Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 17:57:22 - Marcin Kiciński
Efekt wizualny to połamany kołpak. Brak widocznych uszkodzeń ma oponie.
Powietrze trzyma. Jeżdżąc po mieście nie odnotowałem żadnych problemów -
brak bicia, ściągania przy ruszaniu czy hamowaniu, nic się nie tłucze.
Dzisiaj wyskoczyłem na chwilę na A4 i po przekroczeniu 100km/h zaczęło
bić na kierownicy i nawet żona na siedzeniu pasażera zauważyła że coś
dziwnie trzęsie autem. Poniżej 100 jest OK.
W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
Opona, felga, zawieszenie?
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:03:28 - J.F.
>Tydzień temu wpadłem w dziurę.
>Efekt wizualny to połamany kołpak. Brak widocznych uszkodzeń ma oponie.
>Dzisiaj wyskoczyłem na chwilę na A4 i po przekroczeniu 100km/h zaczęło
>bić na kierownicy i nawet żona na siedzeniu pasażera zauważyła że coś
>dziwnie trzęsie autem. Poniżej 100 jest OK.
>
>W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
>Opona, felga, zawieszenie?
Wywazenie.
Tez kiedys zauwazylem ze jak sie szybko jezdzi po dziurach to potem
trzesie :-)
J.
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:31:57 - Marcin Kiciński
>
> Wywazenie.
>
No to jest wersja optymistyczna :)
Do tego jeszcze nowy kołpak za 50 zeta.
> Tez kiedys zauwazylem ze jak sie szybko jezdzi po dziurach to potem
> trzesie :-)
>
U mnie są takie dziury, że wystarczy jeździć, wcale nie trzeba szybko ;)
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:38:51 - Gabriel 'wilk'
> W dniu 2011-01-27 18:03, J.F. pisze:
>>
>> Wywazenie.
>>
>
> No to jest wersja optymistyczna :)
> Do tego jeszcze nowy kołpak za 50 zeta.
>
>> Tez kiedys zauwazylem ze jak sie szybko jezdzi po dziurach to potem
>> trzesie :-)
>>
>
> U mnie są takie dziury, że wystarczy jeździć, wcale nie trzeba szybko ;)
Bo ty mieszkasz w Dziurowicach o ile dobrze pamiętam :-)
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:42:23 - Marcin Kiciński
>> U mnie są takie dziury, że wystarczy jeździć, wcale nie trzeba szybko ;)
> Bo ty mieszkasz w Dziurowicach o ile dobrze pamiętam :-)
> pozdrawiam
>
Dobrze pamiętasz :)
Ale za to w święta mieliśmy odśnieżone i posypane, a w Jaworznie były
zaspy ;P
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 20:06:21 - Gabriel 'wilk'
> W dniu 2011-01-27 18:38, Gabriel 'wilk' pisze:
>>> U mnie są takie dziury, że wystarczy jeździć, wcale nie trzeba szybko ;)
>> Bo ty mieszkasz w Dziurowicach o ile dobrze pamiętam :-)
>> pozdrawiam
>>
>
> Dobrze pamiętasz :)
> Ale za to w święta mieliśmy odśnieżone i posypane, a w Jaworznie były
> zaspy ;P
>
Ja tam wole jeździć po białym, a i zasp nie widziałem za dużych :-)
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:12:18 - Scyzoryk
> W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
> Opona, felga, zawieszenie?
może być wszystko z wymienionych.
Ja ostatnio rozwaliłem oponę i kołpak. Lekko pęknięty przy rancie + bąbel z
boku opony w tym samym miejscu (może być od wewnętrznej strony)
--
Pozdr
Scyzoryk
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:23:46 - Olo
> Tydzień temu wpadłem w dziurę.
> Efekt wizualny to połamany kołpak. Brak widocznych uszkodzeń ma oponie.
> Powietrze trzyma. Jeżdżąc po mieście nie odnotowałem żadnych problemów -
> brak bicia, ściągania przy ruszaniu czy hamowaniu, nic się nie tłucze.
>
> Dzisiaj wyskoczyłem na chwilę na A4 i po przekroczeniu 100km/h zaczęło
> bić na kierownicy i nawet żona na siedzeniu pasażera zauważyła że coś
> dziwnie trzęsie autem. Poniżej 100 jest OK.
>
> W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
> Opona, felga, zawieszenie?
>
> Pozdrawiam
najprawdopodobniej zgubiłeś ciężarek z felgi, albo ją skrzywiłeś... a
więc jedź najpierw na wyważenie, jak będzie ok to będziesz się martwił :)
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:34:06 - Przemysław Gubernat
> On 2011-01-27 17:57, Marcin Kiciński wrote:
>> Tydzień temu wpadłem w dziurę.
>> Efekt wizualny to połamany kołpak. Brak widocznych uszkodzeń ma oponie.
>> Powietrze trzyma. Jeżdżąc po mieście nie odnotowałem żadnych problemów -
>> brak bicia, ściągania przy ruszaniu czy hamowaniu, nic się nie tłucze.
>>
>> Dzisiaj wyskoczyłem na chwilę na A4 i po przekroczeniu 100km/h zaczęło
>> bić na kierownicy i nawet żona na siedzeniu pasażera zauważyła że coś
>> dziwnie trzęsie autem. Poniżej 100 jest OK.
>>
>> W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
>> Opona, felga, zawieszenie?
>>
>> Pozdrawiam
>
> najprawdopodobniej zgubiłeś ciężarek z felgi, albo ją skrzywiłeś... a więc jedź
> najpierw na wyważenie, jak będzie ok to będziesz się martwił :)
Jest jeszcze możliwe uszkodzenie kordu w oponie.
Swego czasu wymieniałem całkiem sprawne opony, gdyż nie dało się na nich jeździć.
--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 18:44:32 - Marcin Kiciński
> Jest jeszcze możliwe uszkodzenie kordu w oponie.
> Swego czasu wymieniałem całkiem sprawne opony, gdyż nie dało się na nich jeździć.
>
I to jest chyba najgorsza opcja, bo oznacza zakup dwóch opon :(
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 19:53:30 - megrims
> Tydzień temu wpadłem w dziurę.
> Efekt wizualny to połamany kołpak. Brak widocznych uszkodzeń ma oponie.
> Powietrze trzyma. Jeżdżąc po mieście nie odnotowałem żadnych problemów -
> brak bicia, ściągania przy ruszaniu czy hamowaniu, nic się nie tłucze.
>
> Dzisiaj wyskoczyłem na chwilę na A4 i po przekroczeniu 100km/h zaczęło
> bić na kierownicy i nawet żona na siedzeniu pasażera zauważyła że coś
> dziwnie trzęsie autem. Poniżej 100 jest OK.
>
> W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
> Opona, felga, zawieszenie?
>
> Pozdrawiam
Mógł zerwać się kord w oponie.
Wyważenie wychodzi OK, a w pewnych zakresach
prędkości plomby z zębów wylatują i łapy z łokci.
Miałem tak kiedyś po przeleceniu przez przejazd kolejowy.
w zakresie 120-140 - masakra. Powyżej 150 - bez problemu.
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 20:41:20 - Marcin Kiciński
>
> Mógł zerwać się kord w oponie.
[...]
> Miałem tak kiedyś po przeleceniu przez przejazd kolejowy.
> w zakresie 120-140 - masakra. Powyżej 150 - bez problemu.
Ja odpuściłem przy 140, bo już była masakra.
Nawet jeżeli powyżej 150 miałoby być lepiej, to nie jest to już zakres
prędkości użytecznych, przynajmniej dla mnie ;)
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-27 20:50:19 - koziel
wyjdzie, ze to nie kwestia wywazenia, a grubsza sprawa - staraj sie o
odszkodowanie od zarzadcy drogi. Tylko najpierw musisz go ustalic,a i
walka o odszkodowanie bywa dluga.
Mimo wszystko zycze powodzenia.
Pozdrawiam:-)
Emil.
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-28 22:31:54 - Maciek
> W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
> Opona, felga, zawieszenie?
Nic, zgubiles ciezarek.
--
Maciek
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-29 16:56:03 - Marcin Kiciński
>
> W sobotę GP idzie do mechanika, jak myślicie co to będzie?
> Opona, felga, zawieszenie?
>
Okazało się, że wygięty jest rant felgi i koło wymaga wyważenia.
Felga dostała parę razy młotem :) i nowy ciężarek, dodatkowo wrzuciliśmy
ją na tył, a tylna poszła do przodu. Zawieszenie, końcówki drążków, itp.
wyglądają na nietknięte.
Dzisiaj udało mi się zrobić test do 120km/h (nie ma co szaleć w miescie
;)), ale jutro pojadę A4 to sprawdzę przy większych prędkościach - na
razie wygląda że wszystko jest OK.
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-29 17:02:47 - J.F.
>Okazało się, że wygięty jest rant felgi i koło wymaga wyważenia.
>Felga dostała parę razy młotem :) i nowy ciężarek, dodatkowo wrzuciliśmy
>ją na tył, a tylna poszła do przodu. Zawieszenie, końcówki drążków, itp.
>wyglądają na nietknięte.
>
>Dzisiaj udało mi się zrobić test do 120km/h (nie ma co szaleć w miescie
>;)), ale jutro pojadę A4 to sprawdzę przy większych prędkościach - na
>razie wygląda że wszystko jest OK.
Wez pasazera - takie wibracje sa slabiej odczuwalne z przodu.
A jak bedzie zle - moze pomoze dowazenie na aucie, oni chyba dosc
szybko rozpedzaja opony.
J.
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-29 19:25:59 - Marcin Kiciński
>
> A jak bedzie zle - moze pomoze dowazenie na aucie, oni chyba dosc
> szybko rozpedzaja opony.
>
Jak będzie źle, to pogięta felga pójdzie na zapas.
Gumiarz stwierdził, że na razie nie ma co przekładać opon i brać felgi z
zapasu, bo jego zdaniem wyprostowanie rantu i wyważenie rozwiązało problem.
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-30 19:35:21 - Marcin Kiciński
>
> Jak będzie źle, to pogięta felga pójdzie na zapas.
No i jest źle, ale lepiej niż było.
Teraz trzęsie autem powyżej 120km/h, ale już nie tak bardzo.
Drgania odczuwalne też na kierownicy.
Na razie to zostawię - na codzień zwykle nie przekraczam 100km/h, a w
marcu będzie zmiana opon na letnie, to wtedy wezmę nową felgę z zapasu,
obadamy też dokładnie (od środka) stan uderzonej opony - być może
pójdzie na śmietnik.
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-31 07:40:09 - tumek
> Teraz trzęsie autem powyżej 120km/h, ale już nie tak bardzo.
> Drgania odczuwalne też na kierownicy.
w moim przypadku podobne zachowania wzbudzała krzywa tarcza hamulcowa...
tumek
Re: Powróżycie co rozwaliłem? :)
2011-01-31 14:54:06 - Krzysiek Kielczewski
>
>> Jak będzie źle, to pogięta felga pójdzie na zapas.
>
> No i jest źle, ale lepiej niż było.
> Teraz trzęsie autem powyżej 120km/h, ale już nie tak bardzo.
> Drgania odczuwalne też na kierownicy.
>
> Na razie to zostawię - na codzień zwykle nie przekraczam 100km/h, a w
> marcu będzie zmiana opon na letnie, to wtedy wezmę nową felgę z zapasu,
> obadamy też dokładnie (od środka) stan uderzonej opony - być może
> pójdzie na śmietnik.
Być może wtedy na śmietnik pójdzie jeszcze parę innych rzeczy. To, że Ty
wyczuwasz drgania dopiero powyżej 120km/h nie oznacza, że przy niższych
prędkościach ich nie ma. A różnego rodzaju elementy nie przepadają za
drganiami...
Krzysiek Kiełczewski