Adamek pozwie „Wprost” w amerykańskim sądzie. „Polskie są zbyt wolne”
Tomasz Adamek, bokser kandydujący do europarlamentu, zapowiedział, że pozew przeciw tygodnikowi „Wprost” (AWR Wprost) złoży w sądzie na Manhattanie. - Polskie sądy są zbyt wolne - wyjaśnił.
Powodem pozwu jest artykuł z zeszłotygodniowego wydania „Wprost” o rzekomych związkach Adamka z osobami ze środowisk mafijnych. Dziennikarze wykorzystali m.in. informacje z książki „Tomasz Adamek historia prawdziwa”, której autor wycofał się z zawartych w niej zarzutów pod adresem boksera (przeczytaj więcej na ten temat).
- Zamierzam dochodzić wysokiego odszkodowania. Artykuł ten narusza nie tylko moje dobra imię , jako kandydata do PE, ale także uderza w mój dobry wizerunek, czynnego sportowca, związanego i zawierającego kontrakty reklamowe i sponsorskie - zapowiedział tydzień temu Adamek.
W minioną sobotę bokser w wywiadzie dla Polsatu poinformował, że pozew przeciw „Wprost” złoży w sądzie na Manhattanie, ponieważ polskie sądy działają zbyt wolno.
W ostatnich latach nad „Wprost” ciążyła wizja uprawomocnienia się w Polsce wyroku amerykańskiego sądu nakazującego wydawcy tygodnika zapłatę 5 mln dolarów odszkodowania córce Włodzimierza Cimoszewicza za tekst z 2005 roku. Jednak w lutym br. Sąd Apelacyjny w Warszawie ustalił wysokość rekompensaty na 50 tys. dolarów (więcej na ten temat).
W lutym br. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 51 928 egz. (zobacz dane wszystkich tygodników opinii).
Dołącz do dyskusji: Adamek pozwie „Wprost” w amerykańskim sądzie. „Polskie są zbyt wolne”