Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 12:07:18 - Michał Przestrzelski
Kupiłem samochodzik do jazdy po mieście, blacharko i technicznie OK, ale
zaniedbane w środku.
Większość rzeczy sam poprawiłem domowy sposobami ale nie mogę poradzić sobie z
zapaszkiem w środku.
Nie jest to zapach papierosów choć na początku tak myślałem to bardziej jak by
stęchlizna (może któryś fotel
był zalany czy coś w tym stylu). W tej chwili wszystko jest suche, i fotele i
pod wykładziną.
Czy ktoś może ma jakiś patent jako sobie z tym poradzić?
Czy ktoś ma może doświadczenie z ozonowiem i może polecieć jakaś firmę z Wawy
lub okolic.
--
Pozdrawiam
Michał
worldsail.eu/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 12:08:48 - Waldek Godel
napisał(a):
> Kupiłem samochodzik do jazdy po mieście, blacharko i technicznie OK, ale
> zaniedbane w środku.
> Większość rzeczy sam poprawiłem domowy sposobami ale nie mogę poradzić sobie z
> zapaszkiem w środku.
> Nie jest to zapach papierosów choć na początku tak myślałem to bardziej jak by
> stęchlizna (może któryś fotel
> był zalany czy coś w tym stylu). W tej chwili wszystko jest suche, i fotele i
fun.noshit.pl/lubie/50256
BP, MSPANC :-)
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-11 09:19:14 - Michał Przestrzelski
> fun.noshit.pl/lubie/50256
a nie nie... tak to wyglądało jak kupowałem ten samochód!!!
Teraz chciał bym mieć lepszą widoczność :)
--
Pozdrawiam
Michał
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 14:01:27 - Agent
Użytkownik Michał Przestrzelski
napisał w wiadomości news:iqb2om$89r$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Kupiłem samochodzik do jazdy po mieście, blacharko i technicznie OK, ale
> zaniedbane w środku.
> Większość rzeczy sam poprawiłem domowy sposobami ale nie mogę poradzić
> sobie z
> zapaszkiem w środku.
> Nie jest to zapach papierosów choć na początku tak myślałem to bardziej
> jak by
> stęchlizna (może któryś fotel
> był zalany czy coś w tym stylu). W tej chwili wszystko jest suche, i
> fotele i
> pod wykładziną.
>
> Czy ktoś może ma jakiś patent jako sobie z tym poradzić?
Kolońską wszystko spryskać :)
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 14:12:18 - Excite
> Nie jest to zapach papierosów choć na początku tak myślałem to bardziej jak by
> stęchlizna (może któryś fotel
> był zalany czy coś w tym stylu). W tej chwili wszystko jest suche, i fotele i
> pod wykładziną.
Jeśli już nic nie gnije a chcesz pozbyć się smrodu którym przesiąkło
wnętrze to powinieneś skorzystać z ozonowania. Przy okazji odkazisz
klimatyzację o ile to auto ją posiada.
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 20:20:34 - Massai
> Witam,
> Kupiłem samochodzik do jazdy po mieście, blacharko i technicznie OK,
> ale zaniedbane w środku.
> Większość rzeczy sam poprawiłem domowy sposobami ale nie mogę
> poradzić sobie z zapaszkiem w środku.
> Nie jest to zapach papierosów choć na początku tak myślałem to
> bardziej jak by stęchlizna (może któryś fotel
> był zalany czy coś w tym stylu). W tej chwili wszystko jest suche, i
> fotele i pod wykładziną.
>
> Czy ktoś może ma jakiś patent jako sobie z tym poradzić?
> Czy ktoś ma może doświadczenie z ozonowiem i może polecieć jakaś
> firmę z Wawy lub okolic.
No cóż, można popróbować z tradycyjną kawą. Przez jakiś czas na pewno
będzie pachniała intensywniej.
--
Pozdro
Massai
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 20:40:21 - MM
> Czy ktoś może ma jakiś patent jako sobie z tym poradzić?
> Czy ktoś ma może doświadczenie z ozonowiem i może polecieć jakaś firmę
> z Wawy
> lub okolic.
Na stacji Lukoil widziałem preparat do odświeżania wnętrza czy coś
takiego, chyba PLAKA (małe białe pudełko), trzeba to otworzyć, włączyć
nawiew na MAXa na kilka minut, drzwi zamknąć. Były chyba 2 - 3 zapachy,
kosztowało poniżej 20zł. Sprawdź, dużo nie kosztuje.
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 22:28:19 - bratPit
> zaniedbane w środku.
> stęchlizna (może któryś fotel
> był zalany czy coś w tym stylu). W tej chwili wszystko jest suche, i
> fotele i
> pod wykładziną.
>
> Czy ktoś może ma jakiś patent jako sobie z tym poradzić?
ozonowanie, chemia profesjonalna (np firm Forch, Berner, Wurth) i preparaty
dezynfekujące klimatyzację przeznaczone do rozpylania we wnętrzu, różne
odświeżacze do tkanin (np Febreze), w ostateczności pranie tapicerki - ale
tu uwaga - po praniu auto musi schnąć na słońcu kilka dni,
brat
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-10 23:37:01 - Yogi(n)
napisał w wiadomości news:iqb2om$89r$1@inews.gazeta.pl...
W pierwszej kolejności zwróć uwagę na to, czy smród intensywnieje po
właczeniu klimatyzaji, czy też śmierdzi tak samo niezależnie od tego czy jej
używasz, czy nie.
1. Jeżeli smród nie zmienia się przy właczonej klimie, to nalezy podejrzewać
fotele/kanapę oraz wykładziny
Jeśli masz garaż, to zdemontuj fotele i tylna kanapę (nie powinno być to
trudne), przewietrz auto i sprawdź po tym zabiegu, czy się poprawiło. Jeżeli
nie, to zdejmij plastiki na progach i pomacaj dokładnie wykładziny na
podłodze od spodu. Jeżeli sa wilgotne, to obejrzyj wyloty nawiewów z
nagrzewnicy pod nogami - jesli cieknie (będzie ślad zaschniętego gluta) to
niestety wymiana nagrzewnicy. (dodatkowo oczywiście sprawdzaj regularnie
poziom płynu chłodzącego). Jeżeli nie sa wilgotne, to po prostu wypierz je
gruntownie preparatem do dywanów/wykładzin i przesusz (kilka dni
przynajmniej!) Podobnie z podsufitką - bo ona też może niemiłosiernie
śmierdzieć - zwłaszcza, jeżeli w aucie palono.
Jeżeli to jednak nie wykładziny ani podsufitka, to skup się na fotelach -
solidne czyszczenie najlepiej przeprowadzić po wyjęciu w garażulub w domu
(jesli już masz zdemontowne). Vanish, odkurzacz piorący, pianka w sprayu -
wszystko będzie dobre o ile solidnie i sumiennie przeprowadzone a na
suszenie przeznaczysz kilka dni.
2. Jeżeli wszystko wskazuje na klimę, to proponuję zakup ozonatora - ok
dwóch stówek na allegro (choć niewielkiej wydajności) - wpuść rurę w odpływ
w miejscu filtra kabinowego, pół godziny na włączonym silniku przy
niewielkim nawiewie (nie siedź wtedy w samochodzie!), potem godzinne
wietrzenie na zewnątrz (lepiej stój obok - złodzieje i deszcz). Możesz to
rzecz jasna zlecić zakładowi specjalizującemu się w obsłudze klimatyzacji,
ale cena będzie porównywalna i gdy znów zajdzie potrzeba, bedziesz musiał
znów zapłacić. Słyszałem też o zdechłych zwierzakach pod maską czy w myszach
w nawiewach, ale jeśli auto nie stało w stodole to raczej wykluczyłbym.
Acha, sprawdź dokładnie wykładziny w bagażniku - mogą wymagać również
gruntownego czyszczenia - ale jeśli ktoś woził tam zwłoki/zdechłą świnię
itp. to może być ciężko, nawet po kilkukrotnym praniu ;-(
--
Yogi(n)
nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-11 00:10:50 - kkk
> 2. Jeżeli wszystko wskazuje na klimę, to proponuję zakup ozonatora - ok
> dwóch stówek na allegro (choć niewielkiej wydajności) - wpuść rurę w odpływ
> w miejscu filtra kabinowego, pół godziny na włączonym silniku przy
> niewielkim nawiewie (nie siedź wtedy w samochodzie!), potem godzinne
> wietrzenie na zewnątrz (lepiej stój obok - złodzieje i deszcz). Możesz to
> rzecz jasna zlecić zakładowi specjalizującemu się w obsłudze klimatyzacji,
> ale cena będzie porównywalna i gdy znów zajdzie potrzeba, bedziesz musiał
> znów zapłacić.
Taka mała uwaga: ozonatorem za ok 200zł z allegro to sobie może
usunąć w pół godzinki nie miłe zapachy z pudełka po butach :), do
śmierdzącego auta potrzebny jest jakieś 10X droższy i jeśli w jakimś
serwisie używają takiego za 200zł (zdarza się) to tylko pogratulować
naciągactwa....
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-11 00:20:10 - Yogi(n)
news:c2cb1b0f-6e0f-4859-a81c-9be79c068ed1@k17g2000vbn.googlegroups.com...
On 10 Maj, 23:37, Yogi\(n\)
> Taka mała uwaga: ozonatorem za ok 200zł z allegro to sobie może
> usunąć w pół godzinki nie miłe zapachy z pudełka po butach :), do
> śmierdzącego auta potrzebny jest jakieś 10X droższy i jeśli w jakimś
> serwisie używają takiego za 200zł (zdarza się) to tylko pogratulować
> naciągactwa....
Do wydezenfekowania całego auta rzeczywiście potrzebny jest taki o wiekszej
wydajności, bo przy małej okazać się może, że tempo rozpadu ozonu jest
większe niż tempo jego produkcji, ale zwróć uwagę na radę o wsadzeniu rury w
odpływ z filtra kabinowego - do tego w zupełności wystarczy taki za dwie
stówki z allegro - żeby do parownika dotarła odpowiednia ilość ozonu. Przy
potrzebie wydenzynfekowania całego auta - albo zakład z profesjonalnym
sprzętem, albo sposób opisany wcześniej.
--
Yogi(n)
nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-11 08:34:12 - Big Jack
news://news-archive.icm.edu.pl/4dc9afff$0$2457$65785112@news.neostrada.pl
*Yogi(n)* napisał(-a):
> Słyszałem też o
> zdechłych zwierzakach pod maską czy w myszach w nawiewach, ale jeśli
> auto nie stało w stodole to raczej wykluczyłbym.
Właśnie to spotkało znajomych z Fabią. Mieli zdechłą mysz pod deską,
mimo że autko stało w blaszaku a nie w stodole (choć różnica prawie
żadna). Smród nieziemski. Konieczny był demontaż deski żeby ją odnaleźć
i wydobyć.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-12 14:57:13 - Maciek
> dwóch stówek na allegro (choć niewielkiej wydajności) - wpuść rurę w
> odpływ w miejscu filtra kabinowego, pół godziny na włączonym silniku przy
> niewielkim nawiewie (nie siedź wtedy w samochodzie!), potem godzinne
> wietrzenie na zewnątrz (lepiej stój obok - złodzieje i deszcz).
Te chinole po 200zł z allegro mają wydajność ozonu ~200mg/h, testowałeś czy
faktycznie da radę tym odgrzybić klimę, czy piszesz bardziej teoretycznie? Z
tego co patrzyłem do zakładów przeznaczone są raczej urządzenia z większą
wydajnością.
Pytam bo też mi się nie uśmiecha płacić za dezynfekcję klimy skoro sama
metoda ozonowania jest banalna i we własnym zakresie może być niedroga.
Na aledrogo sprzedawane są też podzespoły do budowy ozonatora większej
wydajności, właściwie sprawa zamyka się w 2 elementach, lampa ozonująca +
generator wysokiego napięcia zasilany z gniazda 12V w cenie ~180zł. Jednak
nic więcej konkretnego na ten temat nie znalazłem w sieci, 0 informacji o
parametrach, skuteczności itd.
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-12 15:29:23 - Yogi(n)
news:iqglfb$e64$1@inews.gazeta.pl...
> Te chinole po 200zł z allegro mają wydajność ozonu ~200mg/h, testowałeś
> czy faktycznie da radę tym odgrzybić klimę, czy piszesz bardziej
> teoretycznie? Z tego co patrzyłem do zakładów przeznaczone są raczej
> urządzenia z większą wydajnością.
Nie nie testowałem, ale kumpel polecał takie rozwiazanie (po
przetestowaniu). Do pozbawienia całago auta zapachu może nie wystarczyć, ale
do odgrzybienia klimatyzacji bez problemu.
--
Yogi(n)
nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg
Re: Jak się pozbyć zapaszku z samochodu?
2011-05-11 20:00:32 - DoQ
> Czy ktoś może ma jakiś patent jako sobie z tym poradzić?
> Czy ktoś ma może doświadczenie z ozonowiem i może polecieć jakaś firmę z Wawy
> lub okolic.
Spróbuj przewietrzyć O3.
Pomieszałem przez 60min powietrze z ozonem (na obiegu wewnętrznym) i
wnętrze straciło wszelkie zapachy. Jedyny warunek - generator ozonu musi
mieć jako taką wydajność.
Pozdrawiam
Paweł