Nieoficjalni sponsorzy igrzysk zyskują
Wiele firm, które nie wydały dziesiątek milionów dolarów abyuzyskać miano oficjalnego sponsora igrzysk olimpijskich, radzisobie lepiej pod względem postrzegania przez odbiorców niż te,które szczycą się takim statusem.
Tak przynajmniej wynika z najnowszego raportu organizacji GlobalLanguage Monitor, która analizuje w jaki sposób słowa i zwroty (wtym przypadku nazwy marek) są wykorzystywane na świecie w relacjido innych słów i zwrotów (w tym przypadku do Olimpiady w Pekinie) -informuje serwis Media Life.
Okazało się, że reklamodawcy tacy jak Nike, American Express,DreamWorks i Pepsi, są w pierwszej dziesiątce listy firmpostrzeganych jako globalni sponsorzy igrzysk olimpijskich, chociażw rzeczywistości oficjalnie nimi nie są.
Zawdzięczają one to taktykom tzw. ambush marketingu, polegającymtutaj np. na umieszczaniu reklam swoich marek w pobliżu arenolimpijskich zmagań.
Tymczasem na czele wspomnianej listy znalazła się firma Samsung,wyprzedzając Coca-Colę i McDonald's.
źródło: Media Life
Dołącz do dyskusji: Nieoficjalni sponsorzy igrzysk zyskują