Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

Filip KK Data ostatniej zmiany: 2011-01-27 13:27:00

Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 03:26:41 - Filip KK

moto.wp.pl/gid,12690815,title,Peugeot-EX1-elektryczny-bolid,galeriazdjecie.html

Ciekawe na ilu metrach ze 100km/h się zatrzymuje?



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 10:57:53 - Massai

Filip KK wrote:

> moto.wp.pl/gid,12690815,title,Peugeot-EX1-elektryczny-bolid,gal
> eriazdjecie.html
>
> Ciekawe na ilu metrach ze 100km/h się zatrzymuje?

Mnie bardziej zastanawia jak im się udało uzyskać masę 750 kg i
jednocześnie zasięg 450 km.
Superkondensatory jak w tej elektrycznej wersji już nie pamiętam, nsx-a
czy supry?

Ale superkondensatory dające zasięg 450 km to by się chyba w tym całym
body nie zmieściły ;-)

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 12:26:46 - Michał Gut

tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy vmax=120, o
zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie pozwalajacej sredniej klasie go
kupic i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie spredawac w duzych ilosciach.
wtedy rodziny beda mialy jeden samochod do dlugich tras jesli potrzebuja a
drugi do codziennej jazdy ktorym sie trzaska wiekszosc przebeigu. idealna
wydaje mi sie jednak hybryda - elektryczny z silnikiem spalinowym ale tylko
do ladowania akumulatorow gdy brakuje pradu.




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 13:26:50 - J.F.

On Thu, 27 Jan 2011 12:26:46 +0100, Michał Gut wrote:
>tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy vmax=120, o
>zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie pozwalajacej sredniej klasie go
>kupic i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie spredawac w duzych ilosciach.
>wtedy rodziny beda mialy jeden samochod do dlugich tras jesli potrzebuja a

Raz na jakis czas kazdy potrzebuje - i co wtedy - nocleg z ladowaniem
po 300km ? Choc w sumie akumulatory mozna naladowac w godzine-dwie,
to moze wystarczy dobry obiad (ale jakze tak - bez wina ?)

Poza tym akumulatory sie degraduja i z 300km sie zrobi kiedys 150 ..

>drugi do codziennej jazdy ktorym sie trzaska wiekszosc przebeigu.

Ale jako drugi to nie musi miec az 300km.
No i to ogranicza sprzedaz do tych ktorych stac na dwa.

>idealna
>wydaje mi sie jednak hybryda - elektryczny z silnikiem spalinowym ale tylko
>do ladowania akumulatorow gdy brakuje pradu.

Owszem. Ale nie obecny prius, gdzie akumulatorek symboliczny i nie da
sie doladowac z gniazdka.

Poza tym trzeba by sprawdzic czy straty na tym hybrydowym napedzie nie
sa wieksze niz oszczednosci.
Prius niby ogolnie malo pali, wiec moze nie.

J.





Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 13:55:57 - Massai

J.F. wrote:

> On Thu, 27 Jan 2011 12:26:46 +0100, Michał Gut wrote:
> > tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy
> > vmax=120, o zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie pozwalajacej
> > sredniej klasie go kupic i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie
> > spredawac w duzych ilosciach. wtedy rodziny beda mialy jeden
> > samochod do dlugich tras jesli potrzebuja a
>
> Raz na jakis czas kazdy potrzebuje - i co wtedy - nocleg z ladowaniem
> po 300km ? Choc w sumie akumulatory mozna naladowac w godzine-dwie,
> to moze wystarczy dobry obiad (ale jakze tak - bez wina ?)
>
> Poza tym akumulatory sie degraduja i z 300km sie zrobi kiedys 150 ..
>
> > drugi do codziennej jazdy ktorym sie trzaska wiekszosc przebeigu.
>
> Ale jako drugi to nie musi miec az 300km.
> No i to ogranicza sprzedaz do tych ktorych stac na dwa.
>
> > idealna
> > wydaje mi sie jednak hybryda - elektryczny z silnikiem spalinowym
> > ale tylko do ladowania akumulatorow gdy brakuje pradu.
>
> Owszem. Ale nie obecny prius, gdzie akumulatorek symboliczny i nie da
> sie doladowac z gniazdka.

Z takich to obecnie jest chyba tylko Chevy Volt, i ma być Ampera.

Prius, Insight to zwykłe hybrydy.
A, i nowy prius ma mieć opcję doładowywania z gniazdka i większy zasięg
w trybie ZEV.

>
> Poza tym trzeba by sprawdzic czy straty na tym hybrydowym napedzie nie
> sa wieksze niz oszczednosci.
> Prius niby ogolnie malo pali, wiec moze nie.

Hybrydy pokazują pazury w miastach.
W jakims teście bardzo ładnie wypadł Insight, w mieście wykręcił
średnią coś koło 4l/100km, gdy prius oscylował w okolicy 5l/100km
Aktualnie to chyba najbardziej ekonomiczna hybryda, bo i tani (cos koło
70k pln) i to spalanie... Tyle że brzydki jak noc ;-)
Ciekawe że ten Insight wyciąga takie spalnie przy użyciu skrzyni CVT,
która jak wiadomo - sporo pożera.
Zresztą, prius chyba też ma CVT, nie?

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 14:15:11 - J.F.

On Thu, 27 Jan 2011 12:55:57 +0000 (UTC), Massai wrote:
>Ciekawe że ten Insight wyciąga takie spalnie przy użyciu skrzyni CVT,
>która jak wiadomo - sporo pożera.
>Zresztą, prius chyba też ma CVT, nie?

Tak, ale elektryczne.

Czyli gdzies tam sie dwa silniko-generatory kreca, a alektronika prad
miedzy nimi przetwarza.
I w sumie ciekaw jestem jaka to ma sprawnosc - 90% to bylby IMHO
znakomity wynik.

J.





Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 13:37:14 - gri


Użytkownik Michał Gut napisał w
wiadomości news:ihrkpn$l5v$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy vmax=120,
> o zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie pozwalajacej sredniej klasie
> go kupic i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie spredawac w duzych
> ilosciach.

Zapewne w najbliższych latach tak się stanie

www.samochodyelektryczne.org/volkswagen_london_taxi.htm




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 13:49:26 - Massai

gri wrote:

>
> Użytkownik Michał Gut
> napisał w wiadomości news:ihrkpn$l5v$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> > tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy
> > vmax=120, o zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie pozwalajacej
> > sredniej klasie go kupic i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie
> > spredawac w duzych ilosciach.
>
> Zapewne w najbliższych latach tak się stanie
>
> www.samochodyelektryczne.org/volkswagen_london_taxi.htm

45 kWh ma starczyć na 300 km? Chyba to tak jak z tymi danymi o zużyciu
paliwa w spalinowych. ;-)

Tesla z 53 kWh, daje realny zasięg około 120-150km.

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 14:27:51 - gri


Użytkownik Massai napisał w wiadomości
news:ihrpkm$tu6$1@news.onet.pl...
> 45 kWh ma starczyć na 300 km? Chyba to tak jak z tymi danymi o zużyciu
> paliwa w spalinowych. ;-)

Magiczne słowo DO
Jak ktoś pojedzie jak zawodnicy zawodów maksymalnego zasięgu, to zapewne
osiągnie obiecywany wynik do 300km :-)




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 00:29:29 - Tomasz Pyra

W dniu 2011-01-27 13:49, Massai pisze:
> gri wrote:
>
>>
>> Użytkownik Michał Gut
>> napisał w wiadomości news:ihrkpn$l5v$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>> tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy
>>> vmax=120, o zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie pozwalajacej
>>> sredniej klasie go kupic i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie
>>> spredawac w duzych ilosciach.
>>
>> Zapewne w najbliższych latach tak się stanie
>>
>> www.samochodyelektryczne.org/volkswagen_london_taxi.htm
>
> 45 kWh ma starczyć na 300 km? Chyba to tak jak z tymi danymi o zużyciu
> paliwa w spalinowych. ;-)

Dlaczego nie?
Maluch miał silnik 17kW i dawał radę rozpędzić się do ponad 100km/h.
Z 45kWh dałby radę przejechać 264km. Przy nieco mniejszej prędkości
spokojnie przekroczyłby 300km.

A w mieście, gdzie prędkości są niższe, spokojnie można taki zasięg
utrzymać (nawet przy gorszej aerodynamice i większej masie).

> Tesla z 53 kWh, daje realny zasięg około 120-150km.

Dziwnie to wygląda, bo robiąc to 150km w 2h, wychodzi że przy średniej
prędkości 75km/h zużywałby ponad 26kW. A to wydaje się trochę za dużo.

A takie elektryki nie mają silnika który wymaga napędzania na biegu
jałowym i odzyskują energię przy hamowaniu, przy zmiennej prędkości będą
więc radzić sobie lepiej niż spalinowe.






Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 08:27:48 - Massai

Tomasz Pyra wrote:

> W dniu 2011-01-27 13:49, Massai pisze:
> > gri wrote:
> >
> > >
> > > Użytkownik Michał Gut
> > > napisał w wiadomości news:ihrkpn$l5v$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> > > > tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy
> > > > vmax=120, o zasiegu na jednym ladowaniu 300km i cenie
> > > > pozwalajacej sredniej klasie go kupic i IMHO bardzo szybko
> > > > zaczna te autka sie spredawac w duzych ilosciach.
> > >
> > > Zapewne w najbliższych latach tak się stanie
> > >
> > > www.samochodyelektryczne.org/volkswagen_london_taxi.htm
> >
> > 45 kWh ma starczyć na 300 km? Chyba to tak jak z tymi danymi o
> > zużyciu paliwa w spalinowych. ;-)
>
> Dlaczego nie?
> Maluch miał silnik 17kW i dawał radę rozpędzić się do ponad 100km/h.
> Z 45kWh dałby radę przejechać 264km. Przy nieco mniejszej prędkości
> spokojnie przekroczyłby 300km.
>
> A w mieście, gdzie prędkości są niższe, spokojnie można taki zasięg
> utrzymać (nawet przy gorszej aerodynamice i większej masie).
>
> > Tesla z 53 kWh, daje realny zasięg około 120-150km.
>
> Dziwnie to wygląda, bo robiąc to 150km w 2h, wychodzi że przy
> średniej prędkości 75km/h zużywałby ponad 26kW. A to wydaje się
> trochę za dużo.

Wydaje się dziwne czy się nie wydaje - fakt że tyle zżera ;-)
Przy dynamicznej jeździe na torze to ponoć do 80 km nawet nie dojedzie.

Tu masz dane dla leafa, bateria 24 kWh. Dane od nissana, ale ponoć w
miarę wiarygodne:
Nissan came up with some real-world range numbers for the Leaf. Here's
an overview of the range variations we can expect from the Leaf:

* Cruising at 38 miles per hour with ambient temps of 68 degrees,
you could squeeze 138 miles out of the Leaf.

Jazda ostro emerycka na trasie, 38 mph czyli 60 km/h, ma dawać zasięg
ponad 220 km. Przy takiej jeździe moje dwustukonne benzynowe V6 spala
między 5 a 6l na setkę (i to z automatyczną skrzynią) ;-)
Realnie - raz tak jechałem, właśnie zeby sprawdzić ;-)

* Averaging 24 mph in city traffic drops range to 105 miles,
assuming air conditioning (A/C) is not in use on a 77-degree day.

40km/h w ruchu miejskim. Czyli w rewelacyjnych warunkach, bo żeby taką
średnią w mieście wykręcić to zero korków trzeba mieć. No i bez klimy.
Zasięg - 170 km. Całkiem ładnie.

* In heavy stop-and-go traffic, averaging just 6 mph with temps of
86 degrees and A/C on, range drops to 47 miles.

Tu mamy coś realniejszego, czyli warszawskie (czy londyńskie) korki.
Zasięg 75 km... z, przypominam 24 kWh.
Ta taksówka od VW ma mieć 45 kWh - dla niej wychodzi zasięg 140 km.

* At 55 mph on the highway in 95 degree temps and A/C on, expect
range to be 70 miles.

Autostradowa jazda z prędkością poniżej 90 km/h ;-) ktoś tu bardzo
optymistycznie do temperamentu kierowców podchodzi, ale niech tam.

Zasięg 110. Marnie.

* Winter temps of 14 degrees with the heater on, will drop range to
62 miles in stop-and-go traffic, assuming an average speed of 15 mph.

W zimie w mieście, w umiarkowanych korkach - 100km zasiegu.

Podsumowując - wszędzie w papierach podają zasięg 160-170 km dla tego
Leafa.
Taki zasięg będzie miał w Warszawie - ale w niedzielę, między 5.00 a
9.00 rano...


--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 09:55:38 - Tomasz Pyra

W dniu 2011-01-28 08:27, Massai pisze:

> Wydaje się dziwne czy się nie wydaje - fakt że tyle zżera ;-)
> Przy dynamicznej jeździe na torze to ponoć do 80 km nawet nie dojedzie.

Dynamiczna jazda akurat elektryka nie boli tak bardzo jak szybka jazda.
Najbardziej bolesna dla zasięgu, będzie pewnie jazda z prędkością
maksymalną po autostradzie.

> * Cruising at 38 miles per hour with ambient temps of 68 degrees,
> you could squeeze 138 miles out of the Leaf.
>
> Jazda ostro emerycka na trasie, 38 mph czyli 60 km/h, ma dawać zasięg
> ponad 220 km.

To się wszystko zgadza.
6.5kW przy prędkości 60km/h.

> * In heavy stop-and-go traffic, averaging just 6 mph with temps of
> 86 degrees and A/C on, range drops to 47 miles.
>
> Tu mamy coś realniejszego, czyli warszawskie (czy londyńskie) korki.
> Zasięg 75 km... z, przypominam 24 kWh.

No tak, tylko tu trzeba pamiętać że oznacza prawie 8h ciągłej jazdy po
mieście, czyli jak na jedno ładowanie wystarczająco.
Moc około 3kW - z czego pewnie większość dla klimy, której wyłączenie
pewnie znakomicie ten zasięg powiększy w tym teście. Ale kto jeździ
dłużej niż 8h dziennie?

> Ta taksówka od VW ma mieć 45 kWh - dla niej wychodzi zasięg 140 km.

Czyli jakieś 15h takiej jazdy - wystarczy nawet taksówce.

I prawdę mówiąc do takiej jazdy w mieście jest samochód elektryczny - bo
tam nie ma tego problemu co w silnikach spalinowych, że w korku zużywa
2-3x tyle co na trasie.

Za to na trasie, gdzie długo jedzie się z dużą prędkością takie
akumulatory szybko się rozładują.



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 13:47:39 - Massai

Michał Gut wrote:

> tylko po co takie kombinacje... niech zrobia samochod osiagajacy
> vmax=120,

Jak narazie połączenie tego:

> o zasiegu na jednym ladowaniu 300km

i tego:

> i cenie pozwalajacej
> sredniej klasie go kupic

Nie jest wykonalne.
Sensowne baterie dające zasięg 300 km kosztują ze 250 tysięcy pln.
Tesla za baterię starczająca na 120 km woła 30 tysięcy dolarów.

To małe mitsu z zasięgiem 100 km kosztuje 150k pln.

Nawet jak reszta samochodu będzie kosztowała 20 tysięcy pln, to nadal
nie jest to kwota akceptowalna dla wiekszości klientów, jeśli to ma być
cena za drugi samochód.

> i IMHO bardzo szybko zaczna te autka sie
> spredawac w duzych ilosciach. wtedy rodziny beda mialy jeden
> samochod do dlugich tras jesli potrzebuja a drugi do codziennej jazdy
> ktorym sie trzaska wiekszosc przebeigu. idealna wydaje mi sie jednak
> hybryda - elektryczny z silnikiem spalinowym ale tylko do ladowania
> akumulatorow gdy brakuje pradu.

Elektryczny z range extenderem w postaci silnika spalinowego to
niestety pomysł również kosztowny (opel ampera, odpowiednik volta, ma
kosztować 160-170 tysięcy pln), i zabierający sporo miejsca w
samochodzie.

Ja obstawiam że dobrym kierunkiem są ogniwa DEFC jako range extender.
Jak na razie osiągają małą moc, 0,15 W/cm2, więc żeby takie ogniwo było
efektywne, trzeba by z 10m2. 15 kW to już coś.
Teoretycznie takie ogniwo mogłoby być wielkości circa 18 calowego koła
zapasowego (choć oczywiście można by ogniwo upchnąć w dawnej komorze
silnika - silniki elektryczne są małe.

DEFC powinny być względnie tanie, bo nie wymagają drogich metali na
elektrodach. A i etanol dużo łatwiej magazynować niż np. wodór ;-)

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 10:22:37 - Michał Gut

> Ja obstawiam że dobrym kierunkiem są ogniwa DEFC jako range extender.
> Jak na razie osiągają małą moc, 0,15 W/cm2, więc żeby takie ogniwo było
> efektywne, trzeba by z 10m2. 15 kW to już coś.
> Teoretycznie takie ogniwo mogłoby być wielkości circa 18 calowego koła
> zapasowego (choć oczywiście można by ogniwo upchnąć w dawnej komorze
> silnika - silniki elektryczne są małe.
>
> DEFC powinny być względnie tanie, bo nie wymagają drogich metali na
> elektrodach. A i etanol dużo łatwiej magazynować niż np. wodór ;-)

jeszcze nie wspomnielismy o jednym elemencie nie wykorzystywanym - ogniwa
sloneczne. w czasie jazdy g..o dadza, ale ta technologia sie ostatnio jakby
szybciej rozwija i sa coraz wydajniejsze. chodzi o to ze pokryta góra
samochodu ogniwami moglaby doladowywac na postoju nieco autko. tak wiem ze
to kropla w morzu potrzeb energetycznych ale nalezy zalozyc dalszy postep z
ogniwami slonecznym. Obecnie dostepne ogniwa na oko powinny dac rade
wyciagnac ze 250W w sloneczny dzien. niby duzo to nie jest ale robi się
ciekawie jak zobaczysz ze przez 5-6h dziennie (w swietle) samochod stoi i
nic nie robi:) w tym czasie zbierze 1kwh :)

co do defc (az mysaiem sprawdzic co to jest:))) to w polsce sie to nie
sprawdzi:)
wychodzisz z pracy a tam kilku pijaczkow lezy kolo twojego samochodu;)




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 11:15:18 - Massai

Michał Gut wrote:

> > Ja obstawiam że dobrym kierunkiem są ogniwa DEFC jako range
> > extender. Jak na razie osiągają małą moc, 0,15 W/cm2, więc żeby
> > takie ogniwo było efektywne, trzeba by z 10m2. 15 kW to już coś.
> > Teoretycznie takie ogniwo mogłoby być wielkości circa 18 calowego
> > koła zapasowego (choć oczywiście można by ogniwo upchnąć w dawnej
> > komorze silnika - silniki elektryczne są małe.
> >
> > DEFC powinny być względnie tanie, bo nie wymagają drogich metali na
> > elektrodach. A i etanol dużo łatwiej magazynować niż np. wodór ;-)
>
> jeszcze nie wspomnielismy o jednym elemencie nie wykorzystywanym -
> ogniwa sloneczne. w czasie jazdy g..o dadza, ale ta technologia sie
> ostatnio jakby szybciej rozwija i sa coraz wydajniejsze. chodzi o to
> ze pokryta góra samochodu ogniwami moglaby doladowywac na postoju
> nieco autko. tak wiem ze to kropla w morzu potrzeb energetycznych ale
> nalezy zalozyc dalszy postep z ogniwami slonecznym. Obecnie dostepne
> ogniwa na oko powinny dac rade wyciagnac ze 250W w sloneczny dzien.
> niby duzo to nie jest ale robi się ciekawie jak zobaczysz ze przez
> 5-6h dziennie (w swietle) samochod stoi i nic nie robi:) w tym czasie
> zbierze 1kwh :)

Wątpię żeby to miało sens.
1. Ogniwa fotowoltaiczne są bardzo drogie.
2. Trzeba by bardzo dbać o czystość.
3. Trzeba by parkować w słońcu - w mieście o to trudno.

>
> co do defc (az mysaiem sprawdzic co to jest:))) to w polsce sie to
> nie sprawdzi:) wychodzisz z pracy a tam kilku pijaczkow lezy kolo
> twojego samochodu;)

Nie przesadzajmy, mozna skazić ;-)

Na serio to ogniwa DEFC osiągają sprawność około 40%, czyli znacznie
mniej niż te typowe wodorowe (70%), ale i tak w okolicy szczytu
sprawności silnika spalinowego. Tyle że silnik spalinowy to taką
sprawność ma tylko przez ułamek czasu pracy (realnie średnio pracuje ze
sprawnością między 10-20%), a ogniwa sparowane z niewielkim zestawem
superkondensatorów (żeby dać dużą gęstość mocy zmagazynowanej i nie
zmuszać ogniw do pracy pod dużym obciążeniem) mogłyby z taką
sprawnością pracować prawie cały czas.

Oczywiście dochodzi jeszcze strata na sprawności silnika elektrycznego
choć ona mogłaby być skompensowana zyskiem na uproszczeniu
przeniesienia napędu.

Dodając do tego zerowe zużycie po zatrzymaniu, bez kosztu start and
stop, odzysk przy hamowaniu, to taki np. saab przerobiony w porównaniu
do swojego odpowiednika dwustukonnego bi-fuel, zasilanego etanolem,
mógłby zużywać etanolu 3-4 razy mniej, czyli 3-4 litry etanolu na 100km.

Oczywiście auto o słabszych osiągach, mniejszych gabarytach - spali
proporcjonalnie mniej, realne dla miejskiego jeździdła jest 2l/100km.

Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln za litr.
Jak się do tego doda akcyzę (około złotówki na litrze), vat, etc. -
cena etanolu wykorzystywanego do transportu byłaby podobna jak ropy czy
benzyny.

Niestety takie samochody są mało nośne medialnie, bo to nie jest ZEV
- ogniwa DEFC wydzielają CO2, ale pracując efektywniej - samochód
wydzielałby znacznie mniej tego CO2 niż z silnikiem spalinowym

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 12:06:15 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-01-28, Massai wrote:

> Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln za litr.

A po przerzuceniu transportu na etanol nie będziemy mieć w zamian
problemów z droższą żywnoscią i brakiem miejsca pod uprawy?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 12:15:07 - Massai

Krzysiek Kielczewski wrote:

> On 2011-01-28, Massai wrote:
>
> > Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln za
> > litr.
>
> A po przerzuceniu transportu na etanol nie będziemy mieć w zamian
> problemów z droższą żywnoscią i brakiem miejsca pod uprawy?

A kto mówi o alkoholu spożywczym?

Przemysłowo się go wytwarza z gazu syntezowego.

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 13:16:23 - Krzysiek Kielczewski

On 2011-01-28, Massai wrote:

>> > Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln za
>> > litr.
>>
>> A po przerzuceniu transportu na etanol nie będziemy mieć w zamian
>> problemów z droższą żywnoscią i brakiem miejsca pod uprawy?
>
> A kto mówi o alkoholu spożywczym?
>
> Przemysłowo się go wytwarza z gazu syntezowego.

To wymaga paliw kopalnych. Na pewno zużycie węgla czy gazu ziemnego plus
energii w celu wytworzenia paliwa się opłaci?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-28 13:44:38 - Massai

Krzysiek Kielczewski wrote:

> On 2011-01-28, Massai wrote:
>
> >> > Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln
> za >> > litr.
> >>
> >> A po przerzuceniu transportu na etanol nie będziemy mieć w zamian
> >> problemów z droższą żywnoscią i brakiem miejsca pod uprawy?
> >
> > A kto mówi o alkoholu spożywczym?
> >
> > Przemysłowo się go wytwarza z gazu syntezowego.
>
> To wymaga paliw kopalnych. Na pewno zużycie węgla czy gazu ziemnego
> plus energii w celu wytworzenia paliwa się opłaci?
>

Teraz tak się robi i w efekcie litr w produkcji kosztuje 1,5 pln.
Co miałoby sie zmienić?
Chodzi Ci o zwiększone zużycie węgla generujące wzrost cen tego węgla?
Aż tak nie wpłynie...

Tak by było, gdyby nagle wszystkie wszystkie samochody na to przestroić.
A tak nie będzie, proces stopniowy, część samochodów nadal jeździłaby
na ropie.

--
Pozdro
Massai



Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-29 11:05:11 - Michał Gut

> Wątpię żeby to miało sens.
> 1. Ogniwa fotowoltaiczne są bardzo drogie.
> 2. Trzeba by bardzo dbać o czystość.
> 3. Trzeba by parkować w słońcu - w mieście o to trudno.

w cieniu tez jest swiatlo - tyle ze mniej, pewnie tyle co w zimie za
chmurami.
dbac o czstosc tak ale to na dachu by bylo - dach zwykle nawet w najwiekszej
chlapie jest czysty poza tym co za problem dolozyc podluzna dluga
wycieraczke jezdzaca na 2 szynach :) i spryskiwacz np:) ze sniegiem bylby
problem ale umowmy sie to mialby byc naped pomocniczy a snieg mozna zgarnac
jak z lamp czy szyb,
a co do ceny to zgoda - sa drogie ale coraz tansze. w przeciwienstwie do
platyny nie brakuje zasobow do robienia ogniw


>> co do defc (az mysaiem sprawdzic co to jest:))) to w polsce sie to
>> nie sprawdzi:) wychodzisz z pracy a tam kilku pijaczkow lezy kolo
>> twojego samochodu;)
>
> Nie przesadzajmy, mozna skazić ;-)

aha:) w znajomym sklepie budowlanym robiac tam wdrozenie wyliczylem ze jeden
nurek codziennie denaturatu tyle, ze wychodzi ok 1,2 litra wodki na głowe na
dobę. tych troli jest oczywiscie kilku a nie jeden. jakos ich nie zraza
denaturat skazony. za to jak konfekcjonowany:)))) w małpkach 200ml w
plastiku aby sie nie tłukły:D:D:D:D

> Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln za litr.
> Jak się do tego doda akcyzę (około złotówki na litrze), vat, etc. -
> cena etanolu wykorzystywanego do transportu byłaby podobna jak ropy czy
> benzyny.

jest tani teraz. to samo bylo z olejami roslinnymi - jak zaczeli lac i robic
biopaliwa(tzn dodatki do paliw) to ceny skoczyły delikatnie mówiąc znacznie.
Tak wiec wez poprawke na zwiekszenie popytu i konsekwencje z tego
wynikajace.
a robienie etanolu z paliw kopalnianych to bezsens. przyszlosc jest w
biomasie i odpowiadajac tu jednoczesnie krzyskowi:
nie zabraknie miejsca na uprawy, ale ceny zywnosci napewno wzrosna. na
swiecie jest w cholere miejsc w ogole nie uprawianych a naukowcy robia caly
czas coraz to nowsze gatunki roslin odpornych i wydajnych.




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-29 14:26:35 - J.F.

On Sat, 29 Jan 2011 11:05:11 +0100, Michał Gut wrote:
>>> wychodzisz z pracy a tam kilku pijaczkow lezy kolo
>>> twojego samochodu;)
>> Nie przesadzajmy, mozna skazić ;-)
>aha:) w znajomym sklepie budowlanym robiac tam wdrozenie wyliczylem ze jeden
>nurek codziennie denaturatu tyle, ze wychodzi ok 1,2 litra wodki na głowe na
>dobę. tych troli jest oczywiscie kilku a nie jeden. jakos ich nie zraza
>denaturat skazony. za to jak konfekcjonowany:)))) w małpkach 200ml w
>plastiku aby sie nie tłukły:D:D:D:D

Denaturat jest skazany niegroznie.
Mozna i groznie.

>a robienie etanolu z paliw kopalnianych to bezsens. przyszlosc jest w
>biomasie i odpowiadajac tu jednoczesnie krzyskowi:

O ile pamietam to kiedys liczylem - w Polsce biomasy nie starczy.
W Niemczech tym bardziej.
A wtedy bedzie problem - jak zamienic zasoby wegla na uzyteczne
paliwo, i moze etanol bedzie dobra odpowiedzia.

Jak widac czas sie zbroic i dogadywac z Chinczykami - polsko-chinska
granica na Uralu to nie jest taki glupi pomysl :-)

J.




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 12:25:46 - WOJO


> moto.wp.pl/gid,12690815,title,Peugeot-EX1-elektryczny-bolid,galeriazdjecie.html

Dobrze widzę, że fotele otwierają się razem z drzwiami ?
WOJO




Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.

2011-01-27 13:27:00 - Massai

WOJO wrote:

>
> > moto.wp.pl/gid,12690815,title,Peugeot-EX1-elektryczny-bolid,g
> > aleriazdjecie.html
>
> Dobrze widzę, że fotele otwierają się razem z drzwiami ?
> WOJO

Ano, jeśli jest jakiś patent chroniący przed przytrzaśnięciem nóg - to
nawet fajne rozwiązanie ;-)

--
Pozdro
Massai



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS