Dopiero co podziekowalem grupowiczom za rady w watku o oleju na oponie,
a tu nowy problem. Wychodze do autka, odpalam a raczej brobuje odpalic
bo dzwieki jak w starej mlockarni. Najpierw chcail odpalic od razu,
tylko jak uslyszalem ze cos dupnelo to wyskoczylem z auta. Sasiad mowi
ze tez slyszal ale ze to ze smieciary ktora akurat ladowala towar. Gdy
spobowalem jeszcze raz, okazalo sie ze to u mnie. Potem z sasiadem
jeszcze ze dwa razy probowlismy ale slychac juz tylko dzwiek pracujacej
wiertarki.
Pytanie. Sasiad sugeruje ze poszly zeby na wale i ze zanosi sie grubsza
robota, bo tak mial jakis jego znajomy. Ja stawiam na bendix ktory
prawdopodobnie sie ukrecil.
Ktos mial podobne zdarzenie? Czy to skrzynia czy jednak rozrusznik?


--
jedrus
Dopisz się -->> wolyn.btx.pl/do-posa-marka-rzsy.html

Użytkownik jedrus napisał w wiadomości
news:io93kv$26m$1@mx1.internetia.pl...
> Pytanie. Sasiad sugeruje ze poszly zeby na wale i ze zanosi sie grubsza
> robota, bo tak mial jakis jego znajomy. Ja stawiam na bendix ktory
> prawdopodobnie sie ukrecil.
> Ktos mial podobne zdarzenie? Czy to skrzynia czy jednak rozrusznik?


na wale nie ma zębów ;)

Rozrusznik przenosi moment za pomocą przesuwnego koła zębatego na koło
zamachowe.
Dupnęło, bo koła sie nie zazębiły, a teraz już mechanizm nie przesuwa
zębatki rozrusznika i kręci sie sam rozrusznik - stąd dzwięk wiertarki.
Wyjąć rozrusznik, naprawić bendix i jeździć.

Koszt nie powinien powalić.

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 15 Kwi, 11:52, Kuba \(aka cita\) wrote:

> Rozrusznik przenosi moment za pomocą przesuwnego koła zębatego na koło
> zamachowe.
> Dupnęło, bo koła sie nie zazębiły, a teraz już mechanizm nie przesuwa
> zębatki rozrusznika i kręci sie sam rozrusznik - stąd dzwięk wiertarki.
> Wyjąć rozrusznik, naprawić bendix i jeździć.
>
> Koszt nie powinien powalić.
>
> --
> Pozdrawiam Kuba (aka cita)www.cita.pl
> Dwa ogony Irma i Myszka

O ile nie automat to odpalić na pych i pojechać do elektryka :D

Pozdrawiam !

W dniu 2011-04-15 11:52, Kuba (aka cita) pisze:

>> Pytanie. Sasiad sugeruje ze poszly zeby na wale i ze zanosi sie
>> grubsza robota, bo tak mial jakis jego znajomy. Ja stawiam na bendix
>> ktory prawdopodobnie sie ukrecil.
>> Ktos mial podobne zdarzenie? Czy to skrzynia czy jednak rozrusznik?

> na wale nie ma zębów ;)

Oooo, a ty teraz tu?
Przeca wiem ze wal bezzebny jest ale chodzilo o ta zebatke, co to ten
wal.... i tak dalej... ;)

> Rozrusznik przenosi moment za pomocą przesuwnego koła zębatego na koło
> zamachowe.
> Dupnęło, bo koła sie nie zazębiły, a teraz już mechanizm nie przesuwa
> zębatki rozrusznika i kręci sie sam rozrusznik - stąd dzwięk wiertarki.
> Wyjąć rozrusznik, naprawić bendix i jeździć.
>
> Koszt nie powinien powalić.

Czekajac na odpowiedzi wykonalem kilka fonow z nadzieja ze ktos
podjedzie i zrobi. Okazalo sie, ze rozusznik trzeba wyjac, zaniesc do
regeneracji potem przyniesc i zamontowac a krzycza mi od 350 wzwyz.
Za to pewnie ze dwa nowe kupie ;)

--
jedrus
Dopisz się -->> wolyn.btx.pl/do-posa-marka-rzsy.html

Użytkownik jedrus napisał w wiadomości
news:io963m$g01$1@mx1.internetia.pl...
>
> Czekajac na odpowiedzi wykonalem kilka fonow z nadzieja ze ktos podjedzie
> i zrobi. Okazalo sie, ze rozusznik trzeba wyjac, zaniesc do regeneracji
> potem przyniesc i zamontowac a krzycza mi od 350 wzwyz.
> Za to pewnie ze dwa nowe kupie ;)

nowych top raczej nie kupisz, a z używek to pewnie jedną - jeszcze zależy co
masz za auto.

ps. ja tu chyba dłużej niż tam ...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka