Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!

Porównanie:
www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=762&productId=7803480&productId=276500

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl

Użytkownik Maxi napisał w wiadomości
news:2679.0000099e.4d63f320@newsgate.onet.pl...
> Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy
> wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
> przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!
>
> Porównanie:
> www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=762&productId=7803480&productId=276500
>

Ciężko mi powiedzieć
O ile młoto-wiertarka Boschammer świetnie sobie daje rady, to kupno
zielonego Boscha wyżynarki za prawie 5 stów swego czasu to był totalny bład.
To moje wielkie gwno prowadzi nóż jak chce i gdzie chce i pod jakim kątem
chce. Prosto nie idzie ustawić noża za żadne skarby. Totalnego szrota mam.
Trzymam do przecinania drewienek po pijaku lub rur jak flexem nie chcę
iskier siać. Trzymam bo ma te 650W mocy w końcu, miękki start, regulację
obrotów płynną, szybki zamek do wymiany noży SDS no i trochę ich w zapasie
mam (nawet takie drogie wolframowe). Za komplet różnych noży dałem tyle samo
wtedy co za tego szrota.
Chciałem mieć dobry sprzęt do majsterowania na lata, zaufałem marce a mam
wielkie drogie gówno nie nadające się do bardziej precyzyjnych cięć jak
deszczułki na podpałkę. Równie dobrze można by było siekierą ciąć.
Teraz bym kupił coś taniego z marketu. Wiertarko-wkrętarka TOYA 20V z udarem
mi 6 czy 7 lat już działa (120zł kosztowała). Fleksa Pegasus też ma jakoś
podobnie a była po 45zł jak pamiętam.

Bosch niebieski dopiero fajnie w pracy działa.

Szkoda kasy, szukaj tanie z długą gwarancją i najlepiej z marketu, bo tam
nie robią problemów przynajmniej.

Pozdrawiam

--
Irokez

W dniu 2011-02-22 21:34, Irokez pisze:
> Bosch niebieski dopiero fajnie w pracy działa.
Ja sie tak wkopalem z niebieskim Boschem we wkretarke ta mala Lion z
latarka (GSR 10,8 V-Li).
Okazuje sie ze gwarancja niby 3 lata ale nie obejmuje zakupu na firme i
elektronarzedzi w tym wkretarek ;) Niewazne czy jej uzywasz do
przykrecania zawiasow w meblach, wazne ze na firme...
W zwiazku z czym po cos ponad roku padl pstryczek ktory jak kazde inne
gown... z hipera jest robiony na napylonej warstwie oporowej na plytce i
musi sie zepsuc.
Pstryczka sie oczywiscie nie wymienia tylko caly modul z elektronika -
jedyne 160 zl... Ostatnio zauwazylem ze sprzeglo tez juz nie jest tak
powtarzalne - kolejne 150 zl...
Reasumujac jak chcesz uzywac na firme to lepiej kupic na osobe prywatna
a pozniej kosztowo wprowadzic na firme...
Nie wspominajac ze w celu gwarancji nalezy podac mase prywatnych
informacji o sobie na stronie...
Zenada.
Szkoda ze Proxxon nie robi ciut bardziej ergonomiczniejszych narzedzi ;)
Z nich jestem bardzo zadowolony.

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

Użytkownik Maxi napisał w wiadomości
news:2679.0000099e.4d63f320@newsgate.onet.pl...
> Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy
> wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
> przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!


Warto. Boscha albo cokolwiek innego, od tego (i podobnych noname) gówna
trzymaj się z daleka. Bądziesz klął przy każdej zmianie noża, przy próbie
cięcia twardszego i grubszego materiału, a po pewnym czasie przy każdym
włączeniu, wobec odgłosów pracy godnych stuletniej sieczkarni.

Ze średnopółkowych polecam Skilla albo castoramowego Macallistera.

J.

W dniu 2011-02-22 22:00, Jarek P. pisze:

> Ze średnopółkowych polecam Skilla albo castoramowego Macallistera.

Mam wkrętarkę Macallister i jest świetna. Mam też wyżynarkę Macallister
i choć nie była najtańsza jest gówno warta. Prowadzenei noża to istna
tragedia. Nie da się uciąć nic prosto...

--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]

Użytkownik RudeBoy napisał w wiadomości
news:4d657aed$1@news.home.net.pl...

> Mam też wyżynarkę Macallister i choć nie była najtańsza jest gówno warta.
> Prowadzenei noża to istna tragedia.

A ja nie narzekam. Ale tych wyrzynarek było kilka wersji, bardzo się od
siebie różniących, może mamy po prostu różne?
A porównanie mam, bo wcześniej miałem taniego, prostego Skila, Macalister
bije go na głowę. Jedyne, co w nim się nie sprawdziło, to laserowy
superduper liniał do prowadzenia, nawet go nie włączam, a całkiem poważnie
zastanawiam się nad jego wywaleniem i wstawieniem w jego miejsce diody LED
jako oświetlacza miejsca cięcia, bardziej by się przydał.

J.

W dniu 2011-02-23 22:39, Jarek P. pisze:

> A ja nie narzekam. Ale tych wyrzynarek było kilka wersji, bardzo się od
> siebie różniących, może mamy po prostu różne?
> A porównanie mam, bo wcześniej miałem taniego, prostego Skila,
> Macalister bije go na głowę. Jedyne, co w nim się nie sprawdziło, to
> laserowy superduper liniał do prowadzenia, nawet go nie włączam, a
> całkiem poważnie zastanawiam się nad jego wywaleniem i wstawieniem w
> jego miejsce diody LED jako oświetlacza miejsca cięcia, bardziej by się
> przydał.

Też mam taką z laserem :D To coś to kpina. I planuje zrobić dokładnie to
samo co Ty. Za 3 miechy kończy się gwarancja i wypieprzam ten laser...


--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]

Użytkownik Maxi napisał w wiadomości
news:2679.0000099e.4d63f320@newsgate.onet.pl...
> Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy
> wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
> przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!
>
> Porównanie:
> www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=762&productId=7803480&productId=276500

Nie ma sensu do okazyjnych prac w domu przepłacac za markę. Kup coś
taniego z długa gwarancja, najlepiej w markecie(szybko wymienia jakby co).
Ja np jestem zadowolony z elektronarzedzi Einhell. Wiertarka chyba 500W
zakupiona kilka lat temu w Biedronce za 50zł jest nie do zdarcia. I
otwornica w suporeksie robilem i mieszadlo zakladalem, +kupa tradycyjnego
wiercenia i ciągle dziala. To samo z ich wkretarka i wyrzynarka

Do okazjonalnego majsterkowania spokojnie wystarczy wyrzynarka za 40 zł.
Ja kupiłem wynalazek marki Pegasus i złego słowa nie powiem. Ma
wprawdzie tylko 350 W ale za to jest lekka. Mocowanie noża jest na 2
śrubki imbusowe a nie na patent szybkowymienny ale przy wymianie raz
na jakiś czas jest to bez znaczenia. Do cięcia po linii prostej mocuję
do ciętego elementu listwę i jadę wyrzynarką po listwie. Najtańsze
brzeszczoty marki Topex po 2 zł wyginają się przy rozgrzaniu i cięcie
nie wychodzi pod kątem prostym. Kupuję więc brzeszczoty po 5 zł i nie ma
problemu.
Pociąłem już całą stertę palet na opał i do tego przy okazji remontu
różne płyty wiórowe, blaty MDF i temu podobne. Próbowałem ciąć blachę
ocynkowaną 0,7 mm ale nie wychodzi - wolę nożyce.
Jacek

Maxi wrote:
> Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy
> wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
> przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!

Ja mam wyrzynarkę z Shella, za punkty. Nie pamietam jakiej firmy. Wkurza tylko
brak regulacji obrotów.
Teraz kupiłbym parkside (po dobrych doświadczeniach z ich narzędziami).
www.lidl.de/de/Heimwerker-und-Kochprofis/PARKSIDE-Pendelhubstichsaege


--
Bartek

Maxi wrote:
> Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
> przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!
>
> Porównanie:
> www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=762&productId=7803480&productId=276500
>
Z doświadczenia napiszę
Taki dylemat miałem jakieś 12 lat temu kupując szlifierkę kątową. W
planach drobne prace w garażu i.t.d. ostatecznie kupiłem Bosha 700W na
te większe tarcze 125mm za pół ówczesnej wypłaty(bolało) i do dziś
jestem zadowolony maxymalnie a katuje ją czasem, że przekładnię w
palcach nie da rady chwycic bo gorąca. Pracuje do dziś i końca nie
widać, raz do roku lub od święta smarowanko przekładni kątowej zwykłym
tawotem (ŁT 43 wiem że on do łożysk tocznych ale smar to smar)

Kup solidne markowe narzędzie. Co to jest 100zł w tej materii... 4
flaszki a ile zyskasz na paczkach do serwisu, o ile ów serwis będzie
istniał za kwartał.

Pozdrawiam
Bassteq

Użytkownik Bassteq napisał w wiadomości
news:ik6et7$lsd$1@news.onet.pl...
> Kup solidne markowe narzędzie. Co to jest 100zł w tej materii... 4 flaszki
> a ile zyskasz na paczkach do serwisu, o ile ów serwis będzie istniał za
> kwartał.

Z tym serwisem jak piszesz to wlasnie jest z markowymi narzedziami-
przesyłki, oczekiwanie na naprawe itp. a narzedzie kupione w markecie jak
padnie wieziesz do marketu i z reguly od reki dostajesz drugie.
Jak chce sie napić piwa to sie nie kupuje browaru.Do drobnych sporadycznych
prac domowyh wystarczą mniej markowe narzędzia a klopotw z serwisem itp duzo
mniej.

>
> Z tym serwisem jak piszesz to wlasnie jest z markowymi narzedziami-
> przesyłki, oczekiwanie na naprawe itp. a narzedzie kupione w markecie
> jak padnie wieziesz do marketu i z reguly od reki dostajesz drugie.

No jeśli mówimy o markowym sprzęcie Matsuszitsu to i owszem. Markety
wymienią bez ceregieli (Wiertarka z udarem Einhell w Castoramie miałem
przyjemność mieć trzy szt. w trakcie budowy domu i ta ostatnia jest
niezawodna... co ja królik doświadczalny einhella jestem ?) ale dopuki
mają cos jeszcze na stanie a jak nie to zwrot kasy, też fajnie i
grzecznie tylko ja chcę mieć maszynkę do pracy a nie do jeżdżenia z nią
po marketach. Pisałem na swoim przykładzie gdzie f-ma Bosh mnie nie
zawiodła a ponadto raczej akurat Bosha serwisów to nie zabraknie. Kolega
wątkotwórca też się o Bosha pytał. Może w wyżynarkach Bosh nie siedzi
ale zauważmy że jest Jeep, Adidas i Bosh ... wiadomo że chodzi o
terenówkę, sportowe buty i szlifierki kątowe.

ps. wkrętarki tylko Black&Decker (też z własnego doświadczenia, może i
sa lepsze)

Pozdrawiam
Bassteq

W dniu 2011-02-24 21:26, Bassteq pisze:
> Taki dylemat miałem jakieś 12 lat temu kupując szlifierkę kątową. W
> planach drobne prace w garażu i.t.d. ostatecznie kupiłem Bosha 700W na
> te większe tarcze 125mm za pół ówczesnej wypłaty(bolało) i do dziś
Widzisz problem jest taki ze 12 lat temu to sie inaczej robilo
narzedzia. Wynikalo to pewnie z faktu ze kolesie w garniturach i z
przyklejonym marketingowym usmiechem nie pchali sie do produkcji a
inzynier byl dumny ze swojego dziela.
Dzisiaj kazde urzadzenie ma wbudowana apoptoze.
Swietnie to widac na przykladzie chociazby tego regulatora obrotow w
mojej wkretarce. Co za idiota pcha napylony rezyst w miejsce gdzie sa
drgania i kurz?

A z dobrych sprzetow to az mi sie lezka w oku pojawila jak zobaczylem
dzisiaj jak wyglada linia Celmy. Kiedys to byl sprzet! A dzisiaj? Zenada
i porazka.

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

Użytkownik Maxi napisał w wiadomości
news:2679.0000099e.4d63f320@newsgate.onet.pl...
> Witam, doradźcie czy warto dołożyć 100 zł i kupić wyrzynarkę Bosch czy
> wystarczy FARTOOLS ? Potrzeby: rzadkie majsterkowanie w domu,
> przycięcie blachy, płyty wiórowej, itp. Pozdrowionka!
>
> Porównanie:
> www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=762&productId=7803480&productId=276500
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl

Do rzadkich zastsowań wystarczy tania wyrzynarka. Poczytaj jakieś fora i
opinie i wybierz coś o czym nie mówi się jakoś źle. Całkiem niezłe są
narzędzia power performance (apbo odwrotnie) z castoramy