padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 17:56:41 - Mateusz
Pierwsza sprawa: Nie mam zamiaru jechać płatnym odcinkiem na Kraków
tylko raczej pchać się na Oświęcim, Wadowice, Kalwarię. Śnieg mi nie
przeszkadza, tylko żeby lodu, jakichś mega kolein i korków nie było..
Druga sprawa: Wsteczny powinno się włączać na postoju. Dlaczego więc
jak hamuję i mam zablokowane koła (lód np) to wsteczny mi nie chce
wejść ? poza tym, dlaczego przy zblokowanych kołach mam na
prędkościomierzu prędkość nie zerową ?
Link do mapy: tnij.org/jpte
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 18:00:44 - Endriu
>tylko raczej pchać się na Oświęcim, Wadowice, Kalwarię. Śnieg mi nie
>przeszkadza, tylko żeby lodu, jakichś mega kolein i korków nie było.
Nie jedź tamtędy, raczej okrąż bramki w Jaworznem i Alwernią.
Tym bardziej że w Jaworznie włąśnie wybudowali obwodnicę, która dosyć fajnie
się śmiga.
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 18:06:52 - Waldek Godel
> Nie jedź tamtędy, raczej okrąż bramki w Jaworznem i Alwernią.
> Tym bardziej że w Jaworznie włąśnie wybudowali obwodnicę, która dosyć fajnie
> się śmiga.
zwłaszcza przejaz z Regulic do Alwerni zimą będzie atrakcją dla
przyjezdnego...
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 18:15:38 - Endriu
> przyjezdnego...
A co, nie idzie przejechać tym zjazdem z autostrady ?.
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7a45d6f8e54e2dd4.html
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 18:25:32 - Mateusz
Endriu, broń boże ? weź mnie nie strasz ;-) niby dlaczego miałbym się
tam zdziwić ?
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 18:44:25 - Endriu
>tam zdziwić ?
Kiedyś w lecie postanowiłem sobie tamtą trasą pojechać (również z okolic
Katowic) do Szczawnicy.
Straciłem wtedy chyba ze dwie godziny (trasę tą pokonujesz prędkością 60
km/h wlokąć się z reguły za jakąś ciężarówka) i plułem sobie w brodę, że nie
wybrałem drogi na Kraków (objeżdżając bramki), Zakopianką i ze zjazdem w
Lubieniu na Szczawnicę.
Jadąc z powrotem wybrałem grogę na zakopiankę i to był dobry wybór.
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 20:54:58 - Mateusz
> Kiedy w lecie postanowi em sobie tamt tras pojecha (r wnie z okolic
> Katowic) do Szczawnicy.
> Straci em wtedy chyba ze dwie godziny (tras t pokonujesz pr dko ci 60
> km/h wlok si z regu y za jak ci ar wka) i plu em sobie w brod , e nie
> wybra em drogi na Krak w (obje d aj c bramki), Zakopiank i ze zjazdem w
> Lubieniu na Szczawnic .
>
> Jad c z powrotem wybra em grog na zakopiank i to by dobry wyb r.
Powiem Ci tak, ja jeździłem tą drogą przez Wadowice i nigdy nie
narzekałem. Musiałeś mieć pecha. Znajomi rzucali bluzgami na
zakopiankę (korki) a ja nigdy, jadąc do zakopca czy szczawnicy nie
stałem w korkach :-) nie mniej jednak dzięki za pomysły.
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 21:44:20 - Endriu
>narzekałem. Musiałeś mieć pecha. Znajomi rzucali bluzgami na
>zakopiankę (korki) a ja nigdy, jadąc do zakopca czy szczawnicy nie
>stałem w korkach :-) nie mniej jednak dzięki za pomysły.
Jeżdziłem tam dwa lata pod rząd i od tego czasu pamiętam że cały czas
przeprowadzany jest remont trasy (ruch wachadłowy wróżnych miejscach w
zależności od postępów prac). Dodakowo z tego co pamiętam w godzinach
przejechanie poszczególnych miast wiązało się z z ciągnięciem się za
ciężarówkami - mało miejsc do wyprzedzania. Przejechanie poszczególnych
miast Oświęcimia, Wadowic Suchej Besklidzkiej - pamiętam trasa ciągła się
jak flaki z olejem, średnia prędkość 60-50.
Co do zakopianki był tam przprowadzany remont w Klikuszowej (tworzyły się
tam duże korki, ale chyba jest już po remoncie) ale wybierając trasę która
ci poleciłem nie wpadasz na ten korek ....
Zreszta był tutaj taki post w okolicach lata odnośnie tej trasy - nie mojego
autorstwa - którego autor mówił dokładnie to samo ja....
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 21:55:22 - Endriu
> tam duże korki, ale chyba jest już po remoncie) ale wybierając trasę która
> ci poleciłem
Oczywiście w grę wchodzi również wariant przez Lubień, Limanową i Nowy Sącz.
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 22:08:10 - Waldek Godel
> Waldku, dzięki za odzew, mógłbyś sprecyzować ?
Między Regulicami a Alwernią jest bardzo stromy podjazd, bardzo często
całkowicie zamykany zimą, wtedy trzeba dołożyć ładne kilka km objazdem.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 22:31:45 - Endriu
> całkowicie zamykany zimą, wtedy trzeba dołożyć ładne kilka km objazdem.
Ale czy to jest na drodze wymalowanej na niebiesko:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7a45d6f8e54e2dd4.html
.... czy obok niej ?.
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 22:46:04 - Waldek Godel
> Ale czy to jest na drodze wymalowanej na niebiesko:
>
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7a45d6f8e54e2dd4.html
>
> ... czy obok niej ?.
maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&q=alwernia&ie=UTF8&hq=&hnear=Alwernia,+Chrzanowski,+Ma%C5%82opolskie,+Polska&ll=50.07101,19.535515&spn=0.004848,0.010933&z=17
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 22:53:01 - Mateusz
> Mi dzy Regulicami a Alwerni jest bardzo stromy podjazd, bardzo cz sto
> ca kowicie zamykany zim , wtedy trzeba do o y adne kilka km objazdem.
Dziękuję za informację.
Endriu, również dzięki. W sumie to mam GPS-a więc może wczytam sonie
ten Lubień i Nowy Sącz jako punkty pośrednie i powinno zagrać.
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 23:05:07 - Endriu
>ten Lubień i Nowy Sącz jako punkty pośrednie i powinno zagrać.
Nowy Sącz warto pewnie objechać, i nie pchać się w miasto ....
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/436a1b81557ecf4b.html
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 23:17:09 - Endriu
>>ten Lubień i Nowy Sącz jako punkty pośrednie i powinno zagrać.
>
> Nowy Sącz warto pewnie objechać, i nie pchać się w miasto ....
>
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/436a1b81557ecf4b.html
I jescze co do GPS-a, gdybyś ewentualnie miał ochotę omijać drugą bramkę
koło Krakowa. GPS często i gęsto lubi poprowadzić tędy ( koło lotniska -
sam kiedyś się tak dałem oszukać):
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/152b5bf1f37e235e.html
a można i należałoby tędy:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6abac60930d6cbb.html
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 18:07:56 - Endriu
> Tym bardziej że w Jaworznie włąśnie wybudowali obwodnicę, która dosyć
> fajnie się śmiga.
Po wbiciu w Targeo Piwnicznej powiem więcej. Broń Boże nie jedź tamtędy.
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2010-12-30 20:51:17 - niusy.pl
Użytkownik Mateusz
Druga sprawa: Wsteczny powinno się włączać na postoju. Dlaczego więc
jak hamuję i mam zablokowane koła (lód np) to wsteczny mi nie chce
wejść ? poza tym, dlaczego przy zblokowanych kołach mam na
prędkościomierzu prędkość nie zerową ?
--
Bo nie wszystkie kółka masz zablokowane
Re: padło na mnie - Katowice->Piwniczna Zdrój
2011-01-04 16:43:48 - Pszemol
news:ifinro$emb$1@news.net.icm.edu.pl...
> Użytkownik Mateusz
>
> Druga sprawa: Wsteczny powinno się włączać na postoju. Dlaczego więc
> jak hamuję i mam zablokowane koła (lód np) to wsteczny mi nie chce
> wejść ? poza tym, dlaczego przy zblokowanych kołach mam na
> prędkościomierzu prędkość nie zerową ?
> --
> Bo nie wszystkie kółka masz zablokowane
Dokładnie... a prędkościomierz ze skrzyni jest napędzany.
Więc jak się kręci choć jedno koło napędowe to prędkość
na zegarze będzie niezerowa.