Głupie pytanie o styrodur

hk Data ostatniej zmiany: 2011-02-04 07:35:55

Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 07:38:00 - hk

Witam

Kupiłem jesienią Basf Styrodur 3035 CS 8cm na ocieplenie ścian piwnic,
jedną warstwę od ziemi nawet przykleiłem - i cały czas mi się wydawało
że to cholerstwo jest mocno przereklamowane - każdy odcisk palca znać,
każde wbicie taczki to dziura.
Wczoraj widziałem płytę z jakiegoś niebieskiego materiału - dow
fllormate jest niebieski? - i ta płyta była jak OSB - dopiero walenie w
to młotkiem powoduje wgłębienia. Złamać się da (6cm) dopiero z rozmachu
i na kolanie.
Co z tym moim styrodurem??? Podróba? Nie mam u kogo sprawdzić oryginału...



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 08:30:20 - Budyń

Użytkownik hk napisał w wiadomości
news:iidig8$19ge$1@bgp.inds.pl...
> Co z tym moim styrodurem??? Podróba? Nie mam u kogo sprawdzić
> oryginału...

no kto wie. Ja mam styropian z termoorganiki , nazywa sie fundament czy
jakos tak -jest twardy i dosc ciezki. Ręka go raczej nie uszkodzi.
Znajdz skład gdzie mają basfy i porównaj.





b.




Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 09:24:37 - robercik-us

Użytkownik Budyń napisał:
> Ja mam styropian z termoorganiki , nazywa sie fundament czy jakos tak
> -jest twardy i dosc ciezki. Ręka go raczej nie uszkodzi.

Mój styrodur jest twardy, ale jak się go mocno naciśnie, to lekki ślad
od palca zostaje.
Jednak chłopaki jeździli po nim taczką z zaprawą, bo zastosowali go jako
podkładkę na wylewkę i się nie uszkodził... Wykorzystałem go później bez
problemu.

Jak coś on za miękki, to faktycznie sprawdź gdzieś na innym składzie.

Styrodur ma byc twardy.

pozdr
Robert G



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 10:02:39 - hk

W dniu 03.02.2011 09:24, robercik-us pisze:

> Mój styrodur jest twardy, ale jak się go mocno naciśnie, to lekki ślad
> od palca zostaje.
> Jednak chłopaki jeździli po nim taczką z zaprawą, bo zastosowali go jako
> podkładkę na wylewkę i się nie uszkodził... Wykorzystałem go później bez
> problemu.
>
> Jak coś on za miękki, to faktycznie sprawdź gdzieś na innym składzie.
>
> Styrodur ma byc twardy.
>
A mój jest taki twardy że jak niosłem płytę i stuknąłem nią o kant muru
to 4cm frez się spłaszczył w miejscu uderzenia... A kupowałem na fakturę
w firmie reklamowej, która używa go do wycinania liter. I paczki
wyglądały na zapakowane dokładnie tak jak na reklamach Basf-a.
PS Nigdzie w Częstochowie nie mogłem go dostać - miałem najbliżej w
Łodzi z Allegro :(



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 14:27:33 - Shaman

Dnia 03-02-2011 o 10:02:39 hk napisał(a):

> W dniu 03.02.2011 09:24, robercik-us pisze:
>
>> Mój styrodur jest twardy, ale jak się go mocno naciśnie, to lekki ślad
>> od palca zostaje.
>> Jednak chłopaki jeździli po nim taczką z zaprawą, bo zastosowali go jako
>> podkładkę na wylewkę i się nie uszkodził... Wykorzystałem go później bez
>> problemu.
>>
>> Jak coś on za miękki, to faktycznie sprawdź gdzieś na innym składzie.
>>
>> Styrodur ma byc twardy.
>>
> A mój jest taki twardy że jak niosłem płytę i stuknąłem nią o kant muru
> to 4cm frez się spłaszczył w miejscu uderzenia... A kupowałem na fakturę
> w firmie reklamowej, która używa go do wycinania liter. I paczki
> wyglądały na zapakowane dokładnie tak jak na reklamach Basf-a.
> PS Nigdzie w Częstochowie nie mogłem go dostać - miałem najbliżej w
> Łodzi z Allegro :(

Sprawdź na metce opakowania czy to jest rzeczywiście polistyren
ekstrudowany. Może kupiłeś zwykły twardy EPS.
Ja kupilem dużo tańszy od BASFa XPS marki Synthos (ponoć jakiś czeski). W
dodatku jak się potem okazało o najniższej gęstości z całej oferty
(wcześniej nawet nie wiedziałem, że są różne - brałem byle taniej), a i
tak jest twardy. Bez porównania twardszy od tzw. twardego posadzkowego
styropianu. Palcem ledwo da zostawić na nim slad nawet po mocnym
naciśnięciu. Zasypywałem go gruntem rodzimym bez żadnej dodatkowej folii.

--
PZDR
Shaman



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-10 04:13:21 - jack


> Ja kupilem dużo tańszy od BASFa XPS marki Synthos (ponoć jakiś czeski). W  
> dodatku jak się potem okazało o najniższej gęstości z całej oferty  
> (wcześniej nawet nie wiedziałem, że są różne - brałem byle taniej), a i  
> tak jest twardy. Bez porównania twardszy od tzw. twardego posadzkowego  
> styropianu.

On jest nasz prosto z Synthos z Oświęcimia :) Synthos ma też drugą
wytwórnie w Czechach - obie instalacje identyczne - płyty też. Płyta
nie ma prawa uszkodzić się od powietrza. W dotyku po prostu czuć
że jest twarda i mocna - inaczej niż zwykły EPS .Bez obawy o
uszkodzenie można po niej chodzić a kciukiem z całej siły można zrobić
co najwyżej wgniecenie o głębokości 1-3mm max.Jest niebarwiona (biała).



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-10 09:05:28 - jagr

Użytkownik jack napisał w wiadomości
news:2940a0ce-7fa8-4f7b-845d-4d919dfd259f@4g2000yqo.googlegroups.com...
> W dotyku po prostu czuć że jest twarda i mocna - inaczej
niż zwykły EPS.
> Bez obawy o uszkodzenie można po niej chodzić a kciukiem
> z całej siły można zrobić co najwyżej wgniecenie
> o głębokości 1-3mm max. Jest niebarwiona (biała).

Spróbuj na niej klęknąć. Od razu wgłębienia.
Podczas kładzenia wygodnie jest robić
to na kolanach. Robiłem dla siebie, więc pod kolana
podkładałem kawałki płyty OSB, żeby jej nie niszczyć.
No, chyba, że ktoś waży jak mały kurczak.





Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 10:58:33 - jagr

Czy styrodur to jest dokładnie to samo, co polistyren ekstrudowany?





Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 22:09:30 - ..:maniek:..

> Czy styrodur to jest dokładnie to samo, co polistyren ekstrudowany?

tak to to samo! to samo tez co zwykly styropian z tym ze styro to jest
spieniony PS, a styrodur to ekstrudowany PS (czyli wytlaczany)

> cały czas mi się wydawało że to cholerstwo jest mocno przereklamowane -
> każdy odcisk palca >znać, każde wbicie taczki to dziura.

no ale co ci to przeszkadza? styrodur na glownie ocieplac i chronic - ale
nie ma byc pancerny! poza tym ty na niego dzialasz na niewielkiej
powierzchni, ale uwierz mi ze na plasko (na calej powierzchni) to na takin
styro mozesz setki kg ulozyc i plyty nie zniszczysz

--
_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)





Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 09:55:51 - hk

W dniu 03.02.2011 22:09, ..:maniek:.. pisze:

>> cały czas mi się wydawało że to cholerstwo jest mocno przereklamowane -
>> każdy odcisk palca>znać, każde wbicie taczki to dziura.
>
> no ale co ci to przeszkadza? styrodur na glownie ocieplac i chronic - ale
> nie ma byc pancerny! poza tym ty na niego dzialasz na niewielkiej
> powierzchni, ale uwierz mi ze na plasko (na calej powierzchni) to na takin
> styro mozesz setki kg ulozyc i plyty nie zniszczysz
>
Bo ja piwnicę chciałem obsypać bez dawania siatek i folii - ziemię na
styro, po prostu. I ja mam glinę 1/4 z kamieniami 3/4 - już widzę jak mi
koparkowy jedną łychą wali tonę tego świństwa na ścianę a najcięższe
kamienie robią dziury wielkości głowy :( Po prostu mnie to denerwuje
strasznie - bo dałem kupę kasy której nie mam a efekt jakoś mnie nie
zadowala. A dziś dostałem taki sam zielony styrodur tylko 6cm od
znajomka (miał ścinki od kogoś) i ten 6cm jest twardszy wyraźnie -
uderzenie w kant aż tak go nie niszczy, złamać trudniej, jest jakiś taki
bardziej plastikowy niż piankowy - w znaczeniu sztywniejszy. Głupie
to, ale takie mam odczucie.
Zważyć muszę z ciekawości (choć wiem, że jakieś tam fasadowe ludzie
ważyli i waga odbiegała od reklam producenta).




Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 11:28:02 - robercik-us

Użytkownik hk napisał:
> Głupie to, ale takie mam odczucie.

A mnie się wydaje, że ciut za bardzo się przejmujesz... :-)
Z tego się nie strzela, a jak koparkowy będzie sypał, to powiedz mu,
żeby sypał ostrożnie przy ścianah i stój nad nim - to go trochę
onieśmieli :-))).

pozdr
Robert G



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 12:19:00 - Adam

On 4 Lut, 09:55, hk wrote:

> Zważyć muszę z ciekawości (choć wiem, że jakieś tam fasadowe ludzie
> ważyli i waga odbiegała od reklam producenta).

Bo to pewnie byly niemarkowe. Jak dales kupe kasy za markowy produkt
BASFa to waga powinna sie do grama zgadzac :-)
pozdr.

--
Adam



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 12:21:14 - Adam

On 4 Lut, 09:55, hk wrote:

> Bo ja piwnicę chciałem obsypać bez dawania siatek i folii - ziemię na
> styro, po prostu. I ja mam glinę 1/4 z kamieniami 3/4 - już widzę jak mi

Daj mimo wszystko folie kubelkowa, kubelkami na zewnatrz zeby dziur
nie porobily w tym styro :) Choc jezeli to styrodur to powinienes moc
dac kubelkami do srodka, powinien wytrzymac i powstanie szpara (miedzy
styro a folia) ktora swobodnie w dol bedzie splywac woda (to wersja
jezeli masz drenaz i gdzie ta wode odprowadzic).
pozdr.

--
Adam



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 13:50:27 - hk

W dniu 04.02.2011 12:21, Adam pisze:
> On 4 Lut, 09:55, hk wrote:
>
>> Bo ja piwnicę chciałem obsypać bez dawania siatek i folii - ziemię na
>> styro, po prostu. I ja mam glinę 1/4 z kamieniami 3/4 - już widzę jak mi
>
> Daj mimo wszystko folie kubelkowa, kubelkami na zewnatrz zeby dziur
> nie porobily w tym styro :) Choc jezeli to styrodur to powinienes moc
> dac kubelkami do srodka, powinien wytrzymac i powstanie szpara (miedzy
> styro a folia) ktora swobodnie w dol bedzie splywac woda (to wersja
> jezeli masz drenaz i gdzie ta wode odprowadzic).

Mam drenaż, kierowniczka kazała - ale raczej pro forma, bo wody gruntowe
nie powinny być wysoko (piwnicy w stodole sąsiadom nie zalewa) a wody
powierzchniowe na 2,5m głębokości to chyba niestraszne. Tej folii nie
dam, bo 60cm już obsypałem ręcznie i zajęło mi to kupę czasu - już nie
będę rozkopywał. Sypię piasek przy ścianie a dalej glinę i kamiory. I za
płytę/folię drenującą służy ten piach... Zrobię jak Robert radzi - będę
koparkowemu na ręce patrzeć. Jak mi spychem ziemię dosunie na pół metra
to sobie ostrożnie zrobię resztę :)




Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 22:46:02 - Adam

On 3 Lut, 07:38, hk wrote:

> Co z tym moim styrodurem??? Podróba? Nie mam u kogo sprawdzić oryginału...

Zwaz go na wadze - zwyklej np. lazienkowej. EPS-70 wazy ok 15kg/m3,
EPS-100 ok 20kg/m3, styrodur powinien byc jeszcze ciezszy!
pozdr.

--
Adam



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-03 23:12:56 - M

W dniu 2011-02-03 22:46, Adam pisze:
> On 3 Lut, 07:38, hk wrote:
>
>> Co z tym moim styrodurem??? Podróba? Nie mam u kogo sprawdzić oryginału...
>
> Zwaz go na wadze - zwyklej np. lazienkowej. EPS-70 wazy ok 15kg/m3,
> EPS-100 ok 20kg/m3, styrodur powinien byc jeszcze ciezszy!
> pozdr.

Na stronach producenta są podane dokładne parametry (w tym gęstość) tej
odmiany.

M.



Re: Głupie pytanie o styrodur

2011-02-04 07:35:55 - jagr

Użytkownik M napisał w wiadomości
news:iif99c$t4k$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2011-02-03 22:46, Adam pisze:
>> On 3 Lut, 07:38, hk wrote:
>>> Co z tym moim styrodurem??? Podróba? Nie mam u kogo sprawdzić
>>> oryginału...
>> Zwaz go na wadze - zwyklej np. lazienkowej. EPS-70 wazy ok 15kg/m3,
>> EPS-100 ok 20kg/m3, styrodur powinien byc jeszcze ciezszy!
>> pozdr.
> Na stronach producenta są podane dokładne parametry (w tym gęstość) tej
> odmiany.

Niemiecki jest błękitny (bardziej szklisty), nasz z Oświęcimia biały.
Można po nim chodzić (ostrożnie), klękać (np. kładąc go) nie można, bo
pozostają wgniecenia po kolanach.
A kobieta w szpilkach zrąbie go od razu.
Po odpowiednim jego przykryciu, kiedy siła jest rozłożona na większą
powierzchnię, można swobodnie załadowanym TIR-em wjechać.
Świetny materiał, ale z nim trzeba ostrożnie, bo drogi.
jagr





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS