Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:14:55 - Artur Maśląg
O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:28:55 - MarcinJM
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>
>
> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>
> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
Cokolwiek by nie bylo, bedzie rownie zywym zapisem jak ten o
nierozmawianiu przez kom.
Ot, nastepny przyczynek do wysuplania co kilka miesiecy paru groszy dla
budzetu.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:43:46 - Artur Maśląg
> W dniu 2011-04-13 08:14, Artur Maśląg pisze:
>> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>>
>> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
>> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
>> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>>
>> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
>
> Cokolwiek by nie bylo, bedzie rownie zywym zapisem jak ten o
> nierozmawianiu przez kom.
Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. Nie
tylko w Polsce, a wręcz w Polsce wyłapują za słabo i stąd twój wniosek.
> Ot, nastepny przyczynek do wysuplania co kilka miesiecy paru groszy dla
> budzetu.
Mnie interesuje podstawa tych opowieści.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:47:16 - MarcinJM
> W dniu 2011-04-13 08:28, MarcinJM pisze:
>> W dniu 2011-04-13 08:14, Artur Maśląg pisze:
>>> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>>>
>>>
>>> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
>>> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
>>> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>>>
>>> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
>>
>> Cokolwiek by nie bylo, bedzie rownie zywym zapisem jak ten o
>> nierozmawianiu przez kom.
>
> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. Nie
> tylko w Polsce, a wręcz w Polsce wyłapują za słabo i stąd twój wniosek.
Mozesz sie nie zgadzac, ale 80-90% ludzi i tak rozmawia przez komorki
trzymane w reku, wiec zapis jest martwy. Pomijam czy sluszne jest to
ograniczenie czy nie.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:55:48 - Artur Maśląg
> W dniu 2011-04-13 08:43, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-04-13 08:28, MarcinJM pisze:
>>> W dniu 2011-04-13 08:14, Artur Maśląg pisze:
>>>> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>>>>
>>>>
>>>> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
>>>> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
>>>> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>>>>
>>>> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
>>>
>>> Cokolwiek by nie bylo, bedzie rownie zywym zapisem jak ten o
>>> nierozmawianiu przez kom.
>>
>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. Nie
>> tylko w Polsce, a wręcz w Polsce wyłapują za słabo i stąd twój wniosek.
>
> Mozesz sie nie zgadzac, ale 80-90% ludzi i tak rozmawia przez komorki
> trzymane w reku, wiec zapis jest martwy.
Nie jest martwy i możesz się z tym oczywiście nie zgadzać. Ba, możesz
nawet się przekonać na własnej skórze.
> Pomijam czy sluszne jest to ograniczenie czy nie.
Już to argumentowałeś tylko wpływem środków do budżetu, więc nie
dziwne, ze pomijasz sens istnienia takiego zakazu...
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 18:08:59 - Mega
> W dniu 2011-04-13 08:47, MarcinJM pisze:
>> W dniu 2011-04-13 08:43, Artur Maśląg pisze:
>>> W dniu 2011-04-13 08:28, MarcinJM pisze:
>>>> W dniu 2011-04-13 08:14, Artur Maśląg pisze:
>>>>> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>>>>>
>>>>>
>>>>> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
>>>>> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
>>>>> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>>>>>
>>>>> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
>>>>
>>>> Cokolwiek by nie bylo, bedzie rownie zywym zapisem jak ten o
>>>> nierozmawianiu przez kom.
>>>
>>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. Nie
>>> tylko w Polsce, a wręcz w Polsce wyłapują za słabo i stąd twój wniosek.
>>
>> Mozesz sie nie zgadzac, ale 80-90% ludzi i tak rozmawia przez komorki
>> trzymane w reku, wiec zapis jest martwy.
>
> Nie jest martwy i możesz się z tym oczywiście nie zgadzać. Ba, możesz
> nawet się przekonać na własnej skórze.
Ależ jest martwy, o czym większość ludzi miała przyjemność przekonać się
na własnej skórze.
--
Pzdr.
Mega
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 19:14:01 - Artur Maśląg
> Dnia Wed, 13 Apr 2011 08:55:48 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
>> Nie jest martwy i możesz się z tym oczywiście nie zgadzać. Ba, możesz
>> nawet się przekonać na własnej skórze.
>
> Ależ jest martwy, o czym większość ludzi miała przyjemność przekonać się
> na własnej skórze.
Ciekawe po co chowają te telefony na widok patrolu, a jak dadzą się
złapać to lament, że policja się głupotami zajmuje.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 11:59:11 - Jakub Witkowski
>>> Mozesz sie nie zgadzac, ale 80-90% ludzi i tak rozmawia przez komorki
>>> trzymane w reku, wiec zapis jest martwy.
>>
>> Nie jest martwy i możesz się z tym oczywiście nie zgadzać. Ba, możesz
>> nawet się przekonać na własnej skórze.
>
> Ależ jest martwy, o czym większość ludzi miała przyjemność przekonać się
> na własnej skórze.
Tak samo jak zakaz przekraczania dozwolonej prędkości: 99,9% przypadków
pozostaje bez konsekwencji.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:56:33 - K.Z.
> trzymane w reku, wiec zapis jest martwy. Pomijam czy sluszne jest to
> ograniczenie czy nie.
>
> --
Zawsze zastanawiało mnie tylko jedno.
Nawet gdy do telefonu zastosuję słuchawkę bezprzewodową i będę rozmawiał bez
trzymania telefonu w ręku.
To i tak przecież muszę wybrać numer, odrywając wzrok i uwagę od jazdy.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 09:20:36 - Grejon
> Zawsze zastanawiało mnie tylko jedno.
> Nawet gdy do telefonu zastosuję słuchawkę bezprzewodową i będę rozmawiał bez
> trzymania telefonu w ręku.
> To i tak przecież muszę wybrać numer, odrywając wzrok i uwagę od jazdy.
Możesz wybrać głosowo przez słuchawkę.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 parafinka Kombi
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 08:42:46 - niusy.pl
Użytkownik Grejon
>> Zawsze zastanawiało mnie tylko jedno.
>> Nawet gdy do telefonu zastosuję słuchawkę bezprzewodową i będę rozmawiał
>> bez
>> trzymania telefonu w ręku.
>> To i tak przecież muszę wybrać numer, odrywając wzrok i uwagę od jazdy.
>
> Możesz wybrać głosowo przez słuchawkę.
.... a rozmowę prowadzić za pomocą swojego klona
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 09:40:33 - z
> Zawsze zastanawiało mnie tylko jedno.
> Nawet gdy do telefonu zastosuję słuchawkę bezprzewodową i będę rozmawiał bez
> trzymania telefonu w ręku.
> To i tak przecież muszę wybrać numer, odrywając wzrok i uwagę od jazdy.
Spokojna głowa. Robi się to stopniowo żeby lemingi pomału łykały.
Planowany jest następny zapis o wybieraniu tylko głosowym.
Ale to i tak zostanie zakazane razem z wożeniem teściowej, wożeniem
pełnego pęcherza czy tak niedopuszczalnym i źle wpływającym na
bezpieczeństwo bólem głowy. Do egzekwowania tych zakazów oczywiście będą
stosowane specjalne detektory a ministerstwo już pracuje nad warunkami
technicznymi które są potrzebne do zamówienia publicznego.
Sprawą dyskusyjną natomiast pozostaje problem z płaczącymi dziećmi.
Obowiązek instalowania dźwiękochłonnych kabin klimatyzowanych musi być
poparty dyrektywą UE bo stoi w sprzeczności z wolnościami obywatelskimi
maluchów. Deputowani są jednak dobrej myśli. Mają nadzieję na
przeforsowanie stosownych zapisów w kolejnych latach ;-)
z
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 15:18:23 - Kamil
> K.Z. pisze:
>> Zawsze zastanawiało mnie tylko jedno.
>> Nawet gdy do telefonu zastosuję słuchawkę bezprzewodową i będę
>> rozmawiał bez trzymania telefonu w ręku.
>> To i tak przecież muszę wybrać numer, odrywając wzrok i uwagę od jazdy.
>
>
> Spokojna głowa. Robi się to stopniowo żeby lemingi pomału łykały.
> Planowany jest następny zapis o wybieraniu tylko głosowym.
> Ale to i tak zostanie zakazane razem z wożeniem teściowej, wożeniem
> pełnego pęcherza czy tak niedopuszczalnym i źle wpływającym na
> bezpieczeństwo bólem głowy. Do egzekwowania tych zakazów oczywiście będą
> stosowane specjalne detektory a ministerstwo już pracuje nad warunkami
> technicznymi które są potrzebne do zamówienia publicznego.
> Sprawą dyskusyjną natomiast pozostaje problem z płaczącymi dziećmi.
> Obowiązek instalowania dźwiękochłonnych kabin klimatyzowanych musi być
> poparty dyrektywą UE bo stoi w sprzeczności z wolnościami obywatelskimi
> maluchów. Deputowani są jednak dobrej myśli. Mają nadzieję na
> przeforsowanie stosownych zapisów w kolejnych latach ;-)
HWDP i JP na 99% (bo trochę się boję)!!!!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!
--
Pozdrawiam
Kamil
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 12:00:14 - Andrzej Ława
> Nawet gdy do telefonu zastosuję słuchawkę bezprzewodową i będę rozmawiał bez
> trzymania telefonu w ręku.
> To i tak przecież muszę wybrać numer, odrywając wzrok i uwagę od jazdy.
Pomijając taki detal, że rozmawia się z reguły dłużej, niż wybiera
numer, to do odbierania numeru nie trzeba wybierać a poza tym od lat
istnieją sposoby wybierania połączenia bez wstukiwania numerów.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:53:49 - niusy.pl
Użytkownik Artur Maśląg
>>> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>>>
>>> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
>>> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
>>> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>>>
>>> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
>>
>> Cokolwiek by nie bylo, bedzie rownie zywym zapisem jak ten o
>> nierozmawianiu przez kom.
>
> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. ...
Magicznie zestaw głośnomówiący pomaga na tę słuszność :-)
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 10:07:18 - Artur Maśląg
(...)
>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. ...
>
> Magicznie zestaw głośnomówiący pomaga na tę słuszność :-)
Magicznie to nic nie działa.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 08:45:18 - niusy.pl
Użytkownik Artur Maśląg
>>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie. ...
>>
>> Magicznie zestaw głośnomówiący pomaga na tę słuszność :-)
>
> Magicznie to nic nie działa.
Oj chłopie, chodzi o to, że używanie komórki z zestawem jest możliwe a
angażuje kierowcę praktycznie tak samo jak bez. Więc w tym jest co najwyżej
potrzeba rządzenia.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 12:39:08 - szerszen
Użytkownik Artur Maśląg
dyskusyjnych:io3gn2$q8o$1@news.onet.pl...
> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie.
bzdura
zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
zestaw, ucho czy z pasażerem
2. trzymania czegoś w ręku, ale to ma taki sam sens, jak właśnie trzymanie
jedzenia, czy papierosa
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 12:43:11 - Mariusz Chwalba
>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie.
>
> bzdura
>
> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>
> 1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
> zestaw, ucho czy z pasażerem
Gdzieś obiły mi się o uszy badania, z których wynikało, że rozmowa przez
zestaw głośnomówiący jest równie niebezpieczna, jak trzymanie komórki przy
uchu. A z pasażerem właśnie nie - bo ma on też parę oczu, które jezdnię
obserwują i potrafi kierowcę o niebezpieczeństwie ostrzec.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 12:58:44 - LEPEK
> bo ma on też parę oczu, które jezdnię
> obserwują i potrafi kierowcę o niebezpieczeństwie ostrzec.
To nie dokładnie o ostrzeganie chodzi, a o odbiór bodźców podczas rozmowy.
Jest taki fajny eksperyment: prowadzi się rozmowę z drugą osobą siedząc
w trzech różnych pozycjach - na przeciw siebie patrząc prosto w oczy,
obok siebie spoglądając na siebie i odwróceni plecami do siebie.
Pierwszy sposób jest dla większości ludzi niewygodny i po krótkiej
chwili męczący. Drugi - najwygodniejszy. W trzecim przypadku mamy
problem z koncentracją i szukamy zajęcia dla zmysłów, które nie
odbierają wizerunku drugiej osoby - dokładnie z tego samego powodu
większość z nas lubi chodzić podczas rozmowy przez komórkę. IMO
trzymanie telefonu w ręku może przeszkadzać tylko technicznie w
prowadzeniu samochodu (np. w trasie praktycznie bez znaczenia), ale
zaburzenie koncentracji występuje bez względu na to, czy mamy telefon w
ręku, czy słuchawkę w uchu.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 15:45:06 - Marcin N
dyskusyjnych:4da581dd$1@news.home.net.pl...
W dniu 2011-04-13 12:43, Mariusz Chwalba pisze:
> bo ma on też parę oczu, które jezdnię
> obserwują i potrafi kierowcę o niebezpieczeństwie ostrzec.
To nie dokładnie o ostrzeganie chodzi, a o odbiór bodźców podczas rozmowy.
Jest taki fajny eksperyment: prowadzi się rozmowę z drugą osobą siedząc
w trzech różnych pozycjach - na przeciw siebie patrząc prosto w oczy,
obok siebie spoglądając na siebie i odwróceni plecami do siebie.
Pierwszy sposób jest dla większości ludzi niewygodny i po krótkiej
chwili męczący. Drugi - najwygodniejszy. W trzecim przypadku mamy
problem z koncentracją i szukamy zajęcia dla zmysłów, które nie
odbierają wizerunku drugiej osoby - dokładnie z tego samego powodu
większość z nas lubi chodzić podczas rozmowy przez komórkę. IMO
trzymanie telefonu w ręku może przeszkadzać tylko technicznie w
prowadzeniu samochodu (np. w trasie praktycznie bez znaczenia), ale
zaburzenie koncentracji występuje bez względu na to, czy mamy telefon w
ręku, czy słuchawkę w uchu.
===============
Z Twoich słów wynika, że sam zakaz rozmawiania przez komórkę trzymaną w
rękach jest sprzeczny z psychologią. Nie ma kompletnie wpływu na wypadkowość
(o ile ma się automatyczną skrzynię biegów). Jest równie bezsensowny, co
nakaz świecenia światłami w letni dzień w zakorkowanym mieście.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 16:19:00 - Mario
> bezsensowny, co nakaz świecenia światłami w letni dzień w zakorkowanym
> mieście.
Zaraz się zacznie... :-)
pozdrawiam
mario
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 11:28:27 - LEPEK
> Z Twoich słów wynika, że sam zakaz rozmawiania przez komórkę trzymaną w
> rękach jest sprzeczny z psychologią. Nie ma kompletnie wpływu na
> wypadkowość (o ile ma się automatyczną skrzynię biegów).
Nie sprzeczny. Że rozmowa z niewidzialnym rozmówcą to zupełnie osobna
sprawa, a trzymanie przedmiotu ręką przy uchu to równoległa, druga
sprawa. I że obecny zakaz wpływa tylko na to pierwsze. A co komu w jakim
stopniu przeszkadza w prowadzeniu samochodu, to zależy od indywidualnych
predyspozycji, typu samochodu, drogi itp.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 09:27:53 - szerszen
Użytkownik Marcin N
grup dyskusyjnych:io49ck$36n$1@news.onet.pl...
> Z Twoich słów wynika, że sam zakaz rozmawiania przez komórkę trzymaną w
> rękach jest sprzeczny z psychologią. Nie ma kompletnie wpływu na
> wypadkowość
chyba nie załapałeś, zakaz rozmawiania przez komórkę trzymaną w ręku, jest
równie niebezpieczny co rozmowa przez ucho czy zestaw głośnomówiący
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 18:13:34 - Mega
> On Wed, 13 Apr 2011 12:39:08 +0200, szerszen
>
>>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie.
>>
>> bzdura
>>
>> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>>
>> 1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
>> zestaw, ucho czy z pasażerem
>
> Gdzieś obiły mi się o uszy badania, z których wynikało, że rozmowa przez
> zestaw głośnomówiący jest równie niebezpieczna, jak trzymanie komórki przy
> uchu. A z pasażerem właśnie nie - bo ma on też parę oczu, które jezdnię
> obserwują i potrafi kierowcę o niebezpieczeństwie ostrzec.
A żebyś ty wiedział jak myślenie o dupie Maryny jest niebezpieczne!
W następnej wersji przepisów będzie zapis o skoncentrowaniu uwagi
kierowcy na drodze.
Biegli psychologowie będą następnie oceniali po nagranym wyrazie twarzy
kierowcy o czym myślał w kontrolowanym okresie czasu.
--
Pzdr.
Mega
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 22:18:01 - Mario
> Dnia Wed, 13 Apr 2011 12:43:11 +0200, Mariusz Chwalba napisał(a):
>
>> On Wed, 13 Apr 2011 12:39:08 +0200, szerszen
>>
>>>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie.
>>>
>>> bzdura
>>>
>>> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>>>
>>> 1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
>>> zestaw, ucho czy z pasażerem
>>
>> Gdzieś obiły mi się o uszy badania, z których wynikało, że rozmowa przez
>> zestaw głośnomówiący jest równie niebezpieczna, jak trzymanie komórki przy
>> uchu. A z pasażerem właśnie nie - bo ma on też parę oczu, które jezdnię
>> obserwują i potrafi kierowcę o niebezpieczeństwie ostrzec.
>
> A żebyś ty wiedział jak myślenie o dupie Maryny jest niebezpieczne!
> W następnej wersji przepisów będzie zapis o skoncentrowaniu uwagi
> kierowcy na drodze.
> Biegli psychologowie będą następnie oceniali po nagranym wyrazie twarzy
> kierowcy o czym myślał w kontrolowanym okresie czasu.
>
Etam, psychologowie... Już trwają prace nad nowym urządzeniem
wskazującym do kompa. Czujnik śledzący ruch oczu pozwoli myszce odejść
do lamusa. Idąc tym tropem, dostaniesz mandat bo polucjant sprawdzi z
logach samochodu, że patrzyłeś na kolano pasażerki i to nie w
oczekiwaniu na czerwonym świetle :-)
Ale co tam, na grupie na pewno ktoś temu przyklaśnie, bo przecież skoro
można uratować choć jedno życie - to warto. (to ulubiony argument
światłomaniaków)
pozdrawiam
mario
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 13:25:37 - Artur Maśląg
> Artur Maśląg
>
>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie.
>
> bzdura
Ależ bzduruj sobie.
> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>
> 1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
> zestaw, ucho czy z pasażerem
Tak, znam tę wersję, ze osoba prowadząca rozmowę częściowo
dekoncentruje się.
> 2. trzymania czegoś w ręku, ale to ma taki sam sens, jak właśnie
> trzymanie jedzenia, czy papierosa
W żadnym wypadku. Prowadzenie rozmowy przez telefon wymaga stałego
trzymania go przy uchu (co wymaga dodatkowej koncentracji na
tej czynności), co w połączeniu w pkt. 1 prowadzi już do sytuacji
dość niebezpiecznych. Jedzenie, palenie tego nie wymaga, dodatkowo
nie jest obciążone pkt. 1.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 08:59:41 - niusy.pl
Użytkownik Artur Maśląg
>> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>>
>> 1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
>> zestaw, ucho czy z pasażerem
>
> Tak, znam tę wersję, ze osoba prowadząca rozmowę częściowo
> dekoncentruje się.
>
>> 2. trzymania czegoś w ręku, ale to ma taki sam sens, jak właśnie
>> trzymanie jedzenia, czy papierosa
>
> W żadnym wypadku. Prowadzenie rozmowy przez telefon wymaga stałego
> trzymania go przy uchu (co wymaga dodatkowej koncentracji na
> tej czynności), co w połączeniu w pkt. 1 prowadzi już do sytuacji
> dość niebezpiecznych. Jedzenie, palenie tego nie wymaga,
Pierdoły. Trzymanie słuchawki nie wymaga większej koncentracji uwagi niż
trzymanie papierosa i kanapki. Angażuje rozmowa i to ma istotny wpływ na
bezpieczeństwo jazdy tyle, że:
1. przepis nie uniemożliwia rozmowy w ogóle a tylko bez zestawu
2. podzielność uwagi można wyćwiczyć
3. nie zawsze konieczne jest całkowite angażowanie się w jazdę, np na
autostradzie
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 09:49:44 - Andrzej Ława
> Pierdoły. Trzymanie słuchawki nie wymaga większej koncentracji uwagi niż
> trzymanie papierosa i kanapki. Angażuje rozmowa i to ma istotny wpływ na
> bezpieczeństwo jazdy tyle, że:
Zgadzam się i nie zgadzam...
Różnica między telefonem w ręku a telefonem głośnomówiącym lub ze
słuchawką w uchu polega na tym, że ludzie rozmawiający z telefonem
trzymanym w ręku robią różne dziwne rzeczy, dodatkowo rozpraszające -
trzymanie telefonu na ramieniu i przytrzymywanie skrzywioną głową.
Zgodziłbym się w przypadku kierowania pojazdem ze wspomaganiem, gałką
na kierownicy powalającą na jednoręczne wykonywanie dowolnych manewrów i
automatyczną, samoczynną lub niepotrzebną (napęd elektryczny) skrzynią
biegów.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 09:36:57 - szerszen
Użytkownik Artur Maśląg
dyskusyjnych:io417i$4og$1@news.onet.pl...
> Ależ bzduruj sobie.
ależ dziękuję
> Tak, znam tę wersję, ze osoba prowadząca rozmowę częściowo
> dekoncentruje się.
nie załapałeś, pisałem bzdura, bo ustawodawca nie zakazuje używania komórek
w samochodzie, zakazuje jedynie trzymania ich w ręku, tymczasem trzymanie
ich w ręku nie ma żadnego demonicznego wpływu na bezpieczeństwo jazdy, taki
wpływ ma rozmowa przez telefon, niezależnie od tego czy trzymamy go w ręku,
czy korzystamy z dobrodziejstw techniki uwalniających nasze ręce od niego
> W żadnym wypadku. Prowadzenie rozmowy przez telefon wymaga stałego
> trzymania go przy uchu (co wymaga dodatkowej koncentracji na
> tej czynności), co w połączeniu w pkt. 1 prowadzi już do sytuacji
> dość niebezpiecznych. Jedzenie, palenie tego nie wymaga, dodatkowo
> nie jest obciążone pkt. 1.
jasne, a teraz wyobraź sobie co się dzieje w samochodzie, jak kierowcy spada
żar między nogi, albo gdzieś za kołnierz, to ja już wole aby rozmawiali
przez komórki
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 10:07:48 - Artur Maśląg
> Artur Maśląg
>
>> Ależ bzduruj sobie.
>
> ależ dziękuję
>
>> Tak, znam tę wersję, ze osoba prowadząca rozmowę częściowo
>> dekoncentruje się.
>
> nie załapałeś,
Wręcz przeciwnie - najwyżej Ty masz tym problemy.
> pisałem bzdura, bo ustawodawca nie zakazuje używania
> komórek w samochodzie, zakazuje jedynie trzymania ich w ręku,
Widzę, że to dla Ciebie jakieś nowe odkrycie.
> tymczasem
> trzymanie ich w ręku nie ma żadnego demonicznego wpływu na
> bezpieczeństwo jazdy, taki wpływ ma rozmowa przez telefon, niezależnie
> od tego czy trzymamy go w ręku, czy korzystamy z dobrodziejstw techniki
> uwalniających nasze ręce od niego
Jak napisałem nie jest prawdą to co napisałeś powyżej i co próbujesz
udowodnić. Jak najbardziej forma korzystania z niego ma znaczenie.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 11:12:11 - szerszen
Użytkownik Artur Maśląg
dyskusyjnych:io8uck$dh9$1@news.onet.pl...
> Jak napisałem nie jest prawdą to co napisałeś powyżej i co próbujesz
> udowodnić. Jak najbardziej forma korzystania z niego ma znaczenie.
no to to udowodnij
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 11:48:36 - Artur Maśląg
> Artur Maśląg
>
>> Jak napisałem nie jest prawdą to co napisałeś powyżej i co próbujesz
>> udowodnić. Jak najbardziej forma korzystania z niego ma znaczenie.
>
> no to to udowodnij
Tak to możesz sobie z Płaszczycą dyskutować. Jednak napiszę, że
z różnych badań wynika, że rozmowa przez telefon z użyciem
zestawu głośnomówiącego powoduje wzrost ryzyka wypadku w granicach
20%, natomiast ta sama rozmowa z telefonem trzymanym w ręku
to już wzrost od 70% w górę.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 12:06:31 - Jakub Witkowski
> W dniu 2011-04-15 11:12, szerszen pisze:
>> Artur Maśląg
>>
>>> Jak napisałem nie jest prawdą to co napisałeś powyżej i co próbujesz
>>> udowodnić. Jak najbardziej forma korzystania z niego ma znaczenie.
>>
>> no to to udowodnij
>
> Tak to możesz sobie z Płaszczycą dyskutować. Jednak napiszę, że
Nie rozumiem oburzenia? Chyba normalne wymaganie od dyskutanta żeby
uzasadniał tezę?
> z różnych badań wynika, że rozmowa przez telefon z użyciem
> zestawu głośnomówiącego powoduje wzrost ryzyka wypadku w granicach
> 20%, natomiast ta sama rozmowa z telefonem trzymanym w ręku
> to już wzrost od 70% w górę.
No i to jest argument, tzn byłby - gdybyś podał jakieś wiarygodne odnośniki.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 12:34:15 - Artur Maśląg
> W dniu 2011-04-15 11:48, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-04-15 11:12, szerszen pisze:
>>> Artur Maśląg
>>>
>>>> Jak napisałem nie jest prawdą to co napisałeś powyżej i co próbujesz
>>>> udowodnić. Jak najbardziej forma korzystania z niego ma znaczenie.
>>>
>>> no to to udowodnij
>>
>> Tak to możesz sobie z Płaszczycą dyskutować. Jednak napiszę, że
>
> Nie rozumiem oburzenia?
Oburzenia? Stwierdzenie faktu.
> Chyba normalne wymaganie od dyskutanta żeby uzasadniał tezę?
Wygląda na to, że wcześniejsze uzasadnienie pisałem czcionką
sympatyczną.
Aaa nie - jednak widać: Message-ID:
>> z różnych badań wynika, że rozmowa przez telefon z użyciem
>> zestawu głośnomówiącego powoduje wzrost ryzyka wypadku w granicach
>> 20%, natomiast ta sama rozmowa z telefonem trzymanym w ręku
>> to już wzrost od 70% w górę.
>
> No i to jest argument, tzn byłby - gdybyś podał jakieś wiarygodne
> odnośniki.
Skoro byłby, to poszukaj wyników badań np. Institut Belge pour la
Sécurité Routi?re (IBSR).
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 13:10:48 - szerszen
Użytkownik Artur Maśląg
dyskusyjnych:io96vc$kjp$1@news.onet.pl...
> Skoro byłby, to poszukaj wyników badań np. Institut Belge pour la
> Sécurité Routi?re (IBSR).
super, a może i na chińskich stronach mamy jakiś wyników badań szukać? ;)
wiesz, nie muszą być koniecznie po polsku, ale chociaż po angielsku
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 10:08:46 - masti
wystukał:
> jasne, a teraz wyobraź sobie co się dzieje w samochodzie, jak kierowcy
> spada żar między nogi, albo gdzieś za kołnierz, to ja już wole aby
> rozmawiali przez komórki
a wyobraź sobie, że kierowcy przez okno wpada szerszeń.
Zakażmy otwierania okien.
--
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 10:44:54 - Sebastian Kaliszewski
>
>
> Użytkownik Artur Maśląg
> dyskusyjnych:io417i$4og$1@news.onet.pl...
>
>> Ależ bzduruj sobie.
>
> ależ dziękuję
>
>> Tak, znam tę wersję, ze osoba prowadząca rozmowę częściowo
>> dekoncentruje się.
>
> nie załapałeś, pisałem bzdura, bo ustawodawca nie zakazuje używania
> komórek w samochodzie, zakazuje jedynie trzymania ich w ręku, tymczasem
> trzymanie ich w ręku nie ma żadnego demonicznego wpływu na
> bezpieczeństwo jazdy,
Ma poważny wpływ. Bo nie chodzi o samo trzymanie w ręku, ale trzymanie
przy uchu. Kanapkę można odłożyć jak coś się dzieje. A przed przerwaniem
komuś w połowie zdania mamy opór.
> taki wpływ ma rozmowa przez telefon, niezależnie
> od tego czy trzymamy go w ręku, czy korzystamy z dobrodziejstw techniki
> uwalniających nasze ręce od niego
>
>> W żadnym wypadku. Prowadzenie rozmowy przez telefon wymaga stałego
>> trzymania go przy uchu (co wymaga dodatkowej koncentracji na
>> tej czynności), co w połączeniu w pkt. 1 prowadzi już do sytuacji
>> dość niebezpiecznych. Jedzenie, palenie tego nie wymaga, dodatkowo
>> nie jest obciążone pkt. 1.
>
> jasne, a teraz wyobraź sobie co się dzieje w samochodzie, jak kierowcy
> spada żar między nogi,
Jedzie z jajcami na wierzchu?
> albo gdzieś za kołnierz,
Pali tyłem głowy?
> to ja już wole aby
> rozmawiali przez komórki
\SK
--
Never underestimate the power of human stupidity -- L. Lang
--
www.tajga.org -- (some photos from my travels)
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 11:06:38 - szerszen
Użytkownik Sebastian Kaliszewski
dyskusyjnych:31cl78-auj.ln1@bozon.softax.pl...
> Ma poważny wpływ. Bo nie chodzi o samo trzymanie w ręku, ale trzymanie
> przy uchu. Kanapkę można odłożyć jak coś się dzieje. A przed przerwaniem
> komuś w połowie zdania mamy opór.
jasne ;)
wszystko możemy odłożyć w sytuacji podbramkowej
> Jedzie z jajcami na wierzchu?
a jakie to ma znaczenie, żar nie gaśnie tak szybko, szczególnie jak trafi na
welurową tapicerkę
> Pali tyłem głowy?
nie przy otwartym oknie
a swoją drogą, to musisz mieć specyficzne ubranka, że kołnierz masz tylko z
tyłu, a rękawki za długie nie są, tak że trzeba je na plecach wiązać?
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 13:56:17 - Jarek Andrzejewski
wrote:
>zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>
>1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
>zestaw, ucho czy z pasażerem
>
>2. trzymania czegoś w ręku, ale to ma taki sam sens, jak właśnie trzymanie
>jedzenia, czy papierosa
3. Znajomości posłów z producentami urządzeń głośnomówiących.
:-(
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 19:11:39 - Artur Maśląg
> szerszen
>
>> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
(...)
>
> 3. Znajomości posłów z producentami urządzeń głośnomówiących.
>
> :-(
Z całą pewnością. Na koszt państwa zrobili sobie wycieczkę do Chin.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 09:02:44 - niusy.pl
Użytkownik Artur Maśląg
>>> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
> (...)
>>
>> 3. Znajomości posłów z producentami urządzeń głośnomówiących.
>>
>> :-(
>
> Z całą pewnością. Na koszt państwa zrobili sobie wycieczkę do Chin.
Oj handlarzami. Acz myślę, że to zwykłe wykorzystanie władzy jest. Jakbyś Ty
dostał władzę też wymyślałbyś takie bzdety by wykazać swoją użyteczność. Że
lud głupi to to łyknie. Zresztą już samo to, że kogoś do czegoś zmusisz
takim przepisem spowoduje, że zaczną się z Tobą liczyć.
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 09:29:39 - szerszen
Użytkownik Jarek Andrzejewski
grup dyskusyjnych:sp3bq6d3bdvib1rdmka6gqadnj5ql31qgu@4ax.com...
> 3. Znajomości posłów z producentami urządzeń głośnomówiących.
ale to było aktualne tylko podczas wprowadzania zakazu, dzisiaj bez
znaczenia
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-14 09:12:57 - Arek
>> Absolutnie się nie zgodzę. Za komórki wyłapują i słusznie.
>
> bzdura
>
> zakaz rozmawiania przez komórki można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
>
> 1. rozmowy, ale wtedy należało by w ogóle zakażać, również tych przez
> zestaw, ucho czy z pasażerem
Ale taka rozmowa odrobinę inaczej się odbywa. Rozmowa telefoniczna
pochłania znacznie większą uwagę kierowcy niż rozmowa z osobą z którą
się jest w kontakcie.
Inna sprawa, że podobno każda rozmowa z kierowcą nie jest dobra.
www.motofakty.pl/artykul/komorka_w_samochodzie_wypadek.html
> 2. trzymania czegoś w ręku, ale to ma taki sam sens, jak właśnie
> trzymanie jedzenia, czy papierosa
Może ktoś udowodnił, że w przypadku czegoś nagłego kanapkę czy
papierosa człowiek automatycznie puszcza i łapie za kierownicę, a
ukochanego gadżeta już tak brutalnie nie potraktuje:)
A tak poważniej, czytałem o badaniach. Gdzie posadzono sporą grupę przed
symulatorem. Połowa rozmawiała przez telefon, druga połowa miała powyżej
0.5promila (ciekawe jaki był klucz podziału:). Każdemu przytrafiało się
pewne zdarzenie drogowe, z którego osoba przytomna ma duże szanse wyjść
cało. W grupie komórkowej było o 20% więcej wypadków niż w grupie
alkoholowej.
Pozdrawiam,
Arek
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 09:32:46 - szerszen
Użytkownik Arek
dyskusyjnych:io66pq$dhd$1@inews.gazeta.pl...
> Ale taka rozmowa odrobinę inaczej się odbywa. Rozmowa telefoniczna
> pochłania znacznie większą uwagę kierowcy niż rozmowa z osobą z którą się
> jest w kontakcie.
ok, ale jeśli zależy nam na bezpieczeństwie, to zakazujemy używania
telefonów w samochodzie, niezależnie od tego czy trzymamy go w ręku, czy
używamy zestawów h-f, bo to rozmowa przez tel rozprasza, a nie tylko rozmowa
przez tel trzymany w ręku
> Może ktoś udowodnił, że w przypadku czegoś nagłego kanapkę czy papierosa
> człowiek automatycznie puszcza i łapie za kierownicę, a ukochanego gadżeta
> już tak brutalnie nie potraktuje:)
jasne, puść sobie papierosa między nogi w lecie, powodzenia, albo niech ci
chociaż żar spadnie gdzieś pod koszule
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 10:48:19 - Sebastian Kaliszewski
>
>
> Użytkownik Arek
> dyskusyjnych:io66pq$dhd$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ale taka rozmowa odrobinę inaczej się odbywa. Rozmowa telefoniczna
>> pochłania znacznie większą uwagę kierowcy niż rozmowa z osobą z którą
>> się jest w kontakcie.
>
> ok, ale jeśli zależy nam na bezpieczeństwie, to zakazujemy używania
> telefonów w samochodzie, niezależnie od tego czy trzymamy go w ręku, czy
> używamy zestawów h-f, bo to rozmowa przez tel rozprasza, a nie tylko
> rozmowa przez tel trzymany w ręku
Ale telefon trzymany w ręku dodatkowo wiąże rękę i człowiek odruchowo ma
opór przed przerwaniem i odłożeniem.
>> Może ktoś udowodnił, że w przypadku czegoś nagłego kanapkę czy
>> papierosa człowiek automatycznie puszcza i łapie za kierownicę, a
>> ukochanego gadżeta już tak brutalnie nie potraktuje:)
>
> jasne, puść sobie papierosa między nogi w lecie,
Jak często palacz puszcza sobie papierosa na pod gacie?
A jak często gadacz gada gdy coś się dzieje?
> powodzenia, albo niech
> ci chociaż żar spadnie gdzieś pod koszule
Tak, albo zaplącze się we włosach... popryskanych łatwopalnym lakierem...
;)
\SK
--
Never underestimate the power of human stupidity -- L. Lang
--
www.tajga.org -- (some photos from my travels)
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 11:14:26 - szerszen
Użytkownik Sebastian Kaliszewski
dyskusyjnych:f7cl78-sek.ln1@bozon.softax.pl...
> człowiek odruchowo ma opór przed przerwaniem i odłożeniem.
tak samo jak przed rzuceniem zapalonego peta na tapicerkę, czy kubka z
gorącą kawą
> Jak często palacz puszcza sobie papierosa na pod gacie?
> A jak często gadacz gada gdy coś się dzieje?
tak samo
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:40:18 - Bartosz 'Seco' Suchecki
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>
>
> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>
> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
Tez mnie zastanowiło, nawet miałem na grupie zapytać :-)
A nic kompletnie o tym wcześniej nie słyszałem.
A jestem zainteresowany, bo czasem jadam i pije za kierownicą -
oczywiście w odpowiednich warunkach.
Seco
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 08:50:34 - Artur Maśląg
(...)
> Tez mnie zastanowiło, nawet miałem na grupie zapytać :-)
:)
> A nic kompletnie o tym wcześniej nie słyszałem.
Ba, ja nawet szukałem jakichś zmian w PoRD - nic nie znalazłem.
Może źle szukałem?
> A jestem zainteresowany, bo czasem jadam i pije za kierownicą -
> oczywiście w odpowiednich warunkach.
Wygląda na to, że odpowiednie warunki to unikanie Małopolski ;)
tłumaczy Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej policji
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 09:02:51 - LEPEK
Może kluczem są tu słowa: ale tylko wtedy, kiedy kierowca wiezie ze
sobą pasażerów. Tyle, że z tego, co pamiętam dotyczy to zarobkowego
transportu osób, a nie prywatnych samochodów...
Ogólnie to bełkot jakiś jest, a szczególnie: Policjant zatrzymujący
samochód widzi czy kierowca zapina pasy w ostatniej chwili czy odkłada
komórkę i na pewno zobaczy też gaszonego papierosa, czy kanapkę - po
kiego grzyba ktoś miałby podpalać kanapkę w samochodzie?!
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kólkiem?
2011-04-13 12:05:12 - Axel
news:4da54a95$1@news.home.net.pl...
> Ogólnie to belkot jakis jest, a szczególnie: Policjant zatrzymujacy
> samochód widzi czy kierowca zapina pasy w ostatniej chwili czy odklada
> komórke i na pewno zobaczy tez gaszonego papierosa, czy kanapke - po
> kiego grzyba ktos mialby podpalac kanapke w samochodzie?!
Oj tam, oj tam, zaraz podpalal... grillowal po prostu :-P
--
Axel
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 17:56:35 - marjan
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>
>
> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
>
> Gazeciane rewelacje czy też faktycznie coś zmodyfikowali?
O tej rewelacji czytałem 1 kwietnia bodajże na interii, pod koniec dnia
napisali, że to był [nieudany] primaaprilisowy żart.
Może dziennikarzyna z gazeta.pl wzorował się na takim właśnie
primaaprilisowym żarcie i nie załapał?
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 19:09:59 - Artur Maśląg
(...)
> O tej rewelacji czytałem 1 kwietnia bodajże na interii, pod koniec dnia
> napisali, że to był [nieudany] primaaprilisowy żart.
To by tłumaczyło te rewelacje :)
> Może dziennikarzyna z gazeta.pl wzorował się na takim właśnie
> primaaprilisowym żarcie i nie załapał?
;)
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 19:33:56 - glang
> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
przepraszam a co z lodami ?? :))))))))
generalnie większość społeczeństwa liże :))))
i proszę tu bez żadnych wątków okołotematowych
pzdr
GL
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 22:35:51 - MarcinJM
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9424286,Przypominamy__zakaz_palenia_i_jedzenia_za_kolkiem_.html
>
>
> O tym, że w służbowym w teorii palić nie wolno to wiem,
> ale skąd zakaz picia i jedzenia w prywatnym samochodzie?
> Podobno coś się zmieniło w przepisach od kwietnia 2011.
A mozna zrobic kupe w SWOIM aucie? Aa, nie ma przepisu... hmmm
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 22:44:13 - marjan
>
> A mozna zrobic kupe w SWOIM aucie? Aa, nie ma przepisu... hmmm
>
Jak masz mersedesa to można ;)
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-13 22:51:52 - MarcinJM
> W dniu 2011-04-13 22:35, MarcinJM pisze:
>>
>> A mozna zrobic kupe w SWOIM aucie? Aa, nie ma przepisu... hmmm
>>
>
> Jak masz mersedesa to można ;)
mam. SLK z kompresorem. Ale ni chuja technicznie nie da sie wysrac.
(uwazam ten samochod za... sredni)
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Re: Zakaz palenia i jedzenia za kółkiem?
2011-04-15 11:03:53 - szerszen
Użytkownik masti
dyskusyjnych:io8uee$5nu$2@inews.gazeta.pl...
> a wyobraź sobie, że kierowcy przez okno wpada szerszeń.
> Zakażmy otwierania okien.
był już śmiertelny wypadek z powodu ptaka, ale to nie ja chce wszystkiego
zakazywać