Prezydent Opola chce apolitycznej komisji ws. festiwalu. „Nasz amfiteatr jest otwarty dla wszystkich artystów”

W piątek i sobotę grupa wykonawców wycofała się z występów w tegorocznym festiwalu w Opolu. Wszystko zaczęło się w zeszły weekend, kiedy menedżer Kayah powiedział „Gazecie Wyborczej”, że Piosenkarka została zaproszona do gościnnego występu do jubileuszowego koncertu Maryli Rodowicz, ale prezes TVP Jacek Kurski się na to nie zgodził. Zaważyć miał udział Kayah jesienią ub.r. w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji.

Jacek Kurski i Maryla Rodowicz spotkali się we wtorek i - jak zapewniała Telewizja Polska - wyjaśnili wątpliwości. Kurski zapewnił, że władze TVP nie zamierzają ingerować w dobór gości do koncertu wokalistki. Jednak w środę Kayah i Katarzyna Nosowska poinformowały, że wycofują się z udziału w festiwalu. Rodowicz jeszcze w czwartek deklarowała, że koncert się odbędzie, podała nawet listę zaproszonych wykonawców.

Seria rezygnacji w piątek i sobotę, Dr Misio wykluczony przez TVP

W piątek po południu z koncertu Rodowicz wycofał się zespół Audiofeels.
Wieczorem swój koncert odwołała Maryla Rodowicz. „Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny” - uzasadniła.
Jednocześnie redakcja festiwalu poinformowała zespół Dr Misio, że z powodu „nie emisyjności” jego teledysku „Pismo” wycofuje zaproszenie dla niego z tą piosenką do koncertu Premier.
Z tego powodu z koncertu Premier wycofały się Kasia Popowska i Kasia Cerekwicka, a z prowadzenia go - Artur Orzech.
W sobotę z udziału w festiwalu zrezygnowali Andrzej Piaseczny (miał dać minikoncert z okazji 25-lecia kariery scenicznej), Kasia Kowalska, Michał Szpak i Grzegorz Hyży.

Arkadiusz Jakubik: wykluczenie Dr Misio z festiwalu w Opolu to cenzura, teledysk do „Pisma” jest misyjny

Prezydent Opola: rezygnacje są zrozumiałe, nasz amfiteatr otwarty dla wszystkich artystów

W sobotę wieczorem prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski na Facebooku stwierdził, że jest mu smutno z powody wycofywania się przez kolejnych wykonawców z festiwalu. - Niemniej taka postawa jest dla mnie zrozumiała w kontekście kontrowersji, które towarzyszą organizacji tegorocznych koncertów - zaznaczył.

Co należy zrobić w tej sytuacji? - propozycją wyjścia może być np. szybkie i zdecydowane działanie TVP zmierzające do powołania niezależnej, bezstronnej i apolitycznej komisji złożonej z autorytetów świata kultury. To zagwarantuje swobodny dobór artystów, a samym artystom da możliwość nieskrępowanego występu na scenie opolskiego amfiteatru - uważa Wiśniewski.

- Jednocześnie zapewniam, że Amfiteatr w Opolu otwarty jest dla wszystkich artystów, niezależnie od sytuacji politycznej w kraju, a tutejsza wspaniała publiczność oklaskami nagradza za występy, a nie za poglądy polityczne! - zadeklarował prezydent miasta. - Dowodem tego są choćby przyjęte z entuzjazmem koncerty: Kayah podczas nocy sylwestrowej i wczorajszy występ Wojciecha Mazolewskiego - dodał.

Wiśniewski we wtorek zaapelował do Jacka Kurskiego, żeby TVP nie blokowała udziału Kayah w festiwalu. Podkreślił, że piosenkarka współpracuje z Opolem jako honorowy Ambasador Stolicy Polskiej Piosenki.

Władze Opola umowę z Telewizją Polską dotyczącą tegorocznego festiwalu podpisały pod koniec kwietnia. Miasto wesprze organizację imprezy kwotą 800 tys. zł.

Festiwal w Opolu zaplanowano od piątku 9 do niedzieli 11 czerwca. Pierwszego dnia odbędą się koncerty „Od Opola do Opola” z największymi przebojami minionych 12 miesięcy oraz Premiery, drugiego dnia - Debiuty i jubileuszowy koncert Jana Pietrzaka „Pół wieku kabaretu pod Egidą - Od PRL do Polski”, a trzeciego dnia - koncert z muzyką taneczną „Opole After Party” (planowano też koncert jubileuszowy Maryli Rodowicz).

Wszystkie koncerty z festiwalu będą pokazywane na żywo w TVP1, a dodatkowe materiały będzie można oglądać w TVP3 Opole.