Co trzeci wirus w Polsce atakował we wrześniu Warszawę

We wrześniu prawie 35 proc. infekcji komputerowych wykrytych w Polsce przez programy ochronne firmy Kaspersky Lab miało miejsce w Warszawie. Komputery w tym mieście kolejny miesiąc z rzędu są zdecydowanie najczęściej atakowane spośród całego kraju. Natomiast co dziesiąty atak wirusowy miał miejsce w Lubilnie, co oznacza - podobnie jak w przypadku Katowic - trzykrotny wzrost w porównaniu z sierpniem. "Świadczy to najprawdopodobniej o tym, że w tym regionie cyberprzestępcy dostosowują szkodliwe programy do polskiego rynku" - brzmi uzasadnienie z komunikatu Kaspersky Lab.

W województwie lubelskim poziom infekcji przekroczył we wrześniu poziom 10 proc. Zdecydowanie najbardziej aktywne są wirusy w województwie mazowieckim, gdzie ponad 95 proc. wszystkich ataków przypada na Warszawę. Ogólnie wrzesień był stosunkowo spokojnym miesiącem i większość regionów zanotowała mniejszą liczbę infekcji. "Taki stan utrzyma się zapewne do grudnia, kiedy to w związku ze świętami wzrośnie liczba ataków, zresztą nie tylko na polskich użytkowników" - przewidują analitycy Kaspersky Lab.

Kolejny miesiąc z rzędu ponad 20 proc. infekcji w Polsce spowodował wirus o nazwie HEUR:Trojan.Win32.Generic. Z zestawienia zniknęły trojany z rodziny GameThief, wykradające hasła i loginy do gier online, ponieważ młodzi użytkownicy tych gier z powodu powrotu do szkół mniej czasu spędzają przed komputerami, więc spadł popyt na tego typu programy. Największy wzrost aktywności zanotował Trojan-Spy.Win32.Agent.avyh, który uruchamia Internet Explorer w ukrytym oknie ze ścieżką do pliku HTML w wierszu poleceń.