SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Browar Brodacz rusza z kampanią crowdfundingową

W ramach rozpoczętej 19 października kampanii crowdfundingowej AkcjaBroda.pl, Browar Brodacz chce pozyskać 1 mln złotych.

Browar Brodacz realizuje strategię rozwoju zmierzającą do budowy własnej warzelni oraz otwarcia profesjonalnej linii produkcyjnej.

Zorganizowane we współpracy z platformą Beesfund emisje w 2019 i na początku 2020 roku przyniosły browarowi w sumie 1 895 700 złotych, które pozyskano dzięki zaangażowaniu 1522 inwestorów. Środki z pierwszej zbiórki browar przeznaczył na zakup hurtowni oraz rozwój dystrybucji własnej, zwłaszcza w regionie Pomorza. Dzięki drugiej akcji powstał sklep stacjonarny w Gdańsku oraz sklep internetowy.

– Emisje crowdfundingowe, zakup hurtowni, otwarcie sklepu to kolejne kroki przyjętej przez nas strategii rozwoju. Dzięki nim zdobyliśmy solidny fundament finansowy, który ułatwia nam rozmowy z inwestorami i pozwala myśleć o realizacji kolejnych planów. Od momentu przejęcia na początku 2019 roku hurtowni Chmielove, zwiększyliśmy jej przychody o 200 proc. – z 450 tys. do ponad 900 tys. złotych (stan na dzień 15.10.2020). Najmłodsze dziecko w grupie Brodacza – sklep internetowy – powstał na początku pandemii jako agregator cateringowy. Przez pierwsze 3 miesiące działania wygenerował 90 tys. zł przychodu – opowiada założyciel Browaru Brodacz.

Browar Brodacz ma ambicje giełdowe

Nowa emisja akcji Browaru Brodacz rozpoczęła się 19 października i potrwa trzy miesiące. Akcje pierwszej serii można kupić w cenie 120 zł za jedną. Na rynek trafi ich łącznie ponad 8 tysięcy. Planowana kwota zbiórki to 1 000 500 zł. Równolegle do emisji na stronie AkcjaBroda.pl, Brodacz będzie poszukiwał inwestora strategicznego oraz starał się o środki unijne z Kredytu na Innowacje Technologiczne. Ma to zapewnić dodatkowe finansowanie budowy browaru, którego koszty szacowane są na ok. 9,5 mln złotych.

W drugiej połowie 2023 roku, najpóźniej w momencie zakończenia budowy, Brodacz planuje wprowadzenie akcji spółki do publicznego obiegu.

Naszym głównym celem, a zarazem wielkim marzeniem jest własny browar. Chcemy uruchomić warzelnię o pojemności 3 tys. litrów, dysponującą kilkudziesięcioma tankami i osobnym budynkiem magazynowym, która dzięki panelom fotowoltaicznym i biogazownią będzie przyjazna dla środowiska i samowystarczalna energetycznie. Pierwotnie jego lokalizację planowaliśmy w Gdańsku, ale obecnie myślimy o działce na Mazurach, w okolicy mojego rodzinnego Piszu. W nowopowstałej inwestycji będziemy realizować produkcję piw Brodacza, zaprzyjaźnionych browarów kontraktowych, a także reaktywujemy lokalną markę piwa i, co bardzo ważne, wejdziemy mocniej na rynek piw i napojów bezalkoholowych – opowiada prezes spółki Brodacz, Tomasz Brzostowski.

Dołącz do dyskusji: Browar Brodacz rusza z kampanią crowdfundingową

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nick
Czy ta akcja trwa? Niech wszyscy wpłacają to może podmioty zależne zaczną płacić zaległe zobowiązania. Dokonania trzeba podziwiać. Za pieniądze z dwóch zbiórek kupiona jedna malutka hurtownia, otworzony sklepik plus sklepik internetowy. Niezwykle dokonania. No i z takimi obrotami to pewnie do WIG 20. Co tam strata ponad 700tysięcy za 2019. Czyli już chyba 800tys za dwa lata. Zarząd uważa, ze przyszłe, świetlane zyski pokryją te straty, a w zasadzie stratki. Następna zbiórka będzie na dzierżawę boeinga by wozić cudowne piwa brodacza do wysychających z tęsknoty za nimi Amerykanów. Taaak. Polecam, polecam.
odpowiedź