witam jezdze astra rok 2005 silnik 2.0, auto ma dziwny problem czasami nie chce
startowac rozrusznik i silnik sie nie uruchamia i nie wiadomo dlaczego. komputer
pokazuje jakis blad z komunikacji z kluczykiem ale kluczyk byl ponownie
programowany i to nic nie zmienilo, dorabiany byl drugi kluczyk i nic nie
zmienilo. wymienilismy starter nic nie dalo, auto mialo przeglad instalacji ,
ogolnie bylo w serwisie, kilku warszatatach. najgorsze jest to ze auto jest w
zasadzie normalnie na chodzie, dziala wiec jak jade do warsztatu to trudno
stwierdzic co sie dzieje, nawet jak sie zdarzy ze w warsztacie auto nie chce
odpalic i nawet mechanikowi wydaje sie ze moze znalazl przyczyna np w stacyjce
cos nie stykalo to potem sie okazuje ze auto wprawdzie odpalilo ale problem
pozostaje nierozwiazany. nadmienie przy tym ze problem nigdy nie wystapuje w
zimie i nigdy w rana. wydaje sie ze ma to jakis zwiazem w temp, na zewnatrz.
pomocy nie wiem juz co robic , to bardzo meczace nigdy nie wiadomo czy auto
zapali i kiedy, czasami kilka godzin nie daje sie uruchomic:(((

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl

W dniu 2011-04-23 19:57, astra pisze:
> witam jezdze astra rok 2005 silnik 2.0, auto ma dziwny problem czasami nie chce
> startowac rozrusznik i silnik sie nie uruchamia i nie wiadomo dlaczego. komputer
> pokazuje jakis blad z komunikacji z kluczykiem ale kluczyk byl ponownie
> programowany i to nic nie zmienilo,

Co to za komputer?
Do komunikacji z Oplem potrzebny jest interface OP-COM, którym takie coś
powinno się łatwo diagnozować (poda pozycje stacyjki, kod immo, stan
rozrusznika, możliwość rejestrowania logów itp. itd.)
Uniwersalne interfejsy zazwyczaj są pod tym względem słabiutkie.

Bo z tego co piszesz, to póki co próby są po omacku.
Więc albo jakiś warsztat który ma OP-COM, albo ASO.

> Co to za komputer?

> Do komunikacji z Oplem potrzebny jest interface OP-COM, którym takie coś

> powinno się łatwo diagnozować (poda pozycje stacyjki, kod immo, stan

> rozrusznika, możliwość rejestrowania logów itp. itd.)

> Uniwersalne interfejsy zazwyczaj są pod tym względem słabiutkie.

>

> Bo z tego co piszesz, to póki co próby są po omacku.

no tak jest, po omacku, moze to moze co inne rowniez w serwisie, im sie wydaje
ze moze to cos robia auto odpala i siemasz wiktor ale potem sie okazuje ze to
jednak nie jest to, kasa poszla a problem stoi. mialem wiele aut i nigdy sie z
czyms takim nie spotkalem. a cala zime zero problemu. dziwne po prostu. wczoraj
auto bylo pol dnia uziemnione.

> Więc albo jakiś warsztat który ma OP-COM, albo ASO.

musze wrocic z tym pewnie do serwisu. bo co innego mozna zrobic.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl