Pracownicy telewizji i radia w czasie lockdownu będą mogli korzystać z hoteli

Kluczowe pytanie: no i co z tego? To już chyba setny liść od władzy dla zwykłego obywatela. Mała knajpa zamknięta, hotele u pani Zosi zamknięte, ale pod imprezy Kurskiego zmienia się rozporządzenia i reguluje ustawy. Aby zagrał Zenek i skoczył se Żyła.

Inne partie to też widzą: Polacy lubią być bici w pysk. Po PiS przyjdzie jeszcze gorsza opcja polityczna, która zrobi igrzyska z Węgrami i przekopie do Budapesztu kanał wodny. Sasin przekopie, znaczy się.

A wszelkiej maści serwisanci w tym m.in. aparatury medycznej nie mogą już nocować, pomimo ze czasami trzeba jechać do szpitala na interwencje kilkaset km. I ciekawe kto będzie winien jeżeli wydarzy się tragedia bo sprzętu nie miał kto naprawić. Niektóre szpitale wręcz oferują zorganizowanie noclegu w szpitalu byle tylko można było zrobić serwis lub przegląd w niektórych urzadzeńiach konieczny do przeprowadzenia. Ale to jest chore ze trzeba nawet w takich sytuacjach kombinować. A „redaktory” mediów mogą się wozić.

Chciałbym zauważyć, że rozporządzenie wspomina wyraźnie o "nadawcach posiadających koncesję". TVP jest z posiadania koncesji zwolniona, więc jej pracownicy niestety nie będą mogli nocować w hotelach.