Nowe kierownictwo „Tele Tygodnia”

O Boze jakie ślicne telaz jest to pisiemko, tju, tju, Kasia w pizamce w Snoopiego dzwoni do "mamy" - Ani W: "Pomóz mi odlobić lekcje, bo nie wiem co mam w spiglu dać w tym numeze". Mama Ania spiesy z pomocą i zapełnia kolumny swoimi wywiadami, zdjęciami, sybko, sybko. Jacuś polobi takie ślicne podpisiki z cieniami i w ządku poustawia wsystkie zdjęcia lobione pzes Anie. Ledakcja musi pilnie słuchać lad nowej nacelnej tju tju, zeby nie pisali tekstów, nie zamawiali nigdzie innych fotek, najlepiej niech glają w komputeze w pasjansa a Ania W zlobi Kasi cały numel. Niech sie nie wtlącają, bo jak Kasia zacnie pisceć i tupać to dopielo zobacą. "A ze spsedaz spada? A komu to pseskadza? Się pytam? Jak się komuś z ledakcji coś nie podoba to ...wie gdzie są dzwi! A telaz sybciutko plosę mi wyjść z gabinetu, bo muse do Ani zadzwonić, co w następnym numeze mam dać. A potem kupię sobie i Jacusiowi nową pizamkę, w klólicki".

Sorry, znow nie wzielam prochow.

a ja uwazam ze to dobrze, bo jacek jest przystojny. nalezał mu się awans!