Polska poligrafia będzie rosła w tempie 4,4 proc. Przedsiębiorcy chcą przejmować i inwestować
Polski sektor poligraficzny sprzedał w ubiegłym roku najwięcej towarów spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej, za 15,4 mld zł. Prognozy mówią o wzroście w tym roku o 4,4 proc., do poziomu 16,1 mld zł - pokazuje badanie KPMG. Przedstawiciele branży w większości planują inwestycje, fuzje i przejęcia.
Z raportu KPMG wynika, że nasz rynek poligraficzny jest siódmym co wielkości w UE oraz największym w Europie Środkowo-Wschodniej. Jego wartość pod względem przychodów wynosi 3,38 mld euro.
- W przemyśle poligraficznym pracuje w Polsce ponad 50 tys. osób. Biorąc pod uwagę przychody i zatrudnienie, polski przemysł poligraficzny pozostaje zdecydowanie największym tego typu sektorem w Europie Środkowo-Wschodniej. Odpowiada za 36% przychodów branży w regionie, które według danych Eurostatu wyniosły 9,1 mld EUR. Firmy poligraficzne w regionie Europy Środkowo-Wschodniej zatrudniały łącznie 148 tys. osób, co oznacza, że Polska z 50 tys. pracowników stanowi 34% całkowitej siły roboczej tej części kontynentu - komentuje mówi Jacek Bajger, partner w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce.
Eksport naszą siłą
Polski sektor poligraficzny stawia na ekspert. W okresie 2011-2016 wzrósł nominalnie o 116 proc., a sam rok 2016 przyniósł wzrost o 11,5 proc., osiągając poziom 9,42 mld zł (dane Eurostatu). 58 proc. krajowych wytwórców w tym sektorze deklaruje, że swoje towary wysyła za granicę.
W ubiegłym roku polskie firmy poligraficzne wyeksportowały za granicę 25,2 proc. swojej całej produkcji (+2,1 p. proc. względem roku 2016). Najczęściej nasze wyroby poligraficzne trafiały do Niemiec, Francji, Belgii i Szwajcarii.
Zdaniem Jacka Kuśmierczyka, kanclerza Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga, mimo dużego znaczenia eksportu, branża musi włożyć wiele wysiłku w utrzymanie dobrej koniunktury.
- Dotychczasowa przewaga konkurencyjności polskich firm, wynikająca z niższych kosztów pracy, zaczyna się wyczerpywać. Sektor będzie potrzebował dodatkowych nakładów inwestycyjnych, podnoszących stopień automatyzacji procesów produkcyjnych oraz wydatków na marketing i promocję - ocenia Jacek Kuśmierczyk, kanclerz Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga.
Spada entuzjazm przedsiębiorców
35 proc. badanych ocenia, że sytuacja ekonomiczna poprawiła się od 2016 roku. Ale już inne zdanie ma 26 proc. ankietowanych. 13 proc średnich przedsiębiorców (zatrudniających między 50 a 250 pracowników) narzeka na pogorszenie koniunktury. Podobne zdanie ma 27 proc. przedsiębiorców zatrudniających od 10 do 49 osób oraz aż 35 proc. zatrudniających nie więcej niż 9 osób.
22 proc. firm wskazało na spadek popytu na ich usługi. 46 proc. organizacji uznało, że popyt się nie zmienił, a 32 proc., że wzrósł. Trzy czwarte przedstawicieli największych organizacji uważa, że popyt wzrósł.
Dziewięciu na dziesięciu przedsiębiorców narzeka na brak wykwalifikowanej kadry w branży poligraficznej.
- W zmieniającym się otoczeniu zaczynają dominować media elektroniczne, które skutecznie ograniczają dotychczasowe obszary aktywności produkcyjnej. Aktywność firm poligraficznych rozciąga się między twórczą działalnością, a sentymentalnymi marzeniami o stabilizacji. Tymczasem poligrafia to idealne miejsce dla innowatorów. Szczególnie dzisiaj, kiedy tradycyjna perspektywa inwestycyjna, 3-5 - letnia, jest zbyt długa w odniesieniu do dynamiki zmian - ocenia dr hab. inż. Wiesław Cetera, Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Gotowi na fuzje i przejęcia
Aż 81 proc. przedsiębiorców z branży poligrafii planuje fuzje i przejęcia, w perspektywie 2-3 lat. Podobny odsetek (80 proc.) chce otworzyć nowy oddział firmy, a 71 proc. deklaruje chęć zwiększenia jej efektywności.
28 proc. firm zamierza inwestować tylko i wyłącznie korzystając z własnego kapitału. Natomiast 30 proc. organizacji deklaruje wykorzystanie zgromadzonego, własnego kapitału oraz kredytu.
Raport KPMG w Polsce, Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga i Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego pt. „Rynek poligraficzny i opakowań z nadrukiem w Polsce” powstał na podstawie badania polskiego rynku poligraficznego już po raz 7. W tym roku badanie przedsiębiorców zostało przeprowadzone przez Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego na 266 firmach w terminie maj-czerwiec br. Respondentami były osoby ze ścisłego kierownictwa firm. Realizacja badania odbyła się za pomocą dwóch metod: CATI (ang. Computer Assisted Telephone Interviews) przez Laboratorium Badań Medioznawczych (LBM) WDIB UW oraz wypełnionych ankiet otrzymanych od firm.
Dołącz do dyskusji: Polska poligrafia będzie rosła w tempie 4,4 proc. Przedsiębiorcy chcą przejmować i inwestować