Gierkówa wczoraj
2010-12-13 22:30:25 - KJ Siła Słów
Jadę w niedzielę z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko
połowa drogi czyli jest wąsko.
Parę kilometrów przed Polichnem widzę korek aut jadących do Katowic.
Za kilkadziesiąt metrów okazuje się, że korek powoduje paru pracowników
drogowych którzy łatają dziurę w jezdni, przy czym jeden z nich wyglądał
jakby tupał!
Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
Euro 2012 za chwilę, a na jednej z ruchliwszych dróg w Polsce nie dość
że nieczynna połowa drogi to na drugiej można sobie w niedzielę po
południu reperować jezdnię metodą hołubcową.
KJ
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-13 22:43:10 - Gabriel 'wilk'
> Mnie rozłożyło.
>
> Jadę w niedzielę z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko
> połowa drogi czyli jest wąsko.
>
> Parę kilometrów przed Polichnem widzę korek aut jadących do Katowic.
>
> Za kilkadziesiąt metrów okazuje się, że korek powoduje paru pracowników
> drogowych którzy łatają dziurę w jezdni, przy czym jeden z nich wyglądał
> jakby tupał!
>
> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
> oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. Juz kiedys pisalem jak w
zimie na snieg rzucano i udeptywano w centrum Chorzowa gumofilcami
asfalt aby zakleic dziury :-)
Cos jak tu ale w zimie na snieg i bez precyzyjnego narzedzia/ubijaka :-)
www.youtube.com/watch?v=5YyBpUo7dYQ
www.youtube.com/watch?v=RF11ybCq4MU&feature=related
www.youtube.com/watch?v=ZYjDAzscrSs&NR=1
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-13 22:56:33 - masti
wystukał:
>> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
>> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
>> oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
> Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach.
nie mogę teraz znaleźć filmiku, ale takie szybkie naprawy specjalną
masą są normalne na świecie. Pytanie jest nie czy udeptuje tylko co
udeptuje.
--
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-13 23:04:40 - Gabriel 'wilk'
> Dnia pięknego Mon, 13 Dec 2010 22:43:10 +0100 osobnik zwany Gabriel 'wilk'
> wystukał:
>
>>> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
>>> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
>>> oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
>> Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach.
>
> nie mogę teraz znaleźć filmiku, ale takie szybkie naprawy specjalną
> masą są normalne na świecie. Pytanie jest nie czy udeptuje tylko co
> udeptuje.
Ale to mialo miejsce w zimie przy ujemnej temp. na zasniezonej ulicy a
po kilu dniach max po tygodniu jak tamtedy jechalem dziury byly jeszcze
wieksze
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-13 23:27:19 - masti
wystukał:
> W dniu 2010-12-13 22:56, masti pisze:
>> Dnia pięknego Mon, 13 Dec 2010 22:43:10 +0100 osobnik zwany Gabriel
>> 'wilk' wystukał:
>>
>>>> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
>>>> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na
>>>> moje oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z
>>>> butów.
>>> Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach.
>>
>> nie mogę teraz znaleźć filmiku, ale takie szybkie naprawy specjalną
>> masą są normalne na świecie. Pytanie jest nie czy udeptuje tylko co
>> udeptuje.
> Ale to mialo miejsce w zimie przy ujemnej temp. na zasniezonej ulicy a
> po kilu dniach max po tygodniu jak tamtedy jechalem dziury byly jeszcze
> wieksze
> pozdrawiam
czyli jednak szajsem naprawiali :(
--
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 12:15:39 - PesTYcyD
> Hehe , nic nadzwyczajnego w polskich realiach. Juz kiedys pisalem jak w
> zimie na snieg rzucano i udeptywano w centrum Chorzowa gumofilcami
> asfalt aby zakleic dziury :-)
> Cos jak tu ale w zimie na snieg i bez precyzyjnego narzedzia/ubijaka :-)
> www.youtube.com/watch?v=5YyBpUo7dYQ
To jest masa typu Bornit do łatania na zimno. Zastosowanie tymczasowe i
jako takie jest dobre. Można spokojnie ubić to ubijakiem czy
zagęszczarka. Metoda nie robi dużej różnicy. Chyba nie myślisz, że
expresowo przyjedzie termos z masą asfaltową i piłą do asfaltu. Ta
metoda jest stosowana wbrew pozorom wszędzie nawet w Niemczech. I jest
to TYMCZASOWE łatanie dziury
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 12:23:02 - btn
> To jest masa typu Bornit do łatania na zimno. Zastosowanie tymczasowe i
> jako takie jest dobre. Można spokojnie ubić to ubijakiem czy
> zagęszczarka. Metoda nie robi dużej różnicy. Chyba nie myślisz, że
> expresowo przyjedzie termos z masą asfaltową i piłą do asfaltu. Ta
> metoda jest stosowana wbrew pozorom wszędzie nawet w Niemczech. I jest
> to TYMCZASOWE łatanie dziury
Hehe, u nas TYMCZASOWE oznacza na CZAS NIEOKREŚLONY. W wielu przypadkach :)
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 12:36:45 - Przemek
> Hehe, u nas TYMCZASOWE oznacza na CZAS NIEOKREŚLONY. W wielu przypadkach :)
nie mniej, wolę trafic kołem na taką prowizorkę, niż w 20cm dołek, na
którym skasuję felgę. Założenie jest takie, że wszystkie tego typu
naprawy poprawia się przy sprzyjajacych warunkach, normalną masą. A
że u nas różnie z tym bywa, to już inna bajka :)...
pozdr
Przemek
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-13 23:10:59 - bratPit
> Jadę w niedzielę z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko połowa
> drogi czyli jest wąsko.
> Parę kilometrów przed Polichnem widzę korek aut jadących do Katowic.
> Za kilkadziesiąt metrów okazuje się, że korek powoduje paru pracowników
> drogowych którzy łatają dziurę w jezdni, przy czym jeden z nich wyglądał
> jakby tupał!
> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
> oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
bo Ty idealista jesteś, jak się zrobi z gierkówki płatną autostradę
(oczywiście droższą niż te we Francji) to remonty będą że hej, będzie pełno
sprzętu, ludzi, droga jak stół...
wiem wiem, czarny humor ale to po tym jak sam wracałem ostatnio z Rawy do
Kraka (DK8-S1-A4) 6,5h...
brat
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 00:26:58 - megrims
> Mnie rozłożyło.
>
> Jadę w niedzielę z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko
> połowa drogi czyli jest wąsko.
>
> Parę kilometrów przed Polichnem widzę korek aut jadących do Katowic.
>
> Za kilkadziesiąt metrów okazuje się, że korek powoduje paru pracowników
> drogowych którzy łatają dziurę w jezdni, przy czym jeden z nich wyglądał
> jakby tupał!
>
> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
> oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
>
> Euro 2012 za chwilę, a na jednej z ruchliwszych dróg w Polsce nie dość
> że nieczynna połowa drogi to na drugiej można sobie w niedzielę po
> południu reperować jezdnię metodą hołubcową.
>
> KJ
>
>
W niedziele wieczorem jechałem do Krakowa tak jak zawsze:
Poznań, Stryków, Częstochowa na końcu A4. Najczęściej zajmuje mi to
jakieś 4 godziny.
A wczoraj? Z Poznania do Konina po Kulczykowni było OK. Jezdnia czarna,
ale mokra. Od Konina to już była Syberia do samego Krakowa.
Jakieś 3 tiry wywrócone na A2. Na Gierkówce zwały śniegu.
8 godzin mi to zajęło. Ale za to koło Świebodzina mamy mega-jezuska.
Po prostu Polska to zaścianek i tyle.
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 10:02:51 - mario
> A wczoraj? Z Poznania do Konina po Kulczykowni by� OK. Jezdnia czarna,
> ale mokra. Od Konina to juş by� Syberia do samego Krakowa.
> Jakie�3 tiry wywrócone na A2. Na Gierkówce zwa� �iegu.
> 8 godzin mi to zaj��. Ale za to ko� �iebodzina mamy mega-jezuska.
Jak nie lubię pedofilów w czarnych sukienkach tak nie rozumiem co do tego ma
mega-rio-jezusek?
Myślałeś, że cudownie odśnieży drogi czy że zbuduje autostrady?
Pozdrawiam
mario
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 10:41:56 - Cavallino
> Jak nie lubię pedofilów w czarnych sukienkach tak nie rozumiem co do tego
> ma
> mega-rio-jezusek?
> Myślałeś, że cudownie odśnieży drogi czy że zbuduje autostrady?
Odśnieżyć drogi mogłaby kasa, która poszła w błoto (tzn. na wybudowanie tego
dziwa).
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 11:22:44 - Artur(m)
Użytkownik Cavallino
news:4d073be2$0$27026$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik mario
>
>> Jak nie lubię pedofilów w czarnych sukienkach
Czyżbyś dawał do zrozumienia że innych lubisz,
czy w ogóle tych w czarnych nie lubisz.
No dobra powiedzmy, że wiem o co Ci chodzi.
>
> Odśnieżyć drogi mogłaby kasa, która poszła w błoto (tzn. na wybudowanie
> tego dziwa).
Formalnie w błoto idą pieniądze na odśnieżanie?
Czyż nie?
A to Dziwo, chyba z szerzeniem wiary ma mało wspólnego
Przynajmniej nie tak jak Ci się wydaje.
Dziś każdy zakątek kraju, ba - świata, chce się wyróżnić
czy to jak napisałeś mega -rio jezuska, czy dwukilomertową pizzą
i uważam, że zwracają się finansowo.
Artur(m)
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 03:12:49 - Przemek
tzw masa na zimno = plastyczny, modyfikowany asfalt, którym tymczasowo
wypełnia się dziury zimą. Tego nie zagęścisz żadną maszyną, wystarczy
wypełnić i udeptać...
Temperatura do której kładzie się normalną masę to ok -5 st C, przy
założeniu, że ruszy wytwórnia, co przy kilkudniowym przestoju, przy
temp - kilkunastu st C, nie jest takie oczywiste.
Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny?
pozdr
Przemek
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 09:07:36 - MZ
A po co łatać dziurę jakimś g...., korzystając z technologii, która
charakteryzuje się tym, że po 2 godzinach o nałożenia g... w dziurę
większość tego g... służy do wybijania dziur w lakierze przejeżdżających aut
? Po co wydawać na to, pewnie niemałe, pieniądze ??? Nie widziałem jeszcze
tak załatanej dziury, która by wytrzymała dłużej niż dzień-dwa... Jak już
trzeba to naprawiać to zróbmy to tak, żeby chodź do wiosny to przetrwało,
chyba zwykły beton byłby lepszy, bo by się tak nie kruszył na wodzie i
mrozie. Albo zacząć wymagać jakichś gwarancji - gdyby chociaż ten robociarz
od łopaty w miarę solidnie wygrzał palnikiem tę dziurę, wytopił/wysuszył
wodę to może ta g... masa by się lepiej przykleiła i wytrzymała trochę
dłużej niż jedno wieczorne przymarznięcie...
MZ
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 09:38:43 - Artur(m)
Użytkownik MZ
news:4d0725c9$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
> >Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny?
>
> A po co łatać dziurę jakimś g...., korzystając z technologii, która
> charakteryzuje się tym, że po 2 godzinach o nałożenia g... w dziurę
> większość tego g... służy do wybijania dziur w lakierze przejeżdżających
> aut ? Po co wydawać na to, pewnie niemałe, pieniądze ??? Nie widziałem
> jeszcze tak załatanej dziury, która by wytrzymała dłużej niż dzień-dwa...
Bardzo mnie intryguje, jak analizujesz dziury. Masz na to czas, sposób,
czy tylko tak gadasz bo Cię ktoś zdenerwował?
Ja kiedyś chciałem przypilnować, tak dla siebie, w podobnie opisany sposób
łataną dziurę. Wydawało mi się też że w sposób niewłaściwy, ale były trzy
i nie wiedziałem, czy łatana powtórnie była ta którą widziałem, czy całkiem
inna
Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować.
Artur(m)
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 10:23:20 - MZ
>
Jak przejeżdżasz po wyremontowanym odcinku drogi gdzie jest jedna dziura,
któregoś dnia jej nie ma, a następnego znowu jest to chyba nie wymaga dużego
zastanowienia i robienia notatek ? Poza tym jak jeździsz jakiś odcinek drogi
po 3-4 razy dziennie to już nawet się nie musisz zastanawiać gdzie są
dziury, znasz je na pamięć a ręce same odpowiednio prowadzą kierownicę :) A
łataczy też widać, bo oczywiście nie robią tego wtedy kiedy ruch jest
najmniejszy. Wiem, że generalizuję patrząc na swoją okolicę, ale jak czytam
opis na początku wątku to wypisz-wymaluj to samo co dzieje się u mnie,
jakieś 300km dalej, podejrzewam, że to ogólnopolska norma.
A co do dokumentacji i twoich problemów, nie masz jakiejś cyfrówki pod ręką
?
MZ
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 11:24:23 - Artur(m)
Użytkownik MZ
news:4d07378a$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
>> Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować.
>>
> Jak przejeżdżasz po wyremontowanym odcinku drogi gdzie jest jedna dziura,
> któregoś dnia jej nie ma, a następnego znowu jest to chyba nie wymaga
> dużego zastanowienia i robienia notatek ? Poza tym jak jeździsz jakiś
> odcinek drogi po 3-4 razy dziennie to już nawet się nie musisz zastanawiać
> gdzie są dziury, znasz je na pamięć a ręce same odpowiednio prowadzą
> kierownicę :) A łataczy też widać, bo oczywiście nie robią tego wtedy
> kiedy ruch jest najmniejszy. Wiem, że generalizuję patrząc na swoją
> okolicę, ale jak czytam opis na początku wątku to wypisz-wymaluj to samo
> co dzieje się u mnie, jakieś 300km dalej, podejrzewam, że to ogólnopolska
> norma.
> A co do dokumentacji i twoich problemów, nie masz jakiejś cyfrówki pod
> ręką
Aaaa. Jedna to da sie opanować.
Na mojej drodze był więcej:(
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 12:02:19 - MZ
Użytkownik Artur(m)
news:ie7gkq$2gd7$1@rekrutacja.tu.kielce.pl...
>
> Użytkownik MZ
> news:4d07378a$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Powiedz jak to robisz, też chciałbym przyobserwować.
>>>
>> Jak przejeżdżasz po wyremontowanym odcinku drogi gdzie jest jedna dziura,
>> któregoś dnia jej nie ma, a następnego znowu jest to chyba nie wymaga
>> dużego zastanowienia i robienia notatek ? Poza tym jak jeździsz jakiś
>> odcinek drogi po 3-4 razy dziennie to już nawet się nie musisz
>> zastanawiać gdzie są dziury, znasz je na pamięć a ręce same odpowiednio
>> prowadzą kierownicę :) A łataczy też widać, bo oczywiście nie robią tego
>> wtedy kiedy ruch jest najmniejszy. Wiem, że generalizuję patrząc na swoją
>> okolicę, ale jak czytam opis na początku wątku to wypisz-wymaluj to samo
>> co dzieje się u mnie, jakieś 300km dalej, podejrzewam, że to ogólnopolska
>> norma.
>> A co do dokumentacji i twoich problemów, nie masz jakiejś cyfrówki pod
>> ręką
>
> Aaaa. Jedna to da sie opanować.
> Na mojej drodze był więcej:(
Wbrew pozorom ja nie piszę tylko o jednej dziurze. Wszystkich też nie jestem
w stanie kontrolować ale są takie rejony gdzie można to ogarnąć :)
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 12:17:38 - PesTYcyD
>> Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny?
>
> A po co łatać dziurę jakimś g...., korzystając z technologii, która
> charakteryzuje się tym, że po 2 godzinach o nałożenia g... w dziurę
> większość tego g... służy do wybijania dziur w lakierze przejeżdżających aut
> ? Po co wydawać na to, pewnie niemałe, pieniądze ??? Nie widziałem jeszcze
Tona tego gówna kosztuje około 290zł i wystarcza naprawdę na wiele
dziur. jest to bardzo tania i efektywna metoda do tymczasowego łatania.
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-15 09:32:03 - MZ
> jest to bardzo tania i efektywna metoda do tymczasowego łatania.
Cieszę się, że poszerzyłem swoją wiedzę na ten temat. Skoro jest taka fajna,
tania masa Bonit i jeszcze jest podobno skuteczna to muszą popracować nad
metodami jej aplikacji - ja nie komentuję techniki wyrówanywania (gumofilc)
czy nakładania (łopata) czy braku piły do asfaltu - faktycznie czasami nie
ma sensu w ciężkich warunkach (woda/sól/mróz) starać się załataćdziurę
trwale. . Wq.... mnie to, że nakładana jest w taki sposób, że giną jej
zalety (cena, łatwa aplikacja). Po prostu szkoda nawet
290zł/tona+roboczogodziny jak w dzień/dwa po załataniu - dziury są znów na
wierzchu.
MZ
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 10:23:55 - KJ Siła Słów
> tzw masa na zimno = plastyczny, modyfikowany asfalt, którym tymczasowo
> wypełnia się dziury zimą. Tego nie zagęścisz żadną maszyną, wystarczy
> wypełnić i udeptać...
I rozumiem ze udeptanie na tyle zagesci ze puszczony pare minut pozniej
TIR juz tego nie wygniecie? I ze gosc ma spec-profi rowne buty po
ktorych nie bedzie zaglebienia w ktorym moglaby sie uzbierac woda i
zamarznac w lod dajac konkretna miejscowa slizgawke?
To jedno a zrobienie tego w niedziele po poludniu w godzinach
weekendowego szczytu, bez zadnego zarzadzania ruchem to drugie.
> Lepiej zostawić dziurę w jezdni do wiosny?
Ta metode przyjeto na przeciwnym kierunku ruchu gdzie dziury byly na
prawym pasie stanowily jakies 10% nawierzchni momentami.
KJ
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 11:29:57 - Als
> Mnie rozłożyło.
>
> Jadę w niedzielę z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko
> połowa drogi czyli jest wąsko.
>
> Parę kilometrów przed Polichnem widzę korek aut jadących do Katowic.
>
> Za kilkadziesiąt metrów okazuje się, że korek powoduje paru pracowników
> drogowych którzy łatają dziurę w jezdni, przy czym jeden z nich wyglądał
> jakby tupał!
>
> Widok robotnika udeptującego tą posypkę czy czymkolwiek to łatają i
> perspektywa stojących za nim po horyzont aut (jak to mijałem to na moje
> oko stało tam spokojnie ponad 1000 samochodów) wyrwała mnie z butów.
>
> Euro 2012 za chwilę, a na jednej z ruchliwszych dróg w Polsce nie dość
> że nieczynna połowa drogi to na drugiej można sobie w niedzielę po
> południu reperować jezdnię metodą hołubcową.
>
> KJ
Mnie zastanawia, czemu ktoś dostał takiej gorączki i przed zimą wygenerował
kilkanaście zwężeń na odcinku od Rawy mniej więcej do Piotrkowa. Kogoś
sutki szczypały i potrzebował się wykazać długością zamkniętych odcinków
drogi? O ile jeszcze potrafię zrozumieć zwężenie przy okazji remontu mostu,
ale do wycinania krzaków w odległości 15 metrów od drogi? No i teraz
oczywiście przez całą zimę będzie syf, bo zima, panie, śniegu napadało i
mróz, a tego my nie brali pod uwagę w harmonogramie, tu od 50 lat w grudniu
śniegu nie było.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 19:23:16 - Bydlę
> Jadę w niedzielę z Katowic do Wawy, okolice Polichna, czynna tylko
> połowa drogi czyli jest wąsko.
A jaki jest ogólnie teraz stan gierkówki?
Mam na myśli stan nawierzchni - zaśnieżona, zalodzona, czarna...?
--
Bydlę
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-14 20:11:31 - adam
> Mam na myśli stan nawierzchni - zaśnieżona, zalodzona, czarna...?
>
Dzis do Piotrkowa miejscami czarna, zalodzona oraz zasniezona.
Bardzo dziurawa. W niedziele uszkodzilem wahacz i felge.
Pzdr
Adam
Re: Gierkówa wczoraj
2010-12-15 18:54:22 - Bydlę
>> A jaki jest ogólnie teraz stan gierkówki?
>> Mam na myśli stan nawierzchni - zaśnieżona, zalodzona, czarna...?
>>
>
>
> Dzis do Piotrkowa miejscami czarna, zalodzona oraz zasniezona.
> Bardzo dziurawa. W niedziele uszkodzilem wahacz i felge.
Dziękuję za ostrzeżenie - przyda mi się dodatkowe wiadro ostrożności
wylane na łeb.
:-)
--
Bydlę