepla
- bardzo upierdliwy - ale na boga, nie przesadzajcie, ze to kotlownia
w salonie - 2 minuty dziennie wystarczy, zeby bylo wokol niego
czysto :)
pozdr.

--
Adam Sz.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 02:11:34 - Michał Gut

kominek mam bodaj 2 lata. zanim zrobilem CO na pietrze - slyzyl jako jedyne
zrodlo ciepla (a to zwykly kominek bez zadnych wydumanych instalacji, rur
ani niczego takiego). popiolu wynosze tyle co ty - wiadro na miesiac (leniwy
jestem, nie chce mi sie dygac czesciej). nie mam brudnych scian, sadzy w
mieszkaniu. jedyny syf to drewno usypane w pryzme w salonie, co akurat moim
skromnym zdaniem dodaje mu uroku.

jesli kiedys przyjdzie mi budowac dom, to nie ma takiej opcji by nie bylo w
nim kominka.
argumenty ze kotlownia w mieszkaniu sa o kant dupy potluc. dymu prawie nie
ma przy dokladaniu - wszystko zalezy od obslugujacego i instalacji (tzn
komina). drewno nosi mi sie calkiem wygodnie z drewutni w torbach z marketow
(takie olbyrzymie, kiedys w kauflandach byly do nabycia) bardzo
wytrzymalych.
ciepla dostarcza to duzo.

syf gorszy niz piec? nic bardziej mylnego. w kotlowni jak jeszcze pracowal
kociol weglowy, przy dokladaniu byla siekiera jak diabli. siwo i czarno. do
tego jesli nie bylo plomienia to ryzyko eksplozji metanu. W swoim zyciu juz
dostalem w pysk kilka razy wiec nauczylem sie bezpiecznie otwierac taki
piec. w tej kotlowni bylo czarno od tego dymu na scianach. cale w sadzy.
tak wiec argumenty osob takich jak jarek ktore kominka nie widzialy na
oczy(lub conajwyzej w gazetce reklamowej leroy-merlin) do mnie nie trafiaja.
wiem co mam i jestem bardzo bardzo zadowolony z tego co mam (oczywiscie
mowie o kominku).




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 10:18:57 - janusz_kk1

Dnia 31-01-2011 o 02:11:34 Michał Gut
napisał(a):

> kominek mam bodaj 2 lata. zanim zrobilem CO na pietrze - slyzyl jako
> jedyne zrodlo ciepla (a to zwykly kominek bez zadnych wydumanych
> instalacji, rur ani niczego takiego). popiolu wynosze tyle co ty -
> wiadro na miesiac (leniwy jestem, nie chce mi sie dygac czesciej). nie
> mam brudnych scian, sadzy w mieszkaniu. jedyny syf to drewno usypane w
> pryzme w salonie, co akurat moim skromnym zdaniem dodaje mu uroku.
>
> jesli kiedys przyjdzie mi budowac dom, to nie ma takiej opcji by nie
> bylo w nim kominka.
> argumenty ze kotlownia w mieszkaniu sa o kant dupy potluc.
Potwierdzam, można palić i mieć czysto, dla tych co się boją drzewa
polecam brykiety, jest jeszcze czysciej bo na drzewie w korze trochę
syfu sie zbiera, przy brykiecie tego nie ma, czyste drzewo do palenia.
Jak sie kupi u producenta to wychodzi taniej niż drzewo w przeliczeniu
energi, poza tym nie trzeba sezonować co daje od razu dużą sprawność
spalania.

--
Pozdr
JanuszK



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 22:30:01 - Adam Płaszczyca

Dnia Mon, 31 Jan 2011 00:57:34 +0100, Jarek napisał(a):

>
> A to jeszcze gorszy syf niż piec. Piec stoi w kotłowni, a kominek?

Ja mam kozę w mieszkaniu. Jakos syfu nei zauważam.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 22:33:30 - Budyń

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał w
wiadomości news:c1.01.3PJkK5$062@mike.oldfield.org.pl...
> Ja mam kozę w mieszkaniu.



zbok :-)



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-02-01 19:54:54 - Adam Płaszczyca

Dnia Mon, 31 Jan 2011 22:33:30 +0100, Budyń napisał(a):

>> Ja mam kozę w mieszkaniu.
> zbok :-)

Zbok to ma w sypialni ;)

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 17:33:18 - odr@poczta.onet.pl


Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
news:4d42ad71$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
> Prąd przy budownictwie nieocieplonym można liczyć 100W/m2. To daje
> teoretyczne maksymalne zapotrzebowanie 2,4 kWh/dobę/m2.

.......Za prąd po nowej cenie płacę 0,2715....
Gdzie jest taki tani prąd?





Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 17:49:53 - Jan Werbinski

Użytkownik napisał w wiadomości
news:ihurhf$hh6$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d42ad71$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>> Prąd przy budownictwie nieocieplonym można liczyć 100W/m2. To daje
>> teoretyczne maksymalne zapotrzebowanie 2,4 kWh/dobę/m2.
>
> ......Za prąd po nowej cenie płacę 0,2715....
> Gdzie jest taki tani prąd?

G12 2 taryfa Enea.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:13:59 - slonko

W dniu 28.01.2011 12:49, Jan Werbinski pisze:

> Gdybym zamiast prądem grzał węglem, to zużyję kilkadziesiąt godzin pracy
> i nic nie zaoszczędzę, bo mój konkretny koszt instalacji CO i kotła jest
> znacznie wyższy niż instalacja i koszt pieców akumulacyjnych.
>

jakie kilkadziesiat godzin ?

1 x 1 h tygodniowo - na czyszczenie pieca wraz z załadowaniem zasobnika



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 09:18:02 - Jan Werbinski

Użytkownik slonko napisał w wiadomości
news:ii5r21$l3t$1@news.onet.pl...
>W dniu 28.01.2011 12:49, Jan Werbinski pisze:
>
>> Gdybym zamiast prądem grzał węglem, to zużyję kilkadziesiąt godzin pracy
>> i nic nie zaoszczędzę, bo mój konkretny koszt instalacji CO i kotła jest
>> znacznie wyższy niż instalacja i koszt pieców akumulacyjnych.
>>
>
> jakie kilkadziesiat godzin ?
>
> 1 x 1 h tygodniowo - na czyszczenie pieca wraz z załadowaniem zasobnika

Przez 5 miesięcy sezonu grzewczego to daje 25 godzin. Jest kilkadziesiąt?
Do tego dolicz czas na zakup i załadunek opału. Dolicz koszt miejsca
składowania opału i kotłowni.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 10:13:33 - slonko


>>> Gdybym zamiast prądem grzał węglem, to zużyję kilkadziesiąt godzin pracy
>>> i nic nie zaoszczędzę, bo mój konkretny koszt instalacji CO i kotła jest
>>> znacznie wyższy niż instalacja i koszt pieców akumulacyjnych.
>>>
>>
>> jakie kilkadziesiat godzin ?
>>
>> 1 x 1 h tygodniowo - na czyszczenie pieca wraz z załadowaniem zasobnika
>
> Przez 5 miesięcy sezonu grzewczego to daje 25 godzin. Jest kilkadziesiąt?
> Do tego dolicz czas na zakup i załadunek opału. Dolicz koszt miejsca
> składowania opału i kotłowni.
>

to jest jakies 1 % czasu produkcyjnego w przeciagu tych 5 m.
czas na zakup 1 x 0,5 h na sezon + zaladunek i rozładunek w cenie,
Kotłownia w budynku.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 11:32:52 - Jan Werbinski

Użytkownik slonko napisał w wiadomości
news:ii5uho$44t$1@news.onet.pl...
>
>>>> Gdybym zamiast prądem grzał węglem, to zużyję kilkadziesiąt godzin
>>>> pracy
>>>> i nic nie zaoszczędzę, bo mój konkretny koszt instalacji CO i kotła
>>>> jest
>>>> znacznie wyższy niż instalacja i koszt pieców akumulacyjnych.
>>>>
>>>
>>> jakie kilkadziesiat godzin ?
>>>
>>> 1 x 1 h tygodniowo - na czyszczenie pieca wraz z załadowaniem zasobnika
>>
>> Przez 5 miesięcy sezonu grzewczego to daje 25 godzin. Jest kilkadziesiąt?
>> Do tego dolicz czas na zakup i załadunek opału. Dolicz koszt miejsca
>> składowania opału i kotłowni.
>>
>
> to jest jakies 1 % czasu produkcyjnego w przeciagu tych 5 m.
> czas na zakup 1 x 0,5 h na sezon + zaladunek i rozładunek w cenie,
> Kotłownia w budynku.

Kotłownia kosztuje. Można tam urządzić inne pomieszczenie użytkowe.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 13:26:19 - kogutek

Kris napisał(a):

>
> Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
> news:ihu59e$puf$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > a co ma wspólnego z tym ocieplenie? Werbinski ocenił parametr cena/kWh. I
> > zdaje sie ze ma racje.
>
> Być może Teoretycznie można to policzyc uwzględniając sprawność, jednak to
> tylko teoria będzie . Ja widze ze ludziska 4-5 ton wegla na zime kupują to
> jest koszt 3000-4000zł. Prądem w tej cenie pewnie by sie nie zmiescili
> uwzględniając koszt przystosowania instalacji i nwestycji w grzejniki itp.
> 4000zł w I taryfie to jest koszt grzania przez 200dni w roku 8 godzin
> dziennie moca 5kWh
>
> Ale dla nowo budowanych domów prąd jest wart przemyśłenia.
>
Warte pzremyslenia jest czy inne nośniki nie zdrożeją. Niby jest wolny rynek i
on powinien regulowac ceny. Ale tak naprawdę cały czas na artykuły ktore
trzeba kupić żeby biologicznie przeżyć ceny ustalają ludzie królika. Oni tylko
w telewizji ladnie mowią jak się o nas martwią. W rzeczywistości traktują nas
jak bydło. Specjalnie im się nie dziwię. Żyje się raz i gdybym byl jednym z
nich to też bym tak robił. Dołożenie kilku tanich grzałek i kawalka rury do
instalacji co to niewielki koszt. Jak samemu pomyśleć to w 300 złotych można
się zmieścić. Ważne że się ma pole do manewru i mozna mieć wybor czym w danym
momencie grzać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 12:30:31 - Jan Werbinski

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości
news:ihu59e$puf$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
> news:ihu3du$f46$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
>> news:4d428deb$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Kris napisał w wiadomości
>>> > Przy tej cenie prąd wychodzi taniej.
>>
>> Za ogólne stwierdzenie.
>> Zalezy jak ocieplony dom, jak powierzchnia itp.
>
>
> a co ma wspólnego z tym ocieplenie? Werbinski ocenił parametr cena/kWh. I
> zdaje sie ze ma racje.


Dokładnie to porównałem dwa parametry kosztu ogrzewania: cenę kWh i godzinę
mojej pracy.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-29 07:58:11 - Maciej S.

>
> Przyroda nie lubi prózni. Jak na składach wystawia cene 1000zł za tonę
> polskiego wegla to pojawi się czeski, ukraiński i bóg wie skąd jeszcze w
> niższych cenach

Mi koledzy z pracy wmawiają że mają tak wyregulowane piece (domy po 200 m
kw) że płacą 2000 zł rocznie za ogrzewanie na węgiel.
Podejrzewam że ta regulacja odbywa się za pomocą utrzymywania w domu 16
stopni, choć temu intensywnie zaprzeczają.


MS




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-29 15:50:01 - robercik-us

Użytkownik Maciej S. napisał:
>
> Mi koledzy z pracy wmawiają że mają tak wyregulowane piece (domy po
> 200 m kw) że płacą 2000 zł rocznie za ogrzewanie na węgiel.
> Podejrzewam że ta regulacja odbywa się za pomocą utrzymywania w domu
> 16 stopni, choć temu intensywnie zaprzeczają.

Nie...
Nie mieszkam jeszcze na dobre, ale ogrzewam i widzę ile idzie mi węgla -
piec z automatycznym podajnikiem i ogrzewana powierzchnia 180 m2.
Temperatury ok 20 - 22 stC.

Przy dobrej polityce grzewczej i korzystnej cenie zakupu węgla jest
szansa zmieścić się w 3 - 3,5 tony, a to niewlele więcej niż 2 tys/rok.
Jak kupi się jakiś tańszy czeski węgiel, to i taniej pewnie wyjdzie,
tyle że więcej go się spali.

pozdr
Robert G.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 10:04:10 - /// Kaszpir ///

> A jeśli dla kogoś praca jest przyjemnością i hobby?

Tak idealnie powinno być.
Moja praca jest także moim hobby ...

Tyle że człowiek powinien pracować max 8 godzin dziennie , aby mieć
czas na inne hobby , rodzinę i co tam innego woli ...

Praca dłuższa nie jest czymś normalnym i bardzo często nazywa się to
pracoholizm ...
oczywiście pracoholik nie widzi że jest uzależniony od pracy , bo
przecież robi to co lubi ...

Mam znajomego który jest pracoholikiem. Ma sporo kasy , tyle nie ma
czasu ich wydać. Nie ma rodziny , bo nie miał czasu i itd ...

Pieniądz nie może być jedynym celem w życiu i jak ktoś przelicza czas
na pieniądz ...



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 11:32:10 - Jan Werbinski

Użytkownik /// Kaszpir /// napisał w
wiadomości
news:4c9cc79c-cf72-4c32-90d5-2b03863052e3@f30g2000yqa.googlegroups.com...
> A jeśli dla kogoś praca jest przyjemnością i hobby?

Tak idealnie powinno być.
Moja praca jest także moim hobby ...

Tyle że człowiek powinien pracować max 8 godzin dziennie , aby mieć
czas na inne hobby , rodzinę i co tam innego woli ...

Praca dłuższa nie jest czymś normalnym i bardzo często nazywa się to
pracoholizm ...
oczywiście pracoholik nie widzi że jest uzależniony od pracy , bo
przecież robi to co lubi ...

Mam znajomego który jest pracoholikiem. Ma sporo kasy , tyle nie ma
czasu ich wydać. Nie ma rodziny , bo nie miał czasu i itd ...

Pieniądz nie może być jedynym celem w życiu i jak ktoś przelicza czas
na pieniądz ...
=============

Palenie węglem w celu oszczędności jest właśnie przeliczaniem czasu na
pieniądz.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 16:58:18 - Jan Werbinski

Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:ii6bn8$o1u$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał w wiadomości
> news:4d46abcb$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
>> > No to oszczędzasz (wg moich założeń 3 zimne i 2 ciepłe miesiące) 3000
>> > zł.
>
> To mniej więcej równowartość 3 miesięcznej pensji np sprzedawczyni w
> sklepie.
> Albo można za to zafundowac sobie wczasy
>
>> Teraz dolicz koszt komina z kwasówki, albo remontu komina z cegieł.
>
> Jaki remont komina z cegieł. Widuje kilkudziesięcioletnie kominy z cegiłe
> w domach gdzie pala drewnem/weglem i nie wymagaja remontu
>
>> Koszt kotła i całej instalacji.
>
> Przy kazdym żródle ciepla wymagana jest jakas instalacja

Przy prądzie koszt instalacji to parę stówek na kable, stycznik i 20 godzin
pracy.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 15:07:12 - robercik-us

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>
> Przytaczasz oszczędności miesięczne w odniesieniu do godziny.
> Zapominając że w poprzedniej wiadomości pisałeś, że poświęcasz godzinę
> dziennie.

No to teraz odszczekaj to, co napisałeś odnośnie 24 zł/godz, bo ja
pisałem w odniesieniu do całego miesiąca...

Tak !!! jedna godzina pracy w sumie na cały miesiąc.

Wrzucenie do zasobnika 30 worków węgla - ok 10 - 15 minut bardzo
spokojnej pracy
Wybranie 15 razy szuflady popiołu i wyniesienie tego - jakieś pół godziny
Wyskrobanie komory spalania z sadzy ze cztery razy - max 15 minut...

Dalej uważasz, że na te czynności trzeba aż trzydziestu godzin...?

Najwyraźniej nie czytasz ze zrozumieniem intelektualnym, tylko
emocjonalnym i to Cię gubi :-P

pozdr
Robert G



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 17:02:09 - Jan Werbinski

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:ii6fmh$828$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>>
>> Przytaczasz oszczędności miesięczne w odniesieniu do godziny.
>> Zapominając że w poprzedniej wiadomości pisałeś, że poświęcasz godzinę
>> dziennie.
>
> No to teraz odszczekaj to, co napisałeś odnośnie 24 zł/godz, bo ja pisałem
> w odniesieniu do całego miesiąca...
>
> Tak !!! jedna godzina pracy w sumie na cały miesiąc.
>
> Wrzucenie do zasobnika 30 worków węgla - ok 10 - 15 minut bardzo spokojnej
> pracy
> Wybranie 15 razy szuflady popiołu i wyniesienie tego - jakieś pół godziny
> Wyskrobanie komory spalania z sadzy ze cztery razy - max 15 minut...
>
> Dalej uważasz, że na te czynności trzeba aż trzydziestu godzin...?
>
> Najwyraźniej nie czytasz ze zrozumieniem intelektualnym, tylko
> emocjonalnym i to Cię gubi :-P

Hehe. Jedna godzina miesięcznie.
ROTFL

A ktoś inny pisał o tym, że na bezobsługowy kocioł trzeba kilka razy
dziennie rzucić okiem. Wszystko godzina miesięcznie. :-))))
Yasnee....

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 15:48:18 - robercik-us

Użytkownik robercik-us napisał:
>
> Tak !!! jedna godzina pracy w sumie na cały miesiąc.

I jeszcze dodam coś, co Cię może zainteresuje...
Moje wyliczenia na 0,67 kWh/m2/dobę były niedokładne, bo nie odliczyłem
podgrzewania wody, a tej u mnie idzie sporo.

Jak odliczę wodę, to koszt wychodzi poniżej 0,6 kWh i w takim razie
finansowo daje wynik 0,088 zł/m2.

Teraz sprawa przedstawia się jeszcze mniej korzystnie dla Ciebie.

023 - 0,088 = 0,142

W takim razie w mojej kieszeni zostaje kwota
0,142zł/m2dzień x 180m2 x 31 dni = 792,36 zł.

Nawet gdyby wsypywanie węgla, wynoszenie popiołu i skrobanie pieca miało
mi zająć nie jedną godzinę miesięcznie, tylko dwie, a nawet trzy - co
jest raczej nierealne - to i tak się opłaca !!!

Bo wychodziłoby gruubo powyżej dwóch stów na godzinę.
Teraz zadowalam się owymi 792,36 zł/godz i uważam, że w prąd jak na
razie nie warto wchodzić w moim przypadku.

Kominów nie będę musiał remontować, bo zostały zbudowane pod właśnie
węgiel i nie ulegną żadnej degradacji, a koszty instalacji... no cóż...
jak się nowy dom buduje, to zawsze jakąś instalację trzeba założyć...

pozdr
Robert G



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 17:05:48 - Jan Werbinski

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:ii6i3m$ice$1@news.onet.pl...
> Użytkownik robercik-us napisał:
>>
>> Tak !!! jedna godzina pracy w sumie na cały miesiąc.
>
> I jeszcze dodam coś, co Cię może zainteresuje...
> Moje wyliczenia na 0,67 kWh/m2/dobę były niedokładne, bo nie odliczyłem
> podgrzewania wody, a tej u mnie idzie sporo.

Ja też nie odliczyłem wody. Jako koszt ogrzewania podałem CAŁKOWITE zużycie
miesięczne w II taryfie. W tym jest też używanych w II taryfie pralki,
suszarki, zamrażarek, lodówek, oświetlenia, podgrzewania wody w kurniku,
odwilżaczy w piwnicy, komputerów itp i ogrzewania wody.

Do obliczenia metrażu użyłem tylko pomieszczenia zamieszkane z termostatami.
Tymczasem w piwnicy jest temperatura 8-12 stopni. Jeszcze większa jest w
innych nieogrzewanych pomieszczeniach.

> Kominów nie będę musiał remontować, bo zostały zbudowane pod właśnie
> węgiel i nie ulegną żadnej degradacji, a koszty instalacji... no cóż...
> jak się nowy dom buduje, to zawsze jakąś instalację trzeba założyć...

Moje kominy też są budowane pod węgiel. Kiedy je budowano też miały nie
ulegać degradacji...

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 14:38:15 - Adam

On 31 Sty, 11:31, Jan Werbinski wrote:

> Mój najnowszy pomiar kosztów ogrzewania prądem w styczniu: 0,846
> kWh/m2/dobę. 0,23zł/m2/dobę.
> Koszt inwestycyjny piece akumulacyjne 78 zł/m2 + samodzielny montaż (mniej
> własnego czasu ile zajmuje palenie w CO jeden sezon).
> Dodatkowy koszt inwestycyjny klimatyzacji 120 zł/m2.
>
> Interpolując dane dla domku 100m2. Koszt trzech miesięcy mocnego i dwóch 50%
> grzania: 2800 zł. Koszt inwestycyjny: 8000 zł.

Zgadzam sie z Toba w wielu kwestiach dot. braku komfortu, czy bycia
niewolnikiem kotla. Ale to nie zawsze jest tak rozowo. Przede
wszystkim popelniasz duzy blad przenoszac koszt Twojego ogrzewania (w
blizniaku, niewiadomej kubatury i powierzchni) do wolnostojacego,
duzego domu jednorodzinnego. Nie wiemy do jakich temperatur Ty
grzejesz, a do jakich grzeja Twoi sasiedzi. Ale spojrz - ja w tym
momencie ogrzewam swoja chate placac sporo. Nie ogrzewam jednak
garazu, a mimo to panuja w nim temperatury rzedu 12stC. Ten garaz moze
byc odniesieniem do Twojego obecnego mieszkania. Tam wystarczy wstawic
plazme i odpalic kompa, zeby zagrzac do 20stC. Jednak jakbym wylaczyl
ogrzewanie domu to sytuacja lekko by sie zmienila :)

Dlatego tutaj proste mnozenie poprostu nie dziala.

Pytales w ktoryms watku ktory OZC stosujemy - sciagaj z np. PURMO,
ten:

www.sankom.pl/download/free/pur/setupozc.exe

Tu masz instrukcje (radze dokladnie przeczytac przed wprowadzaniem
chaty - trzeba wprowadzac przegrody pomieszczen w odpowiedniej
kolejnosci):
www.purmo.com/docs/OZC.pdf

Jednak w kazdym miejscu jezeli nie oplaca sie grzac pradem -> oplaci
sie chocby PC. Tyle, ze inwestorzy zwykle robia to co im kierbud
poleci albo to, co wszyscy inni dookola. I tak u mnie na slasku
wiekszosc pali weglem. Jak spytasz czemu to sami nie potrafia
odpowiedziec. Bo tak grzal ich dziadek i ojciec. Bo mieszkamy na
slasku gdzie jest duzo wegla. Nikt z nich nie liczy kosztow
inwestycyjnych, kosztow eksploatacyjnych.

TUTAJ dopiero mozna odczuc sile marketingu - chwala ze wystarczy piec
zasypac raz na tydzien i samo sie grzeje. Ze jest czysto i
ekologicznie. A guzik prawda - moja ciotka po wymianie zwyklego
smieciucha na ten z podajnikiem klnie jak szewc - syf ma jeszcze
wiekszy niz wczesniej (bo przy zasypywaniu podajnika czarny syf wznosi
sie i opada na cala kotlownie). O moim sasiedzie tez juz pisalem -
kupil wypasny kociol za 10k, ktory musi dogladac co pare godzin bo sie
podajnik zacina - moze kwestia zlego wegla, moze cos zle wyregulowane
- jeden kit, problem jest! Dolozylby +10k i mial bezobslugowa PC,
ktora prawdopodobnie przezyje ten i jeszcze kolejny (znow kupiony za
10k) kociol, przy rowniez prawdopodobnie nizszych kosztach
eksploatacyjnych i bez porownania wyzszym komforcie. Ale coz.. moze
kogucika sie za duzo naczytal :P
pozdr.

--
Adam



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 17:15:24 - robercik-us

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>
> A ktoś inny pisał o tym, że na bezobsługowy kocioł trzeba kilka razy
> dziennie rzucić okiem

To akurat ja pisałem...
No to dolicz sobie do tej godziny 30 x 30 sek x 5 takich 'rzuceń
okiem'... tylko czy rzucenie okiem też możesz nazwać pracą...?
No dobra...
Jak to też dla Ciebie jest praca przy kotle, to 450 sekund to kolejne
7,5 minuty...
czy za 67,5 minuty miesięcznie... no niech Ci będzie... za 90 minut
miesięcznie nie warto zaoszczędzić w mniej optymistycznej wersji 725,4
zl...?

Jeżeli nie. to nie mam więcej pytań... :-)))

pozdr.
Robert G



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 17:30:54 - Jan Werbinski

Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:ii6n6u$66t$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>>
>> A ktoś inny pisał o tym, że na bezobsługowy kocioł trzeba kilka razy
>> dziennie rzucić okiem
>
> To akurat ja pisałem...
> No to dolicz sobie do tej godziny 30 x 30 sek x 5 takich 'rzuceń okiem'...
> tylko czy rzucenie okiem też możesz nazwać pracą...?
> No dobra...
> Jak to też dla Ciebie jest praca przy kotle, to 450 sekund to kolejne 7,5
> minuty...
> czy za 67,5 minuty miesięcznie... no niech Ci będzie... za 90 minut
> miesięcznie nie warto zaoszczędzić w mniej optymistycznej wersji 725,4
> zl...?
>
> Jeżeli nie. to nie mam więcej pytań... :-)))

Koszt rozproszenia uwagi co kilkadziesiąt minut kosztuje znacznie więcej niż
700 zł/miesiąc. Wiem to stąd, że opłacało się w mojej sieci kupić
urządzenia, które nie wymagają doglądania co kilka godzin. Kosztują znacznie
więcej, ale nie rozpraszają uwagi co pozwala się skupić na tym co istotne.

Zatem za marne 700 zł/ miesiąc mamy bolący kręgosłup, syf i myśli krążące
wokół kotła który wymaga ciągłego rzucania okiem.

Powodzenia.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 11:46:31 - Jacek

Ktoś tu w łańcuszku od kopalni do odbiorcy chyba przesadził, albo
pismacy coś mieszają.
cennik miałów:
www.kwsa.pl/323,,sortymenty_mialowe-odbior_samochodowy.html
cennik węgla grubego:
www.kwsa.pl/327,,grube_srednie_paliwa_kwalifikowane.html
Jacek



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 11:54:49 - Budyń

Użytkownik Jacek napisał w wiadomości
news:ihu6q2$jht$1@news.task.gda.pl...
> Ktoś tu w łańcuszku od kopalni do odbiorcy chyba przesadził, albo pismacy
> coś mieszają.
> cennik miałów:
> www.kwsa.pl/323,,sortymenty_mialowe-odbior_samochodowy.html
> cennik węgla grubego:
> www.kwsa.pl/327,,grube_srednie_paliwa_kwalifikowane.html


Zarabia cały sznurek pośredników. Nas interesuje cena węgla u nas na
podwórku - czyli najblizszy punkt sprzedaży+transport. Nawet 100% narzutu w
stosunku do cen kopalni nie ma :-)



b.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 21:18:27 - Czarek Daniluk

W dniu 2011-01-28 11:46, Jacek pisze:
> Ktoś tu w łańcuszku od kopalni do odbiorcy chyba przesadził, albo
> pismacy coś mieszają.
> cennik miałów:
> www.kwsa.pl/323,,sortymenty_mialowe-odbior_samochodowy.html
> cennik węgla grubego:
> www.kwsa.pl/327,,grube_srednie_paliwa_kwalifikowane.html
> Jacek

Czas kupić Jelcza 315 z przyczepą i dymać nim do kopalni i nazad ;)
3 razy w tygodniu i jeszcze się z tego wyżyje :)

Albo zamówić przetarganie przez PKP paru wagonów ;) Kurde w sprzęcie
komputerowym to marża 5% jest już bardzo dobrym zarobkiem :)

Pozdrawiam !



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 18:37:33 - friday



...ale tam sa podane ceny netto wegla...

m




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-31 17:46:49 - robercik-us

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>
> Zatem za marne 700 zł/ miesiąc mamy bolący kręgosłup, syf i myśli
> krążące wokół kotła który wymaga ciągłego rzucania okiem.

No dobra...
Wygrałeś :-DDD
Ja jednak wolę te marne 700 zł/m-c przeznaczyć np na umilenie czasu
spędzonego z rodziną... Na pewno zwrócą mi się one z duuuuużą nawiązką.

pozdr
Robert G.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-28 21:30:32 - ptoki

On 28 Sty, 09:49, Kadar wrote:
> Czy przy takiej cenie rzeczywiscie koszty ogrzewania weglem beda
> porownywalne do innych mediow?
>
> >>Węgiel kamienny dla odbiorców indywidualnych kosztuje nawet 1000 zł za
>
> tonę<>
sciema.
U mnie w zeszlym roku kupowalem w lato za 650zl/t (okolice bytomia).
Jak w tym roku bedzie podobnie to bedzie ok.
Spalam rocznie w 140m2 domu jakies 4 tony.




Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-30 20:42:11 - ptoki

On 29 Sty, 19:25, J_K_K wrote:
> U ytkownik ptoki napisa w wiadomo cinews:b6d8cf06-82a7-4ad9-a859-14e31695e307@n36g2000pre.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 09:49, Kadar wrote:> Czy przy takiej cenie rzeczywiscie koszty ogrzewania weglem beda
> > porownywalne do innych mediow?
>
> > >>W giel kamienny dla odbiorc w indywidualnych kosztuje nawet 1000 z za
>
> > ton <>
> sciema.
> U mnie w zeszlym roku kupowalem w lato za 650zl/t (okolice bytomia).
> ------------------------------------------------------------------------------------------------
> Po pierwsze w lecie, po drugie za p otem kopalni,
> po trzecie groszek, czy inny ?
> Sprawd z ciekawo ci po ile jest teraz.
>
Z tym plotem kopalni nie jest tak rozowo.
Mam jakies 20km do kopalni a za przywoz place jakies 100zl. Troche to
nie jest wspolbiezne z jakims kujawsko pomorskim gdzie placi sie
4x700+100 zamiast 4x550+100. Tu 20 km a tam 400..
2 lata temu przywieziono mi cos co sie weglem nie powinno nazywac.
Palilo sie slabo, masa popiolu i zuzlu zostawala. Po przesianiu mozna
bylo jeszcze dobre 20% spowrotem przyniesc i spalic. A zaplacilem
wtedy chyba 550zl za tone.
W tym roku bylo lepiej.
Pale mialem i grubym tak pol na pol.

Z tym latem to ujme tak:
I tak trzeba kupic wiec po co czekac na zime?
Lepiej wrzucac do piwnicy jak jest cieplo i jasno :) i tanio.

Ale moze w wolnej chwili zerkne ile teraz kosztuje.



Re: Tani węgiel? To już mit

2011-01-29 21:30:59 - Marek P.

Kadar wrote:
> Czy przy takiej cenie rzeczywiscie koszty ogrzewania weglem beda
> porownywalne do innych mediow?
>>> Węgiel kamienny dla odbiorców indywidualnych kosztuje nawet 1000 zł
>>> za

Gdzie taką cenę na składzie znalazłeś?





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS