Witam,
czy ktoś może wie jakie jest kryterium sprzedaży w Niemczech
samochodów tylko dla Niemców (np. tnij.org/nurfurdeutche - KEIN
Reimport (deutsches Neufahrzeug))? Paszport niemiecki, zamieszkanie w
niemczech, testy na aryjskość sprzed 70 lat? Da się to jakoś obejść? W końcu
jesteśmy w UE, a przepisy chyba zabraniają dyskryminacji ze względu na
narodowość :)

A patrząc na sprawę z innej strony - czemu w Polsce nie można takiej Mazdy
sprzedawać za (17.500 euro x 3,90 zł) 68.250 zł, a trzeba żądać ponad 80.000
zł? I nie piszcie, że podatki wyższe - nawet dodając VAT 4% i akcyzę 3 %
(zakładając, że tej nie ma w Niemczech) cena powinna nie przekraczać 73.000
zł. Poza tym część wyższych podatków rekompensują niższe koszty prowadzenia
działalności przez firmy (importer/dealer). No a argument - mały rynek,
mała sprzedaż - nie to co w Niemczech kazałby wnioskować, że w Luksemburgu
(na przykład) cena takiej Mazdy pewnie wynosi ze 100.000 euro (no bo rynek
jeszcze mniejszy). Poza tym - wysoka cena skutkuje niską sprzedażą, niska
sprzedaż skutkuje wyższą ceną itd... A po auto trzeba jechać do Niemca
(przez co niemiecka Mazda ma wyższą sprzedaż, a polska Mazda ma g....)

Czy ktoś mądrzejszy ode mnie może mi ten paradoks wytłumaczyć? Na
marginesie - przy Fordzie S-max nie ma takiej różnicy, ceny są podobne.

pzdr
A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik A. napisał w wiadomości
news:ign63o$etf$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> czy ktoś może wie jakie jest kryterium sprzedaży w Niemczech
> samochodów tylko dla Niemców (np. tnij.org/nurfurdeutche - KEIN
> Reimport (deutsches Neufahrzeug))? Paszport niemiecki, zamieszkanie w
> niemczech, testy na aryjskość sprzed 70 lat? Da się to jakoś obejść? W
> końcu
> jesteśmy w UE, a przepisy chyba zabraniają dyskryminacji ze względu na
> narodowość :)

Ta adnotacja oznacza, że auto jest z niemieckiej sieci dystrybucyjnej a nie
zostało sprowadzone z innego kraju

> A patrząc na sprawę z innej strony - czemu w Polsce nie można takiej Mazdy
> sprzedawać za (17.500 euro x 3,90 zł) 68.250 zł, a trzeba żądać ponad
> 80.000

http://www.interauto.pl/mazda/5,64?&modeli=744954&kategoria=&rokprodod=&rokproddo=&przebod=&przebdo=&mocod=&mocdo=&paliwo=&cenaod=&cenado=&stan=&kolor=&metalic=&klima=&klimaaut=&sort=createat&sortorder=asc&page=1

> Ta adnotacja oznacza, że auto jest z niemieckiej sieci dystrybucyjnej a nie
> zostało sprowadzone z innego kraju

fakt, mój błąd.

> www.interauto.pl/mazda/5,64?
&modeli=744954&kategoria=&rokprodod=&rokprod
>
do=&przebod=&przebdo=&mocod=&mocdo=&paliwo=&cenaod=&cenado=&stan=&kolor=&meta
li
> c=&klima=&klimaaut=&sort=createat&sortorder=asc&page=1

I dziękuję za dowód, że nie jest to pojedynczy przypadek, ale norma w
normalnym kraju. U nas ani normy nie ma, ani normalności :)

pozdrawiam
Adam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Dnia pięknego Thu, 13 Jan 2011 15:35:20 +0000 osobnik zwany A. wystukał:

> Witam,
> czy ktoś może wie jakie jest kryterium sprzedaży w Niemczech samochodów
> tylko dla Niemców (np. tnij.org/nurfurdeutche - KEIN Reimport
> (deutsches Neufahrzeug))?

warto najpierw znać język. To co napisałeś oznacza tylko, że ten samochód
nie pochodzi z reimportu do Niemiec z innego kraju i jest to nowy
samochód wyprodukowany w Niemczech.

--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett

> Dnia pięknego Thu, 13 Jan 2011 15:35:20 +0000 osobnik zwany A. wystukał:
>
> > Witam,
> > czy ktoś może wie jakie jest kryterium sprzedaży w Niemczech
samochodĂłw
> > tylko dla NiemcĂłw (np. tnij.org/nurfurdeutche - KEIN Reimport
> > (deutsches Neufahrzeug))?
>
> warto najpierw znać język. To co napisałeś oznacza tylko, że ten
samochĂłd
>
> nie pochodzi z reimportu do Niemiec z innego kraju i jest to nowy
> samochĂłd wyprodukowany w Niemczech.

Ha... masz rację. Jak się człowiek na coś zafiksuje, to potem nie jest w
stanie rozsądnie myśleć.

A skoro jest tak jak jest, to już nie mam zielonego pojęcia po co kupować
nową Mazdę w Polsce. Nawet dodając większy VAT i akcyzę jest się dobre 10%
do przodu.
pzdr.
A.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

On Thu, 13 Jan 2011 15:35:20 +0000 (UTC), A. wrote:
>czy ktoś może wie jakie jest kryterium sprzedaży w Niemczech
>samochodów tylko dla Niemców (np. tnij.org/nurfurdeutche - KEIN
>Reimport (deutsches Neufahrzeug))?

Czekaj czekaj - mnie sie wydaje ze to ma znaczyc zaden reimport - to
jest nowe niemieckie auto.
Czyzby cena zaskakiwala tez Niemcow i trzeba sie uwiarygodnic ?

>jesteśmy w UE, a przepisy chyba zabraniają dyskryminacji ze względu na
>narodowość :)

Biznesy chodza roznymi drogami - moze ktos ma np wylacznosc na dany
teren. Albo sprzedaz mazdy w Niemczech spadla i Mazda robi promocje.
Nie wiem co unia na to - chyba niewiele, bo mimo ze czasem naklada
jakies kary, to roznice w cenach sa nagminne.

Umowy, upusty, premie za wykonanie planu ..

>A patrząc na sprawę z innej strony - czemu w Polsce nie można takiej Mazdy
>sprzedawać za (17.500 euro x 3,90 zł) 68.250 zł, a trzeba żądać ponad 80.000
>zł? I nie piszcie, że podatki wyższe - nawet dodając VAT 4% i akcyzę 3 %
>(zakładając, że tej nie ma w Niemczech) cena powinna nie przekraczać 73.000

wez pod uwage kurs euro z dnia ustalania cennika i rezerwe na zmiany
kursowe .. i sie okaze ze wcale nie tak drozej nam sprzedaja.

O ile w ogole - to jakas unikalna oferta, oficjalna cena z mazda.de
jest 20490 euro. Z naszymi podatkami wychodzi 85kzl. Alez roluja tych
Niemcow, nic dziwnego ze musza promocje organizowac :-)

J.

> O ile w ogole - to jakas unikalna oferta, oficjalna cena z mazda.de
> jest 20490 euro. Z naszymi podatkami wychodzi 85kzl. Alez roluja tych
> Niemcow, nic dziwnego ze musza promocje organizowac :-)

Rzecz w tym, że nie jest to oferta unikalna - podobnych jest co najmniej
kilka (z różnych rejonów Niemiec).
Może i cennikowo wygląda sprawa podobnie, ale w Polsce przedstawicie Mazdy
robią problem z rabatem 2%, a w Niemczech dają 20%. Dlaczego zatem w Polsce
też nie opłaca się dać klientowi 20% rabatu (a nawet 13%, żeby ten VAT i
akcyzę pokryć)?
pzdr
A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik A. napisał w wiadomości
news:ignafp$so1$1@inews.gazeta.pl...
> Może i cennikowo wygląda sprawa podobnie, ale w Polsce przedstawicie Mazdy
> robią problem z rabatem 2%, a w Niemczech dają 20%. Dlaczego zatem w
> Polsce

Z czegoś żyć trzeba. Mało sztuk, to marża musi być znaczna, by nie
zbankrutować

Sprzedaż Mazdy (styczeń - grudzień 2010)
Model Egz.
Mazda2 470
Mazda3 1266
Mazda5 101
Mazda6 1166
Mazda CX-7 559
Mazda MX-5 60
Mazda CX-9 135
Razem 3 757

Użytkownik gri napisał w wiadomości
news:ignap7$5si$1@news.onet.pl...
> Z czegoś żyć trzeba. Mało sztuk, to marża musi być znaczna, by nie
> zbankrutować


Dla porównania :-)
Chińskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (CAAM) poinformowało, że w
2010 roku miejscowi producenci sprzedali łącznie 18,06 mln aut, z czego 13,8
mln egz. stanowią auta osobowe.

Użytkownik gri napisał w wiadomości
news:ignau5$6h9$1@news.onet.pl...

> Dla porównania :-)

Marka Sprzedaż I-XII.2010 w Polsce
Skoda 37 785
Volkswagen 27 868
Ford 26 880
Fiat 25 863
Toyota 25 119
Opel 24 769
Renault 18 754
Kia 16 429
Hyundai 15 077
Peugeot 14 225

> Z czegoś żyć trzeba. Mało sztuk, to marża musi być znaczna, by nie
> zbankrutować

No tak, tylko pytanie, czy mała sprzedaż nie wynika przypadkiem z wysokiej
ceny?

Takie proste wyliczenie.
Stoi sobie (fizycznie) w Kamienicy Saskiej (znanej przez lat kilkadziesiąt
jako Karl-Marx-Stadt) Mazda 5 w wersji Center Line (czyli średniej),
silnikiem benzynowym 1.8, w kolorze szary metlik.
Imć Niemiec życzy sobie za to auto 15.454 euro netto. Imć Polak kupuje to
auto (płacąc powiedzmy 3,90 zł/ euro) z 0% VATem (sprzedaż
wewnątrzwspólnotowa), odprowadza uczciwie 23% VAT oraz 3,1% akcyzy,
rejestruje i ubezpiecza auto w Polsce, odbiera auto i wraca do swej
macierzy. Policzmy ile zapłacił: 15.454 + 23% VAT + 3,1% akcyzy = 19.600
euro, a w złotówkach 76.500 zł.
A gdyby chciał takie auto kupić w salonie w Breslau? 87.700 + 1.900 (lakier)
= 89.600 zł. Może jakiś upust, rabat? Nie ma mowy...
A potem wychodzi różnica w wielkości sprzedaży Mazdy w Niemczech i w Polsce.
Ja się nie dziwię, jeśli będę kupował Mazdę, to w np. Kamienicy Saskiej.

pzdr.
A.

PS.
ceny się wyrównają, gdy 1 euro będzie kosztować 4,57 złotego.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik A. napisał w wiadomości
news:ignbt1$3oa$1@inews.gazeta.pl...
> A potem wychodzi różnica w wielkości sprzedaży Mazdy w Niemczech i w
> Polsce.
> Ja się nie dziwię, jeśli będę kupował Mazdę, to w np. Kamienicy Saskiej.


Nie widzę problemu.
Kup 100 mazd5 i sprzedawaj po 60 tys. Obrócisz 6 mln zł
A jak kupisz 16 667 aut będziesz miliarderem

Za ile kupuje auto diler, które sprzeda za 80 tys. zł ? Za 65 tys.?
Ty oczekujesz rabatu 16 tys. ? Ma dopłacić do interesu?
Ile kosztuje utrzymanie salonu?
Siła nabywcza Niemców jest wielokrotnie większa niż Polaków, to więcej aut
tam się sprzedaje, mogą być tańsze

> Nie widzę problemu.
> Kup 100 mazd5 i sprzedawaj po 60 tys. Obrócisz 6 mln zł
> A jak kupisz 16 667 aut będziesz miliarderem

Ja też nie widzę problemu.
W hurtowego importera bawić się nie mam zamiaru, jedno auto mi wystarczy.

> Za ile kupuje auto diler, które sprzeda za 80 tys. zł ? Za 65 tys.?
> Ty oczekujesz rabatu 16 tys. ? Ma dopłacić do interesu?

Nie, oczekuję że nie będę traktowany jak skończony idota, którego można
naciągać bez żenady. Jakoś przy Fordzie (S-maxa spradzałem) nie ma takiego
przebicia (ceny są podobne). Znaczy się dealerzy Forda dopłacają, a Mazdy
muszą zarabiać 15k zł na samochodzie za 80k?

> Ile kosztuje utrzymanie salonu?

A Herr Niemiec nie utrzymuje salonu? A może ma niższe koszty utrzymania
tegoż (znaczy się, zatrudnia Turków na czarno? bo chyba pracownikowi-
Niemcowi płaci więcej niż polski dealer pracownikowi-Polakowi?).

> Siła nabywcza Niemców jest wielokrotnie większa niż Polaków, to więcej aut

Ciekawe, ciekawe - znaczy się - im wyższa siła nabywcza, tym niższe ceny?
Udowodnij tę teorię, to będziesz miał szansę na Nobla z ekonomii.

> tam się sprzedaje, mogą być tańsze

No toć przecież pisałem już dwa razy - może tam się sprzedaje więcej aut BO
są tańsze. Gdyby w Polsce były tańsze, to zapewne też sprzedawałoby się ich
więcej. Swoją drogą gdyby były ma też inny wymiar - w Breslau mają na
stanie jedną Mazdę 5, a kolejne >być może< będą w marcu.

pzdr.
A.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

On Thu, 13 Jan 2011 17:34:50 +0000 (UTC), A. wrote:
>Nie, oczekuję że nie będę traktowany jak skończony idota, którego można
>naciągać bez żenady. Jakoś przy Fordzie (S-maxa spradzałem) nie ma takiego
>przebicia (ceny są podobne). Znaczy się dealerzy Forda dopłacają, a Mazdy
>muszą zarabiać 15k zł na samochodzie za 80k?

No wiesz, jak sie w calej polsce sprzedalo 4000 pojazdow, to z czegos
te salony musza zyc :-)

Ale podejrzewam ze polski dealer wcale nie zarabia na tym aucie 15k,
tylko ktos sie jeszcze pod to podlacza .. Mazda Polska ?

>> Siła nabywcza Niemców jest wielokrotnie większa niż Polaków, to więcej aut
>Ciekawe, ciekawe - znaczy się - im wyższa siła nabywcza, tym niższe ceny?
>Udowodnij tę teorię, to będziesz miał szansę na Nobla z ekonomii.

Wystarczy porownac cene tej mazdy na calym swiecie ? :-)

>No toć przecież pisałem już dwa razy - może tam się sprzedaje więcej aut BO
>są tańsze. Gdyby w Polsce były tańsze, to zapewne też sprzedawałoby się ich
>więcej.

A co - jakby byly po 75k to bys kupil, a 80k nie masz ?


J.

> >No toć przecież pisałem już dwa razy - może tam się sprzedaje więcej aut
BO
> >są tańsze. Gdyby w Polsce były tańsze, to zapewne też sprzedawałoby się
ich
> >więcej.
>
> A co - jakby byly po 75k to bys kupil, a 80k nie masz ?

Zauważ, że 76k to kosztuje wskazana przeze mnie Mazda 5 w średnim
wyposażeniu. 80k w Polsce kosztuje golas. Analogiczny golas w Niemczech
jest do dostania za 68k zł - jak dla mnie róznica 12 kzł na golasie i
16kzł na wersji średniej jest warta ewentualnego dodatkowego wysiłku,
związanego z zakupem za granicą. Jeśli komuś 12-16kzł w kieszeni nie sprawia
róznicy, to oczywiście te moje dywagacje może zlekceważyć :)

pozdrawiam
A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

On Thu, 13 Jan 2011 20:00:47 +0000 (UTC), A. wrote:
>> >Gdyby w Polsce były tańsze, to zapewne też sprzedawałoby się ich
>> >więcej.
>> A co - jakby byly po 75k to bys kupil, a 80k nie masz ?
>
>Zauważ, że 76k to kosztuje wskazana przeze mnie Mazda 5 w średnim
>wyposażeniu. 80k w Polsce kosztuje golas. Analogiczny golas w Niemczech
>jest do dostania za 68k zł - jak dla mnie róznica 12 kzł na golasie i
>16kzł na wersji średniej jest warta ewentualnego dodatkowego wysiłku,

Doplacisz podatki, zrobi sie 8-9 tys.

>związanego z zakupem za granicą. Jeśli komuś 12-16kzł w kieszeni nie sprawia
>róznicy, to oczywiście te moje dywagacje może zlekceważyć :)

Ale my o czym innym - masz te 76 w kieszeni ? I masz taka wielka
ochote na mazde ? To moze pojedziesz i kupisz, inni nie maja, to moga
sie tylko platonicznie powsciekac.
Musialyby samochody potaniec dwukrotnie zeby sie swietnie sprzedawaly,
a to niby jakim cudem ?

Oczywiscie troche racji masz - im tansze tym wiecej sie sprzeda. Tylko
dealer pewnie nie ma tych 16kzl, wiec dla niego rachunek jest taki czy
lepiej sprzedac 100 szt z zyskiem powiedzmy 8k, czy z zyskiem np 4k ..
no, jak myslisz, ile wiecej sie sprzeda jak bedzie kosztowac 76k a nie
80 ?

Cos mi sie wydaje ze nasi dealerzy musza po prostu poszukac dojsc do
niemieckiego zrodelka.

J.

On Thu, 13 Jan 2011 17:14:09 +0000 (UTC), A. wrote:
>Stoi sobie (fizycznie) w Kamienicy Saskiej (znanej przez lat kilkadziesiąt
>jako Karl-Marx-Stadt) Mazda 5 w wersji Center Line (czyli średniej),
>silnikiem benzynowym 1.8, w kolorze szary metlik.
>Imć Niemiec życzy sobie za to auto 15.454 euro netto. [...
>euro, a w złotówkach 76.500 zł.
>A gdyby chciał takie auto kupić w salonie w Breslau? 87.700 + 1.900 (lakier)
>= 89.600 zł. Może jakiś upust, rabat? Nie ma mowy...

No ale co to za auto ? Rocznik 2010, powystawowy, czy nowka sztuka
odbior za trzy miesiace ?

ten dealer ma ich wiecej ? to adres strony poprosze :-)

J.

> No ale co to za auto ? Rocznik 2010, powystawowy, czy nowka sztuka
> odbior za trzy miesiace ?

Nówka sztuka, odbiór od ręki? A może i stoi na wystawie... Nieważne, dostanę
gdzieś w Polsce rocznik 2010, nowy model, nawet powystawowy, za 76.000 zł?

> ten dealer ma ich wiecej ? to adres strony poprosze :-)

wystarczy mobile.de przejrzeć, albo stronę podaną w tym wątku
(interauto.pl). Zresztą nie musi to być Kamienica Saska, podobnych ofert
jest trochę.
A zresztą, tnij.org/prosisz-masz

pozdrawiam
A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

On Thu, 13 Jan 2011 17:39:15 +0000 (UTC), A. wrote:
>> ten dealer ma ich wiecej ? to adres strony poprosze :-)
>
>wystarczy mobile.de przejrzeć, albo stronę podaną w tym wątku
>(interauto.pl). Zresztą nie musi to być Kamienica Saska, podobnych ofert
>jest trochę.
>A zresztą, tnij.org/prosisz-masz

Ale to znowu mobile.de.

Daj strone tego dealera - ja sie zaloze se tam nic nie pisza o takiej
cenie.

Ciekaw jestem ile bym uslyszal, gdybym zadzwonil, albo poszedl i
poogladal.

J.

> Ale to znowu mobile.de.
>
> Daj strone tego dealera - ja sie zaloze se tam nic nie pisza o takiej
> cenie.

Ejże, nie bądź aż tak leniwy. Z podanego przeze mnie linka mozna wejść na
stronę dealera. A tam, w sekcji bodajze sofortkaufen jest ta mazda, z ceną
jak na mobile.de (a o co się założyliśmy? :) ).

> Ciekaw jestem ile bym uslyszal, gdybym zadzwonil, albo poszedl i
> poogladal.

Nie wiem, nie dzwoniłem, nie sprawdzałem. Na stronie dealera jest natomiast
konfigurator, który pozwala zamówić auta (m.in. Mazdy 5) w konfiguracjach,
których nie ma od ręki. I ceny w tym konfiguratorze są takie same jak w
ofertach dostępnych.

pzdr.
A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

> A patrząc na sprawę z innej strony - czemu w Polsce nie można takiej Mazdy
> sprzedawać za (17.500 euro x 3,90 zł) 68.250 zł, a trzeba żądać ponad
> 80.000
> zł?

bo sa frajerzy sklonni tyle zaplacic ?

Użytkownik marek napisał w wiadomości
news:ignb9q$1ve$1@inews.gazeta.pl...
> bo sa frajerzy sklonni tyle zaplacic ?

Kto bogatemu zabroni ?
Jeden kupuje mazde za 80kPLN, inny malucha za 80PLN
lub za 1 MPLN auto z włoskiej manufaktury, które nazywa się Fornasari

> > A patrząc na sprawę z innej strony - czemu w Polsce nie można takiej
Mazdy
> > sprzedawać za (17.500 euro x 3,90 zł) 68.250 zł, a trzeba żądać ponad
> > 80.000
> > zł?
>
> bo sa frajerzy sklonni tyle zaplacic ?

To chyba jedyne sensowne wytłumaczenie...

A.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/