W Polsce nie ma przepisów, które pomagałyby włodarzom miast utrzymać ład w zakresie reklamy zewnętrznej, a z kolei przedsiębiorcy i mali, i duzi - nie mają dość zmysłu estetycznego i przyzwoitości, aby odmówić sobie skorzystania z każdego skrawka powierzchni, aby tylko wypromować swój produkt lub usługę - opisuje Ewa Albińska z Forum Odpowiedzialnego Biznesu.