Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to przez ubezpieczyciela AC?

Sebastian Biały Data ostatniej zmiany: 2011-01-27 17:34:00

Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to przez u...

2011-01-19 21:02:20 - Sebastian Biały

Witam.

Dzisiaj straciłem miejscu nieoświetlonym i fatalnie widocznym oponę przy
predkości 40km/h (!). Dziura ostra jak brzytwa, zapewne świezo wybita.

Policja była, notatka spisana.

Mam AC. Czy jest mozliwa taka droga, ze szybko załatwie wypłatę
pieniędzy z AC a potem niech się ubezpieczyciel buja z zarzadcą drogi?

I druga sprawa, na co się mam powoływać aby sfinansowano mi *obie* opony
na tej osi. Dobra, na kodeks, ale może nie tylko?



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:04:56 - Cavallino

Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
news:ih7g0e$nkr$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Dzisiaj straciłem miejscu nieoświetlonym i fatalnie widocznym oponę przy
> predkości 40km/h (!). Dziura ostra jak brzytwa, zapewne świezo wybita.
>
> Policja była, notatka spisana.
>
> Mam AC. Czy jest mozliwa taka droga, ze szybko załatwie wypłatę
> pieniędzy z AC a potem niech się ubezpieczyciel buja z zarzadcą drogi?

Oczywiście, po to jest AC.
Przy czym wcale nie musi być szybciej, choć powinno.
A na zwrot zniżek trochę możesz poczekać.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:10:45 - Sebastian Biały

On 2011-01-19 21:04, Cavallino wrote:
> A na zwrot zniżek trochę możesz poczekać.

Najzabawiniejsze jest to ze wczoraj zapłaciłem za AC na cały rok.
Ubezpieczyciel bedzie teraz żądał dopłaty ;)?



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:13:32 - Cavallino

Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
news:ih7gg7$p33$1@news.onet.pl...
> On 2011-01-19 21:04, Cavallino wrote:
>> A na zwrot zniżek trochę możesz poczekać.
>
> Najzabawiniejsze jest to ze wczoraj zapłaciłem za AC na cały rok.

No to luzik, może się wyrobią.

> Ubezpieczyciel bedzie teraz żądał dopłaty ;)?

Przeczytaj warunki.






Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:58:13 - Sebastian Biały

On 2011-01-19 21:13, Cavallino wrote:
>> Najzabawiniejsze jest to ze wczoraj zapłaciłem za AC na cały rok.
>
> No to luzik, może się wyrobią.

Jest jeszcze inny poziom zabawności. *Wczoraj* zapłaciłem AC
obowiązujące od *jutra*. Dzisiaj mam jeszcze stare.

>> Ubezpieczyciel bedzie teraz żądał dopłaty ;)?
> Przeczytaj warunki.

Kto by czytał ten bełkot :P



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 22:08:11 - Iksinski


Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
news:ih7j98$4f3$1@news.onet.pl...

> Kto by czytał ten bełkot :P

Jak kiedyś się mocno sparzysz, to się nauczysz... ;-P

Pozdrawiam
X




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:15:00 - marjan

W dniu 2011-01-19 21:10, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-01-19 21:04, Cavallino wrote:
>> A na zwrot zniżek trochę możesz poczekać.
>
> Najzabawiniejsze jest to ze wczoraj zapłaciłem za AC na cały rok.
> Ubezpieczyciel bedzie teraz żądał dopłaty ;)?

Nie, ale w przypadku (odpukać) kradzieży lub szkody całkowitej wypłacą
Ci mniej (o tyle, ile dostaniesz teraz).
Możesz co najwyżej doubezpieczyć do kwoty pełnego ubezpieczenia
(proporcjonalnie).
Przynajmniej ja tak miałem w PTU po wypłacie z AC.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:22:15 - Cavallino

Użytkownik marjan napisał w wiadomości news:

> Przynajmniej ja tak miałem w PTU po wypłacie z AC.

Ubezpieczasz w PTU?
Po co?
To już chyba lepiej w ogóle nie ubezpieczać.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 01:17:10 - marjan

W dniu 2011-01-19 21:22, Cavallino pisze:
> Użytkownik marjan napisał w wiadomości news:
>
>> Przynajmniej ja tak miałem w PTU po wypłacie z AC.
>
> Ubezpieczasz w PTU?
> Po co?
> To już chyba lepiej w ogóle nie ubezpieczać.

Słyszałem bardzo negatywne opinie o tym ubezpieczycielu, fakt. Ale
akurat w moim przypadku nie mam mu nic do zarzucenia, przez ładnych parę
lat. Zawsze wypłacali dość sprawnie, bez naciągania się. Mówię
oczywiście zarówno o OC jak i AC.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 09:56:47 - Cavallino

Użytkownik marjan napisał w wiadomości
news:ih7uu5$hn6$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-01-19 21:22, Cavallino pisze:
>> Użytkownik marjan napisał w wiadomości news:
>>
>>> Przynajmniej ja tak miałem w PTU po wypłacie z AC.
>>
>> Ubezpieczasz w PTU?
>> Po co?
>> To już chyba lepiej w ogóle nie ubezpieczać.
>
> Słyszałem bardzo negatywne opinie o tym ubezpieczycielu, fakt. Ale akurat
> w moim przypadku nie mam mu nic do zarzucenia, przez ładnych parę lat.
> Zawsze wypłacali dość sprawnie, bez naciągania się. Mówię oczywiście
> zarówno o OC jak i AC.

Ja od kwietnia nie mogę się doprosić o resztę odszkodowania.
Wypłacili na oko tak ze 40% wartości, nawet nie pytając czy chcę
bezgotówkową naprawę i o reszcie nie chcą gadać nawet.
Nie skutkuje nic, żadne odwołania, prawnicy, maile, telefony.
Do tego nie ma komu nawrzucać, bo sobie uznali że lokalny oddział nie
wypłaca odszkodowań, tylko sprzedaje składki, a telefonicznie to to nie to
samo.

Sprawa jest w sądzie.
Korzystanie z takiego ubezpieczyciela to samobójstwo.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 17:25:55 - radekp@konto.pl

Thu, 20 Jan 2011 09:56:47 +0100, w
<4d37f8cf$0$2486$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> Sprawa jest w sądzie.

Oddawałeś do sądu, czy z wyceną rzeczoznawcy po nakaz?




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 19:37:55 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:t4ogj6dpfk1ruiqnf6tpqnpteb2psr8l7b@4ax.com...
Thu, 20 Jan 2011 09:56:47 +0100, w
<4d37f8cf$0$2486$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> Sprawa jest w sądzie.

>Oddawałeś do sądu, czy z wyceną rzeczoznawcy po nakaz?

Oddałem prawnikowi.
On zrobił resztę.

A o jakim nakazie mówisz?
Postępowaniu upominawczym?







Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-25 15:11:09 - radekp@konto.pl

Thu, 20 Jan 2011 19:37:55 +0100, w
<4d388103$0$2454$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> A o jakim nakazie mówisz?
> Postępowaniu upominawczym?

Tak.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-25 15:36:43 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:pfmtj61ckfesl1724t1p9hd698aiedn93s@4ax.com...
Thu, 20 Jan 2011 19:37:55 +0100, w
<4d388103$0$2454$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> A o jakim nakazie mówisz?
> Postępowaniu upominawczym?

>Tak.

Wycena biegłego to chyba za mało żeby je wykorzystać.
To się stosuje do sytuacji w których nie ma sporu między stronami.






Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-25 18:09:09 - radekp@konto.pl

Tue, 25 Jan 2011 15:36:43 +0100, w
<4d3edff9$0$2495$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> Użytkownik napisał w wiadomości
> news:pfmtj61ckfesl1724t1p9hd698aiedn93s@4ax.com...
> Thu, 20 Jan 2011 19:37:55 +0100, w
> <4d388103$0$2454$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
> napisał(-a):
>
> > A o jakim nakazie mówisz?
> > Postępowaniu upominawczym?
>
> >Tak.
>
> Wycena biegłego to chyba za mało żeby je wykorzystać.

Absolutnie nie.

> To się stosuje do sytuacji w których nie ma sporu między stronami.

Żebyś wiedział jakie śmieci przechodzą w upominawczym...
Sam uzyskałem taki nakaz na podstawie emaili.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-25 20:12:37 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:mq0uj6tlr7vrrthgalhsash6h084jtsv44@4ax.com...
Tue, 25 Jan 2011 15:36:43 +0100, w
<4d3edff9$0$2495$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> Użytkownik napisał w wiadomości
> news:pfmtj61ckfesl1724t1p9hd698aiedn93s@4ax.com...
> Thu, 20 Jan 2011 19:37:55 +0100, w
> <4d388103$0$2454$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
> napisał(-a):
>
> > A o jakim nakazie mówisz?
> > Postępowaniu upominawczym?
>
> >Tak.
>
> Wycena biegłego to chyba za mało żeby je wykorzystać.

>Absolutnie nie.

A jednak:
pl.wikipedia.org/wiki/Post%C4%99powanie_upominawcze

Postępowanie upominawcze jest postępowaniem odrębnym uregulowanym w
Kodeksie postępowania cywilnego, zmierzającym do szybkiego uzyskania tytułu
egzekucyjnego przez wierzyciela wysuwającego roszczenie pieniężne, którego
dłużnik nie kwestionuje.

Chyba nie masz wątpliwości, że już z papierów wynika, iż dłużnik (PTU)
kwestionuje roszczenie?
Takoż zresztą i klarował mi prawnik, że to są spory dla normalnego
postępowania.

> To się stosuje do sytuacji w których nie ma sporu między stronami.

>Żebyś wiedział jakie śmieci przechodzą w upominawczym...
>Sam uzyskałem taki nakaz na podstawie emaili.

E-sąd pewnie?




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 10:51:07 - Arek

W dniu 2011-01-20 01:17, marjan pisze:
> W dniu 2011-01-19 21:22, Cavallino pisze:
>> Użytkownik marjan napisał w wiadomości news:
>>
>>> Przynajmniej ja tak miałem w PTU po wypłacie z AC.
>>
>> Ubezpieczasz w PTU?
>> Po co?
>> To już chyba lepiej w ogóle nie ubezpieczać.
>
> Słyszałem bardzo negatywne opinie o tym ubezpieczycielu, fakt. Ale
> akurat w moim przypadku nie mam mu nic do zarzucenia, przez ładnych parę
> lat. Zawsze wypłacali dość sprawnie, bez naciągania się. Mówię
> oczywiście zarówno o OC jak i AC.

Ale musisz doubezpieczyć, ale skoro dla Ciebie to nie problem to
faktycznie nie masz nic do zarzucenia:)

a.



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 22:36:58 - raBar-bar


Użytkownik Cavallino napisał w wiadomości
news:4d3743e2$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
> news:ih7g0e$nkr$1@news.onet.pl...
>> Witam.
>>
>> Dzisiaj straciłem miejscu nieoświetlonym i fatalnie widocznym oponę przy
>> predkości 40km/h (!). Dziura ostra jak brzytwa, zapewne świezo wybita.
>>
>> Policja była, notatka spisana.
>>
>> Mam AC. Czy jest mozliwa taka droga, ze szybko załatwie wypłatę
>> pieniędzy z AC a potem niech się ubezpieczyciel buja z zarzadcą drogi?
>
> Oczywiście, po to jest AC.
> Przy czym wcale nie musi być szybciej, choć powinno.
> A na zwrot zniżek trochę możesz poczekać.

Twierdzenie, że oczywiście AC załatwi sprawę jest chyba trochę na wyrost?
Wszystko zależy od zakresu ubezpieczenia i wyłączeń, które w OWU się
pojawiają.

Jeżeli jako zakres AC mam wymienione w umowie:
zderzenie się pojazdów
uszkodzenie spowodowane nagłym działaniem siły mechanicznej w chwili
zetknięcia się pojazdu z osobami, zwierzętami lub przedmiotami z zewnątrz
pojazdu
uszkodzenie pojazdu przez osoby trzecie
uszkodzenie pojazdu przez sprzęt sportowy przewożony na bagażniku
zewnętrznym ...
pożar, wybuch, zatopienie oraz nagłe działanie innych sił przyrody
nagłe działanie czynnika termicznego lub chemicznego z zewnątrz pojazdu

a dodatkowo w wyłączeniach podana jest informacja, że TU nie odpowiada za
szkody powstałe podczas normalnej eksploatacji pojazdu (wynikające z
naturalnego zużycia) lub spowodowane wstrząsami na nierównościach dróg, albo
będące następstwem korozji (...)

to na pewno dostanę z AC?
Bez przeczytania tego bełkotu czyli OWU pewnie się nie obejdzie...

pozdrawiam
raB




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:14:13 - Gabriel 'wilk'

W dniu 2011-01-19 21:02, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Dzisiaj straciłem miejscu nieoświetlonym i fatalnie widocznym oponę przy
> predkości 40km/h (!). Dziura ostra jak brzytwa, zapewne świezo wybita.
>
Ty lepiej sprawdź czy felgi cale i proste oraz czy cos w zawieszeniu nie
jest walnięte. Jakieś 2 tygodnie temu znajomy jadąc za ciężówka nie
zauważył zalanej wodą dziury w jezdni, efekt to przecięte 2 opon z
jednej strony auta, dwie alufelgi pogięte oraz walnięte zawieszenie
przednie w BMW 5 (okazało się dopiero po tym jak ściągneli auto do domu
na lawecie bo nie miał 2 kół na podmiane). Oczekiwanie na niebieskich w
powiecie oświęcimskim ponad 1,5h :-(
> Policja była, notatka spisana.

Całe szczęście, ile czekałeś na niebieskich?
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 21:55:14 - Sebastian Biały

On 2011-01-19 21:14, Gabriel 'wilk' wrote:
> Ty lepiej sprawdź czy felgi cale i proste oraz czy cos w zawieszeniu nie
> jest walnięte.

Raczej nie. Dotykanie brzegu dziury upewnilo mnie w przekonaniu że to
tylko opona, był naprawdę ostry. Ale sprawdzę oczywiście jak coś bedzie
widać na stacji.

> Całe szczęście, ile czekałeś na niebieskich?

Przyjechali po 5 minutach do ... innego zdarzenia. Grzecznie zapytałem
czy mogą i mnie zalatwić. Nie mogli. Kazali dzwonić na 112. Wrócili po
40 minutach do mojego zgłoszenia na partyline ... taki zapewne rodzaj
optymalizacji pracy. Ale luzik, wcześniej czekalem 40 minut na pomoc
drogową :) Mam nadzieje że będzie warto dla tych paru setek za opony.



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 13:21:06 - flower

Użytkownik Gabriel 'wilk' napisał w wiadomości
news:ih7gmp$mqk$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-01-19 21:02, Sebastian Biały pisze:
> > Witam.
> >
> > Dzisiaj straciłem miejscu nieoświetlonym i fatalnie widocznym oponę przy
> > predkości 40km/h (!). Dziura ostra jak brzytwa, zapewne świezo wybita.
> >
> > Policja była, notatka spisana.
>
> Całe szczęście, ile czekałeś na niebieskich?

Ja nie miałem takiego szczęścia: rozwaliłem oponę w Wigilię, podczas jazdy z
jednej kolacji na drugą, gdzie dzieci czekały, bo przecież Mikołaj. Nie
byłem na tyle twardy żeby siedzieć i czekać spokojnie na policję w takim
momencie za kilkadziesiąt zł (bo za tyle kupiłem używkę w takim (niezłym)
stanie).

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 22:46:53 - Tomek Kańka

Sebastian Biały napisał(a)
> Witam.
>
> Dzisiaj straciłem miejscu nieoświetlonym i fatalnie widocznym oponę przy
> predkości 40km/h (!). Dziura ostra jak brzytwa, zapewne świezo wybita.
>

Wpółczuję.

> Policja była, notatka spisana.
>
> Mam AC. Czy jest mozliwa taka droga, ze szybko załatwie wypłatę
> pieniędzy z AC a potem niech się ubezpieczyciel buja z zarzadcą drogi?
>

Zadzwoń do swojego AC i zapytaj. Ale dlaczego nie pójdziesz od razu do
ubezpieczyciela sprawcy, czyli drogi? WYdaje się, że z OC będzie łatwiej
niż z AC.


> I druga sprawa, na co się mam powoływać aby sfinansowano mi *obie* opony
> na tej osi. Dobra, na kodeks, ale może nie tylko?

Spodziewaj się raczej, że odejmą Ci kilkadziesiąt % ceny opony, za to,
że była zużyta. I tutaj będzie łatwiej się kłócić z OC, niż z AC. OC ma
ci przwrócić stan poprzedni, niech się oni martwią jak to zrobić.

Ja właśnie kończę załatwiać taką samą szkodę z AC w Hestii, na razie nie
było żadnych problemów, choć jeszcze nie dostałem pieniędzy.
Rezczoznawca kazał zrobić również geometrię zawieszenia, obejrzał
felgę i choć wyglądała na prostą, to stwierdził że jak się na wyważarce
okaże, że krzywa, to też oddadzą. Odjął tylko 15% ceny opony właśnie za jej
żużycie (miała rok). Mówił, że za całkiem nową oponę założoną tylko na
samochód odejmuje 10%.

--
Tomek



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-19 23:01:44 - Sebastian Biały

On 2011-01-19 22:46, Tomek Kańka wrote:
> Zadzwoń do swojego AC i zapytaj.

Mamy tutaj dzisiaj awarię. Nawet warunki autopomocy musialem dyktować
przez telefon, bo nie mieli na komputerze :) Więc się nic nie dowiem. Z
resztą nie tyle chodzi o to czy można, tylko czy się opłaca.

> Ale dlaczego nie pójdziesz od razu do
> ubezpieczyciela sprawcy, czyli drogi? WYdaje się, że z OC będzie łatwiej
> niż z AC.

Iść do OC drogi wymaga być może więcej czasu i poświęcenia z mojej strony.

> Spodziewaj się raczej, że odejmą Ci kilkadziesiąt % ceny opony

Nie chcę na tym zarabiać. Niech odejmą nawet 60. Może za te pieniądze
ktoś tam by tego asfaltu nasypał :/

>, za to,
> że była zużyta. I tutaj będzie łatwiej się kłócić z OC, niż z AC. OC ma
> ci przwrócić stan poprzedni, niech się oni martwią jak to zrobić.

No i wlasnie musiałbym latac, oglądać, umawiać się, kłucić. Chciałbym
mieć to na zasadzie jadę, zmieniam, przedstawiam faktury i dziekujemy.
Wydaje mi się ze tak to działa rownież z AC a mniej kłopotu.

> Rezczoznawca kazał zrobić również geometrię zawieszenia

Ideałem było by odstawić na warsztat i odebrać gotowy ...



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-20 00:11:51 - Tomek Kańka

Sebastian Biały napisał(a)
> On 2011-01-19 22:46, Tomek Kańka wrote:
>
> Ideałem było by odstawić na warsztat i odebrać gotowy ...

U mnie teoretycznie było to możliwe, ale ASO Hondy nie porafiło mi
sprzedać takiej opony, bo Pirelli jej już nie produkuje. Zaproponowali
mi dwie troche inne, co mi się nie podobało, bo:

- nie podoba mi się idea innych opon na przedniej/tylniej osi
- przewidywałem opór Hestii przy płąceniu za dwie opony.


Ale w sumie, poza tym, że nie było bezgotówkowo, to odbyło się tak, że
zamówiłem opone u wulkanizatora (jak już udało mu się gdzieś w hurtowni
*jedną* taką namierzyć), pojechałem do ASO na geometrię, wziąłem za
wszystko faktury i dziś je zeskanowałem i wysłałem do Hestii mailem.

--
Tomek



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to p...

2011-01-20 10:40:12 - z

Tomek Kańka pisze:

> Ja właśnie kończę załatwiać taką samą szkodę z AC w Hestii, na razie nie
> było żadnych problemów,
Z ciekawości bo nigdy tego nie przerabiałem (na szczęście)
Jeżeli kosztem jest powiedzmy opona + prostowanie felgi to ile % zniżki
można stracić? Czy zgłaszanie do ubezpieczyciela z AC się opłaca.

z



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to p...

2011-01-20 12:42:59 - Tomek Kańka

z napisał(a)
> Tomek Kańka pisze:
>
>> Ja właśnie kończę załatwiać taką samą szkodę z AC w Hestii, na razie nie
>> było żadnych problemów,
> Z ciekawości bo nigdy tego nie przerabiałem (na szczęście)
> Jeżeli kosztem jest powiedzmy opona + prostowanie felgi to ile % zniżki
> można stracić? Czy zgłaszanie do ubezpieczyciela z AC się opłaca.
>

Nie mam zniżek - samochód w leasingu.

ale nawet przy zwykłym AC może się opłacać, moja oponę udało się kupić
za ok. 900(!) złotych. Jaśli felga byłaby uszkodzona, chciałbym wymainy
na nową, a ASO je sprzedaje po kilka tysięcy.

--
Tomek




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-21 18:28:43 - Sebastian Biały

On 2011-01-19 21:02, Sebastian Biały wrote:
> I druga sprawa, na co się mam powoływać aby sfinansowano mi *obie* opony
> na tej osi. Dobra, na kodeks, ale może nie tylko?

Update.

Zawitałem dzisiaj do zarzadu dróg. Pytam kto jest ubezpieczycielem.
okazalo się że ... nikt.

OK. Pytam czy zwracają za dwie osie. A gdzie tam. Cytat za dwie opony
to tylko pod nakazem sądu. To stanowisko prawnika. Na pytanie jak mam
jeździć z dwoma róznymi oponami na jednej osi odpowiedzi nie uzyskałem.

I teraz: męczyć się sadownie czy odpuścić? Nie mam za wiele czasu i dla
tych paru setek nie warto, ale dla zasady ...

Jak kogoś interesuje to to wspaniałe miasto nazywamy Mysłowice.



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-21 18:51:52 - Gabriel 'wilk'

W dniu 2011-01-21 18:28, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-01-19 21:02, Sebastian Biały wrote:
>> I druga sprawa, na co się mam powoływać aby sfinansowano mi *obie* opony
>> na tej osi. Dobra, na kodeks, ale może nie tylko?
>
> Update.
>
> Zawitałem dzisiaj do zarzadu dróg. Pytam kto jest ubezpieczycielem.
> okazalo się że ... nikt.
Jesteś pewny, że nikt - to kto odgarnia śnieg i lepi ewentualne dziury -
na czyje zlecenie?
> OK. Pytam czy zwracają za dwie osie. A gdzie tam. Cytat za dwie opony
> to tylko pod nakazem sądu. To stanowisko prawnika. Na pytanie jak mam
> jeździć z dwoma róznymi oponami na jednej osi odpowiedzi nie uzyskałem.
Niech Ci da to na piśmie na wypadek kontroli lub wypadku jak będziesz na
jednej feldze miał np. 3 mm a na drugiej 8 mm :-)
> I teraz: męczyć się sadownie czy odpuścić? Nie mam za wiele czasu i dla
> tych paru setek nie warto, ale dla zasady ...
Jak masz czas to się pomęcz i pochodź po sądach, a sprawę naprawy/zakupu
załatw za gotówkę lub z AC.
Zapytam jeszcze raz - byłeś w ASO lub SKP aby zweryfikować ewentualne
inne uszkodzenia?
> Jak kogoś interesuje to to wspaniałe miasto nazywamy Mysłowice.
Nie Mysłowice tylko Dziurowice - widziałem w grudniu na jednym ze znaków
przekreśloną sprayem nazwe Mysłowice a pod spodem napis Dziurowice :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-21 19:38:45 - Cavallino

Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
news:ihcfoe$h2u$1@news.onet.pl...
> On 2011-01-19 21:02, Sebastian Biały wrote:
>> I druga sprawa, na co się mam powoływać aby sfinansowano mi *obie* opony
>> na tej osi. Dobra, na kodeks, ale może nie tylko?
>
> Update.
>
> Zawitałem dzisiaj do zarzadu dróg. Pytam kto jest ubezpieczycielem.
> okazalo się że ... nikt.
>
> OK. Pytam czy zwracają za dwie osie. A gdzie tam. Cytat za dwie opony to
> tylko pod nakazem sądu. To stanowisko prawnika. Na pytanie jak mam
> jeździć z dwoma róznymi oponami na jednej osi odpowiedzi nie uzyskałem.
>
> I teraz: męczyć się sadownie czy odpuścić? Nie mam za wiele czasu i dla
> tych paru setek nie warto, ale dla zasady ...

A co z tym AC?
Niech oni się męczą z drogowcami.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-25 06:06:37 - Filip KK

W dniu 2011-01-21 18:28, Sebastian Biały pisze:

> Update.
>
> Zawitałem dzisiaj do zarzadu dróg. Pytam kto jest ubezpieczycielem.
> okazalo się że ... nikt.
>
Oczywiście, że nikt. :D

> OK. Pytam czy zwracają za dwie osie. A gdzie tam.

Nie uwierzę, że na piśmie dostałeś odpowiedź a gdzie tam - możesz to
zeskanować? (sic!)

> I teraz: męczyć się sadownie czy odpuścić? Nie mam za wiele czasu i dla
> tych paru setek nie warto, ale dla zasady ...
>
Zgłosić szkodę o roszczenie do zarządu dróg. Jak nie potrafisz,
zatrudnij prawnika.



Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-27 15:54:49 - radekp@konto.pl

Tue, 25 Jan 2011 20:12:37 +0100, w
<4d3f20a3$0$2460$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> A jednak:
> pl.wikipedia.org/wiki/Post%C4%99powanie_upominawcze
>
> Postępowanie upominawcze jest postępowaniem odrębnym uregulowanym w
> Kodeksie postępowania cywilnego, zmierzającym do szybkiego uzyskania tytułu
> egzekucyjnego przez wierzyciela wysuwającego roszczenie pieniężne, którego
> dłużnik nie kwestionuje.

Ach, ta piękna teoria :).
Zresztą wkrótce się sam przekonam, tylko musi mi się zachcieć.

> Chyba nie masz wątpliwości, że już z papierów wynika, iż dłużnik (PTU)
> kwestionuje roszczenie?
> Takoż zresztą i klarował mi prawnik, że to są spory dla normalnego
> postępowania.

Zapewne. W upominawczym by tyle nie zarobił :).

> > To się stosuje do sytuacji w których nie ma sporu między stronami.
>
> >Żebyś wiedział jakie śmieci przechodzą w upominawczym...
> >Sam uzyskałem taki nakaz na podstawie emaili.
>
> E-sąd pewnie?

Normalnie. Wydruk i do sądu.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-27 16:10:12 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:am13k6t1p03ajmcfe1q8gnii702j6bobop@4ax.com...
Tue, 25 Jan 2011 20:12:37 +0100, w
<4d3f20a3$0$2460$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> A jednak:
> pl.wikipedia.org/wiki/Post%C4%99powanie_upominawcze
>
> Postępowanie upominawcze jest postępowaniem odrębnym uregulowanym w
> Kodeksie postępowania cywilnego, zmierzającym do szybkiego uzyskania
> tytułu
> egzekucyjnego przez wierzyciela wysuwającego roszczenie pieniężne, którego
> dłużnik nie kwestionuje.

>Ach, ta piękna teoria :).
>Zresztą wkrótce się sam przekonam, tylko musi mi się zachcieć.

Też odszkodowanie próbujesz wywalczyć?

> Chyba nie masz wątpliwości, że już z papierów wynika, iż dłużnik (PTU)
> kwestionuje roszczenie?
> Takoż zresztą i klarował mi prawnik, że to są spory dla normalnego
> postępowania.

>Zapewne. W upominawczym by tyle nie zarobił :).

Ale to akurat nie ten prawnik który kierował tą sprawę, tylko taki z
rodziny.




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-27 17:07:55 - radekp@konto.pl

Thu, 27 Jan 2011 16:10:12 +0100, w
<4d418ad0$0$2446$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> >Ach, ta piękna teoria :).
> >Zresztą wkrótce się sam przekonam, tylko musi mi się zachcieć.
>
> Też odszkodowanie próbujesz wywalczyć?

Zostało jakieś ~1kPLN spornej kwoty, tzn. różnicy pomiędzy oryg. a
zamiennikami. Resztę załatwiły same pisma.

> > Chyba nie masz wątpliwości, że już z papierów wynika, iż dłużnik (PTU)
> > kwestionuje roszczenie?
> > Takoż zresztą i klarował mi prawnik, że to są spory dla normalnego
> > postępowania.
>
> >Zapewne. W upominawczym by tyle nie zarobił :).
>
> Ale to akurat nie ten prawnik który kierował tą sprawę, tylko taki z
> rodziny.

To on nie wie jakie cuda przechodzą w upominawczym?




Re: Rozwalilem oponę na dziurce, czy mogę zrobić to prz...

2011-01-27 17:34:00 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:ov53k6d44tqc8k8qqv06ls03rf4nf7h5ef@4ax.com...
Thu, 27 Jan 2011 16:10:12 +0100, w
<4d418ad0$0$2446$65785112@news.neostrada.pl>, Cavallino
napisał(-a):

> >Ach, ta piękna teoria :).
> >Zresztą wkrótce się sam przekonam, tylko musi mi się zachcieć.
>
> Też odszkodowanie próbujesz wywalczyć?

>Zostało jakieś ~1kPLN spornej kwoty, tzn. różnicy pomiędzy oryg. a
>zamiennikami. Resztę załatwiły same pisma.

Szczęściarz.
Mi nie załatwily nawet 1 zł, okopali się na upatrzonej pozycji i już.


> Ale to akurat nie ten prawnik który kierował tą sprawę, tylko taki z
> rodziny.

>To on nie wie jakie cuda przechodzą w upominawczym?

Starej daty jest, więc wie czego się nie kieruje do upominawczego.
Zresztą to by tylko przedłużyło sprawę, po sprzeciw byłby na bank.






Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS