płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:27:26 - megrims
Wiemy, że płyny do spryskiwaczy kupowane na stacjach paliw
potrafią kosztować nawet i 35 PLN za 5 litrów. Gdy drogi słone
i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
auto spryskuje ponad 1,5 litra/100 km trasy. Na taką
wycieczkę trzeba zabezpieczyć 30 litrów płynu. Biorąc pod uwagę,
że 4 litry płynu do spryskiwaczy w Niemczech na stacji paliw
potrafi kosztować 15-25 euro, to lepiej nabyć odpowiedni zapas
w naszej kochanej ojczyźnie. Płyny w różnych kerfurach, realach,
geantach i innych sieciowych hipermarketach kosztują od 5 do 10
PLN za 4 litry.
Ostatnio zaszalałem i kupiłem płyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN
za 4 litry. Tak sobie myślę, że jak w kerfurze kosztuje 5,49
a w praktikerze 9.99 to pewnie będzie lepszy. Zmylił mnie jeszcze
napis zapachowy.
Powiem szczerze: tak jebie glikolem, że po prostu wyrzygać się można.
I pytanie: czy ktoś rozpoznał temat gdzie można kupić płyny
sensowne, co by nie zamarzały i nie śmierdziały masakrycznie?
Całkowicie odradzam płyny zapachowe z praktikera - porażka.
Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Która sieć (kerfur/real/geant)
sprzedaje sensowne płyny. I aby nie kosztowały 35 PLN za 4 litry,
bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 18:36:23 - to
> Ostatnio zaszalałem i kupiłem płyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN za 4
> litry. Tak sobie myślę, że jak w kerfurze kosztuje 5,49 a w praktikerze
> 9.99 to pewnie będzie lepszy. Zmylił mnie jeszcze napis zapachowy.
Chyba miałeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę
jakiś tani i jeszcze nie trafiłem na coś wybitnie cuchnącego.
--
ignorance is bliss
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:42:37 - Samotnik
>> Ostatnio zaszalałem i kupiłem płyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN za 4
>> litry. Tak sobie myślę, że jak w kerfurze kosztuje 5,49 a w praktikerze
>> 9.99 to pewnie będzie lepszy. Zmylił mnie jeszcze napis zapachowy.
>
> Chyba miałeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę
> jakiś tani i jeszcze nie trafiłem na coś wybitnie cuchnącego.
Z mojej praktyki (jeżdżę dużo niezależnie od warunków, po opadach śniegu
potrafię 'wypocić' 3l/100km - lubię czystą szybę :) to należy kupować
najtańszy i tyle. W carrefour i auchan kupuję z reguły zapas w cenach
poniżej 10zł/5l - raz na parę zakupów trafię jakąś śmierdzącą partię,
pozostałe są w miarę OK. Najważniejsze dla ekonomii to rozcieńczać wodą
kiedy temperatury są wyższe. ;) Albo pogodzić się z zasyfioną szybą.
--
Samotnik
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:03:35 - ąćęłńóśźż
Jako tako dobre i jako tako niedrogie są w Lidlu.
-----
| Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę jakiś tani i jeszcze nie trafiłem na coś wybitnie cuchnącego.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:06:57 - to
> Ja trafiłem na jakiś błyskawicznie zamarzający na szybie, malo wypadku
> nie spowodowałem. Jako tako dobre i jako tako niedrogie są w Lidlu.
Ja na taki trafiłem na stacji i kosztował 35 zł za 5 litrów (oznaczony
jako zimowy). ;)
--
ignorance is bliss
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:20:20 - tadek
> begin ąćęłńóśźż
>
> > Ja trafiłem na jakiś błyskawicznie zamarzający na szybie, malo wypadku
> > nie spowodowałem. Jako tako dobre i jako tako niedrogie są w Lidlu.
>
> Ja na taki trafiłem na stacji i kosztował 35 zł za 5 litrów (oznaczony
> jako zimowy). ;)
>
> --
> ignorance is bliss
w ubiegłą zimę kupiłem jakiś tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane
na etykiecie -21stopni. Zamarzł mi w samochodzie i do najbliższego
ocieplenia nie miałem spryskiwacza. W tę zimę kupiłem Organiki płyn i
zero problemów z zamarzaniem. Biednego nie stać na tandetę
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:35:45 - to
> w ubiegłą zimę kupiłem jakiś tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane na
> etykiecie -21stopni. Zamarzł mi w samochodzie i do najbliższego
> ocieplenia nie miałem spryskiwacza. W tę zimę kupiłem Organiki płyn i
> zero problemów z zamarzaniem. Biednego nie stać na tandetę
Może chodzi o to, że przy moim benzynowym V6 pewnie nawet woda by nie
zamarzła? ;)
--
ignorance is bliss
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:18:16 - tadek
> begin tadek
>
> > w ubiegłą zimę kupiłem jakiś tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane na
> > etykiecie -21stopni. Zamarzł mi w samochodzie i do najbliższego
> > ocieplenia nie miałem spryskiwacza. W tę zimę kupiłem Organiki płyn i
> > zero problemów z zamarzaniem. Biednego nie stać na tandetę
>
> Może chodzi o to, że przy moim benzynowym V6 pewnie nawet woda by nie
> zamarzła? ;)
>
> --
> ignorance is bliss
zawsze możesz spróbować
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:29:52 - Waldek Godel
>> begin ąćęłńóśźż
>>
>
musisz karmić tego toppostującego śmiecia i wyciągać go z szamba?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 10:36:52 - PesTYcyD
> w ubiegłą zimę kupiłem jakiś tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane
> na etykiecie -21stopni. Zamarzł mi w samochodzie i do najbliższego
> ocieplenia nie miałem spryskiwacza. W tę zimę kupiłem Organiki płyn i
> zero problemów z zamarzaniem. Biednego nie stać na tandetę
Miałem to samo ;) wstawiłem auto do garażu żeby odmarzło i dolałem litr
jagodzianki (denaturatu) heh wtedy dopiero zapodawało, ale muszę
przyznać że najtwardszy mróz nie dawał rady takiej mieszance ;)
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 12:00:31 - ąćęłńóśźż
-----
| dolałem litr jagodzianki (denaturatu)
Odp: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:22:14 - f
Użytkownik to
news:4d20c5a7$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Chyba miałeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę
> jakiś tani i jeszcze nie trafiłem na coś wybitnie cuchnącego.
Ja też się dałem na to nabrać. Po spryskaniu trzeba okno otworzyć, bo
zdechnąć mozna od smrodu denaturatu.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:33:48 - neoniusz
> Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Która sieć (kerfur/real/geant)
> sprzedaje sensowne płyny. I aby nie kosztowały 35 PLN za 4 litry,
> bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.
Adixol 13zl/5l
sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f
Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
wybierasz sobie gratis dosc fajny.
Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem.
Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 08:59:36 - Mateusz
> Adixol 13zl/5l
>
> sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f
>
> Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
> wybierasz sobie gratis dosc fajny.
>
> Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem.
> Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani.
Potwierdzam ! Kupiłem taki płyn na stacji Orlen za ok 15 zł/4l w
okolicach Nowego Sącza, rewelacja.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 11:57:27 - Jarek Andrzejewski
wrote:
>Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
>wybierasz sobie gratis dosc fajny.
120 zł, a poniżej przesyłka dość droga (35 lub 41 zł).
Można odebrać osobiście w Łodzi, ale godziny mają nieprzyjazne
raczej (8-14).
A gratisu nie ma, jeśli przesyłka za darmo (gratisy są, jeśli zamówi
się za kwotę z przedziału <15;80) zł
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 12:16:41 - neoniusz
> A gratisu nie ma, jeśli przesyłka za darmo (gratisy są, jeśli zamówi
> się za kwotę z przedziału<15;80) zł
Hm, to cos sie musialo zepsuc, bo jak zamawialem kilka miesiecy temu, to
dostalem gratisa ;)
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-05 22:52:35 - John Doe
> W dniu 11-01-02 19:27, megrims pisze:
>> Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Która sieć (kerfur/real/geant)
>> sprzedaje sensowne płyny. I aby nie kosztowały 35 PLN za 4 litry,
>> bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.
>
> Adixol 13zl/5l
>
> sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f
>
> Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze
> wybierasz sobie gratis dosc fajny.
>
> Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem.
> Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani.
Zerknijcie zatem do Biedronki. Płyn zimowy Aura jest robiony przez Organikę.
Nie wiem czy skład jest taki sam, ale w zeszłym roku lałem go i nie zamarzał.
--
Jarod
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:40:02 - Olo
>
> Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Która sieć (kerfur/real/geant)
> sprzedaje sensowne płyny. I aby nie kosztowały 35 PLN za 4 litry,
> bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.
Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koło 9 zł, nie śmierdzi i co
najważniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (więcej
jeszcze nie było, więc nie wiem). Produkowany jak mnie pamięć nie myli
przez Organikę Łódź - więc dosyć markowa firma a nie pana miecia w
garażu jak to często jest z tym co jest w niektórych marketach.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:44:03 - neoniusz
> Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koło 9 zł, nie śmierdzi i co
> najważniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (więcej
> jeszcze nie było, więc nie wiem). Produkowany jak mnie pamięć nie myli
> przez Organikę Łódź - więc dosyć markowa firma a nie pana miecia w
> garażu jak to często jest z tym co jest w niektórych marketach.
Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.
Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano. Nie
produkuje go juz Organika, tylko Achtel. A Achtel produkuje tez plyn
Pan Samochodzik, ktory nie cieszy sie dobra opinia.
Co do Aury Nano, to w zbiorniku nie zamarza, ale jak spryskam szybe
(nawet przy -10 i wiecej st.) to po kilku sekundach robi sie na niej lod.
Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano?
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:06:52 - J.F.
>Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.
>Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano.
A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w
skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala
jakies cudowne wlasciwosci ?
J.
Re: p?yny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:12:35 - neoniusz
>> Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.
>> Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano.
>
> A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w
> skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala
> jakies cudowne wlasciwosci ?
Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala. Ja roznicy nie zauwazylem a
kupilem tylko dlatego, bo poprzednia Aura byla swietna a jej nie bylo
akurat. Ale to nano okazalo sie syfem. Do -5 jest dobrze, pozniej mi
zamarza na szybie.
Re: p?yny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:41:49 - J.F.
>W dniu 11-01-02 22:06, J.F. pisze:
>> A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w
>> skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala
>> jakies cudowne wlasciwosci ?
>
>Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
>NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala. Ja roznicy nie zauwazylem a
>kupilem tylko dlatego, bo poprzednia Aura byla swietna a jej nie bylo
>akurat. Ale to nano okazalo sie syfem. Do -5 jest dobrze, pozniej mi
>zamarza na szybie.
To w tesco podstawowego skladnika mialo tyle samo ponizej 20%, a
krzemionka chyba na zamarzanie nie wplywa ..
J.
Re: p?yny do spryskiwaczy
2011-01-03 20:53:16 - Big Jack
news://news-archive.icm.edu.pl/ifqpo3$32k$1@news.onet.pl
*neoniusz* napisal(-a):
> Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
> NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala.
I nikt nie pomysli o tym, ze te czasteczki nano zapychaja spryskiwacze
;)
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: p?yny do spryskiwaczy
2011-01-03 20:58:13 - masti
wystukał:
> W wiadomosci
> news://news-archive.icm.edu.pl/ifqpo3$32k$1@news.onet.pl *neoniusz*
> napisal(-a):
>
>> Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z
>> NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala.
>
> I nikt nie pomysli o tym, ze te czasteczki nano zapychaja spryskiwacze
> ;)
wsadzasz magnetyzer i po sprawie :)
--
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 08:19:45 - Gom
>> Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koło 9 zł, nie śmierdzi i co
>> najważniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (więcej
>> jeszcze nie było, więc nie wiem). Produkowany jak mnie pamięć nie myli
>> przez Organikę Łódź
>
> Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl.
>
> Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano. Nie
> produkuje go juz Organika, tylko Achtel. A Achtel produkuje tez plyn
> Pan Samochodzik, ktory nie cieszy sie dobra opinia.
> Co do Aury Nano, to w zbiorniku nie zamarza, ale jak spryskam szybe
> (nawet przy -10 i wiecej st.) to po kilku sekundach robi sie na niej lod.
>
> Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano?
Producent nadal jest ten sam. Wożę taki płyn w bagażniku: Aura Nano,
producent Organika. Opakowanie wygląda identycznie jak Adixol 4-
litrowy:
www.organika.com.pl/upload/imgMax/2276643f18bcdeb68c.jpg
więc istnieje szansa, że jest to dokładnie ten sam płyn.
--
Gom
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 12:17:03 - neoniusz
>> Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano?
>
> Producent nadal jest ten sam. Wożę taki płyn w bagażniku: Aura Nano,
> producent Organika. Opakowanie wygląda identycznie jak Adixol 4-
> litrowy:
> www.organika.com.pl/upload/imgMax/2276643f18bcdeb68c.jpg
> więc istnieje szansa, że jest to dokładnie ten sam płyn.
Tez mam taki w bagazniku, nawet 2 baniaczki i producentem jest Achtel ;)
Widocznie sa rozne serie...
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 12:28:17 - neoniusz
> Producent nadal jest ten sam. Wożę taki płyn w bagażniku: Aura Nano,
> producent Organika.
Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;)
img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg
Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac
tylko te, produkowane przez Organike.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 19:52:13 - Olo
> Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac
> tylko te, produkowane przez Organike.
>
Bardzo możliwe, że kluczem jest miejsce zamieszkania, jak mieszkasz w na
zachód i południe od Łodzi to masz z Organiki, jak Polska północna lub
wschodnia to masz z Achtela. Biedrona tnie koszty i aby nie wozić przez
całą Polskę pewnie zamawia tam gdzie bliżej.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 20:22:34 - neoniusz
>
> Bardzo możliwe, że kluczem jest miejsce zamieszkania, jak mieszkasz w na
> zachód i południe od Łodzi to masz z Organiki, jak Polska północna lub
> wschodnia to masz z Achtela. Biedrona tnie koszty i aby nie wozić przez
> całą Polskę pewnie zamawia tam gdzie bliżej.
Krakow.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 21:26:35 - Gom
> Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;)
>
> img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg
>
> Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac
> tylko te, produkowane przez Organike.
Widać masz rację:
img810.imageshack.us/img810/6323/p1030291z.jpg
Z organiki jestem zadowolony :)
--
Gom
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-05 00:52:02 - J.F.
>W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze:
>> Producent nadal jest ten sam. Wożę taki płyn w bagażniku: Aura Nano,
>> producent Organika.
>Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;)
>img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg
>Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika.
Wlasnie kupilem - trafilem na produkt z Organiki.
Ale co warty to jeszcze nie wiem.
J.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 19:57:48 - Tomek
> I pytanie: czy ktoś rozpoznał temat gdzie można kupić płyny
> sensowne, co by nie zamarzały i nie śmierdziały masakrycznie?
> Całkowicie odradzam płyny zapachowe z praktikera - porażka.
Lidl
jakoś 11-12 zł za 5 litrów
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:50:38 - Adam Adamaszek
> Użytkownik megrims napisał
>
> > I pytanie: czy ktoś rozpoznał temat gdzie można kupić płyny
> > sensowne, co by nie zamarzały i nie śmierdziały masakrycznie?
> > Całkowicie odradzam płyny zapachowe z praktikera - porażka.
>
> Lidl
> jakoś 11-12 zł za 5 litrów
Bywaja w promocjach za 8.99. 5l do -21C, ladny zapach.
Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika.
pozdr
AA
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:20:40 - tadek
> On 2 Sty, 19:57, Tomek
>
>
.
>
> Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika.
>
> pozdr
> AA
coś Ty szkoda lepiej w szyję wlać
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 20:47:45 - Diabełson ÓÓÓ
>
> Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika.
>
moze byc setka śpirytu salicylowego, przynajmniej nie jeb...
--
zimo, wypierdalaj musimy zająć się budowaniem boisk, a nie polityką jako
rzecze prajm ministrant RP
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 22:08:15 - Michał Baszyński
> Lidl
> jakoś 11-12 zł za 5 litrów
IMHO się popsuł..
--
Pozdr.
Michał
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-05 10:44:41 - Tadeusz
Użytkownik Michał Baszyński <> napisał w wiadomości ...
>W dniu 2011-01-02 19:57, Tomek pisze:
>
>> Lidl
>> jakoś 11-12 zł za 5 litrów
>
> IMHO się popsuł..
zdecydowanie - teraz zamarza na szybie przy -10 st C :(
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:06:26 - qba
> Ma ktoś jakieś inne doświadczenia?
fairline (makro) wyjatkowo smierdzi
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:54:07 - Dysiek
O ile letni maja ok, to zimowy faktycznie MASAKRYCZNIE smierdzi - nie da sie
wytrzymac w aucie, wali nawet jak sie nie pryska! Testowane w 3 autach,
efekt taki sam.
Dysiek
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:06:50 - ąćęłńóśźż
jakby prostatę miały, pierwszy raz coś takiego.
W garażu już było OK.
-----
| Gdy drogi słone i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju, to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na
drogach UE auto spryskuje ponad 1,5 litra/100 km trasy.
| Biorąc pod uwagę, że 4 litry płynu do spryskiwaczy w Niemczech na stacji paliw potrafi kosztować 15-25 euro, to lepiej nabyć
odpowiedni zapas w naszej kochanej ojczyźnie.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:20:49 - P_ablo
news:ifqg2c$gd$1@usenet.news.interia.pl...
>
> Powiem szczerze: tak jebie glikolem, że po prostu wyrzygać się można.
>
Gdybys sobie glikolem szybe spryskal, to przez pol dnia bys jej nie
doczyscil :)
Smierdza markerem - takim samym jak w denaturacie. Ostatnio zona kupila taki
w Realu - tragedia. Ja w Pl kupuje ten natanszy w Norauto i jest znosny. W
niemieckich Realach idzie dostac rewelacyjny plyn za 2,5 eur - pachnie jak
te najdrozsze kupowane na polskich stacjach. Ostatnio jak zaladowalem koszyk
tym plynem, to niemiaszki az podchodzily i sprawdzaly czy to nie jakas mega
promocja - pazerne krzyzaki ;)
--
Picasso
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:18:04 - Karolek
> Użytkownik megrims
> news:ifqg2c$gd$1@usenet.news.interia.pl...
>>
>> Powiem szczerze: tak jebie glikolem, że po prostu wyrzygać się można.
>>
>
> Gdybys sobie glikolem szybe spryskal, to przez pol dnia bys jej nie
> doczyscil :)
Fakt, maze sie po szybie wtedy, jednak takie tez sprzedaja.
> Smierdza markerem - takim samym jak w denaturacie. Ostatnio zona kupila
> taki w Realu - tragedia. Ja w Pl kupuje ten natanszy w Norauto i jest
> znosny. W niemieckich Realach idzie dostac rewelacyjny plyn za 2,5 eur -
> pachnie jak te najdrozsze kupowane na polskich stacjach. Ostatnio jak
> zaladowalem koszyk tym plynem, to niemiaszki az podchodzily i sprawdzaly
> czy to nie jakas mega promocja - pazerne krzyzaki ;)
Smierdzi markerem.
A te na glikolu sa powszechne i polecam wstepna lekture skladu przed
zakupem i unikanie tych co maja w skladzie glikol.
--
Karolek
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 00:38:38 - ąćęłńóśźż
Mi przy jednych płynach wycieraczki skaczą nieprzyjemnie po szybie, przy innych nie.
Notatek niestety nie prowadziłem, przy których.
-----
| A te na glikolu sa powszechne i polecam wstepna lekture skladu przed zakupem i unikanie tych co maja w skladzie glikol.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:26:21 - Marcin Kiciński
>
> Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Która sieć (kerfur/real/geant)
> sprzedaje sensowne płyny. I aby nie kosztowały 35 PLN za 4 litry,
> bo IMO na stacjach paliw to ostro zdzierają.
Kupiłem w Realu Autoland, cena jakieś kilkanaście złotych (nie pamiętam
dokładnie), nie zamarzł na mrozie, czyści szybki ładnie i ładnie pachnie
(co w zimowych płynach jest rzadkością).
Dostałem też od żony próbkę czegoś czym ona handluje, nie zamarza do
-60, pachnie bardzo sympatycznie (rumem :)), ale w detalu tego nikt nie
sprzedaje :(
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:50:28 - Mario
> dokładnie), nie zamarzł na mrozie, czyści szybki ładnie i ładnie pachnie
> (co w zimowych płynach jest rzadkością).
Popieram. Wersja na lato tez jest bardzo dobra. No i mily gadzet w postacie
lejka co by sobie komory silnika w niektorych modelach nie obryzgac ;)
Pzdr
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 20:55:54 - spammtrapp
> Popieram. Wersja na lato tez jest bardzo dobra. No i mily gadzet w postacie
> lejka co by sobie komory silnika w niektorych modelach nie obryzgac ;)
Na lato preferuje koncentrat. Ale na zime nie maja :)
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:01:50 - Borys Pogoreło
> i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
> to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
> auto spryskuje ponad 1,5 litra/100 km trasy.
Rany, czy za tę wajchę od spryskiwacza ciągniesz z nudów? Bo ja nie wiem
jak można mieć takie zużycie płynu. Może zwiększ odstęp od pojazdu przed
Tobą?
Ja zużywam mniej-więcej litr-dwa na miesiąc. A wcale nie mam brudnej szyby
i nie jeżdżę jak emeryt.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:04:03 - AL
> Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims napisał(a):
>
>> i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
>> to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
>> auto spryskuje ponad 1,5 litra/100 km trasy.
>
> Rany, czy za tę wajchę od spryskiwacza ciągniesz z nudów? Bo ja nie wiem
> jak można mieć takie zużycie płynu. Może zwiększ odstęp od pojazdu przed
> Tobą?
>
> Ja zużywam mniej-więcej litr-dwa na miesiąc. A wcale nie mam brudnej szyby
> i nie jeżdżę jak emeryt.
>
1.jezdzisz rzadko (co nie znaczy jak emeryt ;)
2.jezdzisz w warunkach, gdy akurat nie trzeba uzywac tego plynu
--
pozdr
Adam (AL)
TG
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:21:05 - PJ
ze spryskiwaniem szyby :-) mi wychodzi 1L /100 km i wszyscy płaczą ze
za dużo :-)
P.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:35:42 - Samotnik
> ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, które są uruchamiane zawsze
> ze spryskiwaniem szyby :-) mi wychodzi 1L /100 km i wszyscy płaczą ze
> za dużo :-)
To podwaja zużycie płynu. :) Ostatnio w aucie z ksenonami zużyłem ponad 5l
płynu (przed jazdą wlałem 5l baniaczek, a coś jeszcze przedtem było) na
200km trasę.
--
Samotnik
Biżuteria: www.bizuteria-artystyczna.pl/
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:23:44 - Tomasz Pyra
> Dnia 02.01.2011 PJ
>> ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, które są uruchamiane zawsze
>> ze spryskiwaniem szyby :-) mi wychodzi 1L /100 km i wszyscy płaczą ze
>> za dużo :-)
>
> To podwaja zużycie płynu. :)
W moim przypadku zużycie płynu wzrosło chyba z 5x jak się przesiadłem do
auta z ksenonami.
Wcześniej miałem w zwyczaju częste, ale krótkie pryśnięcie na szybę żeby
wycieraczki po tym raz przejechały.
A jak wsiadłem w nowe auto każde, nawet najkrótsze pryśnięcie oznacza
dwa długie siki w reflektory i z pięć automatycznych przejazdów
wycieraczkami - kiedyś chyba rozbroję ten szatański automat od machania
wycieraczkami.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:34:10 - Axel
Tomasz Pyra
news:4d20ece0$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> A jak wsiadłem w nowe auto każde, nawet najkrótsze pryśnięcie oznacza dwa
> długie siki w reflektory i z pięć automatycznych przejazdów
> wycieraczkami - kiedyś chyba rozbroję ten szatański automat od machania
> wycieraczkami.
A nie 3+1 (ten jeden po jakichs 20 sekundach)?
Bo ja tak mam.
--
Axel
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:00:31 - Tomasz Pyra
>
> Tomasz Pyra
> news:4d20ece0$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>> A jak wsiadłem w nowe auto każde, nawet najkrótsze pryśnięcie oznacza
>> dwa długie siki w reflektory i z pięć automatycznych przejazdów
>> wycieraczkami - kiedyś chyba rozbroję ten szatański automat od
>> machania wycieraczkami.
>
> A nie 3+1 (ten jeden po jakichs 20 sekundach)?
Chyba faktycznie przejazd wycieraczek jest tylko 4 razy.
I tak dużo za dużo jak dla mnie.
Jeszcze kiedyś się zapomniałem i sobie postanowiłem prysnąć raz w szybę
stojąc przed przejściem. No i oczywiście dwie chmury rozpylonego płynu
poszły prosto w pieszych.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:53:30 - Przemek V
Użytkownik Tomasz Pyra
news:4d20ece0$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> A jak wsiadłem w nowe auto każde, nawet najkrótsze pryśnięcie oznacza dwa
> długie siki w reflektory
Coś masz popsute albo auto jest naprawdę idiotycznie zaprojektowane. Zawsze
przy spryskiwaczach świateł sika co 5-10 długich siknięć na szybę.
W bbemce jeszcze jest tak, że krótkie siknięcie nie uruchamia wycieraczek
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:57:05 - Przemek V
Użytkownik Przemek V
wiadomości news:4d20f3d9$0$2505$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Tomasz Pyra
> news:4d20ece0$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A jak wsiadłem w nowe auto każde, nawet najkrótsze pryśnięcie oznacza dwa
>> długie siki w reflektory
>
> Coś masz popsute albo auto jest naprawdę idiotycznie zaprojektowane.
> Zawsze przy spryskiwaczach świateł sika co 5-10 długich siknięć na szybę.
>
> W bbemce jeszcze jest tak, że krótkie siknięcie nie uruchamia wycieraczek
LOL, bbemka = beemka
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:27:30 - Tomasz Pyra
> Użytkownik Tomasz Pyra
> news:4d20ece0$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A jak wsiadłem w nowe auto każde, nawet najkrótsze pryśnięcie oznacza dwa
>> długie siki w reflektory
>
> Coś masz popsute albo auto jest naprawdę idiotycznie zaprojektowane. Zawsze
> przy spryskiwaczach świateł sika co 5-10 długich siknięć na szybę.
W Vectrze C działa to tak, że niezależnie od czasu uruchomienia
spryskiwacza idą dwa długie siki w reflektory i uruchomienie minimum
czterech (jak policzył Axel) machnięć wycieraczkami.
Przez następne 2min spryskiwacze reflektorów się nie uruchamiają.
Ale po 2min już znowu to samo.
Tak - zaprojektowane to jest idiotycznie :)
Gdybym chciał w to lać drogi płyn to by mnie to kosztowało chyba tyle co
paliwo.
Ale ja coś na to wykombinuje. Wstawię dodatkowy przekaźnik na obwodzie
pompki reflektorów, który będzie załączany dopiero jak spryskiwacz szyby
uruchomiony przez minimum 2s.
Wtedy krótkie siki mi nie będą włączać spryskiwania reflektorów.
Mam tylko nadzieje, że wszelkie self-testy mi nie oszaleją od tego.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 08:13:24 - Seba
> Coś masz popsute albo auto jest naprawdę idiotycznie zaprojektowane. Zawsze
> przy spryskiwaczach świateł sika co 5-10 długich siknięć na szybę.
No niestety - u mnie psika za każdym razem, jak chcę wyczyścić szybę. A,
że te spryskiwacze na reflektory są mocno wydajne, to płyn znika w
zastraszającym tempie.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 11:59:42 - ąćęłńóśźż
Oczywiście nie przy ksenonach.
-----
| A, że te spryskiwacze na reflektory są mocno wydajne, to płyn znika w zastraszającym tempie.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 19:58:29 - MM
napisał(a):
> W bbemce jeszcze jest tak, ?e krótkie sikni?cie nie uruchamia wycieraczek
W Punto 2 coś takiego jest ;)
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 00:39:32 - ąćęłńóśźż
-----
| 1.jezdzisz rzadko
| 2.jezdzisz w warunkach, gdy akurat nie trzeba uzywac tego plynu
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:34:34 - Samotnik
>> i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
>> to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
>> auto spryskuje ponad 1,5 litra/100 km trasy.
>
> Rany, czy za tę wajchę od spryskiwacza ciągniesz z nudów? Bo ja nie wiem
> jak można mieć takie zużycie płynu. Może zwiększ odstęp od pojazdu przed
> Tobą?
>
> Ja zużywam mniej-więcej litr-dwa na miesiąc. A wcale nie mam brudnej szyby
> i nie jeżdżę jak emeryt.
Wszystko zależy od tego, po jakich drogach jeździsz. Jeśli zaczniesz
jeździć z dużymi prędkościami po drogach do tego odpowiednich, to
zobaczysz, że spod poprzedzająego nawet o 100m samochodu leci taki brudny
sprej, że po wajchę sięgasz co chwilę, bo inaczej nic nie widać.
--
Samotnik
Biżuteria: www.bizuteria-artystyczna.pl/
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:49:51 - Borys Pogoreło
>> Ja zużywam mniej-więcej litr-dwa na miesiąc. A wcale nie mam brudnej szyby
>> i nie jeżdżę jak emeryt.
>
> Wszystko zależy od tego, po jakich drogach jeździsz. Jeśli zaczniesz
> jeździć z dużymi prędkościami po drogach do tego odpowiednich, to
> zobaczysz, że spod poprzedzająego nawet o 100m samochodu leci taki brudny
> sprej, że po wajchę sięgasz co chwilę, bo inaczej nic nie widać.
Jeżdże po wszystkich - od przepraw po drogach lokalnych po przeloty A4. I
pytanie co rozumiesz przez duże prędkości i w jakich warunkach. Bo 180 na
suchej autostradzie a 130 na zwykłej drodze w deszczu to jakby dwa inne
światy.
A jak leci brudny sprej to zwyczajnie zwiększam odstęp, jeśli nie mam
zamiaru wyprzedzać. A jeśli mam zamiar, to wyprzedzam i problem z głowy.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:20:51 - Marek P.
> mam zamiaru wyprzedzać. A jeśli mam zamiar, to wyprzedzam i problem z
> głowy.
Dokładnie. Mi wychodzi przy niesprzyjającycg warunkach max zbiorniczek
(niecałe 4l) na zbiornik paliwa (ok 700-800 km). Jeżdżę po całej Polsce.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 08:11:46 - Seba
> Rany, czy za tę wajchę od spryskiwacza ciągniesz z nudów? Bo ja nie wiem
> jak można mieć takie zużycie płynu. Może zwiększ odstęp od pojazdu przed
> Tobą?
Mi w aktualnych warunkach zbiorniczek płynu starcza na około tydzień,
dwa - kilka wyjazdów poza miasto i po płynie. Niestety - za każdym razem
jak psikam na szybę ksenony też są spryskiwane - i to powoduje takie
bezsensowne zużycie płynu.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 18:37:19 - KJ Siła Słów
> Rany, czy za tę wajchę od spryskiwacza ciągniesz z nudów? Bo ja nie wiem
> jak można mieć takie zużycie płynu.
Jak sa ksenony to kazde wajchniecie powoduje 2-krotne spryskanie
reflektorow obok spryskania szyby. Zbiornik 4-5 litrow potrafi sie
skonczyc w jedno tankowanie.
Poza tym IMO mocne pochylenie przedniej szyby - co stylisci drozszych
fur preferuja od paru lat (bo to i cx lepszy i lans wiekszy) - takie
pochylone szyby tez jakos szybciej traca przejrzystosc.
KJ
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-04 09:01:55 - Tadeusz
Użytkownik KJ Siła Słów <> napisał w wiadomości ...
>
> Jak sa ksenony to kazde wajchniecie powoduje 2-krotne spryskanie
> reflektorow obok spryskania szyby.
ciekawe w jakim samochodzie???
bo w normalnym ksenony to albo sam spryskujesz kiedy chcesz (Lexus)
albo odbywa się to raz na 4 - 10 spryskiwań szyby...
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-04 09:08:25 - Gom
> ciekawe w jakim samochodzie???
> bo w normalnym ksenony to albo sam spryskujesz kiedy chcesz (Lexus)
> albo odbywa si to raz na 4 - 10 spryskiwa szyby...
To mój jest nienormalny (c-klasa, w202) ;-)
Każde siknięcie na szyby wprawia w ruch spryski reflektorów.
--
Gom
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 21:55:37 - J.F.
>za 4 litry. Tak sobie myślę, że jak w kerfurze kosztuje 5,49
>a w praktikerze 9.99 to pewnie będzie lepszy. Zmylił mnie jeszcze
>napis zapachowy.
>Powiem szczerze: tak jebie glikolem, że po prostu wyrzygać się można.
Jak jebie glikol ? Wiki podaje ze jest bez zapachu .. czysty
oczywiscie.
Glikol bywa dodawany do plynow i to mam wrazenie ze do tych lepszych.
Podejrzewam ze to jeden z czynnikow powodujaczyc ze przy wiekszym
mrozie nie zamarza na szybie.
>I pytanie: czy ktoś rozpoznał temat gdzie można kupić płyny
>sensowne, co by nie zamarzały i nie śmierdziały masakrycznie?
Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
Taki -22 ..zawiertosc etanolu ponizej 20%, ech, co te przepisy
zrobily z marketingiem ..
>Ma ktoś jakieś inne doświadczenia?
Hm, ostatnio wlewalem tesco, albo jestem niewrazliwy albo nie
smierdzi.
J.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:00:13 - RoMan Mandziejewicz
Sunday, January 2, 2011, 9:55:37 PM, you wrote:
[...]
> Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
> Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
> Taki -22 ..zawiertosc etanolu ponizej 20%, ech, co te przepisy
> zrobily z marketingiem ..
A po co etanol - leją izopropanol.
[...]
--
Best regards,
RoMan roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 00:51:05 - J.F.
>Hello J,
>[...]
>> Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
>> Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
>> Taki -22 ..zawiertosc etanolu ponizej 20%, ech, co te przepisy
>> zrobily z marketingiem ..
>A po co etanol - leją izopropanol.
Mowisz ? Ja mam wrazenie ze izopropanol za drogi.
I leja etanol.
J.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 05:24:38 - babmar
> On Sun, 2 Jan 2011 23:00:13 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Hello J,
>> [...]
>>> Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
>>> Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
>>> Taki -22 ..zawiertosc etanolu ponizej 20%, ech, co te przepisy
>>> zrobily z marketingiem ..
>> A po co etanol - leją izopropanol.
>
> Mowisz ? Ja mam wrazenie ze izopropanol za drogi.
> I leja etanol.
>
> J.
>
I masz w pełni rację, glikol ,pany, to w płynach do chłodnic raczej, i
to nawet dwa rodzaje, do tanich, czytaj niskiej jakości płynów
spryskiwacza leją często alkohol etylowy naturalny czyt taki bimber
przemysłowy i to te płyny śmierdzą. Organika dała duszy jakieś 3-4 lata
temu i właśnie tak śmierdział Adixol-21, wiecej ztcw błędu tego nie
powtórzyli, ja polecam Venol, jeśli jest u was dostępny wypróbujcie.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:23:24 - Karolek
> Jak jebie glikol ? Wiki podaje ze jest bez zapachu .. czysty
> oczywiscie.
>
To nie glikol mu jebie.
> Glikol bywa dodawany do plynow i to mam wrazenie ze do tych lepszych.
> Podejrzewam ze to jeden z czynnikow powodujaczyc ze przy wiekszym
> mrozie nie zamarza na szybie.
>
Raczej do tych gorszych.
Glikol jest tlusty, rozmazuje sie przez to po szybie, za to jest o tyle
dobry, ze nie odparowuje szybko przez co plyn dobrze spelnia wymog
niezamarzalnosci.
>> I pytanie: czy ktoś rozpoznał temat gdzie można kupić płyny
>> sensowne, co by nie zamarzały i nie śmierdziały masakrycznie?
>
> Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu.
> Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17.
> Taki -22 ..zawiertosc etanolu ponizej 20%, ech, co te przepisy
> zrobily z marketingiem ..
>
Ja biore cokolwiek, byleby nie zawieralo glikolu i nigdy nie mam
problemow z czysta szyba, czy zmarznietym plynem.
--
Karolek
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 22:29:31 - Pszemol
news:ifqg2c$gd$1@usenet.news.interia.pl...
> Mam takie pytanie do wszystkich.
>
> Wiemy, że płyny do spryskiwaczy kupowane na stacjach paliw
> potrafią kosztować nawet i 35 PLN za 5 litrów. Gdy drogi słone
> i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju,
> to przy takiej ilości soli, jaka teraz jest na drogach UE
> auto spryskuje ponad 1,5 litra/100 km trasy. Na taką
> wycieczkę trzeba zabezpieczyć 30 litrów płynu. Biorąc pod uwagę,
> że 4 litry płynu do spryskiwaczy w Niemczech na stacji paliw
> potrafi kosztować 15-25 euro, to lepiej nabyć odpowiedni zapas
> w naszej kochanej ojczyźnie. Płyny w różnych kerfurach, realach,
> geantach i innych sieciowych hipermarketach kosztują od 5 do 10
> PLN za 4 litry.
To ciekawe, że w USA galon (3,8L) takiego płynu do -20F kosztuje
~dolara w supermarkecie i jakieś 2 z hakiem na stacji benzynowej...
Ładnie was tam rypią w tej Europie :-)
Można też tu kupić oryginalny koncentrat Hondy co się rozpuszcza
z wodą i butelka koncentratu z której robi się 6 litrów płynu kosztuje
jakieś niecałe $3 dolary. Honda SKU: 08798-9025
Honda Windshield Washer Concentrate & Anti-Freeze 16oz. of fluid
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:00:41 - neoniusz
> To ciekawe, że w USA galon (3,8L) takiego płynu do -20F kosztuje
> ~dolara w supermarkecie i jakieś 2 z hakiem na stacji benzynowej...
> Ładnie was tam rypią w tej Europie :-)
To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej shoprite
i zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na koniec -
co juz oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa.
W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to juz
w ogole.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 00:09:01 - Papkin
> To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej shoprite i
> zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na koniec - co juz
> oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa.
> W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to juz w
> ogole.
ZTCP to on niby jest z USA, siakis polonus czy cus w ten desen.
Tak czy siak patrzylem sobie na jakas elektronike, tam wszystko maja taniej.
Ru.. nas w odbyt i na wiejskiej w Warszawie i w Brukseli (ulicy nie pomne). Za
paliwo placimy krocie, za auta krocie. Nic do hameryki jechac. Ale nas nie
wpuszcza, wola kilku pakistanczykow co im helmut dal obywatelstwo (bo helmut
wstydzic sie co zrobil wujek adolf i nie byc rasista, przyjmowac jak leci nawet
jesli ahmed pochodzi w pierwszej lini od osamy).
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 12:18:35 - neoniusz
>> To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej
>> shoprite i zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na
>> koniec - co juz oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa.
>> W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to
>> juz w ogole.
>
> ZTCP to on niby jest z USA, siakis polonus czy cus w ten desen.
Ja mieszkalem 10 lat i tez swoje widzialem. Tylko z Polakami raczej nie
przebywalem.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 00:56:15 - J.F.
>To ciekawe, że w USA galon (3,8L) takiego płynu do -20F kosztuje
>~dolara w supermarkecie i jakieś 2 z hakiem na stacji benzynowej...
>Ładnie was tam rypią w tej Europie :-)
Ano rypia, choc ciekaw jestem kto i kiedy.
J.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-02 23:34:42 - Marcin Stankiewicz
napisał(a):
> I pytanie: czy ktoś rozpoznał temat gdzie można kupić płyny
> sensowne, co by nie zamarzały i nie śmierdziały masakrycznie?
Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu. Jak rozcieńczysz
1:1 to masz 4 litry płynu do -20. A pachnie ładnie - cytrynowo.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
Kiedy przestaje się kochać, to się nie płacze. Płacze się, kiedy ktoś
przestaje nas kochać. Carla Lane.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-04 08:58:38 - Tadeusz
Użytkownik Marcin Stankiewicz <> napisał w wiadomości ...
>
> Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu.
gdzie jest za tyle???? chętnie kupię
bo najtańszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-04 14:34:56 - Pszemol
news:ifuk1j$2c9$1@pippin.nask.net.pl...
> Użytkownik Marcin Stankiewicz <> napisał w wiadomości ...
>>
>> Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu.
>
> gdzie jest za tyle???? chętnie kupię
> bo najtańszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...
Mówicie o tym?
SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro
To jest płyn na lato...
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-04 14:49:15 - Marcin Stankiewicz
napisał(a):
> Tadeusz
> news:ifuk1j$2c9$1@pippin.nask.net.pl...
>> Użytkownik Marcin Stankiewicz <> napisał w wiadomości ...
>>> Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu.
>> gdzie jest za tyle???? chętnie kupię
>> bo najtańszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...
> Mówicie o tym?
> SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro
> To jest płyn na lato...
Nie. Mówimy o tym :
www.sonax-polska.pl/p,sonax_xtreme_zimowy_plyn_do_spryskiwaczy___koncentrat,210,36.html
Co do ceny to lekko przesadziłem ;-) Wydawało mi się, że jest tańszy -
rzeczywiście płaciłem za niego coś koło 17 PLN.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
Droga urzędowa: Trakt akt. Fangrat Tadeusz
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-07 20:00:30 - Pszemol
news:9vfrlil2odsx$.1wbqizj850gzo$.dlg@40tude.net...
>>> gdzie jest za tyle???? chętnie kupię
>>> bo najtańszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN...
>
>> Mówicie o tym?
>> SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro
>> To jest płyn na lato...
>
> Nie. Mówimy o tym :
>
> www.sonax-polska.pl/p,sonax_xtreme_zimowy_plyn_do_spryskiwaczy___koncentrat,210,36.html
>
> Co do ceny to lekko przesadziłem ;-) Wydawało mi się, że jest tańszy -
> rzeczywiście płaciłem za niego coś koło 17 PLN.
Ciekawe czy to ten sam myk co w amerykańskim RainX.
Re: płyny do spryskiwaczy
2011-01-03 11:53:02 - Andrzej Lawa
> Ostatnio zaszalałem i kupiłem płyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN
> za 4 litry. Tak sobie myślę, że jak w kerfurze kosztuje 5,49
> a w praktikerze 9.99 to pewnie będzie lepszy. Zmylił mnie jeszcze
> napis zapachowy.
>
> Powiem szczerze: tak jebie glikolem, że po prostu wyrzygać się można.
Cóż, nie napisali JAKI to będzie zapach ;)
Ten masz aromatyzowany glikolem ;->
Smród jak smród - gorzej, że póki wnętrze się nie rozgrzeje (a od niego
szyby) to ma paskudną tendencję do zamarzania na szybie.