Samochód z Niemiec, problem z US

Artur M. Piwko Data ostatniej zmiany: 2011-01-17 21:48:15

Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 12:10:23 - Artur M. Piwko

Problem kolegi przedstawia się następująco...

Witam

Mam problem z otrzymaniem zaświadczenia z US potwierdzającego brak
obowiązku uiszczenia podatku z tytuły przywozu z państwa członkowskiego
środka transportu VAT-24.

To mój pierwszy w życiu zakup samochodu, jestem osobą prywatną, to miało
być nasze rodzinne kombi. Samochód kupiłem od handlarza. Dokumentem
stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między mną a
właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
Niemczech była firma zajmująca się automatyką przemysłową a nie osoba
prywatna i US żąda odemnie rachunku lub faktury, twierdzi że nie może
być to umowa kupna-sprzedaży. Chciałem zapłacić ten podatek VAT, ale na
to US też się nie zgadza twierdząc że ten samochód nie podlega takiemu
podatkowi. Dodam jeszcze że samochód przeszedł pomyślnie weryfikację w
urzędzie celnym i zapłaciłem akcyzę.

Pytanie... czy rzeczywiście US ma prawo nie wydać mi takiego
zaświadczenia o braku konieczności uiszczenia VAT-u? Jeśli tak.. to co
mogę dalej zrobić?

Sprzedający nie chce oddać pieniędzy twierdząc że zapłaciłem już akcyzę
i nikt już od niego tego samochodu nie kupi.

Zdaję sobie sprawę że popełniłem błąd przyjmując umowę od handlarza na
której nie ma jego danych... jakie konsekwencje prawne jeśli się to
wyda?

Dziękuję i proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:223B ]
[ 12:09:50 user up 12682 days, 0:04, 1 user, load average: 0.81, 0.28, 0.97 ]

necrophilia, n.: Dropping in for a cold one.



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 13:43:30 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 12:10:23 +0100, Artur M. Piwko wrote:
>To mój pierwszy w życiu zakup samochodu, jestem osobą prywatną, to miało
>być nasze rodzinne kombi. Samochód kupiłem od handlarza. Dokumentem
>stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między mną a
>właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
>Niemczech była firma zajmująca się automatyką przemysłową a nie osoba
>prywatna i US żąda odemnie rachunku lub faktury, twierdzi że nie może
>być to umowa kupna-sprzedaży.

I byc moze ma racje - umowa to jedno, a fakture firma musiala
wystawic.

>Sprzedający nie chce oddać pieniędzy twierdząc że zapłaciłem już akcyzę
>i nikt już od niego tego samochodu nie kupi.
>Zdaję sobie sprawę że popełniłem błąd przyjmując umowę od handlarza na
>której nie ma jego danych... jakie konsekwencje prawne jeśli się to
>wyda?

A co - handlarz faktury nie dostal ?
To niech dzwoni do niemiec i zalatwia duplikat.

J.





Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 15:15:48 - Artur M. Piwko

In the darkest hour on Fri, 14 Jan 2011 13:43:30 +0100,
J.F screamed:
>>Sprzedający nie chce oddać pieniędzy twierdząc że zapłaciłem już akcyzę
>>i nikt już od niego tego samochodu nie kupi.
>>Zdaję sobie sprawę że popełniłem błąd przyjmując umowę od handlarza na
>>której nie ma jego danych... jakie konsekwencje prawne jeśli się to
>>wyda?
>
> A co - handlarz faktury nie dostal?

Handlarz nie dostał faktury. Tyle wiem.

> To niech dzwoni do niemiec i zalatwia duplikat.
>

Sam handlarz kupował przez kogoś i nie bardzo chce dzwonić po duplikat.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:220B ]
[ 15:14:49 user up 12682 days, 3:09, 1 user, load average: 0.81, 0.28, 0.97 ]

Calm down -- it's only ones and zeros.



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 15:01:01 - gri


Użytkownik Artur M. Piwko napisał w
wiadomości news:slrnij0bov.gpb.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
>Samochód kupiłem od handlarza. Dokumentem
> stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między mną a
> właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
> Niemczech była firma zajmująca się automatyką przemysłową a nie osoba
> prywatna i US żąda odemnie rachunku lub faktury, twierdzi że nie może
> być to umowa kupna-sprzedaży.

Handlarz sfałszował, czy firma widmo?
Nawet w Polsce, jeżeli następuje sprzedaż samochodu będącego na stanie
firmy, to nie ma innej możliwości jak wystawienie faktury VAT i nie ma
znaczenia kto jest odbiorcą faktury, firma czy osoba fizyczna




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 15:16:48 - Artur M. Piwko

In the darkest hour on Fri, 14 Jan 2011 15:01:01 +0100,
gri screamed:
>>Samochód kupiłem od handlarza. Dokumentem
>> stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między mną a
>> właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
>> Niemczech była firma zajmująca się automatyką przemysłową a nie osoba
>> prywatna i US żąda odemnie rachunku lub faktury, twierdzi że nie może
>> być to umowa kupna-sprzedaży.
>
> Handlarz sfałszował, czy firma widmo?

Wiesz jak to jest kupowane u handlarza, ale oficjalnym sprzedającym
jest firma w Niemczech.

> Nawet w Polsce, jeżeli następuje sprzedaż samochodu będącego na stanie
> firmy, to nie ma innej możliwości jak wystawienie faktury VAT i nie ma
> znaczenia kto jest odbiorcą faktury, firma czy osoba fizyczna
>

Tyle wiem, że faktury nie posiada.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 15:15:50 user up 12682 days, 3:10, 1 user, load average: 0.81, 0.28, 0.97 ]

Mr. Worf, scan that ship. Aye, Captain... 300 DPI?



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 15:17:28 - Cavallino

Użytkownik gri napisał w wiadomości news:

> Nawet w Polsce, jeżeli następuje sprzedaż samochodu będącego na stanie
> firmy, to nie ma innej możliwości jak wystawienie faktury VAT

Co znaczy nie ma?
Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
transakcji.
A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
wyrzucić.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 15:47:01 - gri


Użytkownik Cavallino napisał w wiadomości
news:4d305af4$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
> transakcji.
> A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
> znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
> wyrzucić.

Nawet jeśli masz rację, urzędnik uważa inaczej, a autor wątku ma problem.
Zrób tak z nowym autem. Wyrzuć fakturę do kosza u dilera, przed dotarciem do
urzędników




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 15:55:09 - Cavallino

Użytkownik gri napisał w wiadomości news:

>> Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
>> transakcji.
>> A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
>> znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
>> wyrzucić.
>
> Nawet jeśli masz rację, urzędnik uważa inaczej,

Iść do jego szefa, ew. zażądać na piśmie podstawy prawnej do żądania
faktury.
Od razu mu rura zmięknie, jak będzie musiał podać przepis na podstawie
którego uprawia swoje chciejstwo.

> a autor wątku ma problem.
> Zrób tak z nowym autem. Wyrzuć fakturę do kosza u dilera, przed dotarciem
> do urzędników

A masz umowę?




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:14:46 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 15:55:09 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik gri napisał w wiadomości news:
>>> Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
>>> transakcji.
>>> A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
>>> znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
>>> wyrzucić.
>>
>> Nawet jeśli masz rację, urzędnik uważa inaczej,
>
>Iść do jego szefa, ew. zażądać na piśmie podstawy prawnej do żądania
>faktury.
>Od razu mu rura zmięknie, jak będzie musiał podać przepis na podstawie
>którego uprawia swoje chciejstwo.

Albo i nie, bo podstawa do wydania decyzji ze VAT sie nie nalezy jest
naliczenie go przez zagranicznego platnika, a podstawa do zaplacenia
vat jest zakup auta nowego, lub sprowadzenie spoza uniii lub jeszcze
pare innych.

Wydaje mi sie ze zawsze popierales idee ukrocenia tych handlarzy na
czarno - no to tu masz piekny przyklad i namawiaj nabywce do
samooskarzenia sie :-P

>> a autor wątku ma problem.
>> Zrób tak z nowym autem. Wyrzuć fakturę do kosza u dilera, przed dotarciem
>> do urzędników
>A masz umowę?

Jak najbadziej kupiles na podstawie umowy - tyle ze ustnej.

A wplaciles zaliczke ? To pewnie masz i na pismie.
Mozecie tez spisac umowe pisemna ze sprzedawca.

J.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:25:05 - Cavallino

Użytkownik J.F. napisał w wiadomości news:

>>> Nawet jeśli masz rację, urzędnik uważa inaczej,
>>
>>Iść do jego szefa, ew. zażądać na piśmie podstawy prawnej do żądania
>>faktury.
>>Od razu mu rura zmięknie, jak będzie musiał podać przepis na podstawie
>>którego uprawia swoje chciejstwo.
>
> Albo i nie, bo podstawa do wydania decyzji ze VAT sie nie nalezy jest
> naliczenie go przez zagranicznego platnika, a podstawa do zaplacenia
> vat jest zakup auta nowego, lub sprowadzenie spoza uniii lub jeszcze
> pare innych.

Owszem.
A to chodzi o nowe auto?
Bo nic o tym nie było.
Więc zakładam, że znowu jakieś poboczne farmazony wynajdujesz.
Nie możesz dyskutować konkretnie, tylko zawsze dziury w całym szukasz?



>
> Wydaje mi sie ze zawsze popierales idee ukrocenia tych handlarzy na
> czarno - no to tu masz piekny przyklad i namawiaj nabywce do
> samooskarzenia sie :-P

A kto powiedział że to na czarno było?
Jest umowa - wystarczy.
Chyba że sfałszowana - niech sobie urząd sprawdza.


> Jak najbadziej kupiles na podstawie umowy - tyle ze ustnej.

Na podstawie ustnej nie zarejestrujesz.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:51:01 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 16:25:05 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik J.F. napisał w wiadomości news:
>> Albo i nie, bo podstawa do wydania decyzji ze VAT sie nie nalezy jest
>> naliczenie go przez zagranicznego platnika, a podstawa do zaplacenia
>> vat jest zakup auta nowego, lub sprowadzenie spoza uniii lub jeszcze
>> pare innych.
>
>Owszem.
>A to chodzi o nowe auto? Bo nic o tym nie było.

Ano nie - uzywane.

>Więc zakładam, że znowu jakieś poboczne farmazony wynajdujesz.
>Nie możesz dyskutować konkretnie, tylko zawsze dziury w całym szukasz?

Nie dziury w calym tylko przepisy. Jakby bylo auto nowe to musialby
vat zaplacic. A skoro nie jest nowe to nawet nie moze - sprzedawca
musi zaplacic, a urzad bedzie kontrolowal.

>> Wydaje mi sie ze zawsze popierales idee ukrocenia tych handlarzy na
>> czarno - no to tu masz piekny przyklad i namawiaj nabywce do
>> samooskarzenia sie :-P
>
>A kto powiedział że to na czarno było? Jest umowa - wystarczy.

No co - nie czytales ? Handlarz udaje ze go nie ma. To niech teraz
kombinuje :-)

>> Jak najbadziej kupiles na podstawie umowy - tyle ze ustnej.
>Na podstawie ustnej nie zarejestrujesz.

Ale umowa byla.
Mozecie sobie spisac na pismie, sprzedawca i tak musi fakture wystawic
... ale tu juz inne przepisy moga obowiazywac w urzedzie.

J.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:58:11 - Cavallino

Użytkownik J.F. napisał w wiadomości news:

>>A kto powiedział że to na czarno było? Jest umowa - wystarczy.
>
> No co - nie czytales ? Handlarz udaje ze go nie ma. To niech teraz
> kombinuje :-)

Może się wypiąć - dał umowę i na drzewo.
Aaaa moment - on nie figuruje w łańcuszku właścicieli?
No to zadenuncjować.


>
>>> Jak najbadziej kupiles na podstawie umowy - tyle ze ustnej.
>>Na podstawie ustnej nie zarejestrujesz.
>
> Ale umowa byla.
> Mozecie sobie spisac na pismie, sprzedawca i tak musi fakture wystawic

No i co z tego?
Nie chodzi o to co musi sprzedawca, tylko co musi nabywca.
A on nie ma obowiązku dostarczania, faktury, jeśli ma inny dokument
sprzedaży.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 17:26:29 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 16:58:11 +0100, Cavallino wrote:
>Użytkownik J.F. napisał w wiadomości news:
>>>A kto powiedział że to na czarno było? Jest umowa - wystarczy.
>> No co - nie czytales ? Handlarz udaje ze go nie ma. To niech teraz
>> kombinuje :-)
>
>Może się wypiąć - dał umowę i na drzewo.
>Aaaa moment - on nie figuruje w łańcuszku właścicieli?
>No to zadenuncjować.

I przy okazji siebie ?
Bo to delikwent nawet nie wie ile przepisow zlamal.

No ale jak sie handlarz bedzie opieral to nie bedzie innego wyjscia.
Ukaraja, ale handlarza bardziej. Pod warunkiem ze go zechca
kontrolowac dokladniej gdy bedzie ja tego pana nie znam

Zaraz - nie ma jakos tak ze kto pierwszy do US doniesie ten nie ponosi
kary ?

>>>> Jak najbadziej kupiles na podstawie umowy - tyle ze ustnej.
>>>Na podstawie ustnej nie zarejestrujesz.
>>Ale umowa byla.
>>Mozecie sobie spisac na pismie, sprzedawca i tak musi fakture wystawic
>
>No i co z tego?
>Nie chodzi o to co musi sprzedawca, tylko co musi nabywca.
>A on nie ma obowiązku dostarczania, faktury, jeśli ma inny dokument
>sprzedaży.

Sprawdzi co na to stosowne rozporzadzenie.
Tylko chwilowo sprawa jest na innym etapie, to inne rozporzadzenie.

J.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 12:39:19 - Gotfryd Smolik news

On Fri, 14 Jan 2011, J.F. wrote:

> Zaraz - nie ma jakos tak ze kto pierwszy do US doniesie ten nie ponosi
> kary ?

Ściślej jest trochę inaczej: można zgłosić popełnione przez siebie
wykroczenia lub przestępstwa (z wyjątkami, w rodzaju funkcji kierowniczej
w związku przestępczym czy jakoś tak).
Nazywa się toto czynny żal.
Problemy są dwa:
- trzeba by wiedzieć, jakie konkretnie wykroczenie się popełniło
- US nie może wcześniej powziąć wiadomości. Istnieje obawa, że
fakt iż kupujący już do US polazł może sprawę skomplikować.
Z drugiej strony... z drugiej strony jest pytanie: *czy* w ogóle
popełnił jakieś *podatkowe* naruszenie prawa

Bo jest i trzeci problem - pytanie:
- czy kupujący aby nie popełnił jakiegoś *niepodatkowego* czynu
zabronionego, dokonując fałszywego kupna.

Dowód na to, że oświadczył iż kupił prosto od Niemca już
(jak rozumiem) w US jest. Stan faktyczny wygląda na khm... inny.
Jakie przepisy (niepodatkowe!) mógł złamać?

pzdr, Gotfryd



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:28:22 - J.F.

On Sat, 15 Jan 2011 12:39:19 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
> Ściślej jest trochę inaczej: można zgłosić popełnione przez siebie
>wykroczenia lub przestępstwa (z wyjątkami, w rodzaju funkcji kierowniczej
>w związku przestępczym czy jakoś tak).
> Nazywa się toto czynny żal.
> Problemy są dwa:
>- trzeba by wiedzieć, jakie konkretnie wykroczenie się popełniło
>- US nie może wcześniej powziąć wiadomości. Istnieje obawa, że
> fakt iż kupujący już do US polazł może sprawę skomplikować.
> Z drugiej strony... z drugiej strony jest pytanie: *czy* w ogóle
> popełnił jakieś *podatkowe* naruszenie prawa

O, to akurat masz gwarantowane :-)

> Bo jest i trzeci problem - pytanie:
>- czy kupujący aby nie popełnił jakiegoś *niepodatkowego* czynu
> zabronionego, dokonując fałszywego kupna.
> Dowód na to, że oświadczył iż kupił prosto od Niemca już
>(jak rozumiem) w US jest. Stan faktyczny wygląda na khm... inny.
> Jakie przepisy (niepodatkowe!) mógł złamać?

Falszerstwo dokumentow, a dokladniej tej umowy - choc zasadniczo nie
on i moze zeznawac ze w dobrej wierze.
No i chyba jakies poswiadczenie nieprawdy na deklaracjach
podatkowych, ale to moze US wezmie na siebie.

J.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-17 13:05:56 - Gotfryd Smolik news

On Sat, 15 Jan 2011, J.F. wrote:

> On Sat, 15 Jan 2011 12:39:19 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>> Z drugiej strony... z drugiej strony jest pytanie: *czy* w ogóle
>> popełnił jakieś *podatkowe* naruszenie prawa
>
> O, to akurat masz gwarantowane :-)

Ale nie przypominam sobie, aby ktoś je w wątku wymienił!
Mogę prosić o przykład przepisu który został złamany?
Tak konkretnie, akt, artykuł lub paragraf, ustęp, punkt...
Bo mi się wydaje, że *w tej części* Cavallino ma rację - dopóki
ktoś nie wskaże *konkretie* naruszenia przepisów *podatkowych*
którego dopuścił się kupujący.
Wręcz na przestępstwa zasadniczo nie nakłada się podatków.
Dla porządku zaznaczę, że przy VAT jest inaczej :D, *jeśli*
czynność zawarta w przestępstwie jest tylko wykonana
z naruszeniem prawa - ale na samo przestępstwo VATu nie ma;
mi wychodzi, że groźnie wyglądają przede wszystkim *nie*podatkowe
naruszenia prawa.
Mogące wyjść przy okazji kontroli podatkowej oczywiście.

>> Bo jest i trzeci problem - pytanie:
>> - czy kupujący aby nie popełnił jakiegoś *niepodatkowego* czynu
>> zabronionego, dokonując fałszywego kupna.
>
> Falszerstwo dokumentow,

No to dobrze nie brzmi.
Bo mi się jeszzcze kołatało jakieś pomocnictwo w prowadzeniu
niezarejestrowanej DG czy cóś (w celu uzyskania niżeszej ceny,
czyli de facto własnej korzyści).

pzdr, Gotfryd



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:03:50 - Gotfryd Smolik news

On Fri, 14 Jan 2011, Cavallino wrote:

> No i co z tego?
> Nie chodzi o to co musi sprzedawca, tylko co musi nabywca.
> A on nie ma obowiązku dostarczania, faktury, jeśli ma inny dokument
> sprzedaży.

No nie ma.
Problem w tym, że jak nie zadowoli urzędu, to urząd zrobi to co
napisałeś w innym poście (cytat):

> Chyba że sfałszowana - niech sobie urząd sprawdza.

I to sobie akurat sprawdzi, wymiana danych między US jest zagwarantowana
z okazji rozliczania właśnie WNT i WDT a ustalenie poprzednich właścicieli
na podstawie rejestracji, pytaniem jest jakie będą skutki tego sprawdzenia.

pzdr, Gotfryd



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:17:49 - Cavallino

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1101151258500.2648@quad...
> On Fri, 14 Jan 2011, Cavallino wrote:
>
>> No i co z tego?
>> Nie chodzi o to co musi sprzedawca, tylko co musi nabywca.
>> A on nie ma obowiązku dostarczania, faktury, jeśli ma inny dokument
>> sprzedaży.
>
> No nie ma.
> Problem w tym, że jak nie zadowoli urzędu, to urząd zrobi to co
> napisałeś w innym poście (cytat):
>
>> Chyba że sfałszowana - niech sobie urząd sprawdza.
>
> I to sobie akurat sprawdzi, wymiana danych między US jest zagwarantowana
> z okazji rozliczania właśnie WNT i WDT a ustalenie poprzednich właścicieli
> na podstawie rejestracji, pytaniem jest jakie będą skutki tego
> sprawdzenia.

Mleko już się wylało, na pewno nie warto dalej brnąć w fałszowanie
następnych dokumentów i to jeszcze osobiście.
Ja bym jednak poszedł do urzędu i powiedział jak było.
Wypełnienie umowy podpisanej in blanco przez poprzedniego właściciela
przestępstwem nie jest, a jest stosowane dość często.
A o żadnej innej wersji wydarzeń zapewne kupujący nie wiedział.
I tego się trzymać




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 22:05:08 - Andrzej 'The Undefined' Dopierała

Dnia 14.01.2011 J.F napisał/a:
>>Więc zakładam, że znowu jakieś poboczne farmazony wynajdujesz.
>>Nie możesz dyskutować konkretnie, tylko zawsze dziury w całym szukasz?
>
> Nie dziury w calym tylko przepisy. Jakby bylo auto nowe to musialby
> vat zaplacic. A skoro nie jest nowe to nawet nie moze - sprzedawca
> musi zaplacic, a urzad bedzie kontrolowal.
jak nie bylo nowe a sprzedawala firma - mogla sprzedac z vatem nienaliczonym
jako nabycie wewnatrzwspolnotowe. Informacja o tym jest na fakturze - stad US
chce ja zobaczyc.

>>> Jak najbadziej kupiles na podstawie umowy - tyle ze ustnej.
>>Na podstawie ustnej nie zarejestrujesz.
>
> Ale umowa byla.
lipna. Jak sprzedawala firma to raczej nie wystawiala umowy kupna sprzedazy.
Chyba ze to firma-krzak ktora podpisala to co handlarz jej podrzucil nie
czytajac.

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!



Re: Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 12:56:36 - Gotfryd Smolik news

On Fri, 14 Jan 2011, Cavallino wrote:

> A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
> znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
> wyrzucić.

Co racja to racja (chyba, że istnieje konkretny przepis nakazujący
w takim przypadku zachowanie f-ry, w co wątpię).
Ale to może być strzał w kupującego.
US tym co dostał będzie zadowolony albo i nie.
Jak nie, to US dojdzie na kogo była wystawiona f-ra (a dojdzie)
i w drugiej ręce będzie miał oświadczenie kupującego, że ten sam samochód
to on kupił.
Jak kupujący będzie trwał przy swoim, to US może zacząć sprawdzać
poszlaki - zaczynając od takiego drobiazgu, czy jest prawdopodobne
że kupujący w dniu zakupu był w .de
Co wyjdzie? ;)

pzdr, Gotfryd



Re: Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:22:20 - Cavallino

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1101151244170.2648@quad...
> On Fri, 14 Jan 2011, Cavallino wrote:
>
>> A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
>> znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
>> wyrzucić.
>
> Co racja to racja (chyba, że istnieje konkretny przepis nakazujący
> w takim przypadku zachowanie f-ry, w co wątpię).
> Ale to może być strzał w kupującego.
> US tym co dostał będzie zadowolony albo i nie.
> Jak nie, to US dojdzie na kogo była wystawiona f-ra (a dojdzie)
> i w drugiej ręce będzie miał oświadczenie kupującego, że ten sam samochód
> to on kupił.
> Jak kupujący będzie trwał przy swoim, to US może zacząć sprawdzać
> poszlaki - zaczynając od takiego drobiazgu, czy jest prawdopodobne
> że kupujący w dniu zakupu był w .de
> Co wyjdzie? ;)

Nie ma obowiązku osobistego zakupu - to raz.
Co by miało nie wyjść, sfałszowanie TERAZ faktury na pewno będzie opcją
bardziej niebezpieczną.




Re: Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-17 13:14:25 - Gotfryd Smolik news

On Sat, 15 Jan 2011, Cavallino wrote:

> Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał
>> Jak kupujący będzie trwał przy swoim, to US może zacząć sprawdzać
>> poszlaki - zaczynając od takiego drobiazgu, czy jest prawdopodobne
>> że kupujący w dniu zakupu był w .de
>> Co wyjdzie? ;)
>
> Nie ma obowiązku osobistego zakupu - to raz.

Zgoda, ale kupujący będzie proszony o wykazanie pełnomocnictwa.
I sytuacja zrobi się mocno niewyraźna - bo zacznie wskazywać
na prowadzenie DG przez handlarza, więc on się zaprze.

> Co by miało nie wyjść, sfałszowanie TERAZ faktury na pewno będzie opcją
> bardziej niebezpieczną.

A z tym się zgadzam.
Mi jedynie sugestia spuszczenia urzędnika na drzewo kojarzyła się
z pomysłem, żeby bykowi zagrać na nosie ;)

pzdr, Gotfryd



Re: Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-17 13:24:56 - Cavallino

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1101171306110.2764@quad...
> On Sat, 15 Jan 2011, Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał
>>> Jak kupujący będzie trwał przy swoim, to US może zacząć sprawdzać
>>> poszlaki - zaczynając od takiego drobiazgu, czy jest prawdopodobne
>>> że kupujący w dniu zakupu był w .de
>>> Co wyjdzie? ;)
>>
>> Nie ma obowiązku osobistego zakupu - to raz.
>
> Zgoda, ale kupujący będzie proszony o wykazanie pełnomocnictwa.
> I sytuacja zrobi się mocno niewyraźna - bo zacznie wskazywać
> na prowadzenie DG przez handlarza, więc on się zaprze.

US raczej głupa nie będzie udawał i wiary handlarzowi nie da.
Przecież to wszystko będzie w celu dobrania się do d... handlarzowi, a nie
kupującemu.

>
>> Co by miało nie wyjść, sfałszowanie TERAZ faktury na pewno będzie opcją
>> bardziej niebezpieczną.
>
> A z tym się zgadzam.
> Mi jedynie sugestia spuszczenia urzędnika na drzewo kojarzyła się
> z pomysłem, żeby bykowi zagrać na nosie ;)

Generalnie piłem do urzędnika z Wydziału Komunikacji, widać nie doczytałem,
że chodzi o skarbówkę.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:23:02 - J.F.

On Sat, 15 Jan 2011 12:56:36 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
> Jak kupujący będzie trwał przy swoim, to US może zacząć sprawdzać
>poszlaki - zaczynając od takiego drobiazgu, czy jest prawdopodobne
>że kupujący w dniu zakupu był w .de
> Co wyjdzie? ;)

Nieduzo - roczek w zawiasach, pare tysiecy grzywien i oczywiscie dalej
bez pojazdu.
I nawet nikt nie oskarzy handlarza, bo skoro swiadek tyle razy klamal
w zeznaniach, to jak mozna mu wierzyc :-)
No chyba ze glupi i sie sam podlozy

J.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:09:28 - PJ

wydaje mi się ze nikt w DE nie podłożyłby się tak głupio no chyba ze
handlarz jest w PL :-) skontaktuj się z ta firma i wyjaśnij sytuacje
jak będą podskakiwać postrasz Finanzamtem są wkręceni bardziej od
Ciebie

P.



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:51:33 - Piotr Czyż

PJ pisze:

> wydaje mi się ze nikt w DE nie podłożyłby się tak głupio no chyba ze
> handlarz jest w PL :-) skontaktuj się z ta firma i wyjaśnij sytuacje jak
> będą podskakiwać postrasz Finanzamtem są wkręceni bardziej od Ciebie

A dlaczego firma chciałaby dawać jakiś dokument osobie trzeciej? Dała
fakturę firmie Ahmed & Ahmed, dostała pieniadze i tyle. A to, że Ahmed
sprzedał samochów Kowalskiemu, który później w Polsce sprzedał Nowakowi,
z wydrukowaną umowę z netu z wpisanym jakimś nazwiskiem Niemca to nie jej
problem.


--
Piotr Czyż



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 18:03:20 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 15:51:33 +0000 (UTC), Piotr Czyż wrote:
>A dlaczego firma chciałaby dawać jakiś dokument osobie trzeciej? Dała
>fakturę firmie Ahmed & Ahmed, dostała pieniadze i tyle. A to, że Ahmed
>sprzedał samochów Kowalskiemu, który później w Polsce sprzedał Nowakowi,
>z wydrukowaną umowę z netu z wpisanym jakimś nazwiskiem Niemca to nie jej
>problem.

Ale w czym problem zeby Ahmed&Ahmed wypisal fakture ?
No chyba ze juz za pozno.

J.





Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:36:55 - moje_przedmioty


Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
news:p401j6phu4vo0779t49e7fsl2gfhpg0u66@4ax.com...
> On Fri, 14 Jan 2011 15:51:33 +0000 (UTC), Piotr Czyż wrote:
>>A dlaczego firma chciałaby dawać jakiś dokument osobie trzeciej? Dała
>>fakturę firmie Ahmed & Ahmed, dostała pieniadze i tyle. A to, że Ahmed
>>sprzedał samochów Kowalskiemu, który później w Polsce sprzedał Nowakowi,
>>z wydrukowaną umowę z netu z wpisanym jakimś nazwiskiem Niemca to nie jej
>>problem.
>
> Ale w czym problem zeby Ahmed&Ahmed wypisal fakture ?
> No chyba ze juz za pozno.
>
Problem w tym że Almed&Almed fakturę napewno komuś wystawił
Problemem jest to że pośrednik może wypisał lipną umowę sprzedazy i tyle.
Almed&Almed nie wystawi drugi raz FV bo i po co





Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-18 17:11:14 - Piotr Czyż

moje_przedmioty pisze:

> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
> news:p401j6phu4vo0779t49e7fsl2gfhpg0u66@4ax.com...
>> On Fri, 14 Jan 2011 15:51:33 +0000 (UTC), Piotr Czyż wrote:
>>>A dlaczego firma chciałaby dawać jakiś dokument osobie trzeciej? Dała
>>>fakturę firmie Ahmed & Ahmed, dostała pieniadze i tyle. A to, że Ahmed
>>>sprzedał samochów Kowalskiemu, który później w Polsce sprzedał
>>>Nowakowi, z wydrukowaną umowę z netu z wpisanym jakimś nazwiskiem
>>>Niemca to nie jej problem.
>>
>> Ale w czym problem zeby Ahmed&Ahmed wypisal fakture ? No chyba ze juz
>> za pozno.
>>
> Problem w tym że Almed&Almed fakturę napewno komuś wystawił Problemem
> jest to że pośrednik może wypisał lipną umowę sprzedazy i tyle.
> Almed&Almed nie wystawi drugi raz FV bo i po co

Rzecz w tym, że Ahmed&Ahmed nie musi dać duplikatu faktury osobie
trzeciej. Bo między Ahmedem, który może być osobą fizyczną (więc nie
wystawi faktury) a naszym grupowym kupcem może być więcej niż jeden
pośrednik.



--
Piotr Czyż



Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:16:42 - masti

Dnia pięknego Fri, 14 Jan 2011 20:10:36 +0100 osobnik zwany f wystukał:

> Skoro FIRMA rzeczywiście podpisała tę umowę

a gdzie widziałeś, że firma podpisała umowę?



--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett




Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:27:50 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-01-14, f wrote:

> Skoro FIRMA rzeczywiście podpisała tę umowę z Artur M. Piwko, to zapewne
> wystawiła fakturę dla Artur M. Piwko, może więc mu wysłać duplikat.
> Jak FIRMA stwierdzi, że umowa jest fałszywa, to co powienien zrobić Pan
> Artur?

Stwierdzić, że kupił kradziony samochód.

Krzysiek Kiełczewski



Re: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:54:05 - masti

Dnia pięknego Fri, 14 Jan 2011 20:50:39 +0100 osobnik zwany f wystukał:

> Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
> news:fj91j65n0g1keb4417mgq1tkdc0s16qmmf@4ax.com...
>> Moze sie tez okazac ze faktura jest dla anonimowego odbiorcy. Ale jest,
>> i jest na ten samochod.
>
> To napisze, ze ma to auto, fotkę wysle,inaczej udowodni prawdę, to mu
> wyślą Jaka normalna firma zrobi kłopoty z duplikatem istniejącej
> faktury? Chyba tylko oszust, nie bo nie, bo nie musze i mam cie wolaku w
> dupie.

ale ta firma wystawiła ją komu innemu niż obecny kupiec. Więc po co ma
się pakować w lewe interesy?



--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett




Re: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:11:30 - masti

Dnia pięknego Fri, 14 Jan 2011 21:05:22 +0100 osobnik zwany f wystukał:

> Użytkownik masti napisał w wiadomości
> news:igq9kt$ulk$1@news.onet.pl...
>> ale ta firma wystawiła ją komu innemu niż obecny kupiec. Więc po co ma
>> się pakować w lewe interesy?
>
> To ja chyba polska jenzyka nie rozumieć
>
> Użytkownik Artur M. Piwko napisał w
> wiadomości news:slrnij0bov.gpb.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
>>
> To mój pierwszy w życiu zakup samochodu, jestem osobą prywatną, to
> miało być nasze rodzinne kombi. Samochód kupiłem od handlarza.
> Dokumentem stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między
> mną a właścicielem w Niemczech.

przecież ta umowa jest lewa. Czyli napisał ją handlarz, żeby uniknąć
podatków a wątkotwórca dał sie wrobić.

--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett




Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z U...

2011-01-14 21:45:10 - masti

Dnia pięknego Fri, 14 Jan 2011 21:15:23 +0100 osobnik zwany f wystukał:

> Użytkownik masti napisał w wiadomości
> news:igqali$ulk$4@news.onet.pl...
>> przecież ta umowa jest lewa. Czyli napisał ją handlarz, żeby uniknąć
>> podatków a wątkotwórca dał sie wrobić.
>
> Czy uważasz, że znany Cavalino się myli ? :-)

kiawalino? oczywiście :)



--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett




Re: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 22:10:38 - masti

Dnia pięknego Fri, 14 Jan 2011 22:03:40 +0100 osobnik zwany Cavallino
wystukał:

> Użytkownik f napisał w wiadomości
> news:igqasm$7a6$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik masti napisał w wiadomości
>> news:igqali$ulk$4@news.onet.pl...
>>> przecież ta umowa jest lewa. Czyli napisał ją handlarz, żeby uniknąć
>>> podatków a wątkotwórca dał sie wrobić.
>>
>> Czy uważasz, że znany Cavalino się myli ? :-) Umowa kupna sprzedaży
>> jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia transakcji.
>
> Co nie znaczy, że sfałszowana również.

O'RLY?



--
mst gazeta <.> pl
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-18 17:26:54 - Piotr Czyż

Gotfryd Smolik news pisze:

> Nie ma takiej możliwości :)
> Z przyczyn formalnych faktura musi wskazywać obie strony transakcji.
> Pewnie masz na myśli *paragon* (co wcale nie musi oznaczać
> fiskalny).

Na tym właśnie polega pech kupującego.
Umowy firma sprzedająca nie widziała na oczy. Wystawiła fakturę i tyle -
nie ma żadnego obowiązku spisania umowy. Samochód im ze stanu zszedł i
koniec bajki.

Handlarz/pośrednik - którego danych nie znajdziesz w żadnych papierach -
wie, że do rejestracji potrzebna jest w Polsce umowa. Googla sobie i
drukuje wzór, gdzie wpisuje dane sprzedającego (ciekawe czy są tam
załączniki o pełnomocnictwach, wyciągi z rejestru sądowego itp, ale nie
ważne, bo wiemy, że nie ma) i robi jakiś podpis. Umowa jest właśnie in
blanco po to, żeby jak już znajdzie końcowego kupca dopisać tam go jako
kupującego.
Najciekawsze jest to, że kupujący nie widział na oczy sprzedającego,
chociaż podobno zgodnie z papierami podpisał z nim umowę w jakimś tam
Hanoverze.
Wszyscy wiedzą, że umowa jest fałszywa - wie to nawet kupujący, bo żadna
firma nie podpisze umowy in blanco, więc dlaczego dla niego miała by
robić wyjątek.

Gdyby wszystko było ok, to umowa była by np. z handlarzem, który wystawia
np. fakturę/marżę. Ale jest kwas, bo handlarz nie ma zamiaru płacić
podatku, więc ostatnią rzeczą, o której myśli jest jego nazwisko w
jakichkolwiek papierach.

Zakładamy, że tylko o to chodzi i samochód nie jest kradziony.
Konstrukcja jak pewnie przy 90% takich handli. Tyle, że urzędnik nad
wyraz upierdliwy.

Teraz pozostaje dogadać się z handlarzem, wystawić mu pełnomocnictwo
notarialne (na jego koszt) i niech to on kombinuje w urzędach.




--
Piotr Czyż



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:09:02 - to

begin PJ

> wydaje mi się ze nikt w DE nie podłożyłby się tak głupio no chyba ze
> handlarz jest w PL :-) skontaktuj się z ta firma i wyjaśnij sytuacje jak
> będą podskakiwać postrasz Finanzamtem są wkręceni bardziej od Ciebie

Chyba żartujesz, przecież napisał, że ma umowę z Niemcem. W razie czego
handlarz będzie udawał idiotę i twierdził, że go na oczy nie widział.

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-18 17:31:17 - Piotr Czyż

to pisze:

> begin PJ
>
>> wydaje mi się ze nikt w DE nie podłożyłby się tak głupio no chyba ze
>> handlarz jest w PL :-) skontaktuj się z ta firma i wyjaśnij sytuacje
>> jak będą podskakiwać postrasz Finanzamtem są wkręceni bardziej od
>> Ciebie
>
> Chyba żartujesz, przecież napisał, że ma umowę z Niemcem. W razie czego
> handlarz będzie udawał idiotę i twierdził, że go na oczy nie widział.

Baa, to ja nawet jestem przekonany, że go na oczy nie widział. Tak jak
nie widział końcowy kupujący, chociaż umowę z nim spisał.



--
Piotr Czyż



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 16:53:14 - Pa_blo


Użytkownik Artur M. Piwko napisał w
wiadomości news:slrnij0bov.gpb.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
>
>
> Dziękuję i proszę o odpowiedź.
>
>

Bo handlarz dal dupy i miedzy innymi Ty tez... no ale Ty kupujesz pierwszy
raz.
Kupil od posrednika, sprowadzil i spisal fikcyjna umowe z ostatnim
widniejacym w Briefie aby nie placic podatkow. Nie pokapowal sie, ze to
osobowosc prawna od ktorej musi miec fakture... Jesli kupilby od kogos kto
prowadzi Gewerbe (DG), to faktycznie wystarczy umowa. Generalnie gdybys nie
mial zalatwionej akcyzy, to moglbys to jeszcze zalatwic i spisac sobie umowe
z jakims turkiem - posrednikiem i po sprawie. Niestety teraz juz masz akcyze
na te dane i tego nie odkrecisz.

Teraz pozostaje zdobycie faktury od firmy z ktora Ty niby masz umowe. Ta
firma prawdopodobnie zadnej faktury juz wiecej nie wistawi i pozostaje duzo
kreatywnosci.
Uwazam, ze sam sie w to bawic nie powienienes i to handlarz powinien ta
fakture wyczarowac wiec daj mu ultimatum, ze zglosisz jego watpliwa
dzialnosc do US i niech sie o ta fakture martwi.

--
Picasso





Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:11:00 - to

begin Pa_blo

> Uwazam, ze sam sie w to bawic nie powienienes i to handlarz powinien ta
> fakture wyczarowac wiec daj mu ultimatum, ze zglosisz jego watpliwa
> dzialnosc do US i niech sie o ta fakture martwi.

Super pomysł, handlarz w najlepszym razie podrobi fakturę, ale będą na
niej oczywiście dane Artura. W razie wpadki handlarz uda, ze o niczym nie
wie. Równie dobrze można sobie tą fakturę samemu napisać.

--
An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools. -- Ernest Hemingway



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 16:07:58 - Kuba (aka cita)


Użytkownik Artur M. Piwko napisał w
wiadomości news:slrnij0bov.gpb.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
>
> Pytanie... czy rzeczywiście US ma prawo nie wydać mi takiego
> zaświadczenia o braku konieczności uiszczenia VAT-u? Jeśli tak.. to co
> mogę dalej zrobić?


ja już sie namieszało to teraz mozesz zarządać od US pisemnej odmowy z
usasadnieniem.
Czasem pomaga, a czasem dowiesz sie co i dlaczego jest Ci potrzebne.

Jesli firma, która zostala wpisana na umowe faktyczni istnienie i faktycznie
sprzedała ten samochód (co wcale nie jest takie oczywiste, tylko nie
rozumiem po kiego czorta ktoś na umowe K-S wpisał firme, a nie os. fizyczną
z książki telefonicznej) to mozesz napisać do tej firmy list z prośbą o
kopie faktury. Jakby z dupy strzelali, ze nie jestes stroną, to napisz sobie
umowe kupna sprzedaży z polskim hanldarzem (znaczy sie sam napisz i podisz
za niego - bo to tylko dla tej niemieckiej firmy). Napisz ze potrzebujesz do
ciągłości dokumentacji, a oryginał zaginął. Dopłacić VAT w US i tyle.

Gorzej jesli samochód pochodzi jeszcze od kogoś innego... wtedy postrasz
handlarza policją i US'em. Fajnie jakbyś miał kopie ogłoszenia sprzedaży
tego samochodu wystawionego przez handlarza, ew. znajdz jakiegoś swiadka,
ktory był z Tobą kupić u niego auto. Rura mu zmieknie i zaraz bedzie chcial
rozwiązać problem. Jesli nadal będzie oponował - zgłoś sprawe policji czy US
... Tobie nie grozi nic, albo niewiele w koncu w dobrej wierze podpisałeś
umowe, którą dał Ci handlarz i chcialeś dokonać wszelkich opłąt . zaś on
złamał prawo.

Jakoś odkręcić to musisz, bo inaczej będziesz jeździł autem po swoim
ogródku.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-18 17:47:40 - Piotr Czyż

Kuba \(aka cita\) pisze:

> Tobie nie grozi nic, albo niewiele w koncu w
> dobrej wierze podpisałeś umowe, którą dał Ci handlarz i chcialeś dokonać
> wszelkich opłąt . zaś on złamał prawo.

Holahola z tym w dobrej wierze. Ta umowa jest lewa o czym obaj wiemy. Wie
też kupujący bo sprzedającego (tego z umowy) na oczy nie widział.
Ale wniosek mam taki sam. Postraszyć trzeba handlarza.





--
Piotr Czyż



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-19 19:54:37 - Artur M. Piwko

In the darkest hour on Fri, 14 Jan 2011 12:10:23 +0100,
Artur M. Piwko screamed:
> Mam problem z otrzymaniem zaświadczenia z US potwierdzającego brak
> obowiązku uiszczenia podatku z tytuły przywozu z państwa członkowskiego
> środka transportu VAT-24.
>

Napiszę w jaki sposób sprawa została rozwiązana. Kolega wszystkie
dokumenty posiada na adres A (ten sam co US), mieszka i pracuje w
miejscowości B. Pomogło przemeldowanie do miejscowości B. US w tej
miejscowości nie robi tego typu problemów (w tej samej miejscowości
mieszka i sam pośrednik).

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:222B ]
[ 19:52:51 user up 12687 days, 7:47, 1 user, load average: 0.18, 0.81, 0.64 ]

Backup not found! A)bort, R)etry, P)anic?



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-17 21:40:42 - J.F.

On Mon, 17 Jan 2011 13:05:56 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>On Sat, 15 Jan 2011, J.F. wrote:
>> On Sat, 15 Jan 2011 12:39:19 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>>> Z drugiej strony... z drugiej strony jest pytanie: *czy* w ogóle
>>> popełnił jakieś *podatkowe* naruszenie prawa
>>
>> O, to akurat masz gwarantowane :-)
>
> Ale nie przypominam sobie, aby ktoś je w wątku wymienił!
> Mogę prosić o przykład przepisu który został złamany?
> Tak konkretnie, akt, artykuł lub paragraf, ustęp, punkt...

Tyle nalamal ze na pewno cos konkretnie sie znajdzie :-)

No dobra - bezposrednio to nie zglosil i nie zaplacil PCC.

A takze ukrywal/mataczyl/wspoldzialal w kwestii zanizenia naleznej
akcyzy, ukrywal/mataczyl w sprawie opoznienia platnosci akcyzy, zlozyl
falszywe deklaracje w sprawie akcyzy, druga w sprawie VAT,
wspoldzialal w ukrywaniu dzialalnosci przez handlarza, w tym trzy
podatki ..

J.





Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:10:36 - f


Użytkownik Piotr Czyż napisał w wiadomości
news:igpre5$mak$1@mx1.internetia.pl...

> A dlaczego firma chciałaby dawać jakiś dokument osobie trzeciej? Dała
> fakturę firmie Ahmed & Ahmed, dostała pieniadze i tyle. A to, że Ahmed

Jakiej osobie trzeciej?
Jeden aktywny dyskutant twierdzi, że umowa wystarczy zamiast faktury.
A kto jest na umowie ? news:slrnij0bov.gpb.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
Dokumentem stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między
mną a
właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
Niemczech była firma

Skoro FIRMA rzeczywiście podpisała tę umowę z Artur M. Piwko, to zapewne
wystawiła fakturę dla Artur M. Piwko, może więc mu wysłać duplikat.
Jak FIRMA stwierdzi, że umowa jest fałszywa, to co powienien zrobić Pan
Artur?




Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:41:41 - f


Użytkownik masti napisał w wiadomości
news:igq7eq$kis$3@news.onet.pl...
> a gdzie widziałeś, że firma podpisała umowę?

nie widziałem, cytowałem autora tego wątku




Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:45:45 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 20:10:36 +0100, f wrote:
>Skoro FIRMA rzeczywiście podpisała tę umowę z Artur M. Piwko, to zapewne
>wystawiła fakturę dla Artur M. Piwko, może więc mu wysłać duplikat.

Moze sie tez okazac ze faktura jest dla anonimowego odbiorcy.
Ale jest, i jest na ten samochod.

>Jak FIRMA stwierdzi, że umowa jest fałszywa, to co powienien zrobić Pan
>Artur?

Patrzec dokladnie w papiery i byc moze leciec czym predzej na policje,
a zaraz potem do Kosciola i omijajac szerokim lukiem US i UC zaczac
czytac ogloszenia o pracy w Anglii.

Problem tylko w tym ze wtedy juz pewnie samochod przepadnie, a moze
jest w miare legalny.

J.






Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 20:50:39 - f


Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
news:fj91j65n0g1keb4417mgq1tkdc0s16qmmf@4ax.com...
> Moze sie tez okazac ze faktura jest dla anonimowego odbiorcy.
> Ale jest, i jest na ten samochod.

To napisze, ze ma to auto, fotkę wysle,inaczej udowodni prawdę, to mu wyślą
Jaka normalna firma zrobi kłopoty z duplikatem istniejącej faktury?
Chyba tylko oszust, nie bo nie, bo nie musze i mam cie wolaku w dupie.




Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:05:22 - f


Użytkownik masti napisał w wiadomości
news:igq9kt$ulk$1@news.onet.pl...
> ale ta firma wystawiła ją komu innemu niż obecny kupiec. Więc po co ma
> się pakować w lewe interesy?

To ja chyba polska jenzyka nie rozumieć

Użytkownik Artur M. Piwko napisał w
wiadomości news:slrnij0bov.gpb.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
>
To mój pierwszy w życiu zakup samochodu, jestem osobą prywatną, to miało
być nasze rodzinne kombi. Samochód kupiłem od handlarza. Dokumentem
stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między mną a
właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
Niemczech była firma zajmująca się automatyką przemysłową a nie osoba
prywatna i US żąda odemnie rachunku lub faktury, twierdzi że nie może
być to umowa kupna-sprzedaży. Chciałem zapłacić ten podatek VAT, ale na
to US też się nie zgadza twierdząc że ten samochód nie podlega takiemu
podatkowi. Dodam jeszcze że samochód przeszedł pomyślnie weryfikację w
urzędzie celnym i zapłaciłem akcyzę.




Użytkownik Cavallino napisał w wiadomości
news:4d305af4$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
> transakcji.
> A czy sprzedający DODATKOWO musi wystawić fakturę, to nie ma żadnego
> znaczenia, a kupujący nie ma obowiazku jej przechowywać, może od razu
> wyrzucić.
>




Re: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:21:56 - J.F.

On Fri, 14 Jan 2011 21:05:22 +0100, f wrote:
>Użytkownik masti napisał w wiadomości
>> ale ta firma wystawiła ją komu innemu niż obecny kupiec. Więc po co ma
>> się pakować w lewe interesy?
>
>To ja chyba polska jenzyka nie rozumieć
>
>To mój pierwszy w życiu zakup samochodu, jestem osobą prywatną, to miało
>być nasze rodzinne kombi. Samochód kupiłem od handlarza. Dokumentem
>stwierdzającym nabycia auta jest umowa-kupna sprzedaży między mną a
>właścicielem w Niemczech. Problem polega na tym że właścicielem w
>Niemczech była firma zajmująca się automatyką przemysłową a nie osoba
>prywatna i US żąda odemnie rachunku lub faktury, twierdzi że nie może
>być to umowa kupna-sprzedaży. Chciałem zapłacić ten podatek VAT, ale na
>to US też się nie zgadza twierdząc że ten samochód nie podlega takiemu
>podatkowi. Dodam jeszcze że samochód przeszedł pomyślnie weryfikację w
>urzędzie celnym i zapłaciłem akcyzę.

A co tu nie rozumiec ? Pewnie bylo tak jak koledzy podejrzewaja -
firma sprzedala do Autohandel Ahmed, ten sprzedal Kowalskiemu,
Kowalski napisal umowe z wlascicielem z papierow bez nabywcy,
sprzedal Nowakowi, w UC maja to chwilowo w d* bo akcyza i tak im sie
nalezy, a Nowak ma teraz klopot.

Dyktafon w kieszen, walic do Nowaka i mowic - oddajesz pan kase albo
dostarczasz fakture. Tylko faktura ma byc oryginalna, bo ja nie mam
zamiaru siedziec za oszustwo - zadzwonie i sprawdze. A jak nie to do
US doniose, siedziec pan pojdziesz i dom zlicytuja.
A ze bedziesz pan stratny ? Naucz sie pan lepiej handlowac samochodami
na przyszlosc. Rozbierzesz pan na czesci i sprzedasz z zyskiem. Tylko
wtedy 500zl mi sie jeszcze nalezy - na oplate srodowiskowa.

J.






Odp: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:39:36 - f


Użytkownik J.F. napisał w wiadomości
news:b8b1j61s452udoepeit0rqk3knf84vp6ri@4ax.com...
> A co tu nie rozumiec ? Pewnie bylo tak jak koledzy podejrzewaja -
> firma sprzedala do Autohandel Ahmed, ten sprzedal Kowalskiemu,
> Kowalski napisal umowe z wlascicielem z papierow bez nabywcy,
> sprzedal Nowakowi, w UC maja to chwilowo w d* bo akcyza i tak im sie
> nalezy, a Nowak ma teraz klopot.


Cavalino uważa, że należy zjebać urzędnika skarbowego:

Użytkownik Cavallino napisał w wiadomości
news:4d3063c9$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nawet jeśli masz rację, urzędnik uważa inaczej,
>
> Iść do jego szefa, ew. zażądać na piśmie podstawy prawnej do żądania
> faktury.
> Od razu mu rura zmięknie, jak będzie musiał podać przepis na podstawie
> którego uprawia swoje chciejstwo.




Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z U...

2011-01-15 13:11:22 - Gotfryd Smolik news

On Fri, 14 Jan 2011, f wrote:

> Użytkownik J.F. napisał
>> A co tu nie rozumiec ? Pewnie bylo tak jak koledzy podejrzewaja
>
> Cavalino uważa, że należy zjebać urzędnika skarbowego:
>
> Użytkownik Cavallino napisał
>>
>> Iść do jego szefa, ew. zażądać na piśmie podstawy prawnej do żądania
>> faktury.
>> Od razu mu rura zmięknie, jak będzie musiał podać przepis na podstawie
>> którego uprawia swoje chciejstwo.

Ale on bardzo dobrze uważa.
Pod jednym warunkim - że posiadana umowa jest prawdziwa, a co najmniej
US nie umiałby dowieść że nie.
W przypadku o którym wyżej może sobie co najwyżej zapewnić, że urzędnik
dobrze zapamięta, że ma się szczegółom transakcji dobrze przyjrzeć ;)

pzdr, Gotfryd



Odp: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 21:15:23 - f


Użytkownik masti napisał w wiadomości
news:igqali$ulk$4@news.onet.pl...
> przecież ta umowa jest lewa. Czyli napisał ją handlarz, żeby uniknąć
> podatków a wątkotwórca dał sie wrobić.

Czy uważasz, że znany Cavalino się myli ? :-)
Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
transakcji.




Re: Odp: Odp: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-14 22:03:40 - Cavallino

Użytkownik f napisał w wiadomości
news:igqasm$7a6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik masti napisał w wiadomości
> news:igqali$ulk$4@news.onet.pl...
>> przecież ta umowa jest lewa. Czyli napisał ją handlarz, żeby uniknąć
>> podatków a wątkotwórca dał sie wrobić.
>
> Czy uważasz, że znany Cavalino się myli ? :-)
> Umowa kupna sprzedaży jest jak najbardziej ważnym dokumentem zawarcia
> transakcji.

Co nie znaczy, że sfałszowana również.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 00:39:08 - P_ablo

Użytkownik to napisał w wiadomości
news:4d30bbe2$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Super pomysł, handlarz w najlepszym razie podrobi fakturę, ale będą na
> niej oczywiście dane Artura. W razie wpadki handlarz uda, ze o niczym nie
> wie. Równie dobrze można sobie tą fakturę samemu napisać.


Wlasnie o to chodzi aby to on zrobil... ryzyko wpadki z taka faktura jest
nikle. Na wszelki wypadek trzeba zebrac dowody, ze to on organizowal ta
fakture - maile, smsy, nagrywane rozmowy itp. Z drugiej strony nie wiem czy
jest jakies inne sensowne wyjscie z tej sytuacji, skoro US kwestionuje taki
dowod zakupu.

--
Picasso




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 10:27:00 - PJ

//Wlasnie o to chodzi aby to on zrobil... ryzyko wpadki z taka faktura
jest nikle.

firma sprzedała auto za 4k euro Ahmedowi, jeśli na nowej fakturze
będzie coś innego niż cena netto i płatnik VAT UE (a będzie bo
Kowalski to osoba prywatna) to przy porównaniu faktur porażka
gwarantowana

a może poszukaj kogoś z DG (VAT UE) i niech weźmie te auto na siebie,
wtedy faktura będzie czysta (cena netto i płatnik VAT UE) a potem je
odkup (ponosisz oczywiście dodatkowe koszty ale sytuacja w miarę
opanowana)

ps wydaje mi się ze w Niemczech ruszyła jakaś akcja weryfikacyjna (lub
zmieniły się przepisy nt. odliczania MwSt.) bo nagle dużo aut okazuje
się MwST.nicht ausweisbar

P.



Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 11:35:26 - Pa_blo


Użytkownik PJ napisał w wiadomości
news:5cd9e829-b751-4e29-813d-98a0abfccabd@l24g2000vby.googlegroups.com...

firma sprzedała auto za 4k euro Ahmedowi, jeśli na nowej fakturze
będzie coś innego niż cena netto i płatnik VAT UE (a będzie bo
Kowalski to osoba prywatna) to przy porównaniu faktur porażka
gwarantowana


Dlatego musi to byc faktura z vatem aby nie ladowala w intrastacie...
Ponadto gdyby jakims sposobem dostal jako osoba prywatna fakture jako
nabycie wewnatrzwspolnotowe bez vatu, to ten vat w Polsce mu dolicza. Jako
osoba prywatna kupujaca od niemieckiej firmy towar objety opodatkowaniem,
musi zaplacic kwote brutto.


ps wydaje mi się ze w Niemczech ruszyła jakaś akcja weryfikacyjna (lub
zmieniły się przepisy nt. odliczania MwSt.) bo nagle dużo aut okazuje
się MwST.nicht ausweisbar

Co to znaczy okazuje sie ?
To oznacza, ze na samochod nie jest wystawiany dokument sprzedazy z
wyszczegolnionym vatem (np faktura vat) a co za tym idzie nic nie mozna
odliczyc - moze zmienily sie przepisy i tak jak w PL firma moze sprzedac
uzywany samochod osobowy osobie prywatnej bez vatu.

--
Picasso





Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 12:29:20 - PJ

//Dlatego musi to byc faktura z vatem aby nie ladowala w
intrastacie...

faktura z VAT-em (firma-Nowak) gdzie firma nie jest handlarzem aut a
wiec najczęściej odliczyła już sobie VAT idzie jako pierwsza do
sprawdzenia :-)

//Ponadto gdyby jakims sposobem dostal jako osoba prywatna fakture
jako nabycie wewnatrzwspolnotowe bez vatu, to ten vat w Polsce mu
dolicza. Jako osoba prywatna kupujaca od niemieckiej firmy towar
objety opodatkowaniem, musi zaplacic kwote brutto.

na to chyba się zgodził tylko US nie chce jego kasy :-)

//moze zmienily sie przepisy i tak jak w PL firma moze sprzedac
uzywany samochod osobowy osobie prywatnej bez vatu.

być może ... Hans bierze nowe auto za 20k euro i odlicza sobie VAT,
wiec płaci 16k euro, po paru latach 3-5 ? może je opchnąć za 10 k euro
(ale bez VAT-u) wiec tylko firmie lub handlarzowi co ogranicza mu
pole manewru a co za tym idzie i cenę, jeśli może opchnąć osobie
prywatnej (ale bez VAT-u) to poprawcie mnie ale największym wygranym
jest polski budżet .-)))

P.




Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 12:14:35 - Gotfryd Smolik news

On Fri, 14 Jan 2011, J.F. wrote:

> Moze sie tez okazac ze faktura jest dla anonimowego odbiorcy.

Nie ma takiej możliwości :)
Z przyczyn formalnych faktura musi wskazywać obie strony transakcji.
Pewnie masz na myśli *paragon* (co wcale nie musi oznaczać fiskalny).

pzdr, Gotfryd



Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:41:14 - J.F.

On Sat, 15 Jan 2011 12:14:35 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>On Fri, 14 Jan 2011, J.F. wrote:
>> Moze sie tez okazac ze faktura jest dla anonimowego odbiorcy.
> Nie ma takiej możliwości :)
> Z przyczyn formalnych faktura musi wskazywać obie strony transakcji.

U nas, niemieckich przepisow nie bylbym taki pewny.

> Pewnie masz na myśli *paragon* (co wcale nie musi oznaczać fiskalny).

Ani tego czy u niemca nie ma mocy rachunku, czyli faktury.

J.




Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-16 10:40:47 - P_ablo

Użytkownik PJ napisał w wiadomości
news:1364a85c-3bc5-4bc7-87b6-7dff6b7a8877@v12g2000vbx.googlegroups.com...
>
> uzywany samochod osobowy osobie prywatnej bez vatu.
> być może ... Hans bierze nowe auto za 20k euro i odlicza sobie VAT,
> wiec płaci 16k euro, po paru latach 3-5 ? może je opchnąć za 10 k euro
> (ale bez VAT-u) wiec tylko firmie lub handlarzowi co ogranicza mu
> pole manewru a co za tym idzie i cenę, jeśli może opchnąć osobie
> prywatnej (ale bez VAT-u) to poprawcie mnie ale największym wygranym
> jest polski budżet .-)))
>

Nie zrozumiales mnie. Pisalem o dwoch przypadkach - sprzedazy jako
transakcji wewnatrzwspolnotowej i zwyklej. W przypadku tej pierwszej bylby
zobowiazany do zaplacenia vatu na terenie PL. W tym drugim nie i mozliwosc
sprzedania uzywanej osobowki z zerowym vatem (komukolwiek) skutkuje zyskiem
dla sprzedawcy i nie ogranicza grona nabywcow.

--
Picasso








Re: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-15 13:58:30 - J.F.

On Sat, 15 Jan 2011 01:27:00 -0800 (PST), PJ wrote:
>a może poszukaj kogoś z DG (VAT UE) i niech weźmie te auto na siebie,
>wtedy faktura będzie czysta (cena netto i płatnik VAT UE) a potem je
>odkup (ponosisz oczywiście dodatkowe koszty ale sytuacja w miarę
>opanowana)

No ale jak to sobie wyobrazasz, jesli tam juz wszystko jest
zaksiegowane a akcyza zgloszona i oplacona.

>ps wydaje mi się ze w Niemczech ruszyła jakaś akcja weryfikacyjna (lub
>zmieniły się przepisy nt. odliczania MwSt.) bo nagle dużo aut okazuje
>się MwST.nicht ausweisbar

Zmienialy sie przepisy vat rok temu w calej unii, wiem tylko o
uslugach rozliczanych przez odbiorce, ale moze przy okazji cos innego
zmienili.

J.




Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-17 12:53:52 - Gotfryd Smolik news

On Sat, 15 Jan 2011, J.F. wrote:

> On Sat, 15 Jan 2011 12:14:35 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>> Z przyczyn formalnych faktura musi wskazywać obie strony transakcji.
>
> U nas, niemieckich przepisow nie bylbym taki pewny.

Aczkolwiek wskazać ich nie umiem, nie sądzę aby było inaczej.
Faktura (nawet nie faktura VAT!) jest mocno utrwaloną nazwą
konkretnego dokumentu o cechach rachunku (z m.in. wskazaniem
wierzyciela i dłużnika właśnie).

>> Pewnie masz na myśli *paragon* (co wcale nie musi oznaczać fiskalny).
>
> Ani tego czy u niemca nie ma mocy rachunku, czyli faktury.

Paragon w żadnym razie nie ma mocy rachunku/faktury, zgoda,
a na pewno nie faktury VAT (o czym było w wątku), z mocy przepisów
Dyrektywy UE (poprzednio VI Dyrektywa, nie pamiętam jak jest oznaczona
aktualna treść po nowelizacji, acz na harddysku gdzieś ją mam
i co najmniej przejrzałem).
W przepisach (również krajowym) można znaleźć wiele
regulacji które wprost powołują się na fakturę VAT, i w takim
przypadku ani zwykła faktura ani paragon kryteriów nie spełniają.
Pierwszy konsumencki przykład który przychodzi mi na myśl jest
co prawda uchylony od 1.I.br, bo to prawo do odliczania wydatków
na internet było :) (teraz też jest, ale usunięto podwójny
warunek).

Niemniej dla celów udokumentowania transakcji, w tym wskazania
dowodu zakupu czy też złożenia reklamacji konsumenckiej
jest w sam raz :)

pzdr, Gotfryd



Re: Odp: Samochód z Niemiec, problem z US

2011-01-17 21:48:15 - J.F.

On Mon, 17 Jan 2011 12:53:52 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>On Sat, 15 Jan 2011, J.F. wrote:
>> On Sat, 15 Jan 2011 12:14:35 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
>>> Z przyczyn formalnych faktura musi wskazywać obie strony transakcji.
>>
>> U nas, niemieckich przepisow nie bylbym taki pewny.
>
> Aczkolwiek wskazać ich nie umiem, nie sądzę aby było inaczej.
>Faktura (nawet nie faktura VAT!) jest mocno utrwaloną nazwą
>konkretnego dokumentu o cechach rachunku (z m.in. wskazaniem
>wierzyciela i dłużnika właśnie).

Z tym ze po niemiecku nazywa sie to Rechnung, .. i nie wiem - ale na
telewizor, buty, pralke, hotel - to raczej nie legitymujesz sie przy
wystawianiu

> W przepisach (również krajowym) można znaleźć wiele
>regulacji które wprost powołują się na fakturę VAT, i w takim
>przypadku ani zwykła faktura ani paragon kryteriów nie spełniają.

Bo u nas przed laty wladze sie postaraly i zaordynowaly faktury VAT
i rachunki uproszczone. Biegli w prawie z czasem wykoncypowali
jeszcze potrzebe zwyklego rachunku, choc przepisy o takim nic nie
mowily.


J.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS