Michał Figurski i Karolina Korwin-Piotrowska gospodarzami nowej audycji porannej Antyradia

Kolejny pudelek-dupelek. Tym razem w Antyradio. Zmieniam stację o tej porze ! :(

Przed wystawieniem komentarza wysłuchałem dzisiejszej audycji NPŚ, niestety potwierdziły się zapowiedzi i prognozy innych - było słabo. Jeśli ktoś lubi audycję prowadzoną dla zrobienia czegoś na siłę z natrętnym przerywaniem wszystkiego wszystkim przez p. Karolinę to zapraszam. Pani Karolinę można "poczytać", ale słucha się ciężko. Po dłuższym czasie staje się to nudne i męczące. Ciechan i Zientarska tworzyli ciekawą mieszankę ostrego, inteligentnego (w większości) humoru Ciechana i optymistycznego spokoju hamującego gdy trzeba zapędy Ciechana przez Zientarską. Słuchając nowej audycji mam wrażenie, że ktoś jest nie na miejscu i chyba nie jestem to ja. Muza jak świetna, ale w tej audycji to jak film w Polsacie - przerywany zbyt długimi, nudnymi reklamami. Ja przełączam na inną stację....
CIECHAN WRÓĆ!!

Uwielbiam Ciechana. Uwielbiałam poranne audycje z Ziętarą i od pewnego czasu z Małgosią Wierzejewską. Kochani, dostarczaliście mi porannej porcji endorfin. Strasznie żałuję, że nie mogę Was słuchać jadąc rano do pracy... A Pan Figurski, no cóż, jest słaby. Na szczęście Pani Drętwa Sygiet już nie truje. Nie mogłam jej słuchać, to co robiła na antenie było żenujące. Ciechan, Joanna, Małgosia!!!! Wróćcie!!!!