Bicie

to Data ostatniej zmiany: 2010-12-16 11:29:35

Bicie

2010-12-15 22:16:42 - to

Czy jest możliwe, że bicie odczuwalne gdzieś z przodu i spowodowane czym
innym niż krzywymi/niewyważonymi kołami objawia się na kołach 205/55/R16
i NIE objawia się na kołach 225/40/R18?

Pytam, bo na 18 jeździ jak po stole, a na dwóch kompletach 16 koło 100
jest bicie charakterystyczne dla źle wyważonych kół. Oba komplety 16
sprawdzone i niby są ok...

--
ignorance is bliss



Re: Bicie

2010-12-15 23:39:12 - Tomasz Pyra

W dniu 2010-12-15 23:16, to pisze:
> Czy jest możliwe, że bicie odczuwalne gdzieś z przodu i spowodowane czym
> innym niż krzywymi/niewyważonymi kołami objawia się na kołach 205/55/R16
> i NIE objawia się na kołach 225/40/R18?
>
> Pytam, bo na 18 jeździ jak po stole, a na dwóch kompletach 16 koło 100
> jest bicie charakterystyczne dla źle wyważonych kół. Oba komplety 16
> sprawdzone i niby są ok...

Bardzo wątpliwe.

Te dwa komplety 16 sprawdzane były na tych samych felgach, czy róznych?
Jeśli tych samych, to pewnie któraś z felg krzywa.

Z jakiś abstrakcyjnych pomysłów to sprawdź czy na tych 16 jest trochę
miejsca między zaciskiem a naklejanymi ciężarkami.

No i jest jeszcze kwestia ET felg - to potrafi różne dziwne zjawiska
powodować, ale raczej nie bicie.

Te R18 to pewnie letnie były, a R16 zimówki - na pewno wyeliminowałeś
jakiś śnieg, albo wodę zamarzającą w zakamarkach felgi?



Re: Bicie

2010-12-16 04:25:59 - to

begin Tomasz Pyra

> Te dwa komplety 16 sprawdzane były na tych samych felgach, czy róznych?
> Jeśli tych samych, to pewnie któraś z felg krzywa.

Mam dwa komplety 16 felgi i dwa komplety 16 opon (zimowe, letnie).

> Z jakiś abstrakcyjnych pomysłów to sprawdź czy na tych 16 jest trochę
> miejsca między zaciskiem a naklejanymi ciężarkami.

Praktycznie nie ma, ale nic nie ociera.

> No i jest jeszcze kwestia ET felg - to potrafi różne dziwne zjawiska
> powodować, ale raczej nie bicie.

ET jest taki jak powinien być, nie jestem zwolennikiem eksperymentowania
z tym parametrem.

> Te R18 to pewnie letnie były, a R16 zimówki - na pewno wyeliminowałeś
> jakiś śnieg, albo wodę zamarzającą w zakamarkach felgi?

Tak, wstawiłem auto do ocieplanego garażu na cały dzień i nic to nie
zmieniło...

--
ignorance is bliss



Re: Bicie

2010-12-16 21:30:26 - V-Tec

W dniu 2010-12-15 23:39, Tomasz Pyra pisze:
> W dniu 2010-12-15 23:16, to pisze:
>> Czy jest możliwe, że bicie odczuwalne gdzieś z przodu i spowodowane czym
>> innym niż krzywymi/niewyważonymi kołami objawia się na kołach 205/55/R16
>> i NIE objawia się na kołach 225/40/R18?
>>
>> Pytam, bo na 18 jeździ jak po stole, a na dwóch kompletach 16 koło 100
>> jest bicie charakterystyczne dla źle wyważonych kół. Oba komplety 16
>> sprawdzone i niby są ok...

opony proste? Chociaż to byłby spory przypadek, że akurat w obydwu
kompletach są uszkodzone.
Ja ostatnio 2 prawie nówki wyrzuciłem. Wyważyć się dało, jeździć na nich
już nie. Krzywizna widoczna gołym okiem - minimalnie, a jednak.

--
pozdr,
W.



Re: Bicie

2010-12-16 00:15:16 - BartekK

W dniu 2010-12-15 23:16, to pisze:
> Czy jest możliwe, że bicie odczuwalne gdzieś z przodu i spowodowane czym
> innym niż krzywymi/niewyważonymi kołami objawia się na kołach 205/55/R16
> i NIE objawia się na kołach 225/40/R18?
>
> Pytam, bo na 18 jeździ jak po stole, a na dwóch kompletach 16 koło 100
> jest bicie charakterystyczne dla źle wyważonych kół. Oba komplety 16
> sprawdzone i niby są ok...
Niby. Ostatnio walczyłem długo z felgami i oponami, wszystko sprawdzane
po 3 razy na wyważarce u oponiarzy - no ideał po prostu, a koło 100-120
wibracje że nawigacja odpada od szyby. I to jeszcze w dodatku wibracje
proporcjonalne do przyspieszania, przy hamowaniu silnikiem - brak
wibracji po chwili. Cuda po prostu. W końcu wymiana opon na nowe = zero
problemu. Prawdopodobnie było tak, że w oponie były uszkodzone druty, na
wyważarce gdy opona się kręciła tylko odśrodkowo - wszystko wychodziło
dobrze, a w aucie, gdy opona się uginała pod ciężarem auta (i przy
zmiennym rozkładzie tego ciężaru) - w pewnym miejscu opona uginała się
bardziej (bo druty uszkodzone) i dawała wibracje.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 drut.org/
| www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173



Re: Bicie

2010-12-16 00:23:02 - Tomasz Pyra

W dniu 2010-12-16 00:15, BartekK pisze:

> Prawdopodobnie było tak, że w oponie były uszkodzone druty, na
> wyważarce gdy opona się kręciła tylko odśrodkowo - wszystko wychodziło
> dobrze, a w aucie, gdy opona się uginała pod ciężarem auta (i przy
> zmiennym rozkładzie tego ciężaru) - w pewnym miejscu opona uginała się
> bardziej (bo druty uszkodzone) i dawała wibracje.

W niektórych zakładach mają maszyny do sprawdzania jak się opona
zachowuje po dociśnięciu jej do obracającego się walca.
Tam takie cuda wychodzą.



Re: Bicie

2010-12-16 04:33:43 - to

begin BartekK

> Niby. Ostatnio walczyłem długo z felgami i oponami, wszystko sprawdzane
> po 3 razy na wyważarce u oponiarzy - no ideał po prostu, a koło 100-120
> wibracje że nawigacja odpada od szyby. I to jeszcze w dodatku wibracje
> proporcjonalne do przyspieszania, przy hamowaniu silnikiem - brak
> wibracji po chwili. Cuda po prostu. W końcu wymiana opon na nowe = zero
> problemu. Prawdopodobnie było tak, że w oponie były uszkodzone druty, na
> wyważarce gdy opona się kręciła tylko odśrodkowo - wszystko wychodziło
> dobrze, a w aucie, gdy opona się uginała pod ciężarem auta (i przy
> zmiennym rozkładzie tego ciężaru) - w pewnym miejscu opona uginała się
> bardziej (bo druty uszkodzone) i dawała wibracje.

To może być to, bo u mnie też są przy przyspieszaniu (wyłącznie na 16),
no i to już trzeci sezon dla zimówek, więc kilkudziesięcioma dziurami już
oberwały. ;)

--
ignorance is bliss



Re: Bicie

2010-12-16 07:11:41 - Agent


Użytkownik to napisał w wiadomości
news:4d093e4a$0$22814$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy jest możliwe, że bicie odczuwalne gdzieś z przodu i spowodowane czym
> innym niż krzywymi/niewyważonymi kołami objawia się na kołach 205/55/R16
> i NIE objawia się na kołach 225/40/R18?
>
> Pytam, bo na 18 jeździ jak po stole, a na dwóch kompletach 16 koło 100
> jest bicie charakterystyczne dla źle wyważonych kół. Oba komplety 16
> sprawdzone i niby są ok...
>
W takim razie winne sa opony lub snieg na felgach




Re: Bicie

2010-12-16 06:45:03 - to

begin Agent

> W takim razie winne sa opony lub snieg na felgach

Tak bym pomyślał, ale dwa komplety opon, dwa komplety felg?

--
ignorance is bliss



Re: Bicie

2010-12-16 10:45:26 - Tomasz Pyra

W dniu 2010-12-16 07:45, to pisze:
> begin Agent
>
>> W takim razie winne sa opony lub snieg na felgach
>
> Tak bym pomyślał, ale dwa komplety opon, dwa komplety felg?
>

A między garażem a odcinkiem testowym tego śniegu nie nałapiesz?



Re: Bicie

2010-12-16 09:57:35 - to

begin Tomasz Pyra

> A między garażem a odcinkiem testowym tego śniegu nie nałapiesz?

Ale letnie 16 też chyba biły... (inne opony, inne felgi) Chyba pojadę
gdzieś, gdzie mają dobrą wyważarkę, może to coś da.

--
ignorance is bliss



Re: Bicie

2010-12-18 09:30:35 - to

begin Agent

> A weź przejedź się na jakiś odcinek idelnie równy (jakiś nowy czysty
> asfalt albo coś podobnego) i jedź bardzo wolno ( u mnie z prędkością
> mniejszą niż prędkość auta na 1 biegu bez dodawania gazu). Ja wyczuwam
> wtedy u siebie leciutkie kołysanie auta za co jeszcze nie wiem co winić
> - felgi lub opony ale napewno nie złe wyważenie.

Miałem tak przy lekko krzywej feldze. Ogólnie moim zdaniem taki efekt
najprawdopodobniej oznacza krzywą felgę lub uszkodzoną oponę.

--
ignorance is bliss



Re: Bicie

2010-12-16 11:29:35 - Agent


Użytkownik to napisał w wiadomości
news:4d09e28f$0$27028$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Tomasz Pyra
>
>> A między garażem a odcinkiem testowym tego śniegu nie nałapiesz?
>
> Ale letnie 16 też chyba biły... (inne opony, inne felgi) Chyba pojadę
> gdzieś, gdzie mają dobrą wyważarkę, może to coś da.
>
A weź przejedź się na jakiś odcinek idelnie równy (jakiś nowy czysty asfalt
albo coś podobnego) i jedź bardzo wolno ( u mnie z prędkością mniejszą niż
prędkość auta na 1 biegu bez dodawania gazu). Ja wyczuwam wtedy u siebie
leciutkie kołysanie auta za co jeszcze nie wiem co winić - felgi lub opony
ale napewno nie złe wyważenie. Mam zamiar to sprawdzić po kupnie za rok
nowych opon. Przy większych prędkościach też mam leciutkie wibracje ale są
na tyle małe że da się wytrzymać.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS