Witam!

Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale
nie musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?
Jak objawia się w czasie jazdy fakt, że coś jest z nią już nie tak?

Sorry za laickie pytania:)

Pozdrawiam

Turbiny sie nie regeneruje, ja sie wymienia.
Nowa to ok 1500 - 2000zl, uzywka ok 600.
Przebieg nie ma znaczenia, raczej jak byl samochod katowany.
Mozna zalatwic turbine przy 20tys :)
Najlepiej na kompa i sprawdzic doladowanie, jesli w normi i nie pluje
olejem, nie martwic sie.

W dniu 2011-02-01 11:23, wchpikus pisze:
> Turbiny sie nie regeneruje, ja sie wymienia.
> Nowa to ok 1500 - 2000zl, uzywka ok 600.

Nowa za 1500-2000pln? Do Alfy za pół darmo robią te turbiny??


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Dnia (Tue, 01 Feb 2011 11:25:31 +0100) ktos podajacy sie za DoQ
wyklawiaturowal co nastepuje:

> W dniu 2011-02-01 11:23, wchpikus pisze:
>> Turbiny sie nie regeneruje, ja sie wymienia.
>> Nowa to ok 1500 - 2000zl, uzywka ok 600.
>
> Nowa za 1500-2000pln? Do Alfy za pół darmo robią te turbiny??

Z ciekawosci upewnilem sie ile kosztuje do mojego C5, bo tez mnie to
zaintrygowalo. W intercars pomiedzy 2200 a 2700zl. Wiec regenracja za 1500
wraz z montazem/demontazem nie jest zla opcja.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

Użytkownik Piotr Klimek napisał w wiadomości
news:slrn.pl.ikfoe1.v0d.usenet@piko.homelinux.net...

> Z ciekawosci upewnilem sie ile kosztuje do mojego C5, bo tez mnie to
> zaintrygowalo. W intercars pomiedzy 2200 a 2700zl. Wiec regenracja za 1500
> wraz z montazem/demontazem nie jest zla opcja.

Regeneracja jest tak dobra jak warsztat, który ją robi. Znajomy serwis
wysyła turbiny wyłącznie do jednego kolesia, gdzieś na Pomorze, bo wszystkie
inne regeneracje były gówno warte.

--
pozdrawiam
kml

Znajomy serwis
> wysyła turbiny wyłącznie do jednego kolesia, gdzieś na Pomorze, bo
> wszystkie inne regeneracje były gówno warte.
>
może lekko OT , ale ciekawbyłbym dokąd - bo moje Bydgoskie doświadczenia
sa niestety podobne do

pozdrawiam

Andrzej

Użytkownik Andrzej Kaźmierczak napisał w
wiadomości news:iibf2j$9kv$1@mx1.internetia.pl...

> może lekko OT , ale ciekawbyłbym dokąd - bo moje Bydgoskie doświadczenia
> sa niestety podobne do

Nie dopytywałem się, ale z tego co mówili to zakład znany. W wAw próbowali u
2 czy 3 magików i dali sobie spokój.

--
pozdrawiam
kml

Dnia (Tue, 01 Feb 2011 11:18:46 +0100) ktos podajacy sie za Kenjiro
wyklawiaturowal co nastepuje:

> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale
> nie musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
> Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?
> Jak objawia się w czasie jazdy fakt, że coś jest z nią już nie tak?

W moim przypadku twierdzili, ze nie da sie zdiagnozowac stanu turbiny bez
demontazu. Jakimis wskazowkami moga byc odglosy pracy, osiagi, wycieki,
ewentualnie pomiar cisnienia za pomoca softu diagnostycznego.

Ja mialem wycieki w okolicach intercoolera, oraz cisnienie ponizej
nominalnego i zrobilem regeneracje, ktora kosztowala okolo 1500zl,
od 10kkm nie mam problemow z turbina, wiec koszt nie musi byc wcale
kosmiczny. Natomiast awaria turbiny moze zrobic armageddon w silniku :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

Dnia Tue, 01 Feb 2011 11:18:46 +0100, Kenjiro napisał(a):

> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie


W 159 musisz oprócz standardowych rzeczy (turbo, ogólna kondycja silnika
i osprzętu, stan blacharsko/lakierniczy auta) sprawdzić jeszcze np.
przekładnię kierowniczą (np. czy była przeprowadzona akcja serwisowa i
wymieniony został zbiorniczk i płyn od wspomagania - wskutek wycia
pompy), zbieżność kół (nierównomierne zużycie opon), itp.
Czytałeś fora tematyczne dotyczące tego modelu?


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
wroclaw.fotopolska.eu/ - Wrocław na fotografii

On 02/01/2011 11:18 AM, Kenjiro wrote:
> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale
> nie musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.

Czy wiesz co to jest turbina i czym się różni od turbosprężarki?

Dnia Tue, 01 Feb 2011 11:18:46 +0100, Kenjiro napisał(a):

> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale
> nie musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.

W praktycznie każdym aucie z turbodieslem będzie równie kosztowne.

Regeneracja - jakieś 1000zł netto, używka na Allegro - AFAIR też ok.
1000zł netto, nowy Garrett w ASO - 6000zł (chyba brutto).

> Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?

Mogą posłuchać, sprawdzić wycieki, płynność pracy - ale prawdziwą kontrolę
zrobią dopiero na stanowisku pomiarowym po jej wymontowaniu. I to zrobi
raczej tylko specjalizowany warsztat, bo ASO i tak ją wyśle do takiego.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik Kenjiro napisał w wiadomości
news:ii8mm7$4pr$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale nie
> musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.

Pad turbiny przy 100 to strasznie męczony musiał by być ten wózek
Alfa 156 2.4JTD z nakręconym 200kkm i turbina śmigała spokojne.

--
Irokez

>> Witam!
>>
>> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
>> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
>> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
>> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale nie
>> musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
>
> Pad turbiny przy 100 to strasznie męczony musiał by być ten wózek
> Alfa 156 2.4JTD z nakręconym 200kkm i turbina śmigała spokojne.
>
Tyle, że lekko ponad 100 to ten wózek ma na liczniku, a ile w rzeczywistości
to pewnie nie wiadomo. :)

Użytkownik Kenjiro napisał w wiadomości
news:ii8mm7$4pr$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale nie
> musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
> Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?
> Jak objawia się w czasie jazdy fakt, że coś jest z nią już nie tak?
>
> Sorry za laickie pytania:)
>
Z jakim silnikiem chcesz kupić tą alfę?
Naprawa turbiny wobec innych rzeczy jakie mogą się drogo popsuć w dieslu to
naprawdę nie jest duży problem. Dochodzi koło dwumasowe, filtr cząsteczek
stałych (FAP/DPF), wtryskiwacze, z takich drogich i nierzadkich niestety
spraw.
Moim zdaniem turbiny nie warto regenerować, ani kupować używanej. Używane to
przeważnie te, których regeneracja nie za bardzo się udała, a dobrze
zregenerować też nie jest łatwo i mało kto to umie, wymiana na nową to
pewnie ze 3000 kosztuje.
Jak turbina mocno bierze olej lub wyje jak syrena podczas przyspieszania to
znaczy, że juz najwyższy czas na wymianę. Zbadanie stanu polega zwykle na
zbadaniu ciśnienia doładowania i zależności doładowania od obrotów (próba
dynamiczna, zebranie logów podczas jazdy)

W dniu 2011-02-01 11:18, Kenjiro pisze:
> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale
> nie musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
> Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?
> Jak objawia się w czasie jazdy fakt, że coś jest z nią już nie tak?
>
> Sorry za laickie pytania:)
>
> Pozdrawiam
>

zapytam wprost - po chuj Ci alfa romeo??
--
P arada
O szustów